Uchwała z dnia 1998-02-24 sygn. I KZP 36/97

Numer BOS: 2193108
Data orzeczenia: 1998-02-24
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt I KZP 36/97

Uchwała z dnia 24 lutego 1998 r.

Nadużycie przez adwokata przy wykonywaniu zawodu wolności słowa i pisma, stanowiące ściganą z oskarżenia prywatnego zniewagę lub zniesławienie osoby nie należącej do kręgu osób wymienionych w art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. - Prawo o adwokaturze (Dz. U. Nr 16, poz. 124 ze zm.), w tym osoby, która dopiero w przyszłości może uzyskać status strony, pociąga za sobą odpowiedzialność zarówno dyscyplinarną jak i karną.

Przewodniczący: sędzia J. Bratoszewski.

Sędziowie SN: L. Paprzycki (sprawozdawca), F. Tarnowski.

Prokurator Prokuratury Krajowej: R. Stefański.

 Sąd Najwyższy w sprawie Andrzeja Z., po rozpoznaniu przekazanego na podstawie art. 390 § 1 k.p.k. przez Sąd Wojewódzki w Szczecinie, postanowieniem z dnia 4 listopada 1997 r., zagadnienia prawnego wymagającego zasadniczej wykładni ustawy:

"1. Czy służący osobie wykonującej zawód adwokata immunitet, udzielany unormowaniem wynikającym z przepisu art. 8 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (Dz. U. z 1982 r. Nr 16, poz. 124 z późn. zm.) w brzmieniu nadanym mu przez art. 1 pkt 7 ustawy z dnia 22 maja 1997 r. o zmianie ustawy - Prawo o adwokaturze, ustawy o radcach prawnych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 1997 r. Nr 75, poz. 471), rozciąga się także na te czynności adwokata, które podjął on w fazie poprzedzającej proces i które godzą w dobra osobiste osób nie będących uczestnikami procesu sensu stricto, a jedynie jego uczestnikami ewentualnymi - przyszłymi.

2. Czy immunitet przysługujący adwokatowi ma charakter materialnego, a więc takiego, powołanie się na który dyktuje potrzebę odmowy wszczęcia postępowania karnego (umorzenia owego postępowania) w oparciu o przepis art. 11 pkt 1 k.p.k., czy też formalnego, a więc skutkującego potrzebą postąpienia po myśli art. 11 pkt 3 k.p.k."

uchwalił udzielić na pierwsze pytanie odpowiedzi jak wyżej i postanowił odmówić udzielenia odpowiedzi na drugie pytanie.

 Uzasadnienie

Sąd Wojewódzki w Szczecinie, przekazując do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu zagadnienia prawne wymagające zasadniczej wykładni ustawy, za punkt wyjścia przyjmuje ustalenie, że oskarżony w rozpatrywanej sprawie adwokat Andrzej Z. sporządził opinię prawną zawierającą sformułowania stanowiące ścigane z oskarżenia prywatnego zniesławienie. W tym czasie, jak przyjmuje Sąd Wojewódzki, nie toczyło się z udziałem oskarżonego jako pełnomocnika lub obrońcy żadne postępowanie jurysdykcyjne, w którym uczestniczyłaby w charakterze strony, jej pełnomocnika lub obrońcy, świadka, biegłego lub tłumacza osoba, której ta zniewaga dotyczyła.

Zagadnienie prawne sformułowane w pierwszym pytaniu Sąd Wojewódzki wiąże z nowelizacją Prawa o adwokaturze, dokonaną ustawą z dnia 22 maja 1997 r. (Dz. U. Nr 75, poz. 471), w wyniku której znacznie rozszerzone zostały zadania adwokatury, również przez stwierdzenie, że zawód adwokata polega na sporządzaniu opinii prawnych. To uprawnienie zawodowe adwokata, zauważa Sąd Wojewódzki, ma ze swej natury charakter wyprzedzający ewentualny proces.

Jeżeli chodzi o zagadnienie prawne sformułowane w drugim pytaniu, to Sąd Wojewódzki nazywa je technicznym i podnosi wątpliwość co do tego, czy immunitet adwokacki, określony w art. 8 ust. 2 Prawa o adwokaturze, ma charakter materialny, czy też procesowy, z czym wiąże się różna podstawa odmowy wszczęcia postępowania karnego albo jego umorzenia, jeżeli zostało wszczęte mimo istnienia takiej ujemnej przesłanki procesowej.

 Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Istota wątpliwości przedstawionych w pkt. 1 postanowienia Sądu Wojewódzkiego sprowadza się do tego, czy zniewaga lub zniesławienie, o których mowa w art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. - Prawo o adwokaturze (Dz. U. Nr 16, poz. 124 ze zm.), może dotyczyć jedynie osób aktualnie występujących w określonym tam charakterze, czy też dotyczyć może także osób, które taki status uzyskają, ewentualnie, dopiero w przyszłości.

Z całą pewnością trafne jest spostrzeżenie, że w wyniku nowelizacji Prawa o adwokaturze, wskazaną ustawą z 1997 r., nastąpiło poszerzenie zakresu wykonywania zawodu adwokata, o czym jednoznacznie świadczy nowe brzmienie art. 4 ust. 1 tego Prawa. Co oczywiste, również w tym nowym zakresie adwokat wykonujący zawód korzysta z wolności słowa i pisma, w granicach określonych przez zadania adwokatury i przepisy prawa, o czym stanowi art. 8 ust. 1 Prawa o adwokaturze. Również do wszystkich czynności zawodowych adwokata odnosi się immunitet adwokacki określony w art. 8 ust. 2 Prawa o adwokaturze. Problem więc, w istocie, sprowadza się do tego, czy nowa treść przepisu art. 4 ust. 1 Prawa o adwokaturze ma znaczenie dla wykładni przepisu art. 8 ust. 2 tej ustawy, a jeżeli tak, to jaki.

Rozważając to zagadnienie trzeba najpierw zauważyć, że nie sposób podzielić pogląd Sądu Wojewódzkiego, iż udzielanie porad prawnych i sporządzanie opinii prawnych przez adwokata to czynności zawsze wyprzedzające ewentualne postępowanie jurysdykcyjne. Oba rodzaje czynności mogą mieć miejsce także wtedy, gdy postępowanie się toczy. Tak więc okoliczność tego rodzaju dla wykładni art. 8 ust. 2 Prawa o adwokaturze nie może mieć żadnego znaczenia. Natomiast trafne jest ogólniejsze spostrzeżenie, że przepisy art. 4 ust. 1, art. 8 ust. 1 i art. 8 ust. 2 Prawa o adwokaturze są ze sobą ściśle powiązane i treść art. 4 ust. 1 i art. 8 ust. 1 tej ustawy ma istotne znaczenie dla wykładni jej art. 8 ust. 2, a więc dla określenia zakresu zawodowego immunitetu adwokackiego. W tej sytuacji zagadnienie prawne sformułowane w pierwszym pytaniu postanowienia Sądu Wojewódzkiego w Szczecinie spełnia wymogi art. 390 § 1 k.p.k.

Artykuł 8 ust. 2 Prawa o adwokaturze jednoznacznie określa model immunitetu adwokackiego, ograniczając go do nadużycia wolności słowa i pisma, ale tylko takiego, które stanowi ściganą z oskarżenia prywatnego zniewagę lub zniesławienie strony, jej pełnomocnika lub obrońcy, kuratora, świadka, biegłego lub tłumacza. Warto zauważyć, że taki, co do istoty, model immunitetu adwokackiego, funkcjonuje w Polsce od odzyskania niepodległości w 1918 r. (por. M. Cieślak: Zagadnienia immunitetu adwokackiego, Pal. 1963, z. 7-8, s. 8; W. Michalski: Immunitety w polskim procesie karnym, Warszawa 1970, s. 169-177).

Podkreślenia wymaga, że wiele kwestii wiążących się z wykładnią art. 8 ust. 2 omawianej tu ustawy, w interesującym nas w tej sprawie zakresie, jest nie tylko niewątpliwych, ale i bezspornych (poglądy wypowiadane na gruncie poprzednio obowiązującego stanu prawnego zachowały swą aktualność).

Dotyczy to przede wszystkim metody wykładni, która może mieć w tym wypadku zastosowanie i powszechnie akceptowanego zakazu wykładni rozszerzającej, gdy przepis ma charakter wyjątkowy i dotyczy wyłączenia karalności [por. St. Śliwiński: Polski proces karny przed sądem powszechnym. Zasady ogólne. Warszawa 1959, s. 103, 104; A. Kaftal: O niektórych zagadnieniach immunitetu adwokackiego, Pal. 1962, z. 11, s. 7; Z. Czeszejko, Z. Krzemiński: Adwokacka wolność słowa i pisma, Pal. 1968, z. 5, s. 13; W. Michalski: op. cit., s. 30, 173, 174; M. Lipczyńska: W sprawie interpretacji art. 8 Prawa o adwokaturze (immunitet adwokacki), Pal. 1983, z. 7, s. 2; R. Łyczywek: Immunitet adwokacki w prawie polskim, Pal. 1974, z. 6, s. 16; Z. Stęchły: Immunitet adwokacki w nowym prawie o adwokaturze, Pal. 1983, z. 7, s. 5, nieco inaczej M. Cieślak: Zagadnienia immunitetu..., s. 7 i 8). Trafnie rzecz tę ujmuje W. Michalski (op. cit., s. 30) stwierdzając, że w tej sytuacji prawidłową metodą wykładni tych przepisów, z punktu widzenia jej zakresu, wydaje się wykładnia literalna, jako sposób potwierdzający znaczenie interpretowanej normy. Zastosowanie takiej metody wykładni nakazuje przyjąć, że w art. 8 ust. 2 Prawa o adwokaturze krąg osób pokrzywdzonych został określony w sposób wyczerpujący, a więc immunitet adwokacki może dotyczyć tylko czynów na szkodę osób, którym w chwili popełnienia czynu przysługiwał w tym samym postępowaniu jurysdykcyjnym, w którym występował adwokat, status strony, jej pełnomocnika lub obrońcy, kuratora, świadka, biegłego lub tłumacza. Nie wystarcza, wobec tego, by poszkodowany był osobą, która taki status uzyskała dopiero w okresie późniejszym albo tylko potencjalnie mogła uzyskać taki status. Gdyby bowiem taka miała być intencja ustawodawcy, to sformułowanie art. 8 ust. 2 byłoby zupełnie inne. Nie może ulegać wątpliwości, że zamiarem ustawodawcy było znaczne ograniczenie kręgu pokrzywdzonych podmiotów. Taki też jest, w zasadzie, pogląd powszechnie wyrażany w piśmiennictwie (por. A. Kaftal: op. cit., s. 7; M. Cieślak: Zagadnienia immunitetu..., s. 13; Z. Czeszejko, Z. Krzemiński: op. cit., s. 13; M. Lipczyńska: Teoretyczne i praktyczne aspekty immunitetu adwokackiego a kodyfikacja prawa karnego z 1969 roku, Pal. 1973, z. 1, s. 20-24; M. Lipczyńska: W sprawie interpretacji..., s. 2; W. Michalski: op. cit., s. 163-165). Słusznie przy tym podkreśla się, że ustalenie, czy czyn znieważający stanowił czynność adwokata związaną z prowadzeniem określonej sprawy, zależy od okoliczności konkretnej sprawy (A. Kaftal: op. cit., s. 6; W. Michalski: op. cit., s. 164). Należy też podzielić pogląd, że immunitet adwokacki obejmuje również okres przedprocesowego konfliktu stron, gdy strony nie korzystają jeszcze z użytej przez ustawę tytulatury (R. Łyczywek: op. cit., s. 16), jednakże tylko wówczas, gdy zniewaga lub zniesławienie nastąpiła wówczas, gdy adwokat i osoba pokrzywdzona miały już status, o którym mowa w art. 8 ust. 2 Prawa o adwokaturze. Wiele też przemawia za tym, by krąg osób wymienionych w art. 8 ust. 2 Prawa o adwokaturze był znacznie szerszy i obejmował także osoby znajdujące się poza postępowaniem jurysdykcyjnym (tak: M. Cieślak: Zagadnienia immunitetu..., s. 13; Z. Stęchły: op. cit., s. 5). Ten ostatni postulat, co oczywiste, nie może mieć znaczenia dla wykładni przepisów obowiązującej ustawy.

W podsumowaniu tych rozważań stwierdzić trzeba, że nowelizacja wskazana ustawą z 1997 r. przepisów art. 4 ust. 1 i art. 8 ust. 2 Prawa o adwokaturze z 1982 r. nie pozwala na dokonanie takiej wykładni tego ostatniego przepisu, by ustalić, że immunitet adwokacki nim określony dotyczył czynów przestępnych popełnionych na szkodę innych osób niż wymienione w tym przepisie.

Stanowisko Sądu Najwyższego w sprawie pierwszego zagadnienia prawnego powoduje, że należało, już tylko z tego powodu, odmówić udzielenia odpowiedzi na drugie pytanie, gdyż wyjaśnienie problemu w nim podniesionego nie ma żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia tej sprawy przez Sąd Wojewódzki. Nie można też wskazać podstawy prawnej dla rozwiązywania przez Sąd Najwyższy problemów technicznych sądów powszechnych. W końcu, zauważyć należy, że zagadnienie prawne sformułowane w drugim pytaniu nie wymaga zasadniczej wykładni ustawy, w rozumieniu art. 390 k.p.k., a jedynie podjęcia próby rozstrzygnięcia sporu teoretycznego co do tego, czy immunitet adwokacki ma charakter materialny, czy procesowy (formalny). Ta ostatnia kwestia nie może być przedmiotem uchwały Sądu Najwyższego podejmowanej w trybie art. 390 k.p.k.

Z powyższego powodu, tylko na marginesie, zauważyć trzeba, że ów spór teoretyczny, w znacznej części, jest, w istocie, sporem pozornym. Większość autorów wyraża pogląd, że jest to immunitet materialny (L. Schaff: Proces karny Polski Ludowej. Wykład zasad ogólnych, Warszawa 1953, s. 241; Z. Czeszejko, Z. Krzemiński: op. cit., s. 14; M. Siewierski, J. Tylman, M. Olszewski: Postępowanie karne w zarysie, Warszawa 1971, s. 58; J. Bafia i inni: Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Warszawa 1976, s. 57; M. Lipczyńska: Teoretyczne i praktyczne..., s. 19; R. Łyczywek: op. cit., s. 14; S. Waltoś: Proces karny. Zarys systemu, Warszawa 1985, s. 187; J. Grajewski, E. Skrętowicz: Kodeks postępowania karnego z komentarzem, Warszawa 1996, s. 37; R. Kmiecik, E. Skrętowicz: Proces karny. Część ogólna, Kraków-Lublin 1996, s. 193; W. Michalski: op. cit., s. 179), gdy pozostali stwierdzają, że ma on charakter materialno-procesowy albo procesowo-materialny (S. Śliwiński: op. cit., s. 103, 104; A. Kaftal: op. cit., s. 5; M. Cieślak: Zagadnienia immunitetu..., s. 12; M. Cieślak: Polska procedura karna, Warszawa 1971, s. 412; K. Marszał: Proces karny, Katowice 1997, s. 99). Nikt natomiast nie ma wątpliwości, że ustalenie w sprawie okoliczności, o których mowa w art. 8 ust. 2 Prawa o adwokaturze, jest jednoznaczne z wystąpieniem ujemnej przesłanki procesowej i w konsekwencji powoduje, iż postępowanie karne nie może się toczyć. Immunitet adwokacki powoduje bowiem ustawowe uchylenie karalności czynu przestępnego i konieczność umorzenia postępowania karnego albo odmowę jego wszczęcia z powołaniem się na art. 11 pkt 2 k.p.k.

Mając powyższe rozważania na względzie Sąd Najwyższy podjął uchwałę w związku z pierwszym pytaniem sformułowanym w postanowieniu Sądu Wojewódzkiego i odmówił udzielenia odpowiedzi na drugie pytanie.

 OSNKW 1998 r., Nr 3-4, poz. 12

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.