Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Wyrok z dnia 2002-02-12 sygn. I CKN 902/99

Numer BOS: 2221298
Data orzeczenia: 2002-02-12
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt I CKN 902/99

Wyrok

Sądu Najwyższego

z dnia 12 lutego 2002 r.

Przewodniczący: SSN Tadeusz Wiśniewski.

Sędziowie SN: Henryk Pietrzkowski, Anna Owczarek (sprawozdawca).

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 20 listopada 1998 r. Sąd Rejonowy w P. uznał za nieważną umowę darowizny nieruchomości rolnych, zawartą w dniu 6 grudnia 1995 r. między Henrykiem K. jako darczyńcą a Markiem K. jako obdarowanym, stwierdzając, że wobec sprzeczności z zasadami współżycia społecznego jest ona nieważna (art. 58 § 2 k.c.).

Sąd Okręgowy w O. wyrokiem z dnia 27 kwietnia 1999 r. zmieniając wskazane orzeczenie oddalił powództwo i odstąpił od obciążania powodów kosztami postępowania. Sąd przyjął, że podstawa faktyczna rozstrzygnięcia została ustalona prawidłowo. Podzielił tym samym ustalenie, że powodowie Antoni i Domicela K. umową z dnia 5 października 1988 r. przekazali synowi Henrykowi K. jako następcy gospodarstwo rolne na podstawie ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin. Umowa ta została rozwiązana wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w O. z dnia 20 listopada 1995 r. w części dotyczącej działek nr ewid. 9, 30, 264, 301, gdyż pozostałe, wchodzące uprzednio w skład gospodarstwa rolnego, wcześniej zostały zbyte w drodze darowizny Markowi K. Po wydaniu wyroku, a przed jego uprawomocnieniem się Henryk K. umową z dnia 6 grudnia 1995 r. darował synowi Markowi K. pozostałą część nieruchomości. Pozwani wiedzieli o treści wyroku, a umowa została zawarta w celu uniemożliwienia powodom skutecznego zwrotnego nabycia własności nieruchomości. Sąd drugiej instancji dokonał odmiennej oceny prawnej, stwierdzając, że Sąd Rejonowy "błędnie zinterpretował art. 58 § 2 k.c.". Przyjął, że umowa darowizny "sama w sobie nie jest nieważna", a powodowie nie mogą domagać się ustalenia jej nieważności "tylko dlatego, że czyni niemożliwym realizację ich roszczenia". Uznał, że powodom przysługiwało uprawnienie wytoczenia w terminie jednego roku od zawarcia umowy powództwa o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną w stosunku do nich (art. 59 k.c.). Zdaniem Sądu powodowie "utraciwszy te uprawnienia nie mogą torować sobie drogi do wzruszenia skuteczności umowy darowizny poprzez art. 58 § 2 k.c.". Pozwanym przysługiwało prawo własności nieruchomości obejmujące uprawnienie rozporządzania nią, a pozytywna wiedza o roszczeniach powodów nie może być utożsamiona z naruszeniem zasad współżycia społecznego. Sąd odwołał się do faktu wcześniejszego zawarcia umów darowizny innych nieruchomości wchodzących w skład tego gospodarstwa rolnego stwierdzając, że wszystkie uniemożliwiają powodom realizację roszczeń, stąd na ich skuteczność i ważność nie może mieć wpływu okoliczność, że jedna została zawarta po wydaniu wyroku rozwiązującego umowę przekazania gospodarstwa rolnego następcy. Interes prawny powodów w żądaniu ustalenia nieważności umowy określił sąd jako "wątpliwy" nie motywując swego stanowiska. Kasację od powyższego wyroku wnieśli powodowie Domicela i Antoni małż. K. Powołując podstawę kasacyjną:

- z art. 3931 pkt 1 k.p.c. wskazali na naruszenie art. 58 § 2 k.c. przez nieuwzględnienie zasad współżycia społecznego, uczciwego obrotu, zaufania i dobrych obyczajów skutkujących nieważnością umowy darowizny z dnia 6 grudnia 1995 r.

- z art. 3931 pkt 2 k.p.c. zarzucili naruszenie art. 321 § 1 k.p.c. przez sąd drugiej instancji na skutek orzeczenia ponad żądanie powodów w oparciu o art. 59 k.c., zamiast wskazany przez nich jako podstawa prawna żądania art. 58 k.c.

Kasacja zawiera wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Pozwany Henryk K. wniósł o oddalenie kasacji.

Pozwany Marek K. nie zajął stanowiska w przedmiocie kasacji.

Sąd Najwyższy zważył:

Oczywiście chybiona jest podstawa kasacyjna z art. 3931 pkt 2 k.p.c. oparta na twierdzeniu, że sąd drugiej instancji naruszył art. 321 § 1 k.p.c. orzekając ponad żądanie pozwu. Naruszenia tego upatrują skarżący w treści uzasadnienia orzeczenia reformatoryjnego. Sąd wskazał, że z art. 59 k.c. wynika roszczenie o uznanie umowy, uniemożliwiającej zadośćuczynienie roszczeniu osoby trzeciej, za bezskuteczną w stosunku do niej. Wyraził także pogląd, że powodowie mogli w terminie wynikającym z ustawy dochodzić wymienionego roszczenia, a skoro tego nie uczynili nie mogą "wzruszać umowy" przez stwierdzenie nieważności w oparciu o art. 58 § 2 k.c. Abstrahując od prawidłowości powyższego stanowiska wskazać należy, że poza wyjątkami określonymi m.in. art. 321 § 2 k.p.c., w procesie cywilnym obowiązuje zasada związania sądu granicami ochrony prawnej dochodzonej przez powoda. Jej wyrazem jest zakaz orzekania ponad żądanie odnoszący się do samego żądania (petitum) lub jego podstawy faktycznej (causa petendi). Oznacza on, że sąd nie może zasądzić czego innego lub więcej, jak żądał powód, albo na innej, jak wskazana przez niego podstawa faktyczna powództwa. Sąd nie jest jednak związany podstawą prawną powództwa i może badać jej prawidłowość bez względu na to, czy na skutek wyboru przez powoda żądania i zakreślenia jego podstawy faktycznej wyłączona jest możliwość orzekania co do innego wchodzącego w rachubę roszczenia materialnoprawnego. Konsekwentnie nie stanowi naruszenia zakazu z art. 321 § 1 k.c. odniesienie się do różnych konstrukcji prawnych, relacji między roszczeniami, zwłaszcza gdy ocena ta motywuje przyczynę zmiany zaskarżonego orzeczenia przez sąd odwoławczy. Podsumowanie tych rozwiązań winno znaleźć odzwierciedlenie w uzasadnieniu orzeczenia w części obejmującej wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa (art. 328 § 2 w zw. z art. 391 k.p.c.).

Bezzasadność zarzutu naruszenia przepisów prawa procesowego oznacza, że rozpoznając kasację Sąd Najwyższy związany jest podstawą faktyczną rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego w O. Obejmuje ona ustalenia co do wiedzy pozwanych w dacie zawierania umowy o treści i skutkach prawnych wyroku rozwiązującego umowę przekazania gospodarstwa rolnego następcy, celowego działania udaremniającego powodom odzyskanie ostatnich składników gospodarstwa będących własnością następcy.

W ramach podstawy kasacyjnej obejmującej naruszenie prawa materialnego (art. 3931 pkt 1 k.p.c.) powodowie podnieśli uchybienie art. 58 § 2 k.c. przez jego niezastosowanie, co doprowadzić miało do wadliwości orzeczenia. Orzecznictwo przyjmuje, że co do zasady, jest usprawiedliwioną podstawą kasacji pominięcie przepisu prawa materialnego w odniesieniu do stanu faktycznego, w którym powinien być on zastosowany (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 września 1997 r., II UKN 224/97, OSN AP 1998 nr 13 poz. 404, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lipca 1997 r., I CKN 179/97, niepubl.). W takim wypadku sąd dokonując wyboru nieodpowiedniej dla danego stanu faktycznego normy prawnej dopuszcza się błędu w fazie decyzyjnej postępowania (error iuris in iudicando). Stanowisko sądu odwoławczego co do przyczyny wydania wyroku reformatoryjnego oddalającego powództwo o ustalenie nieważności umowy darowizny zawartej przez pozwanych, nie jest konsekwentne. Wprost wskazał on jednak, że powodom przysługiwało roszczenie z art. 59 k.c. o uznanie umowy darowizny za bezskuteczną wobec nich, które wyprzedzało żądanie ustalenia nieważności umowy w oparciu o art. 58 § 2 k.c. Niezbędne jest zatem stwierdzenie czy między tymi roszczeniami materialnoprawnymi zachodzi zbieg czy konkurencja, zwłaszcza czy norma prawna określająca inną, jak nieważność, sankcję zawarcia umowy wykonanie, której czyni całkowicie lub częściowo niemożliwym zadośćuczynienie roszczeniu osoby trzeciej wyłącza możliwość dochodzenia ochrony prawnej w oparciu o art. 58 § 2 k.c.

Przepis § 2 art. 58 k.c. określający, że nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, nie zawiera zastrzeżenia przewidzianego w § 1, tj. że skutek nieważności wyłączony jest, jeżeli właściwy przepis przewiduje skutek inny, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Doktryna prawnicza zwraca uwagę, że przepisy kodeksu cywilnego przewidują inne jak nieważność skutki czynności prawnych naruszających zasady współżycia społecznego. Dotyczy to wyzysku (art. 388 k.c.) i czynności prawnych dłużnika dokonanych z pokrzywdzeniem wierzycieli (art. 527 k.c.). Przepis art. 59 k.c. ma jednak charakter szczególny. Ma on zastosowanie, gdy naruszono prawo osoby trzeciej, która może skorzystać w oznaczonym terminie z prawa kształtującego, aby doprowadzić do realizacji przysługującego jej roszczenia. Sankcją dokonania czynności uniemożliwiającej całkowite lub częściowe zadośćuczynienie temu roszczeniu jest jedynie względna bezskuteczność polegająca na tym, że tylko w stosunku do danej osoby trzeciej nie wywołuje ona zamierzonych skutków prawnych, względem innych jest w pełni skuteczna. Przemawia to za przyjęciem, że w wypadku, gdy czynność stron jest rażąco wadliwa i jako sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego nie do pogodzenia z porządkiem prawnym winna być usunięta z obrotu prawnego. Sąd Najwyższy w obecnym składzie podziela zatem pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 marca 1993 r. II CRN 94/92 (Wokanda 1993/6/4), zgodnie z którym także w wypadku, gdy umowa uniemożliwia zadośćuczynienie roszczeniu osoby trzeciej, możliwe jest ustalenie jej nieważności na podstawie art. 58 § 2 k.c. Niedopuszczalne jest jednak oparcie się tylko na wiedzy stron o roszczeniu osoby trzeciej. Konieczną przesłanką powództwa z art. 189 k.p.c. w zw. z art. 58 § 2 k.c. jest wykazanie interesu prawnego i istnienia innych (poza wiedzą) okoliczności świadczących o sprzeczności czynności fraudacyjnej z zasadami współżycia społecznego. Konsekwencją dopuszczenia obu roszczeń musi być stwierdzenie, że w wypadku gdy stan faktyczny sprawy odpowiada hipotezie art. 58 § 2 k.c., poszukiwanie ochrony prawnej w oparciu o art. 59 k.c. jest bezprzedmiotowe. Sankcja w postaci bezwzględnej nieważności występuje z mocą wsteczną (ex tunc) i nie istnieje czynność prawa, która miałaby być ubezskuteczniona.

Istotne znaczenie przypisał Sąd drugiej instancji okoliczności, że upłynął wynikający z art. 59 k.c. termin jednego roku od zawarcia umowy uniemożliwiający żądanie uznania jej za bezskuteczną. Wywiódł stąd wniosek, że "utrata tego uprawnienia" uniemożliwia "wzruszenie skuteczności" umowy darowizny poprzez art. 58 § 2 k.c. Niezależnie od oczywiście błędnego określenia następstw wadliwości czynności prawnej polegającej na sprzeczności z zasadami współżycia społecznego stanowisko to było nieprawidłowe i z tej przyczyny, że żądanie ustalenia nieważności nie jest ograniczone terminem, a upływ terminu dochodzenia innego roszczenia pozbawiony jest znaczenia prawnego. Podkreślić jedynie należy, że termin z art. 59 k.c. ma charakter zawity, stąd nie mógłby być wzruszony także przy zastosowaniu konstrukcji nadużycia prawa podmiotowego (art. 5 k.c.).

Sprzeczność wewnętrzna stanowiska Sądu drugiej instancji wyraża się w tym, że z jednej strony wyłączył dopuszczalność dochodzenia ustalenia nieważności umowy wobec niewystąpienia z roszczeniem o uznanie jej za bezskuteczną, z drugiej odwołał się do braku podstaw do przyjęcia, że czynność pozwanych jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Pomijając rzeczywistą treść motywów Sądu Rejonowego wskazał nadto, że błędnie utożsamiono naruszenie zasad współżycia społecznego z wiedzą pozwanych o roszczeniach powodów. Tymczasem ocena w tym przedmiocie jest znacznie szersza, odwołuje się do znaczenia wyroku jako aktu jurysdykcyjnego, dokonania przez pozwanych czynności prawnej po jego wydaniu w celu uczynienia go niewykonalnym i zaniechania kontroli instancyjnej niekorzystnego dla nich orzeczenia. Zachowanie pozwanych działających w zmowie zostało zakwalifikowane jako naruszenie zasad współżycia społecznego w postaci uczciwego obrotu, zaufania i dobrych obyczajów. Mimo odmiennego rozstrzygnięcia co do meritum prawidłowość tej oceny nie została zakwestionowana przez Sąd odwoławczy wprost. Odmiennie ocenił Sąd Okręgowy jedynie fakt, że pozwani już przed zawarciem umowy dokonali czynności prawnych rozporządzających innymi składnikami gospodarstwa rolnego. Wywiódł stąd wniosek, że wszystkie umowy pozwanych w jednakowym stopniu uniemożliwiają realizację roszczeń powodów, a na skuteczność i ważność ostatniej czynności objętej powództwem nie może mieć wpływu jej dokonanie po wydaniu nieprawomocnego wyroku. Niewątpliwie prawidłowe było stanowisko, że okoliczności te świadczą o celowych działaniach, zmierzających do uniemożliwienia powodom odzyskania przekazanego mienia i nasileniu złej woli pozwanych.

Rozważenia wymaga zatem, czy w przyjętym stanie faktycznym działanie pozwanych może być zakwalifikowane jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Sprzeczność ta, zgodnie z utrwalonym stanowiskiem doktryny i orzecznictwa, może dotyczyć treści czynności prawnej lub celu, dla którego została ona podjęta. Zasady współżycia społecznego, stanowiąc pojęcie prawne, nie zostały zdefiniowane w przepisach prawa cywilnego. Powszechnie przyjmuje się jednak, że stanowią one reguły postępowania, ściśle powiązane z normami moralnymi, wyrażają idee słuszności w prawie i odwołują do powszechnie uznanych wartości w kulturze danego społeczeństwa. Określa się je także jako podstawowe zasady etycznego i uczciwego postępowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 października 1998 r., II CKN 928/97, OSN 1999 nr 4, poz. 75). Charakterystyczną cechą zasad współżycia społecznego jest ich aksjologią, czyli ścisły związek z aktualnymi postawami i kryteriami wartościowania. Niewątpliwie zaliczyć do nich należy wskazane przez Sąd pierwszej instancji dobre obyczaje, zaufanie i zasady uczciwego obrotu. Naruszyła je rażąco zmowa pozwanych przy zawieraniu umowy darowizny, która podjęta w celu uniemożliwienia wykonania orzeczenia sądu rozwiązującego umowę przekazania gospodarstwa rolnego doprowadziła do ostatecznego wyzbycia się jego składników przez następcę.

Trafnie zarzucili więc powodowie, że w następstwie odmowy zastosowania przez sąd art. 58 § 2 k.c. zapadło wadliwe rozstrzygnięcie.

Stwierdzenie usprawiedliwionej podstawy kasacyjnej z art. 3931 pkt 1 k.p.c., przy braku istotnych naruszeń przepisów postępowania, uzasadnia zmianę zaskarżonego wyroku na podstawie art. 39315 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym przed 1 lipca 2000 r. (art. 5 ust. 2 ustawy z dnia 24 maja 2000 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o komornikach sądowych i egzekucji - Dz. U. Nr 48, poz. 554). Kosztami postępowania apelacyjnego, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu obciążono pozwanych (art. 98 § 1 w zw. z art. 108 § 1, 391 k.p.c.).

Wobec braku wniosków powodów o zwrot kosztów postępowania kasacyjnego nie obciążono nimi pozwanych (art. 109 w zw. z art. 108 § 1, 391 i 39319 k.p.c.).

Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.