Wyrok z dnia 2003-10-03 sygn. III CKN 1529/00
Numer BOS: 2191453
Data orzeczenia: 2003-10-03
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Kumulacja roszczeń w sprawach działowych; kompleksowość postanowienia
- Obowiązek sprecyzowania roszczenia z tytułu posiadania rzeczy
- Art. 192 pkt 3 k.p.c. w razie zbycia przez współwłaściciela przysługujących mu praw
- Dopuszczalność uzupełnienia postanowień działowych (art. 351 w zw. z art. 13 § 2. k.p.c.)
Sygn. akt III CKN 1529/00
Postanowienie z dnia 3 października 2003 r.
Przewodniczący: Sędzia SN Antoni Górski (sprawozdawca).
Sędziowie SN: Iwona Koper, Zbigniew Strus.
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku PBP "O." S.A. w W. przy uczestnictwie Ireny A., Elżbiety S., Zbigniewa K., Iwony K., Czesława D., PBP "O." sp. z o.o. w W. i Andrzeja W. o zniesienie współwłasności, po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej na rozprawie w dniu 3 października 2003 r. kasacji uczestniczki Ireny A. od postanowienia Sądu Okręgowego w T. z dnia 28 października 1999 r.
uchyla zaskarżone postanowienie oraz postanowienie Sądu Rejonowego z dnia 24 sierpnia 1998 r. w częściach dotyczących ustalenia wartości przedmiotu zniesienia współwłasności, dopłat, roszczeń z tytułu posiadania i kosztów postępowania i przekazuje w tym zakresie sprawę Sądowi Rejonowemu w T. do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy w T. postanowieniem z dnia 24 sierpnia 1998 r. dokonał zniesienia współwłasności nieruchomości stanowiącej działkę nr 1 zabudowaną dwukondygnacyjnym budynkiem mieszkalnym, dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...). Zniesienie współwłasności polegało na ustanowieniu ośmiu lokali odrębnych, w tym sześciu mieszkalnych i dwu lokali użytkowych. Wyodrębnienie tych lokali i rozliczenie współwłaścicieli z tytułu dopłat nastąpiło zgodnie z opinią biegłego Leszka K. z dnia 15 listopada 1997 r. Przydział tych lokali wraz z odpowiednimi udziałami w nieruchomości wspólnej orzeczony został następująco: z lokali mieszkalnych - lokal nr 1 Irenie A., lokal nr 2 i lokal nr 6 Elżbiecie S., lokal nr 3 Zbigniewowi K., lokal nr 4 Julianowi W. i lokal nr 5 Iwonie K.; z lokali użytkowych - lokal nr 7 "O." S.A. w W. i lokal nr 8 Czesławowi D. Wydzielone w ten sposób w naturze części nieruchomości poszczególnym współwłaścicielom zostały wyrównane przez zasądzenie stosownych dopłat do wartości ich udziałów w przedmiocie współwłasności.
Sąd odrzucił propozycję uczestnika Zbigniewa K. wyodrębnienia dodatkowego lokalu użytkowego z pomieszczeń piwnicznych, jako nieracjonalną, ze względu na nieproporcjonalnie wysokie koszty nakładów koniecznych dla takiego wyodrębnienia. Jeśli zaś chodzi o zgłaszane przez wnioskodawcę i uczestników postępowania pretensje z tytułu rozliczenia korzyści odniesionych przez niektórych ze współwłaścicieli z posiadania przedmiotu współwłasności, to Sąd uznał, że wnioskodawca cofnął wniosek w tym zakresie, a uczestnik postępowania Zbigniew K. w sformułowanym ostatecznie stanowisku procesowym nie domagał się tych rozliczeń, dlatego Sąd był zwolniony od ich dokonywania. W apelacji uczestniczki Ireny A. od tego orzeczenia zakwestionowana została prawidłowość wyceny lokali, nieuwzględnienie stanowisk zainteresowanych co do przydziału poszczególnych lokali, brak rozliczenia z tytułu posiadania i nakładów oraz brak orzeczenia o obowiązku wydania przyznanego jej lokalu. Apelacja ta została oddalona postanowieniem Sądu Okręgowego w T. z dnia 28 października 1999 r. jako niezasadna.
Postanowienie Sądu Okręgowego zaskarżyła uczestniczka Irena A. kasacją, zarzucając naruszenie prawa materialnego (art. 212 § 3 i art. 548 § 1 k.c.) przez pominięcie tych przepisów oraz mające wpływ na treść orzeczenia uchybienia procesowe, naruszające przepisy art. 192 pkt 3, 369 pkt 5, 378 § 2, 382, 386 § 2 i 4, 618 § 1 i 624 k.p.c. Na tych podstawach wnosiła o uchylenie orzeczeń sądów obu instancji i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w T. do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Najdalej idącym zarzutem kasacji jest zarzut nieważności postępowania. Autor kasacji formułuje ten zarzut na tej podstawie, że Sądy obu instancji uwzględniając mające miejsce w trakcie postępowania fakty zbycia udziałów przez niektórych współwłaścicieli, prowadziły dalsze postępowanie tylko z udziałem nabywców tych udziałów, pomijając zbywców, przez co doszło do uchybienia art. 192 pkt 3 w zw. z art. 369 pkt 5 k.p.c., polegającego na pozbawieniu zbywców obrony ich praw, a tym samym do nieważności postępowania. Zarzut ten jest bezpodstawny. Formułując go, autor kasacji nie uwzględnił bowiem specyfiki postępowania nieprocesowego, przenosząc na jego grunt wprost uregulowaną w art. 192 pkt 3 k.p.c. instytucję zbycia w toku procesu rzeczy lub prawa objętych sporem. Tymczasem, jak to wyjaśnił Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 13 marca 2002 r., III CKN 411/00 (niepubl.), przepis art. 192 pkt 3 k.p.c. nie znajduje zastosowania w postępowaniu o zniesienie współwłasności, ze względu na cel tego postępowania i charakter orzeczenia znoszącego współwłasność. Dlatego zarzut uchybienia temu przepisowi oraz art. 359 pkt 5 k.p.c. i art. 386 § 2 k.p.c. jest niesłuszny.
Z pozostałych zarzutów procesowych kasacji nieusprawiedliwione są także zarzuty naruszenia art. 622 § 1, art. 624 i art. 383 k.p.c. Jeśli chodzi o zarzut uchybienia art. 622 § 1 k.p.c., to mógł on dotyczyć ewentualnie Sądu I instancji. Podnoszenie tego zarzutu przeciwko Sądowi odwoławczemu jest więc bezskuteczne. Podobnie ma się rzecz z zarzutem uchybienia art. 624 k.p.c. Obowiązek orzeczenia o wydaniu części nieruchomości przyznanych poszczególnym współwłaścicielom obarczał Sąd Rejonowy, a nie Sąd Okręgowy. Skoro Sąd I instancji z naruszeniem tego przepisu nie orzekł o tym wydaniu, zainteresowanym przysługiwało prawo złożenia wniosku o uzupełnienie w tym zakresie postanowienia tego Sądu. Podnoszenie tej kwestii w postępowaniu kasacyjnym jest spóźnione i niedopuszczalne. Z kolei zarzut naruszenia art. 383 k.p.c. nie został niczym uzasadniony, co zwalnia Sąd Najwyższy od bliższego zajmowania się nim.
Nie sposób jest natomiast odeprzeć zarzutu naruszenia art. 382 k.p.c. i to w dwóch aspektach. Pierwszy sprowadza się do nierozpoznania wniosku o rozliczenie współwłaścicieli z tytułu posiadania wspólnej nieruchomości. Z akt sprawy wynika, że wniosek ten sformułował w piśmie procesowym z dnia 30 grudnia 1993 r. uczestnik Zbigniew K., a większość uczestników, w tym skarżąca Irena A., poparli go. Sąd Okręgowy przyjął za Sądem Rejonowym, że uczestnik Zbigniew K. cofnął swój wniosek o dokonanie rozliczenia z tytułu posiadania przedmiotu współwłasności, jednakże trafność tej konkluzji budzi uzasadnione wątpliwości. Sytuacja w tej mierze przedstawiała się następująco: na rozprawie z dnia 26 lutego 1998 r. uczestnik ten sformułował swoje stanowisko procesowe w taki sposób, że "wnosił o zniesienie współwłasności nieruchomości objętej wnioskiem poprzez ustanowienie odrębnej własności lokali" ... i oświadczył, że "poza tym nie zgłasza dodatkowych roszczeń". Takie stanowisko mogło ewentualnie zostać odczytane przez Sądy jako rezygnacja z pretensji do rozliczenia z tytułu posiadania nieruchomości, gdyby nie dalsze jednoznaczne zachowanie się tego uczestnika, które uszło uwagi Sądów obu instancji. Chodzi o pismo procesowe tego uczestnika z dnia 13 sierpnia 1998 