Postanowienie z dnia 1993-11-16 sygn. I CRN 176/93
Numer BOS: 2222495
Data orzeczenia: 1993-11-16
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Odpowiednie zastosowanie art. 1044 k.c. w sprawie o zniesienie współwłasności
- Ustanowienie służebności gruntowej w sprawie o zniesienie współwłasności
- Uprawnienie każdego współwłaściciela do zgłoszenia żądania wyjścia ze współwłasności
Sygn. akt I CRN 176/93
Postanowienie
Sądu Najwyższego
z dnia 16 listopada 1993 r.
Przewodniczący: Sędzia SN A. Gola.
Sędziowie SN: F. Barczewska (spr.), Z. Świeboda.
Protokolant: E. Krentzel.
Prokurator: J. Szewczyk.
Sąd Najwyższy Izba Cywilna po rozpoznaniu w dniu 16 listopada 1993 r. na rozprawie sprawy z wniosku J. i W. małżonków B. z udziałem T. B. o zniesienie współwłasności nieruchomości na skutek rewizji nadzwyczajnej Ministra Sprawiedliwości od postanowienia Sądu Rejonowego w S. z dnia 30 listopada 1990 r.,
postanawia:
uchylić zaskarżone postanowienie i sprawę przekazać Sądowi Rejonowemu w S. do ponownego rozpoznania; pozostawić temu Sądowi rozstrzygnięcie o opłacie od rewizji nadzwyczajnej.
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy w S. postanowieniem z dnia 30 listopada 1990 r. zniósł współwłasność zabudowanej nieruchomości położonej w S. przy ul. K. nr (...) i o łącznej powierzchni 813 m2, stanowiącej współwłasność T. B. w 1/2 części oraz małżonków J. i W. B., na prawach wspólności ustawowej, w 1/2 części w ten sposób, że dokonał jej podziału i działkę oznaczoną na planie sporządzonym przez biegłego sądowego inż. S. O. numerem [...]/10 o powierzchni 339 m2 przydzielił na własność wnioskodawcom J. i W. B., a działki oznaczone na wymienionym planie nr [...]/11 o powierzchni 314 m2 i nr [...]/14 o obszarze 64 m2 przyznał na własność uczestnika postępowania T. B. Pozostałe części tej nieruchomości oznaczone: nr [...]/12 o powierzchni 62 m2, nr [...]/13 o obszarze 17 m2 i nr [...]/17 o obszarze 17 m2 pozostawił we współwłasności wnioskodawców i uczestnika postępowania w częściach równych. Tytułem dopłaty zasądził od uczestnika postępowania na rzecz wnioskodawców kwotę 2.929.717 zł.
Postanowienie to uprawomocniło się, gdyż rewizja wnioskodawców została odrzucona przez sąd I instancji, a zażalenie na to postanowienie oddalił Sąd Wojewódzki w Gdańsku orzeczeniem z dnia 22 października 1991 r.
Minister Sprawiedliwości wniósł rewizję nadzwyczajną od postanowienia Sądu Rejonowego w S. z dnia 30 listopada 1990 r., zarzucając rażące naruszenie art. 210 i 211 k.c., a ponadto art. 233 i 316 § 1 k.p.c. oraz naruszenie interesu Rzeczypospolitej Polskiej. Powołując się na powyższe zarzuty wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z przyjętą w kodeksie cywilnym konstrukcją traktującą współwłasność jako stan tymczasowy, art. 210 k.c. wyraża zasadę, w myśl której współwłaściciel może żądać zniesienia współwłasności w każdym czasie. Uprawnienie to nie jest uzależnione od woli pozostałych współwłaścicieli. Może więc domagać się pełnego zniesienia współwłasności, choćby inni współwłaściciele woleli zniesienie częściowe.
Uprawnienie do żądania zniesienia współwłasności może zostać czasowo wyłączone na podstawie umowy stron, ewentualnie ograniczanie tego prawa może wynikać z przepisu ustawy (np. art. 136 § 3 zdanie drugie k.c.). Żadna z takich sytuacji nie zachodziła w niniejszym wypadku.
Sposoby zniesienia współwłasności normują przepisy art. 211 i 212 k.c. W świetle treści art. 211 k.c. fizyczny podział rzeczy stanowi podstawowy sposób zniesienia współwłasności, a dopiero w razie stwierdzenia, że to nie jest możliwe lub jest niedopuszczalne, rozważenia wymaga, który z dwu pozostałych sposobów winien mieć zastosowanie w konkretnych okolicznościach.
Sąd I instancji, dokonując zniesienia współwłasności w sposób określony w zaskarżonym postanowieniu, czyli stosując częściowo podział w naturze i pozostawiając pozostałe części nieruchomości we współwładaniu wnioskodawców i uczestnika postępowania nie wziął pod uwagę następujących okoliczności. Przepisy normujące zniesienie współwłasności odmiennie, aniżeli art. 1044 k.c. dotyczący działu spadku, nie wspominają o możliwości zniesienia współwłasności przez przyznanie rzeczy wspólnej lub jej części na współwłasność kilku dotychczasowym współwłaścicielom. Taki jednak sposób zniesienia współwłasności może być uzasadniony z ekonomicznego i społecznego punktu widzenia. Praktyka dopuszcza więc możliwość takiego sposobu zniesienia współwłasności. W doktrynie podkreśla się, że jego dopuszczalność może być uzasadniona przez zastosowanie do zniesienia współwłasności w drodze analogii art. 1044 k.c.
Należy jednak podkreślić, że warunkiem niezbędnym dopuszczalności takiego zniesienia współwłasności jest wyrażenie nań zgody przez wszystkich współwłaścicieli, którzy mają nadal pozostać w niepodzielności. Za tym stanowiskiem przemawia treść art. 210 k.c., zgodnie z którym każdy współwłaściciel ma prawo żądać całkowitej likwidacji w stosunku do niego węzła współwłasności, jak i treść art. 1044 k.c. zwłaszcza, że nie istnieje usprawiedliwiona racja prawna, która by przemawiała za odmiennym traktowaniem pod tym względem postępowania o zniesienie współwłasności i o dział spadku, szczególnie, że oba te postępowania zostały w znacznym stopniu zharmonizowane i mogą toczyć się łącznie.
Wnioskodawcy w niniejszym przypadku stanowczo sprzeciwiali się przyjęciu takiego sposobu zniesienia współwłasności, który część nieruchomości pozostawiałby nadał we współwłasności dotychczasowych współwłaścicieli. Już więc ta okoliczność wyłączała dopuszczalność przyznania części nieruchomości na współwłasność. Ponadto Sąd I instancji nie uwzględnił w dostatecznym stopniu okoliczności, iż dotychczas istniejący stan posiadania, zaakceptowany uregulowaniem zawartym w zaskarżonym orzeczeniu powodował, że strony są w znacznym stopniu zwaśnione.
Z okoliczności sprawy wynika, że zarzewiem konfliktów jest wspólne korzystanie z dojazdu przez pas gruntu oznaczony przez biegłego jako działki nr [...]/12 i [...]/13. A zatem i ten wzgląd przemawiał za potrzebą pełnej likwidacji węzła współwłasności.
Z okoliczności sprawy wynika, że działki nr [...]/12 i [...]/13 stanowią jedyny dojazd od ul. K. do nieruchomości oznaczonej nr [...]/10 będącej w wyłącznym posiadaniu wnioskodawców. Część nieruchomości będąca w wyłącznym posiadaniu uczestnika postępowania, a oznaczona na planie podziału nr [...]/11 i [...]/14 ma bezpośredni dostęp do ulicy K. poprzez część oznaczoną nr [...]/15. Z protokołu oględzin wynika, że jest tam zamontowana furtka, jak i brama wjazdowa, a także urządzony wjazd do garażu usytuowanego przy domu mieszkalnym. W świetle opinii biegłego S. O. (k. 102-103 akt) możliwe też jest przeprowadzenie chodniczka do wejścia do domu uczestnika postępowania. Przy tym, jak podkreślił ten biegły, byłaby to drobna inwestycja.
Uczestnikowi postępowania korzystanie z przejazdu poprzez działki nr [...]/12 i [...]/13 jest w zasadzie potrzebne tylko w związku z dowozem opału do zsypu usytuowanego w części budynku od strony działki nr [...]/12. Z wyjaśnień uczestnika postępowania wynika, że w zasadzie przydziały węgla uzyskuje dwa razy do roku, a więc i dowóz opału nie odbywa się często, szczególnie, że w domu jest też zainstalowane ogrzewanie gazowe.
W tej więc sytuacji, przy ustaleniu niemożliwości urządzenia zsypu w innej części domu, rozważenia wymagałoby ustanowienie służebności gruntowej na rzecz nieruchomości mającej przypaść uczestnikowi postępowania, ale ograniczonej tylko do określonych uprawnień związanych z dowozem opału (art. 212 § 1 k.c. w związku z art. 285 k.p.c.). Spowodowałoby to znaczne ograniczenie wspólnego korzystania z pasa gruntu oznaczonego na planie podziału nr [...]/12 i nr [...]/13, a tym samym mogłoby się przyczynić do wyciszenia istniejącego konfliktu. Podnoszona przez sąd I instancji okoliczność, że żadna ze stron nie zgadza się na ustanowienie służebności nie ma istotnego znaczenia. Do ustanowienia służebności gruntowej w świetle treści art. 212 k.c. nie jest konieczna zgoda współwłaścicieli. Zresztą, jak wynika z treści oświadczenia wnioskodawcy złożonego do protokołu na posiedzeniu w dniu 7 listopada 1990 r., wnioskując przyznanie mu na własność działek nr [...]/12 i [...]/13 wyrażał zgodę na to, aby uczestnik mógł z tych działek korzystać w celu dowozu opału.
Nie jest też przekonywająca argumentacja Sądu podnoszona na uzasadnienie przyznania części nieruchomości oznaczonej w projekcie podziału nr [...]/15 na współwłasność stron. Działka ta w całości przylega do nieruchomości przyznanej uczestnikowi postępowania i korzysta on z niej w zakresie dojazdu do garażu. Okoliczność, że może ona być w przyszłości wykupiona na poszerzenie ulicy K. w niczym nie stoi na przeszkodzie przyznania jej obecnie na wyłączną własność.
W sprawie poza opinią biegłego S. O, który jako optymalny wskazał podział przyjęty przez Sąd w zaskarżonym orzeczeniu, choć nie wykluczał możliwości podziału uwzględniającej pełne zniesienie współwłasności, znajduje się również opinia biegłego sądowego K. C.
Biegły ten zaprezentował dwie wersje, przy czym w pierwszej wersji wskazał sposób całkowitego zniesienia współwłasności przy zabezpieczeniu dla uczestnika postępowania dowozu opału poprzez ustanowienie służebności.
Sąd I instancji w należytym stopniu nie ustosunkował się do tej opinii.
Z ustaleń Sądu wynika, że przedmiotowa nieruchomość jest zabudowana domem dwurodzinnym, podzielonym do użytkowania według linii pionowej dzielącej budynek na dwie odrębne części. W tej sytuacji Sąd, dokonując podziału działek winien dać wyraz w sentencji, że wraz z działką dokonuje też podziału budynku oraz sposób tego podziału.
Wskazane wyżej uchybienia, a w szczególności rażące naruszenie art. 210 k.c., uzasadniają uwzględnienie wniosków zgłoszonych w rewizji nadzwyczajnej, mimo upływu terminu z art. 421 § 2 k.p.c., gdyż nieprawidłowe zniesienie współwłasności nieruchomości narusza nie tylko interes osób uprawnionych, ale godzi także w powagę orzeczeń sądowych, a tym samym narusza interes Rzeczypospolitej Polskiej.
Z tych wszystkich względów na mocy art. 422 § 2 k.p.c. orzeczono jak w sentencji.
Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.