Uchwała z dnia 1989-01-17 sygn. III CZP 108/88
Numer BOS: 2193469
Data orzeczenia: 1989-01-17
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Rozporządzenie rzeczą należącą do spadku bez zgody wszystkich współspadkobierców art. 1035 kc. w zw. z art. 199 k.c. i art. 58 k.c.
- Nieważność poszczególnych postanowień czynności prawnej
- Rozporządzenie rzeczą ponad przypadający udział lub bez zgody współwłaścicieli (art. 199 i art. 58 § 3 k.c.)
Sygn. akt III CZP 108/88
Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 17 stycznia 1989 r.
Przewodniczący: sędzia SN H. Ciepła.
Sędziowie SN: J. Niejadlik (sprawozdawca), Z. Świeboda.
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Bożeny S. przeciwko Stanisławowi i Teresie małż. M. o ustalenie po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Wojewódzki w Olsztynie postanowieniem z dnia 24 listopada 1988 r. do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.:
"1. Czy umowa przekazania gospodarstwa rolnego następcom sporządzona przez naczelnika gminy w trybie art. 52 ust. 1 ustawy z dnia 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym oraz innych świadczeniach dla rolników i ich rodzin (Dz. U. Nr 32, poz. 140), na podstawie której rolnik przekazał następcom na własność tylko część gospodarstwa, a resztę innej osobie będącej współwłaścicielem tego gospodarstwa, jest ważna?
2. Czy brak zgody współwłaścicieli gospodarstwa na jego przekazanie «powoduje nieważność wymienionej umowy»?"
podjął następującą uchwałę:
Umowa przekazania przez jednego z współwłaścicieli następcy posiadania oraz własności gospodarstwa rolnego, stanowiącego współwłasność w częściach ułamkowych, sporządzona przez naczelnika gminy w trybie art. 52 ust. 1 ustawy z dnia 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym oraz innych świadczeniach dla rolników i ich rodzin (Dz. U. Nr 32, poz. 140), jest nieważna w całości, jeżeli na przekazanie nie wyrazili zgody pozostali współwłaściciele tego gospodarstwa.
Odmówił udzielenia odpowiedzi na pierwsze pytanie.
Uzasadnienie
Gospodarstwo rolne, w skład którego wchodzą nieruchomości Kw nr (...) (9,13 ha) oraz Kw nr (...) (2,11 ha), położone w N., stanowiło współwłasność (wspólność ustawową) Jana i Władysławy małżonków P. Po śmierci żony (dnia 21 września 1978 r.) gospodarstwo to pozostawało w posiadaniu pozostałego przy życiu małżonka Jana P. Każde z trojga dzieci (Bożena, Piotr i Jan) - dziedziczących wspólnie z ojcem z ustawy po matce - odmawiało przejęcia od ojca gospodarstwa rolnego. W umowie, sporządzonej na piśmie w dniu 17 kwietnia 1979 r. przez Naczelnika Gminy P., przekazał więc on opisane gospodarstwo na "własności i posiadanie" następcom: 0,80 ha (działka nr 10) córce Bożenie S. (tu powódce), a resztę - a więc działki nr 169/3, 292/2 i 164/9 o łącznym obszarze 10,44 ha - siostrzeńcowi Stanisławowi M. i jego żonie Teresie M. (tu pozwanym) na zasadach wspólności majątkowej. W dniu 9 września 1987 r. zmarł Jan P. (ojciec). Wyrokiem z dnia 26 czerwca 1988 r. Sąd Rejonowy w Biskupcu oddalił powództwo Bożeny S. o "ustalenie, że umowa (...) przekazania własności i posiadania gospodarstwa rolnego (...) jest dotknięta z mocy prawa nieważnością w części dotyczącej rozdysponowania przez (...) Jana P. udziałem swojej żony Władysławy P.". Uczestnicząc w umowie, nie miała ona - zdaniem tego Sądu - legitymacji do wytoczenia powództwa, a poza tym przeciwko orzeczeniu zgodnie z jej żądaniem przemawiały zasady współżycia społecznego. W toku rozpoznawania rewizji powódki od tego wyroku powstało dla Sądu Wojewódzkiego zagadnienie prawne, przytoczone w części wstępnej niniejszej uchwały.
Przystępując do rozważenia sposobu rozstrzygnięcia tego zagadnienia trzeba wyjść od tego, że przedmiotem przekazania następcy jest gospodarstwo rolne (art. 43 ust. 1). W przepisie art. 75 ust. 1 pkt 1 i 3 powołanej w sentencji ustawy, ustawodawca wskazał, że przekazaniem - o którym mowa - jest nieodpłatne przeniesienie na rzecz następcy posiadania oraz własności całego (art. 46) gospodarstwa rolnego, jeżeli rolnik jest jego właścicielem. W sytuacji gdy rolnik jest tylko współwłaścicielem posiadanego gospodarstwa rolnego, konieczne jest respektowanie - w trakcie przekazywania - woli i interesów pozostałych współwłaścicieli. Problematykę tę reguluje - i to nie wyczerpująco - ustawa tylko w odniesieniu do wypadku, gdy zbywcą gospodarstwa objętego wspólnością ustawową, jest jedno z małżonków (art. 44). Przepisy ustawy z dnia 27 października 1977 r. nie przyniosły więc odpowiedzi na pytanie, czy skuteczne jest przekazanie gospodarstwa rolnego na własność następcy, dokonane przez podmiot legitymujący się udziałem we współwłasności tego gospodarstwa i posiadaniem całości, bez zgody pozostałych współwłaścicieli.
W orzecznictwie ukształtował się pogląd (m.in. uchwała 7 sędziów SN z dnia 1 października 1982 r. III CZP 30/82 - OSNCP 1983, z. 1, poz. 3), że umowa przekazania gospodarstwa rolnego następcy, sporządzona na piśmie przez naczelnika gminy (art. 52 ust. 1 ustawy), jest czynnością o charakterze cywilnoprawnym. Oznacza to, że jeśli ustawa z dnia 27 października 1977 r. nie stanowi inaczej, do umowy przekazania gospodarstwa rolnego następcy stosuje się przepisy prawa cywilnego dotyczące zarówno czynności prawnych, jak i zarządu rzeczą wspólną. Przepisy kodeksu cywilnego normujące zarząd rzeczą wspólną (art. 199, 1035, 1059 k.c., art. 46 k.r.o.) warunkują zaś skuteczność rozporządzenia rzeczą wspólną - a więc i przekazania przez jednego ze współwłaścicieli własności gospodarstwa rolnego następcy - od zgody pozostałych współwłaścicieli, wyrażonej, w miarę możności, nie później aniżeli w chwili zawierania umowy wobec naczelnika gminy. Oznacza to, że przekazanie gospodarstwa rolnego przez osobę legitymującą się udziałem we współwłasności, na własność następcy bez zgody pozostałych współwłaścicieli (zastępujące ją zezwolenie sądu - zd. 2 art. 199 k.c.), byłoby czynnością prawną dotkniętą nieważnością (art. 58 § 1 k.c.).
Wyłania się w związku z tym problem określenia zakresu nieważności takiej umowy. Żądając stwierdzenia nieważności w odniesieniu do tej "części" gospodarstwa rolnego, która obszarowo odpowiadała wielkości udziałów pozostałych (poza zbywcą) współwłaścicieli, miała - można mniemać - powódka na względzie przepisy § 3 art. 58 i 198 k.c. Przekazanie samego udziału we współwłasności gospodarstwa jest możliwe, gdy udział ten jest oddzielnie zagospodarowany (podział quoad usum) oraz w sytuacji, gdy rolnicy (współwłaściciele) prowadzą jedno gospodarstwo rolne w ramach swoich udziałów (§ 36 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 9 grudnia 1977 r. w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym oraz innych świadczeniach dla rolników i ich rodzin - Dz. U. Nr 37, poz. 166). U podstaw unormowania zawartego w § 3 art. 58 k.c. leży znów założenie o wielości postanowień objętych jednolitą czynnością prawną, z których po stwierdzeniu części nieważnej, pozostałe postanowienia tej czynności mogłyby istnieć i funkcjonować jako samodzielne czynności prawne, bez potrzeby podważania całej jej treści. Możliwości i dopuszczalności odłączenia części nieruchomości od pierwotnego przedmiotu umowy sprzeciwiają się zaś przepisy normujące przekazywanie gospodarstw rolnych następcom. W wypadku stwierdzenia nieważności umowy przekazania w ograniczonym zakresie własność w odniesieniu do tej "części" gospodarstwa rolnego zachowałby zbywca, a pozostała reszta - co do której umowa byłaby ważna - przeszłaby na następców. Wytworzyłoby to sytuację wskazującą, że rolnik nie przekazał następcom całego posiadanego gospodarstwa rolnego, a to kolidowałoby z nakazem zawartym w art. 46 ustawy. Według tego przepisu umowa, w której rolnik przekazał następcy jedynie część gospodarstwa rolnego, jest nieważna (uchwała SN z dnia 18 grudnia 1986 r. III CZP 89/86 - OSNCP 1988, z. 1, poz. 18). W uchwale z dnia 10 kwietnia 1985 r. III CZP 18/85 (OSNCP 1985, z. 12, poz. 189) Sąd Najwyższy wyjaśnił zaś - na tle zbliżonego stanu faktycznego - że w takich wypadkach umowa przekazania gospodarstwa rolnego jest w całości nieważna.
Pozostaje - zasygnalizowana w uzasadnieniu przedstawionego pytania prawnego - problematyka przekazania następcy wyłącznie posiadania gospodarstwa rolnego. Z art. 75 ust. 1 pkt 1 i 3 powołanej w tym pytaniu ustawy wynika, że ustawodawca traktuje na równi z właścicielem posiadacza gospodarstwa (art. 336 k.c.). To wskazuje, że współwłaściciel będący posiadaczem współwłasnego gospodarstwa rolnego nabywa prawo do emerytury (renty), jeśli to gospodarstwo przekaże w całości następcy. Przekształcenie posiadającego podmiotu nie doprowadzi do pogorszenia sytuacji tych zwłaszcza nie posiadających współwłaścicieli, którzy dotychczas nie interesowali się przedmiotowym gospodarstwem rolnym. Zachowują bowiem dotychczasowe uprawnienia do wprowadzenia zmian we władaniu tym gospodarstwem, przede wszystkim w drodze wystąpienia z żądaniem zniesienia współwłasności tworzących je nieruchomości (art. 210 k.c.). Nie ma więc przeciwwskazań do uznania za skuteczne przekazania - bez ich zgody posiadania współwłasnego gospodarstwa na następców, jeżeli przekazujący je podmiot reprezentował większość współwłaścicieli (art. 201, 204 k.c.). Stwierdzenie, iż wolą stron (art. 65 k.c.) było, żeby rolnik przekazał następcom (następcy) swój udział na własność oraz posiadanie tej "części" gospodarstwa rolnego, która obszarowo odpowiadała udziałom należącym do pozostałych współwłaścicieli, zaktualizowałoby jednak i tu problem, czy następcy (następca) czynią zadość wymaganiom określonym w art. 75 ust. 1 pkt 2 w związku z art. 43 ust. 2 ustawy. Ten ostatni przepis warunkuje skuteczność przekazania gospodarstwa rolnego kilku następcom od posiadania przez nich własnych gospodarstw rolnych (uchwała SN z dnia 13 marca 1981 r. III CZP 5/81 - OSNCP 1981, z. 8, poz. 147 oraz uchwała SN z dnia 16 września 1982 r. III CZP 37/82 - OSNCP 1983, z. 2-3, poz. 29), a - jak powiedziano - niespełnienie przez jednego z kilku nabywców przymiotu następcy prowadzi do nieważności całości umowy przekazania gospodarstwa rolnego.
Mając na uwadze powyższe, drugie z przedstawionych zagadnień prawnych rozstrzygnął Sąd Najwyższy jak w sentencji uchwały (art. 391 § 1 k.p.c.).
Potrzeby orzeczenia o żądaniu pozwu nie wymagają udzielenia odpowiedzi na pytanie pierwsze. Umowa wskazuje, że zbywca przekazał w całości następcom gospodarstwa rolne, jak też - co wyraźnie zaznaczono w tej umowie - że jednym z tych następców była współwłaścicielka tego gospodarstwa rolnego - powódka Bożena S. (art. 75 ust. 1 pkt 2 in fine ustawy). Dlatego odmówiono odpowiedzi na to - nie mające odzwierciedlenia w zebranym materiale - pytanie prawne.
OSNC 1990 r., Nr 1, poz. 7
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN