Siedmiodniowy termin na zgłoszenie gotowości do pracy trzeba (art. 48 § 1 k.p.)
Odmowa ponownego zatrudnienia pracownika zgłaszającego gotowość podjęcia pracy (art. 48 k.p.)
Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.
Pierwszym dniem, w którym pracownik może zgłosić gotowość do pracy, jest dzień następny po dniu, z upływem którego nastąpiło uprawomocnienie się wyroku i jest to pierwszy dzień biegu siedmiodniowego terminu z art. 48 § 1 k.p. Z przepisu tego wynika więc, że od tego dnia należy liczyć „w ciągu” termin 7 dni, a to oznacza zupełność regulacji prawnej tego terminu. Choroba nie wydłuża tego ustawowego terminu.
Początek siedmiodniowego terminu przewidzianego na zgłoszenie gotowości do pracy trzeba liczyć od dnia uprawomocnienia się orzeczenia reaktywującego stosunek pracy (uzasadnienie uchwały SN (7) z dnia 28 maja 1976 r., V PZP 12/75). Dopiero z chwilą uprawomocnienia się takiego orzeczenia aktualizuje się po stronie pracodawcy obowiązek zatrudnienia (dopuszczenia do pracy) pracownika, wobec którego nastąpiła restytucja stosunku pracy (uchwała SN z dnia 27 kwietnia 1977 r., I PZP 3/77).
Przy ustalaniu zachowania terminu 7 dni wymienionego w art. 48 § 1 k.p. nie stosuje się przepisów Kodeksu cywilnego określających sposób liczenia terminów (art. 111 k.c. przez odesłanie zawarte w art. 300 k.p.). Regulacja art. 48 § 1 k.p. jest bowiem zupełna (ma charakter wyczerpujący). Nie ma więc także potrzeby odwoływania się do autonomicznego w prawie pracy sposobu ustalania okresów, od których zależy nabywanie uprawnień pracowniczych (uchwała SN z dnia 21 maja 1991 r., I PZP 16/91 oraz wyrok z dnia 19 grudnia 1996 r., I PKN 47/96 i postanowienie z dnia 11 grudnia 2009 r., II PK 223/09).
Brak podstaw do sięgania po odpowiednie przepisy prawa cywilnego określające sposób liczenia terminów prawa materialnego przy stosowaniu art. 48 § 1 k.p. dotyczy zwłaszcza art. 111 § 2 k.c., zgodnie z którym, jeśli początkiem terminu oznaczonego w dniach jest pewne zdarzenie, nie uwzględnia się przy obliczaniu terminu dnia, w którym to zdarzenie nastąpiło.
Okres siedmiodniowy z art. 48 § 1 k.p. powinien być liczony od daty uprawomocnienia się orzeczenia o przywróceniu do pracy, gdyż dopiero z tym dniem (tą datą) następuje „przywrócenie do pracy” (restytucja stosunku pracy). Przed uprawomocnieniem się orzeczenia pracownik nie jest jeszcze przywrócony do pracy. W tej płaszczyźnie istotne znaczenie ma zatem ustalenie dnia, w którym dochodzi do uprawomocnienia się wyroku przywracającego do pracy.
Postanowienie SN z dnia 26 listopada 2024 r., II PSK 10/24
Standard: 86774 (pełna treść orzeczenia)
Zgodnie z art. 48 § 1 k.p., pracodawca może odmówić ponownego zatrudnienia pracownika, jeżeli w ciągu 7 dni od przywrócenia do pracy nie zgłosił on gotowości niezwłocznego podjęcia pracy, chyba że przekroczenie terminu nastąpiło z przyczyn niezależnych od pracownika.
Początek siedmiodniowego okresu przewidzianego w tym przepisie na zgłoszenie gotowości do pracy trzeba liczyć od dnia uprawomocnienia się orzeczenia reaktywującego stosunek pracy (por. uz. uchwały (7) SN z dnia 28 maja 1976 r., V PZP 12/75). Dopiero z chwilą uprawomocnienia się takiego orzeczenia aktualizuje się po stronie pracodawcy obowiązek zatrudnienia (dopuszczenia do pracy) pracownika, wobec którego nastąpiła restytucja stosunku pracy (por. uchwałę SN z dnia 27 kwietnia 1977 r., I PZP 3/77).
Przy ustalaniu zachowania terminu 7 dni z art. 48 § 1 k.p., nie stosuje się przepisów Kodeksu cywilnego określających sposób liczenia terminów (art. 111 k.c. przez odesłanie zawarte w art. 300 k.p.). Regulacja zawarta w art. 48 § 1 k.p. jest bowiem zupełna (ma charakter wyczerpujący). Nie ma przy tym potrzeby odwoływania się do autonomicznego w prawie pracy sposobu ustalania okresów, od których zależy nabywanie uprawnień pracowniczych (por. uchwałę SN z dnia 21 maja 1991 r., I PZP 16/91 oraz wyrok z dnia 19 grudnia 1996 r., I PKN 47/96 i postanowienie z dnia 11 grudnia 2009 r., II PK 223/09).
Brak podstaw do sięgania po odpowiednie przepisy prawa cywilnego określające sposób liczenia terminów prawa materialnego przy stosowaniu art. 48 § 1 k.p. dotyczy zwłaszcza art. 111 § 2 k.c., zgodnie z którym, jeśli początkiem terminu oznaczonego w dniach jest pewne zdarzenie, nie uwzględnia się przy obliczaniu terminu dnia, w którym to zdarzenie nastąpiło.
W dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 19 grudnia 1997 r., I PKN 444/97) trafnie przyjęto, że okres siedmiodniowy z art. 48 § 1 k.p., powinien być liczony od daty uprawomocnienia się orzeczenia o przywróceniu do pracy, gdyż dopiero z tą datą następuje "przywrócenie do pracy" (restytucja stosunku pracy). Przed uprawomocnieniem się orzeczenia pracownik nie jest jeszcze przywrócony do pracy. W tej płaszczyźnie istotne znaczenie ma więc ustalenie dnia, w którym dochodzi do uprawomocnienia się wyroku przywracającego do pracy. Pierwszym dniem, w którym pracownik może zgłosić gotowość do pracy, jest dzień następny po dniu, z upływem którego nastąpiło uprawomocnienie się wyroku i to jest to pierwszy dzień biegu siedmiodniowego terminu z art. 48 § 1 k.p. Z przepisu tego wynika więc, że od tego dnia należy liczyć "w ciągu" termin 7 dni a to oznacza zupełność regulacji prawnej tego terminu.
Z art. 48 § 1 k.p. wynika też, że nawet przekroczenie wskazanego w nim terminu 7 dni nie zawsze uprawnia pracodawcę do odmowy dopuszczenia pracownika do pracy. Niezgłoszenie się pracownika do pracy w czasie, o którym mowa w art. 48 § 1 k.p., oznacza, że pracownik powinien wykazać, że uchybienie terminu nastąpiło z przyczyn od niego niezależnych (wyrok SN z dnia 14 stycznia 2008 r., II PK 104/07). Za taką zaś przyczynę uważa się w szczególności niepowiadomienie pracownika przez jego pełnomocnika procesowego o wyroku przywracającym do pracy (wyrok SN z dnia 12 lipca 2005 r., II PK 358/04).
Za przyczynę przekroczenia terminu niezależną od pracownika należy uznać w szczególności trudność w ustaleniu daty uprawomocnienia się wyroku, gdy następuje ono z datą upływu terminu do wniesienia środka zaskarżenia liczonego od doręczenia odpisu orzeczenia z uzasadnieniem stronie pozwanej (uz. wyroku SN z dnia 19 grudnia 1997 r., I PKN 444/97).
Ponieważ pracodawca - mimo prawomocnego wyroku przywracającego pracownika do pracy - odmówił ponownego zatrudnienia pracownika, a pracownik wyrażał gotowość do niezwłocznego podjęcia obowiązków służbowych, to nie jest zasadny zarzut naruszenia art. 81 § 1 k.p. Pracownikowi należało się od pracodawcy wynagrodzenie za pracę, pomimo faktycznego jej niewykonywania, bo doznał przeszkód w jej świadczeniu z przyczyn obciążających pracodawcę.
Wyrok SN z dnia 16 lutego 2017 r., II PK 368/15
Standard: 33497 (pełna treść orzeczenia)