Wyrok z dnia 1971-10-07 sygn. III CRN 255/71
Numer BOS: 1616541
Data orzeczenia: 1971-10-07
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Zdolność prawna nasciturusa
- Nasciturus jako uprawny do otrzymania sumy ubezpieczenia w razie śmierci osoby ubezpieczonej (art. 831 k.c.)
- Wskazanie przez ubezpieczającego uprawnionych do otrzymania sumy ubezpieczenia w razie śmierci osoby ubezpieczonej (art. 831 § 1 k.c.)
- Zdolność do dziedziczenia nasciuturusa (art. 927 § 2 k.c.)
Sygn. akt III CRN 255/71
Wyrok z dnia 7 października 1971 r.
Wyznaczenie uposażonego (§ 3 ogólnych warunków ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków) nie musi polegać na określeniu imiennym. Wystarczy określenie w sposób zapewniający identyfikację, np. wskazanie dzieci. Żadne względy nie wyłączają tu również dzieci poczętych już w chwili zajścia wypadku ubezpieczonego.
Przewodniczący: sędzia Z. Wasilkowska. Sędziowie: J. Krajewski, K. Piasecki (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy po rozpoznaniu sprawy z powództwa Dariusza P. i Doroty B. przeciwko Państwowemu Zakładowi Ubezpieczeń - Inspektorat Powiatowy w S. o zapłatę, na skutek rewizji nadzwyczajnej Ministra Sprawiedliwości od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Szczecinie z dnia 7 grudnia 1970 r.,
oddalił rewizję nadzwyczajną.
Uzasadnienie
Małoletni powód Dariusz Jan P., urodzony dnia 14 stycznia 1967 r., wystąpił o zasądzenie od Państwowego Zakładu Ubezpieczeń kwoty 50.000 zł na tej podstawie, że jest synem zmarłego w dniu 22 października 1966 r. - w wyniku wypadku - Rajmunda W., który był ubezpieczony od nieszczęśliwych wypadków. Ojciec jego był stanu wolnego, wyrokiem zaś z dnia 13 lipca 1967 r. zostało ustalone ojcostwo Rajmunda W.
Wyrokiem z dnia 27 czerwca 1968 r. Sąd Powiatowy w Szczecinie oddalił powództwo wyrażając pogląd, że skoro powód urodził się już po śmierci ojca, to art. 8 k.c. nie pozwala na traktowanie powoda jako osoby, która mogła nabyć prawa w chwili śmierci jego ojca.
Sąd Wojewódzki w Szczecinie uchylił ten wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Powiatowemu, uznając, że powód jest legitymowany zarówno do wytoczenia powództwa przeciwko sprawcy szkody, jak i przeciwko Państwowemu Zakładowi Ubezpieczeń.
W toku procesu okazało się, że Rajmund W. jest również ojcem małoletniego Dariusza Piotra B., urodzonego w dniu 28 stycznia 1967 r. (wyrok Sądu Powiatowego w Węgrowcu z dnia 12 lipca 1967 r. C 110/67). Małoletni ten zmarł po urodzeniu, a jego spadkobierczynią jest jego matka, Dorota B.
Wyrokiem z dnia 22 kwietnia 1970 r. Sąd Powiatowy w Szczecinie zasądził od Państwowego Zakładu Ubezpieczeń na rzecz Dariusza Jana P. 40.625 zł, a na rzecz Doroty B. 9.375 zł, w pozostałej zaś części powództwa oddalił lub umorzył postępowanie w sprawie.
Dla uzasadnienia tego rozstrzygnięcia Sąd Powiatowy przytoczył, że Rajmund W. był ubezpieczony od następstw nieszczęśliwych wypadków na kwotę 50.000 zł na wypadek śmierci. Równocześnie zostało ustalone, że ojcem Dariusza Jana P. oraz Dariusza Piotra B. jest Rajmund W. Dariusz Piotr B. zmarł w dniu 16 kwietnia 1967 r.; jedynym jego spadkobiercą jest jego matka, Dorota B. Jako podstawę prawną tego rozstrzygnięcia Sąd Powiatowy powołał art. 8 i 832 § 2 w związku z § 3 ust. 2 ogólnych warunków ubezpieczeń oraz art. 932 i 933 k.c.
Wyrok ten uprawomocnił się, gdyż Sąd Wojewódzki wyrokiem z dnia 7 grudnia 1970 r. oddalił rewizję strony pozwanej i interwenientki ubocznej w osobie matki zmarłego Rajmunda W.
W rewizji nadzwyczajnej od tego wyroku Minister Sprawiedliwości wnosi o jego uchylenie oraz o uchylenie wyroku Sądu Powiatowego w części uwzględniającej powództwo i o oddalenie powództwa.
Rewizja nadzwyczajna opiera się na zarzucie rażącego naruszenia art. 387 k.p.c. w związku z art. 8 i 831 § 3 k.c. oraz § 3 ust. 2 ogólnych warunków ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków, jak również art. 195 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Dla uzasadnienia wskazanego wyżej rażącego naruszenia przepisów prawa skarżący wywodzi, że zaskarżone wyroki są błędne. Pogląd prawny wyrażony przez Sąd Wojewódzki sprowadza się w istocie do zagadnienia zdolności prawnej nasciturusa. Z tezy, że nasciturus ma warunkową zdolność prawną w sprawach wynikających z czynu niedozwolonego, Sąd Wojewódzki wyciągnął wniosek, iż powód jest legitymowany do wytoczenia powództwa przeciwko Państwowemu Zakładowi Ubezpieczeń. Stanowisko to nie jest zgodne z obowiązującymi przepisami, gdyż: a) przepis art. 8 k.c. ustanawia zasadę, od której mogą istnieć wyjątki, b) uogólnienie istniejących wyjątków (np. art. 927 § 2 k.c. i art. 75 k.r.o.) lub stosowanie analogii dopuszczającej w ogóle zdolność prawną nasciturusa przekreślałoby zasadę przewidzianą w art. 8 k.c., c) orzecznictwo Sądu Najwyższego (por. orzeczenie z dnia 4.IV.1966 r. II PR 139/66 i z dnia 3.V.1967 r. II PR 120/67), jak również wypowiedzi doktryny są zgodne co do tego, że zdolność prawna nasciturusa nie może być przyjmowana w sposób nieograniczony właśnie ze względu na art. 8 k.c., d) koncepcję warunkowej zdolności prawnej nasciturusa przyjęto wyłącznie dla roszczeń wynikających z czynu niedozwolonego, gdy tymczasem Sądy w zaskarżonych wyrokach przeoczyły, że odpowiedzialność Państwowego Zakładu Ubezpieczeń nie wywodzi się z czynu niedozwolonego, lecz z umowy, e) przepisy ubezpieczeniowe nie wprowadziły wyjątku od zasady wyrażonej w art. 8 k.c., a art. 831 § 3 k.c. stanowi, że suma ubezpieczenia nie należy do spadku po ubezpieczonym.
Przytoczona argumentacja prawna nie uzasadnia sformułowanego w rewizji nadzwyczajnej wniosku o wadliwości zaskarżonych wyroków.
Analiza przepisów obowiązującego prawa cywilnego i rodzinnego istotnie uzasadnia wniosek, że przepis art. 8 k.c., łączący zdolność prawną z urodzeniem, ma charakter zasady, w myśl której dziecko poczęte nie ma zdolności prawnej, nie może zatem być podmiotem praw i obowiązków. Takie jednak unormowanie nie wyłączało potrzeby uregulowania sytuacji prawnej nasciturusa w zakresie pewnych stosunków prawnych. Wszystkie wyjątki od zasady, której daje wyraz art. 8 k.c., są przejawem założenia, że zachodzi potrzeba prawna zabezpieczenia i ochrony praw dziecka poczętego na wypadek, gdy uzyska ono, zgodnie z art. 8 k.c., zdolność prawną. Ochrona ta jest dość szeroka. Otóż dziecko w chwili otwarcia spadku już poczęte może być spadkobiercą, jeżeli urodzi się żywe (art. 927 § 2 k.c.), wobec czego spadkodawca może np. rozrządzić majątkiem (w drodze testamentu) na wypadek śmierci na rzecz dziecka poczętego. Można uznać dziecko nawet jeszcze nie urodzone, jeżeli zostało już poczęte (art. 75 k.r.o.); w powyższy sposób prawo zapewnia możliwość zapewnienia dziecku określonego statusu prawnego i związanych z tym uprawnień. Przed urodzeniem dziecka matka może żądać odpowiedniej sumy na koszty jego utrzymania (art. 142 k.r.o.). Ustawodawca liczy się również z potrzebą strzeżenia przyszłych praw dziecka (art. 182 k.r.o.). Kurator dziecka poczętego może żądać zabezpieczenia spadku, a także zabezpieczenia dowodów.
Powyższe unormowania dotyczą niewątpliwie pewnych sytuacji typowych, społecznie doniosłych zarówno z punktu widzenia interesów dziecka, jak i jego rodziców oraz osób trzecich. Do tego należy dodać utrwaloną już w orzecznictwie zasadę ochrony poczętego dziecka w sferze odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych (np. roszczenia odszkodowawcze w stosunku do osoby odpowiedzialnej za śmierć dziecka poczętego). W orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia 4.IV.1966 r. II PR 139/66 (MP 1966, Nr 12, s. 16 i 13 i nast.) został wyrażony pogląd, że dziecko poczęte - pod warunkiem, że urodzi się żywe - musi być traktowane z punktu widzenia prawa na równi z dzieckiem już urodzonym, jeżeli sfery ich uprawnień pokrywają się ze sobą, przy czym jedną z takich sytuacji jest czyn niedozwolony, który pozbawił dziecko już poczęte, ale jeszcze nie urodzone ojca. Należy rozwinąć tę myśl w tym sensie, że jest rzeczą zupełnie obojętną, czy chodzi o dziecko z małżeństwa, czy też o dziecko, jakie ma na względzie art. 84 k.r.o.
Nawiązując do tych przejawów ochrony prawnej interesów dziecka poczętego, należy aprobować pogląd wyrażony przez Sąd Wojewódzki w niniejszej sprawie, że dziecku poczętemu, które urodziło się po śmierci swego ojca, przysługiwałyby roszczenia o rentę i jednorazowe odszkodowania w stosunku do osób, które ponoszą odpowiedzialność za śmierć jego ojca. W wypadku takim gdyby w grę wchodziło ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej lub przepisy o obowiązkowych ubezpieczeniach komunikacyjnych, to za uprawnionego należałoby także uznać dziecko poczęte w chwili zajścia wypadku przed urodzeniem dziecka
W sprawie niniejszej chodzi jednak o uprawnienia wynikające z umowy ubezpieczenia od nieszczęśliwych wypadków, przy czym charakterystycznym elementem sytuacji jest to, że ubezpieczony nie wyznaczył uposażonego na wypadek śmierci. W związku z tym prawa uposażonego przysługują - w kolejności pierwszeństwa - 1) małżonkowi, 2) dzieciom i 3) rodzicom ubezpieczonego (§ 3 ust. 3 ogólnych warunków ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków).
Z uwzględnieniem tych okoliczności i na ich tle wymaga rozważenia najistotniejsza w omawianym zakresie kwestia, czy w świetle obowiązującego prawa zachodzą przeszkody do uznania za dopuszczalną w ogóle umowy na rzecz osoby trzeciej, jeśli chodzi o dziecko poczęte (art. 393 k.c.). Umową tego rodzaju jest między innymi umowa ubezpieczenia (art. 829 k.c.). Do tego samego kręgu problematyki należy też zagadnienie dopuszczalności darowizny na rzecz dziecka poczętego.
Sytuacje te łączy jedna istotna wspólna cecha wyrażająca się w tym, że tego rodzaju umowy z istoty rzeczy mają na celu prawa i interesy dziecka poczętego. Wprawdzie ustawodawca nie uregulował również tego zagadnienia w sposób wyraźny, jednakże pozytywna odpowiedź na to pytanie nie jest wyłączona. Z wszystkich przepisów obowiązującego prawa dotyczących uprawnień dziecka poczętego wynika, że ustawodawca kieruje się w tym zakresie przeważającymi względami na zabezpieczenie i ochronę uprawnień dziecka poczętego pod warunkiem, że urodzi się ono żywe i uzyska w ten sposób zdolność prawną. Jest rzeczą charakterystyczną, że ustawodawca nie powiązał przepisów art. 927 § 2 k.c. i innych wymienionych już przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego dotyczących dziecka poczętego wprost z art. 8 k.c.
Zabezpieczenie interesów nasciturusa nastąpiło w normach szczególnych, które zawarte są nie w części ogólnej prawa cywilnego, ale w prawie spadkowym i rodzinnym. Należy to tłumaczyć tym, że ustawodawca nie traktował wspomnianych przepisów jako opartych na założeniu, iż w niektórych wypadkach dziecko poczęte ma zdolność prawną. Ustawodawca nie uważał widocznie za uzasadnione wiązać te zagadnienia ze spornym problemem zdolności prawnej nasciturusa. Problem bowiem zdolności prawnej to przecież także problem możności stania się podmiotem nie tylko praw, ale i obowiązków, a dziecko poczęte, jak to jest powszechnie przyjmowane, nie może być podmiotem obowiązków. Sytuacja zatem prawna nasciturusa została we wszystkich przepisach uregulowana pod kątem widzenia zabezpieczenia i ochrony jego praw w oderwaniu od zagadnienia zdolności prawnej. Na tym tle nasuwa się zagadnienie, czy można w drodze analogii stosować te przepisy w sytuacji, w których w innej dziedzinie stosunków niż te wyraźnie unormowane zachodzi realna potrzeba i możliwość zabezpieczenia praw i interesów dziecka poczętego.
Wracając do zagadnienia umowy ubezpieczenia, należy wskazać na następujące okoliczności. Otóż żadne względy nie wyłączają zastosowania (na zasadzie analogii) - w razie ubezpieczenia - przepisu art. 927 § 2 k.c. do wypadku ustanowienia uprawnionego-uposażonego. Podobnie jak dziecko poczęte może być spadkobiercą tak samo może ono być uprawnionym z umowy ubezpieczenia osobowego.
Suma ubezpieczenia przypadająca uprawnionemu nie należy do spadku po ubezpieczonym (art. 831 § 3 k.c.). W myśl jednak art. 831 § 1 k.c. ubezpieczony może wskazać uprawnionego do otrzymania sumy ubezpieczenia na wypadek śmierci. Jakkolwiek zatem krąg uprawnionych do dziedziczenia i uprawnionych z umowy ubezpieczenia osobowego może nie być zbieżny, to jednak w drodze umowy ubezpieczenia ubezpieczający może wskazać jako uprawnionego tego, do którego odnosi się art. 927 § 2 k.c., a więc również swojego najczęściej spadkobiercę.
Wyznaczenie uposażonego nie musi polegać na określeniu imiennym. Wystarczy określenie w sposób zapewniający identyfikację, np. wskazanie dzieci. Żadne względy nie wyłączają tu również dzieci poczętych w chwili zajścia wypadku ubezpieczeniowego.
Ubezpieczony nie ma obowiązku wskazania osoby uprawnionej. Pociąga to za sobą ten skutek, że wchodzi wówczas w grę kolejność przewidziana w ogólnych warunkach ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków. Nie ma żadnych poważnych racji, aby wyłączyć tu - jako wymagające ochrony - dziecko, które w chwili wypadku śmiertelnego ojca było już poczęte, a po jego śmierci urodziło się żywe. Odnosi się to także do dziecka, w stosunku do którego ojcostwo zostało ustalone w drodze orzeczenia sądowego.
W taki sam sposób należałoby rozstrzygnąć zagadnienie w wypadku, gdyby dziecko urodziło się przed śmiercią jego ojca. W świetle tych wywodów nie można podzielić odmiennych zapatrywań wyrażonych w rewizji nadzwyczajnej.
Za uzasadnione należy uznać również rozstrzygnięcie w stosunku do spadkobierczyni małoletniego Dariusza Piotra B.
Nie można wszakże odmówić racji zarzutowi wysuniętemu w rewizji nadzwyczajnej, że Sąd Powiatowy naruszył art. 195 k.p.c. przez jego zastosowanie, mimo że brak było podstaw do rozszerzenia kręgu powodów w sprawie. Naruszenia tego przepisu nie można jednak uważać za rażące, jeżeli się zważy, że do takiego samego wyniku, tj. uwzględnienia powództwa, prowadziłoby wytoczenie przez Dorotę B. powództwa w innym procesie.
W tym stanie rzeczy rewizję nadzwyczajną należało w całości oddalić jako nieuzasadnioną.
OSNC 1972 r., Nr 3, poz. 59
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN