Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Uchwała z dnia 1974-07-15 sygn. Kw Pr 2/74

Numer BOS: 1789765
Data orzeczenia: 1974-07-15
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt Kw Pr 2/74

Uchwała pełny skład SN z dnia 15 lipca 1974 r.

Zgromadzenie Ogólne Sądu Najwyższego w Warszawie:

Przewodniczący: Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego prof. dr J. Bafia. Prezesi Sądu Najwyższego: B. Dzięcioł, M. Mazur, J. Pawlak, dr F. Rusek, F. Wróblewski. Sędziowie Sądu Najwyższego: ppłk C. Bakalarski, dr J. Bratoszewski (sprawozdawca), M. Budzianowski, R. Czarnecki, J. Dankowski, płk J. Drohomirecki, A. Filcek, W. Formański (sprawozdawca), płk Z. Furtak, płk J. Gawrysiak, W. Glabisz, A. Gola, ppłk J. Górski, prof. dr J. Ignatowicz, L. Jax, dr A. Kafarski, T. Kasiński, płk A. Kaszycki (sprawozdawca), I. Kazimierczak, H. Kempisty (sprawozdawca), W. Komorniczak, S. Kotowski, ppłk H. Kmieciak (sprawozdawca), J. Knap, prof. dr J. Krajewski (sprawozdawca), R. Kryże, dr M. Rafacz-Krzyżanowska, płk C. Lipski, dr T. Majewski, J. Majorowicz, Z. Masłowski, W. Maruczyński, płk S. Mendyka, R. Młynkiewicz, J. Mikos, dr K. Mioduski, Z. Nyczaj, płk E. Olszak, K. Olejniczak, M. Paluch, dr S. Pawela, dr K. Piasecki, prof. dr M. Piekarski, J. Pietrzykowski, płk A. Porzecki, J. Pustelnik, A. Pyszkowski, S. Rejman, płk dr W. Sieracki, R. Staszkiewicz, Z. Stypułkowska, W. Sutkowski, dr J. Szachułowicz, M. Szabela, M. Szczepański, A. Szczurzewski, T. Szymanek, Z. Trybulski, K. Wagner, J. Wasilewski, F. Wesely, J. Wieczorek, M. Wilewski, Z. Ziemba, W. Żebrowski, J. Żurawski, A. Żylewicz, z udziałem Zastępcy Prokuratora Generalnego Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej K. Kukawki i Pierwszego Zastępcy Ministra Sprawiedliwości T. Skóry.

po rozpoznaniu wniosku Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego z dnia 16 marca 1974 r. o ustalenie wytycznych lub uchwalenie zaleceń kierunkowych w sprawie dalszego podnoszenia poziomu i sprawności postępowania sądowego oraz po wysłuchaniu wniosku Zastępcy Prokuratora Generalnego PRL i wypowiedzi Pierwszego Zastępcy Ministra Sprawiedliwości, na podstawie art. 1 i 24 ustawy z dnia 15 lutego 1962 r. o Sądzie Najwyższym (Dz. U. Nr 11, poz. 54; zm.: Dz. U. z 1972 r. Nr 23, poz. 166),

uchwaliło, co następuje:

Zalecenia kierunkowe w sprawie dalszego podnoszenie poziomu i sprawności postępowania sądowego.

  1. Założenia wstępne

Dokonujące się przemiany w życiu społecznym i gospodarczym kraju, pozytywne przeobrażenia systemu zarządzania i administracji państwowej, jak również postępujący równolegle wzrost społecznych wymagań w zakresie prawidłowości i sprawności działania organów państwowych oraz odpowiedzialności i dyscypliny społecznej zobowiązują również sądy, aby - nie poprzestając na dotychczasowych osiągnięciach - w pełni wykorzystywały stojące do ich dyspozycji środki, umożliwiające dalsze podnoszenie poziomu i sprawności swego postępowania.

Podstawę tak ogólnie określonego kierunku działania stanowić powinno założenie, że - równolegle z troską o osiąganie coraz wyższej jakości orzekania - należy doskonalić organizacyjną sprawność postępowania przed sądami, w szczególności przez pełne wykorzystywanie tych możliwości, jakie sądom stworzyło nowe ustawodawstwo karne, cywilne oraz w dziedzinie prawa pracy, a w konsekwencji doprowadzić do obniżenia - do granic niezbędności - tzw. społecznych kosztów wymiaru sprawiedliwości.

Jednakże złożoność funkcji wymiaru sprawiedliwości powoduje, że o efektywności pracy sądów decydują nie tylko wysiłki podejmowane przez same sądy, ale że jest ona w poważnej mierze zależna od należytego wypełniania swych obowiązków przez inne organy, które - jak prokuratura, adwokatura, radcy prawni - bezpośrednio współdziałają z sądami, oraz także przez te organy, których działanie przyczynia się pośrednio do prawidłowego przygotowania albo przebiegu określonych faz procesu; w tym ostatnim zakresie chodzi w szczególności o organy Milicji Obywatelskiej, organy administracji państwowej, a również i o organizacje społeczne.

Wspomniana efektywność zależna jest także od sumienności i rzetelności działania samych uczestników postępowania oraz od obywatelskiej postawy osób występujących w charakterze biegłych i świadków.

W dążeniu zatem do podniesienia sprawności postępowania sądy nie mogą ograniczać się do doskonalenia własnej tylko działalności, lecz powinny ponadto - w drodze właściwej współpracy z organami współodpowiedzialnymi za prawidłowy wymiar sprawiedliwości - w pełni wykorzystując przyznane im przez ustawy odpowiednie środki, wzmóc w szerszym zakresie kontrolę nad należytym wypełnianiem obowiązków procesowych przez wszystkie osoby biorące udział w postępowaniu sądowym.

Uwzględniając powyższe założenia, Zgromadzenie Ogólne Sądu Najwyższego uchwała następujące zalecenia kierunkowe, adresując je do wszystkich sądów: powszechnych i szczególnych, rozpoznających zarówno sprawy cywilne, z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, jak i sprawy karne.

  1. Zalecenia dotyczące szybkości i ekonomii postępowania sądowego

Wstępnym, ale zarazem podstawowym warunkiem podniesienia poziomu i sprawności działalności sądów jest przestrzeganie postulatu szybkości oraz związanej z nią ściśle zasady ekonomii postępowania.

Mając to na względzie, nie wolno jednak zapominać, że konsekwentne przestrzeganie szybkości i ekonomii procesowej podyktowane jest przede wszystkim względami na prawidłowość samego orzekania oraz na pełne respektowanie gwarancji procesowych osób uczestniczących w postępowaniu.

Jest więc oczywiste, że dyrektyw tych sądy powinny przestrzegać tylko o tyle, o ile nie dochodzi do sprzeczności z interesem dochodzenia prawdy w procesie albo o ile nie oznaczałoby to ograniczenia uprawnień procesowych, ustawowo zagwarantowanych uczestnikom postępowania.

Ze świadomością więc i ze zrozumieniem dla powyższych założeń należy dbać o to, aby do trafnego jurydycznie i słusznego ze społecznego punktu widzenia rozstrzygnięcia sprawy dochodziło tylko przy takim nakładzie czasu, wysiłku i środków, jakie są niezbędne i usprawiedliwione istotnymi potrzebami postępowania. Zdawać zaś należy sobie sprawę z tego, że znaczny upływ czasu od zdarzenia, które stanowiło podstawę wszczęcia postępowania, do chwili prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy, zwłaszcza w połączeniu z przewlekłością postępowania, nie tylko utrudnia prawidłowe rozstrzygnięcie, ale zmniejsza zakres jego społecznego oddziaływania.

Przewlekłość postępowania powoduje też wzrost jego kosztów oraz wzrost nakładu czasu i energii osób biorących udział w procesie.

W celu uniknięcia tego niepożądanego zjawiska należy przede wszystkim ściśle przestrzegać ustanowionych przez ustawy oraz regulaminy sądowe terminów dokonywania czynności procesowych, zwłaszcza zaś związanych z wyznaczaniem posiedzeń, sporządzaniem uzasadnień orzeczeń, spisywaniem protokołów rozpraw i przedstawianiem akt instancji odwoławczej. Terminy te ponadto należy traktować jako maksymalne i dążyć do ich skracania w tych wszystkich wypadkach, gdy warunki konkretnej sprawy na to pozwalają. Również czynności przygotowawcze do rozpraw i posiedzeń sądowych należy podporządkować realizacji ustawowego nakazu rozstrzygania sprawy w miarę możliwości w pierwszym terminie. Dążąc zaś do realizacji tego postulatu kodeks postępowania karnego tylko wyjątkowo i wyłącznie z ważnych powodów dopuszcza możliwość zarządzania wielodniowych przerw rozprawy. Jeszcze bardziej zaostrzone rygory łączy ustawa z dopuszczalnością odroczeń rozprawy.

W imię szybkości i ekonomii procesowej kodeks postępowania karnego dopuszcza także możliwość ograniczenia postępowania dowodowego, gdy przyznanie się oskarżonego do winy nie budzi uzasadnionych wątpliwości, a w sytuacjach i na warunkach ściśle przez ustawę określonych pozwala nawet na odstępowanie od bezpośredniego przesłuchania na rozprawie świadków i biegłych oraz poprzestawanie na odczytaniu protokołów ich przesłuchań w poprzednim postępowaniu.

Z tych więc możliwości powinny sądy korzystać jak najszerzej, gdy tylko nie sprzeciwia się temu wzgląd na dochodzenie prawdy. Chodzi tu więc o racjonalne - w szczególności przez uwzględnienie również wymagań zasady bezpośredniości - oszczędzanie sił, czasu i środków, czemu w postępowaniu karnym sprzyjają przepisy art. 337 § 1 (w zw. z art. 296 § 2), art. 338, 339, 348 § 2, art. 350 § 2, art. 426 k.p.k., a w ponownym rozpoznaniu ponadto - art. 391 § 2 k.p.k.

W postępowaniu karnym szczególnej troski o szybkość postępowania wymagają sprawy oskarżonych tymczasowo aresztowanych, a także sprawy oskarżonych, w stosunku do których zapadły wyroki skazujące na kary pozbawienia wolności, oraz sprawy oskarżonych skazanych w postępowaniu przyśpieszonym. W szczególności w tego rodzaju sprawach niedopuszczalne są nie usprawiedliwione opóźnienia w zakresie sporządzania uzasadnień wyroków, rażące opóźnienia w przedstawianiu instancji odwoławczej rewizji i zażaleń na tymczasowe aresztowania, opóźnienia w rozpoznawaniu wniosków o uchylenie lub zmianę środków zapobiegających, wreszcie przewlekłość w kierowaniu wyroków do wykonania, mogąca wyrządzić określoną szkodę także osobom, w których interesie leży natychmiastowe wykonywanie wyroku.

W postępowaniu cywilnym należy szerzej wykorzystywać podyktowane względami szybkości i ekonomii procesowej instytucje procesowe, których ścisłe stosowanie bądź przyczynia się bezpośrednio do poprawy szybkości postępowania, bądź pozwala na zlikwidowanie całego konfliktu w jednym procesie.

Postulat ten realizuje w szczególności instytucja łącznego rozpoznawania spraw. Zgodnie z jej celem należy stosować ją wszędzie tam, gdzie zachodzi związek faktyczny pomiędzy okolicznościami uzasadniającymi żądanie w kilku sprawach. Walor jej polega na tym, że łączne rozpoznanie spraw umożliwia sądowi szersze wykorzystanie raz zebranego materiału faktycznego i dowodowego.

Do likwidacji zaś w jednym sporze całego konfliktu społecznego przyczynia się instytucja restytucji, gdyż zapobiega konieczności wytaczania nowego procesu o zwrot spełnionego lub wyegzekwowanego świadczenia. Imperatywna treść art. 338 § 1, art. 415 i 422 § 1 k.p.c. nie pozostawia wątpliwości co do tego, że sąd nie może pozostawić wniosku podmiotu uprawnionego bez rozpoznania, jeżeli zachodzą warunki do orzeczenia o zwrocie lub przywróceniu wniosku w każdym wypadku, gdyż o jego zasadności decydują przepisy prawa materialnego (art. 410 k.c.).

Z zagadnieniem ekonomii procesowej i szeroko pojętej oszczędności społecznych kosztów postępowania wiąże się ściśle instytucja podmiotowych przekształceń procesu. Pozwala ona bowiem nie tylko na sanowanie braku legitymacji procesowej, ale umożliwia ponadto objęcie jednym procesem wszystkim wchodzących w rachubę osób. Nabiera ona szczególnego znaczenia w tych sprawach, w których wobec niepozwania dalszych osób odpowiedzialnych za szkody w mieniu społecznym mogłoby dość do oddalenia powództwa w całości lub w części ze szkodą dla interesu ogólnego.

Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy za szkody odpowiadają również osoby z kierownictwa jednostek gospodarki uspołecznionej, a pozwano wyłącznie osobę bezpośrednio odpowiedzialną. Cel instytucji i kategoryczna treść przepisu nie pozostawiają kwestii dopozwania w tych sytuacjach ocenie sądu, ale nakładają na sąd obowiązek działania z urzędu. W razie dostrzeżenia niezasadności dopozwania należy w stosunku do tej osoby umorzyć postępowanie w celu umożliwienia wystąpienia jej z procesu i nienarażania na zbędne koszty oraz podejmowanie zbędnych czynności procesowych.

W postępowaniu nieprocesowym należy ściśle przestrzegać obowiązku wzywania do udziału w sprawie wszystkich zainteresowanych (art. 510 k.p.c.). Uchybienie temu obowiązkowi stanowi często przyczynę uchylania orzeczeń i znoszenia postępowania.

Oszczędność czasu i nakładów pracy służy także wykorzystywanie dowodów zebranych w innych sprawach; zapobiega to bowiem ponownemu wzywaniu tych samych osób i skraca samo postępowanie. Ze względów ekonomii procesowej strony nie powinny wszczynać procesów próbnych, zmierzających do rozdrabniania roszczeń. Prowadzą one bowiem w swej istocie do rozstrzygania tego samego konfliktu w kilku odrębnych procesach. Wnioski te zaś nie mogą odnieść zamierzonego skutku w sprawach, w których sąd nie jest związany granicami pozwu. W sprawach bowiem o alimenty, należności ze stosunku pracy i dotyczących ochrony własności społecznej, którym ustawodawstwo polskie przyznało najwyższą rangę społeczną, sąd ma obowiązek zasądzić wszystko to, co wynika z faktów przytoczonych przez powodów, i dlatego wniosek strony nie może ograniczać uprawnień sądu.

