Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Wyrok z dnia 2022-04-14 sygn. III KK 164/21

Numer BOS: 2222563
Data orzeczenia: 2022-04-14
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt III KK 164/21

Wyrok

Sądu Najwyższego

z dnia14 kwietnia 2022 r.

Przewodniczący: sędzia SN D. Świecki.

Sędziowie SN: P. Mirek, A. Siuchniński (spr.).

Prokurator Prokuratury Krajowej: M. Kozłowska.

Sąd Najwyższy w sprawie M. S. R. skazanego z art. 200 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie w dniu 14 kwietnia 2022 r., kasacji, wniesionej przez obrońcę od wyroku Sądu Okręgowego w S. z dnia 12 lutego 2021 r., zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w W. z dnia 27 października 2020 r.,

uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w S. do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym (...).

Uzasadnienie

M. S. R. został oskarżony o to, że:

I. w nocy z dnia 10 na 11 lipca 2018 roku w G. gm. (...) pow. (...) woj. (...) dopuścił się wobec małoletniej poniżej lat 15 A. D. innej czynności seksualnej polegającej na dotykaniu jej nóg, pośladków i narządów płciowych, tj. o czyn z art. 200 § 1 k.k.,

II. w nocy z dnia 11 na 12 lipca 2018 roku w G. gm. (...) pow. (...) woj. (...) dopuścił się wobec małoletnich poniżej lat 15 A. D. i M. D. innych czynności seksualnych polegających na dotykaniu nóg A. D. oraz na dotykaniu nóg, pośladków i narządów płciowych M. D., tj. o czyn z art. 200 § 1 k.k.

Wyrokiem z dnia 27 października 2020 r. Sąd Rejonowy w W. uznał go za winnego popełnienia zarzucanych mu w pkt I-II czynów, przyjmując, iż zostały one popełnione w warunkach ciągu przestępstw i za to na podstawie art. 200 § 1 k.k. skazał go, zaś na podstawie art. 200 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. w zw. z art. 37b k.k. wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz karę 2 lat ograniczenia wolności, polegającą na obowiązku wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne, ustalając na podstawie art. 35 § 1 k.k. wymiar tej pracy na 30 godzin w stosunku miesięcznym.

k.k. Na podstawie art. 41a § 2 i 4 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonymi A. D. i M. D. w jakikolwiek sposób oraz zakazu zbliżania się do nich na odległość mniejszą niż 20 metrów na okres 5 lat.

Na podstawie art. 63 § 3 k.k. w zw. z art. 39 pkt 2b k.k. na poczet orzeczonych wobec oskarżonego środków karnych w postaci zakazu zbliżania się do pokrzywdzonych A. D. i M. D. i kontaktowania się z nimi zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego stosowania odpowiadającego mu rodzajowo środka zapobiegawczego od dnia 26 września 2018 r. do dnia uprawomocnienia się wyroku.

Apelacje od tego wyroku zostały wniesione przez prokuratora i obrońcę oskarżonego.

Wyrokiem z dnia 12 lutego 2021 r., Sąd Okręgowy w S. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że na podstawie art. 200 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. wymierzył M. S. R. karę 2 lat pozbawienia wolności, a w pozostałej części wyrok utrzymał w mocy, zasądzając na rzecz Skarbu Państwa 300 zł tytułem opłaty za obie instancje i 20 zł wydatków postępowania odwoławczego.

Kasację od powyższego wyroku wniósł obrońca skazanego M. S. R., zarzucając mogące mieć istotny wpływ na jego treść rażące naruszenie przepisów prawa procesowego, a mianowicie:

"I. art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z:

A. art. 185a § 1 k.p.k. poprzez brak właściwego odniesienia się do postawionego w apelacji zarzutu zaniechania przez Sąd Rejonowy w W. przesłuchania pokrzywdzonych A. D. oraz M. D., mimo że konieczność taka istniała wobec nieposiadania przez skazanego M. S. R. w dacie przesłuchania ww. pokrzywdzonych w postępowaniu przygotowawczym obrońcy, mimo tego że ustalenie istnienia tej okoliczności było wystarczające do uznania, że konieczność taka zachodzi, a tym samym nie było uzależnione od uzyskania przez Sąd I instancji opinii biegłego z zakresu psychologii, a tym samym naruszyło uprawnienie związane z realizacją prawa do obrony wobec braku możliwości jego kontradyktoryjnej kontroli;

B. art. 193 § 1 k.p.k. oraz art. 170 § 1 k.p.k. i art. 366 § 1 k.p.k. poprzez dokonanie pobieżnej analizy zasadności postawionego w apelacji zarzutu bezzasadności oddalenia wniosku dowodowego z dopuszczenia dowodu z opinii biegłych w celu ustalenia, czy pokrzywdzone mają skłonności do stosowania kłamstwa instytucjonalnego oraz fantazjowania, mimo tego że analiza opinii biegłego psychologa M. Z. wskazuje na to, że jest ona niepełna a nadto oparta na niewłaściwych procedurach badania".

W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w S. II Wydział Karny do ponownego rozpoznania.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje.

Kasacja jest zasadna przynajmniej o tyle, o ile zarzuca Sądowi Okręgowemu w S. rażące naruszenie przepisów art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. przez niedopełnienie obowiązku rzetelnego ustosunkowania się do podniesionego w apelacji zarzutu rażącej obrazy art. 185a § 1 k.p.k., a konkretnie zarzutu zaniechania przez Sąd Rejonowy w W. powtórnego przesłuchania pokrzywdzonych A. D. oraz M. D., mimo że konieczność taka zaistniała, niejako automatycznie, wobec nieuczestniczenia obrońcy skazanego R. w czasie przesłuchania, w trybie art. 185a § 1 i 2 k.p.k., tych pokrzywdzonych w postępowaniu przygotowawczym i wysunięcia żądania takiego przesłuchania przez skazanego w toku postępowania przed Sądem meriti. Podstaw merytorycznych dla tego zarzutu apelacyjnego z pewnością upatrywać należy w takiej to wykładni przepisu art. 185a § 1 k.p.k., która przyjmuje, że sam fakt złożenia żądania o ponowne przesłuchanie małoletnich świadków w postępowaniu jurysdykcyjnym obliguje do przeprowadzenia tej czynności, nie uzależniając tego od uzyskania opinii biegłego z zakresu psychologii co do wpływu przesłuchania na psychikę małoletniej osoby pokrzywdzonej.

