Mienie pochodzące z rozboju jako przedmiot paserstwa z art. 122 k.w.
Paserstwo ( art. 122 k.w.)
Świadomość sprawcy paserstwa, iż przyjmowane przezeń mienie pochodzi z rozboju (a nie z kradzieży, czy przywłaszczeniu) przesądza więc o jego odpowiedzialności za występek, nie zaś za wykroczenie - niezależnie od wartości przyjmowanego mienia. Jeżeli sprawca nie ma świadomości, że przedmiotem paserstwa jest mienie pochodzące z rozboju, to problem z kwalifikacją prawną czynu w ogóle nie wystąpi.
Wyrok SO w w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 3 października 2017 r., IV Ka 568/17
Standard: 78287 (pełna treść orzeczenia)
Wskazać należy, jak uczynił to Sąd Najwyższy w uchwale z 24 września 1997 r. (I KZP 15/97), że stosując jako podstawową wykładnię gramatyczną należy dojść do wniosku, że ustawodawca, posługując się terminem kradzież, ma na myśli te wszystkie sytuacje, kiedy chodzi o zabór rzeczy w celu przywłaszczenia. Konsekwencją tego stanowiska jest twierdzenie, że paserstwo jest czynem zabronionym przepisowym w każdej sytuacji, kiedy jego przedmiot pochodzi z czynu, który jest kradzieżą. Rozbój, spośród tego rodzaju czynów mógłby być wykluczony jedynie wówczas, gdyby stwierdzić, że nie jest on formą kradzieży, a ściślej, że nie jest typem kwalifikowanym kradzieży.
Powszechnie przyjmuje się w doktrynie, że przestępstwo rozboju jest typem kwalifikowanym kradzieży, a co za tym idzie redukcja ocen prawnokarnych przestępstwa rozboju i przestępstwa kradzieży następuje na skutek zastosowania zasady lex specialis derogat legi generali, a nie na skutek zastosowania zasady lex consumens derogat legi consumptae.
Tak samo o rozboju należy wskazywać na gruncie wykładni art. 122 § 1 i 2 k.w., gdzie również mowa o kradzieży, a zarazem gdzie ustawodawca nie rozróżnia, czy chodzi jedynie o kradzież w typie podstawowym, czy też o jej typy kwalifikowane, jak również nie rozróżnia, czy chodzi wyłącznie o pochodzenie rzeczy z czynu stanowiącego wykroczenie, czy też stanowiącego także przestępstwo. Skoro nie rozróżnia tego ustawodawca, nie ma podstaw by dokonywać takiego rozróżnienia na gruncie realizowanych wykładni.
Nawet w sytuacjach, kiedy Sąd Najwyższy stał na stanowisku o tym, że w sytuacji, kiedy przedmiot paserstwa jest przestępstwem niezależnie od wartości, gdy przestępstwem pierwotnym jest rozbój wyraźnie zastrzegał, że taki pogląd jest aktualny jedynie wówczas, gdy sprawca miał świadomość pochodzenia rzeczy, co z kolei może mieć miejsce jedynie wówczas, gdy mamy do czynienia z paserstwem umyślnym (zob. np. uzasadnienie uchwały SN (7) z 12 września 1986 r., U 7/86,). Takie stanowisko wynika z założenia, że rozbój jest innym rodzajem zamachu niż sama tylko kradzież, co uzasadnia surowsze karanie sprawców paserstwa mienia pochodzącego właśnie z rozboju.
Stosownie do treści art. 122 § 2 k.w. odpowiedzialność za paserstwo stanowiące wykroczenie zachodzi wówczas, gdy da się sprawcy przypisać powinność i możliwość przypuszczenia, że mienie zostało uzyskane jedynie za pomocą kradzieży lub przywłaszczenia.
Porównanie tych dwóch typów czynów zabronionych prowadzi do wniosku, że sprawca paserstwa odpowiada za przestępstwo z pewnością wówczas, gdy da mu się przypisać powinność i możliwość przewidywania, że mienie będące przedmiotem jego czynu pochodzi z innego przestępstwa niż kradzież i przywłaszczenie (oraz kwalifikowane typy tych zachowań), niezależnie od wartości tego mienia.
Wyrok SO w Lublinie z dnia 10 września 2014 r., V Ka 642/14
Standard: 29101 (pełna treść orzeczenia)
Standard: 78285