Legitymacja bierna w procesie o ustalenie zmiany płci (dzieci, małżonek, rodzice, kierownik USC)
Powództwo o ustalenie przynależności do płci transseksualisty (art. 189 k.p.c. w zw. z art. 23 i 24 k.c.) Legitymacja
W sprawie o ustalenie zmiany płci (art. 189 k.p.c.) bierną legitymację procesową mają wyłącznie rodzice powoda, a jeżeli nie żyją - kurator ustanowiony przez sąd.
W procesie o ustalenie zmiany płci dzieci powoda nie posiadają biernej legitymacji procesowej, nie mogą zatem wystąpić w charakterze biernych współuczestników koniecznych
W dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażony został pogląd, że istota więzi prawnych między transseksualistą występującym o ustalenie przynależności do płci a jego małżonkiem i dziećmi decyduje nie tylko o koniecznym charakterze współuczestnictwa między tymi osobami (art. 72 § 2 k.p.c.), ale również o jego kwalifikowanej, jednolitej postaci (art. 73 § 2 k.p.c., wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 2013 r., I CSK 146/13).
W obrębie szeroko zdefiniowanego w art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 28 listopada 2014 r. – Prawo o aktach stanu cywilnego (jedn. tekst: Dz. U. z 2018 r., poz. 2224 ze zm., dalej jako: „p.a.s.c.”) stanu cywilnego, stanowiącego sytuację prawną osoby wyrażoną przez cechy indywidualizujące osobę, kształtowaną przez zdarzenia naturalne, czynności prawne, orzeczenia sądów lub decyzje organów, stwierdzoną w akcie stanu cywilnego, wyróżnić można sytuację osoby w rodzinie (pokrewieństwo, małżeństwo) i jej sytuację osobistą (imię, nazwisko, wiek, płeć).
Na sytuację prawną osoby w rodzinie składają się jej prawa względem innych osób w rodzinie, mające charakter wzajemny, podczas gdy na jej sytuację osobistą składają się prawa, które nie mają charakteru wzajemnego, lecz indywidualny, tj. w ich funkcjonowaniu interes ma tylko dana osoba, jako podmiot tych praw. Do drugiej kategorii praw, tworzących sytuację osobistą osoby, należy prawo do płci, tj. prawo do identyfikowania jej jako kobiety albo mężczyzny.
Charakter praw osobistych, w tym prawa do płci, przesądza o tym, że interes w ustaleniu płci lub ustaleniu jej zmiany ma wyłącznie podmiot tego prawa. Inaczej mówiąc, skoro zainteresowanym w funkcjonowaniu takiego prawa jest tylko podmiot tego prawa, to rozstrzyganie o płci lub jej zmianie powinno następować wyłącznie z udziałem tego podmiotu. Ewentualny wzgląd na dobro innych osób, w szczególności dzieci osoby dochodzącej stwierdzenia zmiany płci, może mieć jedynie znaczenie materialnoprawne, tj. dotyczy sfery zbadania zasadności żądania (por. uz, postanowienia SN z dnia 22 marca 1991 r., III CRN 28/91) i nie stanowi o potrzebie udziału we właściwym postępowaniu tych osób (odmiennie SN w wyroku z dnia 6 grudnia 2013 r., I CSK 146/13), podobnie jak wzgląd na dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków może wpływać na ocenę zasadności żądania rozwodu (art. 56 § 2 k.r.o.), lecz nie uzasadnia ich udziału w procesie rozwodowym po którejś ze stron.
Obowiązujący system prawny nie zawiera przepisów, których przedmiotem byłaby wprost regulacja – od strony proceduralnej – drogi, na której zainteresowany podmiot mógłby uzyskać rozstrzygnięcie stwierdzające zmianę płci. Podjęta swego czasu próba wprowadzenia takiej regulacji zakończyła się niepowodzeniem (por. w tym zakresie uchwaloną w dniu 10 września 2015 r. ustawę o uzgodnieniu płci, która nie weszła do porządku prawnego; tekst dostępny na stronie www.sejm.gov.pl, VII kadencja). Orzecznictwo odrzuciło możliwość korzystania w tym zakresie z instytucji sprostowania aktu stanu cywilnego (art. 35-36 p.a.s.c., zob. mającą moc zasady prawnej uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 1989 r., III CZP 37/89), do którego dochodzi w postępowaniu nieprocesowym.
Wobec niemożności rozpatrywania sprawy o ustalenie zmiany płci w postępowaniu nieprocesowym, które konstrukcyjnie może być prowadzone także z udziałem tylko jednego uczestnika, na innej podstawie (art. 13 § 1 zdanie pierwsze k.p.c.), Sąd Najwyższy wskazał na dopuszczalność wykorzystania w tym względzie powództwa o ustalenie (art. 189 k.p.c., por. postanowienie z dnia 22 marca 1991 r., III CRN 28/91), rozstrzygając problem wynikający z zasady dwustronności procesu (por. uchwałę z dnia 25 lutego 1978 r., III CZP 100/77) przez wskazanie, że pozwanymi w takim wypadku powinni być rodzice osoby dochodzącej ustalenia zmiany płci (por. uchwałę z dnia 22 września 1995 r., III CZP 118/95, i przyjmując założenie, iż wyrok ustalający zmianę płci działa ex nunc i może stanowić podstawę do ujawnienia tej okoliczności w akcie urodzenia powoda w formie wzmianki dodatkowej (art. 24 p.a.s.c., por. postanowienie z dnia 22 marca 1991 r., III CRN 28/91).
Przyjęte w judykaturze rozwiązanie jest próbą znalezienia drogi realizacji ochrony prawnej w zakresie ustalenia zmiany płci w warunkach luki prawnej przez wykorzystanie w tym celu założeń powództwa o ustalenie (art. 189 k.p.c.) i konieczne dostosowanie do konstrukcji procesu jako postępowania dwustronnego.
Wskazanie rodziców jako osób mających występować po stronie pozwanej – stanowiące pewną jedynie analogię do zasad rządzących postępowaniami procesowymi ze stosunków rodzinnych (art. 425-458 k.p.c. w związku z właściwymi przepisami kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, por. uzasadnienie uchwały z dnia 22 września 1995 r., III CZP 118/95 – nie jest przejawem założenia, że rodzice osoby dochodzącej ustalenia zmiany płci są prawnie zainteresowani sposobem realizacji prawa do płci przez ich dziecko, lecz służy wyłącznie temu, aby formalnie dochować zasady dwustronności procesu. Występowanie rodziców w charakterze pozwanych w sprawie z powództwa ich dziecka o ustalenie zmiany jego płci nie oznacza, że bez ich udziału nie można by rozstrzygnąć w tej sprawie z powodu ich powiązania z przedmiotem procesu, lecz jedynie to, że dzięki temu sprawa ta może być rozstrzygnięta w procesie jako takim. Takie samo uzasadnienie ma rozwiązanie zakładające, że w razie śmierci rodziców powództwo o ustalenie zmiany płci powinno być wytoczone przeciwko kuratorowi ustanowionemu przez sąd (por. uzasadnienie uchwały z dnia 22 września 1995 r., III CZP 118/95).
Przy takim założeniu jest oczywiste, że rozważanie, czy – oprócz rodziców osoby dochodzącej ustalenia zmiany płci – bierną legitymację procesową w sprawie mają (także) dzieci tej osoby, jest bezprzedmiotowe.
Przyjęcie, że dzieci mają taką legitymację, oznaczałoby jedynie podmiotowe rozszerzenie rozwiązania dotyczącego rodziców jako pozwanych, do czego nie ma żadnej potrzeby, skoro – dla dopełnienia wymagań zasady dwustronności procesu – wystarczające jest poprzestanie na tym, że powództwo zostanie wytoczone przeciwko rodzicom, a w wypadku ich śmierci – przeciwko kuratorowi.
Wybór w rozpatrywanej sytuacji rodziców, a nie dzieci osoby dochodzącej ustalenia zmiany płci ma uzasadnienie w tym, że wyrok uwzględniający powództwo o ustalenie ma stanowić podstawę ujawnienia zmiany płci jedynie w akcie urodzenia powoda, w którym wpisani są jego rodzice, a nie dzieci (art. 60 p.a.s.c.).
Ubocznie należy wskazać, że – podobnie jak to jest również w przypadku rodziców – dzieci osoby dochodzącej ustalenia zmiany jej płci nie mają związku z przedmiotem procesu. Przedmiotem tym jest prawo do płci ich rodzica, a nie stosunki rodzicielstwa zachodzące między nimi a ich rodzicem. Istota więzi prawnych między osobą, która dochodzi ustalenia zmiany płci, a jej dziećmi, nie może więc nie tylko być źródłem ich biernego współuczestnictwa koniecznego w procesie o takie ustalenie, lecz nie jest nawet źródłem ich biernej legitymacji procesowej w tym procesie. Trafne było założenie przyjęte przez Sąd Apelacyjny w zaskarżonym wyroku, że proces o ustalenie zmiany płci powoda mógł się toczyć z udziałem ojca powoda. Dzieci powoda, nie posiadając biernej legitymacji procesowej, nie mogły wystąpić w charakterze biernych współuczestników koniecznych.
Wyrok SN z dnia 10 stycznia 2019 r., II CSK 371/18
Standard: 19850 (pełna treść orzeczenia)
W uchwale z 22 września 1995 r., III CZP 118/95 (OSNC 1996, nr 1, poz. 7), Sąd Najwyższy wyjaśnił, że w procesie o ustalenie płci transseksualisty (art. 189 k.p.c.) pozwanymi w sprawie powinni być rodzice powoda. Powyższa uchwała zapadła w sprawie dotyczącej osoby bezdzietnej, stanu wolnego, ale w jej uzasadnieniu Sąd Najwyższy wskazywał na konieczność brania udziału w takim postępowaniu osób związanych z powodem odpowiednimi stosunkami prawnorodzinnymi.
Powyższe stanowisko budzi wątpliwości.
Niewątpliwie w procesie o ustalenie nie można skutecznie pozywać kogokolwiek, lecz tylko podmiot, który jest prawnie zainteresowany wynikiem postępowania (por. uchwałę Sądu Najwyższego z 25 stycznia 1995 r., III CZP 176/94, OSNC 1995, nr 5, poz. 74). W świetle aktualnie obowiązującego prawa, płeć dziecka nie ma żadnego znaczenia dla treści praw i obowiązków jego rodziców wobec niego, i wzajemnie – praw i obowiązków dziecka wobec rodziców. Na prawne relacje rodzice – dzieci pozostaje ona zatem bez wpływu, i to nie tylko po ustaniu władzy rodzicielskiej (w związku z pełnoletniością dziecka, zawarciem przez nie związku małżeńskiego), ale także po ustaniu obowiązku alimentacyjnego w relacji rodzice – dziecko, jak i po ewentualnym powstaniu obowiązku alimentacyjnego dziecka w stosunku do rodziców.
Prawo nakazuje rodzicom jednakowe traktowanie dzieci obojga płci. Jeśli rodzice emocjonalnie nie akceptują transseksualizmu swojego dziecka, to orzeczenie sądowe ustalające inną płeć dziecka niż ta, którą przypisują mu rodzice, nie jest w stanie tego zmienić. Jeśli rodzice akceptują transseksualizm swojego dziecka i wspierają go w dążeniu do ujawnienia w rejestrze stanu cywilnego innej niż wpisana tam płci, to prowadzenie przeciwko nim procesu na podstawie art. 189 k.p.c. kłóci się z ogólnymi zasadami udzielania ochrony prawnej na tej podstawie.
Udzielenie transseksualiście ochrony prawnej w relacji do rodziców mogłoby mieć miejsce na zasadach ogólnych (art. 24 k.c.), przez nakazanie lub zakazanie im (jako pozwanym naruszającym dobra osobiste powoda) określonych zachowań zagrażających lub godzących w te dobra.
Wyrok wydany w takiej sprawie z całą pewnością nie jest podstawą czynienia jakichkolwiek wpisów w aktach stanu cywilnego. Jego znaczenie nie wykracza poza podmioty, których dotyczy.
Osobną kwestią jest, że powyższy pogląd co do osoby pozwanego w procesie o ustalenie przynależności do płci transseksualisty, prowadzonym na podstawie art. 23 i art. 24 k.c. w związku z art. 189 k.p.c., jest możliwy do praktycznego zastosowania wtedy, gdy rodzice powoda-transseksualisty żyją. Obowiązki, które można by powiązać z przedmiotem postępowania w takiej spawie oczywiście nie podlegają dziedziczeniu, a zatem po śmierci rodziców transseksualisty nie może być mowy o wyznaczeniu pozwanych dla sprawy o ustalenie zgodnie z zasadami ogólnego następstwa prawnego wynikającego ze spadkobrania po nich.
Jeżeli nawet przyjąć, że powództwo o ustalenie przynależności do płci można wytoczyć przeciwko rodzicom, to niewątpliwe na nich nie wyczerpuje się krąg potencjalnie pozwanych. W uzasadnieniu postanowienia z 22 marca 1991 r., III CRN 28/91, Sąd Najwyższy stwierdził, że wydanie orzeczenia w takiej sprawie może mieć doniosłe znaczenie także dla praw stanu i dóbr osobistych innych osób – małżonka i dzieci transseksualisty, bo odnosi się do więzi prawnych łączących go i z tymi osobami. Jeśli nawet dopuści się możliwość, że w różnych okresach czasu temu samemu człowiekowi może być przypisana różna płeć, to niewątpliwie ma to być płeć identyczna wobec wszystkich innych osób w stosunkach prawnych, w które wszedł i dla których jej oznaczenie ma prawną doniosłość. Oznacza to, że w procesie o ustalenie przynależności do płci (art. 23 i 24 k.c. w zw. z art. 189 k.p.c.), wytoczonym przez transseksualistę pozostającego w związku małżeńskim i mającego dzieci, po stronie pozwanej muszą wystąpić nie tylko jego rodzice (jeśli zdecyduje się ich pozwać), ale i nierozwiedziony z nim małżonek oraz dzieci. W orzecznictwie i piśmiennictwie przyjmuje się, że współuczestnictwo konieczne może wynikać z istoty określonego stosunku prawnego (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 20 marca 2009 r., II CSK 590/08, Lex nr 599759). Istota więzi prawnych między transseksualistą występującym o ustalenie przynależności do płci, a jego małżonkiem i dziećmi decyduje nie tylko o koniecznym charakterze współuczestnictwa między tymi osobami (art. 72 § 2 k.p.c.), ale i o jego kwalifikowanej, jednolitej postaci (art. 73 k.p.c.).
Nieujawnienie przez powoda w toku procesu, że pozostaje w związku małżeńskim i ma z tego związku dzieci, doprowadziło do sytuacji, w której w postępowaniu w sprawie o ustalenie przynależności do płci nie wzięli udziału małżonek i dzieci powoda, a wydany w stosunku do jego rodziców wyrok zaoczny uwzględniający powództwo, stał się podstawą – zgodnie z wykładnią przeprowadzoną w uzasadnieniu postanowienia Sądu Najwyższego z 22 marca 1991 r., III CRN 28/91 – do ujawnienia w aktach stanu cywilnego wzmianek dodatkowych o treści tego wyroku, które oddziałują także na sytuację tych osób.
Po wznowieniu postępowania w sprawie o ustalenie przynależności do płci, w związku z pozbawieniem możliwości działania w nim osoby pozostającej z powodem w związku małżeńskim i jego dzieci oraz w związku z ujawnieniem się takich środków dowodowych, dotyczących relacji rodzinnych powoda, które istniały poprzednio, a które nie zostały ujawnione w toku postępowania, zadaniem powoda, zgodnie z regułami ustalonymi w art. 6 k.c., było wykazanie, że spełnione są przesłanki dopuszczające możliwość uwzględnienia jego powództwa.
Wyrok SN z dnia 6 grudnia 2013 r., I CSK 146/13
Standard: 19851 (pełna treść orzeczenia)
Standard: 19849