Wyrok z dnia 1999-01-26 sygn. I PKN 534/97
Numer BOS: 2945
Data orzeczenia: 1999-01-26
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Sędziowie: Barbara Wagner (autor uzasadnienia, sprawozdawca), Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący), Zbigniew Myszka
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Uchylenie się przez pracownika od skutków oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron
- Brak swobody - źródła dowodowe
Wyrok z dnia 26 stycznia 1999 r.
I PKN 534/97
Określenie stopnia świadomości pracownika w chwili składania przez niego oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę za porozumieniem stron (art. 82 KC w związku z art. 300 KP) może nastąpić na podstawie innych dowodów niż opinia biegłych (art. 278 § 1 KPC). Takim innym, stosownym dowodem mogą być akta sądowe zawierające orzeczenia oraz opinie lekarskie dotyczące stanu zdrowia psychicznego i fizycznego pracownika wydane w postępowaniu rentowym.
Przewodniczący: SSN Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Zbigniew Myszka, Barbara Wagner (sprawozdawca)
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu sprawy w dniu 26 stycznia 1999 r. sprawy z powództwa Mieczysława K. przeciwko Spółdzielni Inwalidów „W.” w D. o ustalenie istnienia stosunku pracy, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku z dnia 29 kwietnia 1997 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Bielsku Podlaskim wyrokiem z dnia 30 grudnia 1990 r., sygn. akt IVP 132/96, oddalił powództwo Mieczysława K. o uznanie umowy o pracę zawartej w dniu 6 listopada 1989 r. za umowę bezterminową. Sąd ustalił, że powód był zatrudniony w Spółdzielni Inwalidów „W.” w D. od 6 listopada 1989 r. do 30 czerwca 1990 r. na czas określony, a od 1 lipca 1990 r. na stanowisku tapicera na podstawie umowy o pracę na czas nie określony. W dniu 31 października 1994 r. Mieczysław K. złożył wniosek o rozwiązanie umowy o pracę na mocy porozumienia stron w związku z przejściem na rentę. Wniosek zbiegał się w czasie z zaliczeniem powoda do III grupy inwalidzkiej (orzeczenie Obwodowej Komisji do Spraw Inwa-lidztwa i Zatrudnienia z dnia 19 września 1994 r.) i przyznaniem renty z tego tytułu. W dniu 1 listopada 1994 r. powód wniósł o zatrudnienie go w Spółdzielni w wymiarze 3/4 czasu pracy obowiązującego na zajmowanym stanowisku tapicera. Od 1 listopada 1994 r. był zatrudniany na podstawie terminowych umów o pracę odnawianych na kolejne okresy: do 31 grudnia 1994 r., od 1 stycznia do 31 marca, od 1 kwietnia do 31 maja, od 1 do 30 czerwca, od 1 lipca do 31 lipca, 1 sierpnia do 31 sierpnia, od 1 do 30 września, od 1 do 31 października, od 1 do 30 listopada i od 1 do 31 grudnia 1995 r., od 1 do 31 stycznia, od 1 do 29 lutego, od 1 do 31 marca, od 1 do 30 kwietnia, od 1 do 31 maja, od 1 do 30 czerwca, od 1 do 14 lipca 1996 r. Po 2 czerwca 1996 r. strony zawarły tylko dwie bezpośrednio po sobie następujące umowy na czas określony. Umowa o pracę z dnia 1 lipca 1996 r. została rozwiązana przez upływ czasu. Powód miał zdolność rozpoznawania swoich czynów. Ukończył szkołę podstawową w S. W 1994 r. został zaliczony do III grupy inwalidów z ogólnego stanu zdrowia, z przeciwwskazaniem do ciężkiej pracy fizycznej w zapyleniu i wilgoci. Upośledzenie umysłowe zostało u niego stwierdzone w lutym 1996 r. W ocenie Sądu powyższe nie daje podstaw do przyjęcia, że w październiku 1994 r. Mieczysław K. nie rozpoznawał znaczenia swojego postępowania. W lutym 1991 r. zdał egzamin na prawo jazdy kategorii B i T. Regres osobowości nastąpił u niego w 1996 r. Nie był i nie jest ubezwłasnowolniony. Żądanie ekwiwalentu za urlop jest bezzasadne, gdyż powód do końca marca 1996 r. wykorzystał 23 dni urlopu w naturze.
Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku, uznając dokonane po wyjaśnieniu wszystkich istotnych okoliczności spornych ustalenia stanowiące podstawę faktyczną rozstrzygnięcia zawartego w powyższym wyroku za zgodne z materiałem dowodowym zebranym w sprawie i podzielając ich kwalifikację oraz ocenę prawną, wyrokiem z dnia 29 kwietnia 1997 r. [...] oddalił apelację Mieczysława K.
Powód zaskarżył ten wyrok kasacją. Wskazując jako jej podstawy naruszenie prawa materialnego, a to art. 58 § 2 KC i art. 82 KC przez ich niezastosowanie, oraz przepisów postępowania, a to art. art. 232, 278 § 1, 382 i 4771 § 1 i 2 KPC, wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i poprzedzającego go wyroku Sądu pierwszej instancji oraz przekazanie sprawy temu ostatniemu Sądowi do ponownego rozpoznania. Skarżący nie zakwestionował zasadności niezastosowania w sprawie art. 251 KP uznając motywy stanowiska zajętego przez Sądy za „przekonujące”. Błędne jest natomiast, jego zdaniem, ustalenie, że wypowiadając umowę o pracę oraz przyjmując rozwiązanie stosunku pracy na mocy porozumienia stron powód nie znajdował się w stanie wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji. Sądy nie przeprowadziły dowodu z opinii psychiatrycznej chociaż przyjęły za udowodnioną okoliczność, że powód jest dotknięty umiarkowanym niedorozwojem umysłowym. Opinia biegłych wydana w sprawie rentowej oznaczająca początek inwalidztwa II grupy nie może być mechanicznie przenoszona na grunt postępowania w sprawie o przywrócenie do pracy. Powód był upośledzony umysłowo od urodzenia, a nie od 1996 r. -stwierdzenia inwalidztwa z tej przyczyny. Sąd pominął także twierdzenia powoda co do działania pod przymusem, podpisywania dokumentów in blanco, podrobienia podpisów na niektórych dokumentach. Zarząd Spółdzielni wykorzystywał reakcje lękowe Mieczysława K. i jego niezdolność do samodzielnej egzystencji. Oświadczenia woli składane przez powoda były przeto nieważne w rozumieniu art. 82 KC. Były także sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, bo „powód działał w stanie zastraszenia, zakompleksienia i niemożności samodzielnego oceniania, jakie znaczenie mają podejmowane przez niego działania w zakresie rozwiązywania stosunku pracy, normowanego umową na czas nie określony”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja zmierza do podważenia prawidłowości ustalenia stanowiącego faktyczną podstawę rozstrzygnięcia zawartego w zaskarżonym wyroku oraz w poprzedzającym go wyroku Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Bielsku Podlaskim z dnia 30 grudnia 1996 r. w przedmiocie skuteczności prawnej oświadczenia woli złożonego przez Mieczysława K. w dniu 31 października 1994 r., zawierającego ofertę rozwiązania umowy o pracę w związku z zaliczeniem go do III grupy inwalidów i przejściem na rentę z tego tytułu. Skarżący wywodził, że składając to oświadczenie działał w stanie wyłączającym świadome i swobodne powzięcie decyzji. Twierdził, że materiał dowodowy zebrany w sprawie nie wystarczał do czynienia ostatecznych ustaleń w tej kwestii. O tym czy powód, u którego stwierdzono w roku 1996 niedorozwój umysłowy, miał świadomość skutków składanego oświadczenia woli, można było orzec prawidłowo jedynie po przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłych psychiatrów. Zaniechawszy dopuszczenia takiego dowodu Sąd drugiej instancji naruszył wymienione w petitum skargi przepisy proceduralne.
Art. 232 KPC nakłada na strony obowiązek wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, przyznając sądowi możliwość dopuszczenia dowodu z urzędu. Nie sposób z tego przepisu wywieść bezpośredniego obowiązku sądu. Skoro sąd nie miał obowiązku dopuszczenia z urzędu dowodu to nie mógł uchybić temu przepisowi nie korzystając z przyznanej mu kompetencji. O potrzebie dopuszczenia dowodu, niezależnie od tego czy został on wskazany przez strony czy nie, decyduje sąd w ramach ogólnej zasady, wyrażonej w art. 217 § 2 KPC, że granice prowadzenia postępowania dowodowego wyznacza dostateczne wyjaśnienie okoliczności spornych. Sąd zaś okoliczności sporne uznał za dostatecznie wyjaśnione.
Niedopuszczenie z urzędu dowodu z opinii biegłych psychiatrów na okoliczność stanu zdrowia psychicznego powoda w 1994 r. nie uchybia art. 278 § 1 KPC. I ten przepis stwarza sądowi możliwość zasięgnięcia opinii biegłych w przypadkach wymagających specjalnych wiadomości. Sąd w rozpoznawanej sprawie uznał, że opinia taka jest zbędna. Dysponował bowiem orzeczeniami lekarskimi o stanie zdrowia powoda, także psychicznego, wydanymi w postępowaniu rentowym.
Z faktu, że zgodnie z art. 382 KPC, sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym, nie wynika obowiązek prowadzenia przez ten sąd uzupełniającego postępowania dowodowego.
Kasacja Mieczysława K. jest w istocie polemiką z ustaleniami Sądu wynikającą z odmiennej oceny dowodów. W ocenie Sądu skoro powód nie był ubezwłasnowolniony i miał zdolność do czynności prawnych prawa pracy, ukończył szkołę podstawową, uzyskał w 1991 r. prawo jazdy kat. B i T, w roku 1994 r. został uznany za inwalidę III grupy z ogólnego stanu zdrowia z przeciwwskazaniem do ciężkiej pracy fizycznej w wilgoci i zapyleniu, w 1996 r. zaś zaliczony do II grupy inwalidów z rozpoznaniem umiarkowanego niedorozwoju umysłowego, to wniosek o rozwiązanie umowy o pracę, uzasadniony prawdziwą i realną przyczyną (przejście na rentę), złożył świadomie. Po dokonaniu porównawczej analizy podpisów powoda na dokumentach pochodzących z różnego czasu i przesłuchaniu świadków Sąd ustalił, że powód działał także swobodnie. Według skarżącego, powyższe ustalenia musiałyby być odmienne gdyby Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych. Otóż opinia biegłych stanowi tylko jeden z dowodów i podlega takiej samej ocenie jak wszystkie inne.
Gdyby podzielić stanowisko skarżącego, że niedorozwój umysłowy datuje się od urodzenia z takimi samymi konsekwencjami dla jego osobowości, to należałoby w aspekcie świadomości co do podejmowania decyzji ocenić nie tylko umowę rozwiązującą stosunek pracy, ale wszystkie poprzedzające ją czynności, w tym także zawarcie umów o pracę - wcześniejszych i późniejszych.
Skoro Sąd prawidłowo ustalił, że Mieczysław K. był świadomy znaczenia składanego oświadczenia woli i złożył je bez przymusu, brak było podstaw do zastosowania art. 82 KC. Trudno też podzielić pogląd jakoby zgoda pracodawcy na rozwiązanie umowy o pracę na mocy porozumienia stron z pracownikiem chcącym przejść na przyznaną rentę pozostawała w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. To raczej odmowa wyrażenia zgody i konieczność wypowiedzenia umowy o pracę mogłaby budzić wątpliwości w aspekcie zgodności z nimi. Wywód o naruszających zasady współżycia społecznego działaniach prawnych powoda jest na tyle sofistyczny, że nie sposób się do niego odnieść.
Mając powyższe na względzie Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39312 KPC, orzekł jak w sentencji.
Treść orzeczenia pochodzi z bazy orzeczeń SN.