Waloryzacja świadczenia pieniężnego na podstawie art. 358[1] § 3 k.c.

Sądowa waloryzacja świadczenia pieniężnego (art 358[1] § 3 i 4 k.c.)

Wyświetl tylko:

Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.

W stosunkach zobowiązaniowych obowiązuje zasada nominalizmu. Art. 358[3] § 3 k.c. stanowi jednak podstawę do zażądania przez stronę takiego stosunku, aby sąd - ze względu na istotną zmianę siły nabywczej pieniądza, mającą miejsce po powstaniu zobowiązania, po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego - zmienił wysokość lub sposób spełnienia świadczenia pieniężnego, chociażby były ustalone w orzeczeniu lub umowie.

Możliwość żądania dokonania przez sąd waloryzacji wysokości świadczenia należnego stronie stosunku zobowiązaniowego ma charakter wyjątkowy, a zatem w razie ewentualnych wątpliwości, co do dopuszczalności zastosowania art. 358[1] § 3 k.c. w konkretnej sytuacji faktycznej, należy opowiedzieć się na korzyść zasady ustalonej w art. 358[1] § 1 k.c.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, samo zaistnienie przesłanek określonych w art. 358[1] § 1 k.c. nie powoduje z mocy prawa zmiany wysokości świadczenia należnego wierzycielowi. Nie przysługuje mu zatem roszczenie do dłużnika o spełnienie innego, w szczególności wyższego świadczenia niż to, które wynika ze stosunku prawnego łączącego go z dłużnikiem.

Art. 358[3] § 3 k.c. jest źródłem uprawnienia do zażądania od sądu, aby ukształtował ten stosunek prawny i określił, w jakiej wysokości świadczenie pieniężne dłużnik ma spełnić na rzecz wierzyciela i ewentualnie, w jaki sposób powinien to uczynić.

Żądanie wierzyciela zawarte w pozwie po doręczeniu jego odpisu dłużnikowi, jako pozwanemu, samo w sobie nie wywołuje zatem żadnych zmian w łączącym te osoby stosunku prawnym, co byłoby charakterystyczne dla typowych uprawnień kształtujących prawo.

Zmianę w rzeczywistości społecznej spowoduje dopiero prawomocny wyrok sądowy, gdy zapadnie (zob. wyroki SN z dnia 23 stycznia 1998 r., II CKU 129/97, z dnia 10 września 1999 r., III CKN 333/98, z dnia 13 marca 2002 r., III CKN 568/99, z dnia 16 stycznia 2015 r., III CSK 68/14). Realizowanie uprawnień mających podstawę w art. 358[3] § 3 k.c. powinno przybierać postać zgłaszania najpierw żądań ukształtowania świadczenia dłużnika, a następnie dopiero jego zasądzenia, gdy ukształtowane orzeczeniem sądowym świadczenie nie zostanie spełnione.

W praktyce od lat akceptowane jest pewne uproszczenie w dochodzeniu tego rodzaju roszczeń, sprowadzające się do ich zgłaszania w konwencji właściwej dla ochrony prawnej udzielanej przez zasądzenie świadczenia; jest to jednak w przypadku uwzględnienia powództwa zasądzenie świadczenia w wysokości określonej przez sąd, nie zaś odpowiadającej treści zobowiązania.

Uprawnienie przewidziane w art. 358[3] § 3 k.c. ma niewątpliwie charakter cywilny i majątkowy, a w systemie prawnym brak jest normy, która ze śmiercią wierzyciela w stosunku zobowiązaniowym łączyłaby przeniesienie tego uprawnienia na inne osoby niż jego spadkobiercy. Powyższe mogłoby przemawiać za dziedzicznością uprawnienia, gdyby przed otwarciem spadku wierzyciel świadczenia pieniężnego, któremu przysługiwało, dał wraz temu, że przystępuje do jego realizacji przez zgłoszenie przed sądem stosownego żądania.

Uprawnienie do domagania się zmiany wysokości lub sposobu spełnienia świadczenia jest realizowane zawsze w odniesieniu do świadczenia pieniężnego z konkretnego stosunku prawnego, mającego określone właściwości, różne od tych, jakie przypisze się uprawnieniu przewidzianemu w art. 358[3] § 3 k.c.

Uchwała SN z dnia 19 października 2018 r., III CZP 29/18

Standard: 25220 (pełna treść orzeczenia)

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, samo zaistnienie przesłanek z art. 358[1] § 3 k.p.c. nie powoduje z mocy prawa zmiany wysokości świadczenia i konieczna jest inicjatywa wierzyciela, któremu nie przysługuje roszczenie w znaczeniu materialnoprawnym a uprawnienie o charakterze kształtującym (wyroki z dnia z dnia 23 stycznia 1998 r., II CKU 129/97, z dnia 10 września 1999 r., III CKN 333/98, z dnia 13 marca 2002 r., III CKN 568/99).

Wyrok SN z dnia 16 stycznia 2015 r., III CSK 68/14

Standard: 25224 (pełna treść orzeczenia)

Przepis art. 358[1] § 3 k.c. stanowi wyraz tzw. „prawa sędziowskiego”, stąd brak w nim wskazówek konkretyzujących mierniki dokonywanej przez sąd waloryzacji świadczeń pieniężnych. W materii tej rozstrzygające jest więc uznanie sędziowskie, oparte na wszechstronnym rozważeniu okoliczności danej sprawy, przy stosowaniu ogólnych kierunkowych wskazówek zawartych w ustawie (tak np. uchwała SN z dnia 10 kwietnia 1992 r., III CZP 126/91).

W orzecznictwie jednolicie przyjmuje się, że skoro ustawodawca nie zawarł w treści art. 358[1] § 3 k.c. ściśle skonkretyzowanych mierników waloryzacji, nakazując Sądowi każdorazowo rozważenie interesów obydwu stron zgodnie z zasadami współżycia społecznego, to o stopniu i zakresie waloryzacji, jej potrzebie oraz kryteriach waloryzacyjnych decydować winny okoliczności konkretnej sprawy i wszechstronne ich rozważenie.

Nie sposób podejmować prób budowania katalogu mierników waloryzacji ani wyczerpującego, ani nawet przykładowego, do których mógłby – w zależności od rodzaju sprawy – sięgać Sąd stosujący ten przepis (min. wyrok SN z dnia 25 lipca 2001 r., I CKN 127/01).

Pomimo tego, że ustawodawca nie zawarł w treści art. 358[1] § 3 k.c. konkretnych mierników, to jednak każda zmiana wysokości świadczenia pieniężnego wymaga zastosowania jakiegoś miernika (tak np. wyrok SA w Lublinie z dnia 19 grudnia 1996 r., I ACa 10/96). W praktyce decydować więc powinien konkretny układ okoliczności faktycznych sprawy.

Jak wynika z powyższego Sąd Rejonowy działając w ramach swobody sędziowskiej i sędziowskiego uznania mógł zastosować dowolny wybrany przez siebie miernik waloryzacji, bacząc jednak by był on odpowiedni do realiów niniejszej sprawy i w odniesieniu do świadczenia, które miało być przedmiotem waloryzacji. Uwzględniając zaś okoliczności rozpoznawanej sprawy, a także treść żądania powoda, stwierdzić należy, iż wybrany przez Sąd Rejonowy miernik w postaci przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia jest w pełni prawidłowy, zaś jego wybór opierał się na wszechstronnym rozważeniu przez Sąd zindywidualizowanych okoliczności sprawy i odpowiada interesom każdej ze stron postępowania. Użyty współczynnik okazał się przy tym najbardziej obiektywny i miarodajny jako że pozwalał na właściwe uchwycenie siły nabywczej złotówki w dacie wniesienia kaucji i dacie orzekania; również powódka nie kwestionuje w apelacji jego zastosowania.

W ramach waloryzacji sądowej przy dokonywaniu oceny interesów stron pamiętać należy, że art. 358 [1] § 3 k.c. chroni interesy obu stron stosunku zobowiązaniowego. W przepisie wyraźnie jest przecież mowa o „rozważeniu interesów obu stron”, a nadto sąd zobowiązany jest kierować się zasadami współżycia społecznego. W konsekwencji sąd powinien ustalić stan faktyczny z chwili orzekania w zakresie indywidualnych stosunków majątkowych, rodzinnych i osobistych stron oraz sytuacji stron w ramach danego zobowiązania; pod uwagę należy brać także możliwość przewidzenia przez nie zmian siły nabywczej pieniądza w chwili zawierania zobowiązania. Elementy te składają się na dokonaną przez sąd ocenę tzw. rozkładu ryzyka inflacyjnego w konkretnym zobowiązaniu.

Sąd dokonując „rozważenia” interesów obu stron, winien to czynić w granicach zasługujących na ochronę przy utrzymaniu właściwego stosunku między nimi. Słuszny interes może i powinien być uwzględniony, ale tylko do granic kolizji z interesem drugiej strony. Jednocześnie należy pamiętać, że ingerencja sądu powinna następować w minimalnym zakresie, gdyż waloryzacja sądowa stanowi wyjątek od zasady dotrzymania umów i nie może prowadzić do podważenia całego systemu umownego oraz pełnego zignorowania zasady stabilności umów. Taki stan rzeczy prowadziłby  do przyznania jednej ze stron umownego stosunku prawnego nieuzasadnionych korzyści kosztem drugiej strony (tak np. wyrok SN z dnia 13 listopada 2003 r., IV CK 201/02; a także wyrok SA w Katowicach z dnia 22 marca 2006 r., I ACa 2150/05).

Nakaz uwzględnienia przy waloryzacji sędziowskiej interesów obydwu stron nie pozwala przesuwać całego ryzyka dewaluacji pieniądza na stronę pozwaną (wyrok SN z dnia 6 listopada 1998 r., III CKN 2/98), a sprzeczne z wymogiem rozważenia interesów stron są wszelkie kryteria jednostronne (wyrok SN z dnia 23 listopada 1993 r., III CRN 46/93; a także wyrok SN z dnia 2 grudnia 1999 r., III CKN 489/98).

Już zatem w świetle przytoczonych wyżej poglądów orzecznictwa jako całkowicie chybioną należało uznać podjętą przez apelującą próbę przerzucenia całego ryzyka zmiany siły nabywczej pieniądza wyłącznie na stronę pozwaną; niedopuszczalne jest bowiem udzielenie ochrony jednej tylko stronie umowy z całkowitym pominięciem uzasadnionego interesu drugiej strony, czego jak domaga się w apelacji powódka.

 

Wyrok SO w Łodzi z dnia 6 czerwca 2014 r., III Ca 1633/13

Standard: 8126 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 99 słów. Wykup dostęp.

Standard: 54205 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 85 słów. Wykup dostęp.

Standard: 54444 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 175 słów. Wykup dostęp.

Standard: 69281 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 1030 słów. Wykup dostęp.

Standard: 3589 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 118 słów. Wykup dostęp.

Standard: 29466 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 33 słów. Wykup dostęp.

Standard: 28290 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 59 słów. Wykup dostęp.

Standard: 28295 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 154 słów. Wykup dostęp.

Standard: 34824 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 77 słów. Wykup dostęp.

Standard: 33320 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 422 słów. Wykup dostęp.

Standard: 33072 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 377 słów. Wykup dostęp.

Standard: 33059 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 311 słów. Wykup dostęp.

Standard: 32876 (pełna treść orzeczenia)

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.