Uchwała z dnia 2000-10-25 sygn. I KZP 24/00
Numer BOS: 2136395
Data orzeczenia: 2000-10-25
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Charakterystyka i przesłanki dobrowolnego poddania się karze karnoskarbowej (art. 17 i art. 143 k.k.s.)
- Zwrot sprawy finansowemu organowi w razie oddalenia wniosku o dobrowolne poddanie się karze (art. 148 § 5 k.k.s).
- Zwrot sprawy w postępowaniu karnoskarbowym (art. 113 k.k.s.)
- Istotne braki postępowania przygotowawczego
- Zwrot sprawy prokuratorowi w celu uzupełnienia postępowania przygotowawczego
- Zwrot sprawy prokuratorowi przed skierowaniem sprawy na rozprawę (art. 354 k.p.k.)
- Warunkowe umorzenie postępowania w trybie merytorycznej kontroli aktu oskarżenia
Sygn. akt I KZP 24/00
Uchwała z dnia 25 października 2000 r.
- W postępowaniu sądowym w sprawie udzielenia zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności (art. 148 § 1 k.k.s.) dopuszczalne jest przekazanie (zwrot) sprawy finansowemu organowi dochodzenia w celu uzupełnienia istotnych braków postępowania przygotowawczego (art. 345 § 1 k.p.k. w zw. z art. 113 § 1 k.k.s.).
- Przesłanki określone w art. 17 § 1 pkt 1 - 3 k.k.s. są materialnoprawnymi warunkami udzielenia zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności.
Przewodniczący: sędzia SN S. Zabłocki.
Sędziowie SN: P. Kalinowski, J. Skwierawski (sprawozdawca) .
Prokurator Prokuratury Krajowej: R. Stefański.
Sąd Najwyższy w sprawie Tomasza N., po rozpoznaniu, przekazanych na podstawie art. 441 § 1 k.p.k. przez Sąd Okręgowy w P., postanowieniem z dnia 19 kwietnia 2000 r., zagadnień prawnych wymagających zasadniczej wykładni ustawy:
"1. Czy sąd rozpoznający w trybie art. 148 i n. k.k.s. wniosek o zezwolenie na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności może na podstawie art. 345 § 1 k.p.k. w zw. z art. 113 k.k.s. przekazać sprawę finansowemu organowi dochodzenia w celu uzupełnienia postępowania przygotowawczego?
2. Czy warunki, które musi spełniać sprawca dobrowolnie poddający się odpowiedzialności, wymienione w art. 17 § 1 pkt 1-4 i powtórzone w art. 143 § 1 i 2 kodeksu karnego skarbowego oraz te określone w art. 196 § 1 ustawy karnej skarbowej (w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 3 lipca 1998 r., Dz. U. Nr 108, poz. 682) mają charakter materialnoprawny, czy procesowy?"
uchwalił udzielić odpowiedzi jak wyżej.
Uzasadnienie
Przedstawione Sądowi Najwyższemu zagadnienia powstały w następującej sytuacji procesowej:
Urząd Kontroli Skarbowej w P. w dniu 13 grudnia 1999 r. wniósł do Sądu Rejonowego w P. - na podstawie art. 145 § 1 k.k.s. - wniosek o udzielenie zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności przez Tomasza N., któremu przedstawiono zarzut popełnienia czynu określonego w art. 99 § 1 u.k.s., polegającego na tym, że w 1997 r. bezzasadnie zaliczył określone kwoty do kosztów uzyskania przychodów i naraził w ten sposób Skarb Państwa na uszczuplenie podatku dochodowego od osób prawnych w kwocie 3.923 zł.
Wniosek odpowiadał wszystkim wymogom określonym w art. 145 k.k.s. z tym, że w zakresie wymogu określonego w art. 145 § 2 pkt 4 k.k.s. Urząd Kontroli Skarbowej poinformował o wpłaceniu przez Tomasza N. kwoty 500 zł tytułem kary grzywny. Treść wniosku ani akta sprawy nie dostarczały natomiast żadnych informacji, które ujawniałyby wykonanie czynności polegających na uiszczeniu należności publicznoprawnej oraz zryczałtowanej równowartości kosztów postępowania (art. 145 § 2 pkt 4 w zw. z art. 143 § 1 pkt 1 i 3 k.k.s.). W piśmie przedstawiającym wniosek Urząd Kontroli Skarbowej wyjaśnił, że zgodnie z zasadą względności (art. 2 § 2 zd. 2 k.k.s.) przyjął, iż w sprawie Tomasza N. uwzględniać należy przesłanki dobrowolnego poddania się odpowiedzialności określone w art. 196 § 1 u.k.s.
Sąd Rejonowy w P. postanowieniem z dnia 27 marca 2000 r. wydanym na posiedzeniu "w przedmiocie zwrotu sprawy do postępowania przygotowawczego" - na podstawie art. 113 i 122 § 1 k. k. s. w zw. z art. 345 § 1 k.p. k. - zwrócił sprawę Urzędowi Kontroli Skarbowej w celu uzupełnienia istotnych braków postępowania. Sąd wskazał, że pominięcie we wniosku kwestii wykonania przez Tomasza N. czynności określonych "w art. 143 § 1 i 3 k.k.s." (powinno być: art. 143 § 1 pkt 1 i 3 - przyp. SN) sprawia, że "wniosek jest co najmniej przedwczesny". Uzupełnienie postępowania powinno polegać na pouczeniu oskarżonego o jego obowiązkach, a wniosek powinien zawierać informację dotyczącą wykonania każdego z tych obowiązków.
Sąd Rejonowy stwierdził nadto, że "art. 2 § 3 k.k.s. zabrania stosowania w części ustawy nowej i w części ustawy obowiązującej poprzednio... Sąd stosować musi całość przepisów k.k.s., który reguluje zarówno kwestie materialnoprawne, jak i procesowe (...) Sąd jest obowiązany stosować ustawę nową (art. 2 § 2 zd. 1 k.k.s.), a instytucja dobrowolnego poddania się karze jest obecnie instytucją procesową".
W zażaleniu na to postanowienie Urząd Kontroli Skarbowej podniósł zarzut obrazy prawa materialnego, polegającej na błędnej wykładni art. 17 § 1 i art. 22 § 2 k.k.s., twierdząc, że instytucja dobrowolnego poddania się odpowiedzialności zarówno w kodeksie karnym skarbowym, jak i poprzedzającej go ustawie karnej skarbowej w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 września 1998 r., stanowi środek karny, a więc instytucję prawa materialnego - co nakazuje stosowanie jej z uwzględnieniem zasady wyrażonej w art. 2 § 2 zd. 2 k.k.s. Urząd wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w celu rozpoznania wniosku.
Sąd Okręgowy w P., rozpoznając zażalenie, uznał, że wyłoniły się zagadnienia prawne wymagające zasadniczej wykładni ustawy. Pierwszym z nich jest - zdaniem Sądu - "kwestia dopuszczalności" wydania przez sąd rozpoznający wniosek o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności postanowienia o zwrocie sprawy finansowemu organowi dochodzenia w celu uzupełnienia postępowania, ponieważ możliwość rozstrzygnięcia tej kwestii "nie wynika ani z przepisów k.k.s." ani z analizy "odpowiednio stosowanego k.p.k.". Sąd Okręgowy dostrzega "brak racjonalnych argumentów" sprzeciwiających się dopuszczeniu takiej możliwości, zwłaszcza że podobieństwo postępowania w przedmiocie wniosku do postępowania w przedmiocie warunkowego umorzenia postępowania (w tym ostatnim postępowaniu ustawodawca przewiduje możliwość zwrotu sprawy - art. 336 § 5 k.p.k.) "w sposób poważny przemawia za dopuszczeniem możliwości korzystania z instytucji art. 345 § 1 i 2 k.p.k.". Zasadnicze wątpliwości wynikają natomiast - według Sądu - z wyrażanej konsekwentnie w orzecznictwie i doktrynie tezy o "wyjątkowości" stosowania przepisu o zwrocie sprawy w celu uzupełnienia postępowania przygotowawczego.
Innym zagadnieniem (wyrażonym w drugim pytaniu) jest kwestia charakteru warunków wymienionych w art. 17 § 1 pkt 1-4 k.k.s. Bez rozstrzygnięcia tej kwestii nie jest bowiem możliwe ustalenie, czy orzekając w tej sprawie należy uzależnić udzielenie zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności od spełnienia przez sprawcę warunków określonych w art. 17 § 1 k.k.s., czy też w art. 196 § 1 u.k.s. (w brzmieniu ustalonym ustawą z dnia 3 lipca 1998 r.). Zasadnicze wątpliwości w tej kwestii wynikają bowiem - zdaniem Sądu - z niejednoznaczności sposobu ustawowej regulacji, zarówno w kodeksie karnym skarbowym, jak i w znowelizowanej ustawie karnej skarbowej. Obie te ustawy zaliczają wprawdzie dobrowolne poddanie się odpowiedzialności do środków karnych, stanowiących "bez wątpienia instytucję prawa karnego materialnego", lecz przepisy określające warunki, jakie musi spełnić sprawca, by mógł wystąpić z wnioskiem o zezwolenie, zawarte są w przepisach stanowiących reguły postępowania (art. 196 § 1 u.k.s.) lub przynajmniej w nich powtórzone (art. 143 k.k.s.). "Procesowy charakter" warunku uiszczenia zryczałtowanej równowartości kosztów postępowania uznać trzeba przy tym za niewątpliwy, co - według Sądu - "jeszcze bardziej komplikuje tę kwestię".
Prokurator Prokuratury Krajowej złożył wniosek o wydanie postanowienia odmawiającego podjęcia uchwały, twierdząc, że problem podniesiony w pierwszym z przedstawionych zagadnień "nie występuje w tej sprawie", a "zagadnienie sformułowane w pkt. 2 postanowienia Sądu Okręgowego jest w tym kontekście bezprzedmiotowe". Z uzasadnienia postanowienia o zwrocie sprawy - zdaniem autora tego wniosku - wynika, że w istocie Sąd Rejonowy zwrócił Urzędowi Kontroli Skarbowej jedynie wniosek o zezwolenie w celu uzupełnienia braków formalnych tego wniosku. Nie znajdując więc podstaw do złożenia wniosku o podjęcie uchwały, prokurator - "w nawiązaniu" jedynie do problematyki przedstawionej w pytaniach Sądu Okręgowego - wyraził pogląd, iż nie ma "podstaw formalnoprawnych, jak i merytorycznych do wyłączenia stosowania art. 345 k.p.k. w postępowaniu w przedmiocie zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności", a "o charakterze prawnym dobrowolnego poddania się odpowiedzialności przesądza treść art. 22 § 2 k.k.s., który w pkt. 1 zalicza je do środków karnych". Z tego też powodu - konkluduje Prokurator - do instytucji dobrowolnego poddania się odpowiedzialności "zastosowanie ma art. 2 § 2 k.k.s., w zakresie postępowania zaś - zgodnie z regułą zawartą w art. 6 przepisów wprowadzających k.k.s. - stosuje się przepisy tego kodeksu".
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Rozważenia wymaga na wstępie przedstawiony przez prokuratora argument wskazujący na brak przesłanek do stosowania w niniejszej sprawie art. 441 § 1 k.p.k. Należy więc stwierdzić, że w sprawie tej - wbrew ocenie prokuratora - sąd zwrócił Urzędowi Kontroli Skarbowej sprawę (a nie sam tylko wniosek) w celu uzupełnienia istotnych braków postępowania. Wynika to wprost zarówno ze sformułowania części dyspozytywnej postanowienia sądu, w której wskazano przecież podstawę prawną tej decyzji w postaci art. 345 k.p.k., jak i z treści uzasadnienia tego postanowienia. W uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia Sąd Rejonowy jednoznacznie wyraził przekonanie, że merytoryczne orzekanie w przedmiocie wniosku byłoby co najmniej przedwczesne, skoro ani akta sprawy, ani treść wniosku nie pozwalają ustalić przyczyny niedopełnienia przez sprawcę czynności, których dopełnienie jest warunkiem merytorycznego orzekania. Z treści informacji o sposobie pouczenia Tomasza N. przez finansowy organ dochodzenia nie wynika przy tym, by - poza pouczeniem o samej tylko możliwości złożenia wniosku - był on nadto poinformowany o zakresie czynności, jakich powinien dopełnić przed wystąpieniem do sądu z wnioskiem o zezwolenie na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności. Brak ten mógł rodzić przekonanie sądu o istnieniu stanu, w jakim postępowanie przygotowawcze wymaga uzupełnienia. W takiej zaś sytuacji sąd odwoławczy - w wyniku złożenia zażalenia - stanął rzeczywiście, a nie pozornie, przed koniecznością rozstrzygnięcia nie tylko zasadności zaskarżonego rozstrzygnięcia, lecz także legalności sposobu rozstrzygnięcia, a więc jego dopuszczalności. Trzeba wprawdzie przyznać, że żalący się nie kwestionuje dopuszczalności orzeczenia o zwrocie sprawy - niemniej jednak w wypadku, kiedy sąd odwoławczy ma w tej kwestii jasno zwerbalizowane wątpliwości, nie można już przeczyć, że są one in concreto osadzone w realiach sprawy, stanowiąc o istnieniu związku z rozpoznawaną sprawą i o zależności prawidłowego rozstrzygania od usunięcia powstałych wątpliwości. Nie ma zatem sygnalizowanej przez prokuratora przeszkody do podjęcia uchwały.
W niniejszej sprawie doszło do zwrotu sprawy w celu uzupełnienia istotnych braków postępowania przygotowawczego w konsekwencji wyrażenia przez Sąd Rejonowy poglądu, iż w przedstawionej mu sprawie - wbrew stanowisku finansowego organu dochodzenia - stosować należy wyłącznie przepisy kodeksu karnego skarbowego, ponieważ "instytucja dobrowolnego poddania się karze (powinno być: odpowiedzialności - przyp. SN) jest obecnie instytucją procesową". Zwrot sprawy był więc skutkiem uprzedniego rozstrzygnięcia w zakresie charakteru przepisów regulujących tę instytucję. Nie jest to jednak okoliczność, która wymagałaby odwrócenia proponowanej przez Sąd Okręgowy kolejności rozważania przedstawionych zagadnień, skoro każde z nich ujawnia odrębny problem - niezależnie od faktu, iż w sprawie rozpoznawanej przez ten Sąd wystąpiły łącznie, i to w jednym orzeczeniu.
Zwrot sprawy w celu usunięcia istotnych braków postępowania przygotowawczego (art. 345 § 1 k.p.k. w zw. z art. 339 § 3 pkt 4 k.p.k., a także art. 397 § 1 k.p.k.) jest procesowym narzędziem egzekwowania spoczywającego na organie ścigania obowiązku przedstawienia sądowi materiałów postępowania zabezpieczającego dowody w takim stanie, jaki umożliwić ma sądowi orzekanie o przedmiocie procesu. Od chwili wejścia w życie kodeksu postępowania karnego z 1997 r. nie budzi wątpliwości dopuszczalność zwrotu sprawy prokuratorowi nie tylko po wniesieniu aktu oskarżenia, lecz także w wypadku złożenia przez niego do sądu wniosku o umorzenie postępowania i zastosowanie środków zabezpieczających (art. 324 k.p.k.) oraz wniosku o warunkowe umorzenie postępowania (art. 336 § 1 k.p.k.). Pogląd ten znajduje uzasadnienie zarówno w treści art. 345 § 1 k.p.k., nie zawierającego ograniczenia typu "sprawy" ze względu na rodzaj czy nazwę wniesionego przez prokuratora dokumentu procesowego otwierającego postępowanie sądowe, jak i w usytuowaniu instytucji zwrotu wśród przepisów rozdziału 40 k.p.k. Instytucja opisana w trzech ostatnich przepisach tego rozdziału, a więc po regulacjach dotyczących wstępnej kontroli oskarżenia, wskazuje na możliwość stosowania jej w każdym z tych wypadków zawisłości sprawy przed sądem.
