Uchwała z dnia 2019-07-25 sygn. III CZP 12/19
Numer BOS: 2142656
Data orzeczenia: 2019-07-25
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Sędziowie: Agnieszka Piotrowska SSN (przewodniczący), Anna Owczarek SSN (autor uzasadnienia), Katarzyna Tyczka-Rote SSN
Komentarze do orzeczenia; glosy i inne opracowania
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Rozporządzenie prawem należącym do spadku przez nieuprawnionego (art. 1028 k.c.)
- Zdolność spadkobierców do dziedziczenia
- Przymiot spadkobiercy, Domniemanie prawne z art. 1025 § 2 k.c.
- Roszczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia wobec rzekomego spadkobiercy (art. 1029 k.c.)
- Roszczenie windykacyjne przeciwko rzekomemu spadkobiercy (art. 1029 k.c.)
- Roszczenie z art. 59 k.c. przeciwko rzekomemu spadkobiercy (art. 1029 k.c.)
- Roszczenie odszkodowawcze z tytułu deliktu przeciwko rzekomemu spadkobiercy (art. 415 k.c.)
- Przejście obowiązku wydania korzyści na osobę trzecią
- Zdolność do dziedziczenia nasciuturusa (art. 927 § 2 k.c.)
Sygn. akt III CZP 12/19
UCHWAŁA
Dnia 25 lipca 2019 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Agnieszka Piotrowska (przewodniczący)
SSN Anna Owczarek (sprawozdawca)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
Protokolant Bożena Kowalska
w sprawie z powództwa małoletniej M. Z. reprezentowanej przez przedstawicielkę ustawową K. M.
przeciwko A. B.
o usunięcie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym
w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym,
po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym
w dniu 25 lipca 2019 r.,
zagadnienia prawnego
przedstawionego przez Sąd Okręgowy w E.
postanowieniem z dnia 16 stycznia 2019 r., sygn. akt I Ca (…),
"Czy osobą trzecią w rozumieniu art. 1028 Kodeksu cywilnego jest osoba, która przyjęła spadek jako spadkobierca ustawowy, lecz później okazało się, że nie jest ona rzeczywistym spadkobiercą?"
podjął uchwałę:
Osoba, należąca do kręgu spadkobierców ustawowych, na rzecz której spadkobierca legitymujący się stwierdzeniem nabycia spadku, rozporządził prawem należącym do spadku, nie nabyła tego prawa, jeżeli rzeczywistym spadkobiercą jest dziecko spadkodawcy, w chwili otwarcia spadku już poczęte, które urodziło się żywe (nasciturus).
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w B. wyrokiem z dnia 22 sierpnia 2018 r. oddalił powództwo małoletniej M. Z. - spadkobierczyni ustawowej W. Z. o usunięcie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym poprzez wykreślenie w dziale II księgi wieczystej KW nr (...) wpisu A. B. i wpisanie w jej miejsce powódki.
Orzeczenie powyższe oparte zostało na bezspornym stanie faktycznym. Ustalono, że spadkodawca W. Z. zmarł w dniu 21 października 2008 r. Postanowieniem z dnia 15 grudnia 2008 r. Sąd Rejonowy w B., w postępowaniu wszczętym na wniosek M. S. (matki spadkodawcy) toczącym się z udziałem uczestników postępowania A. B. i A. S. (rodzeństwa spadkodawcy), stwierdził nabycie spadku po W. Z. na podstawie testamentu własnoręcznego z dnia 16 lipca 2006 r. przez M. S. Wnioskodawczyni i uczestnicy postępowania złożyli oświadczenia o przyjęciu spadku wprost. W skład spadku wchodziła nieruchomość, zmiana właściciela wynikająca z treści wskazanego postanowienia nie została ujawniona w księdze wieczystej. Umową darowizny z dnia 3 lutego 2009 r. M. S. zbyła nieruchomość na rzecz córki A. B. W dziale II księgi wieczystej dokonano wpisu nabywczni jako właścicielki nieruchomości. Postanowieniem z dnia 25 maja 2016 r. Sąd Rejonowy w B. zmienił postanowienie z dnia 15 grudnia 2008 r. poprzez stwierdzenie, że spadek po W. Z. nabyła na podstawie ustawy córka M. Z. z dobrodziejstwem inwentarza. M. Z. urodziła się w dniu 19 lipca 2009 r., ojcostwo spadkodawcy zostało ustalone wyrokiem Sądu z dnia 21 stycznia 2010 r. W toku postępowania o zmianę postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku zbadano po raz pierwszy prawdziwość rzekomego testamentu własnoręcznego W. Z. z dnia 16 lipca 2006 r. i ustalono, że został on podrobiony przez M. B. (szwagra A. B.). Postępowanie karne przeciwko M. B. zostało umorzone wobec braku jego poczytalności. A. B. odmówiła przeniesienia prawa własności na rzecz M. Z.
Sąd pierwszej instancji uznał, że pozwana w oparciu o art. 1028 k.c. skutecznie nabyła własność nieruchomości na podstawie umowy darowizny z dnia 3 lutego 2009 r., gdyż nie wykazano jej złej wiary, a darczyńca w dacie zawarcia umowy, mimo że nie była spadkobierczynią, legitymowała się prawomocnym postanowieniem o stwierdzeniu nabycia spadku. Sąd Okręgowy w E., rozpoznając apelację powódki, powziął poważne wątpliwości, którym dał wyraz w przedstawionym zagadnieniu prawnym. Stwierdził, że z art. 1028 k.c. nie wynika, czy osobą trzecią w rozumieniu tego przepisu może być spadkobierca. Wskazał, że możliwość pozbawienia spadkobiercy, przez innego spadkobiercę, który ostatecznie nie okazał się rzeczywistym spadkobiercą, prawa wchodzącego w skład spadku poprzez zalegalizowanie wadliwego jego przeniesienia oraz obciążenie go dowodem działania nabywcy w złej wierze budzi zastrzeżenia.
Sąd Najwyższy zważył:
Zagadnienie prawne przedstawione przez Sąd drugiej instancji powstało w szczególnym stanie faktycznym i prawnym, uzasadniającym zaniechanie szerokiej wykładni art. 1028 k.c. i ograniczenie zakresu rozważań Sądu Najwyższego do kwestii relewantnych dla rozstrzygnięcia sporu. Istota problemu dotyczy oceny skutków prawnych czynności rozporządzającej dotyczącej składnika spadku, dokonanej przez osobę legitymującą się prawomocnym postanowieniem sądu o stwierdzeniu nabycia spadku, wadliwym z dwóch przyczyn: po pierwsze -na skutek pominięcia w postępowaniu, w którym ono zapadło, faktu istnienia potencjalnego spadkobiercy (dziecka poczętego, które po otwarciu spadku urodziło się żywe), wskazującego na możliwość zmiany porządku dziedziczenia, po drugie -oparcia go na podrobionym testamencie własnoręcznym spadkodawcy. Nabywcą składnika spadku była przy tym osoba należąca do kręgu spadkobierców ustawowych, nie uwzględniona w postanowieniu na skutek przyjęcia wskazanego testamentu jako podstawy sukcesji. Wątpliwość dotyczy zatem następstw czynności prawnej dokonanej pomiędzy osobami należącymi - co do zasady -do kręgu spadkobierców ustawowych (spadkobiercy tymczasowi), które utraciły ten przymiot w następstwie urodzenia się spadkobiercy rzeczywistego, w okresie gdy zbywca (spadkobierca rzekomy) dysponował formalnie prawidłowym postanowieniem sądu o stwierdzeniu nabycia spadku, a samo rozporządzenie przekraczało udziały w spadku przysługujące zbywcy i nabywcy.
Zgodnie z art. 927 § 1 i 2 k.c., spadkobiercą nie może być osoba fizyczna, która nie żyje w chwili otwarcia spadku za wyjątkiem dziecka poczętego w chwili otwarcia spadku, które urodziło się żywe (nasciturus). Z istoty tej konstrukcji wynika założenie tymczasowości stanu sukcesji, istniejącego w dacie otwarcia spadku, niemniej brak normy nakazującej wstrzymanie postępowań spadkowych do chwili urodzenia się spadkobiercy. Obowiązek badania z urzędu przez sąd spadku kto jest spadkobiercą (art. 670 k.p.c.) powinien skutkować jego aktywnością w tym zakresie i czasowym powstrzymaniem się od wydania rozstrzygnięcia, podjęciem czynności w zakresie zabezpieczenia spadku (art. 635 k.p.c.) oraz zarządu spadku nieobjętego (art. 666 i nast. k.p.c.), ale w wypadku nieuzyskania stosownych informacji od uczestników postępowania o stwierdzenie nabycia spadku zaniechanie podjęcia takich czynności jest uzasadnione. Ryzyko pominięcia nasciturusa ogranicza wprawdzie zastrzeżenie sześciomiesięcznego terminu biegnącego od otwarcia do stwierdzenia nabycia spadku, niemniej termin ten może być skrócony w następstwie złożenia „przez wszystkich znanych spadkobierców” oświadczenia o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku (art. 1026 k.c.). Z art. 1025 § 2 k.c. wynika domniemanie, że osoba, która uzyskała stwierdzenie nabycia spadku albo poświadczenie dziedziczenia, jest spadkobiercą. Żadna z tych czynności urzędowych nie wywołuje zmian w rzeczywistym stosunku prawnym określającym sukcesję mortis causa i nie wyznacza porządku dziedziczenia, który wynika z czynności spadkodawcy (testamentu) albo z ustawy. Oznacza to, że prawomocne postanowienie sądu o stwierdzeniu nabycia spadku i zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia mają charakter deklaratywny i nie muszą być definitywne. W piśmiennictwie przeważa pogląd, zgodnie z którym ustawodawca posłużył się w art. 1025 § 2 k.c. konstrukcją domniemania prawnego bądź domniemania o szczególnym charakterze. Podzielił go Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 28 stycznia 2016 r., III CZP 100/15 (nie publ.). Obalenie skutków domniemania, wynikającego z legitymowania się wskazanymi dokumentami urzędowymi, może nastąpić poprzez przeprowadzenie w postępowaniu o uchylenie lub zmianę stwierdzenia nabycia spadku lub poświadczenia dziedziczenia dowodu, że osoba, która uzyskała stwierdzenie nabycia spadku, nie jest spadkobiercą lub że jej udział w spadku jest inny niż stwierdzony (art. 679 k.p.c.). Uchylenie bądź zmiana postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku lub zarejestrowanego aktu poświadczenia dziedziczenia następuje z urzędu tylko wówczas, gdy zostało uchylone postanowienie o uznaniu rzekomego spadkodawcy za zmarłego lub o stwierdzeniu jego zgonu (art. 678 k.p.c.) oraz gdy sąd zatwierdził uchylenie się spadkobiercy od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku (art. 690 k.p.c.). Podkreślenia wymaga legitymacyjny charakter stwierdzenia nabycia spadku i zarejestrowanego aktu poświadczenia dziedziczenia. Ma on charakter dowodu wyłącznego jedynie względem osoby trzeciej, która nie rości sobie praw do spadku i kwestionuje następstwo prawne danego podmiotu po określonym spadkodawcy (art. 1027 k.c.). Wskazuje się, że w stosunkach między spadkobiercami nie zachodzi potrzeba udowodnienia praw spadkowych stwierdzeniem nabycia spadku (por. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 1969 r., III CRN 102/69, OSNCP 1970, nr 1, poz. 9).
Rozważenia wymaga, czy i jakie środki ochrony prawnej przysługują spadkobiercy rzeczywistemu (nasciturusowi) w wypadku rozporządzenia składnikiem spadku przez spadkobiercę rzekomego, dysponującego formalnie prawidłowym, ale materialnie wadliwym (tu: niewłaściwy spadkobierca, nieistniejąca postawa dziedziczenia testamentowego) postanowieniem sądu o stwierdzeniu nabycia spadku, niemniej należącego - co do zasady - do kręgu spadkobierców ustawowych, na rzecz osoby również należącej do tego kręgu przed urodzeniem się spadkobiercy rzeczywistego, skutkującego wsteczną zmianą porządku dziedziczenia. Spadkobiercy przysługuje wobec osoby, która włada spadkiem jako spadkobierca, ale nim nie jest, roszczenie windykacyjne oparte na art. 1029 k.c. Stosowanie tego przepisu nie jest jednak możliwe, jeżeli władający składnikiem spadku wywodzi swój tytuł prawny tylko z czynności prawnej a nie ze spadkobrania. W orzecznictwie przyjęto, że spadkobiercy nie przysługuje również, oparte na art. 59 k.c., roszczenie o uznanie za bezskuteczną umowy zbycia nieruchomości przez osobę, która uzyskała stwierdzenie nabycia spadku, lecz spadkobiercą nie jest (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 marca 2005 r., II CK 438/04, Biuletyn SN 2005, nr 6, poz. 11, Wokanda 2005, nr 7-8, poz. 15). Pogląd ten uzasadniono stwierdzeniem, że kolizję między prawami rzeczywistego spadkobiercy a nabywcy w dobrej wierze rozstrzyga art. 1028 k.c., którego treść wskazuje na przyjęcie prymatu pewności obrotu przed względami aksjologicznymi, które przemawiałyby za ochroną spadkobiercy, a nie nabywcy pod tytułem darmym. Podkreślono, że w myśl powyższego przepisu czynność prawna rzekomego spadkobiercy wywołuje również skutki rzeczowe, a roszczenie wydobywcze oparte na prawie własności nie przysługuje w stosunku do osoby, która rzeczą faktycznie włada i jest jej właścicielem. Judykatura dopuszcza roszczenie rzeczywistego spadkobiercy przeciwko rzekomemu spadkobiercy o charakterze odszkodowawczym z tytułu deliktu (art. 415 k.c.) oraz o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia (art. 405 k.c.) -por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 1998 r., III CKN 578/97 (OSNC 1999, nr 3, poz. 49), z dnia 12 grudnia 2017 r., IV CSK 161/17 (nie publ.), Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym zagadnienie prawne nie podziela stanowiska części przedstawicieli piśmiennictwa, opowiadających się za możliwością przejścia na nabywcę, w wypadku skutecznego rozporządzenia o charakterze bezpłatnym, obowiązku wydania korzyści i odpowiednio kierowania przeciwko niemu roszczenia kondykcyjnego na podstawie art. 407 k.c.
W sprawie, w której przedstawiono zagadnienie prawne, rzeczywisty spadkobierca wystąpił na podstawie art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (jedn. tekst: Dz. U. z 2017 r., poz. 1007 ze zm.) z roszczeniem o usunięcie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym przeciwko nabywcy, który bronił się zarzutem skutecznego nabycia prawa własności na podstawie art. 1028 k.c. Dla uwzględnienia powództwa niezbędne jest zarówno wykazanie, że podstawa istniejącego wpisu jest wadliwa jak i że dane prawo powodowi przysługuje. Art. 1028 k.c. stanowi jeden z nielicznych ustawowych wyjątków sanujących, w wypadku dokonania czynności prawnej rozporządzającej lub zobowiązująco - rozporządzającej, brak uprawnienia zbywcy do rozporządzenia cudzym prawem. Czynność taka nie może jednak dotyczyć zbycia spadku lub udziału w nim, tylko prawa wchodzącego w skład spadku. Przełamanie zasady nemo plus iuris in alium transferre potest quam ipse habet następuje jedynie w okolicznościach usprawiedliwiających przekonanie nabywcy o przysługiwaniu zbywcy prawa będącego przedmiotem obrotu. Piśmiennictwo podkreśla, że celem tego rozwiązania jest ochrona obrotu prawnego, połączona z zasadą ochrony osoby trzeciej działającej w dobrej wierze i w zaufaniu do dokumentów urzędowych, takich jak odpisy orzeczeń sądowych lub wypisy zarejestrowanych aktów poświadczenia dziedziczenia. Wskazany przepis nie różnicuje rozporządzeń odpłatnych ani dokonanych pod tytułem darmym. Rozważenia wymaga zakres podmiotowy art. 1028 k.c., w szczególności czy ma on zastosowanie również do czynności dokonanych pomiędzy osobami należącymi wprawdzie do kręgu spadkobierców ustawowych, ale będącymi spadkobiercami tymczasowymi, w tym rzekomymi. Wykładnia powinna uwzględniać, niezależnie od szczególnego charakteru powołanej normy, jej powiązanie z innymi konstrukcjami prawa spadkowego. Biorąc pod uwagę okoliczności przytoczone wyżej, to jest tymczasowy charakter porządku dziedziczenia, unicestwianego z mocą wsteczną w wypadku urodzenia się żywego dziecka poczętego w chwili otwarcia spadku, brak wyłączności legitymacyjnego charakteru stwierdzenia nabycia spadku i zarejestrowanego aktu poświadczenia dziedziczenia w stosunkach pomiędzy spadkobiercami, uznać należy, że do podejmowanych przez nich czynności obrotu składnikami spadku nie ma zastosowania art. 1028 k.c. Domniemanie, że nabywca, który uzyskał stwierdzenie nabycia spadku lub akt poświadczenia dziedziczenia, jest spadkobiercą, nie jest w tym wypadku wystarczające, a nabywca, należący do kręgu spadkobierców ustawowych, nie może być uznany za osobę trzecią w rozumieniu tego przepisu. Za stanowiskiem tym przemawiają ważne racje natury aksjologicznej. Dopuszczenie skuteczności czynności dotyczących masy spadkowej podejmowanych w kręgu podmiotowym spadkobierców rzekomych lub tymczasowych, przy odpowiednim wykorzystaniu konstrukcji prawnych, może doprowadzić do nieakceptowalnych skutków, to jest pozbawienia nasciturusa, będącego spadkobiercą rzeczywistym, spadku wbrew oczywistym intencjom ustawodawcy. Ochrona prawa dziedziczenia, jako wartości konstytucyjnie chronionej (art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji RP) musi mieć charakter rzeczywisty, a nie nominalny. Postulat pewności obrotu powinien zatem ustąpić racjom wyższego rzędu, wartościom preferowanym w społeczeństwie ze względów etycznych.
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 390 § 1 k.p.c. orzekł jak w uchwale.
Glosy
Biuletyn Izby Cywilnej SN nr 05-06/2023
Osoba, należąca do kręgu spadkobierców ustawowych, na rzecz której spadkobierca legitymujący się stwierdzeniem nabycia spadku, rozporządził prawem należącym do spadku, nie nabyła tego prawa, jeżeli rzeczywistym spadkobiercą jest dziecko spadkodawcy, w chwili otwarcia spadku już poczęte, które urodziło się żywe (nasciturus).
(uchwała z dnia 25 lipca 2019 r., III CZP 12/19, A. Piotrowska, A. Owczarek, K. Tyczka-Rote, OSNC 2020, nr 3, poz. 28; BSN 2019, nr 7–8, s. 12; OSP 2020, nr 6, poz. 47; MoP 2019, nr 16, s. 85; Rej. 2019, nr 8, s. 144; R.Pr. Zeszyty Naukowe 2019, nr 3, s. 175; NPN 2019, nr 3, s. 92)
Glosa
Patryka Walczaka, Transformacje Prawa Prywatnego 2022, nr 4, s. 95
Glosa ma charakter krytyczny.
Autor wyraził wprawdzie aprobatę dla pobudek, jakimi kierował się Sąd Najwyższy, wydając glosowane orzeczenie i wskazując na prymat wartości etycznych nad pewnością obrotu, jednocześnie dokonał jednak krytycznej oceny prawnej uchwały.
Zdaniem glosatora próba stworzenia przez Sąd Najwyższy rozstrzygnięcia słusznościowego napotykała na przeszkody ze względu na trudności dowodowe, tj. wykazanie braku dobrej wiary osoby obdarowanej nieruchomością. W ocenie autora prezentowana przez Sąd Najwyższy argumentacja, szczególnie co do wykładni art. 1028 k.c., pozostaje niespójna w tych fragmentach, w których Sąd Najwyższy wskazuje na wyłączenie z katalogu osób trzecich potencjalnych spadkobierców ustawowych oraz na odrzucenie stosowania art. 407 k.c., a ponadto tam, gdzie odwołuje się do konstytucyjnego prawa dziedziczenia. Autor przyjął bowiem, odmiennie od Sądu Najwyższego, że w okolicznościach faktycznych sprawy obdarowana skutecznie nabyła nieruchomość od swojej matki, a poszkodowanej spadkobierczyni przysługują skuteczne instrumenty w celu ochrony należnych jej praw, które może kierować tak przeciwko rzekomej spadkobierczyni, jak i przeciwko obdarowanej.
Dalej glosator zwrócił uwagę, mimo krytycznej oceny uchwały, że rozstrzygana sprawa może stanowić swego rodzaju szansę dla polskiego prawa spadkowego. W ocenie autora wystąpiły w niej bowiem dwa problemy skłaniające do refleksji nad koniecznością przeprowadzenia zmian legislacyjnych. Po pierwsze, weryfikacji powinna ulec, być może nadmiernie szeroka, ochrona przewidziana w art. 1028 k.c., a po drugie, rozważyć należy potrzebę przerzucenia ciężaru dowodu dobrej wiary na nabywcę w przypadku nabycia od nieuprawnionego. Taka zmiana w ocenie glosatora mogłaby doprowadzić do ograniczenia zjawiska nabywania od rzekomego spadkobiercy i zrównoważyłaby pozycję procesową poszkodowanego, zbywcy i nabywcy, jednocześnie prowadząc do ograniczenia liczby spraw o podobnym stanie faktycznym w przyszłości.
*******************************************
Biuletyn Izby Cywilnej SN nr 9-12/2021
Glosa
Kacpra Górniaka, Rejent 2020, nr 5, s. 69
Glosa ma charakter częściowo aprobujący.
Autor glosy uznał omawiane rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego za prawidłowe, jednak nie zgodził się ze szczegółowymi tezami przedstawionymi w uzasadnieniu. W szczególności nie zaaprobował połączenia elementów wykładni systemowej oraz funkcjonalnej, co uważa za rozwiązanie niespójne. W jego ocenie, argument systemowy mógłby przemawiać za tezą, że ochrona nabywcy na podstawie art. 1028 k.c. jest wyłączona, jeżeli jest nim jeden ze spadkobierców rzeczywistych lub inna osoba roszcząca sobie ten status („spadkobierca” rzekomy lub tymczasowy), niezależnie od tego, czy jednym ze spadkobierców rzeczywistych jest dziecko poczęte. Z kolei argument funkcjonalny może dowodzić tezy, że ochrona wynikający z art. 1028 k.c. jest wyłączona, jeżeli rzeczywistym spadkobiercą jest dziecko poczęte, niezależnie od tego, czy nabywca jest spadkobiercą (rzeczywistym, rzekomym lub pozornym) albo osobą trzecią. Tymczasem sformułowane przez Sąd Najwyższy stanowisko brzmi jeszcze inaczej, tj. akcentuje, że ochrona jest wyłączona, jeśli rzeczywistym spadkobiercą jest dziecko poczęte, a zbywca i nabywca należą do kręgu spadkobierców ustawowych.
W ocenie glosatora, sformułowana teza powinna zostać ujęta bardziej precyzyjnie. Jego zdaniem, należało stwierdzić, że art. 1028 k.c. nie stosuje się, jeśli osoba wskazana jako spadkobierca w stwierdzeniu nabycia spadku rozporządza prawem należącym do spadku na rzecz innego spadkobiercy – rzeczywistego, rzekomego lub tymczasowego – nie zaś każdej osoby „należącej do kręgu spadkobierców ustawowych”. Inaczej niż zastrzeżono w uchwale nie ma przy tym znaczenia, czy rzeczywistym spadkobiercą jest dziecko poczęte, czy inna osoba. Uwzględniając redukcję celowościową art. 1028 k.c., należy zatem uznać, że ochrona czynności zmierzających do nabycia prawa przez spadkobiercę (rzeczywistego, rzekomego lub tymczasowego) wykraczałaby poza funkcje art. 1028 k.c.
Glosy do uchwały opublikowali: G. Wolak (Kwartalnik Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury 2020, nr 1, s. 113) oraz T. Justyński (OSP 2020, nr 6, poz. 47), a także M. Sepełowski (MoP 2020, nr 9, s. 483). Uchwałę omówili także w przeglądach orzecznictwa: M. Strus-Wołos (Głos Prawa 2019, nr 1, s. 87) oraz K. Tenenbaum-Kulig (Pal. 2020, nr 1, s. 86; red. J. Pisuliński). P.F.
****************************************
Biuletyn Izby Cywilnej Sądu Najwyższego nr 07-08/2020
Glosa
Marcina Sepełowskiego, Monitor Prawniczy 2020, nr 9, s. 483
Glos ma charakter krytyczny.
Autor wskazał, że w komentowanej uchwale przyjęto wykładnię art. 1028 k.c., zgodnie z którą, gdy rzeczywistym spadkobiercą jest nasciturus, pod zastosowanym w tym przepisie pojęciem osoby trzeciej nie należy rozumieć osoby należącej do kręgu spadkobierców ustawowych. Taki sposób pojmowania wskazanego terminu znacząco zwęża zakres zastosowania tej regulacji i jest nietrafny.
Glosator wskazał, że nie zasługuje na aprobatę pogląd, iż ze względu na tymczasowy charakter porządku dziedziczenia, należy przyjąć unicestwienie z mocą wsteczną porządku dziedziczenia, w wypadku urodzenia się żywego dziecka poczętego przed otwarciem spadku. W razie istnienia w chwili otwarcia spadku nienarodzonego jeszcze dziecka spadkodawcy, spadek tymczasowo nabywają osoby, które wyprzedza ono w dziedziczeniu. Zdaniem autora, konsekwentnie należałoby zatem przyjąć, że osoby te muszą zostać uznane za spadkobierców pod warunkiem rozwiązującym żywych narodzin dziecka. Rozumowanie takie budzi jednak poważne wątpliwości.
Pojęcia tymczasowego nabycia spadku używano dotychczas jedynie w kontekście statusu osoby powołanej do dziedziczenia, która nie złożyła jeszcze oświadczenia spadkowego i względem której nie upłynął jeszcze termin na odrzucenie spadku. Sytuacja prawna takiej osoby nie jest podobna do sytuacji prawnej osoby, która w porządku dziedziczenia jest wyprzedzana przez dziecko poczęte spadkodawcy i do której pozycji przed narodzinami nasciturusa przepisy prawa spadkowego się nie odnoszą. Fakt, że w świetle dominującego poglądu nasciturus nabywa spadek pod warunkiem zawieszającym żywych narodzin, nie oznacza, że do tego czasu status spadkobiercy przysługuje innej osobie.
W ocenie autora, trafne rozstrzygnięcie omawianych problemów powinno się opierać na złożeniu, że osobie, która w porządku dziedziczenia jest wyprzedzana przez dziecko poczęte spadkodawcy, nie przysługuje status spadkobiercy dopóty, dopóki ciąża matki nasciturusa nie zakończy się w inny sposób niż żywymi narodzinami potomka. Skoro zaś nie jest ona spadkobiercą, to jest osobą trzecią w rozumieniu art. 1028 k.c.
Zdaniem glosatora, Sąd Najwyższy przyjął wykładnię art. 1028 k.c., która prowadzi do ustanowienia pozaustawowej modyfikacji zakresu zastosowania tej regulacji. Bezpieczeństwo prawne, ochrona dobrej wiary uczestników obrotu prawnego i ich zaufania do rozstrzygnięć organów państwowych są nie mniej istotne, niż dbałość o interesy rzeczywistego spadkobiercy, który dysponuje zresztą narzędziami prawnymi ochrony swych praw. Jeżeli więc prawodawca uznał prymat tych pierwszych wartości, to jego decyzja nie powinna być podważana w drodze sądowego rozstrzygnięcia określonej sprawy.
Glosy do uchwały opublikowali: G. Wolak (Kwartalnik Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury 2020, nr 1, s. 113) oraz T. Justyński (OSP 2020, nr 6, poz. 47). Uchwałę omówili także w przeglądach orzecznictwa: M. Strus-Wołos (Głos Prawa 2019, nr 1, s. 87) oraz K. Tenenbaum-Kulig (Pal. 2020, nr 1, s. 86; red. J. Pisuliński). R.N.
***************************
Biuletyn Izby Cywilnej SN nr 06/2020
Glosa
Tomasza Justyńskiego, Orzecznictwo Sądów Polskich 2020, nr 6, poz. 47
Glosa ma charakter krytyczny.
Na wstępie autor wskazał, że sformułowanie tezy komentowanego orzeczenia może być mylące, ponieważ uchwała dotyczy w istocie nie nasciturusa, lecz zakresu ochrony nabywcy w dobrej wierze, centralnym zaś problemem rozważanym przez Sąd Najwyższy jest pojęcie „osoba trzecia” w rozumieniu art. 1028 k.c. Glosator przypomniał, że w ocenie Sądu Najwyższego spadkobierca ustawowy nie może mieć takiego statusu.
Zdaniem autora, art. 1028 k.c. nie dostarcza oparcia dla formułowania dodatkowego ograniczenia rozumienia pojęcia „osoba trzecia” i wyłączenia z jego zakresu wszystkich spadkobierców ustawowych, którzy w konkretnym przypadku nie odziedziczyli, a więc nie są rzeczywistymi spadkobiercami. Nie wynika to także z rationis legis tego przepisu, chroniącego zaufanie publiczne do treści stwierdzenia nabycia spadku. W ocenie glosatora, osoba trzecia to każdy, kto nie będąc spadkobiercą posiadającym stwierdzenie nabycia spadku, nabywa od takiego właśnie spadkobiercy przedmiot (prawo) należący do spadku. Autor przypomniał, że polska regulacja wzorowana jest na niemieckiej, w której posłużono się pojęciem jemand (każdy), zatem nie ma wątpliwości, iż pojęcie to dotyczy także osoby należącej do kręgu spadkobierców ustawowych.
Glosator podzielił pogląd, że celem art. 1028 k.c. jest ochrona osób trzecich, a nie współspadkobierców w ich wzajemnych relacjach, jednak jego zdaniem kwestia ta wymaga uściślenia, i podkreślił, że omawiany przepis dotyczy wszystkich tych, którzy działają w zaufaniu do treści dokumentu. Wskazano przy tym, że nie może być wątpliwości, iż spadkobierca rzekomy – posiadający dokument stwierdzający nabycie spadku – z natury rzeczy nie legitymuje się nim wobec innych współspadkobierców, przy czym przez „współspadkobierców” trzeba rozumieć wyłącznie tych, którzy dochodzą do dziedziczenia razem ze spadkobiercą rzekomym. Odmiennie kształtuje się, zdaniem autora, sytuacja spadkobiercy jedynie potencjalnego, który działa na podstawie zaufania do dokumentu, zatem, wbrew stanowisku Sądu Najwyższego, powinien być objęty ochroną.
Glosy opracowali również G. Wolak (Kwartalnik Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury 2020, nr 1, s. 113) i M. Sepełowski (MoP 2020, nr 9, s. 483 – omówienie niebawem). Uchwałę omówiły w przeglądach orzecznictwa M. Strus-Wołos (Głos Prawa 2019, nr 1, s. 87) oraz K. Tenenbaum-Kulig (Pal. 2020, nr 1, s. 86; red. J. Pisuliński). J.T.
*********************************
Biuletyn Izby Cywilnej SN nr 05/2020
Glosa
Grzegorza Wolaka, Kwartalnik Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury 2020, nr 1, s. 113
Glosa ma charakter aprobujący.
Autor podzielił stanowisko Sądu Najwyższego, że osoba należąca do kręgu spadkobierców ustawowych, na rzecz której spadkobierca legitymujący się stwierdzeniem nabycia spadku rozporządził prawem należącym do spadku, nie nabyła tego prawa, jeżeli rzeczywistym spadkobiercą jest dziecko spadkodawcy w chwili otwarcia spadku już poczęte, które urodziło się żywe (nasciturus).
Glosator uznał za trafny dominujący w piśmiennictwie pogląd, że nasciturusowi przysługuje zdolność prawna pod warunkiem zawieszającym. Nie wzbudziło jego zastrzeżeń stanowisko Sądu Najwyższego, że stwierdzenie nabycia spadku nie wyznacza porządku dziedziczenia, który wynika wyłącznie z tytułu powołania do spadku. Za prawidłową uznał także ocenę charakteru prawnego art. 1028 k.c. i przeprowadzoną przez Sąd Najwyższy jego wykładnię, zgodnie z którą przepis ten nie ma zastosowania do podejmowanych pomiędzy spadkobiercami czynności obrotu składnikami spadku, w wypadku urodzenia się żywego dziecka, poczętego w chwili otwarcia spadku. Stanął tym samym na stanowisku, że domniemanie, iż nabywca, który uzyskał stwierdzenie nabycia spadku jest spadkobiercą, nie jest w tym wypadku wystarczające, a nabywca należący do kręgu spadkobierców ustawowych nie może być uznany za osobę trzecią w rozumieniu tego przepisu.
Uchwałę omówiły w przeglądach orzecznictwa M. Strus-Wołos (Głos Prawa 2019, nr 1, s. 87) oraz K. Tenenbaum-Kulig (Pal. 2020, nr 1, s. 86; red. J. Pisuliński). K.W.
Treść orzeczenia pochodzi z bazy orzeczeń SN.