r. (k. 763), w którym oświadczył on, że podtrzymuje swój wniosek z dnia 30 grudnia 1993 r. W tej sytuacji domniemanie rezygnacji z rozliczeń nie mogło wchodzić w rachubę i koniecznym był powrót do tego wniosku. Trzeba przy tym przyznać rację Sądowi Apelacyjnemu, który ocenił ten wniosek jako ogólnikowy i niewystarczająco precyzujący roszczenie z tytułu posiadania nieruchomości. Należy bowiem zwrócić uwagę, iż stosownie do treści art. 618 § 2 k.p.c. sąd w postępowaniu o zniesienie współwłasności rozstrzyga "wzajemne roszczenia współwłaścicieli z tytułu posiadania rzeczy". W piśmiennictwie trafnie podnosi się, iż skoro w tym przepisie mowa jest o "roszczeniu", to musi ono być odpowiednio sprecyzowane przez dokładne określenie przez zgłaszającego jego wysokości i podstawy faktycznej. Tym wymaganiom nie odpowiada wniosek z dnia 30 grudnia 1993 r., a dodatkowo taką konkluzję uzasadnia to, iż był on redagowany przez adwokata, co wyklucza stosowanie w tej mierze złagodzonych kryteriów ocennych. W takim razie trzeba było jednak w odpowiednim czasie zażądać w trybie art. 130 k.p.c. usunięcia braków tego wniosku przez jego doprecyzowanie, zwłaszcza że objętych nim roszczeń nie można będzie dochodzić po zakończeniu niniejszego postępowania (art. 618 § 3 k.p.c.). Tak samo należało postąpić w stosunku do uczestniczki Ireny A., która wprawdzie samodzielnie nie formułowała wniosku o rozliczenie z tytułu posiadania nieruchomości, jednakże w sposób wyraźny popierała w tym zakresie inicjatywę uczestnika Zbigniewa K. W tym stanie rzeczy, skoro w apelacji skarżącej podnoszona była kwestia pominięcia wniosku o rozliczenie z tytułu posiadania nieruchomości, Sąd Okręgowy nie powinien akceptować w tej mierze stanowiska Sądu Rejonowego, lecz starać się samemu naprawić jego uchybienie lub uchylić orzeczenie w tej części do ponownego rozpoznania. Od strony procesowej było to dopuszczalne, mimo że sentencja orzeczenia Sądu Rejonowego nie zawierała rozstrzygnięcia o rozliczeniu z tytułu posiadania rzeczy wspólnej. Jak to bowiem wyjaśnił Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 21 lipca 1988 r. III CZP 61/88 (OSNC AP 1989 r., nr 10, poz. 160), w razie nierozstrzygnięcia przez sąd pierwszej instancji - w sentencji postanowienia o dział spadku -o roszczeniach z tytułu posiadania rzeczy należącej do spadku i pobierania z niej pożytków, zainteresowanym uczestnikom postępowania przysługuje rewizja (obecnie apelacja), a nie wniosek o uzupełnienie postanowienia działowego. To stanowisko prawne ma rzecz jasna odpowiednie zastosowanie w sprawie o zniesienie współwłasności.
Trzeba zgodzić się ze skarżącą, że naruszenie art. 382 k.p.c. nastąpiło także w kontekście nieuwzględnienia jej pretensji o ustalenie zaniżonej wartości przedmiotu współwłasności i w konsekwencji zasądzenia zaniżonych dopłat (art. 212 § 3 k.c.). Skarżąca w apelacji kwestionowała bowiem wycenę biegłego, wskazując, że w trakcie postępowania dwóch uczestników sprzedało swoje udziały po cenach znacznie przewyższających tę wycenę, a mimo to Sąd Okręgowy zaakceptował stanowisko Sądu Rejonowego, bez przekonującego odniesienia się do tej krytyki przyjętego przez biegłego szacunku. Okoliczność ta uzasadniała uwzględnienie kasacji także w zakresie ustalenia wartości przedmiotu współwłasności i zasądzonych dopłat, oraz kosztów postępowania (art. 39313 k.p.c.). Nie mogły natomiast odnieść skutku pretensje skarżącej co do samego podziału wyodrębnionych lokali, gdyż Sąd Okręgowy trafnie wykazał, iż skarżąca w trakcie postępowania nie przejawiała w tej mierze należytego zainteresowania, pozostawiając tę kwestię uznaniu Sądu. Z kolei zarzut naruszenia art. 548 § 1 k.c., czyli przepisu odnoszącego się do sprzedaży rzeczy, trzeba w kontekście niniejszej sprawie potraktować w płaszczyźnie nieporozumienia prawnego. Z podanych wyżej przyczyn Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN