Uchwała z dnia 1993-05-05 sygn. III CZP 54/93
Numer BOS: 2136689
Data orzeczenia: 1993-05-05
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Zabezpieczenie wierzytelności (kredytu) w świetle zasady swobody umów (art. 353[1] k.c.)
- Zasada swobody umów
- Podwójne zabezpieczenie kredytu przez przewłaszczenie na zabezpieczenie oraz przez umowę poręczenia
- Przewłaszczenie na zabezpieczenie
Sygn. akt III CZP 54/93
Uchwała
z dnia 5 maja 1993 r.
Przewodniczący: sędzia SN K. Kołakowski.
Sędziowie SN: S. Dąbrowski, C. Żuławska (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Antoniego Ż. i Jarosława S. przeciwko Bankowi (...) - Oddział w B. o umorzenie egzekucji, po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku, postanowieniem z dnia 23 marca 1993 r. sygn. akt (...), do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.:
"Czy upływ terminu spłaty kredytu przez kredytobiorcę w razie zabezpieczenia tegoż kredytu poprzez:
1) przewłaszczenie ruchomości na zabezpieczenie, oraz
2) umowę poręczenia - skutkuje obowiązek kredytodawcy zarachowania na poczet długu wartości przewłaszczeniowych rzeczy oraz czy ma jakikolwiek wpływ na uprawnienia kredytodawcy do żądania od poręczyciela wykonania zobowiązania?"
p o d j ą ł następującą uchwałę:
Jeżeli przy ustanawianiu podwójnego zabezpieczenia kredytu przez przewłaszczenie na zabezpieczenie oraz przez umowę poręczenia - nie uzgodniono inaczej, to zarówno w kolejności, jak i zakresie realizacji zabezpieczeń decyduje kredytodawca.
Uzasadnienie
Powód Antoni Ż. oraz powód Jarosław S. udzielili solidarnie poręczenia do wysokości 200.000.000 zł za spłatę kredytu obrotowego krótkoterminowego udzielonego w takiejże kwocie przez pozwany Bank - Jerzemu M., prowadzącemu przedsiębiorstwo, na uruchomienie produkcji "Zdrowa Żywność". Ten sam kredyt został równolegle zabezpieczony przez umowę przewłaszczenia na zabezpieczenie, zawartą między kredytodawcą a kredytobiorcą, która objęła maszyny, sprzęt i wyposażenie przedsiębiorstwa kredytobiorcy - według wykazu na łączną wartość 328.531.000 zł. Przedmioty te pozostały w posiadaniu kredytobiorcy, jako biorącego w bezpłatne użyczenie.
Wobec niespłacenia kredytu pozwany wszczął egzekucję przeciwko poręczycielom. Powodowie wnieśli o umorzenie egzekucji i zabezpieczenie powództwa przez zawieszenie postępowania egzekucyjnego, powołując się na to, że przez nabycie własności rzeczy objętych przewłaszczeniem należność pozwanego została zaspokojona, wobec czego przestała też istnieć jego wierzytelność z tytułu poręczenia, skoro ma ona charakter akcesoryjny wobec wierzytelności głównej.
Sąd Wojewódzki uwzględnił wniosek o zabezpieczenie powództwa. Pozwany w zgłoszonym zażaleniu powołał się na fakt, że kredytobiorca - obecnie już nieżyjący - rozdysponował przedmioty objęte przewłaszczeniem tak, że nie są one w dyspozycji pozwanego.
Przy rozpoznawaniu zażalenia Sąd Apelacyjny powziął poważne wątpliwości prawne, które przedstawił Sądowi Najwyższemu w trybie art. 391 k.p.c., formułując je w pytaniu przytoczonym w sentencji uchwały.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Udzielone przez powodów poręczenie rodzi zobowiązanie akcesoryjne, którego istnienie jest zależne od istnienia zobowiązania głównego. Trafny wobec tego był punkt wyjścia rozumowania, zgodnie z którym dla oceny zasadności stanowisk stron sporu decydujące jest rozważenie, czym jest i jakie skutki prawne rodzi umowa przewłaszczenia na zabezpieczenie, a w szczególności, czy umarza ona wierzytelność, którą zabezpiecza, do wysokości umówionej albo rzeczywistej wartości zabezpieczenia, a jeżeli tak, to w jakim momencie skutek ten następuje.
Przewłaszczenie ruchomości na zabezpieczenie jest umową między właścicielem a wierzycielem - kredytodawcą, zawieraną na podstawie art. 3531 k.c. Jako czynność kauzalna, ma ona na celu utworzenie - na rzecz wierzyciela - zabezpieczenia dla jego wierzytelności (causa cavendi). Wynika to jednoznacznie zarówno z treści, jak i z samej nazwy umowy. Zwrócenie uwagi na taką właśnie zgodną intencję stron umowy o przewłaszczenie na zabezpieczenie (art. 65 § 2 k.c.) każe wykluczyć tego rodzaju jej wykładnię, zgodnie z którą kredytobiorca przenosiłby własność rzeczy celem pokrycia swego długu z umowy kredytowej, kredytodawca zaś przyjmowałby to świadczenie na poczet spłaty kredytu. Taka - rozważana przez sądy - kwalifikacja prawna stosunku stron upodobniałaby go do stosunku sprzedaży, w którym udzielenie kredytu byłoby zapłatą ceny. Przyjęcie takiej kwalifikacji stosunku stron mogłoby ewentualnie nastąpić jedynie w trybie odnowienia (art. 506 k.c.), co wymagałoby kolejnej, wyraźnej umowy. Nie można natomiast skutku umorzenia zobowiązania z umowy kredytowej łączyć wprost z zawarciem umowy o przewłaszczenie na zabezpieczenie, która ma inny cel.
Przy przewłaszczeniu na zabezpieczenie realizacja zamierzonego przez strony celu następuje w ten sposób, że w razie niespłacenia kredytu kredytodawca może, jako właściciel rzeczy, dokonać ich zbycia bez potrzeby zachowywania jakichkolwiek formalności czy procedur, dyktowanych interesem kredytobiorcy. Jak z tego wynika, ta postać zabezpieczenia jest bardziej dogodna dla kredytodawcy, niż np. prawa zastawnicze, z jakimi - w ślad za doktryną - zestawia je Sąd Apelacyjny. Rzeczywiście, istnieje tu daleko idące podobieństwo funkcji, ale też wyraźne są różnice w rozkładzie zagrożeń i utrudnień przy realizacji zabezpieczenia. Ich rozważanie i wyważanie miało znaczenie w okresie, kiedy panowały różnice poglądów co do dopuszczalności przewłaszczenia na zabezpieczenie, i służyło argumentacji za albo przeciw tej dopuszczalności. W chwili obecnej analiza taka może służyć tylko lepszemu poznaniu obydwu tych postaci zabezpieczenia. Tak więc wskazać trzeba, że przewłaszczenie na zabezpieczenie ma nad zwykłym zastawem tę gospodarczą przewagę, że nie wyłącza rzeczy, które służą zabezpieczeniu, z normalnej ich eksploatacji, pozostawia je bowiem w ręku zbywcy (poprzedniego właściciela) do używania i korzystania, jako rzeczy cudze. Ta dogodność jest jednak okupiona powstaniem szczególnego niebezpieczeństwa - jakie nie występuje przy zwykłym zastawie - że poprzedni właściciel, władający rzeczą, jest w stanie pozbawić fiducjarnego właściciela faktycznej możności zbycia (wydzierżawienia, wynajęcia) rzeczy. Może tego dokonać np. przez jej wydanie osobie trzeciej, zniszczenie lub inne zadysponowanie rzeczą, może też na skutek jej używania obniżyć, i to nawet znacznie, jej wartość rynkową. Niektóre z tych posunięć mogą narazić właściciela fiducjarnego na konieczność rewindykowania rzeczy celem jej późniejszego zbycia czy innego zadysponowania. Ażeby zmniejszyć wszystkie te zagrożenia właściciel z reguły stosuje różne umowne zastrzeżenia, kontroluje ich wykonywanie itp., jednakże i w ten sposób nie w całości jest w stanie zabezpieczyć swoje interesy. Z tej przyczyny częste jest ustanawianie równolegle drugiego i dalszych zabezpieczeń umownych - jak to miało miejsce w niniejszej sprawie.
Ukształtowanie treści stosunków tworzących zabezpieczenie wierzytelności (kredytu) jest pozostawione uznaniu stron (art. 3531 k.c). W razie zatem ustanawiania dwu lub więcej zabezpieczeń różnego lub tego samego rodzaju strony mogą - uwzględniając różnice i swoistości w rozkładzie ryzyk, związane z zastosowanymi rodzajami zabezpieczeń (i ewentualnie z innymi jeszcze okolicznościami) - wprowadzać do umów postanowienia co do kolejności, uwarunkowania, zakresu itp. realizacji danego zabezpieczenia. Jeżeli jednak postanowienie takie do umowy nie zostało wprowadzone, każda umowa o zabezpieczenie musi być traktowana samodzielnie i odrębnie, nie ma więc podstaw do narzucania korzystającemu z tych zabezpieczeń jakichś w tym względzie ograniczeń. Może on zatem korzystać ze swych uprawnień w sposób, jaki uzna za właściwy, również przez egzekwowanie zapłaty nie spłaconej należności kredytowej od poręczyciela - przed realizacją innego zabezpieczenia.
Dodać trzeba na koniec, że interes poręczyciela jest chroniony przez unormowanie przyjęte w art. 887 k.c., będące podstawą odpowiedzialności odszkodowawczej wierzyciela korzystającego z zabezpieczenia przez poręczenie, a także, w stosunku do kredytobiorcy - w art. 518 k.c.
Uwzględniając powyższe, Sąd Najwyższy udzielił odpowiedzi, jak w uchwale.
OSNC 1993 r., Nr 12, poz. 219
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN