Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Dochodzenie roszczeń od pracownika w razie likwidacji albo niewypłacalności pracodawcy

Odpowiedzialność pracodawcy za szkody wyrządzone osobie trzeciej przez pracownika przy wykonywaniu obowiązków pracowniczych (art. 430 k.c.w zw. z art. 120 k.p.)

Możliwość przyznania poszkodowanym roszczenia bezpośrednio do sprawcy szkody rozważano w wypadkach, w których z różnych względów wyłączona była możliwość skutecznego domagania się naprawienia szkody od pracodawcy. Wskazywano zwłaszcza na trudne do pogodzenia z poczuciem słuszności i zasadą ochrony poszkodowanych wyłączenie odpowiedzialności pracownika wtedy, gdy z przyczyn faktycznych (np. likwidacja zakładu pracy lub niewypłacalność pracodawcy) naprawienie szkody przez pracodawcę okaże się niemożliwe. Skoro na podstawie art. 120 § 2 k.p. pracownik ponosił odpowiedzialność majątkową wobec pracodawcy jedynie w razie naprawienia przez pracodawcę szkody, w wypadku trwałej utraty bytu prawnego przez pracodawcę bądź nieodwracalnej utraty przez niego majątku szkoda nie zostałaby w ogóle naprawiona, a rzeczywisty sprawca nie poniósłby odpowiedzialności odszkodowawczej ani wobec poszkodowanego przez siebie, ani wobec pracodawcy.

Rozwiązania poszukiwano w interpretacji art. 120 § 1 k.p., który nie ustanawia wyłącznej odpowiedzialności pracodawcy, lecz jedynie wyłączny obowiązek wynagrodzenia przez niego szkody spowodowanej przez pracownika, rozumiany jako obowiązek naprawienia szkody w pierwszej kolejności, będący niejako gwarancją zaspokojenia poszkodowanego.

Bezskuteczność próby naprawienia szkody z majątku pracodawcy uruchamiałaby obowiązek odszkodowawczy pracownika - sprawcy szkody, ponieważ przywilej pracowniczy, jaki wprowadził art. 120 k.p., nie może powodować pozbawienia osób trzecich praw zasługujących na ochronę.

Mimo zastrzeżeń do tego stanowiska, wynikających z wykładni językowej art. 120 k.p., wartości aksjologiczne stanowczo sprzeciwiały się rozumieniu tego przepisu jako zwalniającego sprawcę szkody pracowniczej z odpowiedzialności wobec poszkodowanego także wtedy, gdy sytuacja pracodawcy uniemożliwia uzyskanie od niego zaspokojenia roszczeń odszkodowawczych.

Podkreślano, że interpretacja taka naruszałaby konstytucyjną zasadę ochrony własności prywatnej i państwa prawa, której elementem jest prawo do uzyskania rekompensaty szkody, zwłaszcza zaś szkody na osobie, tymczasem zasada ochrony pracy nie może burzyć fundamentalnych założeń sprawiedliwości społecznej.

Problem zakresu wyłączenia odpowiedzialności pracownika wobec poszkodowanego był w orzecznictwie Sądu Najwyższego oceniany, podobnie jak w doktrynie, przede wszystkim w aspekcie konsekwencji niemożności spełnienia świadczeń odszkodowawczych przez pracodawcę z przyczyn faktycznych. W uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów z dnia 7 czerwca 1975 r., III CZP 19/75 (OSNCP 1976, nr 2, poz. 20) Sąd Najwyższy uznał, że wprawdzie art. 120 § 1 k.p. statuuje wyłączną odpowiedzialność zakładu pracy, jednak dzieje się tak tylko w sytuacjach typowych, a więc w wypadkach, w których zakład pracy ma możliwość naprawienia szkody, za którą odpowiada majątkowo. Przepis ten nie wyłącza natomiast możliwości dochodzenia odszkodowania przez osobę trzecią bezpośrednio od pracownika w razie niewypłacalności zakładu pracy zatrudniającego tego pracownika (por. także uchwała z dnia 31 lipca 1975 r., III CZP 50/75, OSNCP 1976, nr 4, poz. 79).

W uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 12 czerwca 1976 r. - zasadzie prawnej - III CZP 5/76, Sąd Najwyższy poszerzył argumentację; wyjaśnił, że w przypadku całkowitej niewypłacalności zakładu pracy nie dałoby się pogodzić z obowiązującym porządkiem prawnym zwolnienia z odpowiedzialności sprawcy szkody, który jednocześnie nie byłby narażony na odpowiedzialność zwrotną wobec swego pracodawcy.

Swoje stanowisko Sąd Najwyższy podtrzymał także po zmianach ustrojowych w Polsce. W wyroku z dnia 11 kwietnia 2008 r., II CSK 618/07 (OSNC-ZD 2009, nr B, poz. 41) stwierdził, że na aprobatę zasługuje występująca w literaturze i orzecznictwie tendencja do ścieśniającej, a w pewnym sensie elastycznej wykładni art. 120 § 1 k.p., wyznaczająca granicę stosowania tego przepisu w miejscu, w którym stanie się przeszkodą możliwie pełnej ochrony interesów poszkodowanych, zapewniającej im całkowitą rekompensatę szkód i krzywd w każdym wypadku. Oznacza to, że art. 120 § 1 k.p. nie stosuje się, gdy z przyczyn faktycznych, jak niewypłacalność pracodawcy lub likwidacja zakładu pracy, poszkodowany nie może żądać naprawienia szkody od pracodawcy.

Odstąpienia od stosowania tego przepisu nie usprawiedliwia fakt, że pracownik był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej. Stanowisko takie zajmowane jest również konsekwentnie w orzecznictwie sądów powszechnych (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 3 listopada 1999 r., I ACa 750/99, nie publ., i z dnia 29 sierpnia 2013 r., I ACa 151/13, nie publ.).

Bezpośrednia odpowiedzialność pracownika - nieumyślnego sprawcy szkody, traktowana jest nie jako rodzaj subsydiarnego podstawienia, lecz jako stan o charakterze wyjątkowym, jako uszczuplenie przywileju stanowiącego wyraz konstytucyjnego prawa do ochrony pracy w imię odpowiadającego poczuciu słuszności zapewnienia ochrony innym, także konstytucyjnie chronionym prawom, których poszanowanie leży u podstaw funkcjonowania demokratycznego państwa prawa (art. 2 Konstytucji). Zalicza się do nich również naprawienie zawinionej szkody, zwłaszcza jeśli jest to szkoda na osobie (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 1 września 2006 r., SK 14/05, OTK-A Zb.Urz. 2006, nr 8, poz. 97).

Dopuszczenie w drodze wykładni art. 120 § 1 in fine k.p. odpowiedzialności pracownika musi być jednak traktowane jako rozwiązanie wyjątkowe, a nie jako proste następstwo niezaspokojenia roszczeń poszkodowanego przez pracodawcę. Z tego względu orzecznictwo ograniczyło możliwość obciążenia pracownika obowiązkiem odszkodowawczym do wypadków, w których z przyczyn obiektywnych i nieusuwalnych poszkodowany jest pozbawiony jakichkolwiek widoków na naprawienie szkody od ponoszącego wobec niego odpowiedzialność pracodawcy (upadłość pracodawcy, w toku której nie ma szans na zaspokojenie roszczeń odszkodowawczych albo jego likwidacją).

Badaniu powinien też podlegać rodzaj poniesionej szkody, gdyż w wypadku odpowiedzialności o charakterze wyjątkowym konieczne jest każdorazowo przeprowadzenie oceny, czy w świetle zasad demokratycznego państwa prawa konieczność naprawienia doznanej przez poszkodowanego szkody ma tak silne uzasadnienie aksjologiczne, że usprawiedliwia przełamanie zasady nieponoszenia odpowiedzialności odszkodowawczej przez pracownika. Niewątpliwie taką rangę należy przyznać rekompensatom za szkody i krzywdy na osobie, natomiast w innych wypadkach konieczne jest dokonanie indywidualnego ważenia chronionych wartości.

Uchwała SN z dnia 8 listopada 2016 r., III CZP 67/16

Standard: 24755 (pełna treść orzeczenia)

Art. 120 § 1 k.p. modyfikuje zasady odpowiedzialności cywilnej za wyrządzenie szkody, przez ustanowienie legitymacji biernej pracodawcy za szkodę wyrządzoną przez pracownika osobie trzeciej, ale granicą tej modyfikacji jest niemożność pozbawienia poszkodowanego możliwości uzyskania pełnego odszkodowania, ochrona pracownika wyrządzającego szkodę nie może, bowiem odbywać się kosztem poszkodowanego. Wprawdzie pracodawca jest zobligowany do wyłącznego wynagrodzenia szkody wyrządzonej osobie trzeciej nieumyślnie przez pracownika przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych, ale odpowiedzialność cywilna pracownika nie zostaje uchylona, a zmodyfikowana przez wprowadzenie kolejności świadczenia, obligującego poszkodowanego do kierowania roszczenia w pierwszej kolejności do pracodawcy. Konsekwencją powyższego jest uznanie, iż przepis ten ustanawia subsydiarną odpowiedzialność pracownika wobec poszkodowanego za szkodę wyrządzoną przez pracownika nieumyślnie czynem niedozwolonym przy wykonywaniu obowiązków pracowniczych, jeżeli pracodawca ponoszący odpowiedzialność w pierwszej kolejności, nie jest w stanie wypłacić należnego odszkodowania. Odpowiedzialność ta będzie jednak wchodziła w grę jedynie w sytuacji, gdy upadnie możliwość wyłącznego wynagrodzenia szkody przez pracodawcę, na skutek niemożności uzyskania od tego podmiotu realnego zaspokojenia. Na taką potrzebę wykładni analizowanej regulacji zwracano uwagę już w uzasadnieniu uchwały siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 czerwca 1975 r. (III CZP 19/75, OSNC 1976, Nr 2, poz. 20) mającej moc zasady prawnej, wskazując, iż wyłączna odpowiedzialność zakładu pracy odnosi się do sytuacji typowych, gdy pracodawca sprawcy, może (ze względu na swoją kondycję finansową) naprawić szkodę osoby trzeciej, nie rozważano jednak konstrukcji prawnej stojącej u podstaw zajętego stanowiska. Tymczasem założeniem takiego rozwiązania, podobnie jak praw do regresu pracodawcy, musi być przyjęcie, iż sens regulacji art. 120 § 1 k.p. nie polega na zniesieniu osobistej odpowiedzialności pracownika, a na pozbawieniu poszkodowanego możliwości egzekwowania swego roszczenia odszkodowawczego od pracownika.

Na brak podstaw do traktowania zasady wyłącznego wynagrodzenia szkody przez pracodawcę za mającą charakter bezwzględny wskazano w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2008 r. (II CKN 618/07, OSNC-ZD 2009, nr B, poz. 41) przyjmując, iż art. 120 § 1 k.p. powinien podlegać ścieśniającej, ale jednocześnie elastycznej wykładni, której granicą jest zapewnienie możliwie pełnej rekompensaty szkody doznanej przez poszkodowanego niezawinionym działaniem pracownika. Celowi temu służy taka interpretacja tego przepisu zgodnie, z którą w sytuacji faktycznej niemożności zaspokojenia roszczenia poprzez świadczenie otrzymane od pracodawcy sprawcy, norma ta nie wyłącza możliwości dochodzenia przez poszkodowanego wyrównania szkody bezpośrednio od niego. Stanowisko to należy podzielić i je podtrzymać, zwolnienie bowiem z obowiązku odszkodowawczego bezpośredniego sprawcy w sytuacji, gdy brak podmiotu ustawowo zobowiązanego do naprawienia szkody, godziłoby w usprawiedliwiony interes poszkodowanego. W takiej sytuacji ustaje ochronna wobec pracownika funkcja art. 120 § 1 k.p., polegająca na przerzuceniu ryzyka wyłącznej odpowiedzialności na zakład pracy, co w założeniu miało się odbywać bez szkody dla ochrony praw poszkodowanego.

Wyrok SN z dnia 25 lutego 2016 r., III CSK 115/15

Standard: 24758 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 378 słów. Wykup dostęp.

Standard: 24782

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.