Uchwała z dnia 1991-10-23 sygn. III CZP 102/91
Numer BOS: 2136550
Data orzeczenia: 1991-10-23
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Kryteria podziału spraw na majątkowe i niemajątkowe
- Właściwość rzeczowa sądu rejonowego w sprawach o ochronę naruszonego posiadania
- Posiadanie jako składnik mienia; majątkowe skutki posiadania
Sygn. akt III CZP 102/91
Uchwała z dnia 23 października 1991 r.
Przewodniczący: sędzia SN T. Wiśniewski (sprawozdawca). Sędziowie SN: B. Czech, T. Ereciński.
Sąd Najwyższy z udziałem prokuratora S. Trautsolta, w sprawie z powództwa Jana W. przeciwko Prokuraturze Rejonowej w K. o ochronę posiadania, po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Apelacyjny w Krakowie postanowieniem z dnia 5 lipca 1991 r. do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.:
Czy w sprawie o ochronę posiadania decydujące znaczenie dla właściwości rzeczowej Sądu ma wartość przedmiotu sporu?
podjął następującą uchwałę:
Sprawy o ochronę naruszonego posiadania - bez względu na wartość przedmiotu sporu - należą do właściwości rzeczowej sądu rejonowego.
Uzasadnienie
Przedstawione przez Sąd Apelacyjny zagadnienie prawne powstało w sprawie, w której powód domagał się nakazania pozwanej Prokuraturze wydania mu 1.307.500 forintów węgierskich, 117.750 marek NRD, 46.950 rubli i 300 lewa bułgarskich. Wartość przedmiotu sporu powód początkowo określił na 60 mln zł, ostatecznie zaś na około 75 - 80 mln zł. Utrzymując, że sprawa ma charakter posesoryjny uiścił on od pozwu wpis stały w kwocie 20.000 zł.
Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieście w Krakowie uznał się niewłaściwym i sprawę przekazał Sądowi Wojewódzkiemu w Krakowie (art. 17 pkt 4 k.p.c.). Sąd Wojewódzki jednak, wychodząc z założenia, że sprawy o ochronę posiadania, bez względu na wartość przedmiotu sporu, nie należą do właściwości rzeczowej sądów wojewódzkich, postanowieniem z dnia 8 kwietnia 1991 r. uznał się również niewłaściwym i sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu do rozpoznania.
Rozpatrując zażalenie powoda na to postanowienie Sąd Apelacyjny w Krakowie przedstawił Sądowi Najwyższemu w trybie art. 391 k.p.c. pytanie prawne w celu wyjaśnienia, czy ze względu na przepis art. 17 pkt 4 k.p.c. Sąd Rejonowy jest właściwy do rozpoznawania niniejszej sprawy.
W uzasadnieniu swego postanowienia Sąd Apelacyjny podkreślił, że z jednej strony sformułowanie art. 17 pkt 4 k.p.c., przy uwzględnieniu, że posiadanie jest stanem faktycznym, nie zaś prawem podmiotowym, przemawia za przyjęciem właściwości sądu rejonowego, z drugiej jednak strony, skoro przepisy kodeksu postępowania cywilnego dzielą sprawy tylko na majątkowe i niemajątkowe, wchodziłaby w grę - przy określonej wartości przedmiotu sporu - również właściwość sądu wojewódzkiego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przy udzielaniu odpowiedzi na pytanie prawne Sądu Apelacyjnego należy mieć na uwadze zarówno samo brzmienie art. 17 pkt 4 k.p.c., jak i jego cel.
Co się tyczy brzmienia tego przepisu, to przede wszystkim należy podkreślić, że jest ono odmienne w porównaniu do jego odpowiednika w poprzednio obowiązującym kodeksie postępowania cywilnego z 1930 r.
I tak np. według art. 10 k.p.c. z 1930 r. (w jego pierwszym brzmieniu nadanym mu rozporządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 20 listopada 1930 r.) do właściwości sądów grodzkich należały sprawy majątkowe, w których wartość przedmiotu sporu nie przenosiła określonej, zmieniającej się w czasie kwoty pieniężnej (pkt 1), jednakże w sprawach o ochronę zakłóconego lub przywrócenie utraconego posiadania sądy te były właściwe bez względu na wartość przedmiotu sporu (pkt 3). Omawiana kwestia była przeto wyraźnie i jednoznacznie uregulowana, stąd też nie mogła ona w praktyce nasuwać jakichkolwiek zastrzeżeń.
Powyższy stan rzeczy zmienił się z chwilą znowelizowania wymienionego kodeksu w 1950 r. Analogicznym przepisem do art. 17 obecnie obowiązującego kodeksu postępowania cywilnego stał się wówczas art. 11, według którego do sądów wojewódzkich należały m.in. sprawy majątkowe, w których wartość przedmiotu sporu przewyższała zmienną w czasie kwotę pieniężną, a jedną ze stron był Skarb Państwa lub inny podmiot podlegający państwowemu arbitrażowi gospodarczemu (pkt 3). W związku z taką redakcją tego przepisu w okresie jego obowiązywania pojawił się w literaturze prawniczej pogląd, że sprawy posesoryjne podlegają orzecznictwu zarówno sądów powiatowych, jak i wojewódzkich na ogólnych zasadach, dotyczących właściwości rzeczowej w sprawach majątkowych, o których mowa w tym przepisie. Było to oczywistą konsekwencją uznania spraw posesoryjnych za sprawy majątkowe, przy jednoczesnym braku wyraźnego wyłączenia tej kategorii spraw spod właściwości rzeczowej sądów wojewódzkich. W praktyce jednak przypuszczalnie ze względu na trudności przy określaniu wartości przedmiotu sporu i jednoczesne ustanowienie od pozwu posesoryjnego wpisu stałego - na ogół przyjmowano, że sprawy te należą każdorazowo do właściwości sądów powiatowych.
W kodeksie postępowania cywilnego z 1964 r. ujęcie właściwości rzeczowej sądu stopnia wyższego w omawianym zakresie, a więc dotyczącym rozpoznawania spraw z elementem majątkowym, w porównaniu do poprzedniego stanu prawnego jest odmienne, gdyż w art. 17 pkt 4 tego kodeksu mowa jest nie o "sprawach majątkowych" lecz o "sprawach o prawa majątkowe". Aczkolwiek wymieniony przepis w lipcu 1990 r. został dość istotnie znowelizowany, jako że odpadło kryterium charakteru jednej ze stron, która musiała być poprzednio jednostką gospodarki uspołecznionej, niemniej jednak z punktu widzenia analizowanego problemu okoliczność ta jest obojętna i jako taka może być pominięta. Istotne bowiem jest zachowanie drugiego z dotychczasowych kryteriów warunkujących właściwość sądu wojewódzkiego, a mianowicie wartość przedmiotu sporu, która obecnie musi przekraczać kwotę 20 mln zł.
W tej sytuacji wymaga rozpatrzenia, co ustawodawca rozumiał przez pojęcie "sprawy o prawa majątkowe" przy redagowaniu przepisu art. 17 k.p.c., a w szczególności, czy oznacza ono to samo, co "sprawy majątkowe".
Przede wszystkim podkreślić należy, że kodeks postępowania cywilnego w art. 17, obok określenia "prawa majątkowe", używa również określeń "roszczenia majątkowe" (pkt 1) oraz "roszczenia" (pkt 3) - od czasu noweli z lipca 1990 r. (Dz. U. Nr 53, poz. 306). Na gruncie prawa cywilnego materialnego - wobec braku bezpośredniego unormowania pojęcia praw majątkowych w przepisach prawa obowiązującego - doktryna traktuje, chociaż niejednolicie, prawa majątkowe jako prawa podmiotowe, zestawiając je zarazem w określonych typach, jak: prawa rzeczowe, zobowiązania, prawa spadkowe, prawa rodzinne o charakterze majątkowym itp. Podkreśla się jednocześnie, że prawa te ściśle wiążą się z ekonomicznym interesem uprawnionego podmiotu.
Doktryna utożsamia też niekiedy prawa podmiotowe z uprawnieniami i roszczeniami. Jednakże wyrażony jest również pogląd, że roszczenie treściowo nie pokrywa się z prawem podmiotowym, co więcej, że ma ono w stosunku do prawa podmiotowego charakter podrzędny, służebny, czy też instrumentalny. Nie wnikając bliżej w kwestię, czy roszczenie rzeczywiście należy pojmować jako synonim lub postać prawa podmiotowego, należy przy rozwiązywaniu analizowanego zagadnienia mieć na uwadze, że ustawodawca w art. 17 k.p.c. niewątpliwie odróżnia roszczenie od prawa majątkowego.
W związku z tym należy obecnie wyjaśnić normatywną istotę instytucji posiadania (art. 336 i nast. k.c.). Stwierdzić zatem należy, że w doktrynie dominuje stanowisko, że posiadanie nie jest prawem podmiotowym (pełnym lub jedynie tymczasowym, szczególnym), lecz li tylko stanem faktycznego władztwa osoby nad rzeczą. W judykaturze stanowisko to jest w każdym razie utrwalone i nie budzi kontrowersji.
Aczkolwiek posiadanie nie jest prawem podmiotowym, to jednak wywołuje liczne skutki prawne i ma też określony walor ekonomiczny. Sam bowiem fakt posiadania implikuje szereg następstw takich jak domniemania prawne, możność korzystania z rzeczy i pobierania z niej pożytków, możność żądania zwrotu niektórych nakładów i wydatków, możność doprowadzenia do nabycia prawa w drodze zasiedzenia, wreszcie sama ochrona wykonywanego władztwa. Wszystkie te korzyści mają charakter majątkowy, i z tego m.in. względu posiadanie, podobnie jak i prawa podmiotowe, jest przez ustawodawcę chronione.
W razie zaś naruszenia posiadania posiadaczowi z mocy przepisów szczególnych przysługują odpowiednie roszczenia (art. 344-347 k.c.) Cechą charakterystyczną tych roszczeń jest to, że wywodzą się one z samego faktu posiadania i są niezależne od tego, czy posiadanie to odpowiada określonemu prawu, czy też jest posiadaniem bez tytułu prawnego. Innymi słowy, ich źródłem nie jest prawo podmiotowe.
Okoliczność, że w drodze roszczeń posesoryjnych chronione jest nie prawo, lecz stan faktyczny, sprawia, że również procesowa strona dochodzenia tych roszczeń ma swoją specyfikę. Przejawia się ona ograniczonym zakresem kognicji sądu (art. 478 k.p.c.).
Przedstawione wywody wskazują, że przepis art. 17 pkt 4 k.p.c. bynajmniej nieprzypadkowo mówi o sprawie "o prawa majątkowe", a nie o sprawie "majątkowej". Wniosek taki jest szczególnie uzasadniony, gdy brzmienie tego przepisu ocenia się w płaszczyźnie historyczno-porównawczej.
Za przyjęciem właściwości rzeczowej sądów rejonowych w sprawach posesoryjnych przemawiają także względy natury celowościowej, zgodnie z którymi sprawy relatywnie łatwiejsze do rozpoznania i o mniejszym ciężarze gatunkowym, a omawiana kategoria spraw taki charakter bezsprzecznie ma, nie powinny być rozpoznawane przez sądy wojewódzkie. Nie chodzi przy tym o obniżenie rangi sądów wojewódzkich, lecz o respektowanie dążenia samego ustawodawcy, który, wychodząc z takiego właśnie założenia, dokonał stosowanego rozgraniczenia właściwości rzeczowej między sądem wojewódzkim a sądem rejonowym. Artykuł 17 k.p.c. stanowi odstępstwo od wyrażonej w art. 16 k.p.c. zasady właściwości rzeczowej sądu rejonowego jako sądu pierwszej instancji w procesie, wobec czego podlega wykładni ścieśniającej.
Z wyżej przytoczonych powodów na przedstawione pytanie udzielono odpowiedzi jak w sentencji uchwały.
OSNC 1992 r., Nr 4, poz.62
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN