Wyrok z dnia 2002-02-20 sygn. K 39/00

Numer BOS: 6394
Data orzeczenia: 2002-02-20
Rodzaj organu orzekającego: Trybunał Konsytytucyjny
Sędziowie: Andrzej Mączyński , Biruta Lewaszkiewicz-Petrykowska , Bohdan Zdziennicki , Jadwiga Skórzewska-Łosiak , Janusz Niemcewicz , Jerzy Ciemniewski , Jerzy Stępień , Krzysztof Kolasiński , Marek Safjan (przewodniczący), Marian Grzybowski , Marian Zdyb (sprawozdawca), Mirosław Wyrzykowski , Teresa Dębowska-Romanowska , Wiesław Johann
Zdania odrębne: Bohdan Zdziennicki;

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

WYROK

z dnia 20 lutego 2002 r.
Sygn. K. 39/00


Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Safjan – przewodniczący
Jerzy Ciemniewski
Teresa Dębowska– Romanowska
Marian Grzybowski
Wiesław Johann
Krzysztof Kolasiński
Biruta Lewaszkiewicz– Petrykowska
Andrzej Mączyński
Janusz Niemcewicz
Jadwiga Skórzewska– Łosiak
Jerzy Stępień
Mirosław Wyrzykowski
Marian Zdyb – sprawozdawca
Bohdan Zdziennicki

protokolant – Grażyna Szałygo


po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 lutego 2002 r. sprawy z wniosku Rady Gminy Piaseczno, z udziałem umocowanych przedstawicieli uczestników postępowania: Wnioskodawcy, Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i Prokuratora Generalnego, o stwierdzenie niezgodności:
art. 2 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1995 roku o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych (Dz.U. Nr 99, poz. 486) z art. 165 ust. 1 i art. 167 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej

o r z e k a:

Art. 2 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1995 roku o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych (Dz.U. Nr 99, poz. 486) jest niezgodny z art. 165 ust. 1 oraz z art. 167 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.


Uzasadnienie:

I

1. Wnioskiem z 18 lipca 2000 roku Rada Gminy Piaseczno zwróciła się do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności art. 2 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1995 roku o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych (Dz.U. Nr 99, poz. 486) z art. 165 ust. 1 i art. 167 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
W uzasadnieniu wniosku podano, że wynikające z kwestionowanych przepisów roszczenie Polskiego Związku Działkowców o ustanowienie użytkowania wieczystego na gruntach wchodzących w skład pracowniczych ogrodów działkowych, narusza prawa gminy do dysponowania nieruchomościami stanowiącymi jej własność. Stąd też regulacja taka – zdaniem wnioskodawcy – jest sprzeczna z art. 165 ust. 1 Konstytucji, który gwarantuje jednostkom samorządu terytorialnego osobowość prawną oraz wskazuje na przysługujące im prawo własności i inne prawa majątkowe. Zakwestionowany art. 2 ust. 1 ustawy o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych, w istotny sposób ogranicza uprawnienia właścicielskie gminy, zmuszając ją do ustanowienia użytkowania wieczystego wbrew jej woli.
Drugi z kwestionowanych przepisów, tj. art. 2 ust. 3, pozbawia gminę – zdaniem wnioskodawcy – dochodów z tytułu oddania gruntów w użytkowanie wieczyste poprzez zwolnienie PZD od opłat za użytkowanie gruntów przeznaczonych na działki pracownicze. Zwolnienie takie nie znajduje dostatecznego uzasadnienia prawnego, a poza tym pozbawia gminę znacznych dochodów, ograniczając tym samym możliwość wykonywania zadań własnych. Z tych względów art. 2 ust. 3 ustawy z 23 czerwca 1995 roku o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych jest niezgodny z art. 167 ust 1, 2 i 3 Konstytucji.

2. Zajmując stanowisko w niniejszej sprawie, Prokurator Generalny stwierdził, że przepisy art. 2 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1995 r. o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych (Dz.U. Nr 99, poz. 486) nie są niezgodne z art. 165 ust. 1 i art. 167 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
W uzasadnieniu stanowiska w pierwszej kolejności odniósł się do możliwości merytorycznego rozpoznania niniejszej sprawy. Podkreślił, iż kwestionowane przepisy, w orzeczeniu z 20 listopada 1996 r. w sprawie K. 27/95 (OTK ZU Nr 6/1996, poz. 49), były już przedmiotem rozstrzygnięcia Trybunału. Mimo faktu, iż orzeczenie to, w trybie przewidzianym w art. 33 a ust. 2 utrzymanych w mocy przepisów Konstytucji z 22 lipca 1952 roku, oraz art. 6 ustawy z 29 kwietnia 1985 roku o Trybunale Konstytucyjnym, zostało przez Sejm oddalone, a także okoliczności, iż nastąpiła zmiana uregulowań konstytucyjnych, rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie jest jego zdaniem dopuszczalne.
Prezentując merytoryczne stanowisko w sprawie Prokurator Generalny odniósł się do przedstawionych przez wnioskodawcę jako wzorzec kontroli przepisów art. 165 ust. 1 i art. 167 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji, stwierdzając iż przepisy te mają charakter ogólny i w aspekcie dochodów gmin odsyłają do ustaw zwykłych. Okoliczność wprowadzenia na mocy zakwestionowanego przepisu obowiązku gmin i Skarbu Państwa do ustanowienia na rzecz PZD użytkowania wieczystego, sama w sobie nie narusza osobowości prawnej gmin, ani też nie godzi w ich dochody. Uznał też, że zaskarżony przepis w żaden sposób nie pozbawia gmin własności a tylko ogranicza zakres korzystania z niej. Biorąc pod uwagę, że ogrody działkowe znajdują się nie tylko na terenach gminnych uważa, że rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie powinno odpowiedzieć na pytanie, czy przyjęte przez ustawodawcę rozwiązanie godzi w stopniu niedopuszczalnym w prawa właścicieli nieruchomości w ogóle. W tym aspekcie zwrócił uwagę na tradycje ruchu działkowego w Polsce i rolę jaką pracownicze ogrody działkowe pełnią w społeczeństwie.
Rozważając kwestie związane z problematyką mienia komunalnego, przypomniał historię komunalizacji mienia państwowego i stwierdził, iż przejęcie tego mienia przez gminy nie miało charakteru pierwotnego, ale zostało ono nabyte wraz z prawami i obowiązkami ciążącymi na przejmowanych nieruchomościach. Gminy przejęły grunty na których uprzednio ustanowione zostało użytkowanie na rzecz PZD z obowiązkiem respektowania tego prawa i wynikających z niego konsekwencji. Dopiero przypadki naruszania przez gminy tego stanu, skłoniły w roku 1995 ustawodawcę do wprowadzenia kwestionowanej zmiany ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych. Wprowadzenie w tych okolicznościach ograniczeń władztwa gminy w odniesieniu do gruntów użytkowanych przez pracownicze ogrody działkowe, nie może być uznane – jego zdaniem – za nową ingerencję ograniczającą uprawnienia właścicielskie gmin, ponieważ już w 1990 roku gminy przejęły przedmiotowe nieruchomości z konkretnymi ograniczeniami. Prokurator Generalny podniósł też, że art. 2 ust. 1 i 3 został niemal w 60% już zrealizowany. W związku z tym przepisy te nie mogą być zmieniane.
Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 167 Konstytucji, Prokurator Generalny stwierdził, że zasadniczym celem działania gminy jest wykonywanie zadań publicznych, nie zaś osiąganie zysków. W orzecznictwie Trybunału określa się wyraźnie, iż ustawodawcy przysługuje daleko idąca swoboda w określaniu dochodów gminy i ich źródeł, o ile nie narusza to w sposób drastyczny istoty samodzielności finansowej gminy. Dlatego zdaniem Prokuratora Generalnego uzasadnione jest przyjęcie zgodności zakwestionowanego przepisu z art. 167 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji.
Niezależnie od przytoczonych argumentów Prokurator Generalny podtrzymał tezy swojego stanowiska wyrażonego w sprawie K. 27/95.

3. Pismem z 13 lutego 2002 r. stanowisko w sprawie zajął Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, uznając że zaskarżone przez wnioskodawcę przepisy są zgodne z Konstytucją. W uzasadnieniu zwrócono uwagę na to, że przepisy art. 2 ustawy o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych były już przedmiotem zaskarżenia do Trybunału Konstytucyjnego i w orzeczeniu z 20 listopada 1996 r. (sygn. K. 27/95) Trybunał orzekł o ich niezgodności z obowiązującymi wówczas przepisami konstytucyjnymi. Sejm jednak orzeczenie to oddalił. Wejście w życie Konstytucji RP i fakt braku prawomocności formalnej orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 20 listopada 1996 r. skutkującego funkcjonowaniem zaskarżonego art. 2 w systemie prawa, sprawia że weryfikacja konstytucyjności art. 2 ust. 1 i 3 ustawy o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych stała się możliwa.
Zdaniem Sejmu RP, zarzut ograniczenia prawa własności przysługującego gminie jest niezasadny. PZD jest samodzielną i samorządną organizacją społeczną, posiadającą osobowość prawną, zrzeszającą osoby będące użytkownikami działek w pracowniczych ogrodach działkowych. Prawa nabyte przez PZD oraz jego członków są prawami słusznie nabytymi. Prawa słusznie nabyte powinny być chronione ze względu na zasadę państwa prawnego, a zwłaszcza na wynikającą z niej zasadę zaufania między obywatelem i państwem. Ogrody działkowe są urządzeniami użyteczności publicznej oraz stanowią składnik terenów zielonych oraz terenów rekreacyjnych. Jakiekolwiek decyzje ustawodawcy dotyczące stanu prawnego pracowniczych ogrodów działkowych powinny być zatem oceniane pod kątem ich zgodności z art. 5 i art. 74 Konstytucji. Ewentualne wyłączenie z porządku prawnego zaskarżonych przepisów nie sprzyjałoby realizacji konstytucyjnego zadania jakim jest ochrona środowiska.
W przedmiotowej sprawie – w rozumieniu Sejmu Rzeczypospolitej – nie występuje ograniczenie praw, ale konkurencja praw rzeczowych słusznie nabytych z prawami uzyskanymi przez gminę. Konstytucyjna ochrona samodzielności gmin oraz przysługującego im prawa własności nie może wykluczać lub znosić całkowicie albo w istotnej części prawa ustawodawcy do kształtowania stosunków w państwie. Samodzielność finansowa jednostek samorządu terytorialnego może być ograniczana w drodze ustawy pod warunkiem, że znajduje to uzasadnienie w konstytucyjnie określonych celach i chronionych wartościach, których przedkładanie nad zasadę ochrony samodzielności samorządu terytorialnego zależy od oceny ustawodawcy. Zwolnienie PZD z opłat z tytułu użytkowania wieczystego oznacza, że ustawodawca uznał pierwszeństwo ochrony majątkowych interesów PZD przed ochroną samodzielności finansowej gmin, które doznały przez to uszczerbku w dochodach własnych.
Sejm RP uznaje, że dopuszczalna jest ingerencja w uprawnienia majątkowe gmin, gdy jej celem jest dostosowanie stosunków cywilnoprawnych do zmian jakie niosą przeobrażenie ustrojowe. Dopuszcza ingerencję ustawodawcy w uprawnienia przysługujące jednostkom samorządu terytorialnego w zakresie szerszym i na innych zasadach niż w odniesieniu do podmiotów pozostających poza sferą administracji publicznej. Granice swobody ustawodawcy w tym zakresie – w jego przekonaniu – wyznaczają zasady, wartości i prawa wywodzone z Konstytucji i podlegające konstytucyjnej ochronie. W niniejszej sprawie – zdaniem Sejmu RP – nie zostały one przekroczone.

4. Postanowieniem z 20 grudnia 2000 roku Trybunał Konstytucyjny w składzie pięcioosobowym postanowił na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 lit. e ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 roku o Trybunale Konstytucyjnym zwrócić się do Prezesa Trybunału Konstytucyjnego o rozpoznanie sprawy w pełnym składzie z uwagi na jej szczególną zawiłość.
W uzasadnieniu postanowienia podano, że rozpoznanie sprawy przez pełny skład TK uzasadnione jest faktem, że poprzednie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 listopada 1996 r. (sygn. K. 27/95) zostało wydane w pełnym składzie oraz zgłoszono do niego zdania odrębne, zaś samo orzeczenie nie weszło w życie, gdyż Sejm – po jego rozpatrzeniu – uchwałą z dnia 24 kwietnia 1997 r. oddalił je. Zarządzeniem z 21 grudnia 2000 roku Prezes Trybunału Konstytucyjnego zarządził rozpoznanie sprawy w pełnym składzie Trybunału Konstytucyjnego.

II

Na rozprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym 20 lutego 2002 r., uczestnicy postępowania podtrzymali swoje stanowiska zajęte wcześniej na piśmie.

1. Pełnomocnik wnioskodawcy uznając niekonstytucyjność zaskarżonych przepisów zwrócił uwagę na niedopuszczalne ograniczenie praw właścicielskich gmin powodujące ograniczenie ich możliwości finansowych a przez to realizację ustawowo określonych zadań publicznych. Uznał jednocześnie, że przysporzenie majątkowe PZD nie znajduje uzasadnienia w żadnych ważnych wartościach konstytucyjnych. Podzielił także stanowisko Trybunału Konstytucyjnego przyjęte w sprawie K. 27/95.

2. Przedstawiciel Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej wniósł o uznanie zgodności art. 2 ust. 1 i 3 ustawy o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych z Konstytucją RP. Na pytanie dotyczące możliwości zbycia użytkowania wieczystego przez Polski Związek Działkowy odpowiedział, że ustawa nie daje możliwości takiego zbycia. Nie potrafił jednak wskazać przepisów prawnych, które taką możliwość wykluczałyby. Zwrócił też uwagę na to, że prawa PZD jako osoby prawnej podlegają takiej samej ochronie jak i prawa gminy.

III

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Przed merytorycznym rozpatrzeniem wniosku Rady Gminy w Piasecznie o stwierdzenie niezgodności art. 2 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1995 roku o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych (Dz.U. Nr 99, poz. 486) z art. 165 ust. 1 i art. 167 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej istotne znaczenie ma niewątpliwie zbadanie, czy wniosek ten spełnia wymagania formalne. Wątpliwości w tym zakresie mogły rodzić się w związku z rozbieżnością pomiędzy datą umieszczoną we wniosku, który w imieniu Rady Gminy w Piasecznie podpisał jej przewodniczący, a datą podjęcia uchwały przez Radę Gminy. Otóż wniosek ten sporządzony został 18 lipca 2000 r. (do Trybunału wpłynął 12 września 2000 r.). W związku z tym, że wnioskodawca nie dołączył do wniosku uchwały Rady Gminy, Trybunał Konstytucyjny zarządzeniem z dnia 19 września 2000 r. wezwał go do usunięcia braków. W wyznaczonym terminie wnioskodawca dostarczył uchwałę Rady Gminy w Piasecznie datowaną na dzień 6 września 2000 r., w której wskazane zostały skarżone przepisy ustawy, konstytucyjny wzorzec kontroli oraz upoważnienie do podpisania wniosku przez przewodniczącego tejże rady. W kontekście tych okoliczności, a zwłaszcza różnicy w datowaniu wniosku oraz uchwały wnioskodawcy o wystąpieniu z takim wnioskiem do Trybunału, rodzi się pytanie czy taki stan rzeczy stanowi przeszkodę do merytorycznego rozpoznania sprawy.
Analizując tak postawiony problem stwierdzić należy, że w świetle art. 191 ust. 1 pkt 3 Konstytucji organami właściwymi do występowania z wnioskiem do Trybunału, o zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów ustaw, są organy stanowiące jednostek samorządu terytorialnego. W przypadku gmin organem stanowiącym jest rada gminy. Ze względu na to, że rada gminy jest organem kolegialnym, swoje stanowisko (także w sprawie wystąpienia z wnioskiem do Trybunału) może wyrazić jedynie w formie uchwały. Warunkiem niezbędnym dla dopuszczalności wniosku rady gminy do Trybunału Konstytucyjnego jest więc stosowna jej uchwała. Uchwała rady gminy legitymizuje kierowany przez nią wniosek do Trybunału. Oczywiście jego tekst może być przygotowany przez inne podmioty (np. część radnych, radcę prawnego, adwokata itd.). Jednakże do czasu podjęcia uchwały przez radę gminy, która jest podmiotem uprawnionym do występowania z wnioskiem, nie jest on wnioskiem w rozumieniu art. 191 Konstytucji.
W takim stanie rzeczy, gdyby przyjąć za punkt odniesienia datę 18 lipca 2000 r., która widnieje na wniosku podpisanym przez Przewodniczącego Rady Gminy w Piasecznie, stwierdzić należałoby, że w tej dacie pismo to nie spełniało wymagań dotyczących wniosków kierowanych do Trybunału. Trzeba jednak mieć na uwadze okoliczność, że wniosek do Trybunału wpłynął w terminie znacznie późniejszym, bo dopiero 12 września 2000 r. Zanim to nastąpiło Rada Gminy w Piasecznie podjęła 6 września 2000 r. stosowną uchwałę, która zawiera wyraźnie określoną wolę uprawnionego podmiotu zaskarżenia konkretnie wskazanych przepisów ustawy, konstytucyjne wzorce kontroli, a także przewodniczącego rady gminy jako osobę upoważnioną do podpisania wniosku. Nie ma więc podstaw do sformułowania tezy, że rozpatrywany wniosek został skierowany do Trybunału przed podjęciem uchwały przez Radę Gminy w Piasecznie, co byłoby podstawą do twierdzenia, iż nie jest odpowiednio legitymizowany. Jeżeli przyjąć, że wniosek Rady Gminy w Piasecznie, skierowany został po podjęciu stosownej uchwały tegoż organu i odpowiada jej treści, uznać należy, że umieszczenie daty wcześniejszej jest wyłącznie uchybieniem technicznym (stanowi ona najprawdopodobniej datę przygotowania projektu wniosku skierowanego na posiedzenie rady gminy celem podjęcia stosownej uchwały), nie mającym znaczenia prawnego. Data ta nie jest bowiem datą skierowania (złożenia) wniosku do Trybunału. Z akt sprawy wynika, że w momencie składania (wpłynięcia) wniosku do Trybunału, istniała spełniająca wymagania formalne i merytoryczne uchwała właściwej rady gminy. Biorąc to pod uwagę stwierdzić należy, że wniosek Rady Gminy w Piasecznie spełnia wymagania formalne. Dotyczy to także rygorów przewidzianych w art. 191 ust. 2 Konstytucji, ponieważ akt normatywny zawierający zaskarżone przepisy dotyczy spraw objętych zakresem działania wnioskodawcy. Z tych też względów uprawnione jest dopuszczenie wniosku do dalszych etapów postępowania przed Trybunałem.

IV

Kwestionowane przez Radę Gminy w Piasecznie przepisy art. 2 ust. 1 i 3 ustawy z 23 czerwca 1995 roku o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych były już przedmiotem orzekania Trybunału. Orzeczeniem w sprawie K. 27/95 z 20 listopada 1996 r. orzekł on ich niezgodność z art. 1 i 7 przepisów konstytucyjnych pozostawionych w mocy na podstawie art. 77 Ustawy Konstytucyjnej z dnia 17 października 1992 r. o wzajemnych stosunkach między władzą ustawodawczą i wykonawczą Rzeczypospolitej Polskiej oraz o samorządzie terytorialnym (Dz.U. Nr 84, poz. 426; zm.: z 1995 r. Nr 38, poz. 184, Nr 150, poz. 729; z 1996 r. Nr 106, poz. 488). Mimo to, nie można przyjąć, że w sprawie z wniosku Rady Gminnej w Piasecznie ma miejsce res iudicata.
W niniejszej sprawie istnieją co najmniej dwie podstawy (z których każda oddzielnie, a tym bardziej obie łącznie) uprawniają do rozpoznania zgodności z Konstytucją kwestionowanych przepisów. Są to: po pierwsze – powołanie innego niż poprzednio konstytucyjnego wzorca kontroli; po drugie – fakt, że Sejm RP (w okresie gdy taka kompetencja mu przysługiwała) oddalił stwierdzające niekonstytucyjność konkretnych przepisów prawnych orzeczenie Trybunału.
Analizując pierwszą z wymienionych okoliczności przypomnieć należy, że wzorcem kontroli art. 2 ust. 1 i 3 ustawy z 23 czerwca 1995 roku o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych w orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego z 24 marca 1997 r. (K. 27/95), były art. 1 i art. 7 przepisów konstytucyjnych pozostawionych w mocy na podstawie art. 77 Ustawy Konstytucyjnej z 17 października 1992 r. o wzajemnych stosunkach między władzą ustawodawczą i wykonawczą Rzeczypospolitej Polskiej oraz o samorządzie terytorialnym, natomiast w sprawie niniejszej jako wzorce kontroli wnioskodawca wskazał art. 165 ust. 1 i art. 167 ust. 1-3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r. W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego utrwalił się pogląd, zgodnie z którym ze względu na istnienie nowych konstytucyjnych wzorców odniesienia, możliwe jest ponowne rozstrzygnięcie sprawy, co do której zapadło orzeczenie przed wejściem w życie Konstytucji. Istnieje również możliwość ponownej kontroli tych samych przepisów, gdy powołane zostały inne wzorce kontroli, także gdy pochodzą one z tej samej Konstytucji. W przypadku wzorców konstytucyjnej kontroli ustaw, zawartych w różnych aktach konstytucyjnych, nawet przy zbliżonym brzmieniu przepisów konstytucyjnych będących wzorcami kontroli, może okazać się, że nie istnieje materialna tożsamość w tym zakresie, ponieważ ich usytuowanie w ramach ustawy zasadniczej i związek z innymi przepisami Konstytucji tworzy różne normatywne układy odniesienia, prowadzące do mniejszych lub większych rozbieżności co do ich treści.
W sprawie K. 27/95 oraz w niniejszej sprawie istota zarzutów wnioskodawcy jest w gruncie rzeczy zbliżona, ale wzorce kontroli różnią się wyraźnie. W pierwszej sprawie były nim art. 1 i art. 7 przepisów konstytucyjnych pozostawionych w mocy na podstawie art. 77 Ustawy Konstytucyjnej z 17 października 1992 r. Art. 1 (odpowiadający art. 2 obecnie obowiązującej Konstytucji) formułował zasadę demokratycznego państwa prawnego, zaś art. 7 gwarantował ochronę własności. Ówczesne przepisy konstytucyjne nie zawierały odrębnych regulacji odnoszących się do własności jednostek samorządu terytorialnego. Stąd też Trybunał w sprawie K. 27/95 zakres ochrony tejże własności wywieść musiał z ogólnej zasady zapisanej w art. 7. Inaczej sytuacja przedstawia się w niniejszej sprawie, ponieważ podawany jako wzorzec konstytucyjny art. 165 ust. 1 Konstytucji z 2 kwietnia 1997 r. wyraźnie stwierdza, że jednostkom samorządu terytorialnego przysługuje prawo własności i inne prawa majątkowe. Prawa te podlegają ochronie konstytucyjnej.
Rada Gminy w Piasecznie jako dodatkowy wzorzec kontroli wskazała art. 167 ust. 1-3, w świetle, którego:
“1. Jednostkom samorządu terytorialnego zapewnia się udział w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań.
2. Dochodami jednostek samorządu terytorialnego są ich dochody własne oraz subwencje ogólne i dotacje celowe z budżetu państwa.
3. Źródła dochodów jednostek samorządu terytorialnego są określone w ustawie.”
Wzorzec ten ma istotne znaczenie, gdyż zwraca uwagę na cele, którym mają służyć prawa majątkowe jednostek samorządu terytorialnego. Prawo własności, a zwłaszcza możliwość czerpania z niego korzyści materialnych, stanowi istotne źródło ich dochodów, umożliwiających realizację zadań publicznych przypadających jednostkom samorządu terytorialnego.
Nie ulega wątpliwości, że w kontekście wzorców przywołanych w sprawie K. 27/95, wzorce kontroli wskazane w niniejszej sprawie, otwierają możliwość bardziej wszechstronnego rozważenia zgodności z Konstytucją kwestionowanych przepisów prawnych, zwracają bowiem uwagę na wieloaspektowość ochrony własności jednostek samorządu terytorialnego oraz niezdefiniowane w poprzednich przepisach konstytucyjnych normatywne walory tejże własności. To powoduje, że mimo zbliżonego celu, któremu służyć ma kontrola konstytucyjności art. 2 ust. 1 i 3 skarżonej ustawy, podstawy tej kontroli nie są tożsame.
Ważne znaczenie dla sprawy ma także ustosunkowanie się do drugiej z wymienionych na wstępie sytuacji – a mianowicie do okoliczności, że w odniesieniu do kwestionowanych przepisów Trybunał w orzeczeniu z 20 listopada 1996 r. orzekł już ich niekonstytucyjność (K. 27/95). W związku z tym, że orzeczenia Trybunału nie posiadały wówczas przymiotu ostateczności, Sejm RP uchwałą z 24 kwietnia 1997 r. oddalił je. Uchwała taka powodowała nieskuteczność orzeczenia, a co za tym idzie brak konsekwencji w postaci eliminacji normy konstytucyjnie wadliwej z porządku prawnego. Odnosząc się do tego rodzaju sytuacji Trybunał Konstytucyjny, m.in. w postanowieniu z 24 lipca 2000 r., przyjął stanowisko, “że uchwały Sejmu o oddaleniu orzeczenia Trybunału nie można uznawać za merytoryczne rozstrzygnięcie o konstytucyjności ustawy” (por. postanowienie TK z 24 lipca 2000 r. w sprawie SK 26/99). Uchwała taka “(...) jest tylko nadzwyczajną decyzją, dopuszczającą pozostawienie niekonstytucyjnej ustawy (przepisu) w systemie obowiązującego prawa. W obecnym stanie konstytucyjnym Sejm nie ma bowiem kompetencji do przejmowania zadań sądu konstytucyjnego (...) Zatem nie można mówić o zaistnieniu >>rzeczy osądzonej>uwłaszczenie>uwłaszczenie>uwłaszczać>uwłaszczać

Zdania odrębne

Zdanie odrębne
sędziego TK Bohdana Zdziennickiego
od wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 20 lutego 2002 r.
w sprawie o sygn. K. 39/2000


Na podstawie art. 68 ust. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. Nr 102, poz. 643; zm.: z 2000 r. Nr 48, poz. 552 i Nr 53, poz. 638; z 2001 r. Nr 98, poz. 1070) składam zdanie odrębne od ogłoszonego wyroku, ponieważ uważam, że art. 2 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1995 r. o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych (Dz.U. Nr 99, poz. 468), w zakresie w jakim te przepisy odnoszą się do gruntów stanowiących własność gminy jest zgodny z art. 165 ust. 1 i nie jest niezgodny z art. 167 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Moje zdanie odrębne uzasadniam następująco:

I

Rozpatrywana sprawa ma swoje nietypowe uwikłania czasowe. I tak:
1) przepis art. 2 ustawy z 23 czerwca 1995 r. o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych był już przedmiotem wniosku organu gminy do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie jego niezgodności z konstytucją. Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z 20 listopada 1996 r., sygn. K. 27/95 orzekł między innymi, że art. 2 ust. 1– 3 ustawy o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych był niezgodny z wówczas obowiązującymi przepisami konstytucyjnymi. Sejm nie podzielił stanowiska Trybunału Konstytucyjnego i na posiedzeniu 25 kwietnia 1997 r. orzeczenie TK z 20 listopada 1996 r., sygn. K. 27/95 oddalił.
2) będące przedmiotem sprawy roszczenie Polskiego Związku Działkowców o ustanowienie użytkowania wieczystego na gruntach wchodzących w skład pracowniczych ogrodów działkowych (art. 2 ust. 1 ustawy z 23 czerwca 1995 r.) z mocy prawa (art. 2 ust. 7 powołanej ustawy) wygasły, jeżeli Polski Związek Działkowców nie złożył w sprawie stosownego wniosku do 31 grudnia 1996 r.
Kwestionowany art. 2 ustawy z 23 czerwca 1995 r. dotyczy tylko pracowniczych ogrodów działkowych założonych na czas nieokreślony, jako obiekty stałe (art. 10 ustawy z 6 maja 1981 r. o pracowniczych ogrodach działkowych) lub pracowniczych ogrodów działkowych, które nie miały kiedyś ustalonej lokalizacji, ale istniały ponad 10 lat i w związku z tym ex lege zostały przez art. 33 ustawy z 6 maja 1981 r. o pracowniczych ogrodach działkowych uznane za stałe. W sumie chodzi więc tylko o istniejące od bardzo dawna ogrody działkowe stałe.
W myśl art. 2 ust. 1 ustawy z 23 czerwca 1995 r. Polski Związek Działkowców uzyskiwał sporne roszczenie o ustanowienie użytkowania wieczystego gruntów wchodzących w skład pracowniczych ogrodów działkowych, jeżeli 5 grudnia 1990 r. i w dniu wejścia w życie ustawy z 23 czerwca 1995 r. o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych był użytkownikiem wskazanych gruntów. Prawo użytkowania PZD na gruncie państwowym musiało więc poprzedzać powstanie własności gminy. Innymi słowy, poprzedzać przeprowadzoną w ramach przemian ustrojowych komunalizację własności państwowej obejmującej pracownicze ogrody działkowe. Własność państwowa była tu – jak wiadomo – z mocy prawa obciążona na rzecz PZD bezpłatnym użytkowaniem. Nabycie zaś przez gminy własności było nabyciem pochodnym a nie pierwotnym.. Spór dotyczy więc w istocie tego, czy ustawodawca, w imię realizacji określonych zadań publicznych, miał prawo przyznać dla PZD, mającego już bezpłatne użytkowanie gruntów wchodzących w skład ogrodów działkowych (mocno chronione przez rygorystyczne przepisy o likwidacji pracowniczego ogrodu działkowego, por. art. 20-23 ustawy z 6 maja 1981 r.) roszczenie o ustanowienie bezpłatnego użytkowania wieczystego.