Wniosek o warunkowe umorzenie jest postacią oskarżenia; objętą nim osobę "uważa się za oskarżonego" (art. 71 § 2 k.p.k.), a do wniosku "stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące aktu oskarżenia zawarte w rozdziale 40" (art. 336 § 5 k.p.k.).
Należy przyjąć, że zwrot sprawy, określony w art. 345 § 1 k.p.k., dopuszczalny jest również w wypadku wniosku prokuratora o umorzenie postępowania i o zastosowanie środka zabezpieczającego. W warunkach braku wspomnianego ograniczenia w treści art. 345 § 1 k.p.k., dopuszczalności zwrotu nie eliminuje wcale fakt, iż regulacja trybu (sposobu) rozpoznania tego wniosku przez sąd zamieszczona została poza rozdziałem 40 (art. 354 k.p.k.). Postępowanie przygotowawcze poprzedzające złożenie wniosku może być bowiem dotknięte brakami, o których mowa w art. 345 § 1 k.p.k., i to dostrzegalnymi już we wstępnej fazie kontroli sądu. Jest oczywiste, że w wypadku stwierdzenia braków już wówczas, możliwość odpowiedniego stosowania art. 349 k.p.k. należałoby uznać za nie tyle nawet niewystarczającą, ile bezprzedmiotową. Stwarza ona bowiem szansę "usprawnienia postępowania" przez "należyte przygotowanie i organizację rozprawy", co nie stanowi jednak remedium na stan wyrażający się istnieniem istotnych braków postępowania przygotowawczego. Wprawdzie w wypadku skierowania sprawy na rozprawę sąd może zwrócić sprawę prokuratorowi na podstawie art. 397 § 1 k.p.k., lecz nic nie usprawiedliwiałoby takiej zwłoki, gdyby istotne braki postępowania przygotowawczego znane były od chwili złożenia wniosku, a nie "ujawniły się dopiero w toku rozprawy". W takiej zaś sytuacji z samego tylko faktu usytuowania art. 354 k.p.k. poza rozdziałem 40 nie wynika wcale, że do sprawy zawisłej w sądzie w wyniku złożenia wniosku nie mają zastosowania przepisy dopuszczające możliwość zwrotu sprawy prokuratorowi jeszcze przed skierowaniem sprawy na rozprawę. Odmienny pogląd zmuszałby do przyjęcia założenia niekonsekwencji i dysfunkcjonalności postanowień ustawodawcy w odniesieniu do tego rodzaju skargi. Także ta skarga bowiem może być wniesiona tylko po przeprowadzeniu postępowania przygotowawczego, a jej wniesienie wszczyna postępowanie sądowe, którego przedmiotem jest rozstrzygnięcie w kwestii popełnienia czynu zabronionego oraz ewentualnych skutkach tego ustalenia dla sprawcy. Wniosek prokuratora nie zastępuje wprawdzie aktu oskarżenia (kodeks postępowania karnego nie nadaje mu takiego charakteru, jak czyni to w wypadku wniosku o warunkowe umorzenie postępowania karnego), niemniej jednak zasadnicze znaczenie w ocenie charakteru tej skargi ma - dla rozważanej tu kwestii - fakt, iż skarga jest wyrazem przekonania organu ścigania o popełnieniu czynu zabronionego i zmierza do ustalenia tego przez sąd.
Wyznaczony tą skargą przedmiot rozpoznania jest więc odmienny od tego, jaki musiał być uwzględniony w rozważaniach poprzedzających wydanie przez Sąd Najwyższy uchwały z dnia 25 października 1995 r., I KZP 32/95 (OSNKW 1995, z. 11-12, poz. 75). Sąd Najwyższy uznał wówczas, że "nie jest możliwy" zwrot sprawy w postępowaniu w przedmiocie środka zabezpieczającego, ponieważ "stoi temu na przeszkodzie istnienie prawomocnego postanowienia o umorzeniu postępowania", co sprawia, że czynności "uzupełniające" takie postępowanie są niedopuszczalne. Jest oczywiste, że obecny stan prawny nie stwarza tej przeszkody.
Przedstawione wywody pozwalają w pełni zaakceptować pogląd, według którego, dla oceny dopuszczalności zwrotu sprawy do postępowania przygotowawczego nie jest istotne "jaki dokument procesowy jest podstawą przekazania sprawy do sądu" (T. Grzegorczyk: Kodeks postępowania karnego - Komentarz, Kraków 1998, s. 698), lecz fakt, że "zwrot dotyczy sprawy, która wpłynęła do sądu w celu rozstrzygnięcia o procesie". Nie można zatem przyjąć, że w sprawach takich sąd poprzestać może albo na podzieleniu przekonania autora skargi, a więc bez powzięcia własnego przekonania o jej zasadności, albo uzupełniać we własnym zakresie istotne braki postępowania przygotowawczego, niezależnie od skali i charakteru tych braków.
Dotychczasowe rozważania pozwalają przyjąć, że zwrot sprawy prokuratorowi w celu uzupełnienia śledztwa lub dochodzenia jest dopuszczalny w postępowaniu sądowym, które poprzedzone zostało postępowaniem przygotowawczym zakończonym wniesieniem do sądu aktu oskarżenia lub innej skargi oskarżyciela publicznego, zmierzających do wydania orzeczenia w przedmiocie odpowiedzialności karnej albo orzeczenia w przedmiocie stwierdzenia popełnienia czynu zabronionego, jeżeli skutkiem tego stwierdzenia może być stosowanie środków przewidzianych w ustawie karnej.
W zakresie prawidłowości stosowania art. 345 § 1 k.p.k. istotna jest uwaga, że choć celem postępowania przygotowawczego nie jest już wszechstronne wyjaśnienie okoliczności sprawy, to jednak celem tym jest nadal dokonanie ustaleń wskazanych w art. 297 § 1 k.p.k. Należy też dodać, że istotne braki postępowania przygotowawczego to nie tylko braki w sferze utrwalenia dowodów pozwalających odtworzyć czyn, lecz także wszelkie inne braki uniemożliwiające rozpoznanie sprawy i orzekanie w całym zakresie wymaganym ustawą i odpowiadającym przedmiotowi procesu.
Nie ma żadnych podstaw, aby sądzić, że instytucja zwrotu sprawy stosowana w postępowaniu w sprawach o przestępstwa i wykroczenia skarbowe ma inne funkcje, charakter i znaczenie. Ustalenia dotyczące dopuszczalności stosowania tej instytucji w postępowaniu karnym zachowują aktualność również w odniesieniu do postępowania karnego skarbowego. Zawarta w art. 113 § 1 k.k.s. norma blankietowa przewiduje bowiem "odpowiednie" zastosowanie w tym postępowaniu przepisów kodeksu postępowania karnego, jeżeli przepisy kodeksu karnego skarbowego nie stanowią inaczej. Kodeks karny skarbowy nie zawiera regulacji instytucji zwrotu, a istnienie nakazu odpowiedniego stosowania przepisów kodeksu postępowania karnego normujących tę instytucję (art. 339 § 3 pkt 4, art. 345 § 1 i 2 i art. 397 § 1 k.p.k.) potwierdza treść art. 122 § 1 pkt 1 k.k.s. Stanowi on, że "W sprawach, w których finansowy organ dochodzenia prowadzi dochodzenie, a następnie wnosi i popiera akt oskarżenia przed sądem: "przez wyrażenie «prokurator»" - między innymi w przytoczonych przepisach - "...rozumie się także «finansowy organ dochodzenia»". W postępowaniu karnym skarbowym zwrot sprawy nastąpić więc może zarówno do prokuratora, jak i do finansowego organu dochodzenia. Nie budzi też wątpliwości, że w postępowaniu tym stosuje się odpowiednio także przepisy art. 345 § 3 k.p.k. oraz art. 346 i 347 k.p.k., ponieważ pominięcie ich w katalogu zawartym w art. 122 § 1 pkt 1 k.k.s. wynika wyłącznie z faktu, iż nie zawierają wyrażenia "prokurator". Zasadność zwrotu sprawy w postępowaniu karnym skarbowym - co oczywiste - oceniana być musi według kryteriów wskazanych w art. 345 i 397 k.p.k.
W nawiązaniu do ustalonego zakresu dopuszczalności zwrotu sprawy, nie sposób kwestionować możliwości zwrotu w postępowaniu karnym skarbowym spraw zawisłych w sądzie w wyniku wniesienia aktu oskarżenia, złożenia wniosku o warunkowe umorzenie postępowania, a także wniosku o umorzenie postępowania z powodu niepoczytalności i o zastosowanie środków zabezpieczających. Rozstrzygnięcie, czy dopuszczalny jest zwrot sprawy finansowemu organowi dochodzenia przez sąd rozpoznający wniosek tego organu o zezwolenie na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności, zależy od ustalenia, czy możliwości takiej nie wyłączają przepisy regulujące to postępowanie, a także, czy rodzaj skargi oraz wyznaczony jej wniesieniem przedmiot procesu odpowiadają kryteriom dopuszczalności instytucji zwrotu. Nie ma przede wszystkim podstaw do twierdzenia, że już z treści art. 122 § 1 pkt 1 k.k.s. wynika niedopuszczalność zwrotu finansowemu organowi orzekającemu sprawy innej, niż tylko zawisłej w wyniku wniesienia przez ten organ aktu oskarżenia. Przepis ten ustala jedynie, że finansowy organ dochodzenia jest oskarżycielem publicznym mającym obowiązki i uprawnienia prokuratora w sprawach, w których jest ustawowo uprawniony do prowadzenia dochodzenia, wnoszenia i popierania aktu oskarżenia. Z pewnością zaś nie wynika z tego przepisu - nie regulującego przecież ani nie modyfikującego instytucji zwrotu - że przepis art. 345 k.p.k. upoważnia sąd do zwrotu sprawy finansowemu organowi dochodzenia tylko wtedy, gdy organ ten wniósł akt oskarżenia.
Przepisy procesowe kodeksu karnego skarbowego nie regulują inaczej kwestii zwrotu sprawy ani jej nawet nie modyfikują. Żadnej odmiennej regulacji nie zawierają w szczególności przepisy rozdziału 16 tego kodeksu. Należy w tym miejscu jedynie stwierdzić, że bez znaczenia dla omawianego zagadnienia pozostaje postanowienie art. 148 § 5 k.k.s., nakazujące sądowi "w razie oddalenia wniosku o udzielenie zezwolenia" niezwłocznie zwrócić sprawę finansowemu organowi dochodzenia. Jest przecież oczywiste, że zwrot, o jakim tu mowa, jest konsekwencją rozpoznania, a nie niemożności rozpoznania sprawy zawisłej w sądzie w wyniku złożenia wniosku. Zwrot ten nie zmierza zatem do uzupełnienia istotnych braków dochodzenia poprzedzającego złożenie wniosku, uniemożliwiających rozpoznanie sprawy, lecz jest orzeczeniem uzupełniającym rozstrzygnięcie o nieuwzględnieniu wniosku (swoistym orzeczeniem następczym), nakazującym kontynuować postępowanie, które nie zostało zakończone. Nie ma zatem w kodeksie karnym skarbowym ani przepisów stanowiących inaczej, ani reguł modyfikujących określoną w kodeksie postępowania karnego instytucję zwrotu sprawy w celu usunięcia istotnych braków postępowania przygotowawczego.
Analiza sytuacji procesowej związanej ze złożeniem wniosku, charakteru tego dokumentu procesowego oraz przedmiotu postępowania sądowego wywołanego złożeniem wniosku pozwala stwierdzić, że:
Złożenie wniosku musi być poprzedzone przeprowadzeniem dochodzenia, a w jego toku przynajmniej dowodów "świadczących o tym, że wina sprawcy i okoliczności popełnienia czynu zabronionego nie budzą wątpliwości", a także innych okoliczności, sprecyzowanych w art. 145 § 2 i 3 k.k.s.
Wniosek, składany "zamiast aktu oskarżenia" (art. 145 § 1 k.k.s.), jest postacią skargi inicjującej postępowanie jurysdykcyjne w kwestii odpowiedzialności karnej, co wynika wprost z ustawowego określenia przedmiotu wniosku. Okoliczność, że skarga ta realizuje uprawnienia określonej w niej osoby do dobrowolnego poddania się odpowiedzialności, nie zmienia charakteru skargi, skoro w wyniku jej uwzględnienia sprawca poniesie odpowiedzialność karną.
Sąd orzekający w kwestii zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności ma obowiązek zbadania i rozstrzygnięcia, czy spełnione są wszystkie przesłanki warunkujące udzielenie zezwolenia. Kiedy zatem materiał dowodowy przedstawiony sądowi wykazuje istotne braki w zakresie którejkolwiek z tych przesłanek, podjęcie prawidłowego rozstrzygnięcia nie jest możliwe. Uzasadnione będzie wówczas, czy wręcz nieodzowne, zwrócenie sprawy finansowemu organowi dochodzenia w celu uzupełnienia istotnych braków postępowania.
W rezultacie tych rozważań uzasadnione jest stwierdzenie, że w postępowaniu sądowym w sprawie udzielenia zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności (art. 148 § 1 k.k.s.) dopuszczalne jest przekazanie (zwrot) sprawy finansowemu organowi dochodzenia w celu uzupełnienia istotnych braków dochodzenia (art. 345 § 1 k.p.k. w zw. z art. 113 § 1 k.k.s.).
Instytucja dobrowolnego poddania się odpowiedzialności ulegała modyfikacjom. W wersji ustawy karnej skarbowej sprzed jej nowelizacji, dokonanej ustawą z dnia 3 lipca 1998 r., instytucja ta regulowana była wyłącznie przepisami art. 196 - 199 u.k.s., zamieszczonymi w części procesowej tej ustawy. Po nowelizacji, a więc z dniem 1 września 1998 r., kiedy wskazana ustawa weszła w życie, dobrowolne poddanie się odpowiedzialności (a nie karze, jak poprzednio) uznane zostało za jeden ze środków karnych - co wynikało z postanowień art. 13 § 1 pkt 1 i art. 41 § 2 u.k.s., zawartych w części materialnej ustawy, przy czym sposób stosowania tego środka ujęty był nadal w art. 196 -199 u.k.s. Kodeks karny skarbowy wymienia tę instytucję wśród środków karnych (art. 22 § 2 pkt 1), a przepisy określające przesłanki udzielenia zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności zamieszczone są w rozdziale 2 "Zaniechanie ukarania sprawcy" (art. 17 i 18 k.k.s.). Regulacja stosowania tej instytucji zawarta jest w części procesowej kodeksu karnego skarbowego, w rozdziale 16 (art. 142 -149).
Na gruncie ustawy karnej skarbowej sprzed nowelizacji dobrowolne poddanie się karze oceniano jako instytucję o wyłącznie procesowym charakterze, o czym przesądzał fakt zamieszczenia jej w części regulującej postępowanie karnoskarbowe. Po dokonanej w 1998 r. zmianie, a i obecnie, oceny jej charakteru są w doktrynie rozbieżne. Za jej "czysto procesowym" charakterem opowiada się J. Michalski (Komentarz do kodeksu karnego skarbowego, Warszawa 2000, tytuł I, s. 44), mimo stwierdzenia, że instytucja ta uregulowana jest także "w części przewidującej zasady prawnomaterialnej odpowiedzialności". Natomiast T. Grzegorczyk (Kodeks karny skarbowy- nowe kodyfikacje, Warszawa 1999, s. 18), uznając przepisy art. 142-149 k.k.s. za regulację proceduralną, stwierdza w innym opracowaniu (Kodeks karny skarbowy - Komentarz, Warszawa 2000, s. 137), że "charakter tej instytucji w ujęciu zaprezentowanym w kodeksie nie jest jasny. Normuje się ją bowiem i w części materialnej i w procesowej (...), a przy tym traktuje jednocześnie jaka środek karny i jako instytucję z zakresu zaniechania ukarania sprawcy". Wątpliwości tych nie podziela - jak wolno sądzić - Z. Radzikowska, stwierdzając: "...samą instytucję umieszcza (k.k.s. - przyp. SN) we właściwym miejscu jako instytucję prawnomaterialną. Postępowanie natomiast reguluje rozdz. 16" (w: Grzegorz Bogdan i in.: Kodeks karny skarbowy z komentarzem, Gdańsk 2000, s. 48).
W uzasadnieniu rządowego projektu kodeksu karnego skarbowego (w: Nowa kodyfikacja karna - Kodeks karny skarbowy, wyd. Ministerstwo Sprawiedliwości, Warszawa 1999, z. 25, s. 157 i n.) wyrażono następujący pogląd: "W przepisach art. 17 i 18 k.k.s. przewiduje się materialnoprawną regulację środka karnego w postaci dobrowolnego poddania się odpowiedzialności. Wszakże nie jest to instytucja o charakterze czysto procesowym, co może będzie sugerować jej lokalizacja w dotychczasowej ustawie karnej skarbowej z 1971 r.". Dalej zaś: "To, widoczne tutaj wzajemne pomieszanie tradycyjnych funkcji prawa materialnego i prawa procesowego jest w zasadzie dość podobne do innego środka degresji karania, jakim jest warunkowe umorzenie postępowania karnego" - i wreszcie: "Poza materialnoprawnymi przepisami art. 17 i 18 odpowiednia regulacja procedury (...) zawarta jest w części procesowej k.k.s. (art. 142-149)".
Nasuwa się spostrzeżenie, że przeważa pogląd o niejasnym lub niejednoznacznym - jeśli nie wyłącznie czysto procesowym - charakterze tej instytucji, a poglądy przeciwne są raczej deklaracjami, niż twierdzeniami uzasadnionymi.
Jest oczywiste, że o charakterze normy prawnej nie decyduje systematyka aktu prawnego ani tytulatura jego część, lecz treść i cel przepisu. Wolno też przyjąć, że sam tylko fakt zaliczenia omawianej instytucji do środków karnych nie przesądza wcale materialnego jej charakteru. Zaliczenie to jest raczej przejawem dążenia do formalnego tylko wzbogacenia katalogu środków reakcji prawa karnego skarbowego o instytucję, która jest w istocie sposobem prowadzącym do stosowania znanych ustawie kar lub środków karnych. Zdaniem Sądu Najwyższego, dobrowolne poddanie się odpowiedzialności - pomijając jego czysto procesowy aspekt - nie jest w sensie materialnoprawnym instytucją odrębną, lecz konstrukcją "piętrową", dającą się wyodrębnić nie ze względu na autonomiczne i kreatywne rozwiązanie prawnomaterialne, lecz tylko dzięki temu, że jej specyficzność wynika z połączenia odmiennego, procesowego trybu realizacji odpowiedzialności karnej z możliwością orzeczenia znanej ustawie kary (jeśli nawet orzeka się ją "tytułem kary grzywny") i znanego ustawie środka karnego (przepadek przedmiotów). Całkiem uzasadnione jest więc przekonanie, że taka konstrukcja nie tworzy nowego środka karnego, lecz wytycza jedynie nowy rodzaj postępowania. Można bowiem akceptować omawianą instytucję jako przejaw dążenia do uproszczenia postępowania, a nawet jako "środek karny" premiujący postawę sprawcy lub stymulujący tę postawę, lecz nie musi z tego wynikać materialnoprawny charakter tej instytucji. Podzielić wypada opinię, według której: "jeżeli kodeks karny skarbowy jest ustawą opartą na zupełnie odmiennych założeniach aksjologicznych, systemowych, funkcjonalnych i technicznolegislacyjnych, to prawidłowe odczytanie, zrozumienie, opanowanie i zastosowanie tego kodeksu wymaga oderwania się od tradycyjnych schematów myślenia i działania" (Z. Siwik, w: Nowe kodyfikacje karne - kodeks karny skarbowy, wyd. Ministerstwo Sprawiedliwości, Warszawa 1999, z. 25, s. 6).
Uwagi powyższe nie przesądzają jednak o charakterze przesłanek określonych w art. 17 § 1 pkt 1-4 k.k.s. W ujęciu art. 143 § 1 - 3 k.k.s. są one - uwzględniając chronologię procesu - adresowanymi do sprawcy warunkami, od spełnienia których zależy skuteczność złożenia wniosku. Sprawca spełnia w ten sposób "warunki brzegowe" negocjacji rozpoczętych wniesieniem wniosku. Spełnienie "z góry" warunków, które zwykle stanowią dopiero konsekwencję stwierdzenia winy, nawiązuje logicznie do istoty wniosku i faktu, że uwzględnienie go pozwala sprawcy skorzystać z dobrodziejstwa instytucji dobrowolnego poddania się odpowiedzialności. Konstrukcja taka ma niewątpliwie procesowy charakter. Uwzględnienie natomiast treści wymogów sprecyzowanych tymi warunkami, przekonuje o ich materialnym charakterze.
O ile uzasadniony jest pogląd, że wymóg załączenia do wniosku dowodów (pokwitowań) potwierdzających wykonanie przez sprawcę określonych czynności jest formalnym jedynie wymogiem związanym ze złożeniem wniosku, o tyle za skrajnie formalistyczne należałoby uznać twierdzenie, że poświadczone tymi dowodami wykonanie czynności, polegających de facto na poddaniu się karze, środkowi karnemu oraz wyrównaniu szkody wyrządzonej przestępstwem, to także dopełnienie tylko formalnych warunków. Warto też zauważyć, że dokonane wówczas czynności w wielu wypadkach stanowić będą wystarczającą i pełną konsekwencję poniesienia odpowiedzialności karnej skarbowej i wynikających z tej odpowiedzialności skutków, których tylko z uwagi na szczególną postać postępowania zainicjowanego przez sprawcę w celu zminimalizowania skutków odpowiedzialności ustawa nie uznaje za ukaranie.
Wskazane warunki na gruncie art. 17 k.k.s. nie są już tylko warunkami skutecznego złożenia wniosku, lecz warunkami dopuszczalności wydania orzeczenia o zastosowaniu instytucji zaniechania ukarania, jaką jest m.in. dobrowolne poddanie się odpowiedzialności. Przepis ten ustanawia zasady odpowiedzialności w trybie tego postępowania, skoro recypuje (art. 17 § 1 in principio k.k.s.) podstawowe warunki odpowiedzialności (art. 1 § 1-3 k.k.s.) z modyfikacją odpowiadającą jedynie uproszczonej postaci postępowania, i określa nadto zakres dolegliwości, jakie ponosi sprawca czynu w wyniku stosowania w tym trybie środków reakcji karnej. Bez znaczenia jest przy tym, iż treścią orzeczenia kończącego postępowanie będzie udzielenie zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności, a nie wyrok skazujący, skoro z prawnomaterialnego punktu widzenia orzeczona zostanie kara grzywny (choć tylko "tytułem kary grzywny"), a także środek karny w postaci przepadku przedmiotów lub ich równowartości pieniężnej (art. 18 § 1 k.k.s.). Zarówno grzywna, jak i przepadek są instytucjami prawa materialnego, respektowanymi w niniejszym postępowaniu ze względu na wymiar i podstawy orzekania. Należy więc przyjąć, że szczegółowe przesłanki, przeradzające się później w skutki dobrowolnego poddania się odpowiedzialności, są materialnoprawnymi elementami tej instytucji.
W wypadku przesłanki określonej w art. 17 § 1 pkt 1 k.k.s. należy stwierdzić, że kodeks karny skarbowy dopuszcza w określonych w nim wypadkach orzeczenie obowiązku uiszczenia należności publicznoprawnej z określeniem terminu wykonania tego obowiązku (art. 14 k.k.s.), albo uzależnia wydanie decyzji procesowej od uiszczenia tej należności. Bez wątpienia również zawsze wtedy, kiedy skutkiem czynu jest uszczuplenie należności publicznoprawnej, uregulowanie jej rzutuje na odpowiedzialność karną zarówno w zakresie wymiaru kary (art. 13 k.k.s.), jak i w zakresie możliwości uzyskania korzystniejszych lub uniknięcia zaostrzonych warunków odpowiedzialności. Pozwala to przyjąć, że przesłanka uiszczenia należności jako element warunkujący możliwość skorzystania ze szczególnego trybu ustalenia zasad odpowiedzialności karnej ma również charakter materialnoprawny.
Z pewnością natomiast - niezależnie od obligatoryjnego charakteru tego warunku - podzielić trzeba twierdzenie Sądu Okręgowego, że procesowy charakter przesłanki uiszczenia zryczałtowanej równowartości kosztów postępowania "jest trudny do zaprzeczenia". Niemniej jednak, nie może to przekreślać rezultatu dotychczasowej analizy, albowiem względy techniki legislacyjnej nie wykluczają możliwości zamieszczenia w tej samej jednostce redakcyjnej zarówno rozwiązania o charakterze materialnoprawnym, jak i o charakterze procesowym. Klasycznym tego przykładem jest zresztą treść następnego przepisu, tj. art. 17 § 2 k.k.s., który - określając przesłanki negatywne dobrowolnego poddania się odpowiedzialności - przewiduje w pkt 1 i 2 negatywne warunki o charakterze materialnym, w pkt. 3 zaś warunek o charakterze procesowym.
W konkluzji należy przyjąć, że przesłanki określone w art. 17 § 1 pkt 1-3 k.k.s. są materialnoprawnymi warunkami udzielenia zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności.
Stwierdzenie to dotyczy również przesłanek określonych w art. 196 § 1 u.k.s. (w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 3 lipca 1998 r., Dz. U. Nr 108, poz. 682) w zakresie, w jakim spełniają opisaną wyżej funkcję warunków dobrowolnego poddania się odpowiedzialności.
OSNKW 2000r., Nr 11-12, poz. 96
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN