Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Wyrok z dnia 2012-11-22 sygn. I PK 99/12

Numer BOS: 2222643
Data orzeczenia: 2012-11-22
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt I PK 99/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 listopada 2012 r. Sąd Najwyższy w składzie:

SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący, sprawozdawca)

SSN Katarzyna Gonera SSN Zbigniew Myszka

w sprawie z powództwa J. L. przeciwko F. Spółce z o.o. w P.

o odszkodowanie za nieuzasadnione wypowiedzenie warunków pracy i płacy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 22 listopada 2012 r., skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w P.

z dnia 15 grudnia 2011 r., sygn. akt VI Pa […],

oddala skargę kasacyjną.

Uzasadnienie

Pozwem z dnia 27 lutego 2007 r. powód J. L. wniósł o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia warunków pracy i płacy i przywrócenie dotychczasowych warunków wynikających z umowy o pracę zawartą z pozwaną F. Spółką z o.o. w P.

W toku postępowania przed Sądem Rejonowym w P., 30 lipca 2007 r. powód zmodyfikował żądanie pozwu domagając się przywrócenia do pracy na poprzednich warunkach - sprzed wypowiedzenia zmieniającego z dnia 20 lutego 2007 r.

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa.

Wyrokiem z dnia 14 września 2007 r. Sąd Rejonowy w P. przywrócił powoda do pracy w pozwanej Spółce na poprzednie warunki pracy i płacy.

Wyrok ten zaskarżyły obie strony.

Na skutek apelacji powoda Sąd Okręgowy w P. wyrokiem z dnia 31 stycznia 2008 r. zmienił zaskarżony wyrok, w ten sposób że zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 17.712,90 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem wypowiedzenie warunków pracy i płacy a oddalił apelację strony pozwanej.

Od powyższego wyroku strona pozwana wniosła skargę kasacyjną. Sąd Najwyższy wyrokiem z 19 stycznia 2009 r. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w P. do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy wyrokiem z 8 maja 2009 r. odrzucił apelację powoda i uchylił zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego i przekazał sprawę temu Sądowi do ponownego rozpoznania.

Na rozprawie przed Sądem Rejonowym 11 sierpnia 2009 r. powód cofnął powództwo o przywrócenie do pracy, wnosił o zasądzenie odszkodowania z tytułu nieuzasadnionego wypowiedzenia umowy o pracę. Pozwany nie wyraził zgody na cofnięcie powództwa.

W piśmie procesowym z dnia 24 sierpnia 2009 r. pełnomocnik pozwanego wskazał, iż uwagi na brak zgody na cofnięcie powództwa nie doszło do skutecznego cofnięcia powództwa w zakresie żądania przywrócenia do pracy na dotychczasowe warunki pracy i płacy. Co za tym idzie roszczenie o zasądzenie odszkodowania należy uznać za nowe roszczenie. Roszczenie to - zdaniem pozwanego - powinno ulec odrzuceniu jako niedopuszczalne bowiem Kodeks pracy nie przewiduje jednoczesnego dochodzenia dwóch spośród alternatywnych roszczeń.

Sąd Rejonowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w P. wyrokiem z 21 czerwca 2011 r., w punkcie I. zasądził od pozwanej F. Sp. z o.o. w P. na rzecz J. L. kwotę 17.712,90 zł tytułem odszkodowania za nieuzasadnione wypowiedzenie warunków pracy i płacy, w pkt II. wyrokowi w punkcie I nadał rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 5.904,30 zł stanowiącej równowartość jednomiesięcznego wynagrodzenia za pracę powoda, w pkt III orzekł o opłacie sądowej.

Sąd Rejonowy ustalił, że powód J. L. był zatrudniony u pozwanej - F. Sp. z o.o. w P. (poprzednio „F. – G." Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w P.) od dnia 17 kwietnia 1985 r. w ostatnim okresie, od 1996 r., na stanowisku mistrza zmiany w Dziale Produkcji. Do obowiązków powoda należało m.in. realizowanie produkcji zgodnie z głównym harmonogramem produkcji, poborem do produkcji surowców, prowadzenie procesów technologicznych, gospodarka magazynowa surowców w zbiornikach, nadzór nad poborem próbek kontrolnych folii i regranulatu do analiz laboratoryjnych. Z racji pełnionych obowiązków powodowi podlegali aparatowi- operatorzy. W charakterze mistrza zmiany oprócz powoda zatrudnione były 3 osoby: M. C., A. J. i S. W.

Zarządzeniem z dnia 31 października 2006 r., z dniem 1 listopada 2006 r. wprowadzono nowy schemat organizacyjny. Zmiany dotyczyły m.in. likwidacji stanowiska mistrza zmiany, przypisania stanowisk elektroautomatyka i mechanika do produkcji z podległością służbową „pod operatora – brygadzistę”, likwidację stanowiska kierownika produkcji. O zamiarze likwidacji stanowiska mistrza zmianowego pozwany zawiadomił Komisję Związku Zawodowego Solidarność 80 w dniu 25 października 2006 r., „na co Komisja nie wyraziła zgody”. W dniu 20 lutego 2007 r. pozwany dokonał wypowiedzenia warunków pracy i płacy powodowi z zachowaniem trzymiesięcznego wypowiedzenia. Po upływie okresu wypowiedzenia z dniem 1 czerwca 2007 r. pozwany zaproponował powodowi stanowisko operatora z wynagrodzeniem miesięcznym brutto 3.500 zł. Jako przyczynę wypowiedzenia podano likwidację stanowiska mistrza zmianowego. Podobne wypowiedzenia otrzymali również pozostali mistrzowie zmiany, jako przyczynę oprócz likwidacji stanowiska pozwany dodatkowo wskazał „niską ocenę pracy przejawiającą się spadkiem uzysków produkcji, wzrost wolumenu wyrobu niezgodnego i odpadu produkcyjnego, wzrost produkcji regranulatu przejściowego warunków pracy i płacy oraz utratę zaufania wynikającą ze skarg innych pracowników”. W nowej strukturze organizacyjnej stanowisko operatora brygadzisty powierzono pracownikom pełniącym dotychczas funkcję aparatowego - operatora, czyli osobom dotychczas podlegającym mistrzom zmiany. „Operatorzy brygadziści m.in. wykonywali takie czynności jak nadzór nad procesem produkcji folii, procesem regranulacji, diagnozowanie i uczestniczenie w naprawach maszyn i urządzeń, odpowiadali za składowanie, przyjmowanie, pobór i rozliczanie wszystkich surowców produkcyjnych, przygotowywali, przeprowadzali i sporządzali sprawozdania z badań laboratoryjnych podczas nieobecności personelu na trzecich zmianach, w weekendy i święta, rozdzielanie obowiązków i zadań pomiędzy podległych pracowników”. Stanowisko operatora było w strukturze organizacyjnej poniżej stanowiska operatora - brygadzisty. W nowej strukturze organizacyjnej stanowisko operatora - brygadzisty zastąpiono stanowiskiem szefa zmiany. Szefowie zmiany podobnie odpowiadali za konfekcję i linię produkcyjną, wykonywali czynności operatora w sytuacji małej obsady, np. w okresie urlopowym i zwolnień lekarskich. Zakres obowiązków operatora brygadzisty był szerszy od zakresu obowiązków mistrza zmiany. Aby wykonywać pracę operatora należało mieć uprawnienia energetyczne oraz uprawnienia do posługiwania się urządzeniami dźwigowymi. Uprawnienia energetyczne powoda wygasły w 2005 r. Państwowa Inspekcja Pracy w piśmie z 23 marca 2007 r. wskazała, iż powód zatrudniony na stanowisku operatora nie posiada dodatkowych kwalifikacji wymaganych dla tego stanowiska przepisami wewnątrzzakładowymi tj. uprawnień energetycznych i uprawnień do obsługi suwnic. Nie może również, zgodnie z orzeczeniem lekarskim, dźwigać ciężarów przekraczających 10 kg. Inspektor PIP wystąpił o niedopuszczanie powoda do prac, do wykonywania których nie posiada wymaganych kwalifikacji oraz predyspozycji zdrowotnych.

Pozwany po otrzymaniu orzeczenia lekarskiego, z którego wynikał zakaz dźwigania ciężarów o wadze powyżej 10 kg nakazał przełożonemu powoda aby zlecił powodowi wykonywanie pracy która będzie odpowiadała powyższym ograniczeniom, a ciężary, których konieczność podniesienia ewentualnie pojawi się w toku pracy mają być dzielone na części spełniające wymogi.

Praca operatora była związana z dźwiganiem ciężarów, przy zasypie surowców były to worki o masie 25 kg, w sekcji regranulacji dźwigano folię o ciężarze 50 kg.

Sąd pierwszej instancji ustalił również, że powód cierpi na dyskopatię L5-S1, wymaga leczenia operacyjnego i nie może wykonywać ciężkiej pracy fizycznej z dźwiganiem ciężarów, częstymi pochyleniami tułowia i częstą rotację kręgosłupa lędźwiowego. Istnieją u niego przeciwwskazania do wykonywania pracy na stanowisku operatora.

Od dnia 8 listopada 2006 r. powód pełnił obowiązki zakładowego społecznego inspektora pracy. Średnie miesięczne wynagrodzenie powoda z ostatnich 3 miesięcy wynosiło 5.904,30 zł.

Sąd Rejonowy uznał, że na skutek zmian w schemacie organizacyjnym pozwanej doszło do likwidacji stanowiska mistrza zmiany. Okoliczność ta nie miała jednak zasadniczego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż zdaniem Sądu pierwszej instancji, w niniejszej sprawie najważniejsze było ustalenie czy praca którą miał wykonywać powód była odpowiednia ze względu na jego stan zdrowia i posiadane uprawnienia.

W ocenie Sądu, zasadniczą kwestią w sprawie była niemożność podnoszenia przez powoda ciężarów o wadze powyżej 10 kg. Przeciwwskazania te wynikały z zaświadczenia lekarskiego wystawionego na skutek skierowania pracodawcy przed podjęciem przez powoda pracy na nowym stanowisku. Zostały też ustalone na podstawie opinii biegłych. Już ta okoliczność, zdaniem Sądu, przesądzała o niezasadności wypowiedzenia powodowi warunków pracy i płacy. Do innych wniosków nie może prowadzić, w ocenie Sądu, okoliczność, iż przełożony powoda nakazał powodowi niedźwiganie ciężarów powyżej 10 kg, a w przypadku gdyby zachodziła konieczność podniesienia ciężaru przekraczającego dopuszczalną masę dzielenie go na mniejsze ciężary.

Sąd Rejonowy zauważył ponadto, że powód nie posiadał uprawnień energetycznych (pozwany sam wskazał, iż zgodnie z instrukcją stanowiskową na stanowisku operatora wymagane były uprawnienia energetyczne), a także w chwili dokonywania wypowiedzenia zmieniającego nie miał uprawnień do obsługi suwnic. W ocenie Sądu Rejonowego, skoro pozwany zaproponował powodowi stanowisko na które powód nie spełniał wymogów (kwalifikacyjnych) a ponadto istniały przeciwwskazania lekarskie do wykonywania tego typu pracy, to wypowiedzenie zmieniające warunki pracy i płacy było nieuzasadnione.

„Na marginesie” Sąd Rejonowy wskazał, iż zgodnie z art. 45 § 2 k.p. Sąd pracy może nie uwzględnić żądania pracownika uznania wypowiedzenia za bezskuteczne lub przywrócenia do pracy, jeżeli ustali, że uwzględnienie takiego żądania jest niemożliwe lub niecelowe; w takim przypadku sąd pracy orzeka o odszkodowaniu. Tak więc nawet gdyby powód w trakcie procesu konsekwentnie dochodził przywrócenia do pracy i nie cofnął powództwa w tym zakresie Sąd mógłby wbrew woli powoda zasądzić na jego rzecz jedynie odszkodowanie, jeżeli zachodziłyby przesłanki wskazane w tym przepisie. To uprawnienie Sądu nie zostało w żaden sposób ograniczone w sytuacji gdy powód zmodyfikował roszczenie dochodząc zasądzenia odszkodowania, a strona pozwana nie wyraziła zgody na cofnięcie powództwa w zakresie przywrócenia do pracy.

Od powyższego wyroku apelację wywiodła strona pozwana.

Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w P. wyrokiem z 15 grudnia 2011 r., w pkt I sprostował oczywistą pomyłkę pisarską w ten sposób, że w komparycji wyroku Sądu Rejonowego w P. z dnia 21 czerwca 2011 r. sygn. akt IV P […] usunął zapis: „przywrócenie na poprzednie warunki pracy i płacy”, w pkt II oddalił apelację.

