Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Uchwała z dnia 1984-02-15 sygn. VI KZP 50/83

Numer BOS: 2145815
Data orzeczenia: 1984-02-15
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Zobacz także: Postanowienie

Sygn. akt VI KZP 50/83

Uchwała z dnia 15 lutego 1984 r.

Pojęcia posiadania i przechowywania nie są identyczne. O ile posiadanie oznacza każde, choćby krótkotrwałe, faktyczne władztwo nad rzeczą, o tyle przechowywanie oznacza takie działanie, które polega na uchronieniu rzeczy przed zepsuciem, zniszczeniem, zaginięciem lub pogorszeniem dotychczasowego jej stanu, i to przez pewien okres, a więc przetrzymanie rzeczy na przyszłość. Nie stanowi zatem karalnego przechowywania środków odurzających, o których stanowi art. 29 ustawy z dnia 8 stycznia 1951 r. o środkach farmaceutycznych i odurzających oraz artykułach sanitarnych (Dz. U. Nr 1, poz. 4; zm.: Dz. U. z 1963 r. Nr 22, poz. 116), krótkotrwałe posiadanie takiego środka, i to w niewielkiej ilości, bezpośrednio poprzedzające jego użycie.

Przewodniczący: sędzia J. Bratoszewski (sprawozdawca). Sędziowie: S. Kaliński (współsprawozdawca), W. Żebrowski.

Prokurator Prokuratury Generalnej: A. Kabat.

Sąd Najwyższy w sprawie Waldemara P., oskarżonego z art. 29 ustawy z dnia 8 stycznia 1951 r. o środkach farmaceutycznych i odurzających oraz artykułach sanitarnych (Dz. U. Nr 1, poz. 4; zm.: Dz. U. z 1963 r. Nr 22, poz. 116), po rozpoznaniu przedstawionego na podstawie art. 390 § 1 k.p.k. przez Sąd Wojewódzki w Jeleniej Górze postanowieniem z dnia 20 października 1983 r. zagadnienia prawnego wymagającego zasadniczej wykładni ustawy:

"Czy każde posiadanie środka odurzającego, nawet w celu zaspokojenia własnych potrzeb osoby uzależnionej od takich środków, jest równoznaczne z <> w rozumieniu art. 29 ustawy z dnia 8 stycznia 1951 r. o środkach farmaceutycznych i odurzających oraz artykułach sanitarnych, czy też tylko takie posiadanie jest <> w rozumieniu tej ustawy, które ze względu na ilość i okoliczności świadczy o tym, ze środki odurzające, a w tym wypadku narkotyki, sprawca zamierza wprowadzić do obrotu albo odstąpić innej osobie?"

uchwalił udzielić odpowiedzi jak wyżej.

Uzasadnienie

 Przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne wyłoniło się na tle takiego stanu faktycznego, kiedy to osobę uzależnioną od zażywania środków odurzających zatrzymano w chwili, gdy posiadała przy sobie jedną dawkę środka odurzającego "hera" z zamiarem wstrzyknięcia sobie jej zawartości, oskarżając ją następnie o czyn określony w art. 29 ustawy z dnia 8 stycznia 1951 r. o środkach farmaceutycznych i odurzających oraz artykułach sanitarnych (Dz. U. Nr 1, poz. 4; zm.: Dz. U. z 1963 r. Nr 22, poz. 116), mający polegać na "przechowywaniu" środka odurzającego. Wątpliwości Sądu Wojewódzkiego rozpoznającego rewizję prokuratora od wyroku Sądu Rejonowego, uniewinniającego oskarżonego od tego czynu, zrodziły się zwłaszcza co do tego, czy krótkotrwałe posiadanie środka odurzającego, bezpośrednio poprzedzające samo zażycie tego środka przez osobę od niego uzależnioną, które przecież w ogóle nie jest karalne (jeżeli nie następuje w obecności innej osoby), może być uznane za równoznaczne z "przechowywaniem", stanowiącym jedno z alternatywnych znamion przestępstwa określonego w art. 29 cytowanej ustawy.

W związku z tymi wątpliwościami podnieść należy, co następuje: w dotychczasowych wypowiedziach doktryny i orzecznictwa związanych zwłaszcza z wykładnią art. 4 tzw. małego kodeksu karnego, dotyczącego przechowywania broni bez zezwolenia, dość powszechnie spotykało się poglądy o identyczności pojęć "nielegalne przechowywanie" z pojęciem "nielegalne posiadanie". Wynikało ono zwłaszcza z tego, że karalne przechowywanie broni stanowiło jej przechowywanie "bez zezwolenia", a regulująca kwestię zezwoleń ustawa z dnia 31 stycznia 1961 r. o broni, amunicji i materiałach wybuchowych (Dz. U. Nr 6, poz. 43) stanowi nie o zezwoleniu na "przechowywanie", lecz na "posiadanie". Nie wdając się w ocenę, czy ta historyczna już dziś wykładnia pojęcia przechowywania była wówczas uzasadniona, stwierdzić jednak należy, że w obecnym stanie prawnym poglądu utożsamiającego oba te pojęcia nie da się już podzielić. Nastąpiło bowiem ustawowe zróżnicowanie tych pojęć, polegające na tym, że o ile w wielu przepisach pozostawiono określenie "przechowuje" jako znamię przestępstwa (np. art. 124, 143, 173, 227, 229, 231, 281 k.k.), o tyle w art. 286 i 287 k.k. posłużono się znamieniem "posiadania" (broni palnej lub amunicji i radiowego aparatu nadawczego). Zróżnicowanie tych pojęć w obowiązującym kodeksie karnym nie może być przypadkowe, co zresztą jest zrozumiałe, gdyż pojęcie posiadania jest pojęciem szerszym niż pojęcie przechowywania. O ile posiadanie oznacza każde, choćby krótkotrwałe, faktyczne władztwo nad rzeczą, o tyle przechowywanie oznacza takie działanie, które polega na uchronieniu rzeczy przed zepsuciem, zniszczeniem, zaginięciem lub pogorszeniem dotychczasowego jej stanu, i to przez pewien okres, a więc na przetrzymaniu rzeczy na przyszłość.

Takie rozumienie pojęcia "przechowywanie" zgodne jest nie tylko z poglądami językoznawców (por. Słownik Języka Polskiego, PWN 1979, t. II, s. 956), ale i z potocznym rozumieniem tego słowa (np. przechowywanie warzyw, owoców czy innych artykułów żywnościowych).

Uznać także należy, że podobne znaczenie przyjęto dla pojęcia przechowywania w cytowanej ustawie o środkach farmaceutycznych i odurzających oraz artykułach sanitarnych, skoro zarówno w niej (art. 17 i 21), jak i w wydanym na jej podstawie rozporządzeniu Ministra Zdrowia oraz Handlu Zagranicznego z dnia 13 września 1956 r. w sprawie środków odurzających (Dz. U. Nr 42, poz. 196 z późn. zm.) różnicuje się pojęcia przechowywania i posiadania. W szczególności w rozporządzeniu określono warunki i sposób przechowywania środków odurzających, zastrzegając, że przechowywana ich ilość i rodzaj powinny ściśle odpowiadać zezwoleniom; natomiast lekarzom zezwolono na posiadanie tych środków co do ilości i jakości w ramach potrzeb wykonywanej praktyki. Ponadto rozporządzenie to nakłada obowiązek przechowywania środków odurzających, zgodnie z wydanymi pozwoleniami i obowiązującymi przepisami, na kierowników szkół wyższych, instytutów lub innych placówek naukowych, kierowników społecznej służby zdrowia, kapitanów statku itp. (§ 16, 20, 30, 36a, 38-42).

Ostatnio wymienione sformułowania wskazują także, że pojęcie przechowywania zbliżone do takich pojęć, jak: magazynowanie, składowanie czy konserwowanie, a więc oznacza nie tylko czynność rozciągającą się w czasie, ale odnosi się także do pewnych większych ilości. Jest to zresztą logiczne, gdyż karane przechowywanie środków odurzających stanowi jedną z alternatyw wymienionych w art. 29 cytowanej ustawy, gdzie mowa m.in. o takich czynnościach czasownikowych, jak wyrabianie, przerabianie, przywóz z zagranicy lub wywóz za granicę, przewożenie lub obrót tymi środkami, które to czynności mogą poprzedzać inne przestępne zachowanie się, np. udzielenie środka odurzającego innej osobie (art. 161 k.k.) lub użycie go w towarzystwie innej osoby (art. 30 cytowanej ustawy). W tym wypadku natomiast, gdy chodzi o samo tylko krótkotrwałe posiadanie, i to w niewielkiej ilości, środka odurzającego przez osobę uzależnioną od niego, które bezpośrednio poprzedza chwilę jego zażycia, nie można twierdzić, że posiadanie to jest równoznaczne z karalnym przechowywaniem, o którym mowa w art. 29 cytowanej ustawy. Ewentualne uznanie bowiem, że każde posiadanie środka odurzającego jest równoznaczne z jego przechowaniem, prowadziłoby - i to w drodze wykładni - do odpowiedzialności karnej za samo tylko używanie tych środków, które przecież z reguły poprzedzone jest ich posiadaniem.

Ponadto podkreślić należy, ze główny kierunek zwalczania narkomanii, i to w skali światowej, polega nie na ściąganiu karnym osób uzależnionych od środków odurzających, wobec których bardziej celowe są środki lecznicze niż karne, lecz na zwalczaniu organizatorów handlu, przemytu lub produkcji tych środków, o czym zresztą świadczą nie tylko obowiązujące przepisy, ale i opracowywane ostatnio projekty ustaw w tym zakresie. Gdyby wreszcie uznać, ze każde - nawet najbardziej krótkotrwałe - posiadanie, i to w niewielkiej ilości, środka odurzającego przez osobę od niego uzależnioną, które bezpośrednio poprzedza chwilę jego zażycia, jest równoznaczne z jego przechowywaniem, a więc że zawsze stanowi to przestępstwo opisane w art. 29 cytowanej ustawy, to oddziaływanie profilaktyczno-lecznicze wobec osób uzależnionych od tych środków mogłoby być skazane na niepowodzenie z powodu obawy, że przyznanie się do zażywania tych środków z reguły musiałoby także prowadzić do uznania, iż przed ich zażyciem osoby te owe środki nie tylko posiadały, ale i "przechowywały".

Z tych wszystkich powodów Sąd Najwyższy uznał za słuszne uchwalić jak na wstępie.

OSNKW 1984 r., Nr 7-8, poz. 73

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.