Wyrok z dnia 2001-11-23 sygn. III KKN 103/99
Numer BOS: 377650
Data orzeczenia: 2001-11-23
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Ograniczone zaufanie (zasada ograniczonego zaufania)
- Koncepcja obiektywnego przypisania skutku w wypadku komunikacyjnym (art. 177 k.k.)
Sygn. akt III KKN 103/99
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 listopada 2001 r.
Pierwszy Prezes SN Lech Gardocki.
Sędziowie SN: Lidia Misiurkiewicz, Feliks Tarnowski (spr.).
po rozpoznaniu w dniu 23 listopada 2001 r. sprawy Andrzeja K. oskarżonego z art. 177 § 2 k.k. z powodu kasacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Z. z dnia 29 września 1998 r., zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w T. z dnia 30 kwietnia 1998 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w Z. do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy w T. wyrokiem z dnia 30 kwietnia 1998 r., uznał Andrzeja K. za winnego tego, że: dnia 24 października 1994 r. w P. naruszył zasady ograniczonego zaufania przez to, że na prostym odcinku drogi zbliżając się do widocznego ze znacznej odległości autobusu publicznej komunikacji, stojącego na przystanku, nie zachował szczególnej ostrożności i nie zmniejszył prędkości, w następstwie czego podczas mijania się z autobusem potrącił nagle wychodzącą zza autobusu na jezdnię Agnieszkę J., która na skutek doznanych obrażeń ciała poniosła śmierć na miejscu, to jest czynu z art. 145 § 2 dkk i skazał Andrzeja K. na podstawie art. 145 § 2 dkk na karę 1 roku pozbawienia wolności, na podstawie art. 73 § 1 i 2 dkk wykonanie kary pozbawienia wolności zawiesił na okres 2 lat tytułem próby, a na podstawie art. 75 § 1 dkk orzekł karę 800 zł grzywny. Wyrok ten zaskarżył obrońca oskarżonego zarzucając obrazę przepisów procesowych oraz błędy w ustaleniach faktycznych, przyjętych za jego podstawę.
Po rozpoznaniu apelacji Sąd Wojewódzki w Z. wyrokiem z dnia 29 września 1998 r.- zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że: 1. ustalił, iż przypisany oskarżonemu czyn wyczerpuje dyspozycję art. 177 § 2 k.k., 2. przyjął za podstawę wymiaru kary 1 roku pozbawienia wolności art. 177 § 2 k.k., 3. przyjął za podstawę warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności art. 69 § 1 i 2 k.k., zaś za podstawę orzeczonej grzywny art. 71 § 1 k.k., ustalając liczbę stawek na 25, a wysokość stawki dziennej na kwotę 32 zł, - w pozostałych częściach utrzymał wyrok w mocy.
Od wyroku Sądu Wojewódzkiego złożył kasację obrońca oskarżonego zarzucając: "rażące naruszenie prawa procesowego, które miało istotny wpływ na treść wyroków, a w szczególności przepisu art. 4 k.p.k. poprzez naruszenie zasady prawdy obiektywnej oraz bezstronności, co doprowadziło do niesłusznego rozstrzygnięcia Sądów obu instancji w zakresie winy i kary oraz skazania Andrzeja K. mimo że nie dopuścił się on czynu zarzucanego mu w akcie oskarżenia, bowiem wypadek drogowy zaistniał z przyczyn od niego niezależnych, co potwierdzone zostało zgodną opinią dwóch biegłych z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego: Jerzego W. z L. i Bogusława R. z K., którzy stwierdzili, że brak jest podstaw, aby kierujący Polonezem A. K. popełnił nieprawidłowości mające związek przyczynowy z zaistnieniem lub przebiegiem wypadku, jak również nie było błędów w technice i taktyce jazdy kierowcy, a ponadto rażące naruszenie przepisu art. 5 § 2 k.p.k. poprzez naruszenie zasady domniemania niewinności, wyrażającej się w zakresie tłumaczenia wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, co też oba Sądy uczyniły wbrew zakazowi takiego tłumaczenia". Podnosząc powyższe zarzuty obrońca wniósł o uchylenie wyroków sądów obu instancji i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, albo przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w T. do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacji nie można odmówić słuszności.
W rozważaniach dotyczących odpowiedzialności karnej Andrzeja K., zarówno sąd pierwszej instancji, jak i sąd odwoławczy, w opracowanych motywach, główną uwagę poświęciły kwestii naruszenia przez oskarżonego zasady ograniczonego zaufania do uczestników ruchu, wyrażonej w art. 3 prawa o ruchu drogowym (obecnie - w art. 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym, Dz. U. Nr 98, poz. 602). W konkluzji zaś przyjęły, że oskarżony, zbliżając się do stojącego na przystanku autobusu publicznej komunikacji, nie zachował szczególnej ostrożności i nie zmniejszył prędkości prowadzonego pojazdu, w następstwie czego podczas mijania się z autobusem potrącił wchodzącą nagle na jezdnię pokrzywdzoną, która na skutek doznanych obrażeń ciała poniosła śmierć na miejscu, uznając tym samym Andrzeja K. za winnego przestępstwa określonego w art. 145 § 2 dkk, a obecnie - w art. 177 § 2 k.k.
Analiza zasadności wyroków upoważnia do wniosku, że sądy a quo i ad quem przyjęły nazbyt szerokie rozumienie zasady ograniczonego zaufania do innych uczestników ruchu, wbrew orzecznictwu Sądu Najwyższego, w którym od wielu lat prezentowany jest trafny pogląd, iż zasady tej nie należy pojmować w sposób rozszerzający (zob.: uchwała pełnego składu Izby Karnej z dnia 28 lutego 1975 r. V KZP 2/74, OSNKW z. 3 - 4, poz. 33; wyrok z dnia 16 lipca 1975 r. I KRN 79/75, niepubl.; wyrok z dnia 17 czerwca 1999 r. IV KKN 740/98, niepubl. - wraz z glosą R. A. Stefańskiego, PiP 2000, z. 2, s. 110; wyrok z dnia 25 maja 1995 r. II KRN 52/95, OSNKW z. 11 - 12, poz. 82; wyrok z dnia 5 stycznia 2000 r. II KKN 419/97 niepubl.).
Podobny kierunek interpretacji zasady ograniczonego zaufania w ruchu drogowym wyrażany jest także przez przedstawicieli nauki prawa karnego (por.: K. Buchała, Przestępstwa i wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji drogowej. Komentarz, Bydgoszcz 1997, s. 124 - 124; R. A. Stefański, Przestępstwa drogowe w nowym kodeksie karnym, Kraków 1999, s. 154 - 156 oraz Przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu i w komunikacji, Komentarz, Warszawa 2000, s. 266 - 270; K. J. Pawelec, Wypadek drogowy, Warszawa 1999, s. 29 - 33).
Na treści rozstrzygnięcia sprawy zaważyło i to niewątpliwie w poważniejszym stopniu, aniżeli wadliwe rozumienie zasady ograniczonego zaufania, całkowite pominięcie związku przyczynowego pomiędzy przypisanym oskarżonemu naruszeniem przepisów drogowych a zaistniałym wypadkiem. Wypowiadając się na temat związku przyczynowego w sprawach o przestępstwa drogowe Sąd Najwyższy skonstatował: "W każdej sprawie dotyczącej występku określonego w art. 145 k.k. z 1969 r. (obecnie art. 177 k.k.) sąd powinien bacznie rozważyć, czy istnieje związek przyczynowy pomiędzy stwierdzonym naruszeniem przepisów a zaistniałą kolizją drogową. Związek ten nie może być rozumiany jako jedynie czasowe lub miejscowe następstwo wydarzeń, ale jako powiązanie wypadku drogowego z poprzedzającym go naruszeniem przez oskarżonego przepisów o ruchu drogowym" (wyrok z dnia 4 listopada 1998 r. IV KKN 303/97, OSNKW z. 11 12, poz. 50).
W innych judykatach Sąd Najwyższy podkreślał, iż spowodowanie skutku może być tylko wtedy obiektywnie przypisane sprawcy, gdy urzeczywistnia się w nim niebezpieczeństwo, któremu zapobiec miałoby przestrzeganie naruszonego obowiązku ostrożności. Opowiadając się tym samym za koncepcją obiektywnego przypisania stwierdził natomiast, że nie ponosi odpowiedzialności karnej za dokonanie przestępstwa skutkowego osoba, której zachowanie nie stwarzało albo w sposób znaczący nie zwiększało niebezpieczeństwa dla dobra chronionego prawem (zob.: wyrok z dnia 8 marca 2000 r. III KKN 231/98, OSNKW z. 5 - 6, poz. 45; wyrok z dnia 1 grudnia 2000 r. IV KKN 509/98, OSNKW 2001, z. 5 - 6, poz. 45).
Odnosząc prezentowane poglądy do realiów niniejszej sprawy stwierdzić trzeba, iż z poczynionych ustaleń faktycznych wynika jednoznacznie, że bezpośrednią przyczyną wypadku było niewłaściwe zachowanie pokrzywdzonej. Powołani biegli z zakresu ruchu drogowego i techniki samochodowej w wydanych opiniach zgodnie przyznali, że oskarżony nie miał możliwości uniknięcia wypadku, nawet przy mniejszej prędkości jazdy. Tych ustaleń nie uwzględnił sąd meriti przy badaniu istnienia związku przyczynowego pomiędzy przypisanym oskarżonemu naruszeniem przepisów a zaistniałym wypadkiem, a co więcej z uzasadnienia wyroku wynika, że nie zajmował się w ogóle problematyką związku przyczynowego. Również sąd odwoławczy pominął tę problematykę w swoich rozważaniach, co sprawia, że podniesione w kasacji zarzuty należało uznać jako zasadne i uchylić zaskarżony wyrok.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy w postępowaniu odwoławczym Sąd Okręgowy w Z. powinien wszechstronnie rozważyć wszystkie aspekty faktyczne i prawne, jakie wyłoniły się w niniejszej sprawie, respektując jednocześnie wyżej przedstawione zapatrywania prawne i wskazania, istotne dla merytorycznego rozstrzygnięcia.
Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.