Uchwała z dnia 1996-01-26 sygn. III CZP 111/95
Numer BOS: 763608
Data orzeczenia: 1996-01-26
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Zdolność prawna i sądowa spółki cywilnej i jej wspólników
- Oznaczenie „spółki cywilnej” jako strony w procesie (art. 126 § 1 k.p.c.)
Sygn. akt III CZP 111/95
Uchwała Składu Siedmiu Sędziów z dnia 26 stycznia 1996 r.
Przewodniczący: Prezes SN S. Rudnicki.
Sędziowie SN: T. Ereciński, K. Kołakowski, B. Myszka (sprawozdawca i autor uzasadnienia), J. Suchecki (sprawozdawca), Z. Świeboda, C. Żuławska.
Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora P. Wiśniewskiego, w sprawie z powództwa Zakładów Piwowarskich - Browar i Słodownia w L.Ś. przeciwko Bolesławowi K. i Andrzejowi K. - wspólnikom Spółki Cywilnej (...) w S.-B. o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym dnia 26 stycznia 1996 r. zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Najwyższy, postanowieniem z dnia 13 czerwca 1995 r. sygn. akt (...), do rozstrzygnięcia składowi siedmiu sędziów Sądu Najwyższego:
"I. Czy spółka prawa cywilnego ma zdolność prawną, czy też spółka taka ma zdolność prawną tylko w zakresie prowadzonej przez nią działalności gospodarczej, której wyrazem jest zorganizowanie przedsiębiorstwa w znaczeniu przedmiotowym (art. 551 k.c.)?
II. Czy spółka prawa cywilnego może mieć zdolność sądową w rozumieniu art. 4797 k.p.c.?"
podjął następującą uchwałę:
1. Spółka prawa cywilnego nie ma zdolności prawnej także w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej.
2. Spółka prawa cywilnego ma zdolność sądową w postępowaniu przed sądem gospodarczym w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej.
Uzasadnienie:
Przedstawiając składowi siedmiu sędziów Sądu Najwyższego zagadnienie prawne przytoczone w sentencji uchwały, skład trzech sędziów tego sądu wskazał na występującą zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie, rozbieżność stanowisk w kwestii charakteru prawnego spółki cywilnej oraz na przeważający w nauce prawa pogląd, że spółka ta wyposażona została przez przepis art. 4797 k.p.c. w zdolność sądową. Zauważył przy tym, że wymieniony przepis nie został zsynchronizowany z art. 778 k.p.c., w związku z czym uznanie zdolności sądowej spółki cywilnej w postępowaniu przed sądem gospodarczym wywołuje liczne problemy interpretacyjne.
1. Problem zdolności prawnej spółki cywilnej dotyczy podstawowych dla prawa cywilnego zagadnień z zakresu osobowości i podmiotowości prawnej, które są przedmiotem sporów w nauce prawa. Nie budzi wątpliwości, że posiadanie podmiotowości prawnej oznacza posiadanie zdolności prawnej. Zdolność prawna bowiem jest to zdolność do tego, aby być podmiotem praw i obowiązków z zakresu prawa cywilnego. Nie ulega również wątpliwości, że podmiotami stosunków cywilnoprawnych są osoby fizyczne i osoby prawne. Ich atrybutem bowiem jest zdolność prawna. W myśl art. 33 k.c., osobami prawnymi są Skarb Państwa i jednostki organizacyjne, którym przepisy szczególne przyznają osobowość prawną. Na ogół przyjmuje się, że przyznanie to powinno nastąpić w sposób wyraźny przez nazwanie określonej jednostki organizacyjnej osobą prawną w odnoszących się do niej przepisach. Według odosobnionego poglądu, może ono odbywać się także pośrednio poprzez uregulowanie konstrukcji danej jednostki organizacyjnej, jako stosunku prawnego o znamionach podmiotu. W orzecznictwie utrwalił się pogląd respektujący ścisłą wykładnię art. 33 k.c. Zgodnie z nim, przyznanie osobowości prawnej wymaga wskazania z nazwy typów lub indywidualnych jednostek organizacyjnych, które uznaje się za osoby prawne (por. uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego: z dnia 10 stycznia 1990 r. III CZP 97/89, OSNCP 1990, poz. 74; z dnia 14 października 1994 r. III CZP 16/94, OSNC 1995, poz. 40). Przemawiają za tym liczne przepisy wyraźnie przyznające określonym jednostkom organizacyjnym osobowość prawną, które przy przyjęciu odmiennego zapatrywania trzeba byłoby uznać za zbędne.
Zasadniczą kontrowersję wywołuje zagadnienie, czy podział podmiotów stosunków cywilnoprawnych na osoby fizyczne i osoby prawne jest podziałem dychotomicznym, czy też - obok tych osób - istnieje trzecia kategoria podmiotów, zwana ułomnymi osobami prawnymi. Wyraża się zapatrywanie, że w stosunkach cywilnoprawnych w jakimś stopniu mogą uczestniczyć także jednostki organizacyjne, które nie zostały uznane za osoby prawne, ale działają legalnie, a przepisy prawa przyznają im pewne właściwości z zakresu osobowości prawnej; mają one w większym lub w mniejszym stopniu osobowość prawną. Według przeciwnego poglądu, podmiotami są wyłącznie osoby prawa cywilnego, wobec czego nie można przypisywać zdolności prawnej żadnym jednostkom organizacyjnym, które nie zostały obdarzone osobowością prawną. Dotyczy to także tych jednostek, które zgodnie z wyraźnym brzmieniem odnoszących się do nich przepisów mogą nabywać prawa i zaciągać zobowiązania, a więc spółki jawnej (art. 81 k.h.), spółki komandytowej (art. 81 i 144 k.h.) i wspólnoty mieszkaniowej (art. 6 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali - Dz. U. Nr 85, poz. 388). Nabycie prawa lub zaciągnięcie zobowiązania przez spółkę jawną czy komandytową, bowiem jest w swej istocie nabyciem prawa lub zaciągnięciem zobowiązania przez wspólników. Podobnie nabycie prawa przez wspólnotę oznacza nabycie prawa przez tworzących ją właścicieli lokali i to samo odnosi się do zobowiązań. Jeżeli zatem w obrocie działają jednostki organizacyjne nie wyposażone w osobowość prawną, zdolność prawna przysługuje nie tym jednostkom, lecz - w zależności od tego, czy znajdują się one w kręgu organizacyjnym osoby prawnej, czy są samodzielne - macierzystym osobom prawnym albo poszczególnym osobom będącym członkami danej jednostki organizacyjnej. Tylko te osoby są podmiotami stosunków cywilnoprawnych.
Rozbieżność stanowisk w tej kwestii występuje również w orzecznictwie. Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 10 stycznia 1990 r. III CZP 97/89 (OSNCP 1990, poz. 74) stwierdził, że koncepcja tzw. ułomnych osób prawnych nie znajduje dostatecznej podstawy w przepisach kodeksu cywilnego. Podobnie w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 31 marca 1993 r. III CZP 176/92 (OSNCP 1993, poz. 171) Sąd Najwyższy przyjął, że zdolność prawną mają tylko osoby fizyczne i osoby prawne. Natomiast w uchwale Pełnego Składu Izby Cywilnej z dnia 14 grudnia 1990 r. III CZP 62/90 (OSNCP 1991, poz. 36) Sąd Najwyższy uznał istnienie - obok tych osób - trzeciej kategorii podmiotów stosunków cywilnoprawnych.
II. Charakter prawny spółki unormowanej w art. 860-875 k.c. wywołuje w nauce prawa liczne kontrowersje. Wątpliwości i spory nasiliły się po wejściu w życie ustawy z dnia 23 grudnia 1988 r. o działalności gospodarczej (Dz. U. Nr 41, poz. 324 ze zm.), a w ślad za nią ustawy z dnia 24 maja 1989 r. o rozpoznawaniu przez sądy spraw gospodarczych (Dz. U. Nr 33, poz. 175 ze zm.). W celach zarobkowych podejmowano wówczas w praktyce, w formie spółki prawa cywilnego, stałą, profesjonalną działalność, z którą łączy się uczestnictwo w obrocie gospodarczym. Jednocześnie, wraz z utworzeniem sądów gospodarczych, skonstruowane w pierwszej z powołanych ustaw pojęcie "podmiotu gospodarczego" zostało wprowadzone do kodeksu postępowania cywilnego.
Przed wspomnianą zmianą w orzecznictwie przyjmowano zgodnie, że spółka prawa cywilnego nie ma osobowości prawnej oraz że podmiotami praw i obowiązków w sferze stosunków zewnętrznych są poszczególni wspólnicy, a nie spółka. Stanowisko w kwestii osobowości prawnej nie uległo zmianie. Nadal przyjmuje się, że spółka prawa cywilnego nie jest osobą prawną, i pogląd ten można już uznać za utrwalony (por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 marca 1993 r. III CZP 176/92, OSNCP 1993, poz. 171; orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 27 maja 1993 r. III CZP 61/93, OSNCP 1994, poz. 7; z dnia 28 lutego 1995 r. III CZP 21/95, OSNC 1995, poz. 104). Odmienne zapatrywanie, wyrażone w doktrynie w wyniku liberalnej wykładni art. 33 k.c., jest odosobnione.
Zarysowały się jednak rozbieżności - zarówno w orzecznictwie, jak i w doktrynie - co do tego, czy spółka cywilna, mimo braku osobowości prawnej, może być podmiotem praw i obowiązków z zakresu prawa cywilnego. Zrodziły się bowiem wątpliwości, czy spółka ta może być uznana za podmiot gospodarczy w rozumieniu art. 2 ust. 2 powołanej ustawy o działalności gospodarczej, a w wypadku odpowiedzi pozytywnej - jakie skutki w sferze podmiotowości cywilnoprawnej pociąga za sobą uzyskanie takiego statusu.
W orzecznictwie i w doktrynie przeważa pogląd, że "spółka prawa cywilnego jest jednostką organizacyjną nie mającą osobowości prawnej, utworzoną zgodnie z przepisami prawa...", o której mowa w art. 2 ust. 2 powołanej ustawy o działalności gospodarczej. Jeżeli zatem przedmiot działania tej spółki obejmuje prowadzenie działalności gospodarczej - jest ona podmiotem gospodarczym (por. uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego: z dnia 18 czerwca 1991 r. III CZP 40/91, OSNCP 1992, poz. 17 oraz z dnia 14 stycznia 1993 r. II UZP 21/92, OSNCP 1993, poz. 69; orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 27 maja 1993 r. III CZP 61/93, OSNCP 1994, poz. 7; z dnia 7 lipca 1993 r. III CZP 87/93, OSP 1994, poz. 204; z dnia 28 lipca 1993 r. CZP 97/93, OSNCP 1994, poz. 20; z dnia 3 lutego 1995 r. II CRN 157/94, OSNC 1995, poz. 116; z dnia 21 lutego 1995 r. I CRN 6/95, OSNC 1995, poz. 102). Użyte w omawianym artykule pojęcie "jednostka organizacyjna", którym ustawodawca posłużył się m.in. w art. 33 k.c., z braku definicji legalnej, nie ma wyraźnie określonej treści. W doktrynie przyjmuje się, że jednostką tą jest twór społeczny, przejawiający się w postaci zorganizowanej formy działalności ludzkiej. Przed nowelizacją art. 33 k.c. natomiast jako przykład jednostek organizacyjnych, nie będących osobami prawnymi i nie stanowiących ogniwa osoby prawnej, wskazywano m.in. spółki z art. 860 § 1 k.c. (por. art. 33 § 2 k.c. w brzmieniu sprzed wejścia w życie ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny - Dz. U. Nr 55, poz. 321). Wątpliwości co do zakresu omawianego pojęcia w ustawie o działalności gospodarczej usunął częściowo sam ustawodawca. Nowelizując art. 3 tej ustawy, odniósł bowiem nałożony na podmioty gospodarcze obowiązek do spółek cywilnych (art. 7 ustawy z dnia 6
marca 1993 r. o zmianie niektórych ustaw regulujących zasady opodatkowania oraz niektórych innych ustaw - Dz. U. Nr 28, poz. 127). W wyniku późniejszej zmiany tego artykułu określone obowiązki zostały odniesione "do podmiotów gospodarczych, które zgodnie z odrębnymi przepisami obowiązane są do prowadzenia ksiąg rachunkowych oraz podatkowej księgi przychodów i rozchodów" (art. 5 ustawy z dnia 16 grudnia 1993 r. o zmianie niektórych ustaw regulujących zasady opodatkowania i niektórych innych ustaw - Dz. U. Nr 134, poz. 646). W przepisach odrębnych natomiast ustawodawca uznawał i nadal uznaje za podmiot gospodarczy spółkę prawa cywilnego, jako jednostkę gospodarczą, a nie poszczególnych wspólników tej spółki (por. art. 2 i art. 3 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości - Dz. U. Nr 121, poz. 591; § 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 14 grudnia 1995 r. w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów - Dz. U. Nr 148, poz. 720). Wspólnicy spółki cywilnej, z tytułu prowadzonej w ramach tej spółki działalności gospodarczej, nie są zatem podmiotami gospodarczymi. Dążąc do osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego tworzą bowiem jeden organizm gospodarczy (por. orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 31 maja 1994 r. I CRN 58/94 nie publ.; z dnia 21 lutego 1995 r. I CRN 6/95, OSNC 1995, poz. 102).
Podmiotem gospodarczym, w rozumieniu art. 2 ust. 2 ustawy o działalności gospodarczej, jest spółka prawa cywilnego, której przedmiot działania obejmuje prowadzenie działalności gospodarczej, a więc działalności, którą wyróżniają swoiste właściwości, w szczególności stały, profesjonalny charakter oraz podporządkowanie regułom opłacalności i zysku (por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1991 r. III CZP 40/91, OSNCP 1992, poz. 17). Prowadzenie takiej działalności łączy się z reguły z utworzeniem przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 551 k.c. O kwalifikacji spółki cywilnej jako podmiotu gospodarczego decyduje sam fakt prowadzenia działalności gospodarczej. Nie przesądza o tym wpis do ewidencji działalności gospodarczej, gdyż ma on jedynie charakter deklaratywny. Podjęcie działalności gospodarczej przez jednostki organizacyjne, nie mające osobowości prawnej, nie zawsze zresztą wymaga zgłoszenia do ewidencji (art. 8 ust. 1, art. 10 pkt 3 i 4 ustawy z dnia 23 grudnia 1988 r. o działalności gospodarczej - Dz. U. Nr 41, poz. 324 ze zm.).
Pojęcie "podmiotu gospodarczego", wprowadzone do systemu prawa ustawą, w której ustawodawca uregulował status podmiotów gospodarczych w sferze publicznoprawnej, odnosi się do określenia działalności jednostki gospodarczej i wiąże z nią określone skutki prawne. Nie przesądza jednak kwestii zdolności prawnej, gdyż zdolność ta stanowi kategorię właściwą prawu cywilnemu. Nie można zatem podzielać zapatrywania, że ze sformułowania art. 2 ust. 2 ustawy o działalności gospodarczej wynika, iż jest ona samodzielnym źródłem podmiotowości cywilnoprawnej w regulowanym nią zakresie. Pogląd ten nie znajduje szerokiego uznania w doktrynie, w orzecznictwie natomiast jest odosobniony (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 1993 r. III CZP 87/93, OSP 1994, poz. 204). Podstawę rozwijania działalności gospodarczej - jak wskazał na to Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 14 października 1994 r. III CZP 16/94 (OSNC 1995, poz. 40) - stanowią stosunki cywilnoprawne, a podmiotami tych stosunków mogą być tylko podmioty prawa cywilnego. Dotyczy to także stosunków cywilnoprawnych występujących w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Nie może być bowiem rozróżniana zdolność prawna prawa cywilnego i zdolność prawna prawa gospodarczego. Dlatego też zdolność prawna może być przypisana podmiotowi gospodarczemu tylko wtedy, gdy znajduje to uzasadnienie w przepisach prawa cywilnego materialnego.
Ustawodawca - choć uznał spółkę prawa cywilnego prowadzącą działalność gospodarczą za podmiot gospodarczy - nie przyznał jej osobowości prawnej, ani nie zmienił odnoszących się do tej spółki przepisów art. 860-875 k.c. Jest ona zatem nadal - jak przyjął Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 31 marca 1993 r. III CZP 176/92 (OSNCP 1993, poz. 171) - zespołem wspólników nie wyposażonym w osobowość prawną, która mogłaby być przeciwstawiona podmiotowości prawnej wspólników. Podmiotami są tylko wspólnicy. W spółce tej bowiem istnieje wielość podmiotów powiązana wspólnością łączną, którą stanowi wspólny majątek wspólników (art. 863 k.c.).
Stanowisko to można już uznać w orzecznictwie za utrwalone (por. także orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 14 grudnia 1990 r. I CR 529/90, OSNCP 1992, poz. 136; z dnia 3 lutego 1995 r. II CRN 157/94, OSNC 1995, poz. 116; z dnia 28 lutego 1995 r. III CZP 21/95, OSNC 1995, poz. 104). Przeważa ono także w nauce prawa.
Praktyka obrotu gospodarczego wskazuje na to, że w formie spółki prawa cywilnego prowadzona jest niejednokrotnie działalność gospodarcza w wielkich rozmiarach. Po uchyleniu art. 4 k.h. (art. VI ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Przepisy wprowadzające kodeks cywilny - Dz. U. Nr 16, poz. 94 ze zm.) brakuje unormowań powodujących w określonych sytuacjach konieczność przekształcenia spółki cywilnej w spółkę jawną, jako prowadzącą przedsiębiorstwo zarobkowe w większym rozmiarze (art. 75 § 1 k.h.). Istniejący stan rzeczy nie służy pewności i bezpieczeństwu obrotu, gdyż ewidencja działalności gospodarczej nie korzysta z jawności materialnej oraz nie obejmuje wszystkich danych kreujących sytuację prawną podmiotu gospodarczego (art. 8, 15 i 16 ustawy z dnia 23 grudnia 1988 r. o działalności gospodarczej - Dz. U. Nr 41, poz. 324 ze zm.). Wprowadzenie kryteriów umożliwiających ocenę, jakie przedsiębiorstwa uważa się za prowadzone w większym rozmiarze, w rozumieniu art. 75 § 1 k.h., wymaga jednak podjęcia inicjatywy ustawodawczej.
Nie można obecnie nie dostrzegać faktycznej samodzielności działania w obrocie gospodarczym spółek prawa cywilnego prowadzących działalność gospodarczą, zwłaszcza działalność w wielkim rozmiarze. Nie oznacza to jednak, że zachodzą podstawy do przypisania im zdolności prawnej. Konstruowanie podmiotów stosunków cywilno-prawnych musi być zgodne z podstawowymi założeniami kodeksu cywilnego. Przepisy tego kodeksu oparte zostały na dychotomicznym podziale podmiotów na osoby fizyczne i osoby prawne, a przyjęty w nich sformalizowany system uzyskiwania przez jednostki organizacyjne osobowości prawnej przemawia przeciwko dopuszczalności przypisywania takim jednostkom zdolności prawnej, mimo niespełnienia przesłanek z art. 33 k.c. Koncepcja tzw. ułomnych osób prawnych nie znajduje zatem - jak stwierdził to już Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 10 stycznia 1990 r. III CZP 97/89 (OSNCP 1990, poz. 74) - dostatecznej podstawy w przepisach kodeksu cywilnego.
Trzeba jednak nadal przyjmować, że działalność gospodarcza zorganizowana w formie spółki prawa cywilnego jest de iure civili prowadzona przez wspólników, którzy zmierzają do osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego.
III. Zdolność sądowa jest to zdolność do występowania w postępowaniu cywilnym jako strona lub uczestnik postępowania. Według art. 64 § 1 k.p.c., zdolność tę ma każda osoba fizyczna i prawna. Jest to regulacja zgodna z założeniami prawa cywilnego materialnego, gdyż przyznana osobom zdolność sądowa stanowi przejaw przysługującej im zdolności prawnej. W § 2 art. 64 k.p.c. ustawodawca przyznał jednak zdolność sądową także nie mającym osobowości prawnej organizacjom społecznym, mimo że przepisy prawa materialnego nie wyposażyły takich organizacji w zdolność prawną.
Dalszymi przykładami przyznawania zdolności sądowej w oderwaniu od podmiotowości cywilnoprawnej są przepisy art. 460 § 1, art. 47711, art. 4797, 47931 k.p.c., czy w postępowaniu nieprocesowym art. 6913 k.p.c. Obserwuje się przy tym tendencję ustawodawcy do rozszerzania kręgu jednostek organizacyjnych nie mających osobowości prawnej, którym przyznana zostaje w określonym zakresie zdolność sądowa. Przykładem są przepisy art. 18-22 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. Nr 47, poz. 211), upoważniające przedsiębiorcę - w razie dokonania czynu nieuczciwej konkurencji - do kierowania żądań na drogę sądową. Przedsiębiorcami w rozumieniu tej ustawy bowiem są m.in. jednostki organizacyjne nie mające osobowości prawnej, które prowadząc, chociażby ubocznie, działalność zarobkową lub zawodową uczestniczą w działalności gospodarczej.
Już na tle art. 64 § 2 k.p.c. możliwość uzyskiwania podmiotowości procesowej przez organizacje nie wyposażone w zdolność prawną wywołała rozbieżność stanowisk. Wyrażano zapatrywanie, że przyznanie tym organizacjom zdolności sądowej jest w zasadzie równoznaczne z uznaniem przez ustawodawcę ich zdolności prawnej. Pogląd ten nie uzyskał jednak w doktrynie szerokiej aprobaty. Nie można podzielać go obecnie, tym bardziej że ustawodawca poszerzył krąg podmiotów procesowych nie mających zdolności prawnej, wprowadzając przy tym odmienne zasady przyznawania podmiotowości procesowej w niektórych postępowaniach odrębnych. Trzeba więc przyjmować, że regulacja zdolności sądowej nie ma wpływu na rozwiązania wynikające z prawa materialnego. Oznacza to, że korzystanie ze zdolności sądowej jest ograniczone tylko do sfery stosunków procesowych i nie stwarza podstaw do wniosku, jakoby podmioty procesowe stawały się podmiotami praw i obowiązków z zakresu prawa cywilnego (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 23 kwietnia 1993 r. III CZP 7/93, OSNCP 1993, poz. 199). Stanowisko takie również nasuwa wątpliwości, jednakże odmienne rozstrzygnięcie tej kwestii oznaczałoby, że ustawodawca stworzył możliwość przyznawania podmiotowości cywilnoprawnej w sposób sprzeczny z przepisami kodeksu cywilnego.
Nie ma wątpliwości, że spółka prawa cywilnego nie jest organizacją społeczną, o której mowa w art. 64 § 2 k.p.c., oraz że w świetle tego przepisu nie ma ona zdolności sądowej (por. orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 14 grudnia 1990 r. I CR 529/90, OSNCP 1992, poz. 136; z dnia 28 stycznia 1993 r. III CZP 168/92, OSNCP 1993, poz. 106). Kontrowersja dotyczy jedynie zdolności sądowej tej spółki w postępowaniu odrębnym w sprawach gospodarczych. W orzecznictwie przeważa stanowisko, że hipoteza art. 4797 k.p.c. obejmuje spółkę cywilną (por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1991 r. III CZP 40/91, OSNCP 1992, poz. 17; orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 18 grudnia 1992 r. III CZP 152/92 - nie publ.; z dnia 7 lipca 1993 r. III CZP 87/93, OSP 1994, poz. 204; z dnia 11 marca 1994 r. III CZP 21/94, OSNCP 1994, poz. 203; z dnia 3 lutego 1995 r. II CRN 157/94, OSNC 1995, poz. 116; z dnia 28 lutego 1995 r. III CZP 21/95, OSNC 1995, poz. 104; z dnia 11 stycznia 1996 r. III CZP 161/95 - nie publ.). Pogląd taki dominuje także w nauce prawa.
W art. 4797 ustawodawca przyznał zdolność sądową w postępowaniu przed sądem gospodarczym podmiotom gospodarczym będącym jednostkami organizacyjnymi, nie mającymi osobowości prawnej, utworzonymi zgodnie z przepisami prawa, jeżeli ich przedmiot działania obejmuje prowadzenie działalności gospodarczej. Hipoteza tego przepisu wyraźnie nawiązuje do art. 2 ust. 2 powoływanej już ustawy o działalności gospodarczej. Skoro spółka prawa cywilnego, jako "jednostka organizacyjna nie mająca osobowości prawnej...", jest podmiotem gospodarczym w rozumieniu art. 2 ust. 2 tej ustawy, należy przyjąć, że została ona wyposażona przez art. 4797 k.p.c. w zdolność sądową. Przemawia za tym również historia tworzenia treści art. 4797 k.p.c. W projekcie z marca 1988 r. brzmiał on następująco: "w postępowaniu przed sądem (wydziałem) gospodarczym zdolność sądową mają także prowadzące działalność gospodarczą spółki prawa cywilnego". Nie sposób przyjąć, że obecny zakres podmiotowy tego przepisu jest węższy niż przepisu projektowanego.
Zawarte w treści art. 4797 k.p.c. słowo "także" wskazuje na to, że przepis ten stanowi poszerzenie ogólnych postanowień dotyczących zdolności sądowej, określonych w art. 64 k.p.c. Zgodnie z przyjętym w orzecznictwie kierunkiem wykładni, art. 4797 k.p.c. odnosi się tylko do samodzielnych jednostek organizacyjnych, nie mających osobowości prawnej, czyli takich, które nie stanowią elementu struktury organizacyjnej innych istniejących podmiotów prawa cywilnego (por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 14 października 1994 r. III CZP 16/94, OSNC 1995, poz. 40). Jednostkami takimi - jak przyjmuje się powszechnie - są spółki: jawna i komandytowa, lecz objęcie hipotezą art. 4797 k.p.c. tylko tych spółek nie oznaczałoby, że krąg podmiotów procesowych w postępowaniu odrębnym został poszerzony. Obie te spółki bowiem mają zdolność sądową także w postępowaniu zwykłym, przyznaną przez przepisy art. 81 i 144 k.h.
Odmienne stanowisko w kwestii zdolności sądowej spółki cywilnej w świetle art. 4797 k.p.c. wyrażone zostało w orzecznictwie z powołaniem się na argumentację, że orzeczenie wydane przeciwko takiej spółce byłoby niewykonalne z uwagi na treść art. 778 k.p.c. (por. orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 4 lutego 1993 r. I CRN 2/93, OSP 1993, poz. 194; z dnia 15 kwietnia 1993 r. I CRN 205/93 - nie publ.).
Artykuł 778 k.p.c., według którego do egzekucji ze wspólnego majątku wspólników spółki prawa cywilnego konieczny jest tytuł egzekucyjny wydany przeciwko wszystkim wspólnikom, obowiązuje od dnia 1 stycznia 1965 r. Równocześnie wszedł w życie art. 864 k.c. wprowadzający solidarną odpowiedzialność wspólników za zobowiązania spółki. Przyjmowano wówczas, że dyspozycja art. 778 k.p.c. pozostaje w związku ze szczególnym rodzajem odpowiedzialności za zobowiązania spółki. Z uwagi na treść art. 864 k.c. wierzyciel może pozwać z tytułu zobowiązań spółki tylko jednego ze wspólników. W takim wypadku jednak tytuł egzekucyjny będzie uprawniał wierzyciela do zaspokojenia się jedynie z osobistego majątku dłużnika. Wierzyciel, który chce zaspokoić się z majątku wspólnego musi bowiem, zgodnie z art. 778 k.p.c., uzyskać tytuł egzekucyjny przeciwko wszystkim wspólnikom.
Przedstawione znaczenie art. 778 k.p.c. nie upoważnia do zanegowania treści art. 4797 k.p.c. Wykładnia powinna natomiast zmierzać do zapewnienia skuteczności późniejszej regulacji, wprowadzonej w art. 4797 k.p.c.
Przyznając spółce prawa cywilnego w art. 4797 k.p.c. zdolność sądową, ustawodawca - jak zwrócił już na to uwagę Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 3 lutego 1995 r. II CRN 157/94 (OSNC 1995, poz. 116) - nie wprowadził odrębnych unormowań dotyczących sposobu dokonywania przez tę spółkę, jako stronę, czynności procesowych w postępowaniu przed sądem gospodarczym.
Nie ma wątpliwości, że spółka prawa cywilnego nie może być -tak jak kupiec rejestrowy-pozywana pod nazwą prowadzonego przedsiębiorstwa. Problematyka zasad tworzenia nazw podmiotów gospodarczych nie została dotychczas unormowana, toteż wspólnicy - w celu wypełnienia obowiązku określonego w art. 16 ust. 1 powoływanej już ustawy o działalności gospodarczej -mogą przybrać dowolną nazwę, która jest w istocie synonimem prowadzonego przez nich przedsiębiorstwa. Przedsiębiorstwa tego nie można natomiast utożsamiać z samą spółką. Prowadzona przez spółkę cywilną działalność gospodarcza, której wyrazem jest zorganizowanie przedsiębiorstwa, pozostaje bowiem działalnością samych wspólników.
Brak odrębnych unormowań dotyczących reprezentacji spółki jako strony w postępowaniu przed sądem gospodarczym powoduje konieczność sięgnięcia do art. 67 § 1 i art. 133 § 2 k.p.c. W obu przepisach jest mowa o organie uprawnionym do reprezentowania przed sądem. Wspólnicy spółki cywilnej nie mają obowiązku powołania takiego organu. Z art. 865 § 2 i art. 866 k.c. wynika natomiast, że każdy ze wspólników jest umocowany do reprezentowania spółki tylko w granicach nie przekraczających zwykłych czynności spółki. Przy pozywaniu spółki nie jest zatem dopuszczalne wskazanie dowolnie wybranego wspólnika jako osoby uprawnionej do dokonywania czynności procesowych ze skutkiem dla pozostałych wspólników. Prawidłowe oznaczenie spółki cywilnej jako strony wymaga więc - jak to przyjął Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 3 lutego 1995 r. II CRN 157/94 (OSNC 1995, poz. 116) - wskazania wszystkich wspólników. Im wszystkim trzeba również doręczyć odpis pozwu. W tej sytuacji proces przeciwko spółce stanie się zarazem procesem wszystkich wspólników. Uzyskany w nim tytuł egzekucyjny będzie więc uprawniał do nadania klauzuli wykonalności przeciwko wspólnikom. Umożliwi to wierzycielowi zaspokojenie się w drodze egzekucji, zgodnie z art. 778 k.p.c., ze wspólnego majątku wspólników, jak i - co oczywiste - z osobistych majątków poszczególnych wspólników.
Rozwiązanie to - choć można przeciwko niemu wysunąć zarzuty natury doktrynalnej - prowadzi do uzgodnienia przyznanej spółce cywilnej w art. 4797 k.p.c. zdolności sądowej z wymaganiami art. 778 k.p.c., przez co umożliwia wykonanie orzeczenia sądu gospodarczego. Przyjęta konstrukcja procesu spółki cywilnej odpowiada założeniom prawa cywilnego materialnego. Spółka cywilna oznacza jedynie całość wspólników będących podmiotami prawa cywilnego. Dlatego też proces takiej spółki -ze stanowiska prawa materialnego - jest jednocześnie procesem wspólników.
Z przytoczonych wyżej powodów Sąd Najwyższy, na podstawie art. 13 pkt 4 ustawy z dnia 20 września 1984 r. o Sądzie Najwyższym (jedn. tekst: Dz. U. z 1994 r. Nr 13, poz. 48 ze zm.), podjął uchwałę jak w sentencji.
OSNC 1996 r., Nr 5, poz. 63
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN