Wyrok z dnia 2010-02-18 sygn. III KK 276/09
Numer BOS: 2225016
Data orzeczenia: 2010-02-18
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Granice środka odwoławczego
- Czyny współukarane uprzednie i następcze
- Współukarane czyny kradzieży
- Oszustwo jako następczy czyn współukarany kradzieżą
Sygn. akt III KK 276/09
W Y R O K
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 lutego 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
Przewodniczący: Sędzia SN Jerzy Grubba
Sędziowie: SSN Roman Sądej
SSN Ewa Strużyna (sprawozdawca)
Protokolant Barbara Szenk
przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Józefa Gemry
w sprawie J. T.
skazanego za popełnienie przestępstw określonych w art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i in.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie w dniu 18 lutego 2010 r. kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego od wyroku Sądu Okręgowego w T. z dnia 26 marca 2009 r., sygn. akt IX Ka […] utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w […] z dnia 27 października 2008 r., sygn. akt II K […]
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w T. do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
U Z A S A D N I E N I E
Sąd Rejonowy w […], wyrokiem z dnia 27 października 2008 r. (sygn. akt II K […]), skazał J. T. za to, że:
1. w nocy z 24 na 25 lutego 2007 r., z prywatnej posesji zabrał w celu przywłaszczenia piłę tarczową wraz z silnikiem elektrycznym o wartości 700 złotych, na szkodę J. L., przy czym czynu tego dopuścił się działając w warunkach określonych w art. 64 § 1 k.k. – tj. za popełnienie przestępstwa określonego w art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności;
2. w nocy z 9 na 10 stycznia 2007 r., działając w warunkach powrotu do przestępstwa określonych w art. 64 § 2 k.k., po uprzednim włamaniu się do budynku gospodarczego dokonał kradzieży betoniarki o wartości 200 złotych, na szkodę A. M. – tj. za popełnienie przestępstwa określonego w art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k., na karę roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności;
3. w styczniu 2007 r. oraz w lutym lub marcu 2007 r., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wprowadził J. P. w błąd co do własności betoniarki oraz piły elektrycznej z silnikiem, faktycznie skradzionych na szkodę A. M. oraz J. L., doprowadzając nabywcę do niekorzystnego rozporządzenia pieniędzmi w kwotach 150 złotych oraz 200 złotych, przy czym działał w warunkach określonych w art. 64 § 1 k.k. – tj. za popełnienie, w warunkach przewidzianych w art. 91 § 1 k.k., przestępstw określonych w art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności.
Na podstawie art. 91 § 2 k.k. w zw. z art. 86 § 1 k.k. Sąd wymierzył oskarżonemu karę łączną 2 lat pozbawienia wolności.
Sąd Okręgowy w T., po rozpoznaniu sprawy z powodu apelacji wniesionych przez oskarżonego i jego obrońcę, wyrokiem z dnia 26 marca 2009 r. (sygn. akt IX Ka […]) utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.
Kasację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł obrońca skazanego, zarzucając:
1. rażącą obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wydanego orzeczenia, a mianowicie:
a) art. 7 i art. 410 k.p.k. poprzez zaakceptowanie rażąco błędnej oceny całości zgromadzonego w toku postępowania materiału dowodowego, dokonanej przez Sąd I instancji z pominięciem zasad prawidłowego rozumowania oraz zasad wiedzy i doświadczenia życiowego, z naruszeniem zasady obiektywizmu, w szczególności przez:
- nieodpowiadającą logice i doświadczeniu życiowemu ocenę wyjaśnień J. T., w których nie przyznał się on do winy, mimo ze racjonalnie i zgodnie z zasadami życiowymi wyjaśnił, dlaczego podczas drugiego przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym przyznał się do czynu, którego w rzeczywistości nie popełnił;
- dowolne i bezkrytyczne uznanie za wiarygodne zeznań świadka J. P. w sytuacji, gdy do zeznań tego świadka należało podchodzić z dużą ostrożnością, gdyż to u niego znaleziono przedmioty pochodzące z przestępstw (w tym również grzejniki pochodzące z czynu zabronionego nieobjętego niniejszym postępowaniem), miał on zatem interes w wytłumaczeniu pochodzenia zabezpieczonych u niego rzeczy, a zeznania te są wewnętrznie sprzeczne, pozbawione logiki;
- bezpodstawne odmówienie przyznania waloru wiarygodności zeznaniom świadków: S. P., J. N., L. W., W. A. i M. K. w sytuacji, gdy zeznania te wzajemnie uzupełniały się w wielu fragmentach, a ponadto były to osoby obce dla oskarżonego, brak zatem przesłanek by wnioskować, że ich depozycje zostały złożone za namową J. T.;
b) art. 5 § 2 k.p.k. przez rozstrzygnięcie nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść J. T.,
2. rażącą obrazę przepisu prawa materialnego, mianowicie art. 286 § 1 k.k. przez jego błędną wykładnię poprzez przyjęcie, że czyn sprawcy kradzieży mienia, polegający na tym, że sprawca ten następnie mienie to sprzedaje, wprowadzając nabywcę w błąd, tylko co do tego, że jest właścicielem tego mienia, albo też wyzyskuje błąd nabywcy co do tej okoliczności, wskutek czego doprowadza nabywcę do takiego rozporządzenia mieniem, które – w wypadku ujawnienia kradzieży – może okazać się dla niego niekorzystne, stanowi odrębne przestępstwo oszustwa.
Obrońca skazanego wniósł o uchylenie wyroku w całości i uniewinnienie J. T. od wszystkich stawianych mu zarzutów, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku, jak i utrzymanego nim w mocy wyroku Sądu I instancji i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w […] do ponownego rozpoznania.
Prokurator Okręgowy w T., w odpowiedzi na kasację, wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Podniesiony w pkt. 1 skargi kasacyjnej zarzut wydania zaskarżonego wyroku z rażącym naruszeniem przepisów prawa procesowego, a mianowicie art. 7 i 410 k.p.k. oraz art. 5 § 2 k.p.k., mającym istotny wpływ na treść orzeczenia, zwrócony w całości przeciwko orzeczeniu Sądu I instancji, nie ma charakteru kasacyjnego. Porównanie zarzutów opisanych w pkt. 1 skargi kasacyjnej i rozwiniętych w uzasadnieniu, z treścią apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego, nie pozostawia wątpliwości, że podniesiony w kasacji zarzut rażącej obrazy prawa procesowego jest powtórzeniem zarzutu podniesionego w pkt. 2 apelacji i zarazem rozwinięciem, również podniesionego w apelacji, zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku.
W tej sytuacji, a w szczególności wobec braku w skardze kasacyjnej zastrzeżeń odnoszących się do kontroli odwoławczej, tzn. zarzutów co do ewentualnych wad, którymi obarczone jest orzeczenie Sądu Okręgowego, w zakresie akceptującym ustalenia i oceny Sądu I instancji w przedmiocie sprawstwa oskarżonego w popełnieniu przypisanych mu czynów – podniesione w kasacji zarzuty wydania zaskarżonego wyroku z rażącą obrazą przepisów art.7 k.p.k., art. 410 k.p.k. i art. 5 § 2 k.p.k., pozostają poza sferą kontroli kasacyjnej.
Nie można natomiast odmówić zasadności, zawartemu w pkt. 2 kasacji, zarzutowi wydania zaskarżonego wyroku Sądu odwoławczego, a także wyroku Sądu I instancji, z rażącą obrazą prawa materialnego – a mianowicie art. 286 § 1 k.k. W związku z tym, że zarzutu tej treści nie podniesiono w postępowaniu odwoławczym, konieczne wydaje się przypomnienie, że obowiązkiem sądu odwoławczego jest rozpoznanie sprawy nie tylko w granicach środka odwoławczego, ale także w zakresie szerszym, o ile ustawa to przewiduje (por. art. 433 § 1 k.p.k.). Rozszerzenie kontroli odwoławczej przewiduje przepis art. 447 § 1 k.p.k. stanowiąc, że apelację co do winy uważa się za zwróconą przeciwko całości wyroku. Sąd odwoławczy ma ponadto obowiązek zbadania sprawy, także z urzędu, w celu stwierdzenia czy orzeczenie nie jest rażąco niesprawiedliwe, a zatem czy nie podlega zmianie na korzyść oskarżonego albo uchyleniu niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów (art. 440 k.p.k.). Sąd odwoławczy ma wreszcie obowiązek poprawienia błędnej kwalifikacji prawnej niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów (por. art. 455 k.p.k.).