Ad 1. W czasie kiedy Trybunał Konstytucyjny wydawał orzeczenie z 20 listopada 1996 r. (sygn. K. 27/95) obowiązywała jeszcze ustawa z 29 kwietnia 1985 r. o Trybunale Konstytucyjnym. Utraciła ona moc dopiero z dniem 17 października 1997 r., kiedy weszła w życie obecnie obowiązująca ustawa z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym.
W myśl art. 7 ust. 3 ustawy z 29 kwietnia 1985 r. o Trybunale Konstytucyjnym Sejm mógł, wbrew wcześniejszemu orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego stwierdzającemu niezgodność danego aktu z Konstytucją, uznać akt objęty orzeczeniem za zgodny z Konstytucją. Sejm oddalał wtedy orzeczenie TK a sprawa nim objęta nie mogła być przedmiotem ponownego postępowania przed Trybunałem. Orzeczenie TK traciło swoją skuteczność a objęte nim przepisy nadal obowiązywały jako uznane przez Sejm za jednak konstytucyjne.
Inny stan prawny powstał od wejścia w życie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. Nr 78, poz. 483; sprost. z 2001 r. Nr 78, poz. 319). Mianowicie, w myśl art. 239 ust. 1 Konstytucji, w okresie2 lat od dnia wejścia w życie Konstytucji, orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności z Konstytucją ustaw uchwalonych przed dniem jej wejścia w życie, nie były ostateczne i podlegały rozpatrzeniu przez Sejm, który mógł odrzucić orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego większością 2/3 głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów (nie dotyczyło to orzeczeń wydanych w następstwie pytań prawnych do Trybunału Konstytucyjnego). Na gruncie więc odmiennych sformułowań użytych w art. 239 ust. 1 Konstytucji RP w stosunku do art. 7 ust. 3 ustawy z 29 kwietnia 1985 r. o Trybunale Konstytucyjnym (ustawy należącej do ówczesnej materii konstytucyjnej) można by więc bronić poglądu, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności przepisu, mimo odrzucenia w trybie art. 239 przez Sejm, wiązałoby w kwestii niekonstytucyjności, chociaż na skutek uchwały Sejmu przepis nadal obowiązywał. Przyjęcie tego poglądu (orzeczeniu TK o niekonstytucyjności nie przysługiwałaby na skutek odrzucenia go przez Sejm ostateczność wyłącznie “formalna”) niezwykle komplikowałoby obraz obowiązującego prawa, w którym mogłyby obowiązywać także przepisy niekonstytucyjne z wszystkimi tego konsekwencjami co do pewności prawa, zaufania obywateli do państwa, zasady ochrony praw słusznie nabytych itp.
Pogląd teoretycznie możliwy do obrony na tle sformułowań art. 239 ust. 1 Konstytucji RP, chociaż bardzo dyskusyjny, w żaden sposób nie można byłoby wyprowadzić z brzmienia art. 7 ust. 3 ustawy z 29 kwietnia 1985 r. o Trybunale Konstytucyjnym. Wskazany art. 7 ust. 3 (nigdy nie został uznany za niekonstytucyjny) expressis verbis “w wypadku uznania aktu objętego orzeczeniem za zgodny z Konstytucją”. Było to niewątpliwie rozwiązanie przesądzające o charakterze ówczesnych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, jak i rozstrzygnięć Sejmu i stąd bardzo krytykowane przez piśmiennictwo prawnicze.
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 20 listopada 1996 r., sygn. K. 27/95 zostało, w trybie art. 7 ust. 3 ustawy z 29 kwietnia 1985 r. o Trybunale Konstytucyjnym, oddalone przez Sejm na posiedzeniu w dniu 25 kwietnia 1997 r. Tym samym – jak była już mowa – art. 2 ust. 1 i 3 ustawy z 23 czerwca 1995 r. o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych nadal obowiązywał i był uznany – przez Sejm – za zgodny z wówczas obowiązującymi przepisami konstytucyjnymi.
Do uzyskanych uprawnień z art. 2 ust. 1 i 3 odnosi się więc ochrona praw nabytych stanowiąca – w myśl orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego – jedną z podstawowych zasad demokratycznego państwa prawnego.
Po wejściu w życie Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 r. mamy zarówno nowe wzorce konstytucyjne, jak i inny kontekst faktyczny i prawny w stosunku do sytuacji jaka istniała wtedy, kiedy Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie z 20 listopada 1996 r., sygn. K. 27/95 a Sejm zajął w sprawie stanowisko na posiedzeniu w dniu 25 kwietnia 1997 r. W świetle więc wskazanych przesłanek nie ma przeszkód do ponownego badania przez Trybunał Konstytucyjny rozwiązań wynikających z art. 2 ustawy z 23 kwietnia 1995 r. o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych.

Ad 2.Wcześniej wskazano, że zgodnie z art. 2 ust. 7 ustawy z 23 czerwca 1995 r. o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych sporne roszczenia Polskiego Związku Działkowców o ustanowienie użytkowania wieczystego na gruntach wchodzących w skład pracowniczych ogrodów działkowych (art. 2 ust. 1) wygasły, jeżeli PZD nie złożył stosownego wniosku w tej sprawie do dnia 31 grudnia 1996 r.
Kwestionowany przepis art. 2 ust. 1 ustawy z 23 czerwca 1995 r. może jednak mieć zastosowanie, jeżeli gmina nie zrealizowała jeszcze swego obowiązku ustanowienia na rzecz PZD bezpłatnego użytkowania wieczystego, mimo złożenia przez PZD stosownego wniosku do 31 grudnia 1996 r. W tym więc zakresie art. 2 ust. 1 nadal obowiązuje. Zatem nie ma przesłanek do umorzenia postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
Według przedstawionych danych, dotychczas zrealizowano 63% złożonych w terminie przez PZD wniosków o ustanowienie użytkowania wieczystego. Jeżeli by przyjąć, ze orzeczenie TK, z zasady nie powinny działać wstecz, z wyjątkiem specjalnych w tej kwestii unormowań [por. np. art. 190 ust. 4 Konstytucji], to wtedy skutki ewentualnego orzeczenia Trybunału o niekonstytucyjności art. 2 ust. 1 i ust. 3 powinny odnosić się tylko do 37% nie zrealizowanych jeszcze wniosków PZD złożonych w terminie do 31 grudnia 1996 r. (w terminie określonym w art. 2 ust. 7 ustawy z 23 czerwca 1995 r. o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych).
Takie ewentualne skutki orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego powinny być jednak jeszcze ocenione, co do swojej zgodności z zasadą równości wobec prawa.

II

W rozpatrywanej sprawie doszło do zderzenia zadań publicznych związanych z pracowniczymi ogrodami działkowymi, które w myśl obowiązującego prawa są urządzeniami użyteczności publicznej (art. 2 ust. 2 ustawy z 6 maja 1981 r. o pracowniczych ogrodach działkowych) z zadaniami gmin związanymi z kształtowaniem ładu przestrzennego. Zderzenie wskazanych zadań publicznych jest szczególnie silne w gminach miejskich realizujących określone koncepcje urbanistyczne.
Pracownicze ogrody działkowe stanowią składnik terenów zielonych oraz terenów rekreacyjnych i mają zapewniać pracownikom i ich rodzinom aktywny wypoczynek a także możliwość prowadzenia, przede wszystkim na własne potrzeby, upraw ogrodniczych (art. 2 ust. 1 cytowanej ustawy z 6 maja 1981 r.). Gminy często nie chcą tego akceptować. Uważają, że grunty, gdzie są zlokalizowane ogrody działkowe mają jako teren urbanistyczny zbyt dużą wartość ekonomiczną, której nie równoważy ani efekt pracy działkowców, ani wspomagające funkcje socjalne dla rodzin pracowniczych, ani też styl życia związany z aktywnym wypoczynkiem poprzez pracę na działce. Wydaje się im ważniejszy rozwój urbanistyczny poprzez dalszą zabudowę posiadanych zasobów gruntowych, niż interesy osób, które zaangażowały własną pracę w zagospodarowanie terenów oddanych pod pracownicze ogrody działkowe. Nieraz też organy samorządu terytorialnego dążą po prostu do spieniężenia części majątku nieruchomego, który był przedmiotem komunalizacji, aby tą drogą zdobyć większe środki na finansowanie obciążających je licznych zadań publicznych. Kierunek rozstrzygnięcia zasygnalizowanych konfliktów przesądził jednak art. 1 pkt 17 ustawy z 17 maja 1990 r. o podziale zadań i kompetencji w ustawach szczególnych pomiędzy organami gminy a organami administracji rządowej oraz o zmianie niektórych ustaw. Wskazany przepis wyraźnie stanowił, że do zadań własnych gmin należy zapewnianie gruntów na potrzeby pracowniczych ogrodów działkowych ( a więc nie ich likwidacja) oraz ich rekultywacja i melioracja. Gminy muszą realizować przypisane im cele publiczne. Po to zostały powołane.
Wcześniej już była mowa, że ogródki działkowe stanowią składnik terenów zielonych oraz terenów rekreacyjnych (art. 2 ust. 1 ustawy z 6 maja 1981 r. o pracowniczych ogrodach działkowych). Prawna ochrona środowiska i bezpieczeństwa ekologicznego została wyraźnie wzmocniona w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w stosunku do poprzednio obowiązujących przepisów konstytucyjnych. Z art. 5 i art. 74 Konstytucji RP wynika, między innymi, obowiązek ochrony przez gminy terenów zielonych i rekreacyjnych leżących na terenie ich działania. Kierunek rozstrzygnięcia zarysowanych konfliktów między jednostkami samorządu terytorialnego a działkowcami został więc przesądzony także na poziomie konstytucyjnym.
Warto przypomnieć o szczególnej roli w utrzymywaniu terenów zielonych w wielkich aglomeracjach miejskich jaką odegrały sięgające korzeniami do średniowiecza wspólnoty mieszkańców użytkujące pierwotnie wspólnie pewne tereny z czasem przekształcone w parki miejskie, czy stale zieleńce (na przykład: obecne parki w Londynie).

