Postanowienie z dnia 2004-01-28 sygn. IV CK 398/02
Numer BOS: 2224188
Data orzeczenia: 2004-01-28
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Warunki formalne skargi kasacyjnej
- Reguła proporcjonalności i interes społeczno-gospodarczy w przeprowadzeniu drogi (art. 145 § 2 i 3 k.c.)
- Konflikt między zainteresowanymi jako przesłanka uzasadniająca odmowę wytyczenia drogi koniecznej
- Charakterystyka i przesłanki ustanowienia służebność drogi koniecznej
Sygn. akt IV CK 398/02
POSTANOWIENIE
Dnia 28 stycznia 2004 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Mirosław Bączyk (przewodniczący)
SSN Jan Górowski (sprawozdawca)
SSN Iwona Koper
Protokolant Hanna Kamińska
w sprawie z wniosku K. J. Ł., A. C. Ł., M. Ł., J. N. i W. M.
przy uczestnictwie J. Ł., E. Ł., R. Ł., E. Ł., D. Ł., D. M. i P. - Zakład Nieruchomości w B.
o ustanowienie drogi koniecznej,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 28 stycznia 2004 r., kasacji uczestników postępowania J. Ł. i E. Ł. od postanowienia Sądu Okręgowego w B.
z dnia 20 sierpnia 2002 r., sygn. akt II Ca […],
oddala kasację.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 14 maja 2002 r. Sąd Rejonowy w B. ustanowił służebność drogi koniecznej na rzecz nieruchomości władnących między innymi przez działkę nr […] J. i E. małżonków Ł. i zasądził na rzecz tych zainteresowanych stosowne wynagrodzenie.
Sąd ten ustalił, że działki wnioskodawców […], […] i […] są całkowicie pozbawione dostępu do drogi publicznej. Działki nr […] i […] wprawdzie przylegają do działki nr […] stanowiącej drogę gminną, jednakże jest ona drogą „ślepą”, gdyż nie zapewnia dojazdu do Ł. Wnioskodawcy od lat korzystali z drogi gminnej nr […], która kończy się na granicy działki nr […] o pow. 0,85 ha. i dalej faktycznie przebiega szlakiem biegnącym po tej nieruchomości. Działka nr […] jest zabudowana budynkiem mieszkalnym zamieszkałym przez rodziców J. Ł.
Skarżący małżonkowie J. i E. Ł. mieszkają natomiast w budynku położonym na działce […], której są współwłaścicielami w ½ części a swe zabudowania gospodarcze mają położone na działce nr […].
Istniały trzy projektowane warianty przeprowadzenia służebności drogi koniecznej. Według wersji pierwszej, oznaczonej na planie sytuacyjnym biegłego geodety kolorem pomarańczowym, droga miała przebiegać po działce nr […]na odcinku spornym DC o długości 37 m oraz na odcinku CN na długości 14,5 m, zajmując powierzchnię 258 m2 Szlak ten na odcinku DC przebiega wzdłuż ogrodzenia, w odległości 6,3 m od naroża budynku mieszkalnego zamieszkałego przez rodziców J. Ł., w pobliżu transformatora trakcji elektrycznej. Na odcinku CN droga przebiega wzdłuż ogrodzenia działki […]. Całkowita jej długość wynosi 156,7 m.
Projektowana droga w wersji drugiej, oznaczona na planie kolorem czerwonym na odcinku EF na długości 57,5 m przebiegałaby po działce nr […] przy granicy z działką nr […], na odcinku FG na długości 86 m, po działce […] i w pozostałym zakresie jak w wersji pierwszej (odcinki KJ, częściowo HK, JG, GM) Jej całkowita długość miałaby 217 m. Projektowi temu sprzeciwiali się J. i E. małżonkowie Ł. wskazując, że mają zamiar budowy budynków na wschodniej części działki […]. Urządzenie tego szlaku wymagałoby nakładów w kwocie 51475 zł.
Droga według wariantu trzeciego, oznaczona na planie sytuacyjnym kolorem niebieskim, na odcinku ML na długości 406 m przebiegałaby po działce […] będącej w użytkowaniu wieczystym P.. Na dalszych odcinkach pokrywa się z wersją drugą (odcinki GM, JG, KJ, częściowo HK). Łącznie miałaby długość 479,5 m. Droga ta, w części przebiegającej wzdłuż toru kolejowego, nie spełnia wymagań odległości, gdyż usytuowana jest na nasypie kolejowym i ma szerokość toru jezdnego jednego pojazdu, Szlak ten nie wymaga nakładów prócz uzupełnienia bieżących ubytków. Natomiast odsunięcie tej drogi od toru kolejowego i w ten sposób zmodyfikowanie tego wariantu wymagałoby nakładów, ze względu na bagnistość terenu i jego ukształtowanie (skarpa i duży dół) rzędu 100000-150000 zł.
Według oceny Sądu pierwszej instancji, służebność drogi koniecznej należało, w ślad za opiniami biegłych geodety i gospodarczego, ustanowić według wariantu pierwszego, gdyż było to najkrótsze i najtańsze połączenie z drogą publiczną. Sąd zauważył, że szlak ten istnieje od lat i korzystali z niego już przodkowie zainteresowanych a spór sprowadzał się w zasadzie do odcinka długości 37 m będącego przedłużeniem drogi gminnej urządzonego i remontowanego przez zainteresowanych. Podkreślił, że ustanowienie w taki sposób służebności nie jest uciążliwe dla rodziców J. Ł., mieszkających w budynku mieszkalnym położonym na działce nr […], skoro jest on „odgrodzony” od tego szlaku. Usytuowany w jego pobliżu transformator trakcji elektrycznej i tak stanowi przeszkodę do rozbudowy siedliska w tym kierunku, a właściciel wskazywał, że planuje budowę nowych obiektów po wschodniej stronie działki nr […] i z tego względu sprzeciwiał się przebiegowi drogi według wariantu drugiego.
Sąd wyraził też przekonanie, że ustanowienie służebności drogi koniecznej powinno załagodzić konflikt pomiędzy wnioskodawcami a skarżącymi, skoro jego źródłem było czynienie przeszkód przez J. i E. małżonków Ł. wnioskodawcom w posiadaniu szlaku przebiegającego po działce nr […].
Odrzucił wersję drugą, nieakceptowaną także przez uczestników małżonków J. i E. Ł., ze względu na konieczność poniesienia dużych nakładów na urządzenie szlaku, i potrzebę wyłączenia w tym celu znacznej ilości użytków rolnych. Ustanowienie drogi według wariantu trzeciego z kolei nie wchodziło w rachubę ze względu na to, że byłby to szlak dwukrotnie dłuższy, jest za wąski i za blisko przebiega trakcji kolejowej, a jego odsunięcie od torów na wymaganą przepisami odległość wymagałoby nakładów rzędu 100000 – 150000 zł.
Zauważył w końcu, że stanowisko Urzędu Miejskiego w Ł. z dnia 11 października 2001 r., o gotowości przejęcia gruntów na drogę publiczną nie stanowiło przeszkody ustanowienia drogi koniecznej, skoro jej powstanie mogłoby skutkować utratą przez służebność wszelkiego znaczenia i w konsekwencji istniałaby ewentualnie podstawa do jej zniesienia (art. 295 k.c.).
W apelacji uczestnicy E. i J. małżonkowie Ł., podnosząc zarzut zawarcia, po zapadnięciu zaskarżonego postanowienia, pozasądowej ugody z dnia 15 maja 2002 r., w wykonaniu której miałaby powstać droga publiczna, urządzona przez Gminę, przebiegająca częściowo ustanowionym szlakiem, z wyłączeniem jednak działki […] a w zamian północnym krańcem działki nr […], której właścicielem jest J. Ł., oraz za rowem w poprzek działki nr […], wnieśli o zmianę zaskarżonego postanowienia i umorzenie postępowania, bądź o oddalenie wniosku.
Sąd Okręgowy w B. postanowieniem z dnia 20 sierpnia 2002 r. apelację oddalił. Przyjął za własne ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i podzielił jego argumentację prawną. Podniósł dodatkowo, że z ugody pozasądowej dotyczącej drogi publicznej nie podpisanej przez wszystkich zainteresowanych z niniejszej sprawy, nie wynikły skutki prawne, które rzutowałyby na tok postępowania przed sądem drugiej instancji, zwłaszcza że nie mogło w ten sposób powstać, z powodu niezachowania formy aktu notarialnego, ograniczone prawo rzeczowe.
Uczestnicy J. i E. małżonkowie Ł. w kasacji, opartej na obydwu podstawach określonych w art. 3931 k.p.c., wnieśli o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Zarzucili naruszenie prawa materialnego, a to art. 145 § 2 i 3 k.c. oraz oczywiste naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 k.p.c. (bez wskazania paragrafu) i art. 328 § 2 k.p.c. przez brak wszechstronnego i należytego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja jest środkiem odwoławczym sformalizowanym. Z tego względu już dla zachowania formy kasacji wymagane jest, aby skarżący wskazali naruszone przepisy – oznaczone numerem artykułu, paragrafu, ustępu - trafnie uzasadnili, na czym to naruszenie polegało, oraz jaki miało wpływ na wynik sprawy. Wytykana więc wada powinna pozostawać w związku z unormowaniem zawartym w powołanym przepisie prawa materialnego bądź procesowego (por. np. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 1997 r., III CKN 13/97, OSNC 1997, nr 8, poz. 114).