Sąd Najwyższy rzeczywiście w szeregu orzeczeń (por. obszerne wywody zawarte w uzasadnieniach wyroków Sądu Najwyższego: z dnia 1 lutego 2008 r., V KK 231/07; z dnia 24 listopada 2009 r., III KK 176/09; z dnia 11 maja 2012 r., IV KK 30/12; z dnia 22 stycznia 2009 r., V KK 216/08 i z dnia 16 kwietnia 2015 r., V KK 4/15; postanowienia składu siedmiu sędziów z dnia 24 listopada 2010 r., I KZP 21/10 i postanowień: z dnia 15 marca 2012 r., III KK 244/11 i z dnia 27 października 2015 r., II KK 112/15) stanowisko takie zajmował. W szczególności zaś w postanowieniu składu siedmiu sędziów z dnia 24 listopada 2010 r., I KZP 21/10, i w uzasadnieniu wyroku z dnia 1 lutego 2008 r., V KK 231/07, gdzie wprost stwierdzono, że: "przewidziane w art. 185a § 1 in fine k.p.k. ponowne przesłuchanie pokrzywdzonego dziecka, o jakim mowa w tym przepisie, czyli z uwagi na ujawnienie się istotnych okoliczności wymagających dla ich wyjaśnienia takiego przesłuchania lub gdy żąda tego oskarżony, który nie miał obrońcy w czasie pierwszego przesłuchania pokrzywdzonego, nie jest uzależnione od uprzedniego poznania opinii psychologa, co do możliwości uzyskania od dziecka określonych informacji oraz wpływu takiego przesłuchania na jego psychikę. Ochrona zdrowia psychicznego dziecka realizowana jest bowiem przez regułę jednorazowego jego przesłuchania (art. 185a § 1 in principio), a także przez sposób każdego przesłuchania takiego dziecka i forum tej czynności (§ 2 art. 185a), zaś przy potrzebie ponownego jego przesłuchania ustawodawca nadaje prymat zasadzie prawdy (przesłuchanie dla wyjaśnienie istotnych okoliczności) lub prawa do obrony (przesłuchanie na żądanie oskarżonego). I jedynie w pierwszej z tych sytuacji w grę wchodzi uprzednia ocena sądu, tak co do istotności (rangi) ujawnionych okoliczności, jak i potrzeby sięgania dla ich wyjaśnienia do ponownego przesłuchania dziecka, nie da się tu bowiem wykluczyć innego sposobu ich wyjaśnienia. W sytuacji drugiej, samo zgłoszenie przez oskarżonego żądania, obojętnie w jakiej formie, w tym także za pośrednictwem swego obrońcy i bez potrzeby podawania jakichkolwiek powodów takiego wniosku, obliguje sąd do ponownego przesłuchania dziecka, jeżeli tylko spełniony jest warunek nieposiadania przez tego oskarżonego obrońcy podczas pierwszego przesłuchania tego dziecka. Warunek ów jest bez wątpienia spełniony także w sytuacji, gdy w czasie pierwszego przesłuchania pokrzywdzonego dziecka nie funkcjonuje jeszcze w ogóle w procesie strona będąca oskarżonym sensu largo, a więc podejrzany, jak było w tej sprawie. Trafnie zaś wskazuje się w doktrynie, że przy spełnieniu warunków, o jakich mowa w art. 185a § 1 in fine k.p.k., ponowne przesłuchanie małoletniego pokrzywdzonego jest obligatoryjne".

Trzeba jednak podnieść, że zauważalna jest wyraźnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego tendencja do osłabienia gwarancyjnego charakteru, w sferze prawa do obrony, uprawnienia oskarżonego do żądania ponownego przesłuchania małoletnich pokrzywdzonych, jeśli w czasie pierwszego przesłuchania nie miał on obrońcy. Jest to niewątpliwie skutek eksponowania, jako wartości nadrzędnej nad tym prawem, dobra małoletniego pokrzywdzonego. Wyrazem tej tendencji są poglądy wyrażane choćby w postanowieniach Sądu Najwyższego: z dnia 15 marca 2012 r., III KK 244/11; z dnia 7 maja 2013 r., III KK 380/12; z dnia 9 listopada 2016 r., V KK 273/16, czy z dnia 4 kwietnia 2018 r., III KK 362/17. Zauważyć tu - niejako na marginesie - warto, iż niektóre z tych orzeczeń aprobujące możliwość zaniechania ponownego przesłuchania pokrzywdzonego, nawet przy zaistnieniu okoliczności wymienionych w art. 185a § 1 k.p.k., Sąd Najwyższy wydawał w sprawach, w których jednoznacznie wykazano, że dowodu z uwagi na stan zdrowia świadka i tak nie dałoby się w dającej się przewidzieć przyszłości przeprowadzić. Na szczególną uwagę w tym zakresie zasługuje jednak obszernie uzasadnione stanowisko przedstawione w postanowieniu z dnia 21 kwietnia 2021 r., V KK 40/20, gdzie wskazano wprost, że żądanie ponownego przesłuchania małoletniego pokrzywdzonego przez oskarżonego, który nie miał obrońcy w czasie przesłuchania przeprowadzonego w trybie art. 185a k.p.k., nie rodzi po stronie organu procesowego obowiązku automatycznego uwzględnienia tego żądania. Żądanie to, będące w istocie wnioskiem dowodowym, podlega bowiem ocenie z perspektywy kryteriów określonych w art. 170 § 1 k.p.k., gdyż przewidziana w tym przepisie niemożność przeprowadzenia tego dowodu może wynikać z ustalenia, że ponowne przesłuchanie narażałoby małoletniego pokrzywdzonego na poważne negatywne skutki w zakresie jego zdrowia psychicznego. W realiach przedmiotowej sprawy (o czym niżej) nie ma potrzeby przeprowadzenia dogłębnej wykładni użytego w przepisie art. 185a § 1 k.p.k. zwrotu "żąda tego oskarżony, który nie miał obrońcy w czasie pierwszego przesłuchania pokrzywdzonego". Wydaje się jednak, że owo żądanie nie powinno być postrzegane jako pojęcie równorzędne zwykłemu wnioskowi dowodowemu, o którym mowa w art. 170 § 1 k.p.k. Rzeczywiście, przyjmuje się w orzecznictwie i piśmiennictwie prawniczym, że nieodwracalny lub nieustępujący w możliwym do określenia czasie stan psychiczny świadka, który uniemożliwia wykonanie z nim czynności dowodowej, powoduje konieczność przyjęcia, że dowodu nie da się przeprowadzić. Nie powinno jednak utożsamiać się tego z sytuacją, w której ustalono, że ponowne przesłuchanie narażałoby małoletniego pokrzywdzonego na negatywne skutki w zakresie jego zdrowia psychicznego, bowiem nie jest to sytuacja "niemożliwości" przeprowadzenia dowodu (jak np. ze świadkiem, z którym ze względu na stan psychiczny nie można nawiązać kontaktu), lecz tylko sytuacja nakazująca ważyć dwa pozostające ze sobą w konflikcie dobra; zatem wymogi rzetelnego procesu z jednej strony i dobrostan psychiczny osoby małoletniej z drugiej. Całkowicie zbędne byłoby użycie przez ustawodawcę w art. 185a § 1 k.p.k. zwrotu "żąda tego oskarżony, który nie miał obrońcy w czasie pierwszego przesłuchania pokrzywdzonego", bowiem kwestię zasadności wniosku o ponowne przesłuchanie małoletniego pokrzywdzonego można byłoby po prostu rozstrzygnąć na gruncie przepisu art. 170 § 1 pkt 4 k.p.k. Warto w tym miejscu zauważyć, że ze względu na zasadę jednokrotnego przesłuchania małoletniej osoby pokrzywdzonej, przed przystąpieniem do jej przesłuchania organy prowadzące postępowanie przygotowawcze obowiązane są zabezpieczyć możliwie obszerny materiał dowodowy, pozwalający nie tylko na ustalenie okoliczności faktycznych sprawy w taki sposób, by nie było niebezpieczeństwa pojawienia się nowych nieznanych okoliczności sprawy, ale także w sposób pozwalający na postawienie zarzutów osobie podejrzanej, bo to pozwoli wykluczyć możliwość wskazanego wcześniej konfliktu dóbr, tj. konfliktu tej wartości jaką z jednej strony jest rzetelność procesu, a z drugiej dobro pokrzywdzonej osoby małoletniej.

W każdym razie wolno przyjąć, że nie bez przyczyny ustawodawca użył w art. 185a § 1 k.p.k. zwrotu "żąda". Jest chyba jasne, że chodziło o szczególne podkreślenie znaczenia (ze względu na niepowtarzalność - co do zasady - czynności) udziału obrońcy w takim przesłuchaniu, jako stanowiącego fundamentalną przesłankę rzetelnego procesu. To z pewnością pozwala na przyjęcie, że prawo do żądania przez oskarżo-nego ponownego przesłuchania pokrzywdzonego małoletniego, wtedy gdy w czasie przesłuchania pierwotnego nie miał on obrońcy, ma charakter bezwzględny. Prawo do obrony jako fundament rzetelnego procesu nie może być traktowane jako wartość, istotnie mniej znacząca wobec wartości, jaką jest dobro małoletniej osoby pokrzywdzonej. Nieprzeprowadzając nawet szczegółowej analizy orzecznictwa Sądu Najwyższego wokół wykładni art. 185a § 1 k.p.k., trudno byłoby więc nie zauważyć, że kwestia powtórzenia przesłuchania małoletniej osoby pokrzywdzonej w trybie tego przepisu, na żądanie oskarżonego, który nie był w jego trakcie reprezentowany przez obrońcę, jest przedmiotem istotnych rozbieżności w orzecznictwie. W przekonaniu orzekającego w tej sprawie składu Sądu Najwyższego, istnieją poważne racje przemawiające za taką interpretacją przepisu art. 185a § 1 k.p.k., wedle której samo zgłoszenie żądania obliguje sąd do ponownego przesłuchania małoletniej osoby pokrzywdzonej, jeżeli spełniony jest samoistny warunek nieposiadania przez tego oskarżonego obrońcy podczas pierwszego jej przesłuchania.

Sąd Okręgowy w S., odnosząc się do podniesionego w apelacji zarzutu rażącej obrazy art. 185a § 1 k.p.k., a konkretnie zarzutu zaniechania przez Sąd Rejonowy w W. powtórnego przesłuchania pokrzywdzonych A. D. oraz M. D., dostrzegając, że kwestia powtórzenia przesłuchania małoletniej osoby pokrzywdzonej w trybie tego przepisu, na żądanie oskarżonego, który nie był w jego trakcie reprezentowany przez obrońcę, jest przedmiotem istotnych rozbieżności w orzecznictwie, opowiedział się za stanowiskiem odmiennym, wyrażonym choćby w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2018 r., III KK 362/17 (do którego wprost zresztą się odwołał), podnosząc, że "ponowne przesłuchanie małoletniego jest możliwe tylko w przypadku, gdy nie wpłynie to negatywnie na aktualny stan jego zdrowia".

Wydawać mogłoby się więc, że w zasadzie nie ma podstaw do czynienia temu Sądowi zarzutu, że zajął jedno ze stanowisk wyrażanych w orzecznictwie, bo tego nie można uznać za rażące naruszenie prawa mogące być - zgodnie z art. 523 § 1 k.p.k. - podstawą skutecznej kasacji. W zasadzie bowiem, jeśli przy rozbieżności poglądów w orzecznictwie czy piśmiennictwie sąd odwoławczy decyduje się podzielić jedno z rozbieżnych stanowisk, to powinien nie tylko przez samo odwołanie się do niego, ale także przez rozważenie racji przemawiających za stanowiskiem odmiennym wykazać, dlaczego uznaje je za nietrafne. Pomijając jednak nawet tę ostatnią uwagę, zarzucić Sądowi odwoławczemu orzekającemu w przedmiotowej sprawie należy na pewno, że w sposób bardzo mało wnikliwy podszedł do argumentów związanych z wpływem, jaki na stan zdrowia psychicznego pokrzywdzonych miałoby mieć ich ponowne przesłuchanie. W przekonaniu Sądu Najwyższego bowiem, jeśli już dopuścić możliwość pozbawienia oskarżonego prawa do skutecznego żądania ponownego przesłuchania pokrzywdzonych, to tylko w wyjątkowych, szczególnie uzasadnionych okolicznościach. Nie mogą to być okoliczności mające znamiona zwyczajnych, z reguły nieuniknionych, dolegliwości psychicznych związanych z koniecznością powrotu do traumatycznych wydarzeń, czy brakiem komfortu związanego z ponownym składaniem zeznań. Muszą to być okoliczności prowadzące do trwałych, nieuchronnych (a nie tylko hipotetycznych) zaburzeń stanu psychicznego małoletniej osoby pokrzywdzonej. Rodzi się przecież obawa, że akceptowanie praktyki oddalania wniosku o ponowne przesłuchanie małoletniego z uwagi na możliwość negatywnego wpływu tej czynności na psychikę świadka doprowadziłoby, wbrew obowiązującemu stanowi prawnemu, do jej faktycznego wyeliminowania z procesu, względnie do sytuacji, że byłaby przeprowadzana tylko wyjątkowo. Wszak, niezależnie od stosowania rozwiązań przyjętych w art. 185d k.p.k., powracanie dziecka do traumatycznych przeżyć, relacjonowanie szczegółów zdarzeń, odpowiadanie na zadawane pytania, z reguły będzie dla niego doświadczeniem stresującym, mogącym wywrzeć realnie negatywny wpływ na jego stan psychiczny, tj. prowadzącym do pogorszenia tego stanu (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 7 listopada 2018 r., II KK 83/18). Stwierdzenie takich okoliczności wymaga wiedzy specjalnej, co oznacza, że oddalenie takiego żądania oskarżonego powinno być poprzedzone uzyskaniem opinii biegłego psychologa, a najlepiej psychiatry (zalecanym tu - jak się wydaje - byłoby uzyskanie opinii innego biegłego niż uczestniczący w pierwotnym przesłuchaniu).

W tej sprawie sytuacja, w której dolegliwości dla małoletnich A. i M. D. związane z ponownym ich przesłuchaniem powodowałyby lub ze znaczącym prawdopodobieństwem powodować mogłyby wyjątkowe poważne skutki prowadzące do pogorszenia stanu ich zdrowia psychicznego nie wystąpiła, a w każdym razie nie zostało to dowodowo wykazane. Co prawda Sąd meriti dysponował opinią biegłej psycholog (a więc nie psychiatry), jednak jej istota - w ocenie tego Sądu, jak i Sądu odwoławczego - sprowadzała się do konstatacji, że "ponowne przesłuchanie pokrzywdzonych może skutkować pogorszeniem się ich stanu emocjonalnego". Z całą pewnością obawa o pogorszenie się "stanu emocjonalnego pokrzywdzonych" nie wystarcza, by uznać, że przeprowadzenie dowodu z ich ponownego przesłuchania jest niemożliwe i stanowi powód do oddalenia żądania oskarżonego, o którym mowa w art. 185a § 1 zdanie drugie k.p.k. Aby tak postąpić należało wykazać wysokie prawdopodobieństwo pogorszenia ich stanu psychicznego. Konieczne było też staranne rozważenie wszystkich okoliczności rzutujących na taką decyzję.

Rzecz w tym, że istotnym elementem prawa do obrony jest też prawo do zadawania świadkom pokrzywdzonym istotnych pytań, zaś realizacja tego prawa jest możliwa w przypadku przesłuchania w trybie art. 185a § 1 k.p.k. jedynie przy udziale obrońcy w takim przesłuchaniu. Nie ma ono charakteru absolutnego, więc dopuszczenie dowodu z zeznań świadka, któremu oskarżony czy choćby jego obrońca na żadnym etapie procesu nie mogli zadać pytań, nie czyni automatycznie procesu nierzetelnym, ale tylko wtedy, gdy istnieje istotny i usprawiedliwiony powód dla takiego ograniczenia uprawnień oskarżonego, zaś dowód ten nie ma cech dowodu wyłącznego czy choćby kluczowego (por. uzasadnienie stanowiska Sądu Najwyższego przedstawione w postanowieniu z dnia 21 kwietnia 2021 r., V KK 40/20). W przedmiotowej sprawie zaś jest tak, że zeznania pokrzywdzonych A. i M. D. mają charakter dowodu co najmniej kluczowego, co nakazywało Sądowi odwoławczemu, także w tym kontekście, oceniać zasadność stawianego w apelacji zarzutu bezpodstawnej odmowy żądaniu oskarżonego ponownego ich przesłuchania.

Mając to wszystko na względzie Sąd Najwyższy orzekł, jak w wyroku.

Informacja publiczna

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.