Wyrok z dnia 2017-12-19 sygn. II AKa 281/17

Numer BOS: 377717
Data orzeczenia: 2017-12-19
Rodzaj organu orzekającego: Sąd powszechny

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygnatura akt II AKa 281/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 grudnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Barbara Krameris (spr.)

Sędziowie: SSA Witold Franckiewicz

SSA Wojciech Kociubiński

Protokolant: Anna Czarniecka

przy udziale prokuratora Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze Grzegorza

C.

po rozpoznaniu w dniu 18 października i 12 grudnia 2017 roku

sprawy W. P.

oskarżonego z art. 280 § 2 k.k. i art. 276 k.k. i art. 278 § 5 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., art. 280 §2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i art. 189 §1 k.k. i art. 191 §1 k.k. i art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 197 §1 k.k. w zw. z art. 11 §2 k.k.,

art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i art. 189 § 1 k.k. i art. 191 § 1 k.k. i art. 197 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., art. 148 § 1 k.k., art. 174 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 178 k.k., art. 275 § 1 k.k., art. 278 § 5 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonego i prokuratora

od wyroku Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze

z dnia 30 maja 2017 r. sygn. akt III K 93/16

I.

zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonego W. P. w ten sposób, że:

1.

obniża wymierzoną mu w pkt IV części rozstrzygającej karę – na podstawie art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 w zw. z art. 91 § 1 k.k. do 6 (sześciu) lat pozbawienia wolności i stwierdza, że utraciło moc orzeczenie o karze łącznej pozbawienia wolności zawarte w pkt XI;

2.

obniża wymierzoną w pkt V części rozstrzygającej karę za przestępstwo z art. 148 § 1 k.k. do 12 (dwunastu) lat pozbawienia wolności;

3.

uchyla orzeczenie zawarte w pkt. VI części rozstrzygającej o środku karnym podjęte na mocy art. 42 § 2 k.k. i w jego miejsce na podstawie art. 42 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 15 lat;

w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

II.

na podstawie art. 85 § 1 k.k., art. 86 § 1 k.k. i art. 91 § 2 k.k. za zbiegające się przestępstwa i ciąg przestępstw wymierza oskarżonemu W. P. karę łączną 15 (piętnastu) lat pozbawienia wolności;

III.

na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary łącznej zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od 28 stycznia 2016 roku do 19 grudnia 2017 r.

IV.

zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, zaliczając poniesione wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

UZASADNIENIE

W. P. został oskarżony o to, że :

1.

w dniu 15 stycznia 2016 roku w G., na terenie Republiki Federalnej Niemiec, dokonał rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia przypominającego nóż na obywatelce Niemiec B. S., w ten sposób, że przy schodach przy W., po uprzednim zastosowaniu przemocy w postaci objęcia pokrzywdzonej ręką i przyłożeniu ostrza narzędzia do jej ciała, przewrócił ją na ziemię i odciął szelki plecaka zawieszonego na plecach wymienionej, po czym dokonał jego zaboru w celu przywłaszczenia, w którego wnętrzu znajdowały się osobiste przedmioty, a w tym pieniądze w kwocie 40 Euro, stanowiące równowartość 176 PLN, elektroniczna karta ubezpieczenia zdrowotnego (...) nr (...) oraz karta płatnicza EC wystawioną przez Bank (...), czym działał na szkodę B. S.,

tj. o czyn z art. 280 § 2 k.k. i art. 276 k.k. i art. 278 § 5 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.;

2.

w dniu 27 stycznia 2016 roku w G., na terenie Republiki Federalnej Niemiec, w krótkich odstępach czasu, działając z góry powziętym zamiarem, dokonał rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia w postaci noża na M. M., w ten sposób, że po uprzednim wejściu i zajęciu miejsca przedniego pasażera samochodu marki O. (...) o nr rej. (...) 261 wartości 8.000 Euro, co stanowiło równowartość 35.760 PLN, stojącego na parkingu miejskim w miejscowości G. przy K. - A. w okolicy przejścia granicznego, grożąc użyciem noża i przybliżając go do pokrzywdzonej siedzącej na miejscu kierowcy, dokonał zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy w łącznej kwocie 200 Euro, co stanowiło równowartość 894 PLN oraz telefon komórkowym marki I. wartości 2.000 PLN, a następnie grożąc użyciem noża i spowodowaniem obrażeń ciała u pokrzywdzonej oraz pozbawiając ją wolności poprzez uniemożliwienie wyjścia z pojazdu, zmusił M. M. do wywiezienia z G., a po dotarciu na parking V. W., usiłował doprowadzić w/w przemocą do obcowania płciowego w ten sposób, że złapał ją za włosy i przyciągnął do swoich genitaliów, w celu odbycia stosunku oralnego, co jednak było nieskuteczne, po czym ściągnął z w/w całą górną część odzieży i sam rozebrał się w celu odbycia z nią stosunku płciowego, jednakże zamierzonego celu nie osiągnął, z uwagi na ucieczkę pokrzywdzonej z pojazdu, którym następnie odjechał z miejsca zdarzenia, dokonując równocześnie jego zaboru w celu przywłaszczenia, czym działał na szkodę M. M.

tj. o czyn z art. 280 §2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i art. 189 §1 k.k. i art. 191 §1 k.k. i art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 197 §1 k.k. w zw. z art. 11 §2 k.k.

3.

w dniu 28 stycznia 2016 roku w J., woj. (...), w krótkich odstępach czasu, działając z góry powziętym zamiarem, dokonał rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia w postaci kawałka szkła owiniętego kartą papieru na A. S., w ten sposób, że po uprzednim wejściu i zajęciu miejsca przedniego pasażera samochodu marki F. (...) o nr rej. (...) wartości 24.000 PLN stojącego przy ul. (...), wymachując w/w przedmiotem i przybliżając go do pokrzywdzonej siedzącej na miejscu kierowcy, dokonał zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy w kwocie 110 PLN, a następnie grożąc użyciem trzymanym w ręku kawałkiem szkła i spowodowaniem obrażeń ciała u pokrzywdzonej oraz pozbawiając ją wolności uniemożliwiając wyjście z pojazdu, zmusił A. S. do wywiezienia z J., a po dotarciu na ul. (...), zbliżył się do pokrzywdzonej i dotykając ją przez ubranie po piersiach, próbował nie mniej niż 3 razy całować ją w usta, dopuszczając się względem niej innych czynności seksualnych, po czym po odepchnięciu go przez pokrzywdzoną, kazał jej wysiąść z samochodu, którym następnie odjechał w kierunku Z., dokonując równocześnie jego zaboru w celu przywłaszczenia, czym działał na szkodę A. S.,

tj. o czyn z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i art. 189 § 1 k.k. i art. 191 § 1 k.k. i art. 197 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

4.

w dniu 28 stycznia 2016 roku w J., woj. (...), działając w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej za wcześniej popełnione przestępstwa, z zamiarem ewentualnym, przewidując możliwość zabicia R. K. i godząc się na to, pozbawił go życia w ten sposób, że kierując samochodem marki F. (...) o nr rej. (...), na skrzyżowaniu ul. (...) z ul. (...), jadąc z prędkością nie mniejszą niż 108,9 km/h, lewym pasem, widząc przechodzącego prawidłowo ze strony lewej na prawą na zielonym świetle przez oświetlone przejście dla pieszych wymienionego pokrzywdzonego, przy włączonej czerwonej sygnalizacji świetlnej wjechał na przejście dla pieszych, nie wykonując pomimo możliwości żadnego manewru zmierzającego do uniknięcia potrącenia pieszego, uderzył w niego przednią lewą częścią prowadzonego pojazdu, w wyniku czego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci rozległego urazu wielonarządowego, a zwłaszcza urazu czaszkowo mózgowego oraz urazu klatki piersiowej ze złamaniem żeber po obu stronach z całkowitym przerwaniem ciągłości aorty poniżej jej łuku z rozerwaniem miąższu płuca prawego i lewego z następowym masywnym krwotokiem wewnętrznym do jam opłucnych i rozległy uraz brzucha ze zmiażdżeniem wątroby, pęknięciem śledziony, zerwaniem kreski jelita cienkiego z krwotokiem do jamy brzusznej, skutkujących jego zgonem na miejscu,

tj. o czyn z art. 148 § 1 k.k.

5.

w dniu 28 stycznia 2016 roku w J., woj. (...), działając w krótkich ostępach czasu i z góry powziętym zamiarem, sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym zagrażającą życiu i zdrowiu wielu osób, w ten sposób, że bezpośrednio po dokonaniu zaboru w celu przywłaszczenia samochodu marki F. (...) o nr rej. (...), jadąc ul. (...), umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, dokonując niebezpiecznych manewrów wymijania innych, prawidłowo jadących uczestników ruchu drogowego, zajeżdżał im drogę, niestosował się do sygnalizacji świetlnej oraz poruszał się z niebezpieczną i niedopuszczalną prędkością nie mniejszą niż 97 km/h, a następnie po pozbawieniu życia R. K., kontynuując ucieczkę przed goniącymi go funkcjonariuszami Policji, zbiegł z miejsca zdarzenia, jadąc dalej ul. (...) pod prąd, gdzie zajechał drogę jadącemu prawidłowo z przeciwka autobusowi (...), w którym znajdowali się pasażerowie i po dojechaniu na skrzyżowanie ul. (...), nie zachował szczególnej ostrożności, doprowadzając do zderzenia się z prawidłowo jadącym samochodem marki S. (...) o nr rej. (...), którym kierował M. K., powodując kolizję drogową,

tj. o czyn z art. 174 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 178 k.k.

6.

w dniu 28 stycznia 2016 roku w J., przywłaszczył sobie dokument w postaci dowodu osobistego wydanego na obywatelkę Republiki Federalnej Niemiec V. P. nr (...) przez organ S. G.,

tj. o czyn z art. 275 § 1 k.k.

7.

nieustalonego dnia stycznia 2016 roku, lecz nie później niż w dniu 28 stycznia 2016 roku w J., dokonał zaboru w celu przywłaszczenia karty bankomatowej wydanej na rzecz K. W. nr (...) przez Bank (...)

tj. o czyn z art. 278 § 5 k.k.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze wyrokiem z dnia 30 maja 2017 r., sygn. akt: III K 93/16:

I.

uznał oskarżonego W. P. za winnego popełnienia czynu, opisanego w punkcie 1 części wstępnej wyroku, stanowiącego przestępstwo z art. 280 § 2 k.k. i art. 276 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.;

II.

uznał oskarżonego W. P. za winnego popełnienia czynu, opisanego w punkcie 2 części wstępnej wyroku, wyeliminował z jego opisu zwrot ,,w krótkich odstępach czasu”, stanowiącego przestępstwo z art. 280 §2 k.k. i art. 189 §1 k.k. i art. 191 §1 k.k. i art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 197 §1 k.k. w zw. z art. 11 §2 k.k.;

III.

uznał oskarżonego W. P. za winnego popełnienia czynu, opisanego w punkcie 3 części wstępnej wyroku, wyeliminował z jego opisu zwrot ,, w krótkich odstępach czasu”, stanowiącego przestępstwo z art. 280 § 2 k.k. i art. 189 § 1 k.k. i art. 191 § 1 k.k. i art. 197 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.;

IV.

na podstawie art. 280 § 2 kk w zw. z art. 11 § 3 kk w zw. z art. 91 § 1 kk za pozostające w ciągu przestępstwa, opisane w punktach I, II i III części rozstrzygającej wyroku wymierzył oskarżonemu karę 8 ( ośmiu) lat pozbawienia wolności;

V.

uznał oskarżonego W. P. za winnego popełnienia czynu, opisanego w punkcie 4 części wstępnej wyroku ustalając, że oskarżony poruszał się z prędkością nie mniejszą, niż 105 km/h, to jest przestępstwa z art. 148 § 1 kk i za to na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę 14 ( czternastu) lat pozbawienia wolności;

VI.

uznał oskarżonego W. P. za winnego popełnienia czynu, opisanego w punkcie 5 części wstępnej wyroku, wyeliminował z jego opisu zwrot ,,w krótkich odstępach czasu”, stanowiącego przestępstwo z art. 174 § 1 k.k. i za to na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę 2 ( dwóch) lat pozbawienia wolności, zaś na podstawie art. 42 § 2 kk wymierzył mu środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 15 ( piętnastu) lat;

VII.

uznał oskarżonego W. P. za winnego popełnienia czynu, opisanego w punkcie 6 części wstępnej wyroku, stanowiącego przestępstwo z art. 275 § 1 k.k. i za to na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę 3 ( trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

VIII.

uznał oskarżonego W. P. za winnego popełnienia czynu, opisanego w punkcie 7 części wstępnej wyroku, stanowiącego przestępstwo z art. 278 § 5 k.k. i za to na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę 4 ( czterech) miesięcy pozbawienia wolności;

IX.

na podstawie art. 46 § 1 kk orzekł wobec oskarżonego W. P.:

- za czyn opisany w punkcie I części rozstrzygającej wyroku obowiązek naprawienia wyrządzonej przestępstwem szkody poprzez zapłatę na rzecz B. S. kwoty 176 zł,

- za czyn opisany w punkcie II części rozstrzygającej wyroku obowiązek naprawienia wyrządzonej przestępstwem szkody i zadośćuczynienie poprzez zapłatę na rzecz M. M. kwoty 10 894 zł,

- za czyn opisany w punkcie III części rozstrzygającej wyroku zadośćuczynienie poprzez zapłatę na rzecz A. S. kwoty 10 000 zł,

- za czyn opisany w punkcie V części rozstrzygającej wyroku zadośćuczynienie poprzez zapłatę na rzecz T. B. kwoty 200 000 zł;

X. na podstawie art. 41a § 2 kk wymierzył oskarżonemu W. P.:

- za czyn opisany w punkcie II części rozstrzygającej wyroku środek karny w postaci zakazu kontaktowania się z pokrzywdzoną M. M. oraz zakazu zbliżania się do niej na odległość nie mniejszą niż 50 m kontrolowany w systemie dozoru elektronicznego na okres 10 (dziesięciu) lat,

- za czyn opisany w punkcie III części rozstrzygającej wyroku środek karny w postaci zakazu kontaktowania się z pokrzywdzoną A. S. oraz zakazu zbliżania się do niej na odległość nie mniejszą niż 50 m kontrolowany w systemie dozoru elektronicznego na okres 10 (dziesięciu) lat;.

XI.

na podstawie art. 85 § 1 kk, art. 86 § 1 kk i art. 91 § 2 kk wymierzył oskarżonemu W. P. karę łączną 20 ( dwudziestu) lat pozbawienia wolności;

XII. na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet wymierzonej kary łącznej pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu W. P. okres tymczasowego aresztowania od dnia 28 stycznia 2016 roku, godz. 20:20 do dnia 30 maja 2017r.

XIII.

zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżycielki posiłkowej A. S. kwotę 3000 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

XIV.

na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, zaś na podstawie art. 17 ust. 1 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych nie wymierzył mu opłaty.

Powyższy wyrok zaskarżył imieniem oskarżonego W. P. jego obrońca, a także zaskarżył Prokurator.

Obrońca oskarżonego skarżąc wyrok w całości, na podstawie art. 427 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 1, 2, 3 i 4 k.p.k. zarzucił:

1.

Odnośnie czynów opisanych w punktach, I, II, III aktu oskarżenia:

• rażącą niewspółmierność kary, polegającą na orzeczeniu wobec oskarżonego kary 8 lat pozbawienia wolności, podczas gdy z okoliczności sprawy wynika, że orzeczona kara jest nieadekwatna do winy oskarżonego oraz stopnia społecznej szkodliwości czynu, a także zachodzi wyraźna dysproporcja między karą orzeczoną przez Sąd pierwszej instancji, a karą, jaką należałoby wymierzyć w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw sądowego wymiaru kary.

2.

Odnośnie czynu opisanego w punkcie IV aktu oskarżenia:

• obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów, polegające na niewyczerpującym, fragmentarycznym, nielogicznym i nieuwzględniającym zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, uznaniem o winie i sprawstwie oskarżonego, a to poprzez:

a)

uznaniu za wiarygodną opinię biegłego L. B. w zakresie w jakim wskazał on, że wjeżdżający na skrzyżowanie ul. (...) i ul. (...) autobus nie uniemożliwiał oskarżonemu obserwacji jezdni przed sobą w momencie, kiedy mógł on dostrzec pieszego oraz w zakresie wykluczającym możliwość zajechania mu drogi przez autobus; podczas gdy z okoliczności sprawy nie wynika, aby oskarżony miał zamiar zabicia pokrzywdzonego, zaś analiza materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że starał się on jednocześnie ominąć autobus, jak i pokrzywdzonego R. K., a biegły w opinii, co sam Sąd zauważył w uzasadnieniu wyroku, stwierdził, że oskarżony wykonał manewr omijania;

b)

bezpodstawną odmowe wiarygodności wyjaśnień oskarżonego w zakresie w jakim oskarżony wyjaśnił, że jakkolwiek widział pokrzywdzonego na przejściu dla pieszych, to użył klaksonu i wykonał manewr omijania go i hamowania, jednocześnie usiłując ominąć wyjeżdżający autobus, co prowadzi do wniosku, że skutek w postaci śmierci R. K. był nieumyślnym następstwem umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym;

c)

niewłaściwą ocenę wartości merytorycznej zeznań kierowcy autobusu D. M. poprzez wskazanie, że z jego zeznań wynika, iż manewr omijania nakierowany był wyłącznie na uniknięcie zderzenia z autobusem, nie zaś w celu uniknięcia kolizji z pieszym, podczas gdy z zeznań świadka wynika jedynie to, że istotnie oskarżony wykonał manewr omijania autobusu w momencie kiedy kierowca gwałtownie zahamował, zaś sam kierowca autobusu nawet nie dostrzegł przechodzącego nieopodal przez jezdnię pieszego, stąd jego zeznanie ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza temu, iż manewr omijania dokonany przez oskarżonego nie był ukierunkowany na to, aby uniknąć kolizji z pieszym;

• błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść orzeczenia, będący konsekwencją naruszenia prawa procesowego polegający na uznaniu, iż oskarżony W. P. działając w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej za wcześniej popełnione przestępstwa, z zamiarem ewentualnym, przewidując możliwość zabicia pokrzywdzonego R. K. i godząc się na to, pozbawił go życia w ten sposób, że kierując się samochodem marki F. (...) o nr rej. (...), na skrzyżowaniu ul. (...) z ul. (...), jadąc z prędkością nie mniejszą niż 108,9 km/h lewym pasem, widząc przechodzącego prawidłowo ze strony lewej na prawą na zielonym świetle przez oświetlone przejście dla pieszych wymienionego pokrzywdzonego, przy włączonej czerwonej sygnalizacji świetlnej wyjechał na przejście dla pieszych, nie wykonując pomimo możliwości żadnego manewru zmierzającego do uniknięcia potrącenia pieszego, uderzył w niego przednią lewą częścią prowadzonego pojazdu w wyniku czego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci rozległego urazu wielonarządowego, a zwłaszcza urazu czaszkowo mózgowego oraz urazu klatki piersiowej ze złamaniem żeber po obu stronach z całkowitym przerwaniem ciągłości aorty poniżej jej łuku z rozerwaniem miąższu płuca prawego i lewego z następowym masywnym krwotokiem wewnętrznym do jam opłucnych i rozległy uraz brzucha ze zmiażdżeniem wątroby, pęknięciem śledzony, zerwaniem krezki jelita cienkiego z krwotokiem do jamy brzusznej, skutkujących jego zgonem na miejscu, podczas gdy szereg okoliczności wskazuje na to, że oskarżony nie miał woli popełnienia czynu zabronionego stypizowanego w art. 148 § 1 k.k. oraz nie miał świadomości, że czyn ten popełnia, w tym nie przewidywał możliwości oraz nie godził się na możliwość popełnienia wskazanego czynu, a zatem nie posiadał zamiaru przypisanego mu przez Sąd, w związku z czym nie popełnił zarzucanego mu przestępstwa;

ewentualnie, w razie gdyby Sąd nie podzielił argumentacji obrońcy dotyczącej opisanych zarzutów, na podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k. zaskrzonemu wyroku w zakresie czynu opisanego w punkcie IV aktu oskarżenia zarzucił:

• rażącą niewspółmierność kary, polegającą na orzeczeniu wobec oskarżonego kary 14 lat pozbawienia wolności, podczas gdy z okoliczności sprawy wynika, że orzeczona kara jest nieadekwatna do winy oskarżonego oraz stopnia społecznej szkodliwości czynu, a także zachodzi wyraźna dysproporcja między karą orzeczoną przez Sąd pierwszej instancji, a karą jaką należałoby wymierzyć w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw sądowego wymiaru kary.

1.

Odnośnie czynu opisanego w punkcie V aktu oskarżenia:

• rażącą niewspółmierność kary, polegającą na orzeczeniu wobec oskarżonego kary 2 lat pozbawienia wolności, podczas gdy z okoliczności spawy wynika, że orzeczona kra jest nieadekwatna do winy oskarżonego oraz stopnia społecznej szkodliwości czynu, a także zachodzi wyraźna dysproporcja między karą orzeczoną przez Sąd pierwszej instancji, a karą jaką należałoby wymierzyć w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw sądowego wymiaru kary.

2.

Odnośnie czynu opisanego w punkcie VI aktu oskarżenia:

• obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 1 § 2 k.k. w zw. z art. 115 § 2 k.k. polegającą na uznaniu, że przywłaszczenie sobie przez oskarżonego dowodu osobistego wydanego na obywatelkę Republiki Federalnej Niemiec V. P. nr (...) przez organ S. G. cechowało się stopniem społecznej szkodliwości wyższym niż znikomy, tj. skutkowało popełnieniem przestępstwa z art. 275 § 1 k.k., podczas gdy z okoliczności sprawy wynika, że oskarżony znalazł wskazany dowód osobisty przypadkowo i nie miał zamiaru zrobić z niego żadnego użytku, co prowadzi do wniosku, że społeczna szkodliwość tego czynu była znikoma;

ewentualnie – gdyby sąd nie podzielił argumentacji obrońcy dotyczącej opisanego zarzutu, na podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi w zakresie czynu opisanego w punkcie VI aktu oskarżenia zarzucił:

• rażącą niewspółmierność kary, polegającą na orzeczeniu wobec oskarżonego kary 3 miesięcy pozbawienia wolności, podczas gdy z okoliczności sprawy wynika, że orzeczona kara jest nieadekwatna do winy oskarżonego oraz stopnia społecznej szkodliwości czynu, a także zachodzi wyraźna dysproporcja między karą orzeczoną przez Sąd pierwszej instancji, a karą, jaką należałoby wymierzyć w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw sądowego wymiaru kary.

3.

Odnośnie czynu opisanego w punkcie VII aktu oskarżenia:

• obrazę przepisów postępowania, mająca wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów, polegające na niewyczerpującym, fragmentarycznym, nielogicznym i nieuwzględniającym zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, uznaniem o winie i i sprawstwie oskarżonego, a to poprzez:

a)

uznanie za wiarygodne zeznań K. W. w zakresie w jakim wskazała, że to W. P. zabrał jej kartę bankomatową w celu przywłaszczenia, podczas gdy sama pokrzywdzona nie była pewna kiedy utraciła przedmiotową kartę bankomatową, w postępowaniu przygotowawczym zeznała, że podejrzany miał dostęp do jej konta, zaś na etapie postępowania sądowego nie pamiętała w jaki sposób doszło do tego, że zginęła jej karta bankomatowa;

b)

brak dania przez Sąd wiary wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie w jakim wskazał, że K. W. udostępniała mu kartę bankomatową, kiedy byli w związku, podczas gdy oskarżony złożył w tym zakresie wiarygodne wyjaśnienia, zaś nie ma żadnych obiektywnych dowodów przemawiających za tym, że oskarżony zabrał przedmiotową kartę bankomatową w celu przywłaszczenia, co prowadzi do wniosku, że równie dobrze pokrzywdzona mogła mu ją przekazać dobrowolnie kiedy pozostawali ze sobą w związku;

• błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, będący konsekwencją naruszenia prawa procesowego, polegający na uznaniu, że nieustalonego dnia stycznia 2016 r. lecz nie później niż w dniu 28 stycznia 2016 r. w J., oskarżony dokonał zaboru w celu przywłaszczenia karty bankomatowej wydanej na rzecz K. W. nr (...) przez Bank (...), podczas gdy okoliczności sprawy wskazują na to, że wskazaną kartę bankomatową pokrzywdzona przekazała mu dobrowolnie do swobodnej dyspozycji.

Jednocześnie w zakresie zarzutu nr 5 odnośnie czynu opisanego w punkcie VII aktu oskarżenia poddał pod rozwagę Sądu odwoławczego, czy w sprawie nie zaistniała bezwzględna przyczyna odwoławcza określona w art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k. tj. brak wniosku o ściganie pochodzącego od osoby uprawnionej, tj. K. W., która była osobą najbliższa dla oskarżonego (art. 278 § 5 w zw. z art. 278 § 4 k.k.), co stanowić powinno okoliczność wyłączającą postępowanie.

Na podstawie art. 427 § 1 oraz 437 § 1 i 2 k.p.k., wniósł o:

1.

zmianę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej kary w pkt I, II i III – poprzez wymierzenie kary w dolnej granicy ustawowego zagrożenia;

2.

zmianę zaskarżonego wyroku w pkt IV i – orzekając odmiennie co do istoty sprawy – przyjęcie, że z opisu przypisanego oskarżonemu W. P. czynu należy wyeliminować ustalenie, iż w zamiarze ewentualnym dokonał zabójstwa R. K. i w to miejsce przyjęcie, że w okolicznościach opisanych w pkt IV części dyspozytywnej, w wyniku umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, spowodował nieumyślnie wypadek, którego następstwem była śmierć R. K., w związku z czym z kwalifikacji prawnej wyeliminowanie art. 148 § 1 k.k., a co za tym idzie czyn ten zakwalifikować z art. 177 § 2 k.k. i przyjęcie za podstawę wymiaru kary pozbawienia wolności art. 177 § 2 k.k. kare tę obniżyć do 3 lat pozbawienia wolności;

ewentualnie:

z ostrożności procesowej, w przypadku uznania zarzutów naruszenia prawa procesowego i błędu w ustaleniach faktycznych za bezzasadne – wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia w części dotyczącej kary, poprzez wymierzenie kary 8 lat pozbawienia wolności;

3.

zmianę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej kary w pkt V – poprzez wymierzenie kary w wysokości 1 roku pozbawienia wolności,

4.

zmianę zaskarżonego wyroku w pkt VI i – orzeczenie odmiennie co do istoty sprawy – przyjęcie, że stopień społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżonego był znikomy i na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. uchylenie orzeczenia i umorzenie postępowania w tym zakresie;

ewentualnie:

z ostrożności procesowej - w przypadku uznania zarzutu naruszenia prawa materialnego za bezzasadny – wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia w części dotyczącej kary, poprzez wymierzenie kary 1 miesiąca pozbawienia wolności, 5.

odnośnie pkt VII – uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Jeleniej Górze w przypadku uznania, że w sprawie zaszła bezwzględna przyczyna odwoławcza określona w art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k., jeżeli Sąd uzna, że w przedmiotowej sprawie nie zaszła bezwzględna przyczyna odwoławcza, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i – orzekając odmiennie co do istoty sprawy – uniewinnienie W. P. od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Prokurator Rejonowy w Jeleniej Górze zaskarżył wyrok w części dotyczącej rozstrzygnięcia w pkt VI części dyspozytywnej wyroku dotyczącego czynu z art. 174 § 1 k.k., w całości w zakresie winy oraz w zakresie orzeczonego środka - na niekorzyść W. P..

Na podstawie art. 438 pkt 1 k.p.k. i art. 427 § 1 i § 2 k.p.k. zarzucił:

1.

obrazę przepisu prawa materialnego w postaci art. 178 § 1 k.k. poprzez jego niestosowanie i w konsekwencji pominięcie w przyjętej w pkt VI części dyspozytywnej wyroku kwalifikacji prawnej przestępstwa i poprzestanie wyłącznie na art. 174 § 1 k.k., w sytuacji gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i przyjętego przez Sąd na jego podstawie opisu zachowania W. P. jednoznacznie wynika, iż oskarżony bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, zbiegł z miejsca zdarzenia, co implikuje koniecznością przyjęcia kwalifikacji prawnej zdarzenia z art. 174 § 1 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k.

2.

obrazę przepisu prawa materialnego w postaci art. 42 § 1 k.k. poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji wymierzenie W. P. na podstawie art. 42 § 2 k.k. środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 15 lat, w sytuacji gdy wymierzenie tego typu środka nie miało charakteru obligatoryjnego i winno zostać orzeczone na podstawie pierwszego z powołanych przepisów i mieć charakter fakultatywny, albowiem w świetle przyjętego przez Sąd rozstrzygnięcia w pkt VI części dyspozytywnej wyroku oskarżony w trakcie przypisanego mu przestępstwa z rat. 174 § 1 k.k., jak również po jego zakończeniu, nie był w stanie nietrzeźwości, pod wpływem środka odurzającego jak również nie zbiegł z miejsca zdarzenia.

Stawiając powyższe zarzuty – na podstawie art. 437 § 1 i § 2 k.p.k. wniósł o:

I.

w razie uwzględnienia zarzutu z pkt 1 : o zmianę wyroku Sądu Okręgowego w Jeleniej z dnia 30 maja 2017 r., sygn.. akt: III K 93/16:

a.

w pkt VI części dyspozytywnej poprzez przyjęcie, iż czyn oskarżonego W. P. wyczerpał znamiona występku z art. 174 § 1 k.k. w zw. z art. 178 k.k. oraz wymierzeniu mu na tej podstawy kary 4 lat pozbawienia wolności;

b.

w pkt XI części dyspozytywnej wyroku poprzez rozwiązanie dotychczasowej kary łącznej i na podstawie art. 85 § 1 k.k. i ar.t 86 § 1 k.k. i art. 91 § 2 k.k. wymierzenie oskarżonemu W. P. nowej kary łącznej w wymiarze 20 lat pozbawienia wolności;

c.

utrzymania w mocy wyroku w pozostałym zakresie.

I.

w razie uwzględnienia zarzutu z pkt 2 : o zmianę wyroku Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z dnia 30 maja 2017 r., sygn.. akt: III K 93/16:

a.

w pkt VI części dyspozytywnej poprzez wymierzenie na podstawie art. 42 § 1 k.k. oskarżonemu środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 15 lat;

b.

utrzymania w mocy wyroku w pozostałych zakresie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Odnośnie do skargi odwoławczej sporządzonej przez obrońcę oskarżonego, stwierdzić należy, że zyskała akceptację Sądu Apelacyjnego tylko w niewielkim zakresie, tj. dotyczącym orzeczenia o karze.

Kwestią zasadniczą w przedmiotowej sprawie była ocena zasadności uznania przez Sąd pierwszej instancji zachowania oskarżonego opisanego w pkt IV aktu oskarżenia za zbrodnię zabójstwa popełnionego w zamiarze ewentualnym (art. 148 § 1 k.k.), a nie za wypadek komunikacyjny ze skutkiem śmiertelnym z art. 177 § 2 k.k., jak to postrzega skarżący.

W apelacji zawarto w związku z tym zarzut obrazy prawa procesowego art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. polegający na dowolnej ocenie dowodów, tj. opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego L. B., wyjaśnień oskarżonego W. P. co do sposobu jazdy w zaistniałych warunkach drogowych, jak też zeznań kierowcy autobusu D. M., który przy wyjeździe ze skrzyżowania zatrzymał pojazd widząc nadjeżdżający z lewej strony z ogromną prędkością samochód kierowany przez oskarżonego. Zdaniem obrony wadliwa ocena powyższych dowodów spowodowała błędne ustalenia o stronie podmiotowej czynu, bo skutek w postaci śmierci R. K. był nieumyślnym następstwem umyślnego naruszenia przez oskarżonego zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym.

Sformułowane przez obrońcę zarzuty nie są zasadne. Ocena dowodów wymienionych w apelacji jest prawidłowa i w niczym nie narusza zasady oceny swobodnej wyrażonej w art. 7 k.p.k. Ustalenia zawarte w opinii biegłego w istocie nie są sprzeczne ani z wyjaśnieniami oskarżonego, ani z zeznaniami kierowcy autobusu D. M..

Poza sporem jest, że oskarżony W. P. jechał samochodem m-ki F. (...) ulicą (...) od strony C. w kierunku centrum J.. Na tym odcinku jezdnia jest prosta. Gdy zbliżał się do skrzyżowania z ulicą (...) prawo skrętu z tej ulicy w lewo w stronę C., miał autobus kierowany przez świadka D. M., albowiem paliło się zielone światło. Kierowca widząc pędzący samochód od strony C. zatrzymał się przy wjeździe na ulicę (...). Zatrzymanie autobusu w żaden sposób nie zakłóciło kierującemu samochodem F. (...) widoczności ulicy (...). Tę ulicę przekraczał w miejscu przeznaczonym dla pieszych mający zielone światło pokrzywdzony R. K..

W ocenie biegłego oskarżony miał możliwość dostrzeżenia pieszego już z odległości 90 metrów. Dalej idące jest twierdzenie samego oskarżonego, który wyjaśnił w śledztwie, że z odległości 150 metrów widział pieszego wchodzącego na oświetlone przejście dla pieszych od strony szkoły ku fontannie. Słusznie Sąd Okręgowy pierwsze wyjaśnienia oskarżonego uznał za prawdziwe, bo potwierdzone zostały opinią biegłego z zakresu ruchu drogowego i załączoną dokumentację fotograficzną. Późniejsze zanegowanie przez oskarżonego tych wyjaśnień i twierdzenie, że pieszego nie widział, jest tylko przejawem nieskutecznej obrony. Tej wersji nie utrzymuje także skarżący. Słuszne są także ustalenia, że oskarżony wykonał lekki manewr w lewo, w celu ominięcia autobusu wyjeżdżającego z jego prawej strony. Nie zmienia to faktu, że pokrzywdzonego wchodzącego na przejście dla pieszych widział wcześniej z dość dużej odległości na tyle dużej, że jadąc z prędkością ponad 100 km/h mógł się zatrzymać przed przejściem dla pieszych. Kierowca autobusu świadek D. M. nie wypowiadał się na temat pieszego, bo go nie widział. Przejście dla pieszych usytuowane było nieco dalej (w kierunku centrum) i nie znajdowało się na torze jazdy autobusu, który wyjeżdżał z ul. (...) skręcając w lewo.

W zaistniałej sytuacji słuszne jest wnioskowanie Sądu orzekającego, że manewr omijania autobusu ukierunkowany był na uniknięcie zderzenia z tym pojazdem, nie zaś w celu uniknięcia kolizji z pieszym, który znajdował się już blisko osi jezdni.

Twierdzenie skarżącego, iż nie da się wykluczyć, że oskarżony chciał ominąć także pieszego jest dowolne, za czym przemawia chociażby usytuowanie pieszego w momencie potrącenia blisko środka jezdni i brak reakcji kierującego.

Wbrew twierdzeniu apelującego nie ma wątpliwości co do tego, że oskarżony nie podjął próby hamowania. Z protokołu oględzin miejsca zdarzenia nie wynika, aby stwierdzono ślady hamowania. Nadto ścigający oskarżonego policjanci M. D. i K. K. zgodnie potwierdzili, że oskarżony nie podejmował manewru hamowania, czego dowodem był też zapis monitoringu zainstalowanego w radiowozie.

Hipoteza stawiana w apelacji, że „nie da się wykluczyć, że oskarżony podjął próbę hamowania, jednakże widząc wyjeżdżający z bocznej uliczki autobus MZK, niewłaściwie lub właściwie ocenił, że nie będzie w stanie wyhamować, podjął decyzję o jego ominięciu niezasadnie przypuszczając, że uda mu się także ominąć przechodzącego przez jezdnię pieszego”, jest nieuprawniona, bo nie przystaje do sytuacji drogowej. Po pierwsze błędnie używa Autor określenia, że oskarżony „podjął próbę hamowania”, bo jej nie podjął. Z treści zdania może wynikać, że obrona zakłada, iż oskarżony pomyślał o hamowaniu, ale uznał, że ominie i autobus i pieszego. Po drugie nie ma żadnych podstaw do uznania, że oskarżony w ogóle myślał o pieszym. Gdyby tak było, to zredukowałby prędkość i zatrzymałby się przed przejściem dla pieszych. W apelacji pomija się sposób jazdy oskarżonego przez całe miasto. Bezsporne jest to, że oskarżony uciekając skradzionym samochodem przed zmotoryzowanymi patrolami policji, poruszał się z ogromną prędkością, tj. ponad 100 km/h. Sam oskarżony mówi o możliwej prędkości na niektórych odcinkach 140 km/h. Przed zdarzeniem na ul. (...) prędkość wynosiła 105 km/h. Jadąc nie stosował się do znaków drogowych i sygnalizacji świetlnej. Nie reagował też na sygnały dźwiękowe i świetlne policji wzywające go do zatrzymania. Analiza manewru omijania autobusu nie ma w tych warunkach znaczenia rozstrzygającego. Oskarżony prowadząc pojazd z bardzo dużą prędkością zdołał ominąć autobus unikając zderzenia, ale na dalszą sytuację drogową, nie zważał. Nie zmniejszył prędkości na jednej z głównych ulic (...), wjechał na przejście dla pieszych na czerwonym świetle, nie bacząc co dzieje się na przejściu dla pieszych, a przechodził tamtędy pokrzywdzony, którego wcześniej widział z odległości kilkudziesięciu metrów.

Wbrew temu co pisze się w apelacji, to nie tylko na podstawie opinii biegłego, a na podstawie całokształtu materiału dowodowego, Sąd Okręgowy uznał, że oskarżonemu można przypisać popełnienie zabójstwa człowieka w zamiarze ewentualnym.

Zarówno Sąd orzekający, jak i Autor apelacji poczynili szerokie wywody na temat różnicy pomiędzy przestępstwem z art. 177 § 2 k.k. a zbrodnią z art. 148 § 1 k.k. popełnioną w zamiarze ewentualnym wskazując, że tkwi ona w stronie wolicjonalnej, a kluczowe znaczenie ma okoliczność czy oskarżony godził się na śmiertelne potrącenie pokrzywdzonego, czy też skutku tego swoją zgodą nie obejmował.

Sąd Okręgowy przyjmując kwalifikację czynu oskarżonego z art. 148 § 1 k.k. w postaci zamiaru ewentualnego, stanowisko swoje należycie uzasadnił i odpowiada ono prawidłowym ustaleniom faktycznym wynikającym z zebranych dowodów. Niezasadny jest zarzut skarżącego, że Sąd orzekający nie sprawdził wszystkich możliwych wersji zdarzenia, nie uwzględnił wyjaśnień oskarżonego, a oparł się na stanowisku biegłego z zakresu ruchu drogowego.

Sąd Okręgowy wyjaśnienia oskarżonego przeanalizował, tak jak i poddał ocenie opinię biegłego oraz pozostałe dowody osobowe jak i dowody z dokumentów. Nie ma obawy o błąd co do ustalonej wersji zdarzenia, bo przebieg jazdy oskarżonego przez J. oraz sytuacja w jakiej doszło do potrącenia pokrzywdzonego na przejściu dla pieszych jest jednoznaczna, nie budząca żadnych wątpliwości. Kwestią o znaczeniu kluczowym dla prawidłowej subsumpcji jest ustalenie strony podmiotowej.

Rację ma skarżący, że zamiaru sprawcy nie można domniemywać. Zamiar musi wynikać z konkretnych faktów ocenionych w powiązaniu z całokształtem okoliczności danej sprawy oraz z właściwościami osobistymi sprawcy (tak też wypowiadał się na ten temat Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z 23 sierpnia 2012 r., II AKa 228/12, Lex nr 1220371).

Ocena zamiaru sprawcy na podstawie tych kryteriów nie pozwala na przyjęcie, że oskarżonemu można przypisać popełnienie występku wypadku komunikacyjnego określonego w art. 177 § 2 k.k., tzn. że umyślne naruszenie przez oskarżonego zasad w ruchu lądowym było przyczyną nieumyślnego spowodowania skutku śmiertelnego. Takie rozumowanie jest powierzchowne i nie uwzględnia realiów przedmiotowej sprawy, co sprawia, że o popełnieniu przestępstwa nieumyślnego nie może być mowy.

Dokonując oceny zamiaru sprawcy Sąd Okręgowy wskazywał na obojętność oskarżonego wystąpienia skutku w postaci śmierci pokrzywdzonego, jako że zachowanie jego było nakierowane jedynie na ucieczkę przed pościgiem policji.

O teorii obojętności woli wypowiadał się już Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z 8 sierpnia 2012 r., II AKa 210/12, Lex nr 1216437 podkreślając, że „Sprawca działa z zamiarem ewentualnym popełnienia przestępstwa wtedy, gdy ma on świadomość nastąpienia skutku przestępczego i na to się godzi, to znaczy wprawdzie nie chce aby skutek taki nastąpił, ale zarazem nie chce, żeby nie nastąpił, a więc gdy wykazuje całkowitą obojętność wobec uświadomionej sobie możliwości nastąpienia skutku przestępczego”.

Jak wyjaśnia Sąd Apelacyjny w cytowanym judykacie, wyznaczenie granicy między zamiarem wynikowym a nieumyślnością, zależy od ustaleń na płaszczyźnie intelektualnej i wolicjonalnej. Ważne jest jak in concreto przedstawia się dostrzegany przez sprawcę stopień prawdopodobieństwa negatywnego skutku. Jeżeli jest on odpowiednio wysoki, to dla odrzucenia zamiaru ewentualnego „(…) należałoby oczekiwać od sprawcy podjęcia działań mogących zapobiec jego wystąpieniu. Obojętność sprawcy przejawiająca się brakiem aktywności pozwoli przyjąć umyślność w formie zamiaru ewentualnego”.

Problem odróżnienia zamiaru ewentualnego od tzw. świadomej nieumyślności podjął W. Kociubiński w opracowaniu „Przegląd orzecznictwa Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu w sprawach karnych za rok 2012” (Wrocławskie Studia Sądowe, Kwartalnik 2/2013 kwiecień-czerwiec, str. 33-37). Odwołując się do prezentowanych w nauce prawa karnego licznych teorii rozgraniczających zamiar ewentualny od nieumyślności, uznał Autor „ za najbardziej przydatne w praktyce stanowisko łączące teorię prawdopodobieństwa z teorią manifestacji, która polega na przyjmowaniu godzenia się w tych przypadkach, gdy sprawca mając świadomość wysokiego prawdopodobieństwa nastąpienia czynu zabronionego, podejmuje lub kontynuuje czyn objęty zamiarem bezpośrednim (który może obejmować czyn prawnie dozwolony), nie robiąc nic w kierunku zmniejszenia prawdopodobieństwa popełnienia czynu zabronionego (…). Brak ze strony sprawcy działań zmniejszających stopień prawdopodobieństwa popełnienia czynu zabronionego pozwala na odróżnienie tej formy zamiaru od świadomej nieumyślności”.

Odnosząc powyższe stanowisko do realiów niniejszej sprawy, stwierdzić należy, że ustalenie umyślności działania oskarżonego w formie zamiaru ewentualnego pozbawienia życia człowieka, jest jedynie słuszne. Nie powinno podlegać wątpliwości, że kierujący samochodem oskarżony jadący z prędkością ponad 100 km/h jedną z głównych ulic kilkudziesięciotysięcznego miasta J., uciekający przed Policją, lekceważący wszystkie przepisy ruchu drogowego, jadący niemal „na oślep”, widząc z daleka człowieka wkraczającego na przejście dla pieszych na zielonym świetle, wykazał zupełną obojętność przejawiającą się brakiem jakiejkolwiek aktywności w kierunku zapobieżenia skutkowi. Sposób jazdy podporządkował jedynie uniknięciu zatrzymania, nie zważając na żadne sytuacje drogowe, czego potwierdzeniem jest też kontynuowanie jazdy po potrąceniu pokrzywdzonego na przejściu dla pieszych i w efekcie sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym (opisanego w pkt V wyroku).

Reasumując, stwierdzić należy, że w zależności od rodzaju stworzonej przez kierującego pojazdem mechanicznym sytuacji drogowej, wynikającej z naruszenia podstawowych zasad ruchu drogowego, ze świadomością wysokiego prawdopodobieństwa zaistnienia negatywnych skutków, którym sprawca nie stara się przeciwdziałać, możliwe jest uznanie, że potrącenie na przejściu dla pieszych człowieka ze skutkiem śmiertelnym, stanowi zbrodnię zabójstwa popełnionego w formie zamiaru ewentualnego (art. 148 § 1 k.k.), a nie wypadek komunikacyjny określony w art. 177 § 2 k.k.

Takiej trafnej oceny dokonał Sąd Okręgowy, dokładnie uzasadniając zastosowanie kwalifikacji prawnej z art. 148 § 1 k.k., wyjaśniając jednocześnie dlaczego nie jest możliwe przypisanie oskarżonemu przestępstwa wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym określonego w art. 177 § 2 k.k.

Sąd odwoławczy w pełni motywy te zaakceptował, zwłaszcza, że nie budziły wątpliwości dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne znajdujące pełne podstawy w treści powołanych dowodów. Oceny tej nie są w stanie zdyskwalifikować argumenty podniesione w apelacji.

O zarzucie alternatywnym rażącej niewspółmierności kary za przestępstwo z art. 148 § 1 k.k. będzie mowa niżej po odniesieniu się do innych zarzutów ze sfery naruszenia prawa materialnego lub procesowego, a dotyczących innych czynów.

W pkt 4 apelacji sformułowano zarzut obrazy przepisów prawa materialnego art. 1 § 2 k.k. w zw. z art. 115 § 2 k.k. polegający na uznaniu, że przywłaszczenie dowodu osobistego obywatelce Niemiec, cechowało się wyższym niż znikomy stopniem społecznej szkodliwości, co skutkowało skazaniem oskarżonego za występek z art. 275 § 1 k.k.

Zarzut ten jest oczywiście bezzasadny. Twierdzenie obrony, że za znikomością przemawia fakt, iż oskarżony nie miał zamiaru dowodem osobistym na nazwisko kobiety posłużyć się i nie miał czasu dokumentu tego zwrócić, nie przekonuje.

Dowód osobisty na nazwisko V. P. został ujawniony u oskarżonego w toku przeszukania. Nawet jeśli przyjąć, że znalazł go na przystanku w Z., to nie uczynił nic by go zwrócić, tylko zatrzymał przy sobie, zwłaszcza, że ze Z. wyjechał do J..

Dowód osobisty jest dla obywatela najważniejszym dokumentem tożsamości. Jego utrata rodzi zwykle duże komplikacje. Pozbawienie właściciela możliwości jego posiadania, posługiwania się w każdym czasie, jest znaczącą dolegliwością w różnych sferach życia codziennego.

Wbrew stanowisku obrony czyn oskarżonego nie cechuje znikoma szkodliwość społeczna. Okoliczności służące ocenie społecznej szkodliwości określone w art. 115 § 2 k.k. w żadnym razie nie potwierdzają słuszności oceny. Na marginesie wskazać należy, że w sytuacji, gdy problem tkwi w ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu, zarzut obrazy prawa materialnego z art. 438 pkt 1 k.p.k. nie jest uprawniony. W takim przypadku mogą występować warunki do stawiania wyrokowi zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku (art. 438 pkt 3 k.p.k.). Gdy zważyć na umyślny charakter czynu, wysoce negatywne skutki pozbawienia pokrzywdzonej dokumentu tożsamości, brak zamiaru zwrotu dowodu osobistego przez oskarżonego, to nie ma podstaw do wnioskowania o znikomym stopniu społecznej szkodliwości czynu oskarżonego. Słusznie Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości co do uznania, że czyn oskarżonego jest przestępstwem wyczerpującym znamiona typu czynu określonego w art. 275 § 1 k.k., wymierzając mu karę w dolnych granicach ustawowego zagrożenia, tj. 3 miesięcy pozbawienia wolności.

Odnośnie do czynu przypisanego oskarżonemu w pkt VII – dotyczącego zaboru karty bankomatowej K. W., zarzuty apelacji – obrazy art. 7 i 410 k.p.k. są niezasadne, tak jak i niesłuszny jest zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na uznaniu, że oskarżony dokonał zaboru karty bankomatowej, podczas gdy okoliczności sprawy wskazują na to, że pokrzywdzona dobrowolnie przekazała tę kartę oskarżonemu do dyspozycji.

Ustalenia Sądu Okręgowego o zaborze karty bankomatowej przez oskarżonego są prawidłowe, bo wynikają z treści zasadniczego dowodu, którym są depozycje pokrzywdzonej K. W., która zeznała: „W. przyszedł po mnie do szkoły i razem poszliśmy do jego mieszkania. To był pokój, który wynajmował w Z., niedaleko ul. (...) nie pamiętam dokładnego adresu. Siedzieliśmy u niego chwilę, po czym pojechałam do domu i już w domu zorientowałam się, że nie mam swojej karty bankomatowej, która była w portfelu. Domyśliłam się, że to W. musiał zabrać kartę, bo inne dokumenty, które były w portfelu były na swoim miejscu, więc nie mogłam tego zgubić (…). Ja tę kartę na drugi dzień zablokowałam (…) on miał dostęp do mojego konta, ale było to zazwyczaj przy mnie (…) na karcie nie było żadnych środków, ale karta była zablokowana (…). Zabrał kartę na co ja nie wyrażałam zgody, musiał to zrobić podstępem” (k. 852-853).

Przytoczone wyżej zeznania pokrzywdzonej są konkretne i jednoznaczne. Twierdzenie skarżącego o naruszeniu przez Sąd meriti zasady swobodnej oceny dowodów i błędnych ustaleniach faktycznych, jest sprzeczne z treścią depozycji świadka. Sugerowanie, że K. W. przekazała sama oskarżonemu kartę bankomatową do jego dyspozycji, jest twierdzeniem dowolnym, bo sprzecznym z zeznaniami pokrzywdzonej.

Przytoczenie wyżej obszernej treści depozycji K. W. przeczy też stanowisku obrony o zaistnieniu bezwzględnej przyczyny odwoławczej określonej w art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k., tj. braku wniosku o ściganie pochodzącego od osoby uprawnionej tj. K. W., która – wg obrony – była osobą najbliższą dla oskarżonego (art. 278 § 5 k.k. w zw. z art. 278 § 4 k.k.), co stanowić powinno okoliczność wyłączająca postępowanie.

W myśl art. 115 § 1 k.k. osobą najbliższą jest małżonek, wstępny, zstępny, rodzeństwo, powinowaty w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia oraz jej małżonek, a także osoba pozostająca we wspólnym pożyciu.

Żadna z tych relacji między oskarżonym a pokrzywdzoną K. W. nie zachodzi. O ile skarżący powołuje się na przynależność do grona osób najbliższych z powodu pozostawania stron we wspólnym pożyciu, to bezzasadnie. Przez pojęcie „osoba pozostająca we wspólnym pożyciu” należy rozumieć także pożycie, które jest właściwe małżonkom – w szczególności prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego – choć bez nadania prawnej formy małżeństwa (tzw. konkubinat) (zob. np. R. Góral. Kodeks karny, praktyczny komentarz. Warszawa 1998 r.).

Jak wynika z zeznań K. W. oskarżony był jej chłopakiem. Mieszał w wynajętym pokoju, a ona tam bywała. Nawet jeżeli istniała między nimi jakaś czasowa zażyłość, to tego rodzaju relacja nie była właściwa małżonkom. W konsekwencji nie ma podstaw do zaliczenia pokrzywdzonej do grona osób najbliższych w rozumieniu art. 115 § 11 k.k. To z kolei sprawia, że nie ciążył na niej obowiązek złożenia wniosku o ściganie oskarżonego o przestępstwo z art. 278 § 5 k.k., wynikający z § 4 art. 278 k.k.

Wobec prawidłowo ustalonych przez Sąd Okręgowy okolicznościach wynikających z treści ujawnionych dowodów stwierdzić należy, że w odniesieniu do czynu z pkt VII nie zachodzi bezwzględna podstawa odwoławcza z art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k., a skazanie oskarżonego za czyn z art. 278 § 5 k.k. znajduje podstawy faktyczne i prawne. Apelacja obrońcy w tym zakresie okazała się bezzasadna.

Pozostałe zarzuty apelacji dotyczyły rażącej niewspółmierności kar jednostkowych wymierzonych za poszczególne przestępstwa. W tym zakresie Sąd odwoławczy częściowo zarzuty te uwzględnił, co wyrażało się w obniżeniu kar pozbawienia wolności wymierzonych w pkt IV części rozstrzygającej za ciąg przestępstw opisanych w pkt I – III – na podstawie art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. z ośmiu do sześciu lat pozbawienia wolności oraz za przestępstwo z art. 148 § 1 k.k. z czternastu do dwunastu lat pozbawienia wolności. To skutkowało utratą mocy orzeczenia o karze łącznej 20 lat pozbawienia wolności i następnie ukształtowaniem nowej kary łącznej.

Oskarżony W. P. jest osobą bardzo młodą. W chwili czynów miał 18 lat. Nie był wcześniej karany. Wszystkich czynów będących przedmiotem osądu w niniejszej sprawie dopuścił się w styczniu 2016 roku, w trudnym życiowo okresie. W dzieciństwie wielokrotnie przebywał w ośrodkach wychowawczych, przechodził zaburzenia emocjonalne wieku dziecięcego, leczony psychiatrycznie w okresie dojrzewania m.in. z powodu zachowań agresywnych. Dorastał w środowisku niewydolnym wychowawczo, rodzice nadużywali alkoholu. Dom rodzinny opuścił w wieku 16 lat po rozwodzie rodziców.

Jak wynika z opinii sądowo-psychiatrycznej w badaniu oskarżonego nie wystąpił profil psychotyczny, ale jego osobowość w okresie adolescencji kształtuje się nieprawidłowo w obszarze struktury osobowości (k. 892).

Niewątpliwie oskarżony dopuścił się przestępstw o wysokim stopniu społecznej szkodliwości takich jak rozboje czy zabójstwo (w formie zamiaru ewentualnego). Sprawcę w pierwszej kolejności określają czyny jakie popełnił. Sytuują one oskarżonego w gronie osób zdemoralizowanych. Stopień jego winy jest duży.

Z drugiej strony nie do końca Sąd Okręgowy wziął pod uwagę to, że oskarżony jest sprawcą młodocianym, jego osobowość dopiero się kształtuje. Kara ma spełniać nie tylko funkcję represyjną, ale i wychowawczą. Kara 14 lat za czyn z art. 148 § 1 k.k. w realiach niniejszej sprawy, jak też 8 lat pozbawienia wolności za trzy rozboje, jest karą rażąco surową w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k., tak jak i karę łączną 20 lat pozbawienia wolności uznał Sąd odwoławczy za niewspółmiernie surową.

W sytuacji, gdy oskarżony jest bardzo młodym człowiekiem należy dostrzec, że jest szansa na jego resocjalizację, gdy osiągnie pełną dojrzałość psychiczną. Oskarżony nie jest pozbawiony wrażliwości, mimo stwierdzenia niektórych negatywnych cech osobowości. Jak wynika z akt sprawy „podjął raz próbę samobójczą, bo nie wytrzymał tego co się stało, zginął niewinny człowiek” (k. 889).

Biorąc pod uwagę zarówno ciąg przestępczych działań oskarżonego w przeciągu miesiąca stycznia 2016 r., ciężar gatunkowy kilku z nich, stopień winy oskarżonego, jego osobowość jako bardzo młodego sprawcy, Sąd Apelacyjny uwzględniając częściowo apelację obrońcy oskarżonego obniżył kary jednostkowe za czyn z art. 148 § 1 k.k. i za ciąg przestępstw z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. odpowiednio do 12 i 6 lat pozbawienia wolności. Co do pozostałych czynów orzeczenia o karze nie wymagały weryfikacji.

Karę łączną w wysokości 15 lat pozbawienia wolności wymierzono stosując zasadę asperacji, bliską absorpcji. Czyny oskarżonego aczkolwiek godzące w różne dobra prawne, to popełnione zostały w dużej bliskości czasowej, a zbrodnia zabójstwa była następstwem rozboju i zaboru samochodu, którym oskarżony zabił na przejściu dla pieszych człowieka.

Ostatecznie kara 15 lat pozbawienia wolności jest karą długoterminową, ale uwzględniającą dyrektywy sądowego wymiaru kary z art. 53 k.k. i z art. 54 § 1 k.k.

Odnośnie do apelacji Prokuratora stwierdzić należy, że spośród alternatywnie podniesionych zarzutów, akceptację zyskał zarzut opisany w pkt 2, chociaż z pewną modyfikacją.

Nie było możliwe uwzględnienie zarzutu obrazy prawa materialnego art. 178 § 1 k.k. przez jego niezastosowanie obok art. 174 § 1 k.k., co do czynu z pkt VI części dyspozytywnej, albowiem z opisu tego czynu nie wynikało, że po popełnieniu przestępstwa sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, oskarżony zbiegł z miejsca zdarzenia.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego i w doktrynie ugruntowany jest pogląd, że naruszenie prawa materialnego polega na jego wadliwym zastosowaniu (niezastosowaniu) w orzeczeniu, które oparte jest na trafnych i niekwestionowanych ustaleniach faktycznych. Nie można więc mówić o obrazie prawa materialnego w sytuacji, gdy wadliwość orzeczenia w tym zakresie jest wynikiem błędnych ustaleń faktycznych przyjętych za jego podstawę lub naruszenia przepisów procesowych (zob. np. wyrok SN V KR 212/74, OSNKW 1974, poz. 233 z aprobującymi uwagami M. Cieślaka i Z. Dody, Pal. 1974 r., z. 12, s. 36 i W. Daszkiewicza, PiP 1975 r., z. 12 s. 130).

Obraza prawa materialnego może być przyczyną odwoławczą jedynie wtedy, gdy ma charakter samoistny. In concreto skarżący formułując zarzut obrazy prawa materialnego art. 178 § 1 k.k. zakwestionował w istocie ustalenia faktyczne, ale zaniechał postawienia zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mogących mieć wpływ na treść orzeczenia (art. 438 pkt 3 k.p.k.). W konsekwencji kolejny zarzut, tj. obrazy prawa materialnego art. 42 § 1 k.k. stał się bezprzedmiotowy.

W pkt VI części rozstrzygającej, Sąd Okręgowy skazał oskarżonego W. P. za czyn z art. 174 § 1 k.k. W podstawie prawnej skazania nie zamieszczono art. 178 1 k.k., ani też w opisie czynu nie ustalono, że oskarżony zbiegł z miejsca zdarzenia wypełniającego znamiona przypisanego mu przestępstwa. To stanowiło przeszkodę do orzeczenia zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na podstawie art. 42 § 2 k.k. Przepis ten o charakterze obligatoryjnym ma zastosowanie wtedy, jeżeli sprawca w czasie popełnienia przestępstwa wymienionego w § 1 był w stanie nietrzeźwości, pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia określonego w art. 173, art. 174 lub art. 177. In concreto chodzi o tę ostatnią okoliczność. Skoro nie zostało ustalone, że oskarżony zbiegł z miejsca zdarzenia określonego w art. 174 k.k., a za tego rodzaju czyn z art. 174 § 1 k.k. sprawca został skazany, to orzeczenie zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na podstawie art. 42 § 2 k.k. nastąpiło z obrazą tego przepisu.

Słusznie wskazano w pkt 2 apelacji, że właściwą podstawą prawną do orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów jest przepis art. 42 § 1 k.k. Wniosek zawarty w apelacji o zmianę podstawy prawnej orzeczenia o zakazie prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na art. 42 § 1 k.k. jest obarczony tą wadą, że § 1 art. 42 k.k. nie przewiduje orzeczenia zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, lecz tylko pojazdów określonego rodzaju (zob. np. wyrok SA w Lublinie z 18 lipca 2013 r., II AKa 117/13, Lex nr 1369352).

Z tych względów Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w pkt VI części rozstrzygającej, w ten sposób, że w miejsce orzeczenia wydanego w trybie art. 42 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego na podstawie art. 42 § 1 k.k. zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 15 lat.

W pozostałej części zaskarżony wyrok jako prawidłowy podlegał utrzymaniu w mocy.

Zwolnienie oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, w tym opłaty za II instancję uzasadnione jest jego trudną sytuacją materialną (brakiem jakiegokolwiek majątku i dochodów) – art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. i art. 17 ustawy o opłatach w sprawach karnych.

SSA Witold Franckiewicz SSA Barbara Krameris SSA Wojciech Kociubiński

Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.