Uchwała z dnia 1992-04-03 sygn. I PZP 19/92

Numer BOS: 2136586
Data orzeczenia: 1992-04-03
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt I PZP 19/92

Uchwała z dnia 3 kwietnia 1992 r.

Przewodniczący: sędzia SN J. Iwulski (sprawozdawca).

Sędziowie SN: T. Flemming-Kulesza, J. Skibińska-Adamowicz.

Sąd Najwyższy z udziałem prokuratora I. Kaszczyszyn, w sprawie z powództwa Stanisława K. przeciwko Sądowi Wojewódzkiemu we Wrocławiu o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Wojewódzki - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu postanowieniem z dnia 17 października 1991 r. do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.:

  1. Czy art. 3581 § 3 k.c. ma zastosowanie w sprawach z zakresu prawa pracy?
  2. Czy art. 3581 § 3 k.c. ma zastosowanie także do zobowiązań już wykonanych?

podjął następującą uchwałę:

Artykuł 3581 § 3 kodeksu cywilnego w związku z art. 300 kodeksu pracy może być odpowiednio zastosowany w sprawie z zakresu prawa pracy o zapłatę odprawy rentowej także wówczas, gdy to świadczenie pieniężne zostało spełnione przez zapłatę sumy nominalnej, lecz w okolicznościach nie powodujących wygaśnięcia zobowiązania.

Uzasadnienie

Powód Stanisław K. dochodził od strony pozwanej - Sądu Wojewódzkiego we Wrocławiu kwoty 6.919.200 zł z odsetkami jako odprawy rentowej. Wywodził, że stosunek pracy ze stroną pozwaną, u której pracował w dziale inwestycji, rozwiązał się w grudniu 1988 r. w związku z jego przejściem na rentę inwalidzką II grupy. Odprawę rentową wyliczoną według wynagrodzenia za pracę otrzymywanego w okresie bezpośrednio poprzedzającym rozwiązanie stosunku pracy i wynoszącą 280.000 zł otrzymał dnia 3 października 1990 r. Powód domagał się zwaloryzowania tej należności według wynagrodzenia za pracę, jakie mógłby otrzymywać, gdyby kontynuował zatrudnienie.

Strona pozwana, wnosząc o oddalenie powództwa, zarzucała między innymi, że wskutek spełnienia świadczenia zobowiązanie wygasło, wobec czego nie jest możliwa jego waloryzacja.

Wyrokiem z dnia 12 sierpnia 1991 r. - Sąd Rejonowy - Sąd Pracy dla Wrocławia-Śródmieścia zasądził na rzecz powoda kwotę 5.710.280, oddalając powództwo w pozostałym zakresie. Zdaniem Sądu Rejonowego, roszczenie o waloryzację świadczenia pieniężnego powstaje w chwili zmiany siły nabywczej pieniądza, jest niezależne od wniesienia powództwa i jest możliwe również po spełnieniu świadczenia. Jednakże waloryzacji należy dokonać przez wskaźnik inflacji, a nie wskaźnik wzrostu cen czy płac.

