Uznanie ojcostwa przez osobą nie będącą ojcem biologicznym (art. 73 k.r.o.)
Uznanie i potwierdzenie ojcostwa (art. 73 k.r.o.)
Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.
Uznanie przez osobę niebędącą ojcem biologicznym może zostać podważone jedynie w bardzo wąskim zakresie, co oznacza, że uznanie będzie w pełni skuteczne i niepodważalne także w stosunku do mężczyzny, którego nie wiążą z dzieckiem więzi pokrewieństwa biologicznego. Takie rozwiązanie podyktowane jest koniecznością respektowania interesu dziecka i rodziny.
Uznanie powinno prowadzić do powstania trwałych, a tym samym stabilnych skutków prawnych, bo "dobro dziecka wymaga, aby raz ustalony jego stan cywilny nie ulegał zmianom, które w dodatku byłyby zależne od mogącego ulegać zmianom stanowiska mężczyzny, który dokonał uznania".
Jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 12 listopada 2002 r., sygn. SK 40/01, "w praktyce (...) uznanie nie musi prowadzić de facto do powstania więzi z tzw. ojcem biologicznym, lecz powstania takiej relacji jedynie w świetle prawa, podobnie jak domniemanie ojcostwa męża matki na gruncie art. 62 k.r.o. (...) Uznanie dziecka jest w istocie przede wszystkim aktem woli uznającego mężczyzny (...). W obu przypadkach, tj. zarówno w sytuacji domniemania z art. 62 k.r.o., jak i uznania, podstawowe znaczenie z punktu widzenia skutków prawnych ma zatem nie stan faktyczny, ale stan prawny wynikający z akt stanu cywilnego" OTK ZU nr 6/2002, poz. 81, s. 1043-1044).
Wyrok TK z dnia 17 kwietnia 2007 r., SK 20/05
Standard: 1632 (pełna treść orzeczenia)
Uznanie traktowane w aspekcie aktu wiedzy przemawia za poglądem, że uznać może tylko ojciec biologiczny uznawanego.
Konwencja o prawach dziecka z dnia 20 listopada 1989 r. (Dz. U. z 1991 r. Nr 120, poz. 526) wyraża jako zasadę, że stan cywilny dziecka powinien odzwierciedlać jego stan "naturalny" (zob. sformułowania np. z preambuły Konwencji: "... rodzina jako podstawowa komórka społeczeństwa oraz naturalne środowisko rozwoju i dobra wszystkich jej członków, a w szczególności dzieci ..." oraz z art. 7 ust. 1: "Niezwłocznie po urodzeniu dziecka zostanie sporządzony jego akt urodzenia, a dziecko od momentu urodzenia będzie miało prawo do otrzymania imienia, uzyskania obywatelstwa oraz, jeśli to możliwe, prawo do poznania swoich rodziców i pozostawania pod ich opieką."). Musi to mieć wpływ na kierunek wykładni przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego w przedmiocie uznania dziecka.
Z powyższego wynika, że uznanie dziecka przez mężczyznę, który ma pełną świadomość, że nie jest jego biologicznym ojcem, i który podejmuje ten akt w celu obejścia przepisów o przysposobieniu, może być - w określonej sytuacji - potraktowane jako nadużycie w kreowaniu prawnego stosunku rodzinnego. Chociaż z istoty swojej uznanie powinno zakładać biologiczne ojcostwo uznającego w stosunku do uznawanego, to obowiązujące w tym przedmiocie przepisy kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (art. 72-83 i 86) nie przewidują takiej przesłanki do ważności uznania, w tym sensie, by w każdym przypadku uznania przez mężczyznę, który nie jest biologicznym ojcem dziecka, uznanie było bezwzględnie nieważne. Natomiast fakt, że mężczyzna, który uznał dziecko nie jest jego ojcem biologicznym, może stanowić przyczynę uzasadniającą unieważnienie uznania w sytuacji wyraźnie określonej przez prawo i tylko na żądanie określonych osób.
Pogląd ten - aprobowany prawie powszechnie w doktrynie - jest przyjęty w orzecznictwie Sądu Najwyższego (zob. np. tezy i uzasadnienia następujących orzeczeń SN: uchwała (7) - zasada prawna - z dnia 6 października 1969 r., III CZP 25/69; uchwała (7) - zasada prawna - z dnia 20 marca 1975 r., III CZP 81/74; wyrok z dnia 14 lutego 1969 r., I CR 570/68; wyrok z dnia 2 października 1969 r., II CR 370/69). Są jednak również przypadki bezwzględnej nieważności uznania, m.in. wtedy, gdy z samego aktu uznania wynika, że uznający nie jest ojcem uznawanego (wyrok SN z dnia 28 czerwca 1967 r., II CR 87/67).
Gwarantując prawo do poszanowania życia rodzinnego, art. 8 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności zakłada istnienie rodziny. Pojęcie rodziny na tle tego przepisu jest bardzo szerokie. Mężczyzny, nie będącego biologicznym ojcem dziecka, które chce uznać, i który nie pozostaje w pożyciu z jego matką, nie łączy żaden stosunek rodzinny z tym dzieckiem w rozumieniu art. 8 ust. 2 cyt. Konwencji.
Wyrok SN z dnia 18 sierpnia 1999 r., II CKN 321/99
Standard: 55493 (pełna treść orzeczenia)