III

Samorząd terytorialny został w Polsce reaktywowany dopiero w 1990 r., w ramach budowy demokratycznego państwa. Jest on podstawową formą decentralizacji administracji publicznej. Konstytucja ustala zręby ustroju samorządu terytorialnego w jednostkach podziału zasadniczego. Gwarantuje osobowość prawną, istnienie własności komunalnej oraz ochronę sądowa samodzielności samorządu terytorialnego. Dalsze kwestie dotyczące samorządu terytorialnego reguluje ustawodawstwo zwykłe. Podstawową jednostką samorządu terytorialnego jest gmina. Jest ona formą właściwą dla wypełniania większości zadań publicznych w swojej społeczności lokalnej.
Obok samorządu terytorialnego, z jego podstawową jednostką jaką jest gmina, istnieją także i inne mniejsze w swym zasięgu albo wyspecjalizowane w realizacji tylko określonych zadań publicznych wspólnoty (społeczności). Niezależnie od tego, jaki jest ich rodowód nie mogą być one przeciwstawiane gminom, jako coś mniej nowoczesnego i racjonalnego, czy jakiś “balast przeszłości”. Koncepcji jednolitej władzy państwowej z poprzedniego ustroju nie można więc przekształcać w koncepcję “– jednolitej władzy gminnej”, władzy ograniczającej wynikające z przepisów prawa uprawnienia publiczne działających na jej terenie innych, mniejszych wspólnot.
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej wprowadziła w tej mierze dwie nowe zasady nieznane poprzednim przepisom konstytucyjnym: zasadę pomocniczości i zasadę samorządności.
Wyprowadzona z nauk Kościoła Katolickiego zasada pomocniczości zawarta jest w Preambule Konstytucji. Zasada ta jest ściśle związana z zasadą samorządności (por. w szczególności art. 17 ust. 2 Konstytucji ). Wynika z nich, że społeczność (samorząd) wyższego rzędu nie tylko nie powinien ograniczać zadań samorządów niższego rzędu, ale wręcz odwrotnie powinien je wspierać i służyć im pomocą w realizacji przydzielonych im zadań publicznych.
Polski Związek Działkowców jest samodzielną i samorządną organizacją społeczną zrzeszającą osoby będące użytkownikami działek w pracowniczych ogrodach działkowych. Członkostwo Związku nabywa się jednocześnie z przydzieleniem działki w pracowniczym ogrodzie działkowym. Przy przydziale działek (następuje on w porozumieniu z właściwym organem związków zawodowych) uwzględnia się kryteria związane z warunkami pracy, sytuacją rodzinną i materialną osoby ubiegającej się o przydzielenie działki (por. w szczególności art. 24 i 25 ustawy z 6 maja 1981 r. o pracowniczych ogrodach działkowych). Z uwagi na szczupłość terenów pracowniczych ogrodów działkowych konieczna jest reglamentacja działek w oparciu o wskazane wyżej kryteria socjalne.
Polski Związek Działkowców posiada więc cechy określonej wspólnoty (społeczności). Publiczny charakter jego zadań (omówiony wyżej w II), obligatoryjne połączenie członkostwa ze statusem użytkownika prowadzonego urządzenia wskazują, że mamy do czynienia z formą wąsko wyspecjalizowanego samorządu (typu zakładowego).
PZD ma wyłączność na prowadzenie pracowniczych ogrodów działkowych jako urządzeń użyteczności publicznej na podstawie ustawy z 6 maja 1981 r. o pracowniczych ogrodach działkowych. Nie narusza to prawa obywateli do dobrowolnego zrzeszania się w celu prowadzenia ogrodów działkowych, samodzielnie i na własny koszt, ale poza ramami określonymi przez cytowaną ustawę z 6 maja 1981 r.
Wzmacniając podstawy prawne władania gruntami przez PZD (bez tych gruntów niemożliwe jest wykonywanie określonych ustawowo zadań publicznych PZD) wzmacniamy też prawa członków – działkowców. Mamy tu bowiem – jak była już wyżej mowa – obligatoryjne połączenie członkostwa ze statusem użytkownika prowadzonego urządzenia.
W świetle powyższego do działalności Polskiego Związku Działkowców w pełni odnoszą się gwarancje wynikające z konstytucyjnych zasad: subsydiarności i samorządności.