Przy rozpoznawaniu rewizji strony pozwanej od tego wyroku Sąd Wojewódzki - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu przedstawił przytoczone zagadnienie prawne. Sąd Wojewódzki swoje wątpliwości co do możliwości stosowania art. 3581 § 3 k.c. do roszczeń w sprawach z zakresu prawa pracy uzasadnił tym, że stosunek pracy w przeciwieństwie do stosunku cywilnego nie cechuje się równością stron. Zdaniem Sądu Wojewódzkiego, w zakresie kształtowania wynagrodzenia za pracę uprawnienia ma wyłącznie zakład pracy. W tej sytuacji stosowanie art. 3581 § 3 k.c. mogłoby prowadzić do weryfikacji umów o pracę w części dotyczącej wynagrodzenia. Co zaś do zagadnienia drugiego Sąd Wojewódzki dostrzegł, że zgodnie z art. 3581 § 1 k.c. spełnienie świadczenia, którego przedmiotem od początku jest suma pieniężna - następuje przez zapłatę sumy nominalnej. Prowadzi to do wygaśnięcia zobowiązania, a stosowanie art. 3581 § 3 k.c. do zobowiązania, które wygasło, a więc nie istnieje, jest nieprawidłowe.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Ustawą z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321) nadano nowe brzmienie art. 358 k.c. i wprowadzono dodatkowo przepis art. 3581 k.c., który jest przedmiotem niniejszych rozważań. Zmiana weszła w życie w dniu 1 października 1990 r. i zgodnie z art. 12 ust. 2 ustawy przepis art. 3581 § 3 k.c. ma zastosowanie do zobowiązań pieniężnych powstałych po dniu 30 października 1950 r., jeszcze nie przedawnionych i nie wykonanych w dniu 1 października 1990 r., lecz tylko do nie wykonanej części świadczenia. Ponieważ dochodzone przez powoda roszczenie niewątpliwie powstało po dniu 30 października 1950 r., a przed dniem 1 października 1990 r., i w dniu tym nie było jeszcze przedawnione, to przepis art. 3581 § 3 k.c. może mieć ewentualnie do niego zastosowanie, ale tylko pod warunkiem, że świadczenie nie zostało spełnione do dnia 1 października 1990 r. Jeżeli więc zapłata nastąpiła dnia 3 października 1990 r. to z punktu widzenia przepisów przejściowych nie ma przeszkód, aby art. 3581 § 3 k.c. mógł być do tego zobowiązania zastosowany. Już w tym miejscu należy stwierdzić, że art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. nie może być wykładany a contrario, w ten sposób, że jeżeli zobowiązanie powstało po dniu 1 października 1990 r. lub wcześniej, ale zostało wykonane po tej dacie, to art. 3581 § 3 k.c. może być do niego stosowany także po spełnieniu świadczenia w kwocie nominalnej. Artykuł 12 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. jest przepisem przejściowym (międzyczasowym) o specyficznym charakterze i funkcji. Wnioskowanie z jego brzmienia, zwłaszcza a contrario, co do stosowania przepisów materialnoprawnych nie jest prawidłowe. Zgodnie z art. 300 k.p. w sprawach nie unormowanych przepisami prawa pracy do stosunku pracy stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego, jeżeli nie są one sprzeczne z zasadami prawa pracy. Ponieważ kodeks pracy nie reguluje ewentualnej waloryzacji świadczeń pieniężnych zachodzi możliwość stosowania w tym zakresie art. 3581 § 3 k.c. Warunkiem tego jest jednak brak sprzeczności tego przepisu z zasadami prawa pracy. Sąd Wojewódzki, przedstawiając swoje wątpliwości, nie wskazuje jakiejś konkretnej zasady prawa pracy, z którą ewentualnie ten przepis mógłby być sprzeczny. Zauważa natomiast, że stosunek pracy "w przeciwieństwie do stosunku cywilnego nie cechuje się równością stron". Jak łatwo zauważyć, przyjęcie tego poglądu prowadziłoby w świetle art. 300 k.p. do odrzucenia w ogóle stosowania przepisów kodeksu cywilnego do stosunku pracy. Sąd Wojewódzki, jak się wydaje, nawiązuje do zasady podporządkowania pracownika w świadczeniu pracy kierownictwu zakładu pracy (art. 12 k.p.). Zasada ta nie przekreśla jednak podstawowej kwestii, a mianowicie charakteru stosunku pracy jako ze swej istoty stosunku zobowiązaniowego, cechującego się równorzędnością jego stron. Dlatego też sprawy ze stosunku pracy zostały w art. 1 k.p.c. zaliczone do spraw cywilnych. Nie jest prawidłowe stwierdzenie Sądu Wojewódzkiego, jakoby w zakresie kształtowania wynagrodzenia uprawnienia należały wyłącznie do zakładu pracy. Wynagrodzenie w pierwszej kolejności kształtowane jest przy powstaniu stosunku pracy, a więc najczęściej w umowie o pracę, która jest dwustronną czynnością prawną o charakterze zobowiązaniowym. Późniejsze zmiany w zakresie wynagrodzenia za pracę, jeżeli pogarszałyby sytuację pracownika, wymagają wypowiedzenia warunków płacy, a więc zgody pracownika na kontynuację stosunku pracy. Przy braku takiej zgody dochodzi do rozwiązania stosunku pracy. Jeżeli brak jest przepisu szczególnego pracownik nie ma roszczenia o zmianę wysokości (podwyższenia) wynagrodzenia za pracę. Ale przecież jest to cecha każdego stosunku cywilnoprawnego, w którym jego treść kształtują obie strony i żadna z nich bez szczególnego przepisu nie może jednostronnie ingerować w jego treść. Niesłuszne są także obawy Sądu Wojewódzkiego, jakoby stosowanie art. 3581 § 3 k.c. mogłyby prowadzić do "weryfikacji umów o pracę w części dotyczącej wynagrodzenia". Przede wszystkim art. 3581 § 3 k.c. może być stosowany tylko do już istniejących zobowiązań, których przedmiotem jest konkretne świadczenie pieniężne. Nie może on służyć do kształtowania treści stosunku prawnego na przyszłość. Dla stosowania tego przepisu konieczne jest istnienie obowiązku spełnienia określonego świadczenia pieniężnego i istotna zmiana siły nabywczej pieniądza pomiędzy powstaniem tego obowiązku a jego wykonaniem. Stosowanie tego przepisu nie rodzi więc żadnego niebezpieczeństwa "weryfikacji" umów o pracę, w szczególności żądania przez pracowników podwyższenia wynagrodzenia za pracę jako elementu treści stosunku pracy. Przepis ten może co najwyższej prowadzić do waloryzacji konkretnego, istniejącego już świadczenia pieniężnego wchodzącego w skład wynagrodzenia za pracę, jeżeli do czasu spełnienia wystąpią przesłanki z art. 3581 § 3 k.c. Tak stosowany przepis nie tylko, że nie pozostaje w sprzeczności z zasadami prawa pracy, lecz wręcz pozwoli na realizację jednej z nich, a mianowicie zasady pełnej odpłatności za pracę. Wynagrodzenie za pracę jako odpłatność za nią powinna bowiem przedstawiać określoną wartość ekonomiczną. Jeżeli w wyniku deprecjacji pieniądza w momencie spełniania świadczenia wchodzącego w zakres wynagrodzenia za pracę nie miałoby ono przedstawiać przypisanej mu wartości ekonomicznej, stanowiącej ekwiwalent wykonywanej pracy, to byłoby to sprzeczne z omawianą zasadą prawa pracy.

W konkluzji tej części wywodów należy stwierdzić, że co do zasady nie ma przeszkód, aby do zobowiązań stanowiących przedmiot spraw ze stosunku pracy, czy tym bardziej spraw z zakresu prawa pracy, stosować odpowiednio art. 3581 § 3 k.c. Należy jednak pamiętać, iż stosowanie to powinno być odpowiednie, tzn. dostosowane do charakteru konkretnego roszczenia. W pewnych sytuacjach będzie ono polegało na stosowaniu przepisu wprost, w pewnych - na stosowaniu go z modyfikacjami, a wobec pewnych roszczeń może polegać na odmowie stosowania tego przepisu. Tego rodzaju wykładnia była już przedstawiona przez Sąd Najwyższy w nie publikowanych dotychczas orzeczeniach. W wyroku z dnia 30 stycznia 1992 r. I PRN 60/91 Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że: "sąd pracy zasądzając na podstawie art. 57 § 1 k.p. wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy może na podstawie art. 300 k.p. i stosowanego odpowiednio art. 3581 § 3 k.c. zmienić wysokość tego świadczenia, jeżeli pomiędzy chwilą rozwiązania stosunku pracy a chwilą orzekania nastąpiła istotna zmiana siły nabywczej pieniądza", a w uchwale z dnia 13 marca 1992 r. I PZP 14/92 stwierdził, że: "w sprawach z zakresu prawa pracy, których przedmiotem jest żądanie wykonywania zobowiązania pieniężnego wyrażonego w walucie obcej, może być zastosowany przepis art. 3581 § 3 k.c. w zw. z art. 300 k.p.".

Przechodząc do drugiego z przedstawionych zagadnień należy, nawiązując do wstępnych wywodów, stwierdzić, że ewentualna możliwość stosowania do roszczenia powoda art. 3581 § 3 k.c. z punktu widzenia przepisów przechodnich, nie przesądza tej kwestii z uwagi na brzmienie art. 3581 § 1 k.c. i zasadę, że zobowiązanie wykonane wygasa. Zgodnie z art. 3581 § 1 k.c., jeżeli przedmiotem zobowiązania od chwili jego powstania jest suma pieniężna, to spełnienie świadczenia następuje przez zapłatę sumy nominalnej chyba, że przepisy szczególne stanowią inaczej. W dalszym ciągu w naszym prawie cywilnym w odniesieniu do świadczeń pieniężnych sensu stricto obowiązuje zasada nominalizmu. Artykuł 3581 § 1 k.c. przewiduje możliwość tzw. ustawowej waloryzacji świadczeń, ale taka nie wynika z przepisów o odprawach rentowych. Za taki przepis, przewidujący ustawową waloryzację świadczenia, mógłby zostać uznany przepis przewidujący np. obliczanie odprawy według wynagrodzenia za pracę, jakie otrzymałby były pracownik, gdyby pracował w dacie wykonania świadczenia (por. np. przepisy o nagrodach jubileuszowych).

Wykonanie zobowiązania powoduje jego wygaśnięcie, co skutkowałoby wyłączeniem waloryzacji świadczenia. Nie byłaby bowiem możliwa waloryzacja świadczenia w nie istniejącym zobowiązaniu. Artykuł 3581 § 3 k.c. wprowadza możliwość tzw. sądowej waloryzacji świadczenia. W przypadku zaistnienia jego przesłanek można żądać zmiany wysokości lub sposobu spełnienia świadczenia pieniężnego. Zmiana ta następuje jednak wyłącznie wskutek kształtującego prawo orzeczenia sądu (w tym także zasądzenia świadczenia zwaloryzowanego). Samo zaistnienie przesłanek z art. 3581 § 3 k.c. nie powoduje więc z mocy prawa zmiany wysokości świadczenia ani nie daje stronom stosunku zobowiązaniowego uprawnienia do jednostronnego kształtowania treści tego stosunku czy zapobiegnięcia jego wygaśnięcia wskutek spełnienia świadczenia. Odmienne w tym względzie poglądy Sądu Rejonowego nie mogą być uznane za prawidłowe. Zaistnienie przesłanek z art. 3581 § 3 k.c. tworzy jedynie sytuację, w której strona stosunku zobowiązaniowego może wystąpić do sądu o dokonanie waloryzacji. Nie jest to więc roszczenie w rozumieniu materialnoprawnym. Skutek w postaci waloryzacji może być wyłącznie wynikiem orzeczenia sądu, a nie jednostronnej decyzji strony stosunku zobowiązaniowego. Ponieważ dodatkowo przyjęcie częściowego świadczenia pieniężnego nie narusza uzasadnionego interesu wierzyciela, to nie może on (bez ryzyka popadnięcia w zwłokę) odmówić przyjęcia kwoty nominalnej, choćby uważał, że wskutek deprecjacji pieniądza stanowi ona jedynie częściowe świadczenie (art. 450 k.c.). Mogłoby to prowadzić do uznania poglądu, że spełnienie świadczenia pieniężnego w kwocie nominalnej prowadzi do wygaśnięcia zobowiązania, a tym samym do uniemożliwienia waloryzacji na podstawie art. 3581 § 3 k.c. Z tego punktu widzenia obojętne jest, czy spełnienie świadczenia następuje w terminie, czy też w opóźnieniu, a nawet zwłoce. W tych ostatnich przypadkach jest to nienależyte spełnienie świadczenia, które jednak, jeżeli jest zgodne z treścią zobowiązania może prowadzić do jego wygaśnięcia. Nie ma więc racji Sąd Rejonowy przyjmując, że ewentualne spełnienie świadczenia pieniężnego po terminie, z tej przyczyny, nie wyłącza możliwości waloryzacji. Skutkiem przyjęcia takiego rozumowania byłoby praktyczne wyeliminowanie działania przepisu art. 3581 § 3 k.c. Dłużnik mógłby bowiem świadczyć kwotę nominalną nawet po nieprawomocnym zasądzeniu przez sąd świadczenia zwaloryzowanego i w ten sposób przy wniesieniu rewizji uniemożliwiać dokonania waloryzacji. Należy jednak zważyć, że zgodnie z art. 3581 § 1 k.c. zapłata kwoty nominalnej stanowi jedynie spełnienie świadczenia. Nie oznacza ona jeszcze wykonania zobowiązania, gdyż do tego, oprócz spełnienia świadczenia, potrzebne jest jeszcze zaspokojenie wierzyciela.

Według art. 354 § 1 k.c. wykonanie zobowiązania przez dłużnika powinno być zgodne ze społeczno-gospodarczym celem zobowiązania oraz z zasadami współżycia społecznego, a także ewentualnie ustalonymi zwyczajami. Zapobiega to sytuacjom, w których spełnienie przez dłużnika świadczenia w sposób formalnie zgodny z treścią zobowiązania nie zaspokajałoby uzasadnionego interesu wierzyciela. Taką sytuację tworzy istotna zmiana siły nabywczej pieniądza po powstaniu zobowiązania. Spełnienie w tej sytuacji świadczenia przez zapłatę kwoty nominalnej nie zaspokaja interesu wierzyciela i nie powoduje wygaśnięcia zobowiązania, chyba że wierzyciel przyjmie takie świadczenie na zaspokojenie swojej wierzytelności. O spełnieniu świadczenia można mówić bowiem dopiero wtedy, gdy zostaje ono zaofiarowane przez dłużnika i przyjęte przez wierzyciela. Należy pamiętać, że zapłata świadczenia pieniężnego, polegająca w istocie na przeniesieniu własności pewnej ilości znaków pieniężnych przedstawiających określoną wartość, jest czynnością prawną. Z faktu wręczenia sumy pieniężnej nie wynika jeszcze, w jakim celu zostało to dokonane. Potrzebne jest zgodne oświadczenie stron co do przeznaczenia tej zapłaty. To oświadczenie nie jest oświadczeniem wiedzy, lecz oświadczeniem woli. Dłużnik chce, by oznaczona suma weszła do majątku wierzyciela, a wierzyciel przyjmuje ją na zaspokojenie wierzytelności, która wskutek tego gaśnie. Sąd Najwyższy w niniejszym składzie nie podziela poglądu wyrażonego w wyroku z dnia 23 kwietnia 1976 r. III CRN 46/76, OSPiKA 1977, z. 2, poz. 29, według którego: "wykonanie zobowiązania nie jest czynnością prawną, dowodzenie więc tego faktu nie podlega restrykcjom przewidzianym w art. 75 k.c. i art. 247 k.p.c.", a przychyla się do stanowiska reprezentowanego w glosie A. Ohanowicza do tego wyroku.

Oświadczenie wierzyciela w przyjęciu zapłaty kwoty nominalnej na zaspokojenie wierzytelności może zostać złożone przez każde zachowanie ujawniające taką wolę w sposób dostateczny (art. 60 k.c.). W szczególności przyjęcie świadczenia w kwocie nominalnej, bez zastrzeżenia wierzyciela, że żąda waloryzacji należności czy przyjmuje kwotę nominalną jako świadczenie częściowe, prowadzi poprzez domniemanie faktyczne do uznania, iż wierzyciel konludentnie złożył oświadczenie woli o przyjęciu kwoty nominalnej na zaspokojenie wierzytelności. Tym bardziej przyjęcie kwoty nominalnej za pokwitowaniem, bez wymienionych wyżej zastrzeżeń, uzasadniałoby takie wnioskowanie (art. 466 k.c.). Prowadziłoby to do wygaśnięcia zobowiązania i uniemożliwienia późniejszej waloryzacji świadczenia pieniężnego. Jeżeli jednak wystąpiłaby istotna zmiana siły nabywczej pieniądza po powstaniu zobowiązania i wierzyciel zażądał waloryzacji świadczenia (zwłaszcza przez wytoczenie odpowiedniego powództwa) lub oświadczył, że przyjmuje świadczenie w kwocie nominalnej jako częściowe albo, wreszcie, wprawdzie przyjąłby świadczenie pieniężne w kwocie nominalnej, lecz nie oznaczałoby to oświadczenia woli o przyjęciu na zaspokojenie wierzytelności, to wtedy spełnienie świadczenia pieniężnego w kwocie nominalnej nie powodowałoby wykonania zobowiązania i nie skutkowałoby jego wygaśnięcia. W takiej sytuacji wierzyciel mógłby (udowadniając powyżej wymienione okoliczności) żądać waloryzacji świadczenia pieniężnego, oczywiście do momentu, w którym nie wygasłoby ono z innych przyczyn lub nie mogłoby być skutecznie dochodzone (np. wskutek upływu terminu przedawnienia - art. 292 § 2 k.p., art. 117 § 2 k.c.). Stanowisko, że "świadczenie spełnione po wytoczeniu powództwa opartego na przepisie art. 3581 § 3 k.c. może być zwaloryzowane" zostało już wyrażone przez Sąd Najwyższy z uchwale z dnia 20 marca 1992 r., III CZP 14/92 (OSNCP 1992, z. 9, poz. 161).

Powyższe rozważania prowadzą do podjęcia uchwały jak w sentencji.

OSNC 1992 r., Nr 9, poz. 166

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.