Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Wyrok z dnia 2000-07-11 sygn. II CKN 1015/00

Numer BOS: 377764
Data orzeczenia: 2000-07-11
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Wyrok

Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2000 r.

II CKN 1015/00

Przewodniczący: SSN Zdzisław Świeboda.

Sędziowie SN: Helena Ciepła, Tadeusz Domińczyk (spraw.).

Protokolant: Anna Jasińska.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 15 lutego 2000 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie zmienił wyrok Sądu Rejonowego w Szczecinie w części zasądzającej alimenty oraz w części orzekającej o kosztach i powództwo Józefy G. przeciwko Romanowi G. także w tej części oddalił. Odmiennie niż sąd pierwszej instancji Sąd Okręgowy ustalił, że powódka, której małżeństwo z Romanem G. zostało rozwiązane prawomocnym wyrokiem z dnia 1 lutego 1994 r., nie pozostaje w niedostatku. Do grudnia 1998 r. była ona mianowicie konkubiną Tadeusza G. i w tym czasie wykonywała pracę zarobkową. Przychody z pracy czerpał także konkubin, co pozwoliło mu nabyć działkę warzywno-owocową, łódź, samochód i inne przedmioty. Powódka za wynajęty pokój pobiera miesięcznie 150-200 zł miesięcznie.

Powódka z konkubinem prowadzi wspólne gospodarstwo domowe. Oboje konkubenci, według relacji świadków, wspierają się gospodarczo, co w przekonaniu Sądu Okręgowego dowodzi możliwości utrzymania się przez nią w oparciu o własne źródła. Ilustrują to w szczególności obserwacje dotyczące okresu pobytu Tadeusza G. w areszcie (20 grudnia 1998 r. - 9 lipca 1999 r.), kiedy to powódka pozostawała w faktycznym związku z innym mężczyzną, zapewniając mu utrzymanie. Wynika stąd, iż powódka nie ujawnia wszystkich swoich źródeł przychodu; te zaś są realne, zważywszy na rachowaną zdolność do wykonywania pracy.

Zwrócił nadto Sąd Wojewódzki uwagę na naganność w zachowaniach powódki, zwłaszcza w okresie przed orzeczeniem rozwodu. Bez wiedzy i zgody pozwanego, a nade wszystko bez uzasadnionej przyczyny zastawiała ona mianowicie należące do majątku wspólnego przedmioty ze szkodą dla obopólnego interesu małżonków. Trwoniąc zaś jeszcze w okresie małżeństwa składniki majątku wspólnego powódka świadomie uszczuplała tym samym zdolność do samodzielnego utrzymania się. Obecnie natomiast, wobec pozostawania w konkubinacie, zasądzenie na jej rzecz alimentów, oznaczałoby alimentowanie także jej konkubenta. Wszystko to uprawnia - w przekonaniu Sądu Okręgowego - do oceny żądania powódki także w aspekcie zasad współżycia społecznego (art. 5 kc).

Wyrok Sądu Okręgowego powódka zaskarżyła kasacją powołując się na obie jej podstawy z art. 393 1 kpc. Naruszenia prawa materialnego powódka upatruje w błędnej wykładni art. 5 kc i 60 kro twierdząc, iż jej zachowania, potraktowane przez Sąd Okręgowy jako negatywne, wynikały z konieczności dyktowanych potrzebami życiowymi. Naruszenia art. 233 § 1 kpc, w ramach drugiej z podstaw kasacyjnych, powódka dostrzega przez "uznanie za całkowicie wiarygodne zeznań świadka Walerii Z., pomimo istnienia długotrwałego konfliktu między powódką a świadkiem, wyrażającego się nieprzychylnymi, a wręcz wrogimi stosunkami między tymi osobami". Domagała się w związku z tym zmiany zaskarżonego wyroku i zasądzenia alimentów w wysokości określonej w wyroku Sądu Rejonowego, czyli -właściwie - zmiany zaskarżonego wyroku przez oddalenie apelacji.

W odpowiedzi na kasację pozwany wniósł o jej oddalenie podzielając stanowisko Sądu Okręgowego.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Kasacja nie jest uzasadniona. Nie zachodzi zarzucone w kasacji naruszenie art. 233 § 1 kpc, zwłaszcza jeżeli się zważy, że Sąd Okręgowy, czyniąc ustalenia w przedmiocie zdolności powódki do samodzielnego utrzymania się, nie miał na uwadze zeznań tylko jednego świadka. Oceniając zaś zeznania innych świadków wskazał także na wyniki postępowania rozwodowego, w toku którego powódka deklarowała brak zainteresowania świadczeniami alimentacyjnymi ze strony pozwanego.

Ocena materiału dowodowego zebranego w sprawie jest domeną sądu orzekającego merytorycznie, w myśl zasady swobodnej oceny dowodów. Sąd Okręgowy nie uchybił tej zasadzie dokonując rzeczowej oceny zachowań powódki zarówno w przeszłości, jak i obecnie. Kasacja zresztą nie przeciwstawia stanowisku Sądu Okręgowego własnej odmiennej wersji stanu faktycznego popartej analizą przeprowadzonych w sprawie dowodów, ograniczając się do twierdzeń o charakterze polemicznych. W skardze kasacyjnej powódka wyraża w istocie oczekiwanie na przyznanie jej świadczeń alimentacyjnych w rozmiarze określonym przez Sąd Rejonowy bez szczegółowej analizy własnych możliwości majątkowych i usprawiedliwionych potrzeb. Możliwości zaspokojenia potrzeb własnych natomiast nie można sprowadzić li tylko do braku określonych składników majątkowych, względnie przychodów. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę nie tylko na źródła finansowania potrzeb życiowych powódki, ale także na zaniechanie przez nią działań, uruchomieniu których nie stoją na przeszkodzie względy zdrowotne. Nierozważne zaś zachowania powódki, na które zwrócił uwagę Sąd Okręgowy, prowadzące do pogorszenia jej sytuacji życiowej nie mogą obciążać zobowiązanego do alimentacji.

Powódka nie przeczy, iż od wielu lat pozostaje w faktycznym związku. Okoliczność ta nie pozostaje bez wpływu na ocenę jej potrzeb z punktu widzenia uregulowania zawartego w art. 60 § 1 kro. Prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego w związku pozamałżeńskim sprowadza bowiem na partnerów tego związku wzajemną zależność ekonomiczną. Inaczej rzecz ujmując należy przyjąć, iż usprawiedliwione potrzeby rozwiedzionego małżonka, pozostającego w związku nieformalnym (faktycznym), podlegają ocenie z uwzględnieniem także możliwości zarobkowych i majątkowych partnera rozwiedzionego małżonka w tym związku. W przeciwnym wypadku uprawniony do alimentacji rozwiedziony małżonek byłby w sytuacji uprzywilejowanej w stosunku do drugiego z tych rozwiedzionych małżonków, co niewątpliwie godziłoby w zasady współżycia społecznego (art. 5 kc). Skoro zatem w ustalonym stanie faktycznym sytuacja materialna konkubina powódki postrzegana jest jako dobra, słusznie Sąd Okręgowy okoliczność tę ocenił w aspekcie możliwości samodzielnego utrzymania się powódki.

Z tych wszystkich względów i wobec braku usprawiedliwionych podstaw kasacyjnych, na zasadzie art. 393 12 kpc kasację należało oddalić.

Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.