Uchwała z dnia 2013-12-04 sygn. III CZP 85/13
Numer BOS: 96104
Data orzeczenia: 2013-12-04
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Sędziowie: Dariusz Zawistowski SSN, Henryk Pietrzkowski SSN (autor uzasadnienia, przewodniczący, sprawozdawca), Katarzyna Tyczka-Rote SSN
Komentarze do orzeczenia; glosy i inne opracowania
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Katalog zdarzeń, które mogą być objęte notarialnym tytułem egzekucyjnym
- Zakres kognicji sądu w postępowaniu klauzulowym
- Zakres kognicji sądu w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu
- Poddanie się egzekucji przez dłużnika alimentacyjnego w akcie notarialnym
- Ochrona interesów, które mogą zostać naruszone w razie dobrowolnego poddania się egzekucji w akcie notarialnym
- Udział prokuratora w postępowaniu klauzulowym
- Pozaumowna, z mocy prawa podstawa stosunku alimentacyjnego
- Zmiana stosunków w rozumieniu (art. 138 k.r.o.)
- Klauzula porządku publicznego w postępowaniu klauzulowym
- Umowa dotycząca obowiązku alimentacyjnego
Sygn. akt III CZP 85/13
UCHWAŁA
Dnia 4 grudnia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
SSN Dariusz Zawistowski
Protokolant Anna Wasiak
w sprawie z wniosku A. D.
przy uczestnictwie M. D.
o nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu,
po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym
w dniu 4 grudnia 2013 r.
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Henryki Gajdy - Kwapień,
zagadnienia prawnego przedstawionego
przez Sąd Okręgowy w W.
postanowieniem z dnia 5 września 2013 r.,
"Czy jest dopuszczalne nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu, w którym dłużnik złożył oświadczenie o poddaniu się w trybie art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c. egzekucji co do świadczeń alimentacyjnych?"
podjął uchwałę:
Dopuszczalne jest nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu, w którym dłużnik złożył oświadczenie o poddaniu się egzekucji świadczeń alimentacyjnych; sąd może oddalić wniosek o nadanie takiemu aktowi notarialnemu klauzuli wykonalności, jeżeli z jego treści oraz oświadczenia dłużnika o poddaniu się egzekucji w sposób oczywisty wynika, że zostało złożone w celu obejścia prawa.
Uzasadnienie
Zagadnienie prawne przedstawione przez Sąd Okręgowy powstało w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu, w którym dłużnik poddał się egzekucji zaległych za 11 lat alimentów należnych żonie i dwóm córkom w kwocie 3 milionów zł, zobowiązując się wypłacić tę kwotę w terminie 7 dni od sporządzenia aktu notarialnego oraz alimentów bieżących w kwocie 30 000 zł miesięcznie. W związku z niewykonaniem zobowiązania, żona dłużnika następnego dnia po upływie terminu wskazanego w akcie notarialnym złożyła wniosek o nadanie klauzuli wykonalności temu aktowi notarialnemu, stanowiącemu tytuł egzekucyjny w rozumieniu art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c.
Sąd Okręgowy, rozpoznając zażalenie na postanowienie Sądu Rejonowego oddalające wniosek o nadanie klauzuli wykonalności powziął wątpliwość, dając temu wyraz w pytaniu: czy jest dopuszczalne nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu, w którym dłużnik złożył oświadczenie o poddaniu się w trybie art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c. egzekucji co do świadczeń alimentacyjnych?
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Rozstrzygnięcie przedstawionego zagadnienia prawnego wymaga -zważywszy na argumentację powołaną w jego uzasadnieniu - wyjaśnienia kwestii, czy ze względu na specyfikę świadczeń alimentacyjnych istnieje prawna możliwość poddawania się egzekucji tych świadczeń w akcie notarialnym, a ponadto dokonania oceny w zakresie możliwości odstąpienia w takim przypadku od zasady, zgodnie z którą w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności nie bada się merytorycznych podstaw obowiązku stwierdzonego w tytule egzekucyjnym.
Kwestia dopuszczalności poddania się przez dłużnika w akcie notarialnym egzekucji świadczeń alimentacyjnych nie była poruszana w orzecznictwie Sądu Najwyższego. W piśmiennictwie prezentowany jest pogląd, że tytuł egzekucyjny w postaci aktu notarialnego może obejmować każdy obowiązek o charakterze cywilnoprawnym, odnośnie do którego jest dopuszczalna droga sądowa oraz droga egzekucji sądowej. Jest to pogląd trafny. Unormowanie przyjęte w art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c., nie zawiera żadnych ograniczeń co do katalogu zdarzeń, które mogą być źródłem zobowiązania. Notarialny tytuł egzekucyjny może więc dotyczyć każdego obowiązku świadczenia polegającego na zapłacie sumy pieniężnej lub wydaniu rzeczy oznaczonych indywidualnie lub co do gatunku, bez względu na to, jakie jest źródło tego obowiązku. Nie ma przeszkód, aby złożone w akcie notarialnym oświadczenie o poddaniu się egzekucji dotyczyło także obowiązku polegającego na spełnianiu świadczeń alimentacyjnych (argument lege non distinguente). Należy jedynie zastrzec, że obowiązek ten powinien być objęty ochroną prawną udzielaną w postępowaniu cywilnym z tego względu, że akt notarialny jest tytułem egzekucyjnym, który po zaopatrzeniu w klauzulę wykonalności, stanowi podstawę egzekucji sądowej (art. 776 w zw. z art. 777 k.p.c.).
Za wyłączeniem obowiązku alimentacyjnego z grupy świadczeń, odnośnie do których może nastąpić poddanie się egzekucji, nie przemawia – wbrew zastrzeżeniom zgłoszonym przez oba orzekające Sądy - natura prawna stosunku alimentacyjnego. Stosunek ten powstaje z mocy prawa wskutek nawiązania się określonych relacji rodzinnych (pokrewieństwa, powinowactwa bądź przysposobienia), niezależnie od woli stron. Treść obowiązku wynikającego ze stosunku alimentacyjnego wprawdzie określa ustawa, w której przewidziano, że zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego (art. 135 § 1 k.r.o.), jednak nie ma przeszkód, aby obowiązek świadczenia został skonkretyzowany w umowie, ugodzie sądowej albo w orzeczeniu sądowym (argument z art. 138 k.r.o.). Stosunek alimentacyjny nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle innych stosunków prawnych, które powstają z mocy samego prawa i mają pozaumowną podstawę. W tej grupie można przykładowo wymienić obowiązek naprawienia szkody, wydania bezpodstawnego wzbogacenia a także pokrycia zachowku. Świadczenia składające się na każdy z tych obowiązków wymagają konkretyzacji w umowie, choćby zawartej w sposób dorozumiany, ewentualnie w ugodzie sądowej, albo w orzeczeniu sądowym, a zasady ustalania treści tych świadczeń zostały w sposób szczegółowy uregulowane przez ustawę (art. 361–363, art. 406 i art. 991-997 k.c.).
O szczególnym charakterze obowiązku alimentacyjnego nie świadczy także okoliczność, że w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy, w których uregulowano kwestie związane z wykonaniem tego obowiązku (art. 138 k.r.o.). Rozwiązanie takie ma ścisły związek z tym, że obowiązek alimentacyjny co do zasady nie jest wykonywany jednorazowo i obejmuje świadczenia powtarzające się, które przeważnie są realizowane przez dłuższy okres. Uzasadnia to potrzebę wprowadzenia mechanizmu, który umożliwia odpowiednią modyfikację treści obowiązku alimentacyjnego w przypadku, gdy zmianie ulega sytuacja, w jakiej znajduje się osoba uprawniona lub zobowiązana do alimentacji. Jest to konstrukcja prawna, którą prawodawca zazwyczaj posługuje się w odniesieniu do stosunków prawnych mających charakter trwały (ciągły). Przykładem jest art. 907 § 2 k.c., zgodnie z którym, gdy obowiązek płacenia renty wynika z ustawy, każda ze stron może w razie zmiany stosunków żądać zmiany wysokości lub okresu trwania renty, chociażby zostały ustalone w orzeczeniu sądowym lub w umowie.
W odniesieniu do drugiej kwestii, wyłaniającej się przy analizie przedstawionego zagadnienia prawnego należy wskazać, że zarówno w doktrynie, jak i w judykaturze dominuje pogląd, zgodnie z którym w postępowaniu o nadanie tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności sąd nie bada kwestii merytorycznych związanych z istnieniem obowiązku świadczenia (orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 1938 r., C. III. 457/37, PPC 1938, nr 13-14-15, s. 465, z dnia 21 lipca 1972 r., II CR 193/72, OSNCP 1973, nr 4, poz. 68, z dnia 24 sierpnia 1973 r., II PZ 34/73, Lex nr 7295, z dnia 17 kwietnia 1985 r., III CZP 14/85, OSNCP 1985, nr 12, poz. 192, uzasadnienie uchwały z dnia 16 marca 2006 r., III CZP 4/06, Biuletyn Sądu Najwyższego 2006, nr 3, s. 7). Pogląd ten - także w przypadku tytułu egzekucyjnego, o którym mowa w art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c. - został potwierdzony przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 marca 2008 r. III CZP 155/07 (OSNC 2009, nr 3, poz. 42), stwierdzającej, że w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu, w którym dłużnik poddał się egzekucji, nie jest dopuszczalna ocena ważności czynności prawnej. Za takim stanowiskiem przemawia przede wszystkim treść art. 783 § 1 k.p.c., zgodnie z którym klauzula wykonalności obejmuje stwierdzenie, że tytuł uprawnia do egzekucji, a w razie potrzeby oznacza jej zakres. Należy przyjąć, że uprawnienie do prowadzenia egzekucji istnieje, jeżeli dokument, na który powołuje się wierzyciel, spełnia wszystkie ustawowe wymagania tytułu egzekucyjnego, a stwierdzony w nim obowiązek świadczenia nadaje się do wykonania w drodze egzekucji sądowej. W związku z tym żadne inne kwestie nie powinny być przedmiotem badania w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności, w szczególności w postępowaniu tym nie należy rozstrzygać, czy czynność prawna, z której wynika obowiązek świadczenia stwierdzony w tytule egzekucyjnym, może zostać uznana za zgodną z prawem lub z zasadami współżycia społecznego.
Przedstawiony pogląd wspierają racje natury funkcjonalnej, odwołujące się do struktury postępowania cywilnego. W jego ramach nadanie klauzuli wykonalności następuje w postępowaniu o charakterze pomocniczym, w którym ustalone zostają podstawy wszczęcia właściwego postępowania egzekucyjnego. Z tego powodu w postępowaniu klauzulowym nie podlega weryfikacji kwestia istnienia albo nieistnienia obowiązku świadczenia stwierdzonego w tytule egzekucyjnym. Tego rodzaju aktywność, sprowadzająca się w istocie do merytorycznego osądzenia sprawy cywilnej, może być podejmowana wyłącznie w postępowaniu rozpoznawczym. Skoro tylko postępowanie rozpoznawcze jest w pełni przystosowane do rozpatrywania spraw cywilnych co do ich istoty, to wyłącznie w ramach tego postępowania może być przeprowadzona prawna ocena obowiązku stwierdzonego w akcie notarialnym. W zależności od stanu stosunków, jakie ukształtowały się między wierzycielem a dłużnikiem, postępowanie takie może zostać wszczęte wskutek powództwa o ustalenie (art. 189 k.p.c.), o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności (art. 840 § 1 pkt 1 lub 2 k.p.c.) albo o naprawienie szkody lub zwrot bezpodstawnego wzbogacenia (nienależnego świadczenia).
Brak jest podstaw, aby odstępować od przedstawionych zasad określających przedmiot rozpoznania w postępowaniu rozpoznawczym oraz w postępowaniu klauzulowym tylko dlatego, że w drugim z wymienionych postępowań istnieje możliwość zaopatrzenia w klauzulę wykonalności aktu notarialnego, w którym dłużnik poddał się egzekucji świadczeń wynikających z obowiązku alimentacyjnego. Obowiązek ten jest wprawdzie specyficzny, ponieważ jego granice zostały określone przez ustawę, jednakże tą samą cechą wyróżniają się także inne - wskazane wcześniej - obowiązki, które powstają z mocy prawa.
Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym przedstawione zagadnienie prawne podziela pogląd o niedopuszczalności badania w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu zagadnień merytorycznych, także z tej przyczyny, że każda próba poddania w tym postępowaniu pod merytoryczny osąd świadczenia, które podlega wykonaniu w drodze egzekucji miałaby - ze względu na brak właściwych instrumentów poznawczych po stronie organu prowadzącego to postępowanie - wyłącznie charakter prowizoryczny i powierzchowny.
Przedstawiony mechanizm jednak w wyjątkowych i nadzwyczajnych okolicznościach nie zasługuje na respektowanie. Dłużnicy alimentacyjni coraz częściej - ze względu na przyjętą w art. 1025 k.p.c. kolejność zaspokajania wierzyciela z kwoty uzyskanej z egzekucji, w której zasadą uprzywilejowania objęte zostały należności alimentacyjne - dobrowolnie poddają się egzekucji w akcie notarialnym, który będąc tytułem egzekucyjnym, po uzyskaniu klauzuli wykonalności przedstawiony zostaje do wykonania wyłącznie w celu pozbawienia możliwości zaspokojenia innych wierzycieli. Jeżeli taki tytuł egzekucyjny bez wątpienia wskazuje, że wykreowany został wyłącznie w celu obejścia prawa, to brak możliwości oddalenia wniosku o nadanie klauzuli wykonalności oznaczałby sprowadzenie sądu do roli bezradnego organu pieczętującego nadużywanie przez stronę przyznanych jej praw procesowych.
Mając świadomość istnienia tego typu zagrożeń w piśmiennictwie poddano pod rozwagę możliwość powoływania się w postępowaniu klauzulowym – w zupełnie wyjątkowych przypadkach - na swego rodzaju klauzulę porządku publicznego (por. glosę do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2008 r., „Rejent” 2010, nr 2, s. 98 i nast.). Przyjęcie takiego rozwiązania pozwala na nieuwzględnienie wniosku o nadanie klauzuli wykonalności tytułowi egzekucyjnemu (aktowi notarialnemu), który został wykreowany wyłącznie w celu obejścia prawa, co jest możliwe do stwierdzenia prima facie, na podstawie samej treści zobowiązania przyjętego w takim akcie.
Ustawodawca wprawdzie nie przewidział w przepisach prawnych możliwości weryfikowania wniosku o nadanie klauzuli wykonalności w płaszczyźnie naruszenia podstawowych zasad porządku prawnego, nie budzi jednak wątpliwości, że zasady te jako że obejmują katalog najbardziej rudymentarnych i esencjonalnych reguł całego systemu prawnego, a także poszczególnych jego gałęzi, powinny być uwzględniane w każdym stadium postępowania cywilnego, a więc także na etapie postępowania klauzulowego, zwłaszcza w sytuacjach, gdy dochodzi do ich demonstracyjnego i jaskrawego pogwałcenia. Stanowisko takie do pewnego stopnia znajduje potwierdzenie w znowelizowanych przepisach, które regulują problematykę stwierdzania wykonalności orzeczenia sądu lub rozstrzygnięcia innego organu państwa obcego, ugody zawartej przed takim sądem lub organem bądź przez nie zatwierdzonej, a także wyroku sądu polubownego lub ugody przed nim zawartej, w tym wyroku sądu polubownego za granicą. W obecnym stanie prawnym stwierdzenie wykonalności tych aktów następuje przez nadanie klauzuli wykonalności (art. 1151 § 1, art. 11514, art. 1152, art. 1214 § 2 i art. 1215 § 1 k.p.c.). W ramach tego postępowania sąd jest obowiązany odmówić stwierdzenia wykonalności (nadania klauzuli wykonalności), jeżeli wykonanie któregoś z tych aktów byłoby sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej (art. 1150 w zw. z 1146 § 1 pkt 7 oraz art. 1215 § 3 pkt 2 i art. 1215 § 2 k.p.c.). Niewątpliwie nie ma podstaw do utożsamiania postępowania o stwierdzenie wykonalności z postępowaniem o nadanie klauzuli wykonalności, bowiem zachodzą pomiędzy nimi istotne różnice chociażby ze względu na inne funkcje oraz przedmiot obu tych postępowań. Sprawia to, że rozwiązań przewidzianych w jednym z tych postępowań nie można swobodnie przenosić do reżimu drugiego, co jednak nie wyklucza możliwości posiłkowania się którąś z reguł wnioskowania prawniczego (np. metodą analogii).
Notarialny tytuł egzekucyjny - podobnie jak bankowy tytuł egzekucyjny, a także ugoda sądowa - nie ma charakteru jurysdykcyjnego, powstaje bowiem nie wskutek sądowego rozstrzygnięcia, lecz z woli stron stosunku prawnego. Abstrahując od teoretycznych sporów odnośnie do charakteru prawnego oświadczenia o poddaniu się egzekucji, za bardziej przekonujący uznać należy pogląd, że jest ono jednostronną czynnością materialnoprawną nie zaś procesową (nie jest składane w postępowaniu cywilnym, lecz skierowane do wierzyciela). Skutki tej czynności mają - i ta kwestia nie może budzić wątpliwości - charakter procesowy, powstaje bowiem tytuł egzekucyjny. Można zatem bronić poglądu, że ważność i skuteczność oświadczenia o poddaniu się egzekucji podlega ocenie z punktu widzenia przepisów prawa materialnego, natomiast wykreowany takim oświadczeniem skutek procesowy w postaci notarialnego tytułu egzekucyjnego ocenić należy według prawa procesowego. Dostrzegając w tym tylko zakresie pewne analogie w odniesieniu do ugody sądowej, nie powinna budzić zastrzeżeń możliwość odwołania się - w postępowaniu wywołanym wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności notarialnemu tytułowi egzekucyjnemu - do przesłanki obejścia prawa, przewidzianej w art. 203 § 4 w zw. z art. 223 § 2 k.p.c.
Przeciwko prezentowanemu stanowisku nie może przemawiać okoliczność, że organem, przed którym może toczyć się postępowanie klauzulowe, jest także referendarz sądowy, który zgodnie z art. 2 § 2 zd. 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 427 ze zm.) został powołany wyłącznie do wykonywania zadań z zakresu ochrony prawnej, innych niż wymiar sprawiedliwości. Nie budzi wątpliwości, że uprawnienie do weryfikowania oświadczenia dłużnika o dobrowolnym poddaniu się egzekucji w akcie notarialnym wykracza poza sferę ustrojowych uprawnień referendarza sądowego i łączy się ze sprawowaniem władzy sądzenia (wymiaru sprawiedliwości), której wykonywanie zostało zastrzeżone do wyłącznej kompetencji sądów (art. 175 ust. 1 Konstytucji). Pamiętać jednak należy, że organem, który nadaje klauzulę wykonalności notarialnemu tytułowi egzekucyjnemu jest sąd, z tym że - jak stanowi art. 781 § 11 k.p.c. - tytułowi egzekucyjnemu, o którym mowa w art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c. klauzulę wykonalności „może nadać także referendarz sądowy”. Taka regulacja pozwala w praktyce uniknąć wspomnianej kolizji, jaka mogłaby powstać przy wykonywaniu zadań powierzonych referendarzowi sądowemu.
W obowiązującym systemie prawnym przewidziane zostały rozwiązania, według których zakres kognicji organu, który nadaje klauzulę wykonalności został poszerzony o możliwość badania ugód zawartych poza sądem w płaszczyźnie ich zgodności z prawem lub zasadami współżycia społecznego. Tego rodzaju rozwiązanie zastało przewidziane w odniesieniu do ugody o naprawienie szkody wyrządzonej pracodawcy przez pracownika (por. art. 1211 § 2 k.p.), ugody zawartej przed komisją pojednawczą w sprawach ze stosunku pracy (por. 255 § 2 zd. 1 k.p.) oraz ugody zawartej przed mediatorem, która dodatkowo powinna jeszcze podlegać ocenie pod kątem ewentualnego obejścia prawa przez ugadzające się strony (zob. art. 18314 § 3 k.p.c.). Wymienione przepisy wprowadzają istotne odstępstwa od ogólnych zasad obowiązujących w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności, w związku z czym nie należy ich wykładać w sposób rozszerzający. W szczególności nie ma podstaw do przenoszenia ich na grunt postępowania o nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu. Tytuły egzekucyjne w postaci ugód zawieranych przez pracownika i pracodawcę oraz ugód zawieranych przed mediatorem są sporządzane w prywatnoprawnym trybie przy udziale osób, które nie muszą dysponować wiedzą prawniczą, co uzasadnia bardziej intensywną kontrolę tych tytułów w ramach postępowania o nadanie klauzuli wykonalności.
Wskazanych reguł postępowania – wbrew sugestii Sądu Okręgowego -nie można odnieść do tytułu egzekucyjnego jakim jest akt notarialny, skoro powstaje on w postępowaniu notarialnym prowadzonym przez notariusza, który działa jako osoba zaufania publicznego i ma obowiązek wykonywać powierzone mu zadania zgodnie z prawem oraz kierować się zasadami godności, honoru i uczciwości, a przy dokonywaniu swych czynności powinien czuwać nad należytym zabezpieczeniem praw i słusznych interesów stron oraz innych osób, dla których podejmowana czynność może powodować skutki prawne (art. 2 § 1, art. 15 § 1 oraz art. 80 § 2 ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie, tekst jedn. Dz. U. z 2012 r., poz. 788 ze zm., dalej jako: „Pr. not.). Z tych względów czynności notarialne polegające na sporządzaniu tytułów egzekucyjnych nie wymagają w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności weryfikacji także od strony merytorycznej. Rozwiązanie przeciwne polegające na prewencyjnej kontroli czynności podejmowanych przez wykwalifikowany organ ochrony prawnej jakim jest notariusz, który w świetle powołanych unormowań ma za zadanie stać na straży porządku prawnego, byłoby rozwiązaniem asystemowym.
Należy jednak podnieść, że tym bardziej asystemowym rozwiązaniem byłoby wykluczenie - nawet w zupełnie wyjątkowych przypadkach - możliwości powoływania się w postępowaniu klauzulowym na swego rodzaju klauzulę porządku publicznego z tego tylko względu, że tytuł egzekucyjny wykreowany został „pod nadzorem” notariusza, przy świadomości, że nadanie mu sądowej klauzuli wykonalności, stanowiłoby oczywiste obejście prawa, pieczętowane powagą i autorytetem sądu.
Zgodzić się należy z argumentem, że jedynie należycie ustalone okoliczności faktyczne mogą stanowić podstawę kwalifikacji obowiązku świadczenia jako uzasadnionego w świetle obowiązujących norm prawnych albo jako nie zasługującego na ochronę prawną, a nie ulega wątpliwości, że w postępowaniu klauzulowym organy procesowe nie dysponują odpowiednimi środkami, przy użyciu których mogłyby dokonywać wiążących ustaleń faktycznych. Sąd Najwyższy dostrzegł te uwarunkowania i dlatego tezę o możliwości oddalenia wniosku o nadanie notarialnemu tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności ograniczył do sytuacji zupełnie wyjątkowej, gdy nie zachodzi potrzeba dokonywania jakichkolwiek ustaleń sądowych, dla stwierdzenia, że oświadczenie o poddaniu się egzekucji złożone zostało w celu obejścia prawa.
Przyjęcie takiego poglądu nie może być odczytywane w praktyce obrotu – zważywszy na wskazane zastrzeżenia i uwarunkowania wynikające z okoliczności o wyjątkowym charakterze – jako wyłom w utrwalonym od lat stanowisku Sądu Najwyższego, w pełni aprobowanym przez doktrynę, lecz powinno być potraktowane jako niezbędne i konieczne wskazanie na możliwość odmowy nadania notarialnemu tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności w sytuacji, w której jedynym celem uruchomienia postępowania klauzulowego miałaby być legitymizacja przez sąd fikcji prawnej, celu niegodziwego, służącego obejściu prawa, albo godzącego w podstawowe zasady porządku prawnego. Tylko w takich sytuacjach brak zgody sądu na powstanie tytułu wykonawczego znajduje usprawiedliwienie.
W sprawie, w której przedstawione zostało do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne rzeczą Sądu Okręgowego będzie dokonanie oceny, czy w polskiej rzeczywistości złożenie oświadczenia o poddaniu się egzekucji alimentów zaległych za 11 lat w wysokości 3 milionów zł, a więc w znacznej części przedawnionych, płatnych w bardzo krótkim, bo zaledwie kilkudniowym terminie, a na przyszłość w kwocie po 30 000 zł miesięcznie, stanowi podstawę do stwierdzenia, że wykreowanie takiego tytułu służyć miało wyłącznie obejściu prawa, które miałby legitymizować sąd, przy założeniu, że nie ma on kompetencji do badania tytułu egzekucyjnego w tym zakresie.
Zwracając uwagę na nadzwyczajność rozwiązania przyjętego w uchwale stanowiącej odpowiedź na pytanie Sądu Okręgowego należy wskazać, że jeżeli dobrowolne poddanie się egzekucji świadczeń alimentacyjnych nie prowadzi do jednoznacznych i oczywistych ocen, usprawiedliwiających a limine odmowę nadania klauzuli wykonalności, istnieje możliwość uruchomienia środków prawnych służących ochronie osób, których interesy mogą zostać naruszone wskutek prowadzenia egzekucji należności alimentacyjnych w następstwie dobrowolnego poddania się egzekucji w akcie notarialnym.
Potrzeba ochrony interesu prawnego osoby trzeciej może wystąpić w przypadku konkurencji egzekwowanych należności i konieczności zastosowania zasady pierwszeństwa zaspokojenia należności alimentacyjnych(art. 1025 § 1 pkt 2 k.p.c.). Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 11 października 1980 r. III CZP 37/80 (OSNCP 1981, nr 4, poz. 48), a także w uchwale z dnia 17 czerwca 2010 r., III CZP 41/10 (OSNC 2011, nr 1, poz. 5) oraz w wyroku z dnia 14 listopada 2008 r., V CSK 163/08 (nie publ.) uznał, że w wypadku gdy egzekucja należności alimentacyjnych uniemożliwia zaspokojenie wierzytelności innego wierzyciela, może on w drodze powództwa przeciwko osobie, na której rzecz egzekwowane są należności alimentacyjne, żądać ustalenia na podstawie art. 527 i następ. k.c., że przysługuje mu prawo zaspokojenia swej wierzytelności przed egzekwowanymi należnościami alimentacyjnymi. Wierzyciel odsunięty od zaspokojenia może także korzystać – w ramach podstawienia w prawa dłużnika egzekwowanego (por. art. 887 § 1 w zw. z art. 902 i art. 909 k.p.c.) - z powództwa o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności albo z powództwa o zmianę tytułu obejmującego obowiązek alimentacyjny bądź stwierdzenie, że obowiązek ten wygasł. Każdy z tych środków może stanowić - jak trafnie podnosi się w doktrynie i judykaturze - jedno z powództw w sporze o ustalenie nieistnienia prawa objętego planem podziału, na który powołuje się ustawodawca w art. 1028 § 4 k.p.c. (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 11 października 1980 r., III CZP 37/80, OSPiKA 1983, nr 4 poz. 183 oraz glosa, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 11 października 1980 r., III CZP 37/80, „Palestra” 1983, nr 3-4 oraz glosa). Należy ponadto zwrócić uwagę, że również w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności jest aktualny - przewidziany art. 59 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. -obowiązek zawiadomienia prokuratora o rozpoznawanej sprawie, jeżeli jego udział sąd uzna za potrzebny (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 10.VIII.1963 r., III CO 37/63, PiP 1965, nr 1 i glosę, s. 165). Tego rodzaju notyfikacja umożliwia prokuratorowi wytoczenie odpowiedniego powództwa skierowanego przeciwko wykonalności aktu notarialnego, jeżeli według jego oceny będzie to konieczne dla ochrony praworządności, praw obywateli lub interesu społecznego (art. 7 k.p.c.).
Wskazane środki ochrony, z których osoby trzecie a także prokurator mogą skorzystać i z reguły będą miały zastosowanie w okolicznościach, których ocena prawna nie jest jednoznaczna i oczywista, nie mogą wyłączać przyjętego w uchwale uprawnienia sądu w sytuacjach nadzwyczajnych.
Konkludując przedstawione rozważania stwierdzić należy, że dłużnik może na podstawie art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c. poddać się w akcie notarialnym egzekucji świadczeń alimentacyjnych, w związku z czym dopuszczalne jest nadanie takiemu aktowi notarialnemu klauzuli wykonalności, jeżeli przedłożony przez wierzyciela wypis tego aktu spełnia wszystkie pozostałe ustawowe wymagania tytułu egzekucyjnego i obejmuje obowiązek, który nadaje się do wykonania w drodze egzekucji. Stwierdzenie to należy opatrzyć zastrzeżeniem, że jeżeli z treści aktu notarialnego oraz zawartego w nim oświadczenia dłużnika alimentacyjnego o poddaniu się egzekucji wynika w sposób oczywisty, że zostało złożono w celu obejścia prawa, nie zaś wykonania obowiązku świadczenia alimentów, to wykreowanemu w taki sposób tytułowi egzekucyjnemu sąd może odmówić nadania klauzuli wykonalności.
Z tych względów podjęto uchwałę, jak na wstępie.
Glosy
Biuletyn Izby Cywilnej SN nr 06/2016
Dopuszczalne jest nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu, w którym dłużnik złożył oświadczenie o poddaniu się egzekucji świadczeń alimentacyjnych; sąd może oddalić wniosek o nadanie takiemu aktowi notarialnemu klauzuli wykonalności, jeżeli z jego treści oraz oświadczenia dłużnika o poddaniu się egzekucji w sposób oczywisty wynika, że zostało złożone w celu obejścia prawa.
(uchwała z dnia 4 grudnia 2013 r., III CZP 85/13, H. Pietrzkowski, K. Tyczka-Rote, D. Zawistowski, OSNC 2014, nr 3, poz. 28; BSN 2013, nr 12, s. 14; RiP 2013, nr 26–27, s. 97; Rej. 2014, nr 1, s. 161; NPN 2013, nr 4, s. 99; Rej. 2014, nr 4, s. 168; RiP 2014, nr 28, s. 115)
Glosa
Eweliny Ciągło, Krakowski Przegląd Notarialny 2016, nr 1, s.147
Glosa ma charakter krytyczny.
Wątpliwości autorki wzbudziła dopuszczalność badania przez sąd w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu oceny ważności czynności prawnej, gdyż – jej zdaniem – pogląd ten stoi w sprzeczności z całą dotychczasową doktryną i orzecznictwem. Glosatorka oparła krytykę głównie na stwierdzeniu, że bez względu na źródło powstania tytułu egzekucyjnego nadanie klauzuli wykonalności powinno odbywać się według tych samych reguł. Możliwość różnicowania przez sądy już na etapie nadania tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności źródeł powstania tych tytułów i uzależnienia ich badania w sposób formalnoprawny lub materialnoprawny tworzy zatem sztuczny podział na tytuły egzekucyjne sądowe i pozasądowe akty notarialne, a przez to wprowadza nierówność w dochodzeniu praw wierzycieli działających w dobrej wierze i przystępujących do egzekwowania świadczeń zabezpieczonych tytułami egzekucyjnymi innymi niż ugody sądowe i postanowienia sądowe, gdyż przy takim różnicowaniu muszą oni liczyć się z jednostronną materialnoprawną oceną sądu, uniemożliwiającą wykonanie tytułu egzekucyjnego.
Wobec tego, że kodeks postępowania cywilnego w żaden sposób nie precyzuje okoliczności mających znaczenie przy określaniu, iż tytuł egzekucyjny uprawnia do egzekucji, w doktrynie przyjął się pogląd, że sąd nadając klauzulę wykonalności tytułowi egzekucyjnemu powinien dokonać literalnej wykładni tytułu egzekucyjnego na podstawie art. 786 § 1 k.p.c., a więc zbadać czy tytuł egzekucyjny spełnia wszystkie wymagania prawem przewidziane oraz czy obowiązek świadczenia nadaje się do przymusowej realizacji w drodze egzekucji. Komentatorka podkreśliła, że przedmiot rozpoznania w postępowaniu klauzulowym nie może wykraczać poza te wskazane ramy. Na gruncie obowiązujących przepisów procesowych sąd nadający klauzulę wykonalności nie ma w zasadzie żadnej możliwości dokonania jakichkolwiek ustaleń faktycznych.
Za stojącą w sprzeczności z zasadami postępowania cywilnego glosatorka uznała możliwość oddalenia wniosku o nadanie notarialnemu tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności w sytuacjach, w których oświadczenie o poddaniu się egzekucji zostało złożone w celu obejścia prawa. Stwierdziła, że jest to wykładnia contra legem.
Autorka zadała pytanie, jak sądy w postępowaniu klauzulowym mają ustalać w sposób wiążący, uwzględniając zasady sprawiedliwości społecznej i równości wszystkich obywateli wobec prawa, który dłużnik złożył oświadczenie o poddaniu się rygorowi egzekucji z zamiarem pokrzywdzenie wierzycieli, oraz jak mają ustalać bez prowadzenia dowodów, czy wysokość alimentów jest współmierna do dochodów uzyskiwanych przez dłużnika, faktycznych relacji pomiędzy dłużnikiem a uprawnionym z alimentów, a w których sytuacjach wysokość alimentów służy wyłącznie do obejścia prawa. Komentatorka dostrzegła niebezpieczeństwo powoływania się przez sądy powszechne na glosowaną uchwałę w sposób dowolny i mechaniczny.
Zdaniem komentatorki, Sąd Najwyższy usankcjonował niebezpieczną dla porządku prawnego możliwość jednostronnego i oczywistego ferowania przez sądy ocen usprawiedliwiających odmowę nadawania klauzuli wykonalności tytułowi egzekucyjnemu. W jej ocenie, nie jest wystarczające stwierdzenie, że jest to niezbędna i konieczna metoda w sytuacji, w której jedynym celem wszczęcia postępowania klauzulowego jest legitymizacja fikcji prawnej w celu obejścia prawa albo ugodzenia w podstawowe zasady porządku prawnego.
**********************************
Biuletyn Izby Cywilnej SN nr 12/2015
Omówienie
Feliksa Zedlera w opracowaniu „Odmowa nadania klauzuli wykonalności tytułowi egzekucyjnemu wygenerawanemu w celu obejścia prawa. Uwagi na marginesie uchwały Sądu Najwyższego z 4.12.2013 r. (III CZP 85/13)”, Polski Proces Cywilny 2015, nr 4, s. 492
Omówienie ma charakter krytyczny.
Autor zaznaczył, że teza uchwały dotyczy dwóch zagadnień, tj. dopuszczalności nadania klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu, w którym dłużnik poddał się egzekucji świadczeń alimentacyjnych, co nie budzi wątpliwości i zostało w rozważaniach pominięte, oraz możliwości oddalenia wniosku o nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu, gdy z jego treści oraz oświadczenia dłużnika o poddaniu się egzekucji w sposób oczywisty wynika, że zostało złożone w celu obejścia prawa. Komentator wskazał, że sąd powołał argument natury systemowej, wyłączając automatyzm nadawania klauzuli wykonalności.
Autor podkreślił, że problem kognicji sądu w postępowaniu klauzulowym był już przedmiotem wielu wypowiedzi doktryny i powinien być ograniczony do kwestii formalnych. Wskazał na brak przepisu wyraźnie lub pośrednio wskazującego na możliwość odmowy przez sąd nadania klauzuli wykonalności. Następnie dokonał wyjaśnienia relacji pojęć działanie w celu obejścia prawa, nadużycie prawa procesowego i naruszenie podstawowych zasad porządku prawnego. Wskazał, że poddanie się egzekucji aktem notarialnym może być jednym ze sposobów obejścia prawa w celu uzyskania tytułu egzekucyjnego i zobowiązania dłużnika do spełnienia nieistniejącego świadczenia.
Glosator dokonał analizy wskazanej przez Sąd Najwyższy podstawy prawnej, tj. art. 203 § 4 w związku z art. 223 § 2 k.p.c., która może podlegać interpretacji jako norma prawna zakazująca obejścia wyłącznie prawa procesowego. Autor dokonał w tym celu syntetycznego przeglądu procedur, w których w drodze obejścia lub nadużycia prawa można uzyskać sądowy tytuł egzekucyjny stwierdzający nieistniejące roszczenie. Wskazał, że konsekwencją regulacji procesu cywilnego na zasadzie kontradyktoryjnej jest przyjęcie konstrukcji prawnych umożliwiających zainteresowanym podmiotom obronę ich praw przed negatywnymi skutkami prowadzenia egzekucji na podstawie tytułu egzekucyjnego uzyskanego w celu obejścia prawa.
Autor zaznaczył, że ze względu na skutki prawomocności orzeczeń i związanie innych sądów rozważania dotyczące odmowy nadania klauzuli wykonalności na tej podstawie, iż istnieje prawdopodobieństwo, że tytuł egzekucyjny został uzyskany w celu obejścia prawa, mogą dotyczyć tylko tytułów pozasądowych. Jednocześnie podał w wątpliwość to, czy obecna regulacja postępowania o nadanie klauzuli wykonalności stwarza dostateczne gwarancje procesowe umożliwiające rzetelne jej zbadanie. Autor doszedł do wniosku, że zaproponowany przez Sąd Najwyższy kierunek wykładni nie zasługuje na aprobatę, ze względu na to, iż zatwierdzanie przez sąd nadużywania czynności procesowych i takich tytułów egzekucyjnych jest skutkiem ubocznym postępowania cywilnego. Ponadto rozszerzanie zakresu działania przez sąd z urzędu prowadzi do przewlekłości postępowania, tym bardziej że znane są inne środki procesowe służące obronie praw osób trzecich. Za niecelowe uznał wprowadzenie zmian w zakresie postępowania o nadanie klauzuli wykonalności przez rozszerzenie kognicji sądu, gdyż stałby się to środek kontroli merytorycznej.
************************************
Biuletyn Izby Cywilnej SN nr 10/2014
Glosa
Macieja Mulińskiego, Monitor Prawniczy 2014, nr 16, s. 871
Glosa jest aprobująca.
Zdaniem glosatora, komentowana uchwała udziela trafnej odpowiedzi na pytanie, czy możliwa jest odmowa nadania klauzuli wykonalności w sytuacji, w której w ocenie sądu albo referendarza sądowego tytuł egzekucyjny powstał in fraudem legis. Sąd Najwyższy uznał to za możliwe, zastrzegając zarazem, że rozstrzygnięcie takie powinno mieć charakter zupełnie wyjątkowy i wchodzi ono w grę jedynie w wtedy, gdy w ocenie sądu lub referendarza orzekającego w postępowaniu klauzulowym okoliczność, że tytuł egzekucyjny został uzyskany w celu obejścia prawa nie budzi żadnych wątpliwości, gdyż w sposób oczywisty wynika to z treści dokumentu przedłożonego sądowi przez wierzyciela składającego wniosek o nadanie klauzuli wykonalności. Chodzi tu zatem o sytuację, w której prima facie, bez bliższego analizowania tytułu egzekucyjnego, można stwierdzić, że rzeczywistym celem osób, z udziałem których powstał ten tytuł, jest obejście prawa, czyli działanie pozornie pozostające w zgodzie z przepisami prawa, a w istocie mające na celu ich naruszenie. W ocenie autora, Sąd Najwyższy trafnie uznał, że wierzyciele pokrzywdzeni przez dłużnika mogą dochodzić swoich roszczeń za pomocą środków prawnych przysługujących im poza postępowaniem klauzulowym. W szczególności wskazać można akcję pauliańską oraz powództwo o ustalenie nieistnienia prawa lub stosunku prawnego albo ustalenie odmiennej jego treści. Pozostawanie tych instrumentów prawnych w dyspozycji wierzycieli dłużnika zmierzającego do ich pokrzywdzenia nie daje jednak satysfakcjonującego rozwiązania analizowanego problemu prawnego. Zasadniczy sprzeciw budzi okoliczność, że sąd lub referendarz sądowy nadający klauzulę wykonalności tytułowi egzekucyjnemu uzyskanemu in fraudem legis sprowadzony zostaje do roli podmiotu potwierdzającego dostrzeżoną niegodziwość i godzącego się na nią z uwagi na wąski i niepodlegający wykładni rozszerzającej zakres kognicji sądu w postępowaniu klauzulowym. Co więcej, sąd w takiej sytuacji nie tylko nie przeciwdziała dostrzeżonemu działaniu zmierzającemu do obejścia prawa, ale wręcz działanie to legitymizuje, potwierdza jego pozorną zgodność z prawem. Wskazać również należy drugą okoliczność, która powoduje, że skierowanie pokrzywdzonych wierzycieli na drogę procesu nie prowadzi do należytego rozwiązania wskazanego problemu. To czas, jaki musi upłynąć, aby wierzyciel uzyskał należną mu ochronę prawną korzystając ze wskazanych wyżej środków.
W ocenie komentatora, należy zgodzić się ze stwierdzeniem, że ważność i skuteczność oświadczenia o poddaniu się egzekucji podlega ocenie z punktu widzenia przepisów prawa materialnego, natomiast wykreowany takim oświadczeniem skutek procesowy w postaci notarialnego tytułu egzekucyjnego ocenić należy według prawa procesowego. Niezbyt przekonuje jednak analogia budowana przez Sąd Najwyższy pomiędzy oświadczeniem o poddaniu się egzekucji a ugodą sądową. Autor stwierdził, że podobieństwo obu tych czynności ogranicza się do ich dwojakiego, materialno-procesowego charakteru. Oświadczenie jest jednak jednostronną czynnością dłużnika, ugoda ma zaś charakter dwustronny. Ważniejsza różnica wiąże się natomiast z okolicznością, że oświadczenie jest składane poza postępowaniem cywilnym, a ugoda powstaje z udziałem sądu i przy jego aprobacie.
Zdaniem glosatora, przy badaniu ważności oświadczenia o poddaniu się egzekucji, złożonego in fraudem legis, nie jest jednak potrzebne stosowanie jakiejkolwiek analogii, jest to bowiem oświadczenie woli w rozumieniu prawa materialnego, a zatem ma do niego zastosowanie art. 58 k.c. Stosowanie tego przepisu w postępowaniu klauzulowym może budzić wątpliwości, czyni bowiem z tego postępowania namiastkę postępowania rozpoznawczego wprowadzając zarazem istotny wyłom w regule, że w postępowaniu o nadanie tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności dopuszczalne jest badanie jedynie tych zagadnień materialnoprawnych, które zostały poddane kognicji sądu albo referendarza nadającego klauzulę wykonalności. Jednak podstawowym zasadom i wartościom, tworzącym fundament państwa prawnego, należy dać pierwszeństwo przed teoretyczną czystością konstrukcji postępowania klauzulowego jako postępowania pomocniczego, szybkiego i sformalizowanego, którego zasadniczym celem jest udzielenie zezwolenia na prowadzenie egzekucji na podstawie określonego tytułu egzekucyjnego.
W ocenie autora, postępowanie cywilne składa się z określonych instytucji, których natura i cel powinny być respektowane w procesie stosowania prawa. Jest to warunek należytego funkcjonowania tego postępowania i przewidywalności decyzji w nim wydawanych. Niekiedy jednak zachodzi konieczność naruszenia teoretycznej czystości określonej konstrukcji procesowej. Konieczność taka pojawia się niewątpliwie wówczas, gdy dochodzi do próby wykorzystania postępowania cywilnego w sposób rażąco sprzeczny z celami, dla których postępowanie to zostało stworzone.
******************************************
Biuletyn Izby Cywilnej SN nr 06/2014
Glosa
Przemysława Telengi, Polski Proces Cywilny 2014, nr 2, s. 291
Glosa ma charakter aprobujący.
Autor wskazał, że odpowiedź udzielona przez Sąd Najwyższy co do petitum pytania dotyczącego dopuszczalności nadania klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu, w którym dłużnik poddał się egzekucji co do świadczeń alimentacyjnych, nie budzi wątpliwości, a jeżeli zostanie zaaprobowana w praktyce i judykaturze ukształtuje w sposób istotny zakres kognicji sądu w postępowaniu klauzulowym. Kwestia dopuszczalności poddania się przez dłużnika w akcie notarialnym egzekucji jego obowiązku z tytułu świadczeń alimentacyjnych nie była poruszana w orzecznictwie Sądu Najwyższego, jednakże autor za trafne uznał stanowisko, że art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c. nie zawiera żadnych ograniczeń co do katalogu zdarzeń, które mogą być źródłem zobowiązania. Oświadczenie o poddaniu się egzekucji złożone w akcie notarialnym może zatem dotyczyć także obowiązku polegającego na spełnianiu świadczeń alimentacyjnych.
Glosator podkreślił, że w komentowanym orzeczeniu Sąd Najwyższy nie tylko uznał za właściwe odstąpienie od stanowiska, iż w postępowaniu klauzulowym nie podlega weryfikacji kwestia istnienia albo nieistnienia obowiązku świadczenia stwierdzonego w tytule egzekucyjnym, ale że tego rodzaju aktywność sprowadzająca się w istocie do merytorycznego osądzenia sprawy cywilnej może być podejmowana wyłącznie w postępowaniu rozpoznawczym.
Autor zaaprobował w świetle stanowiska doktryny uznanie przez Sąd Najwyższy oświadczenia dłużnika o poddaniu się egzekucji za jednostronną czynność materialnoprawną wywołującą skutki procesowe, ocenianą zatem zarówno w świetle prawa materialnego, jak i procesowego, co jest zgodne z dominującym poglądem doktryny.
Glosator zaakcentował, że ocena sprzeczności wniosku o nadanie klauzuli wykonalności, bez względu na podstawę prawną uzasadniającą odmowę nadania klauzuli wykonalności, nie może być dokonywana prima facie bez poczynienia ustaleń faktycznych przez sąd, tj. wysłuchania strony na posiedzeniu jawnym czy przeprowadzenia z urzędu dowodu z przesłuchania strony.
Autor zauważył, że argumentacja Sądu Najwyższego przypomina argumentację zastosowaną w uzasadnieniu orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 19 września 1934 r., I C 1998/33 (Zb.Urz. 1935, poz. 89), na tle nieznacznie zbliżonego stanu faktycznego, uznającą, iż sąd ma prawo ustalić fikcyjność sporu, zmowę stron i oddalić powództwo.
Jednocześnie glosator zwrócił uwagę na aspekt praktyczny wydanego orzeczenia ze względu na podjęcie próby znalezienia podstawy prawnej w celu odmowy udzielenia ochrony prawnej w przypadku nadużycia uprawnień procesowych. Tym samym podkreślił, że niezawisłe sądy w demokratycznym państwie prawa nie akceptują sytuacji, w której wydane orzeczenie miałoby być legitymizacją przez sąd fikcji prawnej, celu niegodziwego, służącego obejściu prawa lub godzącego w podstawowe zasady porządku prawnego.
Treść orzeczenia pochodzi z bazy orzeczeń SN.