Sprowadzenie skazanego na rozprawę apelacyjną w przedmiocie wyroku łącznego
Udział oskarżonego pozbawionego wolności w rozprawie apelacyjnej (art. 451 k.p.k.)
Istotą postępowania o wydanie wyroku łącznego jest orzekanie o karze łącznej. Nie orzeka się tu o winie. Pomimo tego, stosowanie art. 451 k.p.k. w postępowaniu o wydanie wyroku łącznego oznacza, że zasadą powinno być sprowadzenie skazanego na rozprawę apelacyjną.
Kierując się wypracowanymi w orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazówkami należy stwierdzić, że odstępstwa od tej zasady należy powiązać z kierunkiem zaskarżenia i rodzajem podniesionego uchybienia. W szerszym zakresie można zatem dopuścić takie wyjątki przy apelacji na korzyść skazanego niż na jego niekorzyść. Podobnie, gdy chodzi o wskazane uchybienia, w szerszym zakresie dopuszczalne są odstępstwa od tej zasady w
W wypadku kwestionowania prawidłowości zastosowania prawa materialnego lub procesowego, a w węższym zakresie co do uchybień dotyczących ustaleń faktycznych lub rodzaju albo rozmiaru kary łącznej. W związku z tym wyrazić należy pogląd, że niezależnie od kierunku zaskarżenia, gdy w apelacji od wyroku łącznego podnosi się naruszenie prawa materialnego lub procesowego (art. 438 pkt 1 lub 2 k.p.k. oraz art. 439 § 1 k.p.k.) albo gdy w tym środku odwoławczym wniesionym na korzyść skazanego wskazuje się tylko na rażącą niewspółmierność kary łącznej (art. 438 pkt 4 k.p.k.), sąd odwoławczy może nie uwzględnić wniosku skazanego o sprowadzenie na rozprawę apelacyjną. Natomiast gdy w apelacji podważane są ustalenia faktyczne związane z wymiarem kary łącznej (art. 438 pkt 3 k.p.k.), a zwłaszcza, gdy skazany podaje okoliczności wymagające wyjaśnienia na rozprawie z jego udziałem, a także gdy apelacja wniesiona na jego niekorzyść oparta jest na podstawie odwoławczej z art. 438 pkt 4 k.p.k., skazany powinien co do zasady zostać sprowadzony na rozprawę apelacyjną (art. 451 k.p.k.).
Wyrok łączny stanowi procesową formę wymiaru kary łącznej. Dlatego też sąd wydając wyrok łączny stosuje wymienione w art. 85a k.k. ogólne dyrektywy wymiaru kary łącznej, ale nie jest to katalog zamknięty. W przepisie tym posłużono się zwrotem „przede wszystkim”, co oznacza możliwość wzięcia pod uwagę także innych okoliczności. Należą do nich wypracowane w doktrynie i orzecznictwie szczegółowe zasady wymiaru kary łącznej w postaci absorpcji, kumulacji i asperacji.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalony jest pogląd, że sąd wymierzając karę łączną w wyroku łącznym, nie jest uprawniony do ponownego rozważenia tych samych okoliczności, które legły u podstaw wymiaru kar w poprzednio osądzonych sprawach, lecz powinien rozważyć przede wszystkim, czy pomiędzy poszczególnymi czynami, za które wymierzono te kary, istnieje ścisły związek podmiotowy lub przedmiotowy, czy też związek ten jest dość odległy lub w ogóle go brak, a ponadto powinien rozważyć, czy okoliczności, które zaistniały już po wydaniu poprzednich wyroków, przemawiają za korzystnym lub niekorzystnym ukształtowaniem kary łącznej (por. wyroki SN z dnia: 6 kwietnia 1977 r., V KR 45/77; 25 października 1983 r., IV KR 213/83).
Wniosek skazanego o doprowadzenie na rozprawę apelacyjną należy oceniać także z perspektywy wskazanych dyrektyw i zasad wymiaru kary łącznej. Jeżeli są one kwestionowane, to w zależności od kierunku zaskarżenia i rodzaju podniesionego uchybienia, jednym z warunków przeprowadzenia prawidłowej kontroli odwoławczej może być udział skazanego w rozprawie apelacyjnej.
Natomiast gdy w apelacji wskazywane są inne uchybienia, to taka zależność może nie wystąpić. Jeżeli bowiem uchybienie podniesione w apelacji nie dotyczy wymiaru kary łącznej, to udział skazanego w rozprawie apelacyjnej nie jest konieczny. Chodzi tu o sytuację, gdy w apelacji wskazywane są wyłącznie uchybienia w sferze prawa, tak materialnego, jak i procesowego, np. kwestia przesłanek orzekania kary łącznej w wyroku łącznym. W takim przypadku dla właściwej realizacji prawa do obrony wystarczająca jest obecność obrońcy z uwagi na konieczność profesjonalnego przygotowania obrony.
Podobnie należy ocenić sytuację, w której w apelacji wniesionej na korzyść skazanego kwestionowana jest tylko ocena okoliczności wpływających na stosowanie zasad wymiaru kary łącznej w wyroku łącznym, tj. absorpcji, kumulacji albo asperacji. Kontrola odwoławcza dotyczy wówczas dokonanej przez sąd pierwszej instancji oceny okoliczności stanowiących podstawę do przyjęcia jednej z tych zasad, a w wypadku zastosowania zasady asperacji, także do właściwego określenia jej zakresu, tj. zbliżonego do absorpcji albo do kumulacji. Wymaga to znajomości wypracowanych w orzecznictwie i doktrynie determinantów stosowania tych zasad, co może przemawiać za uznaniem za wystarczającą obecność obrońcy na rozprawie apelacyjnej.
Odmiennie jednak należy ocenić sytuację, w której apelacja wnoszona jest na niekorzyść skazanego. Wówczas, co do zasady, gdy skazany złożył wniosek, powinien zostać doprowadzony na rozprawę apelacyjną, aby miał możliwość podjęcia osobiście obrony przed możliwym pogorszeniem jego sytuacji prawnej w instancji odwoławczej. Podobnie należy uwzględnić wniosek skazanego, gdy w apelacji kwestionowane są ustalenia faktyczne dotyczące okoliczności mogących mieć wpływ na wymiar kary łącznej. W takiej sytuacji skazany poprzez udział w rozprawie odwoławczej może współkształtować te ustalenia. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy w apelacji skazany lub obrońca podają okoliczności wymagające wyjaśnienia z udziałem skazanego.
Jedynie w wyjątkowych wypadkach, zwłaszcza gdy zachodzą niezależne od sądu przeszkody w doprowadzeniu, np. brak zgody organu, do którego dyspozycji skazany pozostaje będąc tymczasowo aresztowany w innej sprawie, wniosek o doprowadzenie może zostać nieuwzględniony.
W świetle tych wskazań należy stwierdzić, że w rozpoznawanej sprawie wniosek skazanego o sprowadzenie na rozprawę apelacyjną powinien zostać uwzględniony. Zawierał on bowiem informację, że skazany chciałby przedstawić sądowi istotne okoliczności dotyczące wydanych wyroków. Choć skazany ich nie sprecyzował, ani też nie został wezwany do ich wskazania w ramach rozpoznawania wniosku o sprowadzenie, to z uwagi na stosunkowo drobny charakter popełnionych przestępstw, mogły one rzutować na wymiar kary łącznej w wyroku łącznym, np. sugerowana we wniosku kwestia naprawienia szkody. Skazany został jednak pozbawiony możliwości zaprezentowania swoich racji w związku z odmową doprowadzenia na rozprawę apelacyjną. Uchybienie to miało charakter rażący, gdyż ograniczyło prawo do obrony w istotnej dla skazanego kwestii, tj. wymiaru kary łącznej. Mogło ono zatem mieć istotny wpływ na treść wyroku sądu odwoławczego. Dlatego też został on uchylony a sprawa przekazana do ponownego rozpoznania.
Wyrok SN z dnia 19 października 2017 r., IV KK 75/17
Standard: 35135 (pełna treść orzeczenia)
Od wejścia w życie nowelizacji Kodeksu postępowania karnego, uchwalonej ustawą z dnia 10 stycznia 2003 r. (Dz. U. Nr 17, poz. 155), a więc od dnia 1 lipca 2003 r. reguły uczestniczenia w rozprawie o wydanie wyroku łącznego osoby pozbawionej wolności zostały ujednolicone z regułami dotyczącymi uczestniczenia takiej osoby w rozprawie apelacyjnej. Wprost o tym stanowi zdanie drugie art. 573 § 2 k.p.k., przewidujące odpowiednie stosowanie art. 451 k.p.k. Owa „odpowiedniość” nie może przecież oznaczać zaniechania wykonania przez sąd tych czynności procesowych, których obligatoryjność wynika wprost z dyspozycji art. 451 k.p.k., a więc obowiązku stosownego pouczenia skazanego, rozstrzygnięcia jego wniosku o sprowadzenie na rozprawę, czy ewentualne wyznaczenie obrońcy z urzędu, gdyby sąd nie zarządził sprowadzenia, a skazany obrońcy nie miał. Nowelizacja przepisu art. 573 § 2 k.p.k. była wszak wyrazem „potrzeby konsekwentnej realizacji uprawnienia skazanego do uczestniczenia w rozprawie, a także realizacji zasady równości broni
Postanowienie SN z dnia 20 grudnia 2006 r., I KZP 32/06
Standard: 35333 (pełna treść orzeczenia)