Z powodów przytoczonych na wstępie niniejszego uzasadnienia, poza granicami kontroli kasacyjnej pozostaje – podniesiona w skardze kasacyjnej i mająca uzasadniać zarzut wydania zaskarżonego orzeczenia z rażącą obrazą prawa materialnego przepisu art. 286 § 1 k.k. – argumentacja zmierzająca do zakwestionowania prawidłowości dokonanych w sprawie ustaleń odnośnie wprowadzenia nabywcy przedmiotów skradzionych przez oskarżonego w błąd co do tego, że jest właścicielem tych przedmiotów.
Nie ulega natomiast wątpliwości, że obowiązkiem Sądu Okręgowego była kontrola dokonanej przez Sąd I instancji oceny prawnej ustalonego i zawartego w konstrukcji przypisanych czynów zachowania się oskarżonego. W tej sytuacji uprawnione jest odczytanie, poprzez pryzmat art. 118 § 2 k.p.k. w zw. z art. 440 k.p.k. i art. 518 k.p.k., podniesionego w kasacji zarzutu wydania zaskarżonego wyroku z rażąca obrazą prawa karnego materialnego, i rozpoznanie tego zarzutu przez Sąd Najwyższy.
W doktrynie prawa karnego i w orzecznictwie przyjmuje się, że wielość czynów sprawcy nie zawsze oznacza wielości przestępstw. W niektórych sytuacjach bowiem, albo na podstawie wyraźnego przepisu prawa, albo na podstawie reguł wykładni i stosowania prawa, wielość czynów stanowi jedno przestępstwo. Jedną z możliwych sytuacji, w których wielość czynów prowadzi do jedności przestępstwa stanowi konstrukcja tzw. czynów współukaranych. Ponieważ konstrukcja ta ma charakter pozaustawowy, dlatego dla określenia jej istoty, warunków wymaganych do zastosowania, możliwych postaci oraz podstawy rozstrzygnięcia sądu (w sytuacji przyjęcia czynu współukaranego), należy odwołać się do reguł wypracowanych w tym względzie w doktrynie i orzecznictwie (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 2002 r., I KZP 1/02, OSNKW 2002, z. 5-6, poz. 35; A. Spotowski, Pomijalny (pozorny) zbieg przepisów ustawy i przestępstw, Warszawa 1976, s. 157 i nast.; a także: O redukcji ocen przy zbiegu przestępstw, PiP 1975, nr 7, s. 77 i nast.; A. Marek, P. Gensikowski, Konstrukcja czynów współukaranych i jej implikacje praktyczne, Prok. i Pr. 2004, nr 10, s. 7).
W doktrynie i orzecznictwie wypracowano szereg kryteriów określających warunki wymagane do zastosowania instytucji czynów współukaranych, które w konkretnych sytuacjach należy odnieść do oceny ustalonego zachowania się sprawcy. Przy dokonywaniu analizy, czy w konkretnym wypadku powinno dojść do redukcji ocen prawnokarnych z zastosowaniem konstrukcji czynu współukaranego następczego, należy mieć na uwadze przede wszystkim integralne powiązanie czynu, za który sąd skazuje sprawcę i wymierza mu karę, z czynem stanowiącym logiczną i typową konsekwencję tego wcześniejszego czynu, a także porównanie stopnia społecznej szkodliwości obu czynów. Nie może być bowiem uznane za współukarane przestępstwo następcze takie przestępstwo, które znacznie przewyższa stopniem społecznej szkodliwości czyn, który stanowi podstawę skazania i wymierzenia kary, a więc w istotny sposób „wzmaga” skutek wywołany przestępstwem głównym (por. m. in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 2002 r., I KZP 1/02; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 października 2006 r., III KK 106/06, OSNKW 2006, z. 12, poz. 116; A. Marek, P. Gensikowski, Konstrukcja...s. 8).
Powracając na grunt przedmiotowej sprawy należy przypomnieć, że konstrukcja czynu współukaranego następczego ma zastosowanie, w odniesieniu do przestępstw przeciwko mieniu, przede wszystkim w przypadku wykorzystania owoców przestępstwa. W piśmiennictwie, a także w praktyce orzeczniczej przyjmuje się powszechnie, że czyn współukarany następczy w wypadku kradzieży ma miejsce wówczas, gdy drugi czyn był logiczną i typową konsekwencją popełnienia pierwszego z nich, a więc polegał np. na zniszczeniu, ukryciu, podarowaniu, zużyciu lub sprzedaży skradzionego przedmiotu.
Od dawna nie jest akceptowany wyrażony w przeszłości przez Sąd Najwyższy (w uchwale z dnia 17 lutego 1967 r., VI KZP 20/66 OSNKW 1967, z. 4, poz. 31) pogląd, że „oszustwo dokonane przez sprawcę kradzieży przy sprzedaży rzeczy skradzionej lub w inny sposób zagarniętej stanowi oddzielne przestępstwo, a nie tak zwany >czyn następny< niepodlegaj>
Słusznie więc Sąd Najwyższy odstąpił od tego poglądu – w uchwale z dnia 27 listopada 1975 r., VI KZP 22/75 (PiP 1976, nr 8 – 9, s. 259 – 260) – stwierdzając, że „czyn sprawcy kradzieży mienia, polegający na tym, że sprawca ten następnie mienie to sprzedaje, wprowadzając nabywcę w błąd, tylko co do tego, że jest właścicielem tego mienia, albo też wyzyskując błąd nabywcy co do tej okoliczności, wskutek czego doprowadza nabywcę do takiego rozporządzenia mieniem, które – w wypadku ujawnienia kradzieży – może okazać się dla niego niekorzystne – nie stanowi odrębnego przestępstwa oszustwa”. Sprzedaż w takich warunkach skradzionej rzeczy nie powinna być traktowana jako odrębne przestępstwo, lecz „jako tzw. >czyn następny< współukarany”.
Pogląd ten został zaaprobowany w piśmiennictwie powszechnie (por. np. T. Bojarski, Glosa do uchwały składu 7 sędziów z 27 XI 1975, VI KZP 22/75, PiP 19 1976, z. 8-9, s. 260 - 264; G. Rejman w: E. Bieńkowska, B. Kunicka-Michalska, G. Rejman, J. Wojciechowska, Kodeks karny. Cz. ogólna. Komentarz, Warszawa 1999, s. 524 –525). O powszechnym zaakceptowaniu stanowiska wyrażonego w cyt. uchwale świadczy ponadto brak wypowiedzi przedstawicieli doktryny i przykładów w judykaturze, kwestionujących to stanowisko.
Uchylenie się przez Sąd Okręgowy w T. od rozpoznania wniesionych apelacji w myśl wskazania określonego w art. 447 § 1 k.p.k., a w szczególności zaniechanie oceny prawnej ustalonych faktów, niewątpliwie miało istotny wpływ na treść zaskarżonego kasacją wyroku.
W ponownym postępowaniu odwoławczym, obowiązkiem Sądu Okręgowego będzie ponowne rozpoznanie zarzutów podniesionych w apelacjach i w wypadku podzielenia stanowiska Sądu I instancji w przedmiocie dokonanych ustaleń faktycznych, określenie podstaw ewentualnej odpowiedzialności karnej oskarżonego z uwzględnieniem kompleksowej oceny prawnej stanu faktycznego ustalonego w sprawie.
Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.