Już w apelacji skarżący jednoznacznie podnieśli, że porozumienie z dnia 15 maja 2002 r. obejmowało oświadczenia woli, których realizacja miała doprowadzić do powstania drogi gminnej, której przebieg zasadniczo różniłby się od rozważonego wariantu trzeciego ustanowienia drogi koniecznej. Całkowicie zatem chybiony był podniesiony w kasacji zarzut, że zainteresowani wyrazili zgodę na jakikolwiek wariant drogi koniecznej, która z natury rzeczy jest drogą prywatną. Wbrew także zarzutowi skarżących, Sąd ustalił, że wnioskodawcy, odkąd J. Ł. zaczął utrudniać wnioskodawcom komunikowanie się szlakiem biegnącym po podziałce nr […], korzystali z drogi biegnącej koło toru kolejowego. Fakt utwardzenia tej drogi żużlem nie mógł stanowić argumentu ustanowienia po niej służebności, skoro była ona za wąska, a jej urządzenie w należytej odległości od torów wymagałoby nakładów rzędu 100000-150000 zł. Zgodnie także ze stanowiskiem uczestnika J. Ł., Sąd ustalił, że plany inwestycyjne dotyczące budowy budynków gospodarczych odnosiły się do wschodniej a nie zachodniej części działki nr […] i dotyczyły zaplecza gospodarczego dla budynku mieszkalnego usytuowanego na tej działce, zamieszkałego przez jego rodziców, a zatem mogły być co najwyżej pewną przeszkodą dla ustanowienia służebności według wariantu drugiego. Skarżący, jak wynika z ustaleń, zamieszkują natomiast w budynku położonym na działce nr […], a mają zabudowania gospodarcze umiejscowione na sąsiadującej z tą nieruchomością od strony północnej działce nr [...].
Nieporozumieniem jest zarzut imputujący Sądowi ustalenie, że na starych mapach był oznaczony szlak drożny przebiegający przez działkę nr […]. Tymczasem zgodnie z materiałem dowodowym jako element podstawy faktycznej Sąd jedynie przyjął, że szlak ten faktycznie istniał od lat i korzystali z niego poprzednicy prawni wnioskodawców. Zarzuty dotyczące obrazy prawa procesowego były chybione dlatego, że mijały się z rzeczywistymi ustaleniami Sądu bądź imputowały mu dokonanie ustaleń, których nie dokonał. Należy przy tym jednocześnie podkreślić, że zgodnie z unormowaniem zawartym w art. 39311 § 2 k.p.c. Sąd Najwyższy jest nie tylko związany ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego orzeczenia, ale w postępowaniu kasacyjnym nie jest dopuszczalne powołanie nowych faktów i dowodów, co czyni zbędnym a nawet nieuprawnionym odnoszenie się do dokumentów złożonych w tym stadium postępowania.
Ze względów już podniesionych przez Sąd pierwszej instancji i zaakceptowanych przez Sąd Okręgowy, ustanowiony szlak służebny stanowi najmniejsze obciążenie nieruchomości skarżących. Wbrew także zarzutowi tych uczestników, ustanowiona służebność nie narusza interesu społeczno gospodarczego J. i E. małżonków Ł..
Po pierwsze, bowiem w ten sposób nastąpiło jedynie prawne usankcjonowanie stanu istniejącego od dziesięcioleci. Po drugie, na spornym odcinku 37 metrów szlak ten jest „odgrodzony” od siedliskowej części działki 938 i od drugiego siedliska usytuowanego na działkach nr […] i […], zgodnie z wolą skarżącego istnieje możliwość budowy zabudowań gospodarczych po wschodniej stronie działki nr […], a w pobliżu szlaku usytuowany transformator sieci elektrycznej uniemożliwia w tym miejscu prowadzenie inwestycji.
Po trzecie, szlak ten przebiega w istocie już poza granicami siedlisk i właśnie przesłanka interesu społeczno-gospodarczego doprowadziła do modyfikacji wariantu pierwszego i w konsekwencji - ustanowienia służebności po działce […] dla działki władnącej nr […]. Gdyby bowiem ustanowić dla tej nieruchomości służebność drogową północnym krańcem działki nr […], to dopiero wówczas doszłoby do ustanowienia drogi przez siedlisko w klasycznym ujęciu, gdyż przebiegałaby pomiędzy budynkiem mieszkalnym skarżących położonym na działce […] a użytkowanymi przez nich budynkami gospodarczymi utytułowanymi na działce [...].
Po czwarte, Sądy obu instancji trafnie też zwróciły uwagę na okoliczność, że ustanowienie drogi w innej wersji skutkowałoby tym, że droga publiczna nr 959 na odcinku bezpośrednio przylegającym do działki nr […] stawałaby się niejako drogą prywatną J. i E. małżonków Ł.
Sądy nie są powołane do ustanowienia drogi ze względu na ogólne potrzeby mieszkańców. Jest to kompetencja organów administracji państwowej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1966 r., III CR 214/66, OSNCP 1967, nr 4, poz. 74.). Z tego względu tzw. porozumienie z dnia 15 maja 2002 r. większości zainteresowanych w sprawie, a dotyczące warunków powstania i urządzenia przez Gminę drogi publicznej, łączącej drogę gminną oznaczoną nr […] z droga publiczną oznaczoną nr […], na którą mieliby oddać bezpłatnie grunty poszczególni właściciele i do czego koniecznym jest wyłączenie z przeznaczenia rolnego części działki nr […] i działki nr […], nie ma bezpośredniego wpływu na toczące się postępowanie cywilne o ustanowienie drogi koniecznej nie tylko dlatego, że do rozstrzygania tych spraw kompetentne są różne organy, ale przede wszystkim z tego względu, iż inne są przesłanki powstania drogi publicznej, a inne - ustanowienia służebności drogi koniecznej.
Należąca do drogi sądowej sprawa cywilna o ustanowienie drogi koniecznej prowadzi do nabycia prawa na rzecz konkretnych nieruchomości władnących. Skoro zatem przedmiotowe porozumienie dotyczyło ustanowienia drogi dla ogółu mieszkańców, a więc w interesie publicznym i dotyczyło sprawy o charakterze administracyjnym, to nie mogło w zasadniczy sposób rzutować na rozstrzygnięcie sprawy cywilnej, zwłaszcza że gdyby rzeczywiście do powstania takiej drogi doszło, skarżącym, jeżeliby zachodziłyby ku temu przesłanki, służyłaby ochrona przewidziana w art. 295 k.c., na co trafnie zwróciły uwagę Sądy obu instancji.
Na marginesie należy zauważyć, że nawet złożenie przez uczestników postępowania zgodnych wniosków w sprawie ustanowienia drogi koniecznej nie może samo przez się uzasadniać jej ustanowienia oraz stanowić wystarczającej podstawy orzeczenia sądu w tym przedmiocie. Wzgląd na interes społeczno gospodarczy nakazuje wszechstronne i wnikliwe rozważenie całokształtu okoliczności sprawy w celu dokonana prawidłowej oceny, czy i o ile zachodzi rzeczywista potrzeba wyłączenia spod upraw części użytków rolnych i przeznaczenia ich pod drogę (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 1965 r., III CR 120/65, PUG 1996, nr 3, s. 97).
Zasady wykładni systemowej nakazują dokonywać interpretacji art. 145 § 2 k.c., przy uwzględnianiu wzajemnych interesów wszystkich biorących udział w tym postępowaniu (por np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2000 r., III CKN 413/00 nie publ.), a nie tylko wyłącznie interesu właściciela nieruchomości, która zostaje obciążona w wyniku ustanowienia służebności drogowej. Zasadnicze więc znaczenie należało przypisać okolicznościom rozpoznawanej sprawy, a wśród nich wybranie trasy najkrótszej przebiegającej w istocie pomiędzy siedliskami, po szlaku urządzonym i wykorzystywanym dla potrzeb komunikacyjnych od dziesięcioleci.
Sam konflikt pomiędzy zainteresowanymi nie stanowi samodzielnej przesłanki uzasadniającej odmowę wytyczenia drogi koniecznej przez nieruchomości niektórych z nich, o ile za tym szlakiem przemawiają szczególne względy natury społeczno gospodarczej. Dotyczy to w szczególności wypadku, gdy źródło konfliktu stanowiły przeszkody czynione wnioskodawcom w korzystaniu z posiadanej przez nich od lat drogi przez właściciela nieruchomości, która w wyniku ustanowienia drogi koniecznej stała się nieruchomością obciążoną.
Mając na uwadze powyższe względy kasację należało oddalić (art. 39312 k.p.c.).
Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.