Wyrok z dnia 1998-11-24 sygn. I CKN 667/97
Numer BOS: 2224242
Data orzeczenia: 1998-11-24
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sygn. akt I CKN 667/97
WYROK .
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 listopada 1998 r
Sąd Najwyższy Izba Cywilna
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSN - L. Walentynowicz Sędziowie: SN - F. Barczewska
SN - M. Sychowicz (spraw.)
Protokolant: B. Rogalska
po rozpoznaniu w dniu 24 listopada 1998 r. na rozprawie
sprawy z powództwa
przeciwko o zapłatę na skutek kasacji powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu
z dnia 21 listopada 1996 r., sygn. akt I ACr 587/96
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Poznaniu do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny w Poznaniu wyrokiem z dnia 21 listopada 1996 r. oddalił rewizję powoda od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Poznaniu z dnia 3 kwietnia 1996 r. oddalającego powództwo, w którym powód, powołując się na wyzyskanie przez pozwanego jego przymusowego położenia, wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 8.387.500.000 zł (sprzed denominacji) tytułem zwiększenia ceny za sprzedaną nieruchomość lub unieważnienia umowy przedwstępnej jej sprzedaży oraz „wszelkich innych aktów, mocą których własność nieruchomości została przeniesiona na pozwanego”. Podstawą tego rozstrzygnięcia stało się uznanie, że wprawdzie zachodzi rażąca dysproporcja wzajemnych świadczeń stron na niekorzyść powoda, ale powód, nie będąc ani niedołężnym, ani niedoświadczonym, nie znajdował się w przymusowym położeniu, które wyzyskał pozwany.
Kasację od wyroku wymienionego na wstępie, sporządzoną w dwóch odrębnych pismach procesowych, wnieśli pełnomocnicy powoda adw. B. i adw. T. KHH Obaj jako podstawę kasacji powołali naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 388 k.c. w zakresie użytego w tym przepisie pojęcia „przymusowe położenie” i wnieśli o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu w Poznaniu , względnie o uchylenie obu wydanych w sprawie wyroków i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.
Pozwany wniósł o odrzucenie bądź oddalenie kasacji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Pismo procesowe zawierające kasację sporządzone przez adw. B. wniesione zostało w terminie przewidzianym do wniesienia kasacji (art. 3934 k.p.c.) i wbrew twierdzeniu pozwanego adw. B. był wówczas pełnomocnikiem powoda. Natomiast pismo procesowe zawierające kasację sporządzone przez adw. T. wniesione zostało po terminie do wniesienia kasacji. Wniesienie kasacji przez stronę jest jedną czynnością procesową, niezależnie od tego w ilu pismach procesowych zostanie ona sporządzona. Wobec złożenia w terminie pisma procesowego zawierającego kasację sporządzonego przez adw. B. wniesienie kasacji przez powoda jest skuteczne i kasacja, mimo iż pismo procesowe zawierające kasację sporządzone przez adw. T. wniesione zostało po terminie, nie podlega odrzuceniu. Skoro w obu pismach procesowych zawierających kasację powołana została ta sama podstawa kasacyjna, jej uzasadnienie przytoczone w piśmie procesowym sporządzonym przez adw. T. należało wziąć pod uwagę jako „nowe uzasadnienie podstaw kasacyjnych” (art. 39311 zd. drugie k.p.c.).
2. Jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku, rozważając zastosowanie art. 388 § 1 k.c. Sąd Apelacyjny nawiązał do koncepcji wyzysku jako wady oświadczenia woli. Wyzysk był istotnie wadą oświadczenia woli na gruncie kodeksu zobowiązań (art. 42 tego kodeksu). Pod rządem kodeksu cywilnego pogląd, że wyzysk jest nadal wadą oświadczenia woli, jest, wprawdzie także głoszony, ale jest to pogląd odosobniony. Według przeważającego stanowiska doktryny umowa zawarta dla wyzyskania drugiej strony traktowana jest jako sprzeczna z ustawą lub zasadami współżycia społecznego (art. 58 k.c.). Po zmianie kodeksu cywilnego dokonanej w 1990 r. przyjmuje się, że jest to umowa nie mieszcząca się w ramach stosunków kontraktowych, których granice zakreśla swoboda umów (art. 3531 k.c.). Jest to poprawna kwalifikacja prawna wyzysku.
Wychodząc z błędnej koncepcji wyzysku jako wady oświadczenia woli, przy ocenie, czy powód znajdował się w przymusowym położeniu, Sąd Apelacyjny przywiązał istotne znaczenie do kategorii subiektywnej „swobodnego” i „świadomego” działania powoda. Tymczasem przymusowe położenie jest według art. 388 § 1 k.c. obiektywną przesłanką wyzysku. Jak powszechnie przyjmuje się oznacza znajdowanie się strony w takich warunkach materialnych, osobistych lub rodzinnych, które zmuszają ją do zawarcia umowy nawet za wszelką cenę lub nie pozwalają na swobodne pertraktacje. Trafnie przeto kasacja zarzuca, że przyjęcie przez Sąd Apelacyjny, iż powód „działał z pełną swobodą i świadomością w normalnych warunkach”, „bez ograniczenia możliwości prawidłowej oceny sytuacji”, nie dąje podstawy do uznania, że powód nie znajdował się w przymusowym położeniu. Nawet działanie z pełną świadomością sytuacji, w której znajduje się strona, oparte na prawidłowej ocenie tej sytuacji, nie wyklucza uznania, że strona znajduje się w przymusowym położeniu.
Przymusowe położenie w rozumieniu art. 388 § 1 k.c. nie oznacza zagrożenia utratą całego majątku czy pozbawieniem wszelkich dochodów. Strona umowy jest w przymusowym położeniu, gdy np. znajduje się w obliczu takiego pogorszenia jej sytuacji materialnej, które grozi niedostatkiem dla niej i rodziny. Oceniając sytuację powoda Sąd Apelacyjny zdaje się mieć na uwadze ten punkt widzenia, ale nie jest w pełni konsekwentny. Działanie powoda odnosi bowiem do działania podyktowanego chęcią ratowania siebie i swojej rodziny przed utratą „całego majątku” a jego położenie do położenia w razie utraty „całeg dorobku”.
Stosując przepis art. 388 § 1 k.c. Sąd Apelacyjny słusznie nawiązał do zasady pewności obrotu. Wymieniony przepis chroniąc wyzyskiwanego nie może bowiem godzić w słuszny interes drugiej strony umowy. Interes ten nie jest jednakże słuszny i nie zasługuje na ochronę, gdy strona ta wiedziała o przymusowym położeniu, niedołęstwie lub niedoświadczeniu kontrahenta i zdawała sobie sprawę z dysproporcji świadczeń. Wzgląd na pewność obrotu przy interpretacji pojęcia „przymusowego położenia” ma tylko takie znaczenie, że nie usprawiedliwia ani rozszerzającego, ani zawężającego jego rozumienia. Dlatego nie można by zgodzić się z Sądem Apelacyjnym co do konieczności rygorystycznej interpretacji pojęcia „przymusowego położenia”, jeżeli miałaby ona prowadzić do wąskiego jego pojmowania, pozbawiającego stronę „wyzyskaną” należnej jej ochrony.
Wobec tego co powiedziano nie sposób odeprzeć zarzutu kasacji, iż zaskarżony wyrok jest wynikiem błędnej wykładni art. 388 § 1 k.c. w zakresie użytego w tym przepisie pojęcia „przymusowe położenie”. Kasację należało zatem uwzględnić. Sąd Najwyższy, na podstawie art. 393 13 § 1 i art. 393 19 w zw. z art. 108 § 2 k.p.c. orzekł przeto jak w sentencji.
Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.