IV

Wcześniej ustalono (część II), że o kierunku rozwiązywania ewentualnych konfliktów między zadaniami publicznymi związanymi z pracowniczymi ogrodami działkowymi a zadaniami gmin związanymi z kształtowaniem ładu przestrzennego (zwłaszcza realizacją określonych koncepcji urbanistycznych) przesądziło zarówno ustawodawstwo zwykłe, jak i określone przepisy Konstytucji. Z kolei w części III wskazano, że zgodnie z zasadami konstytucyjnymi pomocniczości i samorządności gminy nie tylko nie powinny ograniczać a wręcz odwrotnie powinny wspierać Polski Związek Działkowców w realizacji przydzielonych mu ustawowo specjalistycznych zdań publicznych.
Konstytucyjne gwarancje ochrony każdej własności zawiera art. 21 i 64 Konstytucji.
Specjalna regulacja własności jednostek samorządu terytorialnego jest zawarta w art. 165 ust. 1 w związku z art. 163 Konstytucji (rozdział VII poświęcony samorządowi terytorialnemu). Z tej specjalnej konstytucyjnej regulacji wynika, że własności komunalnej nie można traktować tak, jak własności służącej tylko działalności gospodarczej, a więc w kategoriach czysto cywilistycznych. Gminy są powołane do realizowania funkcji i zadań publicznych na rzecz społeczności lokalnej, a nie do prowadzenia działań gospodarczych. Własność komunalna nie została przyznana jednostkom samorządu terytorialnego dla ich dowolnego użytku. Gmina może prowadzić działalność gospodarczą, ale po to tylko, aby “zarobić” na realizację niektórych swoich zadań publicznych.
Własność komunalna jest przede wszystkim majątkowym zabezpieczeniem realizacji zadań publicznych jednostek samorządu terytorialnego. Natomiast podejmowane w stosunku do niej czynności cywilnoprawne są związane z jej eksploatacją, odnawianiem, nabywaniem nowych składników itp.
Stąd do własności jednostek samorządu terytorialnego obok regulacji publicznoprawnych mają zastosowanie także regulacje prywatnoprawne. Posługiwanie się jednak przez gminy środkami prawa prywatnego musi być zawsze podporządkowane zadaniom publicznym, które gmina ma realizować.
W świetle powyższego w rozpatrywanej sprawie nie mamy konfliktu między PZD a gmina tylko w kategoriach prawa cywilnego (ograniczenie własności komunalnej przez obowiązek ustanawiania na niej na rzecz PZD bezpłatnego prawa użytkowania wieczystego). Mamy bowiem szerszy problem; czy przyznane przez art. 2 ust. 1 w związku z ust. 3 ustawy z 23 czerwca 1995 r. o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych prawa PZD do gruntów nie ograniczają nadmiernie własności publicznej jednostki samorządu terytorialnego. Innymi słowy, czy wprowadzone wzmocnienie zabezpieczeń majątkowych służących realizacji celów publicznych związanych z pracowniczymi ogrodami działkowymi jest zgodne z konstytucyjną zasadą proporcjonalności (art. 31 ust. 3) w stosunku do prawa własności gmin (art. 165 ust. 1 w związku z art. 163 Konstytucji RP).
PZD dla realizacji swoich ustawowych zadań publicznych powinien mieć zagwarantowane odpowiednie podstawy majątkowe. Temu celowi ma służyć bezpłatne prawo użytkowania wieczystego wprowadzone w miejsce bezpłatnego użytkowania o jednak wyraźnie zindywidualizowanych cechach nietożsamych w stosunku do tych, które określa kodeks cywilny (zwolnienie z opłat, inne zasady zbywania prawa ze względu na szczególne prawo pierwokupu zabezpieczające w pełni interesy gminy, zasady wywłaszczania ze specjalnymi unormowaniami pod kątem gmin problematyki odszkodowań).
Dzięki zaś klasycznym elementom obligacyjnym instytucja użytkowania wieczystego pozwala gminie nałożyć na PZD obowiązek określonego wykorzystania terenu. Postanowienia umowy określające sposób korzystania z gruntu przez użytkownika wieczystego podlegają ujawnieniu w księdze wieczystej i zgodnie z zasadą nemo plus iuris in alium transferre potest quam ipse habet wiążą one każdego następnego użytkownika wieczystego. Trzeba więc będzie znaleźć podmiot, który chciałby nabyć to prawo, aby na gruncie prowadzić ogrody działkowe. Sam zresztą PZD podlega znacznym ograniczeniom publicznoprawnym w dysponowaniu przysługującymi mu uprawnieniami majątkowymi z mocy ustawy z 6 maja 1981 r. o pracowniczych ogrodach działkowych i opartego na niej zarejestrowanego statutu (por. w szczególności art. 30 ust. 1 i 2 cyt. ustawy z 6 maja 1981 r.).
Mamy więc wyraźnie do czynienia z prawem użytkowania wieczystego służącym należytemu majątkowemu zabezpieczeniu realizacji zadań publicznych związanych z pracowniczymi ogrodami działkowymi. Jest ono w swej warstwie publicznoprawnej zbliżone do omówionej wyżej własności komunalnej.
Analiza wykazuje, że rozwiązanie przyjęte w art. 2 ust. 1 i ust. 3 ustawy z 23 czerwca 1995 r. o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych (przyznanie PZD roszczenia o ustanowienie bezpłatnego specjalnego użytkowania wieczystego gruntów wchodzących w skład pracowniczych ogrodów działkowych) nie narusza zasady proporcjonalności (art. 31 ust. 3 Konstytucji RP) w ograniczeniu własności gmin do terenów stanowiących pracownicze ogrody działkowe (art. 165 ust. 1 w związku z art. 163 Konstytucji). Można tylko dyskutować nad trafnością i celowością wszystkich przyjętych rozwiązań szczegółowych. W przypadku jednak badania zarzutu sprzeczności ustawy z wzorcami konstytucyjnymi Trybunał nie jest – jak wiadomo – powołany do kontrolowania celowości i trafności rozwiązań przyjmowanych przez ustawodawcę. Trybunał bowiem jest wyłącznie ustawodawcą negatywnym.

V

Art. 2 ust. 1 i 3 ustawy z 23 czerwca 1995 r. o zmianie ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych podyktowany był koniecznością uporządkowania pozostałych po PRL bardzo niejasnych i zagmatwanych stosunków prawnorzeczowych na dawnych gruntach państwowych wchodzących w skład pracowniczych ogrodów działkowych. Istniejąca wtedy instytucja bezpłatnego użytkowania nie w pełni zabezpieczała interesy PZD i działkowców, czego dowodem były podejmowane – po komunalizacji – przez niektóre gminy próby rugowania z miast ogrodów działkowych. Grunty wchodzące w skład pracowniczych ogrodów działkowych zawsze były użytkowane bezpłatnie. Nabycie przez gminy tych gruntów w wyniku komunalizacji było nabyciem wtórnym a nie pierwotnym. Stąd art. 167 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji nie jest wzorcem właściwym dla oceny konstytucyjności art. 2 ust. 1 i 3 ustawy z 23 czerwca 1995 r. wprowadzającego roszczenie PZD o ustanowienie bezpłatnego użytkowania wieczystego w miejsce posiadanego prawa bezpłatnego użytkowania.

Z tych wszystkich względów złożenie zdania odrębnego uznałem za konieczne.

Bohdan Zdziennicki


Treść orzeczenia pochodzi z bazy SAOS (www.saos.org.pl).

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.