Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Uchwała z dnia 2011-12-09 sygn. III CZP 79/11

Numer BOS: 38525
Data orzeczenia: 2011-12-09
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Sędziowie: Jan Górowski SSN (autor uzasadnienia, przewodniczący, sprawozdawca), Mirosław Bączyk SSN, Roman Dziczek SSA

Komentarze do orzeczenia; glosy i inne opracowania

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt III CZP 79/11

Uchwała

Sądu Najwyższego

z dnia 9 grudnia 2011 r.

Sędzia SN Jan Górowski (przewodniczący, sprawozdawca)

Sędzia SN Mirosław Bączyk

Sędzia SA Roman Dziczek

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Kazimierza L. i Elżbiety L. przeciwko Patrycji L. i Arkadiuszowi M. o stwierdzenie nieważności czynności prawnych, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w dniu 9 grudnia 2011 r. zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowieniem z dnia 8 kwietnia 2011 r.:

„Czy umowa darowizny nieruchomości stanowiąca czynność prawną ukrytą pod pozorną umową sprzedaży tej nieruchomości jest dotknięta nieważnością?”

podjął uchwałę:

Nieważna jest umowa darowizny nieruchomości ukryta pod pozorną umową sprzedaży tej nieruchomości.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 8 kwietnia 2011 r. Sąd Okręgowy w Płocku stwierdził nieważność zawartej w dniu 13 sierpnia 2004 r. między stronami pozornej umowy sprzedaży nieruchomości położonych w P. przy ul. B. nr 20, pod którą strony ukryły – także w jego ocenie – nieważną ze względu na brak zachowania formy aktu notarialnego umowę darowizny.

Rozpoznając apelację pozwanego, Sąd Apelacyjny w Warszawie przedstawił Sądowi Najwyższemu przytoczone na wstępie zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Wykładnia art. 83 § 1 k.c. wymaga przede wszystkim wyjaśnienia zawartych w nim pojęć „oświadczenie woli” i „czynność prawna” oraz określania ich wzajemnej relacji. Z końcowej części tego przepisu w brzmieniu „ważność oświadczenia ocenia się według właściwości tej czynności” wynika, że ustawodawca przyjął, iż podstawowym i koniecznym składnikiem czynności prawnej jest co najmniej jedno oświadczenie woli. W rezultacie uwzględnił tradycyjne i dominujące w doktrynie ujęcie czynności prawnej, którą jest np. umowa sprzedaży nieruchomości, wymagająca złożenia zgodnych oświadczeń woli przez sprzedawcę i kupującego, wyrażających ich wolę przejścia własności ze sprzedawcy na kupującego za odpowiednim ekwiwalentem pieniężnym w postaci ceny (art. 535 k.c.). Czynność taką stanowi również umowa darowizny nieruchomości, wymagająca złożenia oświadczenia woli przez darczyńcę o bezpłatnym przejściu jej własności na obdarowanego i oświadczenia woli o jej przyjęciu przez obdarowanego (art. 888 § 1 k.c.). Można więc uznać, że czynność prawna jest stanem faktycznym, na który składają się elementy określone przez normę prawną (por. art. 56 k.c.), wśród których jest przynajmniej jedno oświadczenie woli.

Oświadczeniem woli jest takie zachowanie, które wyraża w sposób dostateczny zamiar wywołania skutku w postaci ustanowienia zmiany lub ustania stosunku prawnego. Wadami oświadczenia woli nie są wszystkie nieprawidłowości występujące w toku jego podejmowania i wyrażania, lecz tylko takie, które zostały uznane za wady przez ustawodawcę. Poza zakresem pojęcia "wada oświadczenia woli" pozostają np. nieprawidłowości dotyczące ich treści lub formy, w związku z czym zawarcie umowy przenoszącej własność nieruchomości bez zachowania formy aktu notarialnego stanowi wadę czynności prowadzącą do jej nieważności (art. 158 k.c.), ale nie jest wadą oświadczenia woli.

Pozorność występuje wtedy, gdy oświadczenie woli jest złożone drugiej stronie dla pozoru, tj. bez zamiaru wywołania skutków prawnych; druga strona musi mieć świadomość, że oświadczenie składane jest w takim celu, a także zaakceptować brak zamiaru wywołania skutków prawnych. Choć oświadczenie woli pozorne nie zmierza do wywołania skutków prawnych, to musi się charakteryzować dążeniem do stworzenia wrażenia pozorów, że zamiar taki istnieje, a składający traktuje je poważnie. W takim wypadku składający takie oświadczenie albo nie chce w ogóle wywołać skutków prawnych związanych bezpośrednio z jego złożeniem, albo chce wywołać inne niż wynikają ze złożonego oświadczenia. Jeżeli brak najistotniejszego składnika oświadczenia woli, czyli elementu tworzącego prawo, tj. zamiaru wywołania zwykłych skutków prawnych, jakie wiążą się z takim oświadczeniem, to nie jest to oświadczenie woli rzeczywiste; występuje tu tylko pozór oświadczenia woli i w konsekwencji pozór czynności prawnej. Oczywiście, sprzedaż nieruchomości w formie aktu notarialnego nie wyłącza automatycznie jej pozorności, zwłaszcza że przy oświadczeniu pozornym strony zwykle zachowują wszystkie ustawowe wymagania czynności prawnej, której to oświadczenie woli jest składnikiem, po to, aby na zewnątrz czynność symulowana funkcjonowała w obrocie i wywierała skutki prawne.

Prawo nie wymaga, aby na skutek pozorności w każdym wypadku nastąpiło wprowadzenie w błąd lub oszukanie osoby trzeciej, jest jednak konieczne, aby niewystępująca w rzeczywistości wola stron była na zewnątrz upozorowana w sposób wytwarzający przeświadczenie, że zawierająca ją czynność prawna pozorna została dokonana. Wytworzenie takiego nieprawdziwego obrazu ma dotyczyć przede wszystkim wrażenia dokonania określonej czynności prawnej, podczas gdy w rzeczywistości nic się nie zmienia w sferze prawnej stron albo zmiana ma inny charakter, niż wskazuje na to treść złożonych oświadczeń. Wyrażona w takich warunkach czynność prawna, przy spełnieniu pozostałych jej przesłanek (np. co do formy), jest czynnością pozorną ze względu na objęte nią pozorne oświadczenie woli.

Z zawartego w art. 83 § 1 k.c. wyrażenia „dla ukrycia innej czynności prawnej” wynika wprost, że pozorna czynność prawna, choć nie jest czynnością rzeczywistą, jest objęta hipotezą normy z niego wynikającej. Należy podkreślić, że przy pozorności w klasycznej postaci (bezwzględnej, absolutnej) nie występuje żadna inna czynność prawna i stwierdzenie nieważności może dotyczyć tylko czynności prawnej pozornej. Względy te przesądzają, że trafny jest dominujący w doktrynie pogląd wskazujący na występowanie na gruncie art. 83 § 1 k.c. takiej, tj. pozornej czynności prawnej.

Strony mogą jednak w porozumieniu potajemnym złożyć także oświadczenie wyrażające wolę innego uregulowania ich sfery prawnej niż to zostało ujawnione. Taka pozorność (tzw. symulacja względna, relatywna) występuje wtedy, gdy strony zawierają czynność prawną pozorną dla ukrycia innej, rzeczywiście przez nie zamierzonej i dokonanej. Potajemne porozumienie stron jest określane jako czynność prawna ukryta lub dyssymulowana. Odnosi się do niej art. 83 § 1 zdanie drugie k.c., który stanowi, że jeżeli oświadczenie pozorne złożone zostało dla ukrycia innej czynności prawnej, ważność oświadczenia ocenia się według właściwości tej czynności. Trzeba przy tym wyraźnie zastrzec, że przepis ten dotyczy innej ukrytej czynności prawnej, a nie ukrycia elementu treści tej samej czynności prawnej, np. rzeczywistej ceny w umowie sprzedaży (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2004 r., II CK 191/03, niepubl. i z dnia 13 kwietnia 2005 r., I CK 684/04, niepubl.).

Ze wskazanych względów na gruncie wykładni językowej istnieje zatem podstawa do rozróżnienia czynności prawnej symulowanej i czynności prawnej ukrytej, będącej wyrazem rzeczywistego zamiaru stron. Tradycyjny i dominujący w doktrynie pogląd, że w tym wypadku chodzi o dwie odrębne i samodzielne czynności prawne – jedną pozorną, nieważną, i drugą, jeżeli odpowiada ustawowym przesłankom, ważną – ma pełne oparcie w treści wykładanego przepisu.

Pozorność jest wadą oświadczenia woli – co wynika choćby z tytułu działu IV części pierwszej kodeksu cywilnego – ustawodawca więc konsekwentnie i wyraźnie w art. 83 § 1 zdanie drugie k.c. stwierdził, że ważność oświadczenia woli jako składnika czynności ukrytej zależy od właściwości tej czynności, czyli od tego, czy zostały spełnione wszystkie przesłanki ustawowe jej skuteczności, wynikające z przepisów bezwzględnie obowiązujących. Niewątpliwie chodzi tu o wymagania zarówno co do treści, jak i formy. Ukryta czynność darowizny nieruchomości nie zachowuje formy szczególnej pod rygorem nieważności, tj. formy aktu notarialnego, i z tego względu jest nieważna (art. 158 k.c.). Jasne brzmienie tych dwu przepisów mających charakter bezwzględnie obowiązujący wyłącza możliwość wyprowadzenia odmiennego wniosku na podstawie zasady favor contracti (art. 3531 k.c.) lub dyrektyw dotyczących wykładni umów (art. 65 § 2 k.c.).

Nie ma podstaw do przenoszenia formy szczególnej zachowanej dla czynności symulowanej na czynność dyssymulowaną przede wszystkim z tego względu, że w pojęciu pozorności, która jest wadą oświadczenia woli, nie mieści się wadliwość czynności prawnej w postaci niezachowania formy. W omawianym wypadku forma aktu notarialnego została zachowana dla innej czynności prawnej, tj. pozornej umowy sprzedaży nieruchomości, i nie może być użyczona dla ukrytego oświadczenia woli nieodpłatnego przeniesienia jej własności, gdyż ustawodawca w art. 83 § 1 zdanie drugie k.c. uzależnił jego ważność od tego, czy dyssymulowana czynność prawna, np. umowa darowizny nieruchomości, odpowiada wszystkim dalszym wymaganiom, wynikającym z przepisów bezwzględnie obowiązujących, a więc także od tego, czy została zawarta w wymaganej formie. Wprawdzie obydwie czynności – pozorna i ukryta – dotyczą tych samych podmiotów i tej samej nieruchomości, niemniej dokonane przez strony ukryte oświadczenie woli o nieodpłatnym przeniesieniu jej własności nie zostało wyrażone z zachowaniem formy ad solemnitatem. Należy dodać, że umowę sprzedaży różni od umowy darowizny nie tylko odpłatność charakteru czynności prawnej, ale – jak trafnie podniesiono w literaturze – całkiem inny reżim prawny.

Zgodnie z ujęciem bezwzględnej nieważności jako sankcji czynności prawnej, czynność nieważna nie wywołuje żadnych skutków prawnych, poza wynikającymi wprost z ustawy (por. np. art. 496 w związku z art. 497 k.c.). Sprzeczne z tym ujęciem jest zatem twierdzenie, że jednak forma czynności prawnej czynności bezwzględnie nieważnej wywołuje skutki prawne jako element ważnej czynności prawnej ukrytej.

Zasadą jest dowolność formy czynności prawnej, tzn. strony samodzielnie mogą zdecydować, w jakiej formie chcą jej dokonać, niemniej nie można marginalizować znaczenia tych przypadków, w których ustawodawca zastrzegł formę szczególną, zwłaszcza pod rygorem nieważności. Takie zastrzeżenie służy bezpieczeństwu obrotu i podnosi wiarygodność dokonanej czynności prawnej, zatem zgoda na utrzymywanie ważności czynności prawnej z ukrytym oświadczeniem woli – jeśli czynność prawna pozorna została dokonana w formie szczególnej przewidzianej dla czynności ukrytej – stanowiłaby obejście przepisów o skutkach zastrzeżenia formy ad solemnitatem.

Za prezentowanym kierunkiem wykładni przemawiają ważne argumenty systemowe wynikające z ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. – Prawo o notariacie (jedn. tekst : Dz.U. z 2008 r. Nr 189, poz. 1158 – dalej: "Pr.not."). Według art. 92 § 1 Pr.not., akt notarialny ma zawierać oświadczenia stron, z powołaniem się w razie potrzeby na okazane przy akcie dokumenty, i być odczytany. Niedopuszczalne jest więc przyjęcie, że można zachować formę aktu notarialnego w sytuacji, w której strony czynności nie złożyły przed notariuszem oświadczenia woli określającego elementy przedmiotowo istotne dla zawieranej umowy. Przy odczytaniu aktu notariusz powinien się przekonać, że osoby biorące udział w czynności nie tylko dokładnie rozumieją treść i znaczenia aktu, ale że jest on zgodny z ich wolą (art. 94 § 1 Pr.not.). Notariusz odmawia dokonania czynności notarialnej sprzecznej z prawem (art. 81 Pr.not.), nie można więc zgodzić się z podniesionym w literaturze kontrargumentem, że wyrażone stanowisko godzi w bezpieczeństwo obrotu już z tego względu, że forma aktu notarialnego z istoty swej służy temu celowi, gdyż zmusza strony do dojrzałego namysłu i zapewnia prewencyjną kontrolę dokonywanej czynności z prawem. Poza tym z aktu notarialnego jako dokumentu urzędowego (art. 2 § 2 Pr.not.) wynika domniemanie autentyczności i zgodności z prawdą zawartych w nim oświadczeń (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2000 r., IV CKN 1083/00, nie publ.). Przyjęcie stanowiska, że czynności dyssymulowane zachowują formę notarialną, jeżeli czynność pozorna była sporządzona w formie aktu notarialnego, stawiałoby pod znakiem zapytania występowanie tych domniemań.

Trzeba ponadto zwrócić uwagę, że w art. 83 § 1 k.c. została wyrażona zasada, iż czynność prawna, której składnikiem jest pozorne oświadczenie woli jest bezwzględnie nieważna. Możliwość uznania za ważną czynności ukrytej to wyjątek przewidziany przez art. 83 § 1 zdanie drugie k.c. Dokonując wykładni nie powinno się przepisów wyjątkowych wykładać rozszerzająco. Utrzymywanie ważności czynności prawnych ukrytych, dla których dokonania nie zachowano przewidzianej formy ad solemnitatem, byłoby w istocie niedopuszczalnym poszerzeniem katalogu czynności mieszczących się w tym wyjątkowym unormowaniu. Nie można więc zgodzić się z podniesionym w literaturze argumentem, że prezentowane stanowisko pozbawia znaczenia normatywnego regulację zawartą w art. 83 § 1 zdanie drugie k.c., gdyż nie stoi ono na przeszkodzie uznaniu za ważne czynności prawnych ukrytych, odpowiadających wymaganiom ustawowym, dla których nie zastrzeżono formy ad solemnitatem.

Należy też zauważyć, że w literaturze podniesiono, iż każda czynność prawna przenosząca własność nieruchomości powinna w swej treści wskazywać prawdziwą causa. Jeżeli zatem dochodzi do zawarcia pozornej umowy sprzedaży, gdy w rzeczywistości – zgodnie z wolą stron – przyczyna przejścia własności jest causae donandi, to treść umowy wyrażona w formie aktu notarialnego nie zawiera prawdziwego jej stwierdzenia. Już z tego więc względu czynność ukryta jest nieważna.

Za prezentowanym kierunkiem wykładni, opartej na bezpośrednim rozumieniu art. 83 § 1 k.c., przemawiają także względy funkcjonalne. Wykładnia przepisu o pozorności jako wadzie oświadczenia woli nie może zmierzać do zachęcania do dokonywania czynności prawnych pozornych. Choć wola ukrycia konkretnej czynności prawnej przez dokonanie innej czynności została przez ustawodawcę wyjątkowo uznana za skuteczną, to należy mieć na względzie, że często w praktyce służy do celów niegodziwych, np. zawieraniu pozornych umów sprzedaży mających na celu uniknięcie obowiązku podatkowego, „pranie brudnych pieniędzy” albo skorzystanie z rękojmi wiary publicznej ksiąg wieczystych. Z tego powodu wykładnia omawianych przepisów nie może poszerzać katalogu przypadków, w których czynność prawna ukryta jest ważna.

Trzeba też podnieść, że wykładnia art. 83 k.c. jest w zasadzie ukształtowana i jednolita. Zapoczątkował ją wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2001 r., V CKN 631/00 (OSNC 2002, nr 7-8, poz. 91), potwierdzony uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 2009 r., III CZP 21/09 (OSNC 2010, nr 1, poz. 13). Ten kierunek judykatury spotkał się w przeważającej mierze z aprobatą w piśmiennictwie (por. także wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2005 r., IV CK 684/04, "Izba Cywilna" 2006, nr 3, s. 52 i z dnia 27 kwietnia 2004 r., II CK 191/03, nie publ.).

Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 390 § 1 k.p.c. rozstrzygnął przedstawione zagadnienie prawne, jak w uchwale.

Glosy

Biuletyn Izby Cywilnej SN nr 06/2016

Nieważna jest umowa darowizny nieruchomości ukryta pod pozorną umową sprzedaży tej nieruchomości.

(uchwała z dnia 9 grudnia 2011 r., III CZP 79/11, J. Górowski, M. Bączyk, R. Dziczek, OSNC 2012, nr 6, poz. 74; OSP 2012, nr 7-8, poz. 77; BSN 2011, nr 12, s. 7; Rej. 2011, nr 12, s. 186; NPN 2011, nr 4, s. 107; Rej. 2012, nr 6, s. 163; Wspólnota 2011, nr 51–52, s. 73; Wspólnota 2012, nr 1, s. 36; Wspólnota 2012, nr 4, s. 30)

Glosa

Krzysztofa Sielskiego, Krakowski Przegląd Notarialny 2016, nr 1, s. 167

Glosa ma charakter częściowo krytyczny.

Autor przypomniał, że u podstaw jednej z koncepcji dotyczącej ważności ukrytych czynności prawnych legło przekonanie, iż forma czynności prawnej pozornej „służy” również czynności ukrytej. Zgodnie zatem z tym zapatrywaniem, gdy umowa „uzewnętrzniona” zostaje zawarta z zachowaniem formy aktu notarialnego, a forma ta zastrzeżona jest również dla czynności ukrytej, to czynność ukryta zostaje zawarta z zachowaniem wymaganej formy, gdyż „korzysta” z formy czynności uzewnętrznionej, która jej tej formy „użycza”. Drugi spośród rozważanych nurtów opiera się na przyjęciu stanowi­ska odmiennego, że nic nie uzasadnia możliwości swobodne­go „przenoszenia” formy z czynności prawnej pozornej na czynność prawną ukrytą (m.in. z tego względu, że takie „przenoszenie" musiałoby mieć jakąś podstawę normatywną w prawie pozytywnym). Tym samym, ukryte czyn­ności prawne, dla których zastrzeżono formę szczególną ad solemnitatem, nigdy nie będą ważne.

Glosator stwierdził, że uchwała wpisuje się w ten dominujący obecnie w judykaturze nurt. Uznał jednak, że argumentacja Sądu Najwyższego wyróżniająca na gruncie art. 83 k.c. dwie odrębne czynności prawne: pozorną i ukrytą, jest nieprzekonująca. Stwierdził, że pogląd ten nie wynika wprost z brzmienia wymienionego przepisu. Gdyby tak rzeczywiście było, to rozważany spór prawdopodobnie w ogóle nie powstałby, gdyż nie należałoby wykładać tego przepisu contra legem, wbrew wykładni gramatycznej. Autor przypomniał, że ta kwestia jest przedmiotem gorącego, toczonego od wielu lat sporu interpretacyjnego i była podnoszona w licznych, rozbieżnych orzeczeniach Sądu Najwyższego. Stwierdził, że wniosek zaprezentowany w glosowanej uchwale jest zbyt daleko idący.

Autor zastrzegł, że opowiedzenie się za pierwszym poglądem nie równa się uznaniu, że ukryta czynność prawna jest ważna. Stwierdził, że tylko opowiadając się za pierwszą koncepcją można przekonująco twierdzić, iż w przypadku pozorności względnej nieważnością dotknięte są tylko niektóre postanowienia czynności pozornej, tj. te, których nie sposób pogodzić z postanowieniami ukrytymi. Komentator uznał, że niezależnie od uchwały i utrwalonej linii orzeczniczej, problem wymaga dalszych rozważań.

**************************************************

Biuletyn Izby Cywilnej SN nr 11/2014

Glosa

Michała Hejbudzkiego, Studia Prawnoustrojowe 2014, nr 24, s. 297

Glosa ma charakter aprobujący.

Autor nawiązał do ewolucji poglądów na temat pozorności czynności prawnych, podejmując rozważania od okresu zaborów aż do odważnej i trafnej – jego zdaniem – zmiany linii orzeczniczej zapoczątkowanej wyrokiem z dnia 12 października 2001 r., V CKN 631/00 (OSNC 2002, nr 7-8, poz. 91), której kontynuacją jest komentowana uchwała.

Komentator zgodził się z poglądem, że ważność oświadczenia woli jako składnika czynności ukrytej zależy od właściwości tej czynności, czyli od tego, czy zostały spełnione wszystkie przesłanki ustawowe jej skuteczności, wynikające z przepisów bezwzględnie obowiązujących. Mimo że obydwie czynności – pozorna i ukryta – dotyczą tych samych podmiotów i tej samej nieruchomości, to dokonane przez strony ukryte oświadczenie woli o nieodpłatnym przeniesieniu jej własności nie zostało wyrażone z zachowaniem formy ad solemnitatem. Jednocześnie umowę sprzedaży różni od umowy darowizny nie tylko odpłatność charakteru czynności prawnej, ale też całkiem inny reżim prawny.

Glosator uznał, że komentowane orzeczenie zasługuje na aprobatę również ze względów funkcjonalnych, gdyż motywy skłaniające strony do ukrywania rzeczywistej woli przy przenoszeniu własności nieruchomości z reguły mają na celu obejście prawa, m.in. podatkowego. Nie można zatem doszukać się  racjonalnych i przekonywających argumentów dla tolerowania niegodziwych w swej istocie celów.

Za prezentowanym kierunkiem wykładni przemawiają wreszcie, zdaniem autora,  argumenty systemowe, wynikające z ustawy  z dnia 14 lutego 1991 r. – Prawo o notariacie (jedn. tekst: Dz.U. z 2014 r., poz.164 ze zm.). Z aktu notarialnego jako dokumentu urzędowego wynika domniemanie autentyczności i zgodności z prawdą zawartych w nim oświadczeń. Ponadto, niedopuszczalne jest przyjęcie, że można zachować formę aktu notarialnego w sytuacji, w której strony czynności nie złożyły przed notariuszem oświadczenia woli określającego elementy przedmiotowo istotne dla zawieranej umowy (art. 92 § 1).

*******************************************

Biuletyn Izby Cywilnej SN nr 04/2013

Glosa

Krzysztofa Piotra Sokołowskiego, Orzecznictwo Sądów Polskich 2013, nr 3, poz. 30

Glosa ma charakter aprobujący.

Komentator zaakceptował przedstawioną przez Sąd Najwyższy definicję pozorności oraz stanowisko, że w przypadku symulacji występują dwie czynności. Stwierdził, że ukrycie causae powoduje nieważność czynności, niezależnie od tego, czy ukrywana jest causa donandi, cavendi, czy acquirendi vel obligandi, i niezależnie od tego, pod jaką causa ukrycie to następuje. Podniósł, że forma aktu notarialnego spełnia funkcje dowodową, informacyjną, ostrzegawczą i poradniczą, które nie mogą być realizowane w razie ukrycia jednej czynności pod pozorem innej. Zauważył następnie, że odróżnienie czynności odpłatnych i darmych ma istotne znaczenie dla prawa cywilnego, oraz przedstawił najdonioślejsze różnice między nimi. Przyjął, że żadna postać odpłatności nie jest nieodpłatnością i odwrotnie. Wyraził także zapatrywanie, że koncepcja braku użyczenia formy czynności dyssymulowanej przez czynność symulowaną nie powoduje niepewności w obrocie nieruchomościami.

Na osobną wzmiankę zasługuje żywy język glosy oraz twórcze wykorzystanie przez autora czasowników nieznanych dotąd słownikom lub przypisanie im nieoczekiwanych znaczeń.

*************************************

Biuletyn Izby Cywilnej SN nr 09/2012

Glosa

Michała Warcińskiego, Orzecznictwo Sądów Polskich 2012, nr 7-8, poz. 77

Glosa ma charakter aprobujący.

Autor przedstawił koncepcje odnoszące się do liczby czynności prawnych w przypadku umowy pozornej – monistyczną, zakładającą istnienie jednej czynności prawnej złożonej z elementu pozornego i ukrytego – oraz dualistyczną, przyjmującą wystąpienie dwóch odrębnych czynności prawnych w postaci umowy pozornej i ukrytej. Sformułował następnie zastrzeżenia do koncepcji monistycznej. 

Za dyskusyjne uznał twierdzenie, że akt woli jest zawsze elementem bezwzględnie determinującym istnienie oświadczenia woli i w rezultacie czynności prawnej,  zauważył bowiem, iż z mocy ustawy oświadczenie woli może oderwać się od aktu woli. Stwierdził, że na tle art. 83 § 1 k.c. decydujące znaczenie dla istnienia czynności prawnej ma uzewnętrzniony znak woli, a nie sama wola.

W konkluzji przychylił się do stanowiska Sądu Najwyższego, zgodnie z którym pozorność kwalifikowana według art. 83 k.c. dotyczy sytuacji, w której dokonano dwóch czynności (pozornej oraz ukrytej).

Odnosząc się do zagadnienia ważności czynności prawnej ukrytej, dla której wymagana jest forma ad solemnitatem, komentator wskazał, że oświadczenie woli zawsze ma formę, a forma nie może istnieć bez oświadczenia woli. Dodał, że forma dzieli los oświadczenia woli i nie może egzystować niezależnie od niego. Wywiódł stąd, aprobując stanowisko Sądu Najwyższego, że forma nieważnej czynności prawnej jako jej integralny składnik nie może być „użyczana” czynności prawnej ukrytej.

Szerokie  omówienie glosowanej uchwały można znaleźć w opracowaniu K. Osajdy „Pozorność czynności prawnej a ważność czynności prawnej ukrytej” (Przegląd Prawa Handlowego 2012, nr 4, s. 4).


Treść orzeczenia pochodzi z bazy orzeczeń SN.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.