Należy wreszcie przeciwstawić się praktyce nadużywania - zarówno w postępowaniu cywilnym, jak i karnym - instytucji odroczenia wydania orzeczenia. Obowiązuje bowiem sądy zasada, wynikająca z wyraźnych w tym względzie przepisów, ogłaszania orzeczeń bezpośrednio po zakończeniu rozprawy lub posiedzenia. Każde zaś opóźnienie w tej materii prowadzi do straty czasu uczestników postępowania i zmniejsza walory wychowawcze orzeczenia.

Odroczenie wydania orzeczenia - to wyjątek od powyższej zasady, dopuszczalny jedynie "w sprawie zawiłej" lub "z innej ważnej przyczyny".

      3. Obowiązek należytej informacji (pouczeń) uczestników postępowania o ich prawach i obowiązkach procesowych

Ze względu na rozległość i złożoność regulacji prawnych sądy z urzędu powinny udzielać uczestnikom postępowania wyczerpujących informacji nie tylko wtedy, gdy przepisy szczególne bezwzględnie do tego zobowiązują, ale także wówczas, gdy jest to potrzebne zarówno w celu uzyskania od uczestników postępowania oświadczeń i dowodów koniecznych do należytego rozstrzygnięcia sprawy, jak i w celu możliwości korzystania ze swych uprawnień przez samych uczestników postępowania.

Pełne więc informowanie uczestników postępowania o nieznanych im obowiązkach i uprawnieniach powinno skutecznie przyczyniać się do tego, aby uczestnicy ci wnosili do procesu to, co wnieść mogą i co wnieść powinni, oraz żeby dokonywali swych czynności we właściwym czasie; pozwoli to również na eliminowanie niepotrzebnych czynności sądów i uczestników postępowania.

Odpowiednie przepisy proceduralne pozostają w ścisłym związku z realizacją zasady rzeczywistego równouprawnienia uczestników postępowania i powinny być stosowane zwłaszcza wobec osób nieporadnych, występujących bez pomocy adwokata, oraz w sprawach o szczególnej wadze społecznej.

Informacja powinna odnosić się tylko do czynności procesowych dokonywanych w toczącym się postępowaniu, a zwłaszcza pouczać o czasie, miejscu i sposobie ich dokonywania, tj. o warunkach przepisanych dla tych czynności przez prawo procesowe, ponadto zaś wskazywać na skutki procesowe podjęcia lub niedokonania tych czynności zgodnie z przepisami prawa. Nie może też ograniczać się do kwestii związanych z samym tylko rozstrzygnięciem sprawy "co do istoty" i sposobem jego zaskarżenia, ale rozciągać się powinna również na wyjaśnienie przesłanek takich decyzji, jak nieuwzględnienie wniosku dowodowego, wniosku o odroczenie rozprawy lub o zawieszenie postępowania.

Informacja nie może natomiast dotyczyć treści czy kierunku rozstrzygnięcia "co do istoty sprawy", przewidywanej in concreto wykładni prawa materialnego, oceny merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy; w przeciwnym bowiem razie musiałoby to wywołać wrażenie o przesądzeniu z góry wyniku sprawy.

Ranga i praktyczne znaczenie obowiązku prawidłowej informacji procesowej nakazuje przyjąć, że uchybienie procesowe uczestnika postępowania, zwłaszcza nie korzystającego z pomocy adwokata, jeżeli spowodowane ono zostało brakiem należytego pouczenia lub błędnym pouczeniem, stanowić może podstawę uchylenia zaskarżonego orzeczenia, gdy w konkretnej sytuacji obraza przez sąd stosownego przepisu procesowego mogła mieć wpływ na wynik sprawy.

W postępowaniu karnym w wypadku, gdy z powodów wyżej przytoczonych uchybienie uczestnika postępowania polega na zaskarżeniu orzeczenia np. po upływie zawitego terminu do wniesienia środka odwoławczego, należy wtedy, gdy strona sama o to wnosi, przywrócić jej termin, uznając tym samym, że spóźnione wniesienie środka odwoławczego nastąpiło z przyczyn od tej strony niezależnych (por. uchwałę siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 1970 r. - OSNKW 1970, z. 4-5, poz. 34).

       4. Obowiązek przestrzegania i podnoszenia dyscypliny procesowej

Poziom i sprawność postępowania sądowego zależą również od przestrzegania przez sądy i uczestników tego postępowania dyscypliny procesowej.

W związku z tym konieczne jest ścisłe przestrzeganie przez sądy nie tylko terminów wyznaczonych rozpraw i posiedzeń sądowych, ale i terminów poszczególnych czynności przeprowadzanych na tych posiedzeniach, zwłaszcza zaś wyznaczonych godzin przesłuchania świadków, biegłych i innych uczestników postępowania.

Chodzi tu również o konsekwentne egzekwowanie przewidzianych ustawowo obowiązków spoczywających na poszczególnych stronach procesowych, na ich przedstawicielach, a także na biegłych i na świadkach.

Zapewniając wszystkim uczestnikom postępowania ochronę ich praw i interesów przy maksymalnej oszczędności ich czasu, sądy powinny jednak wyciągać przewidziane ustawą konsekwencje w stosunku do winnych naruszenia dyscypliny procesowej. Nieprzestrzeganie jej bowiem powoduje przerwy w rozprawach i ich odraczanie wskutek nie usprawiedliwionego niestawiennictwa lub nieterminowego wykonania zleconych czynności albo wskutek niezłożenia wymaganych dokumentów itp.

Wymierzenie przewidzianych prawem kar porządkowych w stosunku do osób, które bez usprawiedliwienia nie dopełniają swych obowiązków procesowych, leży w dobrze rozumianym interesie ogólnym.

Określając wysokość tych kar, należy z jednej strony mieć na względzie możliwości finansowe osób podlegających ukaraniu, z drugiej jednak to, że kary te muszą stanowić dolegliwość, która powinna zawierać elementy profilaktyczne i wychowawcze. Należy też z dużą rozwagą odnosić się do przedstawianych usprawiedliwień, jak i do odwołań od orzeczeń skazujących za nie usprawiedliwione niestawiennictwo w sądzie.

Z tych samych względów uczestnika postępowania, z którego winy nastąpiło przerwanie lub odroczenie posiedzenia, należy obciążać kosztami zawinionej przez niego przewlekłości postępowania.

Przez stosowanie odpowiednich sankcji nie należy także dopuszczać do działania na zwłokę i do naruszania dyscypliny procesowej przez uczestników postępowania oraz ich przedstawicieli.

Jeżeli nawet szczególny przepis ustawy nie zobowiązuje do określonej ściśle reakcji na oczywiste niezdyscyplinowanie uczestnika postępowania lub jego przedstawiciela, podejmować należy środki oddziaływania społecznego, celowe z punktu widzenia potrzeby gruntowania i zapewnienia dyscypliny procesowej, np. zawiadamiać o jej naruszeniu przełożonych osób, które doprowadziły do uchybień, lub organizacje powołane do wykonywania nadzoru nad takimi osobami. Odnosić się to powinno także do rażących niedociągnięć w obsłudze prawnej wykonywanej przez adwokatów i radców prawnych.

       5. Podnoszenie poziomu posiedzeń sądowych

O prawidłowości wymiaru sprawiedliwości decyduje również właściwy poziom posiedzeń sądowych.

Nakaz ustawowy, aby rozstrzygnięcie każdej sprawy następowało w miarę możności na pierwszym wyznaczonym w tym celu posiedzeniu lub rozprawie (art. 313 § 2 k.p.k., art. 6 k.p.c.), zobowiązuje do przykładania znacznie większej niż dotychczas wagi do należytego przygotowania posiedzeń sądowych.

Przygotowanie sprawy do rozpoznania powinno obejmować w szczególności:

1 badanie, czy w sprawie dopuszczalna jest droga sądowa, czy sąd jest właściwy miejscowo i rzeczowo do rozpoznania sprawy oraz czy skład sądu jest zgodny z obowiązującymi w tej mierze przepisami;

2 kontrolę zachowania wymagań formalnych pism procesowych, np. aktu oskarżenia (art. 104-105 i 298 k.p.k.), pozwu i wniosku (art. 130, 187, 511 k.p.c., art. 55 k.p.k.), itp.;

3 wstępną kontrolę merytoryczną pism procesowych, np. aktów oskarżenia i pozwów, z tego punktu widzenia, czy nie istnieją przeszkody do kontynuowania postępowania lub przewidziane w ustawie podstawy do jego umorzenia, zwrotu sprawy do postępowania przygotowawczego czy przekazania sprawy innemu sądowi - zapobiegające wyznaczeniu jawnego rozpoznania w sprawach, w których rozstrzygnięcie może zapaść bez wyznaczenia jawnego posiedzenia (rozprawy);

4 należyte przygotowanie sprawy pod względem dowodowym, polegające na: zażądaniu zgłoszenia przed rozprawą wniosków dowodowych lub zebraniu z urzędu dowodów, jeżeli jest to możliwe w tej fazie postępowania; dokonaniu przed rozprawą wstępnej oceny celowości i zasadności zgłoszonych wniosków dowodowych; rozważeniu, które z osób należy wezwać na rozprawę lub powiadomić o niej, jeżeli ich udział w rozprawie jest niezbędny (dotyczy to w szczególności świadków i biegłych);

5 należyte rozplanowanie (w dniach i godzinach) czynności, które mają być dokonane na wyznaczonej rozprawie (posiedzeniu), w celu ograniczenia do niezbędnych granic czasu uczestnictwa świadków, biegłych itp.;

6 imienne wyznaczenie członków składu orzekającego (sędziego; sędziów i ławników) w sposób zapobiegający zmianom w składzie orzekającym w razie zarządzenia przerw i odroczeń.

W razie planowania rozpraw mogących trwać przez dłuższy czas należy z reguły wyznaczać sędziów lub ławników dodatkowych, uwzględniając indywidualne ich możliwości brania udziału we wszystkich posiedzeniach w danej sprawie, np. ze względu na zajęcia zawodowe, stan zdrowia itp.

Należyty poziom rozprawy sądowej (posiedzenia) zależy od kultury jej przeprowadzenia. Nastrój powagi, wynikający z charakteru i roli sali sądowej, a także podkreślony urzędowym strojem sędziów, prokuratora i adwokatów, powinien znaleźć swoje odzwierciedlenie przede wszystkim w poszanowaniu godności osób uczestniczących w posiedzeniu; wszelkie wystąpienia powinny być nacechowane powagą oraz wyrozumiałością, zwłaszcza w odniesieniu do osób nieporadnych i nie mających wiadomości prawniczych.

Duży wpływ na zapewnienie należytego przebiegu posiedzenia ma jego przewodniczący. Od jego postawy i umiejętności opanowania własnych lub cudzych emocji oraz od jego kultury osobistej zależy w dużym stopniu prawidłowość przebiegu posiedzenia oraz poprawność postawy uczestników postępowania.

Dbałość o kulturę posiedzeń sądowych nie pozwala na tolerowanie zakłóceń powagi czy spokoju posiedzenia sądowego zarówno przez uczestników postępowania, jak i przez obecną na sali posiedzeń publiczność. W wypadkach rażących, jeżeli upomnienia nie odnoszą pożądanego skutku lub byłaby oczywiście niewystarczające, nie wolno sądowi rezygnować ze środków porządkowych przewidzianych w art. 28-33 u.s.p.

Prewencyjno-wychowawcze znaczenie posiedzenia sądowego znajduje też wyraz w ogłaszaniu wyroku i przytaczaniu przez przewodniczącego składu orzekającego zasadniczych powodów rozstrzygnięcia. Powinny one być przekonujące i zrozumiałe nie tylko dla stron, ale także dla osób obecnych na sali rozpraw; powinny wyjaśniać nie tylko podstawę prawną rozstrzygnięcia, lecz także jego społeczne aspekty. Przekonujące uzasadnienie ogłoszonego orzeczenia może nawet zapobiegać wnoszeniu nieuzasadnionych środków odwoławczych. Zadanie to spełnia także prawidłowe uzasadnienie orzeczenia na piśmie, wskazujące fakty, które sąd uznał za udowodnione, i dowody, na których oparł swe ustalenia, oraz wyjaśniające, dlaczego sąd uznał dowody odmienne za nie przekonujące; także uzasadnienie wskazanej w orzeczeniu podstawy prawnej, zgodnie z obowiązującymi przepisami (art. 328 § 2 k.p.c., art. 372 § 1 i 2 k.p.k.), zapewnia orzeczeniu skuteczność i wychowawcze znaczenie. Nieprzestrzeganie natomiast wymienionych nakazów przy uzasadnianiu orzeczeń często powoduje ich zbędne zaskarżanie, a może przyczynić się nawet do uchylenia zaskarżonego orzeczenia, zwłaszcza w wypadkach, gdyby uzasadnienie nie wskazywało na rozważenie i ocenę przez sąd całokształtu ujawnionych okoliczności sprawy, gdyby więc uzasadnienie nie wyjaśniało podstaw faktycznych oraz prawnych podstawowych rozstrzygnięć, objętych wydanym orzeczeniem.

        6. Ugodowe załatwianie spraw sądowych

Sprawności postępowania sprzyja ugodowe załatwianie spraw sądowych we wszystkich wypadkach, gdy tylko taką możliwość dopuszczają przepisy ustawy. Stanowi ono bowiem najlepszy - ze społecznego punktu widzenia - sposób zakończenia sprawy, gdyż prowadzi do wygaśnięcia konfliktu, z którego mogłyby powstać następne spory. Zawarcie ugody usuwa potrzebę prowadzenia postępowania dowodowego, wydania i uzasadnienia wyroku oraz rozpoznawania środków odwoławczych. Wszystko to przyczynia się również do zmniejszenia kosztów postępowania.

Podniesione walory ugór powodują, że sądy powinny zachęcać do ich zawierania.

Ze względu na to, że ugoda w sprawach cywilnych jest umową dotyczącą łączącego strony stosunku prawnego, powinna ona obejmować elementy umowy i być tak zredagowana, aby - w wypadku gdy stanowi tytuł egzekucyjny - nadawała się do wykonania. Przedmiotem ugody mogą być tylko prawa, którymi strony mogą swobodnie dysponować. Jeżeli przedmiotem ugody są rzeczy, których obrót został ograniczony, ugoda jest dopuszczalna tylko w razie spełnienia się warunku przewidzianego przez prawo (np. podział nieruchomości rolnych).

Od ugody należy odróżnić porozumienie uczestników postępowania, które nie eliminuje potrzeby wydania orzeczenia merytorycznego, ale ma ten skutek, że sąd wyda postanowienie co do istoty sprawy odpowiadające treści porozumienia, jeżeli zostaną ponadto spełnione inne warunki przewidziane przez prawo (np. przy zniesieniu współwłasności nieruchomości lub dziale spadku, w którego skład wchodzi gospodarstwo rolne).

Szczególnego znaczenia nabiera zagadnienie kontroli ugód. Sądy powinny się sprzeciwiać zawieraniu ugody, jeżeli ta czynność procesowa jest niezgodna z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo rażąco narusza usprawiedliwiony interes osób uprawnionych. Brak zaś należytej kontroli staje się przyczyną nowych procesów i podstawą do uchylania się od skutków prawnych ugód.

Szczególnej uwagi wymaga ugodowe załatwianie spraw pracowniczych (patrz wytyczne Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 1969 r. - OSNCP 1970, z. 3, poz. 40), w sprawach o alimenty i renty oraz dotyczących ochrony mienia społecznego.

Doprowadzenie do zawarcia ugody sądowej zależy nie tylko od starań sądu, lecz również od aktywności stron procesowych i postawy ich zastępców prawnych (pełnomocników, obrońców itp.), a w sprawach o roszczenia pracowników - także przedstawicieli rad zakładowych związków zawodowych. Sąd i pozostali uczestnicy postępowania obowiązani są wspólnie dołożyć starań, aby ugodowe wzajemne ustępstwa w zakresie istniejącego stosunku prawnego były w odczuciu kontrahentów uznane za słuszne i zgodne z ich dobrze pojętym interesem.

Kodeks postępowania cywilnego w art. 10 stwierdza, że we wszystkich sprawach, w których zawarcie ugody jest dopuszczalne, sąd powinien w każdym stadium postępowania dążyć do ich ugodowego załatwienia. Temu też celowi służy odformalizowane postępowanie pojednawcze (art. 184-186 k.p.c.), wszczynane na wniosek strony; postępowanie to umożliwia zawarcie pod kontrolą sądu ugody sądowej przed wniesieniem pozwu, zapobiegając procesom. Wymienionemu celowi służy także postępowanie pojednawcze w sprawach o rozwód (art. 436 k.p.c.), wszczynane z urzędu i podyktowane dobrem dzieci oraz społecznym znaczeniem trwałości małżeństwa.

Kodeks postępowania karnego nakazuje we wszystkich sprawach z oskarżenia prywatnego przeprowadzanie posiedzeń pojednawczych z reguły bezpośrednio przez sąd, ale również i przez właściwy sąd społeczny (art. 436 k.p.k.). Pojednaniom i ugodom w sprawach z oskarżenia prywatnego kodeks postępowania karnego daje pierwszeństwo - również na rozprawie sądowej - przed rozstrzygnięciem w formie wyroku (por. art. 445 k.p.k.).

Sądy zatem powinny za pomocą ugód oraz pojednań usuwać podłoże konfliktów oraz wpływać w ten sposób na kształtowanie się w przyszłości stosunków międzyludzkich zgodnie z prawem i zasadami współżycia społecznego w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.

   7. Usprawnianie postępowania dowodowego

Wydanie prawidłowego orzeczenia uwarunkowane jest przede wszystkim wszechstronnym wyjaśnieniem wszystkich okoliczności sprawy, dotyczących zarówno jej strony przedmiotowej, jak i podmiotowej, w tym także w zakresie osobopoznawczym. Należyte więc przygotowanie i przeprowadzenie postępowania dowodowego przyczynia się do trafnego rozstrzygnięcia sprawy, jak również do zaoszczędzenia czasu, obniżenia kosztów postępowania, a w razie zaskarżenia orzeczenia - umożliwia sądowi rewizyjnemu wydanie rozstrzygnięcia co do istoty sprawy.

Dla osiągnięcia tych celów podstawowe znaczenie ma nie tylko właściwe przygotowanie się sędziów do posiedzenia i pełne wykorzystanie przez nich przepisów dotyczących postępowania dowodowego, ale również odpowiednie przygotowanie się samych stron, ich pełnomocników oraz biegłych.

Z tych samych względów sędzia przed przystąpieniem do rozpoznawania sprawy powinien rozważyć, jakie przepisy prawa materialnego mogą mieć zastosowanie do określonego stanu faktycznego sprawy lub do innych możliwych w danej sprawie wariantów tego stanu. Brak takiej orientacji prowadzi często do nieprawidłowości i przewlekłości postępowania dowodowego.

Prawidłowość postępowania dowodowego zależy w szczególności od przestrzegania następujących wymagań ustawy:

a w sprawach cywilnych należy z reguły korzystać z informacyjnego badania stron (art. 210 § 1 k.p.c.). Czynność ta bowiem pozwala nie tylko na pełniejsze zorientowanie się w istocie sprawy, ale wpływa na skrócenie postępowania dowodowego przez ustalenie okoliczności niespornych, a w konsekwencji nie wymagających dowodu oraz wydania poprawnego postanowienia dowodowego; w tej fazie postępowania należy również zobowiązać strony do przytoczenia wszystkich znanych im okoliczności faktycznych i dowodów, aby ich zgłaszanie w dalszym stadium ograniczyć tylko do takich okoliczności i dowodów, których powołanie nie było możliwe w fazie początkowej; trzeba również żądać podawania, jakich konkretnie twierdzeń i okoliczności dotyczą poszczególne dowody, co zapobiegałoby błędnej praktyce sumarycznego przytaczania dowodów (np. "na okoliczności pozwu");

a w sprawach karnych, jeżeli zachodzi już możliwość skierowania sprawy na rozprawę, należy w każdym wypadku wzywać oskarżonego i jego obrońcę do złożenia w terminie 7 dni swych wniosków dowodowych, służących obronie; nic też nie stoi na przeszkodzie, aby z tego rodzaju wezwaniem zwracał się sąd i do innych stron (w szczególności do oskarżyciela posiłkowego, do powoda cywilnego, do oskarżyciela prywatnego); w sprawach karnych przestrzegać też należy, aby w każdym wypadku prezes sądu (przewodniczący właściwego wydziału) rozważył przed rozprawą zgłoszone przez strony wnioski dowodowe, a ponadto miał na względzie potrzebę dopuszczenia dowodów z urzędu; w związku z tym niezbędne jest w tym zakresie wydanie stosownych zarządzeń i postanowień dowodowych;

b każde postanowienie dowodowe powinno zawierać określenie poszczególnych tez dowodowych oraz środków dowodowych dotyczących każdej z tych tez; ogólnikowe określenie tezy dowodowej prowadzi z reguły do zbędnego dopuszczenia dowodów i przewlekłości w ich przeprowadzaniu; dopuszczając dowód ze świadków, należy ściśle określić fakty, które poszczególnymi zeznaniami mają być stwierdzone;

c zasada, że postępowanie dowodowe powinno się toczyć bezpośrednio przed sądem orzekającym, nie wyłącza oparcia się na dowodach zawartych w aktach innej sprawy; akta innej sprawy stanowią źródło wiadomości dla stron i sądu o istnieniu oraz możliwości przeprowadzenia dowodu, zastępując w ten sposób potrzebę prowadzenia dochodzenia w celu wykrycia dowodów (art. 232 k.p.c.); dowody przeprowadzone w innej sprawie mogą być wykorzystane jako materiał pomocniczy przy ocenie wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzanych bezpośrednio przed sądem; wykorzystanie w postępowaniu cywilnym materiału dowodowego zebranego w innej sprawie jako podstawy do ustalenia stanu faktycznego zależne jest od rodzaju dowodu; dowód ze świadków powinien być w zasadzie powtórzony, chyba że strony nie kwestionują jego wartości i nie żądają powtórzenia, a sąd orzekający nie ma w tym zakresie wątpliwości; opinia biegłego ze względu na swój charakter może być z reguły wykorzystana w rozpoznawanej sprawie, chyba że strony - jeżeli nie brały udziału w przeprowadzaniu tego dowodu w poprzednim postępowaniu - złożą uzasadnione zastrzeżenia; dowód z dokumentu może być wykorzystany w ten sposób, że skład orzekający powoła się na ten dokument, określając jego cechę i datę wystawienia oraz numer karty akt.

Prawidłowe wykorzystanie dowodów zebranych w innej sprawie zapobiega często ponownemu wzywaniu tych samych osób i skraca samo postępowanie; wykorzystując materiały dowodowe zawarte w aktach innej sprawy, należy mieć jednak na względzie dominującą w polskim prawie zasadę bezpośredniości oraz to, że odstępstwo od tej zasady ma charakter wyjątku; w postępowaniu karnym w celu przeprowadzenia dowodu z akt innej sprawy sąd orzekający powinien wezwać stronę powołującą dowód do skonkretyzowania, które fakty - ze wskazaniem kart akt - uzasadniają wskazaną przez nią tezę dowodową; po określeniu w tym trybie przedmiotu dowodu z akt innej sprawy przeprowadzenie tego dowodu wymaga ujawnienia na rozprawie wymienionych w protokole rozprawy kart tych akt, jeżeli oczywiście istnieją warunki przewidziane w art. 337 § 1, art. 338 § 1 lub art. 339 § 1 i 2 k.p.k.;

a wolno sądowi nie uwzględniać zgłoszonych wniosków dowodowych lub nawet odstępować od przeprowadzenia dopuszczonych uprzednio dowodów, jeżeli okoliczności sprawy zostały już dostateczne wyjaśnione - to znaczy wtedy, gdy chodzi o dowody dotyczące okoliczności, które zostały już wyjaśnione za pomocą innych dowodów, i to wyjaśnione zgodnie z twierdzeniem wnioskodawcy; należy również nie uwzględniać wniosków dowodowych, jeżeli przeprowadzanie wnioskowanych dowodów jest z mocy ustawy niedopuszczalne, jeżeli dowód jest oczywiście nieprzydatny do stwierdzenia danej okoliczności, jeżeli nie da się w ogóle przeprowadzić, a także wtedy, gdy jest oczywiście widoczne, że wniosek dowodowy został zgłoszony jedynie w celu działania na zwłokę (por. art. 217 k.p.c., art. 155 k.p.k.); wymienione tu podstawy uzasadniające nieuwzględnienie dowodów nie wyłączają pominięcia dowodów z mocy przepisów szczególnych zapobiegających zwłoce w postępowaniu (por. np. art. 242 k.p.c.);

b w postępowaniu cywilnym zwrócić należy szczególną uwagę na obowiązek dopuszczania dowodów z urzędu na podstawie art. 232 k.p.c. we wszystkich wypadkach, gdy występujący w danej sprawie interes społeczny wymaga ochrony; zachodzi to zwłaszcza w sprawach dotyczących ochrony i umacniania własności społecznej; chodzi tu również o wypadki ustalenia okoliczności, które mogłyby mieć wpływ na zastosowanie art. 5 k.c., a ponadto o sytuacje, gdy zachodzi podejrzenie procesu fikcyjnego, gdy istniała możliwość dokonania ustaleń bez przeprowadzenia dowodów (uznanie powództwa, przyznanie faktów, bezczynność pozwanego), jak również w sprawach, w których przedmiotem są prawa niemajątkowe, roszczenia alimentacyjne, ze stosunku pracy lub o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym, a wreszcie w sprawach, w których zachodzi potrzeba udzielenia pomocy stronie nieporadnej (por. wytyczne Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1953 r. w przedmiocie stosowania w cywilnym postępowaniu spornym przepisu art. 236 k.p.c. z 1933 r. - OSN 1953, z. 4, poz. 95); w postępowaniu nieprocesowym należy też mieć na względzie szczególne ułatwienia przewidziane w art. 515 k.p.c.;

c w zakresie korzystania przez sądy z pomocy biegłych należy kierować się następującymi wskazaniami:

Niezmiernie ważnym zagadnieniem jest dokładne oznaczenie przez sąd zadania biegłego. Nie może tu wystarczać wskazanie biegłemu samej tylko tezy dowodowej. Jest więc obowiązkiem sądu w każdym wypadku określić w postanowieniu o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego przedmiot i zakres ekspertyzy, a w miarę potrzeby sformułować pytania szczegółowe. Chodzi tu również o zapobieganie niebezpieczeństwu rozwlekłości i zajmowania się przez biegłego kwestiami nie mającymi istotnego znaczenia lub też wypowiadaniu się w kwestiach nie należących do jego kompetencji albo nie wymagających w ogóle wiadomości specjalnych.

Niewłaściwe, a więc i niedopuszczalne jest występujące w praktyce sądów zjawisko bezkrytycznego przyjmowania opinii biegłych za podstawę swego rozstrzygnięcia. Opinia biegłego - jak każdy inny dowód - wymaga należytego ustosunkowania się do niej, a więc i oceny. Sąd zatem powinien w każdym wypadku sprawdzić w szczególności, czy opinia nie zawiera niejasności, sprzeczności, luk oraz czy jej konkluzja jest konkretna i przekonująca. Oceniając dowód z opinii biegłego, sąd powinien określić swój negatywny lub pozytywny stosunek do wartości rozumowania zawartego w opinii i jej uzasadnieniu, a ponadto wskazać, dlaczego pogląd biegłego uznaje lub nie uznaje za przekonujący.

W wypadku jednak, gdy opinia biegłego jest niejasna, zawiera w sobie sprzeczności albo też wykazuje, że nie uwzględniła całości materiału w badanej dziedzinie, należy domagać się przede wszystkim od dopuszczonego już biegłego opinii uzupełniającej lub innego stosownego wyjaśnienia swej opinii, a dopiero wtedy, gdyby to nie doprowadziło do pożądanego rezultatu, podejmować decyzję o powołaniu innego biegłego.

Również w wypadku, gdy opinie biegłych są rozbieżne, należy przede wszystkim domagać się, aby w drodze spowodowanej przez sąd konfrontacji biegli ustosunkowali się do opinii przeciwnych, wskazując na ich ewentualne błędy lub braki. Unikać natomiast należałoby odwoływania się do dalszych opinii innych jeszcze biegłych, a tym bardziej zwracania się o opinię specjalistyczną o opiniach dotychczas złożonych.

Nie należy jednak powoływać biegłego w sprawach, do których rozstrzygnięcia nie są konieczne wiadomości specjalne.

Przykładowo więc nie wymaga tego rodzaju wiadomości specjalnych ustalenie wysokości potrzeb osoby uprawnionej do alimentacji, ustalenie wysokości zagarnięcia mienia społecznego, jeżeli jedynym dowodem w tym zakresie są rozbieżne tylko wyjaśnienia oskarżonych, lub też - w większości prostych wypadków drogowych - ustalenie naruszonych przepisów ruchu.

Ze względu na pogłębiającą się w różnych dziedzinach społecznych złożoność zjawisk oraz powstawanie odpowiadających tym zjawiskom wysoce wyspecjalizowanych komórek, dysponujących szczególnie wykwalifikowanymi kadrami i odpowiednim zasobem środków, należałoby domagać się, aby sądy częściej, niż to dzieje się dotychczas, zwracały się o właściwe opinie do instytutów naukowych i naukowo-badawczych oraz do zakładów specjalistycznych. W tym jednak wypadku należy wymagać, aby składana sądowi opinia, mając charakter oficjalnej wypowiedzi odpowiedniej instytucji, zawierała również wskazanie osób i stopni naukowych pracowników, którzy przeprowadzili badania i wydali opinię. Te bowiem osoby mogą być tylko wzywane przez sąd w celu przedstawienia opinii instytucji specjalistycznej.

      8. Podnoszenie poziomu postępowania przed sądami odwoławczymi

Podniesienie poziomu orzecznictwa i sprawności postępowania sądów zależy również od właściwego rozumienia i spełniania przez sądy rewizyjne swojej roli w zakresie kształtowania orzecznictwa podległych im sądów niższej instancji. Nie ulega bowiem wątpliwości, że tylko do sądów rewizyjnych należy nadzór judykacyjny nad sądami niższej instancji, że w konsekwencji tego sądy rewizyjne obciąża w znacznej mierze odpowiedzialność za poziom i sprawność postępowania sądów podległych im instancyjnie. Świadomość tego usytuowania ustrojowego i procesowego sądów rewizyjnych powinna przenikać wszelkie ich działania, w szczególności w zakresie ich orzekania odwoławczego.

W związku z tym, rozpoznając środki odwoławcze, sądy drugiej instancji powinny w pełni wykorzystywać przewidziane ustawą możliwości pozwalające na wydanie rozstrzygnięcia co do istoty sprawy, a w razie konieczności uchylenia poddanego ich kontroli orzeczenia - powinny przez należyte uzasadnienie przyczyniać się do zapobiegania ponownemu wnoszeniu odwołania w tej samej sprawie.

Z istoty rewizji jako środka ograniczonej kontroli instancyjnej, ze względów ekonomii procesowej oraz wyrażonej w art. 387 k.p.c. i 387 k.p.k. intencji ustawodawcy wynika, że uchylenie zaskarżonego orzeczenia powinno następować tylko w razie takich naruszeń przepisów, z powodu których utrzymanie w mocy rozstrzygnięcia w ostatecznym wyniku nie odpowiadałoby prawu.

Kierując się zaś względami ekonomii procesowej, ustawodawca przewidział i określił możliwości wydania przez sąd rewizyjny orzeczenia reformatoryjnego, zezwalając na orzekanie co do istoty sprawy nie tylko w razie naruszenia prawa materialnego, lecz również w razie innych uchybień, jeżeli w związku z dokonanymi w postępowaniu rewizyjnym ustaleniami istnieją podstawy do ostatecznego rozstrzygnięcia, z oczywistym wyjątkiem przewidzianych w postępowaniu cywilnym przyczyn nieważności (art. 388 § 2 k.p.c.), a w postępowaniu karnym tzw. bezwzględnych powodów odwoławczych (art. 388 k.p.k.).

Możliwość ostatecznego zakończenia postępowania w instancji odwoławczej stwarzają w szczególności przepisy pozwalające na uzupełnienie postępowania dowodowego przed sądem rewizyjnym.

Tak więc wolno sądowi rewizyjnemu uzupełnić materiał dowodowy przez uwzględnienie faktów powszechnie i urzędowo znanych, a w granicach określonych art. 385 § 2 k.p.c. i art. 402 k.p.k. uzupełnić także postępowanie dowodowe i dokonać własnych ustaleń. Od przeprowadzenia zaś dowodów uzupełniających lub od ponowienia niektórych z nich sąd rewizyjny powinien odstępować tylko wtedy, gdy zachodzi konieczność powtórzenia postępowania dowodowego w całości lub w znacznej jego części.

Uchylenie jednak zaskarżonego orzeczenia, a nie orzekanie co do istoty powinno by następować w tych wszystkich wypadkach, w których przeprowadzone przez sąd rewizyjny i uzupełnione dowody z zeznań świadków i przesłuchania stron prowadziłyby do zasadniczo odmiennych ustaleń niż stanowiące podstawę zaskarżonego wyroku.

Dla ponownego rozpoznania sprawy przez sąd pierwszej instancji, w szczególności dla zapobiegania powtarzaniu się błędów powodujących uchylenie orzeczenia, zasadnicze znaczenie ma należyte uzasadnienie rozstrzygnięcia przez sąd rewizyjny.

Ze względu na to, że dokonana przez sąd rewizyjny ocena prawna i wskazania co do dalszego postępowania wiążą sąd, któremu sprawa została przekazana do ponownego rozpoznania, a w postępowaniu cywilnym wiążą także sąd rewizyjny przy ponownym rozpoznawaniu sprawy (z wyjątkami określonymi w art. 389 k.p.c.), uzasadnienie orzeczenia uchylającego orzeczenie i przekazującego sprawę do ponownego rozpoznania musi uwzględniać również założenia przewidziane w art. 389 k.p.c. i art. 391 § 3 k.p.k.

W szczególności, aby zapobiec możliwości powtórnego uchylenia zaskarżonego orzeczenia, sąd rewizyjny w uzasadnieniu swego orzeczenia powinien dokonać w miarę potrzeby oceny prawnej sprawy przez wykładnię przepisów prawa materialnego, mających zastosowanie w sprawie, lub przez wytknięcie błędów w wykładni dokonanej przez sąd pierwszej instancji, a ponadto udzielić konkretnych wskazań co do dalszego postępowania przez określenie sposobu usunięcia stwierdzonych uchybień oraz zakresu, w jakim mają być wykorzystane materiały i czynności procesowe z poprzedniego postępowania. Chodzi tu więc zarówno o wskazanie tych fragmentów dotychczasowego postępowania, które wymagają rozszerzenia lub uzupełnienia, jak i o wskazanie na te dowody, które nie stanowiły podstawy uchylenia, które więc nie wymagają ponownego i bezpośredniego ich przeprowadzenia na rozprawie, co do których wolno byłoby poprzestać na ich odczytaniu i w tej tylko formie zaliczeniu do materiału dowodowego.

W razie uchylenia orzeczenia cywilnego z przyczyn nieważności postępowania sąd rewizyjny powinien także zwrócić uwagę na inne dostrzeżone uchybienia w tym celu, aby w dalszym postępowaniu nie mogły one stać się podstawą ponownej rewizji.

Podobnie w razie uchylenia zaskarżonego orzeczenia w postępowaniu karnym na podstawie art. 388 k.p.k. z powodu jednej tylko przyczyny w tym przepisie wymienionej - uznać należy za pożądane, aby sąd rewizyjny wyjaśnił ponadto również inne kwestie prawne podniesione w rewizji lub zagadnienia, na które należałoby zwrócić uwagę z urzędu w ponownym postępowaniu.

W wypadku stwierdzenia nieważności postępowania cywilnego sąd pierwszej instancji ma obowiązek powtórzyć postępowanie w zakresie dotkniętym nieważnością, natomiast materiał zebrany w sposób prawidłowy nie wymaga powtórzenia.

        9. Nadzór pozajudykacyjny sądów wyższych

Oprócz nadzoru judykacyjnego, wyrażającego się w rozstrzyganiu przez sądy rewizyjne spraw konkretnych z powodu wnoszonych przez strony środków odwoławczych od orzeczeń niższej instancji, sądy rewizyjne sprawować również muszą określone ustawowo funkcje z tytułu przysługującego im nadzoru pozainstancyjnego.

O zakresie tego nadzoru pozainstancyjnego stanowią właściwe przepisy ustrojowe. Zobowiązują zaś one sądy rewizyjne do stosowania tego rodzaju środków, które nie wpływając na wynik konkretnego procesu, zapewniają sądom rewizyjnym możliwość pośredniego oddziaływania na prawidłowe stosowanie prawa przez sądy niższych instancji oraz na prawidłowe funkcjonowanie tych sądów.

Tak więc zgodnie z założeniami art. 44 u.s.p. sądom wyższego rzędu nie wolno przechodzić do porządku nad dostrzeżonymi w działalności sądów niższej instancji brakami, które wpływają ujemnie na sprawność oraz poziom postępowania sądowego, a w związku z tym są obowiązane podejmować w każdym wypadku czynności zapobiegające takim uchybieniom. Dotyczy to przykładowo dostrzeganych wypadków nieprawidłowego stosowania nie tylko prawa procesowego, lecz również nieprzestrzegania przepisów obowiązującego regulaminu czynności sądów, instrukcji sądowej itp. Nieprzestrzeganie tych przepisów przejawiać się może np. w opóźnionym przedstawianiu sądowi wyższej instancji akt sprawy, akt nienależycie uporządkowanych, zawierających nieczytelne protokoły rozpraw sądowych, akt wskazujących na doręczanie stronom nieczytelnych i nie odpowiadających oryginałom odpisów orzeczeń sądowych, na niedbałe wypisywanie wezwań lub zawiadomień sądowych itp.

O wszystkich tego rodzaju brakach powinny sądy rewizyjne zawiadamiać osoby powołane do sprawowania nadzoru nad sądami (por. art. 39-41 u.s.p.).

Z samego brzmienia art. 44 u.s.p. wynika, że nie chodzi tu tylko o uprawnienie sądu rewizyjnego, lecz o obowiązek zwracania uwagi na wszelkie nieprawidłowości i usterki w urzędowaniu sądu niższego rzędu.

Podobnie przepisy art. 45 u.s.p. i art. 25 ustawy o Sądzie Najwyższym nakazują stwierdzanie i wytykanie przez sądy odwoławcze każdej dostrzeżonej oczywistej obrazy przez sąd niższej instancji przepisów ustawowych. Dotyczyć to zaś powinno nie tylko oczywistej obrazy samego brzmienia przepisu ustawy, ale także oczywistej obrazy przepisu nie zastosowanego wskutek jego nieznajomości, wreszcie niezastosowania lub zastosowania przepisu wbrew wykładni, wiążąco ustalonej we właściwym trybie przez Sąd Najwyższy, np. w wytycznych wymiaru sprawiedliwości i praktyki sądowej lub w odpowiedzi na pytanie prawne w danej sprawie, przedstawione Sądowi Najwyższemu w trybie art. 391 k.p.c. albo art. 390 k.p.k.

Omawiany tu nadzór, sprawowany przez sądy wyższej instancji na podstawie art. 45 u.s.p. lub art. 25 ustawy o Sądzie Najwyższym, ma charakter wyłącznie prewencyjny ("bez wpływu na daną sprawę"), gdyż nie zmierza do naprawienia wadliwości popełnionej w danej sprawie, lecz służy zapobieżeniu takim wadliwościom w przyszłości.

Chodzi tu więc głównie, i to już w sposób ustawowo wyraźnie określony, o przyczynianie się sądów odwoławczych do podnoszenia poziomu orzecznictwa sądów i do usprawniania postępowania sądowego.

Obowiązek wytykania sądom niższej instancji dostrzeganych uchybień na podstawie art. 44 i 45 u.s.p. jest niezależny od obowiązku ustosunkowywania się do tych uchybień w uzasadnieniach orzeczeń odwoławczych.

        10. Działalność profilaktyczna sądów (problem sygnalizacji)

Działalność sądów nie powinna ograniczać się tylko do rozpoznawania konkretnych spraw i likwidowania powstałych już konfliktów.

Doniosłe znaczenie ma również ich działalność profilaktyczna.

Określone w art. 48 Konstytucji oraz w art. 2 i 3 u.s.p. zadania, polegające na utrwalaniu i umacnianiu porządku prawnego, ochronie własności społecznej, tudzież wychowywania obywateli w duchu przestrzegania zasad praworządności, dyscypliny pracy i troski o mienie społeczne, powinny sądy wypełniać nie tylko przez rozstrzyganie konkretnych spraw, ale ponadto przez szerokie wykorzystanie stojących do ich dyspozycji środków o charakterze profilaktycznym.

Ujawnianie źródeł przestępczości i niegospodarności oraz konfliktów społecznych w toku toczącego się postępowania sądowego przez informowanie o nich organów nadrzędnych, a w razie potrzeby również prokuratora, powinno eliminować przyczyny niegospodarności, przyczyniać się do usprawnień organizacyjnych oraz zapobiegać w przyszłości podobnym procesom sądowym.

Do osiągnięcia wskazanych celów sądy są obowiązane dążyć przez zastosowanie przewidzianej w prawie sądowym (art. 26 ustawy o Sądzie Najwyższym, art. 4, 460 § 2 i art. 1074 k.p.c., art. 13 k.p.k.) instytucji sygnalizacji, z której - jak wykazuje praktyka - mimo obligatoryjnego jej charakteru sądy korzystają w sposób niewystarczający.

Ścisłe przestrzeganie przez sądy obowiązku sygnalizacji przyczynia się do przyśpieszenia postępowania i usunięcia organizacyjnych błędów, akcentuje wychowawczą rolę sądu i jego twórczą ingerencję w dziedzinie ulepszania zarządu mieniem społecznym, zapobiega powstawaniu przestępczości.

Należycie pojmowana i stosowana działalność sygnalizacyjna powinna zwrócić uwagę sądów także na dziedziny pozostające dotychczas poza jej zasięgiem i kierować ją nie tylko do organów nadrzędnych, lecz również do szerszego kręgu adresatów, gdy względy celowości za tym przemawiają.

Niezbędne jest mianowicie sygnalizowanie ujawnionych w postępowaniu sądowym społecznie szkodliwych zjawisk również kierownikom właściwych resortów i jednostek nadrzędnych nad niedbałymi społecznymi zakładami pracy, organom prokuratury oraz samorządu adwokackiego, instancjom nadzorującym działalność radców prawnych, Głównej Komisji Arbitrażowej i właściwym okręgowym komisjom, Centralnej Radzie Związków Zawodowych oraz zarządom głównym poszczególnych branżowych związków zawodowych, niekiedy radom zakładowym, działającym w zakładach pracy, organom spółdzielczego samorządu mieszkaniowego, a także innym organizacjom, których działalność wiąże się z rozstrzyganą w procesie problematyką.

Byłoby również pożądane, aby odpowiednimi sygnalizacjami objąć także, zwłaszcza powtarzające się w postępowaniach przygotowawczych w sprawach karnych, uchybienia i braki czy też inne istotne usterki w zakresie funkcjonowania prokuratur, gdy do usunięcia tych wadliwości lub zapobieżenia im w przyszłości nie wystarczają zwykłe środki procesowe. Tego rodzaju sygnalizacje dotyczyć mogą również istotnych wadliwości dostrzeganych w postępowaniu innych sądów.

W razie zaś dostrzeżenia, że obowiązujące przepisy prawa nie osiągają zamierzonego przez ustawę celu społecznego, sądy powinny rozważać celowość powiadomienia o swoich spostrzeżeniach kierowniczych organów administracji sądowej.

Sygnalizacje tego rodzaju mogą także służyć do wysunięcia propozycji legislacyjnych.

OSNC 1974 r., Nr 12, poz. 203

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.