Postanowienie z dnia 1997-12-16 sygn. III CKN 310/97

Numer BOS: 831012
Data orzeczenia: 1997-12-16
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt III CKN 310/97

Postanowienie z dnia 16 grudnia 1997 r.

W postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku podlega ocenie ważność testamentu ustnego, także wtedy, gdy jego treść została stwierdzona w sposób określony w art. 952 § 2 i 3 k.c.

Przewodniczący: sędzia SN A. Górski.

Sędziowie SN: M. Kocon, L. Walentynowicz (sprawozdawca).

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w dniu 16 grudnia 1997 r. na rozprawie sprawy z wniosku Antoniego M., z udziałem Haliny M. i Marii M., o stwierdzenie nabycia spadku, na skutek kasacji uczestniczki postępowania Haliny M. od postanowienia Sądu Wojewódzkiego we Wrocławiu z dnia 16 kwietnia 1997 r. sygn. akt (...)

postanowił oddalić kasację.

Uzasadnienie:

Wnioskodawca Antoni M. domagał się stwierdzenia nabycia - na podstawie ustawy - spadku po bracie Franciszku M., zmarłym dnia 22 stycznia 1996 r. Z kolei żona spadkodawcy Halina M. wniosła o stwierdzenie nabycia spadku na jej rzecz, powołując się na rozporządzenie testamentowe męża, dokonane w dniu 23 grudnia 1995 r. w obecności trzech świadków. Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej ustalił, że do kręgu spadkobierców ustawowych dziedziczących po Franciszku M., zmarłym dnia 22 stycznia 1996 r., należą: jego żona Halina M. oraz rodzeństwo Antoni M. i Maria M. Spadkodawca przez 18 lat chorował na stwardnienie rozsiane, a w ostatnich dwóch latach znajdował się w bardzo złym stanie fizycznym; trzęsły mu się ręce, a jego mowa była niewyraźna, zrozumiała tylko dla żony.

Sąd ustalił też, że w dniu 23 grudnia 1995 r. w mieszkaniu spadkodawcy, w nieobecności jego żony, znalazły się cztery osoby, przy czym Stanisław K., Czesława S. i Krystyna J. - siostra Haliny M., wystąpili w charakterze świadków testamentu ustnego, natomiast czwarta osoba, o nie ustalonej tożsamości, spisała tylko treść testamentu, którą podpisali trzej świadkowie, a spadkodawca postawił pod tekstem cztery krzyżyki. Sąd Rejonowy uznał przedstawiony testament za nieskuteczny, ponieważ świadkiem testamentu nie mogła być Krystyna J. - siostra powołanej do całego spadku żony spadkodawcy (art. 957 k.c.), a podpisem spadkodawcy nie były napisane przez niego krzyżyki pod oświadczeniem testamentowym. Z tych względów sąd postanowieniem z dnia 17 stycznia 1997 r. stwierdził nabycie spadku po Franciszku M. według dziedziczenia ustawowego (art. 932 k.c.).

W apelacji uczestniczka postępowania Halina M. podniosła zarzut naruszenia art. 952 k.c. oraz twierdziła, że testament ustny został wyrażony przez spadkodawcę w obecności czterech osób, w tym w obecności Stanisława W., który mógł też pełnić rolę świadka testamentu. Skarżąca wniosła, w konsekwencji, o zmianę zaskarżonego postanowienia oraz o stwierdzenie nabycia spadku przez nią.

Sąd Wojewódzki we Wrocławiu postanowieniem z dnia 16 kwietnia 1997 r. oddalił apelację. Sąd ten podzielił pogląd, że spadkodawca nie podpisał pisma odtwarzającego jego rozporządzenie testamentowe, bo nie zaistniały okoliczności przewidziane w art. 79 k.c., co z kolei wyłączało zastosowanie art. 952 § 2 k.c. Istniała tylko - zdaniem sądu - możliwość stwierdzenia treści testamentu ustnego na podstawie art. 952 § 3 k.c., przez przesłuchanie świadków tego testamentu przed sądem w przewidzianym terminie. Sąd Wojewódzki dopuścił możliwość zachowania 6-miesięcznego terminu określonego w art. 952 § 3 k.c., jeżeli przewidziane w art. 661 § 1 k.p.c. zawiadomienie ze wskazaniem osób i adresów świadków zostało złożone do sądu spadku w tym terminie, ale pod warunkiem, że zawiadomienie to zawiera dane o wszystkich świadkach, również o tych, którzy już nie żyją, lub z innych przyczyn nie mogą się stawić na przesłuchanie. W konsekwencji sąd odwoławczy wykluczył możliwość przedstawiania dalszych świadków testamentu po upływie 6 miesięcy od dnia otwarcia spadku.