Sąd Okręgowy podkreślił, że pomimo częściowej zasadności apelacji wyrok Sądu pierwszej instancji odpowiada prawu. Sąd Okręgowy stwierdził, że obowiązek posiadania uprawnień energetycznych do zajmowania stanowiska jakie zostało powierzone powodowi oraz brak faktycznej potrzeby posiadania tych uprawnień nie były sporne pomiędzy stronami. Brak tych uprawnień nie uniemożliwiał powodowi bezpiecznego i higienicznego wykonywania pracy na powierzonym stanowisku. W pozostałym zakresie Sad Okręgowy przyjął za własne ustalone przez Sąd Rejonowy okoliczności. W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy słusznie ustalił, że praca, której wykonanie powierzono powodowi wiązała się z dźwiganiem ciężarów o wadze 25 kg i 50 kg. Bezsporne w sprawie jest, że powoda skierowano do pracy w obszarze regranulacji folii. Tymczasem świadek M. C. zeznał, że w sekcji regranulacji folii dźwiga się folie o ciężarze 50 kg. Skoro wydano powodowi zalecenie dzielenia bel to musiało ono wynikać z faktu, iż w sekcji do której powoda skierowano występują ciężary przekraczające 10 kg. Nadto niesporne było, jak zauważył, Sąd drugiej instancji, że poleceniem prezesa zarządu to powód miałby dzielić te bele na części. Już samo wykonanie czynności dzielenia byłoby sprzeczne z treścią zaświadczenia lekarskiego z dnia 31 stycznia 2007 r., z którego wynika zakaz dźwigania ciężarów powyżej 10 kg. Powód w związku z treścią tego zaświadczenia lekarskiego w ogóle nie powinien wykonywać pracy fizycznej z ładunkiem, który tę masę przekracza. Dzielenie beli wiąże się z dokonaniem „pewnych operacji taką belą”. Sąd Okręgowy zauważył, że zalecone przez pracodawcę rozwiązanie (dzielenie ciężarów) w oczywisty sposób spowolniłoby proces produkcji i ocenił je jako nieracjonalne.

Sąd Okręgowy oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z uzupełniających zeznań prezesa zarządu G. S. i o dopuszczenie dowodu z dokumentacji fotograficznej uznając, że nie zostały wykazane okoliczności braku możliwości powołania tych dowodów w postępowaniu pierwszoinstancyjnym ani późniejsza potrzeba ich powołania.

Sąd Okręgowy uznał ponadto, że bez znaczenia jest okoliczność, że przed otrzymaniem wypowiedzenia zmieniającego powód został oddelegowany na zasadzie art. 42 § 4 k.p. na stanowisko, które następnie mu zaproponowano w wypowiedzeniu zmieniającym i że wówczas otrzymał zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do pracy na zajmowanym stanowisku. Kwestia zasadności oddelegowania powoda na podstawie art. 42 § 4 k.p nie była przedmiotem postępowania, zaś okoliczność, że powód choć początkowo był zdolny do pracy na zajmowanym stanowisku a dopiero po dwóch miesiącach uzyskał zaświadczenie lekarskie stwierdzające przeciwwskazanie do dźwigania ciężarów jest indyferentna w sprawie. Nie ma bowiem znaczenia kiedy i na ile wcześniej powód stracił zdolność do pracy na zajmowanym stanowisku. Istotne jest jedynie to, że taką zdolność stracił. Ocena Sądu Rejonowego o braku możliwości ze względu na stan zdrowia wykonywania czynności operatora w roku 2007 była więc, zdaniem Sądu Okręgowego, dokonana zgodnie z treścią zaświadczenia lekarskiego z dnia 31 stycznia 2007 r. bowiem zakres przeciwwskazań Sąd Rejonowy odniósł do faktycznych czynności jakie są wykonywane na stanowisku operatora, które to okoliczności ustalone zostały na podstawie zeznań świadków.

Sąd Okręgowy stwierdził, że w sytuacji gdy przedmiotem procesu jest zasadność i zgodność z prawem dokonanego wypowiedzenia umowy o pracę (wypowiedzenia warunków umowy o pracę) powodowi - pracownikowi przysługują dwa alternatywne roszczenia: o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne, gdy jeszcze nie minął okres wypowiedzenia, które po jego upływie przekształca się w roszczenie o przywrócenie do pracy (przywrócenie na poprzednie warunki umowy o pracę przy wypowiedzeniu zmieniającym) oraz o odszkodowanie. Zmiana powództwa pracownika z żądania przywrócenia do pracy lub przywrócenia na poprzednie warunki pracy na odszkodowanie nie wymaga zrzeczenia się roszczenia pierwotnego lub zgody pozwanego. Nie podlega też kontroli sądu, który nie musi w zakresie pierwotnego żądania wydawać postanowienia o umorzeniu postępowania. Sąd nie może sprzeciwić się zmianie powództwa. Takiej zmianie nie może się też sprzeciwić pracodawca poprzez brak wyrażenia zgody. Tylko pracownik może wybrać roszczenie. Wobec tego złożenie przez powoda oświadczenia o cofnięciu pozwu w zakresie przywrócenie do pracy jest indyferentne procesowo tak samo jak zgoda pracodawcy na takie cofnięcie pozwu lub jej brak są bezprzedmiotowe. Zbędne jest także ewentualne zrzeczenie się roszczenia bowiem zasądzenie odszkodowania i jego zapłata prowadzą do wygaśnięcia zobowiązania także w zakresie alternatywnego roszczenia o przywrócenie do pracy lub przywrócenie na poprzednie warunki pracy. Oświadczenie powoda złożone na rozprawie w dniu 11 sierpnia 2009 r. nie stanowiło ograniczenia powództwa. Jego oświadczenie w przedmiocie częściowego cofnięcia pozwu było więc bezprzedmiotowe. Sąd Okręgowy podkreślił, że Sąd Rejonowy uwzględnił jedyne roszczenie powoda jakim było roszczenie o odszkodowanie (po ostatecznej modyfikacji i po dokonaniu ostatecznego wyboru pomiędzy roszczeniami alternatywnymi). Nie zasądzał więc odszkodowania dlatego, że uznał, że przywrócenie poprzednich warunków pracy i płacy jest niemożliwe lub niecelowe, lecz tylko dlatego, że takie roszczenie powód wybrał i popierał aż do zamknięcia rozprawy i taki był też przedmiot procesu.

Sąd Okręgowy podkreślił, że uchylenie wyroku do ponownego rozpoznania wskutek rozpoznania apelacji wywiedzionej przez pozwanego nie oznacza również automatycznie, iż żądanie pozwu jest niezasadne. Sąd ponownie rozpoznając sprawę tę kwestię musi ponownie ocenić i orzec o żądaniu pozwu Sąd Rejonowy orzekł zgodnie z żądaniem powoda nie wykraczając poza przedmiot procesu i nie łamiąc zasady określonej w art. 384 k.p.c. Umieszczenie w komparycji wyroku słów „przywrócenie na poprzednie warunki pracy” wynikało z oczywistej pomyłki.

Sąd Okręgowy stwierdził, że przepis art. 2373 § 1 k.p. zakazuje pracodawcy dopuścić pracownika do pracy, do której wykonywania nie posiada wymaganych kwalifikacji lub potrzebnych umiejętności, a także dostatecznej znajomości przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Pracownik musi posiadać odpowiednie kwalifikacje i umiejętności do wykonywanie powierzonej mu pracy. Muszą to być nie tylko kwalifikacje i umiejętności określone ustawowo ale i te, które określił sam pracodawca w wewnątrzzakładowych przepisach, które również -zgodnie z art. 9 k.p. - stanowią źródła prawa pracy. Sąd Okręgowy uznał, że skoro pozwany wymagał, aby na stanowisku operatora pracownicy posiadali uprawnienia do obsługi dźwignic, gdyż tego wymaga proces technologiczny lub zasady bezpieczeństwa i higieny pracy to winien był te wymogi przez siebie ustanowione respektować jeśli są one konieczne do zajmowania danego stanowiska. O tym, że są one konieczne świadczy skierowanie powoda na szkolenie celem uzyskania uprawnień do obsługi dźwignic. Powód został skierowany na odpowiednie szkolenie już po upływie okresu wypowiedzenia. Brak tych uprawnień i przeciwwskazania zdrowotne do podnoszenia ciężarów ponad 10 kg czynią nieuzasadnionym wypowiedzenie warunków pracy. Wydanie wyroku zasądzającego odszkodowanie po ustaniu stosunku pracy nie jest zbędne ani niedopuszczalne.

Powyższy wyrok został w całości zaskarżony skargą kasacyjną wniesioną przez pozwanego. Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz zmianę wyroku Sądu pierwszej instancji przez oddalenie powództwa w całości a ponadto zasądzenie od powoda na rzecz zwrotu kosztów postępowania za wszystkie instancje, zgodnie z załączonym zestawieniem kosztów - w wypadku uznania podstawy skargi kasacyjnej z art. 3983 § 1 pkt 2 k.p.c. za nieuzasadnioną ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w P. do ponownego rozpatrzenia - przy uwzględnieniu kosztów postępowania kasacyjnego.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono: „1) mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy: a) naruszenie art. 386 § 4 k.p.c. poprzez uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania mimo braku przesłanek wymienionych w tym przepisie, wyłącznie w celu umożliwienia powodowi zmiany roszczenia, b) w konsekwencji naruszenie art. 384 k.p.c. poprzez orzeczenie na niekorzyść strony wnoszącej apelację, c) naruszenie art. 381 k.p.c. poprzez pominięcie dowodów, których potrzeba powołania wyniknęła w związku z uzasadnieniem skarżonego apelacją wyroku Sądu Rejonowego, d) w konsekwencji naruszenie art. 382 k.p.c. poprzez poczynienie własnych ustaleń Sądu Okręgowego w zakresie, który nie był przedmiotem postępowania dowodowego, tj. bez oparcia w materiale dowodowym, a ponadto wymagających wiadomości specjalnych, że polecenie dzielenia ciężarów stosownie do zaleceń lekarskich byłoby nieracjonalne i sprzeczne z procesem technologicznym, a powód wykonując takie polecenie spowolniłby proces pracy. A nadto, że proces dzielenia beli folii ważącej 50kg wiąże się z koniecznością dokonania pewnych operacji taką belą etc., e) naruszenie art. 385 k.p.c. przez jego zastosowanie, tj. oddalenie apelacji oczywiście uzasadnionej, f) naruszenie art. 386 § 3 k.p.c. w zw. z art. 355 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i kontynuowanie postępowania, gdy wydanie wyroku stało się zbędne.

2) Oczywiste naruszenie prawa materialnego: a) art. 30 § 4 k.p. w zw. z art. 42 § 1 k.p., przez uznanie, że mimo rzeczywistej przyczyny wypowiedzenia warunków umowy o pracę oraz zaświadczenia lekarskiego wskazującego na zdolność do wykonywania pracy na danym stanowisku, brak uprawnień do wykonywania pewnych czynności oraz zalecenia lekarskie wskazujące na przeciwwskazania do dźwigania ciężarów powyżej 10 kg czynią dokonane wypowiedzenie warunków umowy o pracę niezasadnym, b) a w konsekwencji naruszenie art. 47 1 k.p. w zw. z art. 45 k.p. i art. 42 § 1 k.p. przez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda odszkodowania, c) art. 237(3) § 1 k.p. przez przyjęcie, że poprzez nieprawidłową wykładnię i przyjęcie, iż zakaz dopuszczenia pracownika do pracy, do której nie posiada on odpowiednich kwalifikacji dotyczy również tych kwalifikacji, które wymagane są przy szczególnych czynnościach, których pracownik do czasu uzyskania uprawnień wykonywać na swoim stanowisku nie musi”.

Sąd Najwyższy, zważył co następuje:

Skarga kasacyjna nie ma uzasadnionych podstaw.

Na wstępie należy zauważyć, że skarga kasacyjna została skierowana do całości orzeczenia. Tymczasem w punkcie pierwszym zaskarżonego wyroku zawarte jest orzeczenie o sprostowaniu oczywistej omyłki pisarskiej w komparycji wyroku Sądu pierwszej instancji, a w punkcie drugim orzeczenie o oddaleniu apelacji. Tylko tego punktu dotyczy skarga kasacyjna. W tej sytuacji Sąd Najwyższy uznał, że strona pozwana zaskarżyła w rzeczywistości tylko orzeczenie zawarte w punkcie drugim wyroku Sądu Okręgowego w P. z 15 grudnia 2011 r.

Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę kasacyjną w granicach jej podstaw, które wyznaczone są przez podniesione z niej zarzuty naruszenia przepisów prawa. Nie jest możliwe dokonanie oceny zaskarżonego orzeczenia wykraczającej poza granice podstaw, za wyjątkiem nieważności postępowania (art. 39813 § 1 k.p.c.). Przedstawione przez stronę pozwaną podstawy skargi nie dają podstaw do jej uwzględnienia.

Niezrozumiały jest zarzut naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. W przepisie tym zostały uregulowane przesłanki uchylenia wyroku sądu pierwszej instancji w wyniku rozpoznania apelacji przez sąd drugiej instancji. Takie rozstrzygnięcie nie zapadło w tej sprawie. Sąd drugiej instancji oddalił apelację. Zarzut ten jest zatem niezasadny i bezprzedmiotowy. Skarżący – jak się wydaje – kwestionuje poprzedni wyrok Sądu Okręgowego wydany w tej sprawie. Nie jest to jednakże dopuszczalne w skardze kasacyjnej wywiedzionej od wyroku zapadłego po rozpoznaniu apelacji od wyroku wydanego po ponownym rozpoznaniu sprawy przez Sąd Rejonowy. W obecnym stanie prawnym (od 3 maja 2012 r.) możliwe jest zaskarżenie zażaleniem orzeczenia o uchyleniu wyroku sądu pierwszej instancji (art. 3941 § 11 k.p.c.). Natomiast skarga kasacyjna może być wniesiona tylko od prawomocnego wyroku (lub postanowienia w przedmiocie odrzucenia pozwu albo umorzenia postępowania) kończących postępowanie w sprawie. Taki wyrok, oddalający apelację, zapadł w tej sprawie. Nie odpowiada temu rozstrzygnięciu zarzut bezpodstawnego uchylenia wyroku Sądu pierwszej instancji, czyli naruszenia art. 386 § 4 k.p.c.

Podobnie nie jest zrozumiały zarzut naruszenia art. 384 k.p.c., zgodnie z którym sąd nie może uchylić lub zmienić wyroku na niekorzyść strony wnoszącej apelację, chyba że strona przeciwna również wniosła apelację. Sąd Okręgowy nie dokonał zmiany ani uchylenia wyroku Sądu pierwszej instancji, oddalił apelację strony pozwanej. Zarzut naruszenia art. 384 k.p.c. jest zatem niezasadny.

Natomiast zarzut naruszenia art. 381 k.p.c. przez „pominięcie dowodów, których potrzeba powołania wyniknęła w związku z uzasadnieniem skarżonego apelacją wyroku Sądu Rejonowego” nie może być uwzględniony już tylko z tego względu, że nie został skonkretyzowany. Skarżący nie podał (ani w treści zarzutu ani w jego uzasadnieniu), jakie dowody pominął Sąd Okręgowy z naruszeniem art. 381 k.p.c.

Nie jest zasadny zarzut naruszenia art. 382 k.p.c. przez poczynienie przez Sąd drugiej instancji własnych ustaleń, które nie były przedmiotem postępowania dowodowego. Zarzut ten został odniesiony do rozważań Sądu o nieracjonalności polecenia dzielenia „ciężarów”, sprzeczności dzielenia z procesem technologicznym oraz tego, że „proces dzielenia beli folii ważącej 50 kg wiąże się z koniecznością dokonania pewnych operacji taką belą etc.”. Rozważania Sądu Okręgowego na ten temat mogą być ocenione jako wykraczające ponad potrzebę rozstrzygnięcia o roszczeniu powoda. W tej sprawie wymagały rozstrzygnięcia dwie sporne okoliczności: kwalifikacji powoda do zajmowania stanowiska zaproponowanego mu przez pracodawcę w jego oświadczeniu o wypowiedzeniu warunków pracy i płacy oraz odpowiedniości tego stanowiska ze względu na stan zdrowia powoda. W tej drugiej kwestii Sąd ustalił, że powód ze względu na stan zdrowia nie powinien dźwigać ciężarów przekraczających 10 kg, a wykonywanie pracy na powierzonym mu stanowisku wiązało się w dźwiganiem takich ciężarów. Jest to okoliczność mogąca prowadzić do uznania wypowiedzenia zmieniającego za nieuzasadnione (por. wyrok Sądu Najwyższego z 23 maja 1997 r., I PKN 187/97, OSNP 1998 nr 9, poz. 265). Sąd ustalił, że powodowi zostało wydane polecenie niedźwigania ciężarów przekraczających 10 kg a przypadku gdyby zachodziła konieczność podniesienia ciężaru przekraczającego dopuszczalną masę, dzielenia go na mniejsze części. Ta ustalona okoliczność nie może zmienić oceny zasadności wypowiedzenia warunków pracy i płacy. Pracodawca ma obowiązek powierzenia takiej pracy jaka jest odpowiednia ze względu na stan zdrowia pracownika, a na pracowniku nie ciąży obowiązek dostosowania do swoich uwarunkowań zdrowotnych sposobu wykonywania pracy na powierzonym stanowisku. Polecenie pracodawcy nakazujące unikania wykonywania czynności zabronionych ze względu na stan zdrowia nie może zmienić oceny powierzonego stanowiska jako nieodpowiedniego. Rozważania Sądów obu instancji co do racjonalności takiego polecenia wykraczają poza potrzebę rozstrzygnięcia o istotnych kwestiach spornych. Dlatego nie ma znaczenia, czy racjonalność wydanego polecenia wymagała dowodzenia i czy była przedmiotem postępowania dowodowego. Dokonane wypowiedzenie zmieniające zostało ocenione jako nieuzasadnione również z tego względu, że – jak ustalono – powód nie miał uprawnień do obsługi dźwignic, a został skierowany na szkolenie celem uzyskania tych uprawnień już po upływie okresu wypowiedzenia. Nieustalenie w prawidłowy sposób tej okoliczności było jedną z przesłanek uchylenia przez Sąd Najwyższy (w uwzględnieniu skargi kasacyjnej strony pozwanej) poprzedniego prawomocnego wyroku zapadłego w tej sprawie. Nie jest uzasadnione wypowiedzenie zmieniające warunki pracy na takie, do wykonywania których pracownik nie ma kwalifikacji. Możliwość nabycia potrzebnych kwalifikacji w przyszłości nie może zmienić tej oceny. Skarżący podnosząc zarzut naruszenia art. 2373 § 1 k.p. twierdzi, że ujęty w tym przepisie zakaz dopuszczenia pracownika do pracy, do której nie ma kwalifikacji dotyczy wykonywania określonej pracy, a nie stanowiska pracy. Nie jest to słuszny zarzut. Wypowiedzenie zmieniające warunki pracy nie jest uzasadnione, gdy zaproponowane w oświadczeniu pracodawcy stanowisko jest nieodpowiednie ze względu na przeciwwskazania zdrowotne, ale też ze względu na kwalifikacje pracownika. Istotne są kwalifikacje wymagane do pracy na danym stanowisku określonym przez zakres wykonywanych na nim czynności. Nie jest możliwe uznanie odpowiedniości zaproponowanego stanowiska przy założeniu niewykonywania niektórych czynności, do których pracownik w dacie złożenia wypowiedzenia nie ma kwalifikacji a nabędzie je w przyszłości. Zakaz dopuszczania do pracy, do której pracownik nie ma kwalifikacji dotyczy kwestii z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, a jego zakres nie ma bezpośredniego wpływu na ocenę zasadności wypowiedzenia warunków pracy. Dlatego zarzut naruszenia art. 2373 § 1 k.p. nie mógł być uznany za słuszny. Z tych samych względów niezasadny był zarzut naruszenia art. 45 k.p. w związku z art. 42 k.p.

Wypowiedzenie zmieniające powodowi warunki pracy i płacy słusznie zostało uznane za nieuzasadnione w ustalonych okolicznościach faktycznych. Przepis art. 30 § 4 k.p. nie został naruszony, gdyż nie było przedmiotem rozważań zachowanie przez pracodawcę wymagań w zakresie wskazania przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie. Nie było to przedmiotem sporu.

Sąd Okręgowy nie naruszył art. 386 § 3 k.p.c. w związku z art. 355 k.p.c. przez nieumorzenie postępowania z uwagi na zbędność wydania wyroku. Strona pozwana utrzymuje, że postępowanie winno ulec umorzeniu w sytuacji, gdy powód został przywrócony do pracy na poprzednich warunkach, po czym przed uprawomocnieniem się wyroku Sądu pierwszej instancji rozwiązał umowę o pracę. Taki pogląd nie zasługuje na aprobatę. Wyrok przywracający powoda do pracy na poprzednich warunkach został zaskarżony przez obie strony. Sąd drugiej instancji oddalił apelację strony pozwanej, a w uwzględnieniu apelacji powoda zasądził na jego rzecz odszkodowanie. Ten prawomocny wyrok został uchylony przez Sąd Najwyższy w uwzględnieniu skargi kasacyjnej strony pozwanej. Po uchyleniu wyroku Sądu Rejonowego przez Sąd Okręgowy powód cofnął pozew o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach i wniósł o zasądzenie odszkodowania. Taka zmiana powództwa nie wymaga zrzeczenia się roszczenia pierwotnego lub zgody pozwanego, nie podlega też kontroli sądu, który nie musi w zakresie pierwotnego żądania wydać postanowienia o umorzeniu postępowania. Stanowisko takie przedstawił Sąd Najwyższy w uchwale z 5 maja 2009 r. (I PZP 1/09, OCNP 2009 nr 23-24, poz. 304). Zasługuje ono na pełną aprobatę. Orzeczenie o roszczeniu podtrzymywanym przez powoda po dokonaniu skutecznej zmiany powództwa nie narusza art. 386 § 3 k.p.c. w związku z art. 355 § 1 k.p.c., skoro nie było podstaw do umorzenia postępowania. Wydanie wyroku nie było zbędne. Sąd Okręgowy nie naruszył zatem art. 385 k.p.c. oddalając apelację i nie naruszył art. 471 k.p. w związku z art. 45 k.p. i z art. 42 § 1 k.p. akceptując zasądzenie na rzecz powoda od pozwanego pracodawcy odszkodowania w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia za pracę.

Wobec bezzasadności podstaw skargi kasacyjnej podlegała ona oddaleniu na podstawie art. 39814 k.p.c.

Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.