Wyrok z dnia 2008-10-28 sygn. V KK 141/08

Numer BOS: 2225916
Data orzeczenia: 2008-10-28
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt V KK 141/08

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 października 2008 r.

Sąd Najwyższy w składzie:

SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący, sprawozdawca)

SSN Jerzy Grubba

SSN Józef Szewczyk

Protokolant Anna Kowal

przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Józefa Piechoty

w sprawie M.O. i M. P. skazanych z art. 258 § 1 k.k. i in.

po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie w dniu 28 października 2008 r.,

kasacji, wniesionych przez obrońców skazanych

od wyroku Sądu Apelacyjnego w (…) z dnia 22 listopada 2007 r., sygn. akt II AKa (…)

utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Z.

z dnia 26 stycznia 2007 r., sygn. akt II K (…)

1. uchyla zaskarżony wyrok w części utrzymującej w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Z. z dnia 26 stycznia 2007 r. w zakresie skazującym M.O. i M. P. za przestępstwo z art. 258 § 1 k.k. i sprawę w tym zakresie przekazuje Sądowi Apelacyjnemu w P. do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym;

2. w pozostałym zakresie obie kasacje oddala;

3. zarządza zwrot skazanym wniesionych opłat od kasacji, zwalniając ich od ponoszenia pozostałych kosztów sądowych postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 26 stycznia 2007 r. Sąd Okręgowy w Z. skazał M.O. oraz M. P. za przestępstwa:

- z art. 258 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. na kary po roku pozbawienia wolności,

- z art. 55 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 65 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. na kary po roku i sześć miesięcy pozbawienia wolności oraz kary grzywny w wysokości po 100 stawek dziennych po 100 złotych każda

Za te przestępstwa na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. Sąd ten wymierzył obu skazanym kary łączne pozbawienia wolności w wymiarze po 2 lata.

Od tego wyroku apelacje wnieśli między innymi obrońcy obu skazanych. Obrońca skazanego M. O. w apelacji zarzucił:

1) obrazę przepisów prawa materialnego tj. art. 258 § 1 k.k. poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że M. O. brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej

2) błąd w ustaleniach faktycznych przez przyjęcie, że M. O. nie kupował amfetaminy na własny użytek.

Autor apelacji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie M. O. od popełnienia czynu zakwalifikowanego z art. 258 § 1 k.k. oraz o zakwalifikowanie drugiego z przypisanych czynów z art. 62 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i wymierzenie łagodniejszej kary za to przestępstwo, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Obrońca skazanego M. P. podniósł w apelacji:

1) zarzut błędu w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że M.P. uczestniczył w grupie przestępczej zajmującej się obrotem środkami odurzającymi, a w szczególności, że w okresie od 2002 r. do stycznia 2003 r. przyjął narkotyki pochodzące od J. i P., gdy tymczasem dowody zgromadzone w sprawie nie uzasadniają takiego ustalenia,

2) obrazę przepisów postępowania tj. art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 4 k.p.k., art. 410 k.p.k.

3) naruszenie przepisu art. 258 § 1 k.k. poprzez uznanie że zachowanie M. P. wypełniło znamiona przestępstwa określonego w tym przepisie,

4) zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności.

Obrońca skazanego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie M. P. od przypisanych mu czynów lub zmianę wyroku poprzez orzeczenie kary łącznej pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Z.

Sąd Apelacyjny w (…) wyrokiem z dnia 22 listopada 2007 r. utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

Od tego wyroku kasacje wnieśli obrońcy obu skazanych.

Obrońca skazanego M. O. podniósł zarzut:

1) rażącego naruszenia przepisów prawa procesowego tj.:

- art. 457 § 3 k.p.k. przez nierozważenie wszystkich zarzutów apelacji,

- art. 7 k.p.k. przez „ponowne przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i dowolne ustalenia stanu faktycznego”,

2) rażącego naruszenia prawa materialnego art. 258 § 1 k.k. poprzez jego błędną wykładnię oraz zastosowanie pomimo braku ustawowych znamion tego występku w stosunku do M.O. na podstawie ustaleń sądów orzekających.

W oparciu o tak skonstruowane zarzuty autor kasacji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Z. do ponownego rozpoznania.

Obrońca M.P. w kasacji podniósł zarzut:

1) rażącego naruszenia prawa procesowego mogącego mieć wpływ na jego treść tj.

- art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. przez nierozważenie i nieustosunkowanie się w sposób wyczerpujący przez Sąd Apelacyjny w (…) do zarzutów podniesionych w apelacji,

- art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 4 k.p.k., art. 410 k.p.k.,

2) rażącego naruszenia przepisów prawa materialnego:

- poprzez orzeczenie niewspółmiernie surowej kary z uwagi na niezasadne zakwalifikowanie działania M.P. w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, a przez to niezastosowanie instytucji warunkowego zawieszenia wykonania kary,

- naruszenie art. 53 § 1 k.k. poprzez orzeczenie kary, której dolegliwość przekracza stopień zawinienia, a w szczególności poprzez nieorzeczenie warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. Obrońca skazanego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie M. P. od przypisanych mu czynów ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu w (…), ewentualnie Sądowi Okręgowemu w Z.

Sąd Najwyższy zważył co następuje.

W pierwszej kolejności wskazać należy na wadliwą konstrukcję kasacji sporządzonej przez obrońcę skazanego O. Skoro obrońca ten podnosi zarzut naruszenia prawa procesowego tj. art. 457 § 3 k.p.k. poprzez nierozważenie i nienależyte ustosunkowanie się przez sąd odwoławczy do apelacyjnego zarzutu obrazy przez sąd I instancji prawa materialnego (art. 258 § 1 k.k.), to oczywiście wadliwym jest podniesienie równocześnie zarzutu rażącej obrazy tego przepisu jako skierowanego do sądu odwoławczego. Jeśli bowiem w ocenie obrońcy skazanego naruszenie prawa procesowego przez sąd odwoławczy polega na nieustosunkowaniu się do zarzutu obrazy art. 258 § 1 k.k. i zignorowaniu argumentów podniesionych w apelacji wskazujących na to, że to sąd I instancji dopuścił się obrazy prawa materialnego, to nie można ono polegać jednocześnie na naruszeniu prawa materialnego (art. 258 § 1 k.k.) poprzez jego niewłaściwe zastosowanie. Tak sformułowany zarzut naruszenia prawa materialnego, jak to uczynił obrońca skazanego O. w kasacji, w istocie skierowany jest do wyroku sądu I instancji.

Podobnie wskazać trzeba, że niewłaściwym jest podnoszenie pod adresem sądu odwoławczego zarzutu naruszenia art. 7 k.p.k., w sytuacji gdy sąd ten nie poczynił odmiennych ustaleń faktycznych od tych dokonanych przez sąd I instancji (tak m.in postanowienie sądu Najwyższego z dnia 5 sierpnia 2003 r., III KK 11/03, Lex 80301). Zatem nie można mówić, że sąd odwoławczy przekroczył granice swobodnej oceny dowodów w szczególności, przez powołanie się na dowody, które nie świadczą o sprawstwie M. O., jeśli sąd ten nie czynił odmiennych ustaleń. Nie miał bowiem wtedy obowiązku dokonywania oceny zgromadzonych w sprawie dowodów. Jeśli obrońca skazanego naruszenia prawa procesowego przez Sąd Apelacyjny upatruje w tym, że sąd ten poprzez nienależyte rozpoznanie podniesionego w apelacji zarzutu naruszenia art. 7 k.p.k. wadliwie zaaprobował dowolną ocenę dowodów dokonaną przez sąd I instancji, to zarzucić wolno mu tylko obrazę art. 457 § 3 k.p.k.

Niezasadna jest wobec tego także kasacja obrońcy skazanego Pijanowskiego, w zakresie w jakim podnosi ona zarzuty naruszenia art. 7 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k., art. 4 k.p.k., art. 410 k.p.k. Zarzuty te zmierzają do zakwestionowania ustaleń faktycznych poczynionych przez sąd I instancji i są powtórzeniem zarzutów podniesionych w apelacji. Oceniając ich zasadność wskazać trzeba: po pierwsze, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych nie może być podstawą kasacji (art. 523 § 1 k.p.k.), po drugie, że zarzut ten dotyczy wyroku Sądu I instancji ( kasacja jest zaś nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia, służy do zaskarżenia jedynie wyroków sądów odwoławczych i nie może być traktowana jako kolejna próba poddania ponownej kontroli instancyjnej orzeczenia sądu pierwszej instancji). Sąd Apelacyjny zaaprobował ustalenia Sądu Okręgowego dotyczące tego, że skazany P. dwukrotnie nabył określoną ilość amfetaminy i wykazał dlaczego w jego przekonaniu jest trafne stanowisko sądu I instancji, iż konflikt jaki istniał pomiędzy skazanym a świadkiem J. nie prowadził do złożenia przez tego ostatniego zeznań fałszywie obciążających P. Obrońca nie wykazał, że stanowisko tego Sądu w tym zakresie rażąco obraża przepisy procedury karnej. Jego wywody w tej mierze to polemika, nie poparta żadnymi argumentami, które mogłyby w czymkolwiek podważyć ocenę dowodów trafnie zaaprobowaną przez sąd odwoławczy, jako dokonaną w ramach art. 7 k.p.k. Sąd ten, ponadto oceniając zarzut naruszenia art. 410 k.p.k., zauważył trafnie, że wbrew temu co twierdził obrońca skazanego, sąd I instancji nie pominął zeznań świadków M. i S., a przeciwnie, wskazał dlaczego nie dał wiary ich zeznaniom złożonym na rozprawie.

Bezzasadny jest podniesiony przez obrońcę skazanego P. zarzut naruszenia prawa materialnego tj. art. 53 § 2 k.k. i art. 69 § 1 k.k. Obrońca skazanego upatruje naruszenia prawa materialnego w tym, że sąd nie zastosował instytucji warunkowego zawieszenie wykonania kary, przez co wymierzona skazanemu kara dwóch lat pozbawienia wolności jest rażąco niewspółmierna. W orzecznictwie jednolicie przyjmuje się, że aby mówić o naruszeniu normy prawa karnego materialnego, winna ona zawierać obowiązek określonego postąpienia przez sąd. Dopiero w przypadku gdy sąd nie zastosuje się do zawartego w niej nakazu lub postąpi wbrew zakazowi, mamy do czynienia z obrazą prawa materialnego karnego. Instytucje zawarte w przepisie art. 53 k.k. jak i przepisie art. 69 § 1 k.k. mają charakter fakultatywny. To oznacza, że skoro ustawa stwarza tylko możliwość zastosowania określonego przepisu prawa materialnego, to jego niezastosowanie lub zastosowanie nie stanowi obrazy prawa materialnego.

Zasadny natomiast jest podniesiony w obu kasacjach zarzut rażącego naruszenia art. 457 § 3 k.p.k. poprzez nienależyte rozważenie przez Sąd Apelacyjny w (…) postawionych w obu apelacjach zarzutów obrazy prawa materialnego (art. 258 § 1 k.k.).

Obaj obrońcy podważali trafność poglądu wyrażonego przez sąd I instancji, że samo w sobie wzięcie udziału w więcej niż jednej transakcji handlowej z członkami zorganizowanej grupy przestępczej mającej na celu obrót narkotykami, pozwala na przypisanie takiej osobie udziału w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianie przestępstw.

Obrońca skazanego O. w apelacji wskazał na szereg okoliczności podważających trafność stanowiska zajętego przez Sąd Okręgowy w tej mierze, a mianowicie podnosił, że trzykrotne nabycie narkotyków od członków zorganizowanej grupy przestępczej kierowanej przez S. i nawiązanie w tym celu kontaktu z członkami takiej grupy, nie świadczy o powiązaniu skazanego z tą grupą, poczuciu przynależności skazanego do grupy, istnieniu więzów organizacyjnych. Wskazywał na brak wspólnego interesu, podziału ról, czy zysków. Również obrońca skazanego P. podnosząc w apelacji zarzut naruszenia art. 258 § 1 k.k. wskazywał na niesłuszność poglądu, że w ustalonym stanie faktycznym, dwukrotne nabycie narkotyków od członków zorganizowanej grupy przestępczej pozwala na przypisanie skazanemu P. przestępstwa udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.

Sąd Apelacyjny w (…) odnosząc się do tak sformułowanych zarzutów apelacyjnych, powołał się na pogląd wyrażony w uzasadnieniach wyroków Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 24 listopada 2004 r., II AKa 343/05, OSA 2007/5/23 oraz Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 23 lipca 2002 r., II AKa 148/01, Prok. i Pr. 2003/4/21), że branie udziału w zorganizowanej grupie przestępczej polega również na udziale w popełnianiu przestępstw, dla których dokonania grupa została zawiązana i stwierdził jedynie, że „poczynione przez sąd I instancji ustalenia faktyczne oraz zawarta w uzasadnieniu wyroku argumentacja wyjaśniają w sposób przekonywujący dlaczego sąd ten uznał oskarżonych J.G., M.P. i M.O. za winnych popełnienia przestępstwa z art. 258 § 1 k.k.”. Tymczasem tak nie jest. Sąd I instancji nie rozważył argumentów przeciwstawiających się trafności stanowiska, iż w rozpoznawanej sprawie sam fakt dwu czy trzykrotnego nabycia narkotyków od członków zorganizowanej grupy przestępczej pozwala na przypisanie nabywcom udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, nawet jeżeli nabyli je z zamiarem ich dalszego rozprowadzania. Obrońcy skazanych wskazywali w apelacjach na okoliczności mogące świadczyć o tym, że skazani nie byli członkami zorganizowanej grupy przestępczej. Sąd odwoławczy, akceptując punkt widzenia sądu I instancji, winien był wykazać w pisemnym uzasadnieniu wyroku z jakich przyczyn argumentacja zawarta w obu apelacjach nie została uwzględniona. Poprzestanie na przytoczeniu stanowiska wyrażonego w orzecznictwie, że branie udziału w zorganizowanej grupie przestępczej polega również na udziale w popełnianiu przestępstw dla popełniania których grupa została zawiązana, bez jakiegokolwiek nawiązania do okoliczności rozpoznawanej sprawy, bez odniesienia się do argumentacji zawartej w obu apelacjach podważających trafność poglądu sądu I instancji, z pewnością nie może zostać ocenione jako rozważenie zarzutów apelacji. Analiza pisemnego uzasadnienia wyroku sądu odwoławczego jest jedyną drogą do wykazania, że postępowanie odwoławcze przeprowadzono zgodnie z art. 433 § 2 k.p.k. Skoro zatem w uzasadnieniu nie odniesiono się należycie do zarzutu naruszenia art. 258 § 1 k.k. sformułowanego w obu apelacjach, to stwierdzić trzeba, że kontrola instancyjna przebiegła w sposób nieprawidłowy, nie obejmując swym zakresem całości argumentacji podniesionej przez obu obrońców. Przy czym wskazać trzeba na wpływ tego uchybienia na treść wyroku, gdyby bowiem sąd odwoławczy w sposób należyty rozpoznał te zarzuty apelacyjne i argumenty obu obrońców, z pewnością dostrzegłby, że nie zawsze sam fakt kilkukrotnego zakupu narkotyków od członków zorganizowanej grupy przestępczej, oznacza przystąpienie do struktur takiej grupy. Przyznać trzeba, że w przypadku działalności zorganizowanej grupy przestępczej, mającej na celu obrót narkotykami, branie udziału w takiej grupie oznaczać również może bycie odbiorcą narkotyków od takiej grupy, ale wtedy, gdy transakcje dokonywane z grupą miałyby charakter stały. Taki stały odbiorca narkotyków właśnie przez fakt regularnego uczestnictwa w handlu środkami odurzającymi pozostaje w strukturach grupy, zajmującej się obrotem narkotyków. Działalność takich osób musi być oceniona jako jedno z ogniw działania grupy. Trudno bowiem uznać w przypadku zorganizowanej grupy zajmującej się obrotem narkotykami, żeby osoby systematycznie od niej nabywające środki odurzające w celu dalszej odsprzedaży, nie wchodziły w skład jej struktury. Zatem gdyby dostawy narkotyków dla takiego odbiorcy odbywały się systematycznie, nie miały charakteru incydentalnego, bądź gdyby zostało wykazane, że odbiorca wyraził gotowość stałego nabywania narkotyków od członków zorganizowanej grupy przestępczej, można byłoby przyjąć, że uczestnicząc w taki właśnie sposób w obrocie narkotyków, osoba ta przynajmniej godziła się na to, że weszła w strukturę grupy, brała w niej udział. Bowiem osobę, która deklaruje wolę współpracy z grupą i stale odbiera od grupy narkotyki łączy już pewna więź organizacyjna, którą stanowi owo porozumienie wyrażające się w gotowości odbierania narkotyków.

Natomiast dokonanie dwóch czy trzech transakcji przez okres dwóch lat, nie musi samo w sobie świadczyć o stałości czy jakiejkolwiek regularności w odbieraniu narkotyków, nie dowodzi również istnienia ze strony takich nabywców gotowości odbierania narkotyków, czyli istnienia więzi organizacyjnej między nimi a zorganizowaną grupą przestępczą, nawet jeśli kupujący narkotyk zdawali sobie sprawę z tego, że nabywają środki odurzające od członków zorganizowanej grupy przestępczej. Aby stwierdzić, czy tacy odbiorcy tworzyli strukturę zorganizowanej grupy przestępczej należałoby zbadać czy osoby takie brały udział w innych akcjach przestępczych mających na celu obrót narkotykami, czy podejmowały jakiekolwiek działania mające na celu poszerzenie kręgu odbiorców czy dostawców narkotyków dla grupy, czy miały jakieś stałe zadania mające na celu kamuflowanie działalności grupy, przydzieloną rolę, czy dzieliły się zyskiem z odsprzedaży narkotyków, albo w jakikolwiek inny sposób ułatwiały czy pomagały w działalności grupy, czy też identyfikowały się z tą grupą. Powtórzenia zatem wymaga, że dla przypisania komuś udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu obrót środkami odurzającymi nie wystarczy samo ustalenie, że osoba ta była dwu czy trzykrotnym odbiorcą narkotyków i w tym celu kontaktowała się z członkami grupy. Popełnienie wspólnie i w porozumieniu z członkami zorganizowanej grupy przestępczej nawet kilku przestępstw nie zawsze pozwala na przypisanie takiej osobie udziału w zorganizowanej grupie mającej na celu popełniania przestępstw. Jest bowiem oczywiste, że osoba nabywająca narkotyki od członków zorganizowanej grupy przestępczej może być członkiem tej grupy, ale z drugiej strony przynależność do grupy nie jest wcale warunkiem koniecznym do tego, aby nabywać narkotyki od członków grupy. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyraźnie wskazano, że „nawet współdziałanie kilku osób w popełnieniu czynu zabronionego nie decyduje jeszcze o istnieniu przesłanek uzasadniających przypisanie im udziału w grupie przestępczej. Niezbędne jest bowiem wykazanie w oparciu o przeprowadzone dowody, iż w konkretnym stanie faktycznym rzeczywiście występują wszystkie okoliczności pozwalające na przypisanie udziału w zorganizowanej grupie przestępczej” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2005 r., II KK 188/04, Lex 166549). Tych wszystkich okoliczności wskazanych w apelacjach obu obrońców Sąd odwoławczy nie rozważył w ogóle. Prowadzi to więc do stwierdzenia rażącego naruszenia przez Sąd Apelacyjny przepisów art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. oraz - co oczywiste- wpływu powyższego uchybienia na treść orzeczenia, co z kolei obligowało Sąd Najwyższy do uwzględnienia obu kasacji i uchylenia zaskarżonego wyroku w części dotyczącej skazania za przestępstwo z art. 258 § 1 k.k. i przekazania sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.

Rozpoznając sprawę ponownie sąd odwoławczy powinien rozważyć zarzuty i wnioski zawarte w apelacjach obu obrońców dotyczące skazania za przestępstwo z art. 258 § 1 k.k., mając na uwadze argumenty zawarte w obu apelacjach, kasacjach, jak również uwagi poczynione przez Sąd Najwyższy przy rozpoznawaniu kasacji.

Mając powyższe na względzie, Sąd Najwyższy orzekł jak w wyroku.

Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.