Uchwała z dnia 1992-05-19 sygn. I PZP 26/92

Numer BOS: 2136612
Data orzeczenia: 1992-05-19
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt I PZP 26/92

Uchwała z dnia 19 maja 1992 r.

Przewodniczący: sędzia SN T. Romer.

Sędziowie SN: J. Kwaśniewski (sprawozdawca), W. Sanetra.

Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora I. Kaszczyszyn, w sprawie z powództwa Janusza G. przeciwko Federacji Niezależnych Samorządnych Związków Zawodowych Pracowników Budownictwa w W. o odszkodowanie z tytułu pozostawania bez pracy, po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Wojewódzki - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie postanowieniem z dnia 14 listopada 1991 r. do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.:

Czy pracownikowi, który został bezpodstawnie odsunięty od wykonywania pracy w okresie wypowiedzenia i za ten okres otrzymał wynagrodzenie przewidziane w art. 81 k.p. przysługuje roszczenie o odszkodowanie za utraconą pozostałą część wynagrodzenia, jaką uzyskałby, gdyby pracę wykonywał (art. 415 k.c. w zw. z art. 300 k.p.)?

podjął następującą uchwałę:

Pracownikowi, któremu wskutek bezpodstawnego odsunięcia od wykonywania pracy w okresie wypowiedzenia umowy o pracę faktycznie skrócono ten okres, przysługuje wynagrodzenie na podstawie art. 49 k.p.  

Uzasadnienie 

Sytuacja faktyczna, tak jak ją przedstawił Sąd Wojewódzki - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie, jest następująca:

Zakład pracy doręczył zatrudnionemu u siebie lekarzowi wypowiedzenie umowy o pracę w dniu 14 lutego 1991 r. z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Jednakże już od dnia 21 lutego 1991 r. nie dopuścił tego lekarza do wykonywania pracy i taki stan rzeczy trwał przez cały okres wypowiedzenia. Po wypłaceniu wynagrodzenia według stawki osobistego zaszeregowania bez uwzględnienia premii i uzyskiwanego poprzednio przez lekarza wynagrodzenia za dyżury lekarskie, zakład pracy uznał, że zaspokoił w pełni należności pracownika, zgodnie z art. 81 1 k.p. Lekarz natomiast domagał się wyrównania uzyskanego od zakładu pracy wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy w okresie wypowiedzenia, według zasad ustalania ekwiwalentu pieniężnego za urlop.

Sąd Wojewódzki - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w uzasadnieniu przedstawionego pytania prawnego wyraził pogląd, że budzi wątpliwości zastosowanie art. 81 k.p., jeżeli pracodawca celowo i bez uzasadnienia nie dopuścił pracownika do pracy w okresie wypowiedzenia, skoro przepis ten nie zapewnia pracownikowi rekompensaty całego utraconego wynagrodzenia, które uzyskałby, gdyby nie fakt bezpodstawnego niedopuszczenia do pracy.

Zgodnie z art. 22 § 1 k.p. zobowiązaniu się pracownika do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz zakładu pracy odpowiada zobowiązanie się zakładu pracy do zatrudniania pracownika przy umówionej pracy oraz jej wynagradzania. Nie są to zobowiązania alternatywne lub zastępowalne w tym sensie, że zakład pracy może ograniczyć się do świadczenia umówionego wynagrodzenia bez zatrudnienia pracownika przy wykonywaniu pracy, którą strony stosunku pracy uzgodniły. Zapłacenie przez zakład pracy wynagrodzenia bez dopuszczenia pracownika do umówionej pracy jest sprzeczne z umową o pracę i nie likwiduje stanu polegającego na niewykonaniu ciążącego na zakładzie pracy zobowiązania. Inne skutki prawne, w szczególności takie, które z zapłatą wynagrodzenia wiązałyby zwolnienie się zakładu pracy z obowiązku zatrudnienia pracownika przy wykonywaniu określonej pracy, muszą wynikać z osobnego, szczególnego wobec zasady zawartej w art. 22 §1 k.p., ustawowego unormowania. Takie szczególne unormowanie wynika z przepisów art. 70 i 71 k.p., według których pracownik zatrudniony na podstawie powołania może być w każdym czasie odwołany. Odwołanie traktowane jest wówczas jako równoznaczne z wypowiedzeniem umowy o pracę, w którym to okresie, tj. od odwołania do zakończenia stosunku pracy, pracownik zostaje odsunięty od wykonywania dotychczasowej pracy, może natomiast mu być powierzona, za jego zgodą lub na jego wniosek, inna praca. W każdym jednak przypadku, niezależnie od tego, czy odwołany pracownik będzie wykonywał jakąś pracę do czasu ustania stosunku pracy, przysługuje mu wynagrodzenie w takiej wysokości, w jakiej otrzymywał je przed odwołaniem. Wynagrodzenie to - w myśl § 3 rozporządzenia Ministra Pracy, Płac i Spraw Socjalnych z dnia 18 grudnia 1974 r. w sprawie obliczania wynagrodzenia za czas niewykonywania pracy, odszkodowań, dodatków wyrównawczych oraz niektórych innych należności ze stosunku pracy (Dz.U. Nr 51, poz. 334 ze zm.) - oblicza się według zasad obowiązujących przy ustalaniu ekwiwalentu pieniężnego za urlop.

Innym sposobem odniesienia się przez ustawodawcę do zasady zobowiązującej zakład pracy do zapewnienia pracownikowi zatrudnienia aż do zakończenia stosunku pracy jest uregulowanie zawarte w przepisach art. 361 k.p. Według tych przepisów zakład pracy, jeżeli zachodzą określone sytuacje organizacyjne lub ekonomiczne (zmniejszenie stanu zatrudnienia, zmiany w strukturze zatrudnienia, ograniczenie zadań lub zakresu działalności zakładu pracy albo likwidacja komórki organizacyjnej), uzyskał uprawnienie do wcześniejszego zakończenia stosunku pracy, niż mogłoby to nastąpić na podstawie wymaganych okresów wypowiedzenia. Zakład pracy, który skorzysta z takiego, co należy podkreślić, wyjątkowego uprawnienia, zobowiązany jest do świadczenia na rzecz pracownika odszkodowania, które powinno odpowiadać wysokości wynagrodzenia za pozostałą część okresu wypowiedzenia. W tych wypadkach również, tak jak wobec pracownika odwołanego, przy określaniu wynagrodzenia stosuje się zasady obowiązujące przy ustalaniu ekwiwalentu pieniężnego za urlop (§ 2 wyżej powołanego rozporządzenia Ministra Pracy, Płac i Spraw Socjalnych z dnia 18 grudnia 1974 r.).

Funkcją art. 49 k.p. jest ochrona pracowników przed bezpodstawnym skracaniem wymaganego okresu wypowiedzenia. W razie zaistnienia takiej sytuacji, z mocy przepisu, następuje unicestwienie bezpodstawnie skróconego wypowiedzenia, a umowa o pracę rozwiązuje się z upływem okresu wymaganego. Jeżeli na skutek zastosowania okresu wypowiedzenia, krótszego niż wymagany, zakład pracy nie dopuszczał pracownika do wykonywania pracy to - z mocy powołanego przepisu - pracownikowi przysługuje wynagrodzenie do czasu rozwiązania umowy. W tym przypadku mają również zastosowanie powołane wyżej przepisy rozporządzenia Ministra Pracy, Płac i Spraw Socjalnych o obliczaniu wynagrodzenia według zasad obowiązujących przy ustalaniu ekwiwalentu za urlop.

