Wyrok z dnia 2024-04-16 sygn. I OSK 850/23

Numer BOS: 2227550
Data orzeczenia: 2024-04-16
Rodzaj organu orzekającego: Naczelny Sąd Administracyjny

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

I OSK 850/23 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2024-04-16 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2023-04-05
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Joanna Skiba /sprawozdawca/
Karol Kiczka /przewodniczący/
Piotr Niczyporuk
Symbol z opisem
6329 Inne o symbolu podstawowym 632
Hasła tematyczne
Administracyjne postępowanie
Sygn. powiązane
II SA/Bk 800/22 - Wyrok WSA w Białymstoku z 2023-01-10
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
Uchylono zaskarżony wyrok i oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2019 poz 2407 art. 4 ust. 1 i 2, at. 25 ust. 1
Ustawa z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Karol Kiczka Sędziowie: sędzia NSA Piotr Niczyporuk sędzia del. WSA Joanna Skiba (spr.) po rozpoznaniu w dniu 16 kwietnia 2024 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Białymstoku od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku z dnia 10 stycznia 2023 r. sygn. akt II SA/Bk 800/22 w sprawie ze skargi M. K. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Białymstoku z dnia 1 września 2022 r. nr 406.861/E-10/XXI/2022 w przedmiocie zwrotu nienależnie pobranego świadczenia wychowawczego uchyla zaskarżony wyrok i oddala skargę.

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku wyrokiem z dnia 10 stycznia 2023r. sygn. akt II SA/Bk 800/22, po rozpoznaniu sprawy ze skargi M. K. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Białymstoku z dnia 1 września 2022 r. nr 406.861/E-10/XXI/2022 w przedmiocie zwrotu nienależnie pobranego świadczenia wychowawczego

1. uchylił zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą jej wydanie decyzję Prezydenta Miasta Białegostoku z dnia 12 lipca 2022 roku numer 000545/ZZ_SW/07/2022;

2. umorzył postępowanie administracyjne.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w następującym stanie faktycznym i prawnym sprawy:

Decyzją z 3 października 2019 r. nr 036428/SW/10/2019 przyznano M. K. świadczenia wychowawcze na córkę U. K. za okres od dnia 1 października 2019 r. do dnia 31 maja 2021 r. i córkę A.K., na okres od dnia 1 października 2019 r. do dnia 10 października 2020 r., w wysokości po 500 zł miesięcznie na każde z dzieci.

W dniu 27 maja 2022 r. pracownik socjalny MOPR został poinformowany przez nieznaną z nazwiska osobę, że od 20 lat A. K. wychowywana jest przez babcię W. K. Natomiast ojciec A., pobierający na nią świadczenia opiekuńcze, nie pomaga swojej matce w opiece nad własną córką.

Po otrzymaniu ww. informacji Prezydent Miasta Białegostoku jako organ I instancji podjął czynności zmierzające do jej zweryfikowania.

Z przeprowadzonego w dniu 10 czerwca 2022 r. wywiadu środowiskowego ze skarżącym wynika, że mieszka on razem z żoną i córką U., natomiast córka A. od 2 lat mieszka u babci. Powodem tego stanu rzeczy jest trudna sytuacja zdrowotna w rodzinie – niepełnosprawność żony skarżącego, która jest niewidoma oraz niepełnosprawność córki U., która choruje na tę samą jednostkę chorobową, co jej matka i zaczyna tracić wzrok. Córka U. jest leczona w szpitalach na terenie Polski, co powoduje konieczność częstych wyjazdów, nawet kilkudniowych. W tym czasie córką A. opiekuje się matka skarżącego. Do wywiadu dołączono pisemne oświadczenie skarżącego, z którego wynika, że opieka babci nad córką A. nie jest opieką stałą, a jest jedynie pomocą w czasie wyjazdów skarżącego. A. zabierana jest przez skarżącego na weekendy. Opieka nad nią polega na podawaniu leków rano i wieczorem, karmieniu, sadzaniu na nocnik, myciu i ubieraniu. Pomocy skarżącego wymaga także druga córka. Oświadczył on, że sprawuje stałą opiekę nad A. i nie jest w stanie z tego powodu podjąć pracy. Zaprzecza całkowicie donosowi z 27 maja 2022r.

Dyrektor Szkoły w piśmie z 15 czerwca 2022 r. poinformował, że A. K. od 1 września 2019 r. jest uczennicą Niepublicznej [.]. Z posiadanych przez Szkołę informacji wynika, że faktyczną opiekę nad A. sprawuje babcia W. K., z którą uczennica zamieszkuje pod adresem ul. [...] i z tego adresu uczennica dowożona jest codziennie do Szkoły transportem organizowanym przez Miasto [...].

Decyzją z 12 lipca 2022 r. Prezydent Miasta Białegostoku stwierdził, że świadczenie wychowawcze pobrane przez M. K. na córkę A. za okres od 1 października 2019 r. do 10 października 2020 r. w łącznej wysokości 6161,30 zł jest świadczeniem nienależnie pobranym i zobowiązał ww. do jego zwrotu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie wynoszącymi w dniu wydania decyzji 922,13 zł. Organ powołał się na art. 4 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 11 lutego 2016r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (Dz.U. z 2019 r. poz. 2407 ze zm., dalej: u.p.p.w.d.), zgodnie z którym warunkiem pobierania świadczenia wychowawczego przez rodzica jest wspólne zamieszkiwanie z dzieckiem i pozostawanie dziecka na utrzymaniu rodzica.

Odwołanie od powyższej decyzji złożył M. K.. Powołał się na art. 25 ust. 6 u.p.p.w.d. Wywiódł, że decyzja dotyczy świadczenia pobranego za okres 1 października 2019 r. do 10 października 2020 r., a więc 10 z 12 świadczeń z okresu zasiłkowego wypłaconych zostało ponad dwa lata przed wydaniem decyzji, podczas gdy zgodnie z tym przepisem decyzja o ustaleniu i zwrocie nienależnie pobranego świadczenia wychowawczego nie jest wydawana, jeżeli od terminu jego pobrania upłynęło więcej niż dwa lata.

Zaskarżoną decyzją z 1 września 2022 r. SKO utrzymało rozstrzygnięcie pierwszoinstancyjne w mocy. Oceniło jako prawidłowe ustalenia organu I instancji, że A. K. mieszka u swojej babci co najmniej od 1 września 2019 r. Wobec sprzecznych informacji dotyczących daty, od której dziecko zamieszkuje u babci, pochodzących od ojca dziecka i jego babci, dla SKO rozstrzygającym dowodem stały się informacje uzyskane od Dyrektora Szkoły, z których wynika, że A. K. jest uczennicą Szkoły [...] od 1 września 2019 r. Zdaniem SKO fakt, że uczennica w dni nauki szkolnej odbierana jest rano z miejsca zamieszkania babci i tam odwożona po zajęciach szkolnych, świadczy jednoznacznie o jej zamieszkiwaniu u babci. Zaś to, że bieżący kontakt z wychowawczynią utrzymuje babcia a nie ojciec uczennicy, zdaniem SKO wskazuje, że pozostaje ona pod opieką babci.

Skargę na decyzję SKO wywiódł M. K. Skarżący wskazał, że środki otrzymywane w ramach świadczenia wychowawczego na córkę A. zostały w całości przeznaczone na pokrycie wydatków związanych z jej wychowaniem oraz opieką i zaspokojeniem potrzeb życiowych dziecka, łącznie ze środkami udzielonymi w okresie, za który MOPS domaga się zwrotu. Skarżący zarzucił SKO, że opiera się w głównej mierze na informacji ze Szkoły i nie podjęło trudu, aby w jakikolwiek sposób zbadać, na co przeznaczane były pieniądze ze świadczenia wychowawczego.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie i podtrzymał stanowisko z uzasadnienia zaskarżonej decyzji.

We wspominanym na wstępie wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził zasadność skargi i uchylił zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą jej wydanie decyzję Prezydenta Miasta Białegostoku z dnia 12 lipca 2022 roku numer 000545/ZZ_SW/07/2022.

Zdaniem Sądu I instancji analiza uzasadnień rozstrzygnięć wydanych w sprawie niewątpliwie wskazuje, że organy pominęły ww. kluczowe okoliczności z punktu widzenia oceny, czy zaistniała podstawa do uznania, że świadczenie wychowawcze wypłacone skarżącemu było nienależnie pobrane. W szczególności nie dostrzegły tego, że matka skarżącego (a babcia A. K.) przyznawała nie tylko własne sprawowanie opieki nad wnuczką, co znalazło potwierdzenie w informacji ze Szkoły Podstawowej, ale i oświadczyła w wywiadzie środowiskowym z 20 czerwca 2022 r., że do ukończenia przez wnuczkę 18 roku życia M. K. przekazywał jej kwotę 1150 zł, co przestał czynić dopiero z ukończeniem przez córkę ww. wieku. Innymi słowy, w toku postępowania udowodnione zostało, że to babcia sprawowała faktyczną opiekę nad niepełnosprawną wnuczką A. w okresie od 1 października 2019 r. do 10 października 2020 r., ale i (co potwierdził zarówno skarżący w trakcie rozprawy 10 stycznia 2023 r., jak i jego matka w oświadczeniu z dnia 20 czerwca 2022 r.), że do ukończenia przez wnuczkę 18 roku życia (tj. do 10 października 2020 r., czyli de facto do zakończenia okresu świadczeniowego w sprawie niniejszej, w której organy uznały świadczenie wychowawcze za nienależnie pobrane) skarżący przekazywał na jej utrzymanie 1150 zł miesięcznie. Wobec takiego przyznania przez Wiesławę K. okoliczności mającej kluczowe znaczenie w sprawie związanej z otrzymywaniem pomocy finansowej na wnuczkę w spornym okresie 1 października 2019 r. – 20 października 2020 r., a także wobec dowiedzionego zaangażowania babci w opiekę nad wnuczką nie sposób nie przyjąć, że babcia działając jako opiekun faktyczny dziecka, przekazane przez skarżącego pieniądze spożytkowała na częściowe pokrycie wydatków związanych z zaspokojeniem potrzeb życiowych i wychowaniem niepełnosprawnej wnuczki. A zatem sporne świadczenie wychowawcze za okres od 1 października 2019 r. do 10 października 2020 r. zostało wydatkowane zgodnie z celem ustawy. Inne ustalenie i ocena prawna w okolicznościach sprawy prowadziłyby do sytuacji, w której za ww. okres w ogóle (nikomu z rodziny niepełnosprawnego dziecka, tzn. ani ojcu, ani babci jako opiekunowi faktycznemu) nie przysługiwałoby świadczenie wychowawcze na A. K. Skarżący musiałby je bowiem zwrócić (mimo potwierdzenia przez babcię otrzymywania na wnuczkę kwoty 1150 zł w spornym okresie), a babcia A. K. nie byłaby do niego uprawniona, jako że nie złożyła wniosku o przyznanie świadczenia wychowawczego za ten okres. Takie ustalenia i zastosowanie przepisu art. 25 ust. 2 pkt 6 u.p.p.w.d. w sprawie niniejszej szkodziłyby sytuacji dziecka

Reasumując, uprawniony jest w okolicznościach sprawy wniosek, że sporne świadczenie wychowawcze okres od 1 października 2019 r. do 10 października 2020r., mimo niezamieszkiwania przez skarżącego z dzieckiem, przekazywane było na dziecko, co dezaktualizuje przesłankę z art. 25 ust. 2 pkt 6 u.p.p.w.d. Zaskarżona decyzja oraz poprzedzająca ją decyzja okazały się zatem wadliwe. Zgromadzony materiał dowodowy nie uprawniał organu do automatycznego uznania świadczeń za nienależnie pobrane w danym okresie, z pominięciem oceny, czy środki przyznane i wypłacone na podstawie przyznanego uprzednio prawa do świadczenia wychowawczego zostały wykorzystane zgodnie z celem, jaki został przez ustawodawcę określony dla tego rodzaju świadczeń.

Skargę kasacyjną na powyższe rozstrzygnięcie złożyło Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Białymstoku zaskarżając wyrok w całości.

Skargę kasacyjną oparto, stosownie do art. 174 pkt 1 i 2 p.p.s.a. na następujących podstawach:

- naruszenia przepisów prawa materialnego, tj. art. 25 ust. 2, w zw. z art. 4 ust. 1 i 2 pkt 1 i art. 25 ust. 1 ustawy z dnia 11 lutego 2016r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (Dz.U. z 2019 r. poz. 2407 ze zm.- zwanej dalej "u.p.p.w.d." lub "ustawą"), przez ich błędną wykładnię polegającą na:

a) przyjęciu, że przesłanka nienależnie pobranego świadczenia wychowawczego w postaci "braku prawa do tego świadczenia" zawiera w sobie - mimo jej literalnego brzmienia wskazującego na wyłącznie obiektywny charakter - i elementy obiektywne, i subiektywne., podczas gdy prawidłowo rozumiany przepis art. 25 ust. 2 pkt 6 u.p.p.w.d. uniezależnia jego zastosowanie od czynników o charakterze subiektywnym;

b) niezasadnym przyjęciu, że nie ma podstaw do automatycznego przyjęcia, iż w każdej sytuacji zakwalifikowanej przez organ jako podpadającej pod przepis art. 25 ust. 2 pkt 6 u.p.p.w.d., nie będzie on odnosił się do elementu subiektywnego, czyli stanu świadomości (woli) osoby pobierającej świadczenie wychowawcze co do tego, że to świadczenie nie powinno zostać przyznane albo że zaistniały okoliczności powodujące ustanie prawa do tego świadczenia;

c) niezasadnym przyjęciu, iż z przepisów art. 4 ust. 1, art. 25 ust. 1 i art. 25 ust. 2 pkt 6 u.p.p.w.d. wynika, że obowiązek zwrotu nienależnie pobranego świadczenia wychowawczego wypłaconego pomimo braku prawa do tego świadczenia nie powstaje, jeżeli rodzic niezamieszkujący z dzieckiem, na które je pobrał, przekazał osobie faktycznie opiekującej się tym dzieckiem w okresie, którego sprawa dotyczy, kwotę pieniężną znacznie przewyższającą kwotę pobranego świadczenia wychowawczego;

- naruszeniu przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, mianowicie art. 145 § 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz. U. z 2023, poz. 1634, dalej "p.p.s.a."), w zw. z art. 105 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (t.j. Dz. U. z 2024 r. poz. 572, dalej "k.p.a."), poprzez zastosowanie pierwszego z wymienionych przepisów w sytuacji, w której ani nie doszło do istotnego naruszenia prawa materialnego przez organy administracji publicznej, ani postępowanie w sprawie stwierdzenia nienależnie pobranego świadczenia wychowawczego nie stało się bezprzedmiotowe, i bezpodstawne umorzenie postępowania administracyjnego.

W oparciu o powyższe zarzuty wniesiono o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie skargi.

Ponadto wniesiono o rozpoznanie skargi kasacyjnej na posiedzeniu niejawnym, gdyż skarżące kasacyjnie Kolegium zrzekło się rozpoznania sprawy na rozprawie.

Zarzuty skargi kasacyjnej znalazły obszerne uzasadnienie.

W odpowiedzi na skargę kasacyjną M.K. wniósł o:

1. oddalenie skargi kasacyjnej Samorządowego Kolegium Odwoławczego;

2. zasądzenie od organu administracji na rzecz skarżącego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Stosownie do art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tj.: Dz.U. z 2023 r., poz. 1634 ze zm.) - zwanej dalej p.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, biorąc z urzędu pod uwagę tylko okoliczności uzasadniające nieważność postępowania, a które to okoliczności w tym przypadku nie zachodziły. Tak więc postępowanie kasacyjne w niniejszej sprawie sprowadzało się wyłącznie do badania zasadności zarzutów kasacyjnych, przytoczonych w skardze kasacyjnej.

Rozpoznanie skargi kasacyjnej nastąpiło na posiedzeniu niejawnym, zgodnie z art. 182 § 2 i 3 p.p.s.a., gdyż w skardze kasacyjnej, na podstawie art. 176 § 2 p.p.s.a., zawarto oświadczenie o zrzeczeniu się rozprawy, a strona przeciwna w ustawowym terminie nie zawnioskowała o jej przeprowadzenie.

Skarga kasacyjna okazała się zasadna.

Skarga kasacyjna wniesiona w niniejszej sprawie została oparta na obu podstawach kasacyjnych, tj. na obrazie prawa materialnego tj. art. 25 ust. 2, w zw. z art. 4 ust. 1 i 2 pkt 1 i art. 25 ust. 1 u.p.p.w.d., a także naruszeniu przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 145 § 3 p.p.s.a., w zw. z art. 105 § 1 k.p.a.

W związku z powyższym, w takiej sytuacji, wprawdzie - co do zasady - w pierwszej kolejności rozpoznaniu winny podlegać zarzuty procesowe, gdyż dopiero po przesądzeniu, że stan faktyczny, przyjęty przez sąd I instancji, był prawidłowy albo nie został skutecznie podważony, można było przejść do skontrolowania subsumcji danego stanu faktycznego pod zastosowany przez sąd I instancji przepis prawa materialnego, ale w rozpoznawanej sprawie analiza zarzutów materialnoprawnych prowadziła jednak do wniosku, że to te zarzuty winny być rozważone w pierwszej kolejności. Prawidłowa bowiem wykładnia prawa materialnego wyznaczała w tym przypadku zakres postępowania dowodowego. W związku z powyższym, zasadnicze znaczenie miały w tym przypadku zarzuty kasacyjne oparte art. 25 ust. 2, w zw. z art. 4 ust. 1 i 2 pkt 1 i art. 25 ust. 1 u.p.p.w.d.

Zgodnie bowiem z treścią tych przepisów, osoba, która pobrała nienależne świadczenie wychowawcze, jest obowiązana do jego zwrotu (art. 25 ust. 1 u.p.o.w.d.). Po myśli zaś art. 25 ust. 2 pkt 6 omawianej ustawy, za nienależnie pobrane świadczenie wychowawcze uważa się m. in. świadczenie wychowawcze wypłacone mimo braku prawa do tego świadczenia. Ustalenie nienależnie pobranego świadczenia wychowawczego i orzeczenie o jego zwrocie następuje przy tym w drodze jednej decyzji, to jest w tym samym postępowaniu, a na co wskazuje ewidentnie treść art. 25 ust. 6 cyt. ustawy. Podkreślenia też wymaga, iż ustawodawca zawarł w art. 25 ust. 2 u.p.o.w.d. zamknięty katalog przypadków, z jakimi ustawodawca wiąże uznanie świadczenia za nienależnie pobrane i z tego względu podlegające zwrotowi.

W związku z powyższym zgodzić się trzeba ze stanowiskiem Kolegium, że regulacja prawna, zawarta w art. 25 ust. 2 u.p.p.w.d., zawiera definicję legalną pojęcia "nienależnie pobranego świadczenia" i z tego powodu wiąże ona we wszystkich postępowaniach opartych na przepisach ustawy o pomocy państwa w wychowaniu dzieci. Z definicji tej nie wynika zaś, aby oceniając, czy pobrane przez stronę świadczenie wychowawcze, organ miał obowiązek badać, np. intencje strony, którymi się ona kierowała podejmując takie a nie inne działania. Jak wynika bowiem z treści omawianych przepisów, samo spełnienie przesłanek w nich zawartych, wyczerpuje – w rozumieniu omawianej ustawy - przesłanki pojęcia: "nienależnie pobranego" świadczenia.

Podkreślenia wymaga przy tym, że z konstrukcji wskazanych wyżej unormowań wynika, iż decyzja orzekająca o nienależnie pobranym świadczeniu wychowawczym i obowiązku jego zwrotu nie jest decyzją uznaniową, lecz jest aktem administracyjnym związanym z konkretnym stanem faktycznym i prawnym. Składają się na niego: fakt przyznania stronie na dany okres przez właściwy organ świadczenia wychowawczego na zindywidualizowane dziecko, zaistnienie następnie sytuacji, która spowodowała, że pobieranie pierwotnie przyznanego świadczenia nie jest prawnie dozwolone i w związku z tym wydanie przez właściwy organ decyzji, która uchyliła (zmieniła) w całości lub w części wcześniejszą decyzję przyznającą świadczenie wychowawcze.

Zaistnienie zatem tego rodzaju okoliczności powoduje, że świadczenie wychowawcze, które zostało stronie wypłacone, staje się świadczeniem nienależnym, o którym mowa m. in. w art. 25 ust. 2 pkt 6 u.p.p.w.d. Z tego też powodu podlega zwrotowi.

W związku z tym - w ocenie składu orzekającego - pogląd Sądu Wojewódzkiego, który twierdził, iż (cyt.) "że tylko w razie ustalenia, iż środki pobrane przez rodzica niezamieszkującego z dzieckiem (jak w sprawie niniejszej) nie zostały przeznaczone na pokrycie wydatków związanych z jego wychowaniem – możliwe byłoby uznanie, że są one nienależnie pobrane w rozumieniu art. 25 ust. 2 pkt 6 U.p.p.w.d" nie było uzasadnione.

Zgodnie z art. 4 ust. 1 u.p.p.w.d. celem świadczenia wychowawczego jest częściowe pokrycie wydatków związanych z wychowywaniem dziecka, w tym z opieką nad nim i zaspokojeniem jego potrzeb życiowych. Zatem nawet, brzmienie tego przepisu wyraźnie wskazuje na konieczność wspólnego zamieszkiwania wnioskodawcy z dzieckiem jak i na potrzebę pozostawania dziecka na utrzymaniu wnioskodawcy. Zastosowany w tym przepisie spójnik "i" podkreśla fakt, że dla ustalenia prawa do świadczenia wychowawczego ustawodawca wprowadza konieczność łącznego spełniania ww. warunków.

Skoro nacisk ustawodawcy położony jest na powiązanie pomocy z pokryciem wydatków związanych z zaspokojeniem potrzeb życiowych i wychowaniem dzieci, to właśnie ten związek należało by uznać w sprawie za kluczowy tj. ustalenia nienależnie pobranego świadczenia wychowawczego - w której skarżący przestał (co najmniej okresowo, od 1 września 2019 r.) zamieszkiwać z córką A. i wyłącznie przyczyniał się do jej utrzymania. Sąd uznał jednak za kluczowe, że świadczenie wychowawcze za okres od 1 października 2019 r. do 10 października 2020 r. przekazywane było faktycznie na pokrycie wydatków związanych z zaspokojeniem potrzeb życiowych i wychowaniem jego córki. Dlatego rację ma skarżące kasacyjne Kolegium, że usiłowanie wywiedzenia z przepisów art. 4 ust. 1, art. 25 ust. 1 i 2 u.p.p.w.d., że obowiązek zwrotu nienależnie pobranego świadczenia wychowawczego wypłaconego pomimo braku prawa do tego świadczenia nie powstaje, jeżeli rodzic niezamieszkujący z dzieckiem, na które je pobrał, przekazał osobie faktycznie opiekującej się tym dzieckiem w okresie, którego sprawa dotyczy, kwotę pieniężną znacznie przewyższającą kwotę pobranego świadczenia wychowawczego, ocenić należy także jako przypadek niedozwolonego zmieniania obowiązującego prawa przez sąd administracyjny. Skoro rodzic dziecka nie zamieszkuje z nim i nie utrzymuje go, a jedynie pokrywa część kosztów jego utrzymania, to - w myśl art. 4 ust. 2 pkt 1 u.p.p.w.d., świadczenie wychowawcze mu nie przysługuje i nie ma do niego prawa, świadczenie takie przysługuje natomiast osobie faktycznie utrzymującej dziecko i mieszkającej razem z mm (w n. sprawie przysługiwało babci A. K.).

Na marginesie powyższych rozważań Naczelny Sąd Administracyjny pragnie zwrócić uwagę, że organ nie ma bowiem żadnego obowiązku ani nawet prawa do badania w postępowaniu dotyczącym ustalenia, czy dane świadczenie wychowawcze stało się świadczeniem nienależnym, w jaki sposób świadczenie to zostało przez osobę, wymienioną w akcie administracyjnym jako uprawnioną do jego pobierania, spożytkowane. Na jaki bowiem cel owe środki strona przeznacza stanowiło tylko jej sprawę.

Powyższe okoliczności jednoznacznie wskazują, że skarżący nie był osobą uprawnioną do pobierania świadczenia, a argumenty podnoszone przez skarżące kasacyjnie Kolegium, że świadczenie wychowawcze, w istocie pobrane przez ojca dziecka, który jako jego opiekun nie był uprawniony do ich otrzymywania powinny podlegać zwrotowi, okazały się być trafne. Dla niniejszej sprawy nie mają znaczenia argumenty podnoszone w trakcie trwania postępowania administracyjnego przez skarżącego, że środki ze świadczenia wychowawczego były w istocie przekazywane babci (opiekunowi faktycznemu dziecka), bowiem ww. świadczenie było pobierane przez osobę nieuprawnioną, co było kluczowe w niniejszej sprawie.

W odniesieniu do zarzutów naruszenia przepisów postępowania należy zawrócić uwagę, że orzekając jak pkt 2 sentencji, Sąd I instancji kierował się dyspozycją art. 145 § 3 p.p.s.a., zgodnie z którym w przypadku, o którym mowa w § 1 pkt 1 i 2 (tj. uchylenie decyzji, stwierdzenie jej nieważności), sąd stwierdzając podstawę do umorzenia postępowania administracyjnego, umarza jednocześnie to postępowanie.

Komentowany przepis jest przeniesieniem na grunt postępowania sądowoadministracyjnego instytucji obligatoryjnego umorzenia postępowania administracyjnego, przewidzianej w art. 105 § 1 k.p.a. Sąd, wstępując w rolę organu administracji publicznej, wykonuje przypisany organowi obowiązek. Wydane orzeczenie sądu zastępuje więc rozstrzygnięcie organu administracji publicznej i pełni funkcję decyzji umarzającej postępowanie administracyjne w całości lub w części, kończąc postępowanie bez rozstrzygania sprawy co do jej istoty (por. R. Hauser, M. Wierzbowski (red.), Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Komentarz. Wyd. 5, Warszawa 2017, wyd. elektr.). W ten sposób, kierując się zasadami ekonomiki procesowej, ustawodawca umożliwił, aby wyrok sądu administracyjnego w takiej sytuacji definitywnie załatwiał sprawę administracyjną bez potrzeby ponownego angażowania organu administracji publicznej tylko po to, żeby wydał decyzję o umorzeniu postępowania (por. P. Szustakiewicz. A. Skoczylas, (red.) Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Komentarz. Warszawa 2016, wyd. elektr.; zob. też uzasadnienie do projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Druk sejmowy Nr 1633 i 2538, VII kadencja, s. 17). Umorzenie postępowania nie zależy więc od woli sądu, lecz od stwierdzenia istnienia obiektywnej przyczyny bezprzedmiotowości postępowania administracyjnego. Skoro jednak taka sytuacja niezaistniała, bowiem Sąd I instancji dokonał nieprawidłowej wykładni przepisów prawa materialnego, to zasadne okazały się także zarzuty naruszenia przepisów postępowania art. 145 § 3 p.p.s.a w zw. z art.105 § 1 k.p.a.

Jak wyżej wspomniano, skarga kasacyjna okazała się usprawiedliwiona, a to skutkowało wydaniem przez Naczelny Sąd Administracyjny wyroku na podstawie art. 188 w zw. z art. 151 i art. 193 p.p.s.a. bowiem, zarzuty skargi kasacyjnej okazały się trafne, a istota sprawy była na tyle wyjaśniona, że umożliwiała wydanie rozstrzygnięcie obejmującego także skargę wniesioną do Sądu Wojewódzkiego.

Treść orzeczenia pochodzi z Centralnej Bazy Orzeczeń Sądów Administracyjnych (nsa.gov.pl).

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.