Pełnomocnictwo procesowe udzielone w imieniu dziecka przez rodzica po uzyskaniu pełnoletności
Wygaśnięcie pełnomocnictwa (art. 96 k.p.c.) Reprezentowanie osoby fizycznej niemającej zdolności procesowej (art. 66 k.p.c.)
W wyroku z 9 marca 1983 r., I CR 34/83 Sąd Najwyższy stwierdził, że pełnomocnictwo procesowe udzielone adwokatowi przez przedstawiciela ustawowego małoletniego dziecka w jego imieniu nie wygasa z chwilą dojścia dziecka do pełnoletności. Uzyskanie pełnoletności ma jedynie ten skutek, że ustaje przedstawicielstwo ustawowe. Okoliczność ta pozostaje jednak bez wpływu na udzielone w imieniu dziecka pełnomocnictwo, które może odwołać ono samo.
Przytoczony pogląd Sądu Najwyższego oznacza, że pełnomocnictwo procesowe udzielone przez matkę małoletniego dziecka adwokatowi nie wygasa z chwilą dojścia dziecka do pełnoletności. Ponieważ A. D. nie wypowiedziała pełnomocnictwa adw. A. S. po osiągnięciu pełnoletności (czyli po 30 października 2013 r.), a w każdym razie w aktach sprawy brak jest na ten temat jakiejkolwiek informacji (art. 94 KPC), należy przyjąć, że na rozprawie apelacyjnej przeprowadzonej 14 stycznia 2014 r. adw. A. S. nadal reprezentował A. D. (już w tym dniu pełnoletnią), w związku z czym nie można mówić ani o braku należytej reprezentacji (art. 379 pkt 2 KPC), ani o pozbawieniu jej możności obrony swych praw (art. 379 pkt 5 KPC).
Pogląd Sądu Najwyższego przedstawiony w wyroku z 9 marca 1983 r., I CR 34/83, został następnie podtrzymany w uchwale z 11 października 1995 r., III CZP 139/95, w której przyjęto, że pełnomocnictwo procesowe udzielone w imieniu małoletniego dziecka przez jego przedstawiciela ustawowego nie wygasa z chwilą uzyskania przez to dziecko pełnoletności.
Istotne są też regulacje prawa materialnego. Zgodnie z art. 95 § 2 KC, „czynność prawna dokonana przez przedstawicieli w granicach umocowania pociąga za sobą skutki bezpośrednio dla reprezentowanego”. Jeżeli odnieść tę regulację do reprezentowania dziecka przez jego rodziców jako przedstawicieli ustawowych (art. 98 § 1 KRO), należy przyjąć, że czynność prawna polegająca na udzieleniu pełnomocnictwa procesowego adwokatowi w imieniu dziecka (mająca swój wymiar nie tylko procesowy, lecz także materialnoprawny) wywiera skutki bezpośrednio dla reprezentowanego dziecka, co oznacza, że mocodawcą w rozważanej sytuacji jest małoletni, a nie jego przedstawiciel ustawowy. Ten ostatni, w granicach swojego statusu (ustawowego umocowania - art. 98 § 1 KRO), przejawia co prawda własną wolę, ale czyni to w imieniu małoletniego i na jego rzecz, nie zaś w imieniu własnym i na swoją rzecz. W rezultacie takiego stanu rzeczy uznać należy, że uzyskanie pełnoletności przez małoletnią stronę nie prowadzi ipso iure do wygaśnięcia pełnomocnictwa udzielonego przez przedstawiciela ustawowego takiej strony, tak samo zresztą jak nie przekreśla innych czynności procesowych przedsięwziętych przez przedstawiciela - wszystkie te czynności pozostają nadal w mocy.
Ani prawo materialne, ani procesowe nie zawiera przepisu, który przekreślałby - z mocą wsteczną z chwilą dojścia mocodawcy do pełnoletności - skuteczność czynności prawnej dokonanej przez przedstawiciela ustawowego w imieniu i na rzecz mocodawcy polegającej na ustanowieniu pełnomocnika procesowego. Zainteresowana strona może natomiast w każdej chwili po uzyskaniu pełnoletności wypowiedzieć pełnomocnictwo pełnomocnikowi ustanowionemu przez jej przedstawiciela ustawowego. Dopóki jednak tego nie uczyni, dopóty umocowanie do działania w jej imieniu trwa w dalszym ciągu.
W konsekwencji powyższych rozważań należy przyjąć, że pełnomocnictwo procesowe udzielone adwokatowi przez przedstawiciela ustawowego małoletniego dziecka w jego imieniu nie wygasa z chwilą dojścia dziecka do pełnoletności. Uzyskanie pełnoletności ma jedynie ten skutek, że ustaje przedstawicielstwo ustawowe. Okoliczność ta pozostaje jednak bez wpływu na udzielenie w imieniu dziecka pełnomocnictwa, które może odwołać ono samo. Od tej chwili (uzyskania przez dziecko pełnoletności) matka nie może podejmować skutecznie jakichkolwiek działań faktycznych czy prawnych w stosunku do majątku lub osoby dziecka, jednakże czynności prawne dotychczas zdziałane w imieniu dziecka w ramach przedstawicielstwa ustawowego pozostają w mocy.
Wyrok SN z dnia 20 stycznia 2015 r., I UK 180/14
Standard: 16262 (pełna treść orzeczenia)
Pełnomocnictwo procesowe udzielone w imieniu małoletniego dziecka przez jego przedstawiciela ustawowego nie wygasa z chwilą uzyskania przez to dziecko pełnoletności.
Według jednego z tych poglądów pełnomocnictwo procesowe udzielone adwokatowi przez ustawowego przedstawiciela małoletniego dziecka w jego imieniu wygasa z chwilą uzyskania pełnoletności przez to dziecko. Zasadniczy argument dla takiego poglądu sprowadza się do następującej myśli: ustanie przedstawicielstwa ustawowego musi spowodować wygaśnięcie pełnomocnictwa procesowego udzielonego przez przedstawiciela ustawowego, jego bowiem umocowanie do działania przed sądem przelane na pełnomocnika procesowego nie może trwać dłużej niż samo przedstawicielstwo. Stosownie do drugiego (przyjętego w uchwale za prawidłowe), przeciwstawnego poglądu, okoliczność, że strona stała się pełnoletnia, nie pozbawia pełnomocnika uprawnień do dalszego jej reprezentowania, chociaż pełnomocnictwo zostało udzielone przez przedstawiciela ustawowego przed uzyskaniem przez stronę pełnoletności.
Jeżeli przedstawiciel ustawowy małoletniej strony ustanawia dla niej pełnomocnika, to - zgodnie z teorią reprezentacji, na której zasadza się instytucja pełnomocnictwa - trzeba przyjmować, iż to strona za pośrednictwem swego przedstawiciela ustawowego udziela pełnomocnictwa, innymi słowy, że to ona sama jest mocodawcą. W konsekwencji osiągnięcie przez mocodawcę pełnoletności nie może w niczym wpływać na byt umocowania, a w szczególności nie może pociągać za sobą wygaśnięcia pełnomocnictwa.
Nie sposób pomijać w niniejszych rozważaniach treści art. 95 § 2 k.c., zgodnie z którym "czynność prawna dokonana przez przedstawiciela w granicach umocowania pociąga za sobą skutki bezpośrednio dla reprezentowanego". Brzmienie tego artykułu jednoznacznie wskazuje na to, że mocodawcą w rozważanej sytuacji jest małoletni, a nie jego przedstawiciel ustawowy. Ten ostatni, w granicach swego statusu, przejawia co prawda własną wolę, ale - co najistotniejsze - czyni to w imieniu małoletniego i na jego rzecz, nie zaś w imieniu własnym i na swoją rzecz. W rezultacie takiego stanu rzeczy uznać należy, że uzyskanie pełnoletności przez małoletnią stronę nie prowadzi ipso iure (czy też automatycznie) do wygaśnięcia pełnomocnictwa udzielonego przez przedstawiciela ustawowego takiej strony, tak samo zresztą jak nie przekreśla innych czynności procesowych przedsięwziętych przez tegoż przedstawiciela. Wszystkie te czynności pozostają nadal w mocy.
Uchwała SN z dnia 11 października 1995 r., III CZP 139/95
Standard: 15358 (pełna treść orzeczenia)
Standard: 32002