W skardze kasacyjnej Halina M. powołała się na naruszenie prawa materialnego przez niewłaściwe zastosowanie art. 60 k.c. i art. 79 k.c. oraz art. 948 k.c., w wyniku czego nie została zachowana wola spadkodawcy. Skarżąca wniosła w rezultacie o zmianę zaskarżonego postanowienia i orzeczenie o spadkobraniu zgodnie z treścią testamentu.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Kasacja jest bezzasadna, gdyż nie doszło do naruszenia powołanych w niej przepisów. Sąd Wojewódzki wszechstronnie i trafnie uzasadnił niemożność uznania - w kontekście wymogów określonych w art. 79 k.c. - podpisu spadkodawcy pod spisaną treścią jego oświadczenia. W kasacji nie ma polemiki z tak wyrażonym poglądem sądu drugiej instancji, a tylko poprzez treść art. 60 k.c. skarżąca postuluje potrzebę zniweczenia rygorów przewidzianych w art. 79 k.c. Postulat taki jest jednak nie do przyjęcia, ponieważ przepisy określające formę czynności prawnych, a do nich należy art. 79 k.c., mają charakter bezwzględnie obowiązujący, wobec czego art. 60 k.c. nie ma tu zastosowania.

Interpretacja testamentu może dotyczyć tylko jego treści, i to pod warunkiem, że testament jest ważny. Artykuł 948 k.c., dotyczący wykładni ważnego testamentu, nie może więc uzasadniać liberalizacji wymagań formalnych przewidzianych dla testamentu ustnego, o co zabiega Halina M. w skardze kasacyjnej. Stanowisko skarżącej również w tym zakresie jest nieuzasadnione. W kasacji nie postawiono zarzutu naruszenia prawa procesowego, w związku z czym miarodajne są ustalenia faktyczne dokonane w postępowaniu sądowym. Są to aprobowane instancyjnie ustalenia Sądu Rejonowego, gdyż Sąd Wojewódzki nie uzupełniał postępowania dowodowego ani też nie dokonał ustaleń odmiennych. Sąd Rejonowy ustalił w szczególności, że rozporządzenie testamentowe zostało przedstawione przez testatora dwóm tylko uprawnionym świadkom, gdyż tylko dwie osoby pełniły taką funkcję (Stanisław K. i Czesława S.).

Krystyna J. podlegała bowiem wyłączeniu ustawowemu jako siostra spadkobierczyni powołanej testamentowo do dziedziczenia (art. 957 § 1 k.c.), a osoba spisująca testament była jedynie osobą trzecią w rozumieniu art. 952 § 2 k.c. Ta ostatnia osoba, o nie ustalonej tożsamości, nie była wskazywana w postępowaniu pierwszoinstancyjnym jako świadek testamentu, także w piśmie Haliny M. z dnia 4 lipca 1996 r., mającym charakter zawiadomienia przewidzianego w art. 661 § 1 k.p.c. Również Sąd Wojewódzki nie ustalił, że osoba spisująca testament była świadkiem testamentu, a jedynie określił skutki prawne zgłoszenia niekompletnego zawiadomienia przewidzianego w art. 661 § 1 k.p.c. W tej sytuacji zagadnieniem podstawowym staje się ważność testamentu ustnego z dnia 23 grudnia 1995 r. Otóż, przy ustalonym stanie faktycznym, gdy okazało się, że jeden z trzech świadków był ustawowo wyłączony, to przy powołaniu siostry wyłączonego świadka do całego spadku, testament jest w całości nieważny (art. 957 § 2 k.c.).

Także bowiem przy stwierdzeniu treści testamentu ustnego w sposób określony w art. 952 § 2 i 3 k.c., podlega ocenie - w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku - ważność tego testamentu (art. 957 § 2 k.c. i art. 958 k.c.). Stwierdzenie nabycia spadku po Franciszku M. na rzecz spadkobierców ustawowych było więc uzasadnione i dlatego kasacja podlega oddaleniu (art. 39312 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c.).

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.