Uchwała z dnia 1992-11-13 sygn. III CZP 120/92
Numer BOS: 2136619
Data orzeczenia: 1992-11-13
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Kognicja sądu w sprawach o stwierdzenie nabycia spadku; związanie wnioskiem
- Ustalenie treści pisma stwierdzającego treść zaginionego lub zniszczonego testamentu ustnego w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku
- Zniszczenie pisma stwierdzające treść testamentu ustnego a niegodność dziedziczenia (art. 928 § 1 pkt 3 k.c.)
Sygn. akt III CZP 120/92
Uchwała z dnia 13 listopada 1992 r.
Przewodniczący: Prezes SN S. Rudnicki, Sędziowie SN: H. Ciepła, S. Dmowski, G. Filcek (sprawozdawca), Z. Strus, J. Suchecki, M. Sychowicz.
Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora S. Trautsolta, rozpoznał wniosek Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego z dnia 1992 r. o udzielenie odpowiedzi na następujące pytanie prawne:
Czy w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku na podstawie testamentu ustnego możliwe jest prowadzenie postępowania dowodowego dotyczącego rozrządzenia spadkodawcy, jeżeli upłynęły już terminy określone w §2 i 3 art. 952 k.c.?
podjął następującą uchwałę:
W sprawie o stwierdzenie nabycia spadku dopuszczalne jest ustalenie treści pisma stwierdzającego treść zaginionego lub zniszczonego testamentu ustnego (art. 952 §2 k.c.) także po upływie terminów określonych w art. 952 § 2 i 3 k.c.
Uzasadnienie
Przedstawione powiększonemu składowi Sądu Najwyższego zagadnienie prawne dotyczy jednego z problemów wiążących się ze stosowaniem art. 952 k.c., a ściślej, z dowodzeniem treści testamentu ustnego, gdy pismo stwierdzające treść takiego testamentu, sporządzone zgodnie z art. 952 §2 k.c., uległo zagubieniu, a upłynęły już terminy określone w §2 i 3 tego przepisu. Brak w tym zakresie bogatego orzecznictwa, a w dodatku nieliczne orzeczenia Sądu Najwyższego zawierają rozbieżne stanowiska. Rozbieżność stanowisk występuje również w literaturze prawniczej. W tym stanie rzeczy poruszony problem wymaga ukazania na tle historycznym i porównawczym.
W obowiązujących przed wejściem w życie kodeksu cywilnego przepisach dekretu z dnia 8 października 1946 r. Prawo spadkowe (Dz.U. Nr 60, poz. 328) rozważanego w tej sprawie problemu dotyczył §1 art. 94. Przepis ten stanowił, że "Kto powołuje się na to, że testament pisemny albo pismo zawierające treść testamentu ustnego zostały zniszczone, pozbawione cech, od których zależy ich ważność lub zmienione w sposób wskazujący na ich odwołanie, nie przez spadkodawcę albo wprawdzie przez spadkodawcę, lecz nie w zamiarze odwołania testamentu, powinien swoje twierdzenie udowodnić. Ponadto na nim spoczywa ciężar dowodu co do treści zniszczonego dokumentu". Paragraf 2 tego przepisu stwierdzał, że przepis ten stosuje się odpowiednio w przypadku zagubienia dokumentu. Przytoczony przepis wskazywał po pierwsze - na dopuszczalność pod rządem prawa spadkowego dowodzenia faktu zniszczenia lub zagubienia dokumentu obejmującego ostatnią wolę spadkodawcy i treść tego dokumentu, a po drugie - zrównywał testament pisemny z pismem stwierdzającym treść testamentu ustnego, w sytuacjach w tym przepisie określonych.
Kodeks cywilny nie zawarł odpowiednika art. 94 prawa spadkowego, co dało pole do dociekań na temat związanego z tym zamiaru ustawodawcy. W uchwale z dnia 29 maja 1987 r. III CZP 26/87 (OSNCP 1988, z. 9 poz. 117), która dotyczyła zagubionego testamentu własnoręcznego, Sąd Najwyższy wypowiedział się, że z zaniechania przeniesienia treści art. 94 pr. spadk. do kodeksu cywilnego nie można wyprowadzać wniosku o niedopuszczalności pod rządem tego kodeksu wykazywania za pomocą wszelkich środków dowodowych faktu sporządzenia testamentu własnoręcznego. Sąd Najwyższy stwierdził, że art. 94 pr. spadk. regulował w istocie ciężar dowodu w sprawach, w których wystąpiła kwestia zniszczenia lub zagubienia testamentu i że przepis ten był zbędny, bo zawarta w nim regulacja mieści się w ogólnej zasadzie wyrażonej w art. 6 k.c. Takiej oceny charakteru art. 94 pr. spadk. dokonali też przedstawiciele nauki prawa. Pogląd ten podziela również Sąd Najwyższy w niniejszej sprawie, a w związku z tym przyjmuje, jako punkt wyjścia w rozważaniach dotyczących przedstawionego zagadnienia prawnego, że kodeks cywilny nie odszedł od ukształtowanej pod rządem prawa spadkowego zasady dopuszczalności dowodzenia okoliczności, o których mówił art. 94 prawa spadkowego.
Wspomniana uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 1987 r. brzmiała: "Treść zaginionego testamentu własnoręcznego oraz fakt sporządzenia tego testamentu w przepisanej formie ustala - na podstawie wszelkich środków dowodowych - sąd spadku, jako przesłankę rozstrzygnięcia o dziedziczeniu w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku albo w postępowaniu o uchylenie lub zmianę stwierdzenia nabycia spadku". Teza ta opierała się na argumentacji, że ważność testamentu własnoręcznego, jako aktu formalnego, uwarunkowana jest napisaniem go w całości pismem ręcznym, podpisaniem i opatrzeniem datą. Tak sporządzony testament mógłby stracić skuteczność z chwilą odwołania go w sposób wyraźny lub dorozumiany. Skoro zaś zagubienie, jak również samowolne zniszczenie testamentu przez osobę trzecią nie może być traktowane jako odwołanie testamentu, to zdarzenia te nie mogą prowadzić do "pozbawienia testamentu własnoręcznego skuteczności prawnej". Przytoczona uchwała spotkała się z aprobatą przedstawicieli nauki prawa.
Wyjaśnienie wątpliwości, czy zagubienie lub zniszczenie pisma stwierdzającego treść testamentu ustnego powinno być traktowane podobnie, jak zagubienie albo zniszczenie testamentu własnoręcznego, wymaga porównania tych testamentów. Przy porównaniu tym pominięte zostaną wspólne dla wszystkich testamentów, inne niż formalne, wymagania ważności, gdyż pozostają one poza rozważanym w tej sprawie zagadnieniem. Porównanie zostanie ograniczone do wymagań formalnych.
Wymagania formalne dotyczące testamentu zwykłego, własnoręcznego, o którym była mowa powyżej przy omawianiu uchwały Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 1987 r., zostały określone w art. 949 §1 k.c. W razie spełnienia tych wymagań testament własnoręczny staje się pod względem formy ważną i jednocześnie skuteczną podstawą dziedziczenia. Wymagania formalne, które dotyczą testamentu szczególnego, ustnego, zostały w art. 952 k.c. bardziej rozbudowane. Paragraf 1 art. 952 k.c. określa bowiem dwa warunki ważności testamentu ustnego, którymi są: 1) ustne oświadczenie ostatniej woli i 2) jednoczesna obecność co najmniej trzech świadków; natomiast §2 i 3 art. 952 k.c. określają oddzielnie warunki skuteczności tego testamentu. Ważny pod względem formy testament ustny staje się testamentem skutecznym prawnie dopiero wówczas, gdy dojdzie do stwierdzenia jego treści w jeden ze sposobów przewidzianych w §2 i 3 art. 952 k.c. Istotny dla prowadzonych rozważań jest sposób określony w paragrafie drugim, który to sposób, pomijając szczegóły, polega na spisaniu treści testamentu ustnego przed upływem roku od jego złożenia.
Od chwili, gdy ważny testament ustny zostanie stwierdzony zgodnie z wymaganiami określonymi w art. 952 §2 k.c., testament ten uzyskuje taką skuteczność, jak testament własnoręczny. Od tej chwili każdy z nich może być podstawą dziedziczenia i ma do spełnienia taką samą funkcję, tj. urzeczywistnienie ostatniej woli testatora. Do obu tych testamentów mają zastosowanie te same przepisy proceduralne dotyczące ich otwarcia i ogłoszenia (art. 654 w zw. z art. 646 §1 k.p.c.). W związku z powyższym, w przypadku zaginięcia lub zniszczenia pisma stwierdzającego treść testamentu ustnego, osoby uprawnione powinny mieć takie same możliwości, jakie wskazała uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 1987 r. odnośnie do testamentu własnoręcznego. Zróżnicowanie takiego przypadku byłoby uzasadnione tylko wówczas, gdyby dało się je wyprowadzić z treści ustawy, a przepisy kodeksu cywilnego i procedury cywilnej na to nie pozwalają.
Zaginięciu pisma stwierdzającego treść testamentu ustnego poświęcone było postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1975 r. III CRN 450/74 (OSPiKA 1976, z. 7-8, poz. 147), w którym Sąd ten stwierdził, że "jeżeli treść testamentu ustnego została spisana w sposób i w terminie określonym w art. 952 §2 k.c., to stwierdzenie tych okoliczności może nastąpić w postępowaniu sądowym w każdym czasie i przy pomocy wszelkich środków dowodowych". Stanowisko przeciwstawne zajął natomiast Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 14 listopada 1991 r. III CZP 113/91 - OSP 1991, z. 6, poz. 128. Oba wyżej wskazane orzeczenia miały wśród teoretyków prawa zwolenników i przeciwników. W ostatniej z wyżej wymienionych uchwał Sąd Najwyższy stwierdził, że ze sporządzeniem testamentu ustnego wiążą się dwa problemy dowodowe. Pierwszy to udowodnienie faktu sporządzenia testamentu i wszelkich przesłanek jego ważności, w tym także przesłanek dotyczących formy. Drugi to dowodzenie treści testamentu ustnego. Sąd Najwyższy przyjął, że jeśli chodzi o okoliczności związane z pierwszym problemem, to nie są one objęte przepisami szczegółowymi, a zatem mogą być dowodzone wszelkimi środkami dowodowymi. Natomiast dowodzenie treści testamentu ustnego zostało rozwiązane w przepisach szczegółowych, tj. w art. 952 §2 i 3 k.c. oraz w art. 661 i nast. k.p.c., co powinno oznaczać, że treść testamentu ustnego nie może być stwierdzona w inny sposób niż określony w tych przepisach.
Przedstawiona wyżej argumentacja jest całkowicie zasadna w odniesieniu do stwierdzenia treści testamentu ustnego, gdy takie stwierdzenie jeszcze nie nastąpiło. Nie jest natomiast wystarczająca w wypadku, gdy doszło do stwierdzenia treści testamentu ustnego z zachowaniem wymagań przewidzianych w art. 952 §2 k.c., a następnie pismo, o którym mowa w tym przepisie, uległo zagubieniu lub zniszczeniu, upłynęły zaś terminy wskazane w §2 i 3 art. 952 k.c., w ramach których mogłoby ewentualnie dojść do powtórnego spisania złożonego oświadczenia ostatniej woli albo stwierdzenia jej przez świadków przed sądem.
Skuteczność prawna testamentu ustnego wiązana jest zgodnie w orzecznictwie i w nauce prawa z chwilą stwierdzenia treści złożonego testamentu w jeden ze sposobów przewidzianych w art. 952 §2 i 3 k.c. Testament, który stał się z tą chwilą prawnie skuteczny, nie może być tej skuteczności pozbawiony przez okoliczności przypadkowe, takie jak zagubienie lub zniszczenie pisma, o którym mowa w art. 952 §2 k.c. Przepis ten dotyczy wyłącznie pierwotnego stwierdzenia treści testamentu ustnego, a nie wtórnego ustalenia tej treści w związku z wystąpieniem przypadkowych okoliczności. Omawiany przepis prawa dotyczy formy testamentu, toteż jego wykładnia powinna być ścisła, jednakże powinna się trzymać granic, jakie są dla działania tego przepisu zakreślone. Należy poza tym uznać za trafny pogląd tych komentatorów prawa, którzy twierdzą, że w przypadkach wątpliwych, dotyczących formy, należy stosować umiar i unikać rozstrzygnięć krańcowych. Do tego zaś doszłoby niewątpliwie, gdyby dopuściło się do przyjęcia, że przypadkowe zagubienie lub zniszczenie pisma stwierdzającego treść testamentu ustnego może zniweczyć szanse dziedziczenia na podstawie tego testamentu.
Zbyt wąskiego tłumaczenia przepisów dotyczących formy testamentu ustnego nie można usprawiedliwiać troską o bezpieczeństwo prawne, tj. o to, by w miarę upływu czasu od złożenia ustnego oświadczenia ostatniej woli nie doszło do jej zniekształcenia lub wypaczenia. Niebezpieczeństwo takie rzeczywiście występuje, ale jest ono obecne znacznie wcześniej, bo już w formie utrwalania treści testamentu ustnego w jeden ze sposobów przewidzianych w art. 952 §2 i 3 k.c. Nie będzie ono poza tym większe niż przy ustalaniu treści zagubionego lub zniszczonego przypadkowo testamentu własnoręcznego. W tym ostatnim przypadku niebezpieczeństwo zniekształcenia woli testatora wydaje się nawet większe, ponieważ testament własnoręczny nie jest z reguły dostępny dla tak dużej liczby osób, jak testament ustny. Sąd Najwyższy zwracał wielokrotnie uwagę na niebezpieczeństwo zniekształcenia woli testatora, ale jednocześnie przestrzegał, by wzgląd na to niebezpieczeństwo nie był czynnikiem hamującym urzeczywistnienie ostatniej woli testatora, gdy zarówno on sam, jak i inne osoby, do których to należało, dopełniły wszystkich wymagań dotyczących formy testamentu (np. uchwała 7 sędziów SN z dnia 13 lutego 1980 r. - OSNCP 1980, z. 9, poz. 154). Poza tym w sprawie, w której wystąpi zagadnienie ustalenia treści pisma stwierdzającego treść testamentu ustnego, sąd nie będzie skrępowany w doborze środków dowodowych i będzie, jak w innych trudnych pod względem dowodowym sprawach, dysponował środkami prawnymi (art. 233 k.p.c.), które mogą redukować niebezpieczeństwo zniekształcenia woli testatora.
Rozstrzygając pozytywnie przedstawione zagadnienie prawne Sąd Najwyższy uznał, że ustalenie treści pisma stwierdzającego treść testamentu ustnego dopuszczalne jest zarówno w przypadku zaginięcia, jak i zniszczenia takiego pisma. Poza tym Sąd Najwyższy przewiduje dopuszczalność takiego ustalenia nie tylko w sprawach o stwierdzenie nabycia spadku, do których ograniczyło się pytanie prawne, ale także, jak to zostało przyjęte w odniesieniu do testamentu własnoręcznego, w sprawach o uchylenie lub zmianę stwierdzenia nabycia spadku (art. 679 k.p.c.).
Pozytywne rozstrzygnięcie przedstawionego zagadnienia prawnego skłania do kilku uwag natury proceduralnej. Pismo, o którym mowa w art. 952 §2 k.c., traktuje się w nauce prawa jako dokument prywatny, który służy utrwaleniu ostatniej woli spadkodawcy, a przedstawiony w sądzie w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku lub w sprawie wytoczonej na podstawie art. 679 k.p.c. pełni rolę dowodu. W razie niemożliwości posłużenia się tym dokumentem wskutek jego zagubienia lub zniszczenia, wejdzie w grę znana postępowaniu cywilnemu zasada dopuszczalności dowodzenia treści ujętych w dokumentach zagubionych lub zniszczonych. Zasada ta pozwala się wyprowadzić z brzmienia art. 246 k.p.c., ale funkcjonowała ona jeszcze przed wejściem w życie obecnie obowiązujących przepisów, czego dowodził, jeśli chodzi o testamenty i pisma stwierdzające treść testamentu ustnego, art. 94 prawa spadkowego. Wobec obowiązywania tej zasady i wobec braku ustawowych ograniczeń w zakresie doboru środków dowodowych, za pomocą których można dowodzić faktu zniszczenia lub zagubienia dokumentu oraz treści tego dokumentu, należy zgodzić się ze stanowiskiem wyrażonym w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 1987 r. III CZP 25/87, że dowodzeniu wspomnianych okoliczności mogą służyć wszelkie prawem przewidziane środki dowodowe. Mogą być one wskazywane sądowi zgodnie z ogólnymi regułami dowodzenia (art. 3, 217 §1, art. 232 k.p.c.), jednakże w sprawach o stwierdzenie nabycia spadku sąd będzie miał obowiązek z urzędu dochodzić, czy spadkodawca pozostawił testament i kto jest rzeczywiście spadkobiercą, tak jak o tym stanowi art. 670 k.p.c.
Kierując się wyżej przedstawionymi założeniami i przesłankami Sąd Najwyższy podjął uchwałę wyrażoną w sentencji na podstawie art. 14 pkt 3 ustawy z dnia 20 września 1984 r. o Sądzie Najwyższym (jedn. tekst: Dz.U. z 1990 r. Nr 26, poz. 153 ze zm.).
OSNC 1993 r., Nr 3, poz. 26
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN