Uchwała z dnia 1995-11-21 sygn. III CZP 162/95

Numer BOS: 753012
Data orzeczenia: 1995-11-21
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt III CZP 162/95

Uchwała z dnia 21 listopada 1995 r.

Przewodniczący: sędzia SN G. Bieniek.

Sędziowie SN: F. Barczewska (sprawozdawca), K. Kołakowski.

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa (...) Spółki Węglowej S.A. - Kopalni Węgla Kamiennego "(...)" w R.Ś. przeciwko Józefowi B. o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym dnia 21 listopada 1995 r. zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Wojewódzki w Toruniu, postanowieniem z dnia 15 września 1995 r. sygn. akt (...), do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.:

"1. Czy sytuacja, gdy sąd uwzględnił powództwo w stosunku do wspólnika spółki cywilnej, który nie był stroną w procesie, podpada pod art. 384 k.p.c.?

2. w razie pozytywnej odpowiedzi na to pytanie,

czy sąd rewizyjny powinien uchylić wyrok w stosunku do wszystkich wspólników, czy tylko w stosunku do tego, który wyroku nie zaskarżył, a w stosunku do pozostałych rozpoznać rewizję merytorycznie?"

podjął następującą uchwałę:

1. W sytuacji, gdy powód pozwał o zapłatę jednego ze wspólników spółki cywilnej, a sąd w wyroku wydanym po rozpoznaniu zarzutów od nakazu zapłaty zasądził dochodzone świadczenie solidarnie od pozwanego i drugiego ze wspólników, bez wezwania go do wzięcia udziału w sprawie, sąd rewizyjny - w razie wniesienia rewizji przez pozwanego - może z urzędu rozpoznać sprawę na rzecz wspólnika, który wyroku nie zaskarżył (art. 384 k.p.c.).

2. W takim wypadku sąd rewizyjny uchyla wyrok w stosunku do wspólnika, który nie został pozwany, i postępowanie wobec niego umarza, a wniesioną rewizję rozpoznaje merytorycznie.

Uzasadnienie:

Nakazem zapłaty z dnia 4 października 1994 r. Sąd Rejonowy - Sąd Gospodarczy we Włocławku nakazał pozwanemu Józefowi B., aby w terminie tygodnia zapłacił powodowi kwotę 34 235 000 zł (przed denominacją) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 30 listopada 1994 r.

Pozwany w zarzutach wniesionych przeciwko nakazowi zapłaty podniósł, że należność została zaspokojona przez jego wspólnika Józefa B. oraz że pozwanym w sprawie powinien być również tenże wspólnik.

Niezależnie od powyższego, pozwany zarzucił, że dochodzone roszczenie uległo przedawnieniu.

Sąd Rejonowy - Sąd Gospodarczy we Włocławku wyrokiem z dnia 30 stycznia 1995 r. uchylił nakaz zapłaty i zasądził na rzecz strony powodowej dochodzoną pozwem kwotę solidarnie od Józefa B. i Józefa B.

Przy rozpoznawaniu rewizji wniesionej od powyższego wyroku przez Józefa B. Sąd Wojewódzki w Toruniu powziął wątpliwości, które ujął w przytoczonym w sentencji zagadnieniu prawnym i przedstawił je Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 § 1 k.p.c.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Na całość sądowego postępowania cywilnego w procesie składają się zarówno czynności stron, jak i czynności sądu. Zasadą jest, że zarówno pod względem przedmiotowym, jak i podmiotowym proces konstytuuje strona powodowa. W momencie bowiem wszczęcia procesu wola powoda kształtuje przedmiotowy i podmiotowy zasięg procesu, i to w zasadzie w niczym nie skrępowany sposób. W toku postępowania zasięg podmiotowy procesu może ulec zmianie na skutek przekształceń procesowych, i to nie tylko na wniosek powoda (art. 194 § 3 k.p.c.), lecz w pewnych określonych sytuacjach na wniosek powoda lub pozwanego (art. 194 § 1 k.p.c.). We wszystkich możliwych wariantach przekształcenie procesu pod względem podmiotowym jest wynikiem czynności procesowej sądu, wezwanie bowiem do wzięcia udziału w sprawie w charakterze pozwanego osoby, przeciwko której nie zostało wytoczone powództwo, następuje z mocy postanowienia sądu.

W niniejszej sprawie Józef B. nie został wskazany w pozwie jako strona pozwana, nie nastąpiło też, z zachowaniem określonych warunków, przekształcenie procesowe po stronie pozwanej. Zresztą, jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uchwale połączonych Izb: Izby Cywilnej, Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 24 kwietnia 1972 r. III PZP 17/70 (OSNCP 1973, z. 5, poz. 72), w postępowaniu nakazowym po przekazaniu sprawy sądowi na skutek zarzutów przekształcenie podmiotowe nie jest dopuszczalne. Pomimo to w stosunku zarówno do powoda Józefa B., jak i pozwanego Józefa B., został wydany wyrok zasądzający dochodzoną kwotę solidarnie od obu tych osób.

Objęcie wyrokiem Józefa B. należy traktować jako nieprawidłowość z punktu widzenia zasad kształtowania procesu pod względem podmiotowym.

Zasadniczym następstwem wadliwości czynności procesowych sądu jest możliwość ich zaskarżenia; w szczególności dotyczy to orzeczeń sądu, które mogą być poddane kontroli rewizyjnej na skutek wniesienia środka odwoławczego przez legitymowany do tego podmiot. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 25 kwietnia 1980 r. III CZP 21/80 (OSNCP 1980, z. 11, poz. 207) zajął stanowisko, że osoba, w stosunku do której z naruszeniem art. 194 i past. k.p.c. został wydany wyrok, uprawniona jest do jego zaskarżenia rewizją. W uzasadnieniu tej uchwały Sąd Najwyższy podkreślił, że wydany w takich warunkach wyrok - w określonym zakresie podmiotowym - jest wyrokiem nieważnym. Nie może on jednak być traktowany jako tzw. wyrok nie istniejący. Wydany on bowiem został przez sąd. Tego rodzaju wadliwości procesowe sądu nie stanowią przeszkody do jego zaskarżenia. Celowe więc jest, aby wyrok nieważny, ale istniejący w sensie procesowym, został wyeliminowany z porządku prawnego za pomocą zwykłych albo - odpowiednio - nadzwyczajnych środków zaskarżenia. Opowiedzenie się za umożliwieniem sądowi rewizyjnemu wyeliminowania nieprawidłowości jest pożądane również z punktu widzenia zasad prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości.

Teza powołanej uchwały spotkała się w piśmiennictwie zarówno z głosami krytycznymi, jak i aprobującymi. Najogólniej ujmując, w wypowiedziach krytycznych podnoszono, że wyrok wydany w stosunku do osoby będącej stroną jest orzeczeniem prawie nie istniejącym, a zatem nie może być przez tę osobę zaskarżony.

Przeciwnicy tego stanowiska podkreślają, że legitymacja do zaskarżenia orzeczenia przysługuje zawsze osobom, które jako strony oznaczone zostały w zaskarżonym przez nie orzeczeniu. Wadliwość zaś wezwania osoby do wzięcia udziału w sprawie, a następnie oznaczenia jej w wyroku jako strony procesowej, może uzasadniać, w następstwie wniesienia rewizji, uchylenie wyroku, który jednak nie tylko faktycznie, ale i prawnie w danym wypadku istnieje.

Sąd w obecnym składzie podziela w pełni stanowisko, że wyrok wydany w stosunku do osoby, która z naruszeniem zasad o konstytuowaniu procesu pod względem podmiotowym została w orzeczeniu oznaczona jako strona pozwana, jest wyrokiem faktycznie i prawnie istniejącym, został on bowiem wydany przez sąd, i ma, jak w niniejszej sprawie, zasadnicze elementy, jakich ustawa wymaga od tego rodzaju aktów. Wyrok taki podlega więc zaskarżeniu przez legitymowane do tego podmioty.

W niniejszej sprawie wyrok wydany z naruszeniem instytucji przekształceń procesowych w stosunku do powoda Józefa B. został zaskarżony tylko przez pozwanego Józefa B.

Wyjątek od zasady skargowości na rzecz współuczestników skarżącego przewiduje art. 384 k.p.c. Zgodnie z jego treścią, sąd rewizyjny może z urzędu rozpoznać sprawę na rzecz współuczestników, którzy wyroku nie zaskarżyli. Oczywiście, użyty zwrot "sąd może" należy interpretować w ten sposób, że sąd powinien zastosować ten przepis, jeżeli zachodzą przewidziane w nim przesłanki. Powołany przepis reguluje więc zarówno zakres rozpoznania (współuczestników takich należy wezwać na rozprawę rewizyjną - art. 384 zd. drugie k.p.c.), jak i zakres orzekania sądu pod względem podmiotowym. Przepis ten dotyczy tylko współuczestnictwa materialnego, zachodzącego między kilkoma podmiotami występującymi w procesie po tej samej stronie, ma więc on zastosowanie, między innymi, do dłużników solidarnych.

W orzeczeniu z dnia 25 lutego 1966 r. II CR 12/66 (OSPiKA 1967, nr 3, poz. 63) Sąd Najwyższy podkreślił, że nie skarżący współuczestnik w zasadzie nie może powoływać się na podstawy, które by przysługiwały tylko jemu, gdyby wniósł rewizję. Może on jednak powoływać się na podstawy wskazane w rewizji, wspólne skarżącym i nie skarżącym, oraz na podstawy brane przez sąd z urzędu pod rozwagę (art. 381 § 1 k.p.c.). Stanowisko to spotkało się z aprobatą w piśmiennictwie.

W świetle treści art. 47920 § 1 k.p.c. sąd rewizyjny rozpoznaje sprawę w granicach rewizji, bierze jednak z urzędu pod rozwagę naruszenie prawa materialnego i nieważność postępowania.

Wadliwość w zakresie wezwania osoby do wzięcia udziału w sprawie i w konsekwencji oznaczenie jej w wyroku jako strony skutkuje nieważność postępowania, gdyż brak było przesłanek procesowych, aby w tym zakresie podmiotowym mógł się toczyć proces, jak również brak podstaw procesowych do zakończenia procesu w tym zakresie wyrokiem. Powyższe skutkuje, zgodnie z treścią art. 388 § 3 k.p.c., konieczność uchylenia wyroku w tym zakresie i umorzenia postępowania (por. też orzeczenie SN z dnia 7 marca 1969 r. II PR 576/68 - OSNCP 1970, z. 4, poz. 60).

Z przytoczonych wyżej względów Sąd Najwyższy podjął uchwałę jak w sentencji.

OSNC 1996 r., Nr 3, poz. 34

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.