Wyrok z dnia 2002-05-17 sygn. I CKN 1157/00

Numer BOS: 2222254
Data orzeczenia: 2002-05-17
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt I CKN 1157/00

Wyrok

z dnia 17 maja 2002 r.

Przewodniczący: SSN Bronisław Czech.

Sędziowie SN: Jan Górowski (sprawozdawca), Marek Sychowicz.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 7 grudnia 1999 r. Sąd Apelacyjny w (...) zmienił wyrok Sądu Okręgowego w W. w ten sposób, że zasądził od pozwanej W. C. na rzecz powódki Ireny T. kwotę 46.500 zł, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 maja 1997 r. i kosztami procesu.

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowiły ustalenia, według których powódka zleciła pozwanej sporządzenie aktu notarialnego obejmującego nieruchomość objętą księgą wieczystą Sądu Rejonowego w W. Nieruchomość ta obciążona była długami na rzecz Banku Spółdzielczego w P., spółki z o.o. "L.", J. L., K. M. i A. D. Przed sporządzeniem aktu notarialnego w dniu 23 kwietnia 1996 r. obciążenia te zostały przez powódkę uregulowane.

W treści aktu notarialnego pozwana notariusz zapewniła, że zapoznała się ze stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej.

W miesiącu wrześniu 1996 r. powódka została zawiadomiona listem poleconym przez T. B., że rozpoczął postępowanie egzekucyjne w stosunku do nabytej nieruchomości, jako wierzyciel zbywców. Egzekucja została wszczęta, przez Komornika Sądu Rejonowego w W., w dniu 5 marca 1996 r. Jego wniosek o dokonanie wpisu do księgi wieczystej wpłynął do Sądu w dniu 13 marca 1996 r. Niezwłocznie po jego wpływie, w tym samym dniu, Sąd dokonał w dziale III księgi wieczystej wzmianki o wniosku. Natomiast właściwego wpisu w księdze wieczystej dokonano w dniu 19 czerwca 1996 r.

Dokonując oceny prawnej, Sąd Apelacyjny doszedł do konkluzji, że skoro pozwana nie zauważyła wzmianki o wniosku A ... i nie zbadała jego treści, to ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą na podstawie art. 49 ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. - Prawo o notariacie (Dz. U. Nr 22, poz. 91 ze zm.), w zw. z art. 471 k.c. Nie zachowała bowiem staranności jaką powinien notariusz zachować przy wykonywaniu czynności notarialnych.

W kasacji opartej na obu podstawach z art. 3931 k.p.c. pozwana zarzuciła naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy - art. 382 k.p.c., art. 224 § 2 k.p.c., art. 244 § 1 i 2 k.p.c., art. 223 § 1 k.p.c., art. 232 zd. 2 k.p.c. i art. 328 § 2 w zw. z art. 233 k.p.c., oraz rażące naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię - art. 45 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (Dz. U. Nr 19, poz. 147 ze zm.) oraz art. 49 i art. 80 § 1 prawa o notariacie. W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie apelacji, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu w (...) do ponownego rozpoznania.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Zgodnie z ustanowioną w art. 9 k.p.c. zasadą jawności procesu cywilnego, skonkretyzowaną w art. 138 k.p.c. i art. 210 k.p.c., postępowanie dowodowe przeprowadza się na rozprawie. Odstępstwem od tej zasady jest przepis art. 224 § 2 k.p.c., który jako przepis wyjątkowy nie może być interpretowany rozszerzająco. Poza rozprawą - po jej zamknięciu - mogą być zatem przeprowadzone jedynie dowody przez sędziego wyznaczonego lub przez sąd wezwany albo dowód z akt lub wyjaśnień organów państwowych, jeżeli sąd uzna rozprawę co do tych dowodów za zbyteczną. Przeprowadzony poza rozprawą dowód z odpisu księgi wieczystej, z uwagi na treść tego dokumentu, nie wniósł jednak do sprawy nic znaczącego. Odpis ten bowiem nie zawierał informacji o wniosku komornika.

Kserokopia - jako odwzorowanie oryginału - może być odpisem, to jest dokumentem, jeżeli zawiera umieszczone na niej i zaopatrzone podpisem poświadczenie zgodności z oryginałem. Dołączona zatem po zamknięciu rozprawy do akt kserokopia działu III księgi wieczystej, skoro nie spełniała tego wymogu, nie była dokumentem w sensie procesowym (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 29 marca 1994 r., III CZP 37/94, OSNC 1994, nr 11, poz. 206 i z dnia 27 lutego 1997 r., III CKN 7/97, nie publ.). Dowód ten także jednak nie mógł mieć znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Wzmianka bowiem o wniosku składa się z numeru kolejnego dziennika KW, którym wniosek został oznaczony z dodaniem dwóch końcowych cyfr danego roku (§ 18 Rozp. Min. Spr. z dnia 18 marca 1992 r. w sprawie wykonania przepisów ustawy o księgach wieczystych i hipotece, Dz. U. Nr 29, poz. 128 ze zm.). Skoro więc spór występował nie do faktu istnienia w księdze wieczystej wzmianki o wniosku komornika, lecz dotyczył terminu jej dokonania, dowód nawet z prawidłowo wykonanego odpisu z księgi wieczystej nie mógł wyjaśnić kwestii spornej. Naruszenie zatem przez Sąd Apelacyjny art. 224 § 2 k.p.c. w zw. z art. 382 k.p.c. i art. 244 § 1 k.p.c. (przepis art. 244 § 2 k.p.c., podobnie jak art. 223 § 1 k.p.c. - jak się wydaje - zostały przytoczone w wyniku oczywistej pomyłki) nie stanowiło skutecznej podstawy kasacji z art. 393 § 1 pkt 2 k.p.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 1997 r., I CKN 57/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 82).

Uprawnienie sądu do przeprowadzenia dowodu z urzędu (art. 232 zd. 2 k.p.c.) nie oznacza, że jest on zobowiązany zastąpić własnym działaniem bezczynność strony. Nieprzeprowadzenie przez sąd dowodu z urzędu z reguły nie jest uchybieniem procesowym. Mając na uwadze, że obydwie strony były zastępowane przez fachowych pełnomocników oraz, iż nie zachodziło podejrzenie prowadzenia procesu fikcyjnego, niewątpliwie sąd nie miał takiego obowiązku. Nieprzeprowadzenie dowodu przez sąd z urzędu nie może uzasadniać podstawy kasacyjnej, zwłaszcza wtedy, gdy kasator w toku procesu sprzeciwiał się przeprowadzeniu tego dowodu. Zarzut zatem nieprzeprowadzenia dowodu z zeznań w charakterze świadka przewodniczącej Wydziału VI Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w W. nie był trafny (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 1998 r., II CKN 656/97, OSNC 1998, nr 12, poz. 208 i z dnia 25 czerwca 1998 r., III CKN 384/98, R. Pr. 1999, nr 2, s. 83).

Pominięcie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, wynikającego z zeznań komornika, faktu załatwiania jego wniosków o wpisy z opóźnieniem przez sąd wieczystoksięgowy nie stanowiło także uchybienia, które miało znaczenie w postępowaniu kasacyjnym. Jak bowiem sam skarżący wskazał - z powołaniem się zresztą na notoryjność tego faktu - opóźnienia te dotyczyły dokonywania wpisów w księgach wieczystych. Zatem z zeznań tych nie można było wnioskować o praktyce Sądu w przedmiocie dokonywania wzmianek o wnioskach. Wzmianka o wniosku nie jest wpisem w rozumieniu ustawy o księgach wieczystych i hipotece (art. 49). Stanowi ona informację o złożeniu niezałatwionego jeszcze wniosku o wpis, który po jego dokonaniu, może zmienić treść księgi wieczystej, w zakresie określonym żądaniem wniosku.

Wbrew też zarzutowi skarżącego, Sąd Apelacyjny odniósł się w uzasadnieniu do przesłuchania w charakterze strony pozwanej W. C. (k. 5). Poza tym uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera wszystkie konieczne elementy przewidziane w art. 328 § 2 k.p.c. Na marginesie trzeba zauważyć, że zarzut naruszenia tego przepisu wymaga dla swej skuteczności wykazania dodatkowo wpływu zarzucanych wadliwości na wynik sprawy (por. orzeczenie SN z dnia 8 października 1997 r. II CKN 312/97, nie publ.).

Już w toku procesu przed Sądem pierwszej instancji poza sporem było istnienie w łamie pierwszym Działu III księgi wieczystej wzmianki o wniosku komornika, dotyczącej wszczęcia egzekucji z nieruchomości, w celu zaspokojenia wierzytelności T. B. W tej sytuacji należało odpowiedzieć na pytanie, którą ze stron, w okolicznościach sprawy, obciążał ciężar wykazania, że wzmianka została dokonana sprzecznie z prawem, to jest z opóźnieniem.

Wykładnia art. 45 ust. 1 ustawy o księgach wieczystych i hipotece nie budzi wątpliwości. Niezwłoczne dokonanie wzmianki, w rozumieniu tego przepisu, oznacza podjęcie tej czynności bez jakiejkolwiek zwłoki, najszybciej jak to możliwe z przyczyn technicznych, czyli w dniu wpływu wniosku, bądź w dniu następnym. Z faktu zatem istnienia w księdze wieczystej wzmianki o wniosku komornika - zwłaszcza, że sąd dysponował wyjaśnieniem Przewodniczącego Wydziału z dnia 18 czerwca 1998 r. (por. art. 224 § 2 k.p.c.) - należało wywieść domniemany wniosek, że wzmianka ta została dokonana zgodnie z terminem ustawowym (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 17 października 2000 r. I CKN 1196/98, nie publ.). Z tej przyczyny doszło do odwrócenia ciężaru dowodu polegającego na tym, że na osobie, od której poszkodowany domagał się odszkodowania spoczywał ciężar obalenia faktu wynikającego z domniemania faktycznego (por. orzeczenie SN z dnia 16 kwietnia 1986 r. I CR 34/86, OSPiKA 1987, nr 5-6, poz. 125). Skoro zatem pozwana chciała wywieść dla siebie korzystne skutki prawne z twierdzenia, że brak było wpisu wzmianki, w okresie od dnia 13 marca 1996 r. do dnia 23 kwietnia 1996 r., o wniosku komornika, w łamie pierwszym Działu III księgi wieczystej to powinna była wykazać (art. 6 k.c.), że wzmianka została dokonana po dacie sporządzenia aktu notarialnego. Skoro jednak na wykazanie tej okoliczności wniosków dowodowych nie zgłaszała, to trafnie została obarczona przez Sąd Apelacyjny skutkami swego zaniechania.

Wbrew stanowisku skarżącej Sąd Apelacyjny także nie dopuścił się naruszenia prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 49 i art. 80 § 1 prawa o notariacie. Obowiązkiem bowiem także ustawowym notariusza (art. 80 § 2 prawa o notariacie) jest - o ile nie zażąda odpowiednich dokumentów - osobiste zbadanie księgi wieczystej. Jeżeli notariusz dokona tego niestarannie, to jest przeoczy, badając księgę, wpisy, bądź wzmianki o wnioskach i zapewni klienta o stanie rzeczy niezgodnym z treściami wpisów do księgi wieczystej, bądź ze złożonymi, wnioskami to nie zachowuje staranności w rozumieniu art. 49 prawa o notariacie i ponosi odpowiedzialność za szkodę w całości (orzeczenie Sądu Najwyższego C III 577/36, PN 1937, nr 17-18, s. 140 i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 1997 r., II CKN 420/97, nie publ.). Notariusz nie tylko bowiem - jak każdy, jest uprawniony do przeglądania ksiąg wieczystych, ale także jest uprawniony do zapoznawania się z aktami ksiąg wieczystych (§ 1 ust. 1 i 2 rozporządzenia z dnia 18 marca 1992 r.). Skoro przyjmuje zlecenie zbadania wszystkich obciążeń nieruchomości od przyszłego nabywcy, to niewątpliwie działa z nienależytą starannością, jeżeli przeoczy wzmiankę o wniosku i nie zbada jego treści.

Z tych przyczyn, na podstawie art. 39312 k.p.c., Sąd Najwyższy oddalił kasację. O kosztach rozstrzygnięto zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu (art. 98 k.p.c.).

Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.