W stanie faktycznym niniejszej sprawy wprawdzie nie miało miejsca skrócenie okresu wypowiedzenia, ale na skutek bezpodstawnego odsunięcia pracownika od pracy w okresie wypowiedzenia powstały w tym ostatnim zakresie identyczne skutki, dla których naprawienia przewidziano w art. 49 k.p., że pracownikowi przysługuje wynagrodzenie do czasu rozwiązania umowy. Nie dopuszczając pracownika do pracy w okresie wypowiedzenia, zakład pracy postępował sprzecznie ze swym obowiązkiem zatrudnienia pracownika aż do zakończenia stosunku pracy, a ponadto, w istocie rzeczy, faktycznie bezpodstawnie skrócił wymagany okres wypowiedzenia. Jeżeli więc nie zachodzi w tym wypadku potrzeba zastosowania wynikającej z art. 49 k.p. sankcji przedłużenia umowy o pracę do upływu wymaganego okresu wypowiedzenia, to w pełni adekwatna do sytuacji stworzonej przez zakład pracy jest druga sankcja zawarta w tym przepisie, dotycząca obowiązku zapłacenia pracownikowi wynagrodzenia za okres niewykonywania pracy do czasu rozwiązania umowy. Zastosowanie art. 49 k.p. prowadzi w konsekwencji do zrekompensowania pracownikowi bezpodstawnie utraconego wynagrodzenia. Będą tu bowiem miały zastosowanie zasady przyjęte przy obliczaniu ekwiwalentu za urlop.

Skoro do zachodzącej w niniejszej sprawie podstawy faktycznej ma zastosowanie przepis szczególny określający uprawnienia pracownika w razie naruszenia przepisów dotyczących obowiązków zakładu pracy wobec pracownika w okresie wypowiedzenia umowy o pracę, to odpada tym samym podstawa do zastosowania przepisu ogólnego określającego zasady wynagradzania pracownika za czas niewykonywania pracy, jakim jest art. 81 § 1 k.p.

Ponadto przeciwko zastosowaniu do omawianej sytuacji faktycznej reguły przyjętej w art. 81 § 1 k.p. przemawiają dodatkowo następujące argumenty. W rozważanym stanie faktycznym chodziło o "okres" niewykonywania pracy odpowiadający okresowi wypowiedzenia. Natomiast przepis art. 81 k.p. w zasadzie odnosi się do rodzajowo innych sytuacji, czemu daje wyraz w odmiennym wyrażeniu - podstawą jest tu: "czas niewykonywania pracy". Wynika to stąd, że funkcją art. 81 jest zagwarantowanie pracownikowi umówionego wynagrodzenia, chociażby, z przyczyn dotyczących zakładu pracy, nastąpiły przerwy (przestoje) w pracy. Do przeszkód wykonywania pracy w rozumieniu art. 81 § 1 k.p. nie należy pozbawienie pracownika zatrudnienia w okresie wypowiedzenia umowy o pracę.

W żadnym bowiem razie regulacja przyjęta w art. 81 k.p. nie powinna być przeciwstawiana zasadzie zawartej w art. 22 § 1 k.p., i interpretacja obu tych przepisów nie daje podstaw do przyjęcia wniosku, że zakład pracy poprzez świadczenie wynagrodzenia może zwolnić się z obowiązku zatrudnienia pracownika aż do rozwiązania umowy o pracę. Nie bez znaczenia jest również to, że same skutki zastosowania art. 81 k.p. do stanu faktycznego sprawy wydają się oczywiście niesprawiedliwe. Oto, na skutek bezprawnego, faktycznego skrócenia okresu wypowiedzenia zakład pracy, według zasady przyjętej w art. 81 § 1 k.p., zobowiązany byłby do świadczenia pracownikowi wynagrodzenia ograniczonego do stawki osobistego zaszeregowania. Natomiast w wypadku innych stanów faktycznych, o których była mowa ze względu na uregulowania zawarte w art. 361 i art. 70 k.p., świadczenia zakładu pracy byłyby wyższe, chociaż w tych wypadkach zakład pracy ma prawną podstawę do spowodowania, ażeby pracownik nie wykonywał pracy.

Na zakończenie należy stwierdzić, że uzyskanie rozwiązania przedstawionego zagadnienia prawnego przy zastosowaniu wykładni przepisów prawa pracy czyni bezprzedmiotową sugestię, wyrażoną w postanowienia Sądu Wojewódzkiego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie, ażeby wchodziło w rachubę zastosowanie przepisów kodeksu cywilnego o odszkodowaniu (art. 300 k.p.).

OSNC 1993 r., Nr 1-2, poz. 8

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.