Wyrok z dnia 2010-10-08 sygn. VI ACa 1047/09
Numer BOS: 377939
Data orzeczenia: 2010-10-08
Rodzaj organu orzekającego: Sąd powszechny
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Art. 5 k.c. jako środek obrony a nie samodzielna podstawa powstania i nabycia praw podmiotowych
- Nieważność całej czynności prawnej (art. art. 58 § 1 i 2 k.c.)
- Zasady współżycia społecznego w procesie o ustalenie nieważności czynności prawnej; podważanie sankcji bezwzględnej nieważności czynności poprzez zarzut nadużycia prawa
- Współuczestnictwo konieczne w procesie o ustalenie nieważności czynności prawnej
- Powództwo o ustalenie nieważności czynności procesowych
- Art. 5 k.c. jako środek obrony a nie samodzielna podstawa powstania i nabycia praw podmiotowych
- Nadużycie prawa podmiotowego a nieważność czynności prawnej (relacja art. 5 k.c. do art. 58 k.c. i art. 353[1] k.c.)
VIACa 1047/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 października 2010 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący – Sędzia SA – Małgorzata Manowska
Sędzia SA – Ksenia Sobolewska – Filcek (spr.)
Sędzia SA – Ewa Zalewska
Protokolant– st. sekr. sąd. Julia Gotówka
po rozpoznaniu w dniu 14 września 2010 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy z powództwa M. S.
przeciwko B. A. S.
o ustalenie nieważności czynności prawnej
na skutek apelacji pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 13 maja 2009 r. sygn. akt IV C 1687/07
-
I. Prostuje zaskarżony wyrok w ten sposób, że w jego komparycji w miejsce „o unieważnienie aktu notarialnego" wpisuje „o ustalenie nieważności czynności prawnej";
-
II. oddala apelację;
-
III. zasądza od B. A. S. na rzecz M. S. kwotę 5 400,00 zł. (pięc tysięcy czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
VI ACa 1047/09
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 13 maja 2009r. Sąd Okręgowy w Warszawie, uwzględniając powództwo M. S. wniesione przeciwko B. A. S. o ustalenie nieważności czynności prawnej, ustalił, że umowa przeniesienia własności budynku z prawem użytkowania wieczystego działki ew. nr […] położonej w P. przy ulicy […], uregulowanej w księdze wieczystej nr WA1P[…] prowadzonej przez Sąd Rejonowy w P., zawarta w dniu […] lipca 2000r. przed notariuszem H. Ż. za numerem rep. A nr […], jest w całości nieważna. Jako podstawę swojego rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy wskazał następujący stan faktyczny:
Matka pozwanej – A. J. S. była członkiem […] Spółdzielni Mieszkaniowej, a od roku 1995 – członkiem wydzielonej z niej Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej „[…]”. W dniu […] października 1988r. Spółdzielnia dokonała na rzecz matki pozwanej przydziału spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu użytkowego położonego w P. przy ulicy […] (przydział nr […]). Lokal ten został wybudowany przez A. J. S. na gruncie będącym się we władaniu Spółdzielni i wszedł do zasobu lokali […] Spółdzielni Mieszkaniowej, a następnie Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej „[…]”.
W dniu […] lutego 1998r. Walne Zgromadzenie Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej „[…]” podjęło uchwałę o jej likwidacji poprzez przeniesienie własności lokali użytkowych wraz z prawem wieczystego użytkowania związanych z nimi działek na członków Spółdzielni. W dniu […] marca 1999r. A. J. S. złożyła na piśmie do Zarządu Spółdzielni oświadczenie, iż z dniem […] marca 1999r. wszelkie prawa własności i obowiązki prowadzenia działalności w jej lokalu użytkowym przekazuje na córkę – B. A. S. W dniu […] lipca 2000r., realizując uchwałę Walnego Zgromadzenia o likwidacji, Spółdzielnia zawarła z B. A. S. umowę przeniesienia własności budynku z prawem użytkowania wieczystego działki. Akt notarialny Rep. A nr […] sporządzony został przez Notariusza H. Ż. w Kancelarii Notarialnej w P., zaś jako stawających wskazano E. O., działającą jako likwidator Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej „[…]” i B. A. S. Notariusz stwierdził do aktu, że B. S. jest członkiem Spółdzielni i wniosła wkład budowlany, który w całości został rozliczony, co potwierdza przydział lokalu użytkowego nr […] z dnia […] kwietnia 1997r. i zaświadczenie Spółdzielni. Dokumentów takich nie ma jednak w aktach spółdzielczych, a notariusz nie zachował ich odpisów. Nie dysponuje nimi również pozwana, która wywodzi swoje prawa do spornego lokalu nie z tych dokumentów, a wprost z oświadczenia matki z dnia […] marca 1999r. W aktach Spółdzielni nie ma deklaracji członkowskiej pozwanej, ani decyzji o przyjęciu jej w poczet członków.
Zgodnie z protokołem Walnego Zgromadzenia Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej „[…]” z dnia […] stycznia 2003r., po przekazaniu wszystkich pawilonów w ręce członków, podjęto uchwałę o wykreśleniu Spółdzielni z Krajowego rejestru Sądowego. Postanowienie Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w tym przedmiocie uprawomocniło się w dniu 3 listopada 2003r.
A. J. S. zmarła w dniu […] czerwca 2004r. Jej jedynym spadkobiercą, z mocy testamentu, został były mąż (ojciec pozwanej) – M. S., rozwiedziony ze spadkodawczynią w październiku 1987r., jednak pozostający z nią w małżeństwie wyznaniowym i reprezentujący ją m.in. na Walnych Zgromadzeniach Spółdzielni w dniach […] lutego 1998r. i […] lutego 1998r.
Występując w sprawie niniejszej z pozwem z dnia […] listopada 2007r. o ustalenie nieważności umowy przeniesienia własności budynku z prawem użytkowania wieczystego działki, zawartej w dniu […] lipca 2000r. pomiędzy pozwaną, a Własnościową Spółdzielnią Mieszkaniową „[…]” w likwidacji, M. S. zarzucił, że Spółdzielnia nie przeniosła skutecznie praw do budynku i gruntu na rzecz B. S., ponieważ pozwana nie była członkiem Spółdzielni, ani też A. J. S. nie przeniosła na jej rzecz spółdzielczego prawa do lokalu użytkowego. Zbycie takiego prawa wymagało bowiem zachowania formy aktu notarialnego.
B. S. wniosła o oddalenie powództwa wywodząc, że członkostwo w Spółdzielni nabyła w drodze cesji praw dokonanej przez matkę – A. S. w oświadczeniu z dnia […] marca 1999r.
W ocenie Sądu Okręgowego, w świetle art. 58 § 1 k.c., powództwo zasługiwało na uwzględnienie. Analizując stan prawny aktualny w dacie zawarcia spornej umowy ([…] lipca 2000r.) Sąd Okręgowy stwierdził, że zgodnie z art. 244 § 1 i 2 k.c. spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu jest ograniczonym prawem rzeczowym, które regulują odrębne przepisy, w szczególności ustawa z dnia 16 września 1982r. Prawo spółdzielcze (stan prawny na datę zawarcia umowy – Dz.U.99.99.1151, obowiązujący od 14 grudnia 1999r. do 31 grudnia 2000r.). W świetle art. 15 ust 2 i art. 213 w zw. z art. 238 § 1 Prawa spółdzielczego oraz § 3 lit 1 lit. B statutu Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej „[…]”, pozwana mogłaby zostać członkiem Spółdzielni, gdyby A. J. S. przeniosła na nią swoje prawa do lokalu użytkowego w drodze umowy zawartej w formie aktu notarialnego (art. 223 § 5 Prawa spółdzielczego), której skuteczność uzależniona była od przyjęcia nabywcy w poczet członków Spółdzielni (art. 223 § 2 Prawa spółdzielczego). Tymczasem powoływane przez pozwaną oświadczenie matki złożone zostało w formie pisemnej, a więc jest nieważne, zaś sama pozwana nie wykazała, by była członkiem Spółdzielni (brak deklaracji członkowskiej lub pisemny przydziału lokalu). Zatem, w ocenie sądu Okręgowego, prawo należące do A. J. S. nie zostało przez nią skutecznie zbyte na rzecz pozwanej, która nie została też przyjęta w poczet członków Spółdzielni i nie uzyskała przydziału spornego lokalu. Przesądza to równocześnie o braku przesłanek do skutecznego przeniesienia przez Spółdzielnię na rzecz pozwanej prawa własności budynku, w którym znajduje się lokal, wraz z prawem użytkowania wieczystego gruntu pod budynkiem. Nabywając te prawa od Spółdzielni działającej w oparciu o uchwałę walnego Zgromadzenia z dnia […] lutego 1998r. w przedmiocie likwidacji w drodze zbycia w/w praw na rzecz członków, pozwana winna legitymować się członkostwem w Spółdzielni oraz przydziałem spółdzielczego prawa do lokalu. Powołanie się przy akcie notarialnym na przydział lokalu użytkowego z […] kwietnia 1997r. nr […] jest niezrozumiałe o tyle, że dokument taki nie znajduje się w aktach spółdzielczych. Nadto, A. J. S. legitymowała się przydziałem nr […] z […] października 1988r., zaś pozwana nie twierdzi, jakoby uzyskała prawo do lokalu w roku 1997, przeciwnie – powołuje się na umowę cesji z […] marca 1999r. Co więcej, powołane w akcie zaświadczenie spółdzielni nie zostało opisane, co powoduje, że nie jest możliwa jego identyfikacja. Sąd Okręgowy stwierdził zatem, że przystępując do aktu w okolicznościach ustalonych w toku procesu, pozwana nie była umocowana do nabycia wskazanego w akcie prawa i nie mogła skutecznie go nabyć. Zakwestionowana czynność jest zatem sprzeczna z ustawą – Prawem spółdzielczym, a w szczególności z jego art. 223 § 3, co w świetle art. 58 § 1 k.c. przesądza o jej nieważności. Nie jest bowiem możliwe sanowanie nieważnej czynności prawnej (zbycie na rzecz pozwanej spółdzielczego prawa do lokalu użytkowego) poprzez zawarcie następnej czynności prawnej. W takim przypadku obie czynności, jako niezgodne z prawem, są nieważne. Oceniając żądanie powoda w świetle art. 189 k.p.c. Sąd Okręgowy wskazał, iż nieważność czynności prawnej, o której mowa w art. 58 § 1 k.c. ma charakter bezwzględny. Zatem każdy, kto ma interes prawny, może się na nią powołać, jak również dochodzić jej ustalenia na drodze sądowej.
W apelacji od powyższego wyroku B. S. domagała się jego zmiany i oddalenia powództwa, zarzucając zaskarżonemu orzeczeniu naruszenie art. 5 k.c. W uzasadnieniu wyjaśniła, że nie kwestionuje prawidłowości dokonanych przez Sąd Okręgowy ocen prawnych, jednak jest przekonana, że zasady sprawiedliwości wymagają, by powództwo jej ojca zostało oddalone. W sprawie pawilonu wypełniała bowiem jedynie wolę rodziców i działała w przekonaniu, że ich działania podjęte są w trosce o córkę i jej przyszłość. To powód, osoba operatywna i aktywnie zarządzająca interesami swoimi oraz byłej żony, załatwiał sprawy formalne. Dopiero z perspektywy czasu i trwającego obecnie konfliktu między stronami, a także doświadczeń wynikłych z konieczności spłacenia kredytów zaciągniętych na prośbę ojca i z uwzględnienia przez sąd skargi paulińskiej, skarżąca dostrzegła, że jego działania miały na celu uniknięcie egzekucji zadłużenia związanego z prowadzeniem firmy drobiarskiej. Pozwana oświadczyła też, że nigdy świadomie nie uczestniczyła w tych machinacjach, zaś roszczenie jej ojca nie powinno korzystać z ochrony prawnej.
M. S. wniósł o oddalenie apelacji stwierdzając, że art. 5 k.c. nie może być podstawą nabycia prawa podmiotowego, ani też nie znajduje zastosowania w postępowaniu o stwierdzenie nieważności umowy. Nadto, zarzucił pozwanej rażące naruszenie zasad współżycia społecznego poprzez sprzeniewierzenie się obowiązkom wobec ojca.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja wniesiona przez B. S. nie zasługuje na uwzględnienie, a podniesione w niej zarzuty są chybione. Jak słusznie podnosi powód w odpowiedzi na apelację, istota wadliwości czynności prawnej, o której mowa w art. 58 § 1 i 2 k.c. sprowadza się do stwierdzenia, że czynność ta, z uwagi na jej sprzeczność z ustawą, cel, którego istotą jest obejście prawa lub sprzeczność z zasadami współżycia społecznego, jest od początku nieważna, a zatem nie wywołuje zamierzonych skutków i nie powoduje powstania postulowanego stosunku prawnego. Natomiast powołany w apelacji art. 5 k.c. dotyczy sytuacji, gdy stosunek prawny istnieje, jednak wynikające z niego (ważne) uprawnienie jest realizowane w sposób sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Przepis ten stanowi zatem środek obrony przed nadużyciem prawa, nie jest natomiast samodzielną podstawą powstania, nabycia, bądź utraty praw podmiotowych (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2002r. wydany w sprawie I CKN 934/00, LEX nr 54371). Nie stanowi także narzędzia pozwalającego na modyfikację dyspozycji wynikających z bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa, ani też przeszkody uniemożliwiającej stwierdzenie takiej wadliwości czynności prawnej, która powoduje, że czynność ta nie stwarza w ogóle uprawnień. Powoływania się na nieważność czynności prawnej nie może być więc uznane za czynienie użytku z prawa podmiotowego w rozumieniu art. 5 k.c. Należy zatem bezwzględnie podzielić ocenę wyrażoną przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 października 2002r. wydanym w sprawie V CK 370/02 (OSNC 2004/2/21, Biul.SN 2003/4/13, M.Prawn. 2003/13/610), iż dochodzenie stwierdzenia przez sąd nieważności czynności prawnej nie podlega ocenie na podstawie art. 5 k.c.
Odnosząc się natomiast do zawartych w apelacji i odpowiedzi na nią wywodów i twierdzeń obu stron zarzucających sobie wzajemnie sprzeniewierzenie się obowiązkom rodzinnym oraz nieuczciwe działania podyktowane chęcią uniknięcia spłacenia długów, Sąd Apelacyjny zważył, że kwestie te nie były przedmiotem ustalania i oceny w sprawie niniejszej. Rzeczą sądu było bowiem ustalenie, czy zarzuty sformułowane w pozwie uzasadniają stwierdzenie, że zakwestionowana czynność prawna jest nieważna, jako sprzeczna z bezwzględnie lub jednostronnie bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa. Należy przy tym podkreślić, że pozwana nie zakwestionowała w apelacji ustaleń faktycznych dokonanych przez sąd I instancji, ani też nie podnosiła zarzutów co do przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego. Sąd Apelacyjny co do zasady nie dopatrzył się w przeprowadzonym przed Sądem Okręgowym postępowaniu dowodowym uchybień, które wymagałyby jego uzupełnienia lub prowadziły do konieczności dokonania odmiennej oceny dowodów. Wyjątkiem jest jedynie kwestia oceny dokumentu zawierającego oświadczenie z dnia […] marca 1999r. (k.59). Wbrew wywodom sądu I instancji, zgodnie z art. 6 k.c., w sytuacji, gdy pozwana powołuje się w toku procesu na powyższy dokument, upatrując w nim źródła swojego prawa, zaś powód zakwestionował jego pochodzenie od matki pozwanej (wniósł nawet o powołanie biegłego grafologa), a także zarzucił, że jest on spreparowany dla potrzeb spornej czynności prawnej, ciężar dowodu jego oryginalności spoczywał na pozwanej. Dowód taki nie został w sprawie przeprowadzony, co wyklucza uznanie, jakoby pozwana wykazała, że jej matka złożyła Spółdzielni oświadczenie tej treści. Okoliczność powyższa pozostaje jednak bez wpływu na treść rozstrzygnięcia zawartego w zaskarżonym wyroku. Wobec brzmienia art. art. 223 § 5 Prawa spółdzielczego według stanu na dzień […] marca 1999r. („Umowa zbycia własnościowego prawa do lokalu powinna być zawarta w formie aktu notarialnego.”) w zw. z art. 73 § 2 k.c. i w zw. z art. 238 § 1 Prawa spółdzielczego, oświadczenie złożone w takiej formie, nawet pochodzące od członka spółdzielni, nie mogło być uznane za skuteczne zbycie spółdzielczego prawa do lokalu użytkowego. W pozostałym zakresie Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy.
Sąd Apelacyjny miał ponadto na uwadze, że powództwo o ustalenie nieważności czynności prawnej znajduje umocowanie w art. 189 k.p.c., który wymaga, by ten, kto występuje z takim żądaniem, miał interes prawny w tym ustaleniu. W sprawie niniejszej powód wywodził swój interes prawny z faktu, że jest jedynym spadkobiercą A. J. S., będącej w dacie kwestionowanej umowy jedyną osobą legitymowaną do jej zawarcia ze Spółdzielnią. Była bowiem wówczas członkiem Spółdzielni, w której zasobie znajdował się lokal użytkowy oraz dysponowała przydziałem na ten lokal. Zaś uchwała Walnego Zgromadzenia Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej „[…]” z […] lutego 1998r. o jej likwidacji dawała Spółdzielni legitymację do rozporządzaniem prawami jej członków jedynie poprzez przeniesienie własności lokali użytkowych wraz z prawem wieczystego użytkowania związanych z nimi działek na tych członków. Sporna umowa stała się zatem podstawą do sprzecznego z tą uchwałą usunięcia z majątku spadkodawczyni, pod tytułem darmym, jego istotnego składnika i pozbawienia jej, a następnie jej spadkobiercy, możliwości dysponowania nim i pobierania pożytków. Choć więc ani spadkodawczyni, ani powód nie byli stroną umowy, dotyka ona bezpośrednio jego istotnych interesów majątkowych i ogranicza zakres służących mu praw, co przesądza o tym, iż ma on interes prawny uzasadniający jego legitymację czynną w sprawie niniejszej.
Analizując natomiast powstały w tej sprawie problem legitymacji biernej, Sąd Apelacyjny zważył, że co do zasady, w procesie o ustalenie nieważności czynności prawnej pozwanymi winny być obie strony tej czynności, z uwagi na występujące po ich stronie współuczestnictwo konieczne wynikające z istoty stosunku prawnego. W sprawie niniejszej nie było jednak możliwe wytoczenie powództwa przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej „[…]”, skoro utraciła ona byt prawny z dniem […] listopada 2003r. Miało to miejsce pod rządami ustawy z dnia 15 grudnia 2000r. o spółdzielniach mieszkaniowych (t.j. Dz.U.2010.11.04), która weszła w życie z dniem 24 kwietnia 2001r., jednak zgodnie z art. 1 ust 7 tej ustawy, skutki wynikające z likwidacji spółdzielni podlegały ocenie w świetle przepisów Prawa spółdzielczego. Z przepisów Działu XII zawartego w Tytule I Części I Prawa spółdzielczego wynika przy tym, że wynikające z zakończenia postępowania likwidacyjnego wykreślenie spółdzielni z rejestru stanowi równocześnie zakończenie jej bytu w sferze stosunków majątkowych. Stąd powództwo w sprawie niniejszej mogło być wytoczone jedynie przeciwko B. S. Sąd Apelacyjny zważył ponadto, iż zgodnie z art. 231 Prawa spółdzielczego, mającym zastosowanie do spółdzielczego prawa do lokalu użytkowego zgodnie z art. 238 § 1 tej ustawy, z chwilą zakończenia likwidacji lub postępowania upadłościowego spółdzielni własnościowe prawo do lokalu przekształca się w prawo odrębnej własności lokalu mieszkalnego lub we własność domu jednorodzinnego, chyba że nabywcą budynku jest inna spółdzielnia mieszkaniowa. Rozwiązanie to znalazło kontynuację w art. 1718 ust 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, który w dacie likwidacji Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej „[…]” stanowił, iż jeżeli w toku likwidacji, postępowania upadłościowego albo postępowania egzekucyjnego z nieruchomości spółdzielni, nabywcą budynku albo udziału w budynku nie będzie spółdzielnia mieszkaniowa, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu przekształca się w prawo odrębnej własności lokalu lub we własność domu jednorodzinnego.
Ponieważ w sprawie niniejszej nie doszło do nabycia spornego budynku przez inną spółdzielnię mieszkaniową, należy uznać, że skutkiem nieważności spornej umowy mogło być jedynie przekształcenie się służącego A. S. spółdzielczego prawa do lokalu użytkowego w prawo jego własności lub też w prawo własności budynku zajętego przez ten lokal. Zaś następcą prawnym A. S., wyłącznie uprawnionym do powołania się na takie prawo, jest powód.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego leżąca u podstaw wyroku z dnia 13 maja 2009r. ocena Sądu Okręgowego, iż zakwestionowana czynność prawna jest sprzeczna z ustawą – Prawem spółdzielczym, co w świetle art. 58 § 1 k.c. przesądza o jej nieważności, jest co do zasady prawidłowa. Należy jednak wskazać, że sprzeczność ta odnosi się nie tyle do litery konkretnego przepisu (w tym wskazanego przez sąd I instancji, jak się wydaje w wyniku omyłki, art. 223 § 3 Prawa spółdzielczego), ile do ducha prawa spółdzielczego, którego wyrazem były w dacie zawarcia spornej umowy ([…] lipca 2000r.) przepisy m.in. art. 204 § 1 w zw. z art. 1 § 1 i 2 oraz z art. 3 i art. 231 Prawa spółdzielczego. Obowiązujący w tym czasie art. 204 § 1 w/w ustawy stwierdzał, iż przedmiotem działalności spółdzielni mieszkaniowej jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych członków i ich rodzin oraz potrzeb gospodarczych i kulturalnych, wynikających z zamieszkiwania w spółdzielczym osiedlu lub budynku. Dawał zatem wyraz ogólnej zasadzie, że działalność takiej spółdzielni winna być skierowana, w zakresie specyfiki celu, dla którego została powołana, ku dobru i słusznym interesom jej członków i mieszkańców. Zatem również rozporządzanie majątkiem spółdzielni, stanowiącym prywatną własność jej członków, mogło mieć miejsce jedynie w granicach wyznaczonych przez samych członków, działających za pośrednictwem organów spółdzielni wskazanych w ustawnie oraz w statucie. Mając zatem na uwadze, że uchwała Walnego Zgromadzenia Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej „[…]” z […] lutego 1998r. o jej likwidacji dawała Spółdzielni legitymację do rozporządzaniem prawami jej członków jedynie poprzez przeniesienie własności lokali użytkowych wraz z prawem wieczystego użytkowania związanych z nimi działek wyłącznie na tych członków, co odpowiadało regulacjom art. 231 Prawa spółdzielczego, uznać należy, że działanie Spółdzielni (za pośrednictwem jej likwidatora) sprowadzające się do zbycia pod tytułem darmym służącego jej, lecz wywodzącego się z prawa spółdzielczego A. S., prawa własności pawilonu handlowego wraz z prawem użytkowania wieczystego gruntu, na rzecz osoby nie będącej członkiem Spółdzielni i nie posiadającej uprawnienia do uczestniczenia w procesie likwidacyjnym, sprzeciwia się ustawie, jaką jest Prawo spółdzielcze i jej zasadom ogólnym, tworzącym podstawy systemu prawnego dotyczącego zrzeszania się obywateli w spółdzielniach, rozpatrywanym przez pryzmat art. 64 Konstytucji RP (poszanowanie i ochrona prawa własności).
W ocenie Sądu Apelacyjnego, wobec powyższych rozważań, zaskarżony wyrok odpowiada prawu, co skutkuje oddaleniem apelacji. Sporna umowa jest bowiem sprzeczna z prawem, co przesądza o jej nieważności, o której stanowi art. 58 § 1 k.c.
Z tych względów, Sąd Apelacyjny orzekł, jak w sentencji na zasadzie art. 385 k.p.c. i rozstrzygnął o kosztach postępowania apelacyjnego w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c.
Treść orzeczenia pochodzi ze strony Sądu Apelacyjnego w Warszawie.