Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Postanowienie z dnia 2005-03-31 sygn. IV KZ 9/05

Numer BOS: 10226
Data orzeczenia: 2005-03-31
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Sędziowie: Wiesław Kozielewicz SSN (autor uzasadnienia, przewodniczący, sprawozdawca)

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

POSTANOWIENIE Z DNIA 31 MARCA 2005 R.

IV KZ 9/05

  • 1. Postanowienie o odrzuceniu skargi, o której mowa w ustawie z dnia 17 czerwca 2004 r. o naruszeniu prawa do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 179, poz. 1843), jest niezaskarżalne.

  • 2. Nieuiszczenie stałej opłaty 100 zł przy wnoszeniu skargi (art. 17 ust. 1 powołanej ustawy), jeżeli dotyczy ona postępowania prowadzonego w oparciu o przepisy Kodeksu postępowania karnego, jest brakiem, do którego uzupełnienia należy wezwać stronę albo inny uprawniony podmiot (art. 120 § 1 k.p.k.).

  • 3. Strona albo inny uprawniony podmiot mogą zostać zwolnione od obowiązku uiszczenia stałej opłaty w wysokości 100 zł, jeżeli wykażą, że ze względu na ich sytuację rodzinną, majątkową i wysokość dochodów wyłożenie jej byłoby zbyt uciążliwe (art. 623 § 1 k.p.k. w zw. z art. 8 ust. 2 powołanej ustawy).

Przewodniczący: sędzia SN W. Kozielewicz.

Sąd Najwyższy w sprawie Jolantego M., w przedmiocie zażalenia skazanego na zarządzenie upoważnionego sędziego Sądu Apelacyjnego w K., z dnia 25 stycznia 2005 r., w przedmiocie odrzucenia skargi na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki p o s t a n o w i ł zażalenie pozostawić bez rozpoznania.

U Z A S A D N I E N I E

Dnia 12 stycznia 2005 r. Jolanty M. wniósł do Sądu Okręgowego w K. skargę na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki, dotyczącą toczącego się przed tym Sądem postępowania z jego wniosku o przedterminowe warunkowe zwolnienie. Skarga ta została przekazana do rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu w K. Upoważniony sędzia tego Sądu, zarządzeniem z dnia 25 stycznia 2005 r., odrzucił skargę z powodu nieuiszczenia przez skazanego stałej opłaty w wysokości 100 zł, przewidzianej w art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o naruszeniu prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 179, poz. 1843; dalej – ustawa o skardze na przewlekłość postępowania). Od powyższego zarządzenia Jolanty M. złożył zażalenie, podnosząc niedopełnienie przez Sąd obowiązku wezwania go do usunięcia braków formalnych skargi w postaci wniesienia stałej opłaty. Do zażalenia dołączył nadto wniosek o zwolnienie go od opłaty.

Zarządzeniem z dnia 17 lutego 2005 r. zażalenie to zostało przedstawione Sądowi Najwyższemu. W uzasadnieniu zarządzenia podniesiono, że ustawa o skardze na przewlekłość postępowania nie reguluje kwestii postępowania odwoławczego. Z kolei jej art. 8 ust. 2 nakazuje w sprawach nieuregulowanych stosować do postępowania toczącego się w wyniku wniesienia skargi odpowiednio przepisy o postępowaniu zażaleniowym, obowiązujące w postępowaniu, którego skarga dotyczy. Te przesłanki, a także przyjęcie, że zarządzenie odrzucające wniesioną skargę kończyło postępowanie i w rezultacie zamykało drogę do wydania merytorycznego rozstrzygnięcia końcowego w postępowaniu w przedmiocie skargi, prowadziły do uznania za dopuszczalne przyjęcie i przekazanie zażalenia „sądowi wyższemu nad sądem, którego Prezes (Przewodniczący Wydziału) fak-tycznie przedmiotowej skargi nie przyjął” (cyt. z zarządzenia upoważnionego sędziego Sądu Apelacyjnego z dnia 17 lutego 2005 r.).

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Ustawa o skardze na przewlekłość postępowania w swojej treści nie przewiduje możliwości zaskarżania jakichkolwiek orzeczeń, czy innych rozstrzygnięć wydanych w postępowaniu w przedmiocie skargi. Oczywistym jest jednakże, że nie przesądza to jeszcze o braku takiego uprawnienia. W kwestiach nieuregulowanych w tej ustawie zastosowanie znajdują bowiem przepisy o postępowaniu zażaleniowym obowiązujące w postępowaniu, którego skarga dotyczy (art. 8 ust. 2), a zatem w niniejszej sprawie Kodeksu karnego wykonawczego, a w zakresie przez niego nie uregulowanym – Kodeksu postępowania karnego (art. 1 § 2 k.k.w.), (por. Z. Hołda, K. Po-stulski, Kodeks karny wykonawczy. Komentarz, Gdańsk 2005, s. 31- 44, 149-150). Zważywszy zaś na to, że Kodeks karny wykonawczy nie reguluje w sposób ogólny kwestii zaskarżalności postanowień i zarządzeń, zastosowanie znajdą uregulowania Kodeksu postępowania karnego, zawarte w Dziale IX „Postępowanie odwoławcze” – w Rozdziałach 48 „Przepisy ogólne” i 50 „Zażalenie”.

Stosownie do art. 426 § 1 k.p.k., od orzeczeń wydanych na skutek rozpoznania odwołania (tu: skargi), nie przysługuje żaden środek odwoławczy. Ta reguła dotyczy również zarządzeń (por. art. 466 § 2 k.p.k.). To samo dotyczy innych orzeczeń (albo zarządzeń) wydanych w toku takiego postępowania, chyba że ustawa stanowi inaczej (art. 426 § 2 k.p.k.). Wyjątki od tej zasady zostały przewidziane w art. 426 § 3 k.p.k. i art. 430 § 2 k.p.k. – gdy rozstrzygnięcie dotyczy przeprowadzenia obserwacji w zakładzie leczniczym, zastosowania środka zapobiegawczego, nałożenia kary porządkowej albo pozostawienia przez sąd odwoławczy środka odwoławczego bez rozpoznania.

Z powyższego wyliczenia wynika, że ustawodawca nie przewidział w przepisach prawa karnego procesowego możliwości zaskarżenia decyzji o odrzuceniu skargi złożonej na tzw. przewlekłość postępowania. Uznać zatem należy, że odnosi się do niej unormowanie art. 426 § 2 in princ. k.p.k. Biorąc pod uwagę, że sama ustawa o skardze na przewlekłość postępowania również takiej możliwości nie przewiduje, przyjąć należy, że decyzja o odrzuceniu skargi jest niezaskarżalna. W tej sytuacji nie jest więc dopuszczalne rozpoznanie przyjętego przez upoważnionego sędziego Sądu Apelacyjnego w K. i przedstawionego Sądowi Najwyższemu środka odwoławczego.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego od 5 lat dominuje pogląd, że wniesienie środka odwoławczego od orzeczeń wskazanych w art. 426 § 1 k.p.k. albo art. 426 § 2 k.p.k. (od tych ostatnich, jeśli ustawa nie przewiduje takiego środka), nie wywołuje żadnych skutków prawnych i nie obliguje sądu do podjęcia jakichkolwiek czynności procesowych, w tym określonych w art. 429 § 1 k.p.k. Ten przepis jest adresowany do sądu pierwszej instancji (tj. prezesa tego sądu, przewodniczącego wydziału albo upoważnionego sędziego), nie zaś sądu odwoławczego (zob. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 13 czerwca 2000 r. II KZ 61/00, OSNPiPr. 2000, nr 11, poz. 8, z dnia 12 czerwca 2000 r. II KZ 65/00, OSNPiPr. 2000, nr 11, poz. 7; z dnia 6 kwietnia 2000 r. III KZ 30/00, OSNPiPr, nr 7-8, poz. 16; z dnia 22 marca 2000 r. V KZ 23, OSNKW 2000, z. 5-6, poz. 52, z gl. R. Kmiecika: OSP 2001 z. 2, poz. 29). W takiej sytuacji prezes sądu odwoławczego (tu: rozpoznającego skargę) powinien wydać stosowne zarządzenie o charakterze administracyjno-porządkowym (np. o załączeniu pisma do akt sprawy) i poinformować nadawcę o sposobie załatwienia jego pisma.

Sąd Najwyższy nie podziela poglądu (por. M. Zbrojewska: Skarga na przewlekłość postępowania karnego, Pal. 2004, nr 11-12, s. 27), że prezes sądu, do którego wniesiono skargę na przewlekłość postępowania zgodnie z art. 5 ust. 2 ustawy o skardze na przewlekłość postępowania, jest uprawniony do badania skargi pod względem formalnym, a zatem może odmówić jej przyjęcia. Takiej kompetencji bowiem ustawa nie przewiduje, gdyż przy-znaje uprawnienie zbadania skargi, także pod kątem spełnienia warunków formalnych, sądowi przełożonemu nad sądem, przed którym toczy się postępowanie (art. 4 ust. 4 ustawy). Innymi słowy sąd rozpoznający skargę jest wyłącznie uprawniony do zbadania warunków formalnych złożonej skargi. Rola zaś sądu, do którego złożono skargę (zgodnie z art. 5 ust. 2 jest nim sąd przed którym toczy się postępowanie), sprowadza się tylko do przyjęcia tego pisma i przekazania go wraz z aktami sprawy sądowi właściwemu w myśl art. 4 ustawy o skardze na przewlekłość postępowania, do rozpoznania skargi.

Na marginesie należy zauważyć, że ustawa o skardze na przewlekłość postępowania precyzyjnie określa, w jakich wypadkach skarga podlega odrzuceniu, jaki organ jest do tego uprawniony oraz jakie są przesłanki takiej decyzji. Zgodnie z art. 9 ust. 1 tej ustawy, skargę odrzuca się: 1) jeżeli jest ona dotknięta tzw. brakami konstrukcyjnymi, czyli gdy nie zawiera żądania stwierdzenia przewlekłości postępowania w sprawie, której dotyczy lub nie przytacza okoliczności uzasadniających takie żądanie (art. 6 ust. 2 pkt 1-2) – nie wzywa się do uzupełnienia tych braków, 2) gdy została wniesiona przez osobę nieuprawnioną albo przed upływem 12 miesięcy od daty oddalenia albo uwzględnienia poprzedniej skargi (art. 9 ust. 2).

Organem uprawnionym do podjęcia takiej decyzji jest sąd (art. 9), nie zaś jego prezes, przewodniczący wydziału czy upoważniony sędzia.

Z powyższego widać, że ustawodawca nie zaliczył do przesłanek odrzucenia skargi nieuiszczenia opłaty w wysokości 100 zł. Nieopłacenie skargi należy zatem traktować jako brak usuwalny, do którego uzupełnienia należy wezwać stronę (art. 120 § 1 k.p.k. w zw. z art. 8 ust. 2 ustawy). Jeżeli brak ten nie zostanie przez nią usunięty w terminie 7 dni od daty otrzymania wezwania, to skarga nie wywoła żadnych skutków (jest bezskuteczna – art. 120 § 2 k.p.k.) i zarządzeniem należy odmówić jej przyjęcia.

Należy przypomnieć, że Kodeks postępowania karnego przewiduje możliwość zwolnienia osoby w całości lub w części od wyłożenia kosztów podlegających uiszczeniu przy wnoszeniu pisma procesowego (art. 623 § 1 k.p.k.). Niewątpliwie zażalenie jest pismem procesowym. Przepis ten może zatem znaleźć zastosowanie w postępowaniu zażaleniowym, a – z uwagi na treść art. 8 ust. 2 ustawy o skardze na przewlekłość postępowania – również w postępowaniu w przedmiocie skargi na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki. Wobec tego, strona albo inny uprawniony podmiot, składający skargę w postępowaniu, do którego stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania karnego, może zostać zwolniona od obowiązku uiszczania stałej opłaty w wysokości 100 zł, przewidzianej w art. 17 ust. 1 powołanej ustawy, jeżeli wykaże, że ze względu na jej sytuację rodzinną, majątkową i wysokość dochodów wyłożenie jej byłoby zbyt uciążliwe. O zastosowaniu, na podstawie art. 8 ust. 2, określonego przepisu „macierzystych” ustaw procesowych nie decyduje bowiem jego umiejscowienie w ustawie, a materia, którą reguluje. Jeśli może on mieć zastosowanie w postępowaniu zażaleniowym, wówczas ma także zastosowanie w postępowaniu w przedmiocie skargi.

Mając powyższe na uwadze, wniesione zażalenie, jako niedopuszczalne z mocy ustawy, należało pozostawić bez rozpoznania.

Treść orzeczenia pochodzi z bazy orzeczeń SN.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.