Uchwała z dnia 1976-01-21 sygn. III CZP 92/75
Numer BOS: 1913885
Data orzeczenia: 1976-01-21
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Zwolnienie od egzekucji, której przedmiotem jest przywrócenie naruszonego posiadania art. (art. 841 § 1 k.p.c.)
- Powództwo ekscydencyjne - charakterystyka
- Dopuszczalność powództwa z art. 841 k.p.c. przy egzekucji świadczeń niepieniężnych
- Charakterystyka i przesłanki ochrony posesoryjnej
Sygn. akt III CZP 92/75
Uchwała z dnia 21 stycznia 1976 r.
Przewodniczący: sędzia F. Wesely (sprawozdawca). Sędziowie: J. Pietrzykowski, W. Kuryłowicz.
Sąd Najwyższy, w sprawie z powództwa Jana Ż. przeciwko Franciszkowi Ż. i Józefowi Ż. o zwolnienie od egzekucji, po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Wojewódzki w Lublinie postanowieniem z dnia 16 października 1975 r. do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c:
"Czy osobie trzeciej, będącej właścicielem nieruchomości, służy roszczenie z art. 841 § 1 k.p.c. o zwolnienie tej nieruchomości od egzekucji, której przedmiotem jest przywrócenie naruszonego współposiadania przejścia?"
udzielił następującej odpowiedzi:
Właścicielowi nieruchomości, nie będącemu stroną procesu posesoryjnego, nie przysługuje roszczenie z art. 841 § 1 k.p.c. o zwolnienie od egzekucji, której przedmiotem jest przywrócenie naruszonego posiadania przejścia przez tę nieruchomość.
Uzasadnienie
Zagadnienie powstało na tle sprawy posesoryjnej, w której przywrócono posiadanie przejścia przez nieruchomość stanowiącą własność osoby, która nie była stroną w procesie, gdyż pozwanym była jedynie osoba, która dokonała naruszenia przez zagrodzenie spornego przejścia, a która była wówczas również posiadaczem nieruchomości, przez którą biegło przejście.
Wątpliwość Sądu Wojewódzkiego dotyczy więc przede wszystkim zagadnienia, czy osobie, która nie była stroną w procesie posesoryjnym, służy powództwo z art. 841 k.p.c. o zwolnienie od egzekucji, skoro egzekucja narusza jej prawa jako osoby trzeciej. Dalsza wątpliwość Sądu Wojewódzkiego dotyczy wykładni powołanego art. 841 k.p.c., a mianowicie, jak należy wykładać użyte w § 1 sformułowanie "zwolnienie zajętego przedmiotu od egzekucji", jeżeli komornik w sprawie egzekucyjnej nie dokonał zajęcia rzeczy w rozumieniu art. 923 i nast. k.p.c. czy też art. 845 i nast. k.p.c. Od wykładni tej - jak się zdaje - Sąd Wojewódzki uzależnia możliwość stosowania art. 841 k.p.c. w sprawach egzekucyjnych o przywrócenie posiadania. Wreszcie Sąd Wojewódzki ma wątpliwość, czy przez naruszenie prawa należy również rozumieć naruszenie posiadania osoby trzeciej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z treścią art. 841 § 1 k.p.c. osoba trzecia może w drodze powództwa żądać zwolnienia zajętego przedmiotu od egzekucji, jeżeli skierowanie do niego egzekucji narusza jej prawa.
W kontekście omawianego zagadnienia powstaje zasadniczy problem, czy powództwo z art. 841 k.p.c. ma zastosowanie we wszystkich rodzajach egzekucji, a w szczególności czy ma zastosowanie do egzekucji świadczeń niepieniężnych, przy której to egzekucji nie ma zajęcia przedmiotu. Zgodzić się jednak należy z poglądem, że i przy tego rodzaju egzekucji dopuszczalne jest powództwo z art. 841 k.p.c., jeżeli chodzi o egzekucję zmierzającą do pozbawienia dłużnika rzeczy, a nawet innych praw (wierzytelności) należących do osoby trzeciej.
Jednakże przy egzekucji o przywrócenie posiadania, w której nie chodzi ani o odebranie zajętego przedmiotu, ani o pozbawienie prawa, wyłania się wątpliwość dalsza, a mianowicie czy do takiej egzekucji można stosować "zwolnienie od egzekucji". Te słowa ustawy mają swoje znaczenie. Zwolnienie od egzekucji oznacza, że przedmiot egzekucji zostanie zwolniony, a nie, że cała egzekucja zostaje zakazana, a w szczególności, że tak jak w niniejszym wypadku, dłużnik zostanie zwolniony od obowiązku usunięcia ustawionych przez niego przeszkód na przejściu, z którego dotychczas wierzyciel korzystał.
Przy rozważeniu omawianego zagadnienia najbardziej jednak istotne jest zwrócenie uwagi na charakter procesu posesoryjnego.
Pozwanym w tym procesie jest, jak to wynika z art. 344 § 1 k.c., ten, kto samowolnie naruszył posiadanie, jak również osoba, na rzecz której naruszenie nastąpiło. Chodzi więc o ochronę stanu faktycznego, a nie prawa, przy czym prawo wytoczenia powództwa przeciwko wszystkim osobom legitymowanym biernie jest uprawnieniem, ale nie obowiązkiem, i dlatego współuczestnictwo tych osób nie jest współuczestnictwem koniecznym. Proces posesoryjny ma charakter tymczasowy i dlatego osoba zainteresowana może wystąpić z pozwem petytoryjnym, jeżeli twierdzi, że posiadanie powodowi nie przysługuje. To ostatnie stwierdzenie przemawia za niedopuszczalnością wystąpienia przy egzekucji roszczeń posesoryjnych z pozwami o zwolnienie od egzekucji, skoro zainteresowanym przysługuje inny skuteczny sposób obrony swych praw, i to niezależnie od tego, czy uczestniczyli w procesie posesoryjnym czy nie. Poza tym osoby takie nie mogą podnosić zarzutu, że naruszono ich prawo przez przywrócenie stanu dotychczasowego posiadania. Ich prawa (co konsumuje ich posiadanie i dlatego kwestia naruszenia posiadania w świetle art. 841 k.p.c. w sprawie nie występuje) narusza nie wyrok posesoryjny i egzekucja na nim oparta, ale posiadanie innej osoby, jeżeli jest bezprawne.
W procesie posesoryjnym nie bada się stanu prawnego (prawa własności) i w tej sytuacji z reguły wyroki posesoryjne mogłyby być obalone w drodze powództw o zwolnienie od egzekucji, jeśliby przyjąć odmienny pogląd, co przekreśliłoby istotę ochrony posesoryjnej i postulat jak najszybszego doprowadzenia do stanu poprzedniego.
Przecież nawet w sytuacji, gdy posiadanie przekazuje egzekwowany dłużnik osobie trzeciej, przyjmuje się, że tego rodzaju zmiana nie prowadzi do unicestwienia prowadzenia egzekucji, a więc że w jej wyniku ten, kto nabył posiadanie od egzekwowanego dłużnika, może być zmuszony do oddania tego posiadania egzekwującemu wierzycielowi. Pogląd taki wypowiedziano w literaturze przedmiotu z uwagą, że przeciwna wykładnia prowadziłaby do unicestwienia każdej egzekucji, jeżeliby tylko dążył do tego niesumienny dłużnik.
Oczywiście, tego rodzaju przykłady można mnożyć, np. jeżeli w toku procesu posesoryjnego nastąpiło przeniesienie posiadania (i prawa własności) na trzecią osobę i ta osoba trzecia nie wstąpiła do procesu, choć o nim wiedziała, bo występowała jako świadek (tak było w niniejszej sprawie, w której po upływie dwóch lat od daty naruszenia została wydana decyzja o uwłaszczeniu działki na rzecz syna pozwanego), wyrok posesoryjny stałby się niewykonalny.
Z tych wszystkich względów z mocy art. 391 k.p.c. udzielono odpowiedzi jak w sentencji uchwały.
OSNC 1976 r., Nr 9, poz. 189
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN