Postanowienie z dnia 2003-11-13 sygn. I CK 249/02
Numer BOS: 2222227
Data orzeczenia: 2003-11-13
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Powaga rzeczy osądzonej postanowień działowych
- Wyłączenie ze względu na wyrażenie poglądu prawnego niekorzystnego dla strony
- Związanie sądu decyzją administracyjną
Sygn. akt I CK 249/02
Postanowienie
Sądu Najwyższego
z dnia 13 listopada 2003 r.
Przewodniczący: Sędzia SN Antoni Górski (sprawozdawca).
Sędziowie SN: Bronisław Czech, Zbigniew Kwaśniewski.
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Błażeja K. przy uczestnictwie Ryszarda K., Elżbiety M., Krystyny W., Marii i Wiesława M. oraz C. Spółki z o.o. w J. w likwidacji o zniesienie współwłasności i dział spadku, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 13 listopada 2003 r., kasacji wnioskodawcy od postanowienia Sądu Okręgowego w W. z dnia 28 grudnia 2001 r., oddala kasację.
Uzasadnienie
Wnioskodawca wnosił o zniesienie współwłasności i dział spadku po Blandynie K. zmarłej w dniu 9 stycznia 1993 r., a następnie dodatkowo o zasądzenie na rzecz jego i na rzecz uczestników Andrzeja K., Elżbiety M. i Krystyny W. solidarnie od uczestników Marii i Wiesława małżonków M. i od "C." Spółki z o.o. 800.000 zł tytułem należności za korzystanie przez nich z nieruchomości położonej w N. Po sprecyzowaniu stanowiska procesowego w kwestii zniesienia współwłasności i działu spadku wnioskodawca twierdził, że przedmiotem podziału jest udział w 1/2 w zabytkowym budynku położonym w N. oraz nieruchomość położona w W.
Sąd Rejonowy w W. postanowieniem z dnia 20 czerwca 2001 r. odrzucił wniosek w części dotyczącej żądania zniesienia współwłasności budynku położonego w N. z uwagi na to, że sprawa o zniesienie współwłasności całej nieruchomości położonej w tej miejscowości była już przedmiotem postępowania sądowego i zakończyła się prawomocnym postanowieniem Sądu Rejonowego w O. z dnia 12 września 1994 r. oddalającym wniosek. Przyczyną oddalenia wniosku w tamtej sprawie było to, iż cała nieruchomość położona w N., o pow. 2 ha 27a 27 m2, została w postępowaniu uwłaszczeniowym przyznana aktem własności ziemi z dnia 22 października 1975 r. małżonkom M., którzy w dniu 18 maja 1998 r. zbyli ją aktem notarialnym Spółce "C.". Uwłaszczenie na tę nieruchomość objęło także stojący na niej zabytkowy budynek tak, że w niniejszej sprawie próba wyłączenia tego budynku, jako odrębnego przedmiotu współwłasności, jest bezskuteczna. W rzeczywistości prowadzi ona do podważenia prawomocnego orzeczenia sądowego, co jest niedopuszczalne. Dlatego w tej części wniosek podlegał odrzuceniu. W ocenie Sądu Rejonowego powagą rzeczy osądzonej objęte są też roszczenia wnioskodawcy skierowane przeciwko małżonkom M. i Spółce "C." o wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości, gdyż zgodnie z art. 618 § 3 k.p.c. po zapadnięciu prawomocnego postanowienia o zniesieniu współwłasności, uczestnik nie może dochodzić roszczeń z tytułu posiadania rzeczy przez innego jej współwłaściciela. Skoro zaś wygasły ewentualne pretensje wnioskodawcy z tego tytułu w stosunku do małżonków M., brak jest podstaw do ich dochodzenia od nabywcy nieruchomości - Spółki " C.".
Jeśli zaś chodzi o żądanie wniosku dotyczące nieruchomości położonej w W., to zdaniem Sądu wnioskodawca nie udowodnił, aby wchodziła ona w skład spadku po Blandynie K. Wprawdzie decyzją administracyjną z dnia 6 sierpnia 1964 r. ustanowiono na rzecz Ryszarda K., męża wnioskodawczyni, prawo wieczystego użytkowania tej nieruchomości, ale prawo to nie zostało wpisane w księdze wieczystej, prowadzonej dla tej nieruchomości. Wpis zaś tego prawa ma charakter konstytutywny; w razie więc braku tego wpisu, nie można mówić o powstaniu prawa użytkowania wieczystego, zatem w tej części wniosek o zniesienie współwłasności i dział spadku podlegał oddaleniu.
Orzeczenie Sądu Rejonowego zostało zaskarżone przez wnioskodawcę zażaleniem w części dotyczącej odrzucenia wniosku oraz apelacją w części oddalającej wniosek. Sąd Okręgowy w W. postanowienie z dnia 28 grudnia 2001 r. oddalił oba te środki odwoławcze, podzielając ustalenia i oceny prawne Sądu I-ej Instancji.
Rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego zawarte w tym postanowieniu zaskarżył kasacją wnioskodawca zarzucając naruszenie art. 378 § 1 oraz art. 328 § 2 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., art. 177 § 1 pkt 3 k.p.c., art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 3 i art. 366 § 2 k.p.c., art. 618 § 3 k.p.c. i art. 233 § 1 k.p.c. Ponadto zarzucił naruszenie art. 6 ustęp 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności w zw. z art. 91 Konstytucji RP, skutkujące nieważność postępowania. Na tych podstawach wnosił o uchylenie skarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie po zniesieniu postępowania jako nieważnego, albo o uchylenie postanowień Sądów obu instancji i przekazanie sprawy do rozpoznania Sądowi Rejonowemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W pierwszej kolejności wymaga rozważenia zarzut nieważności postępowania. Został on skonstruowany na tej podstawie, że w wydaniu zaskarżonego postanowienia brała udział sędzia, która orzekała również w instancji rewizyjnej, rozpoznającej, z niekorzystnym wynikiem dla wnioskodawcy, rewizję w sprawie. Wyrażenie przez sędzię w tamtej sprawie poglądu niekorzystnego dla wnioskodawcy oznacza brak waloru jej bezstronności, stanowiącego niezbędną przesłankę do uczestniczenia w rozpoznawaniu niniejszej sprawy. Uzasadniało to zdaniem skarżącego konieczność wyłączenia się tej sędzi "w oparciu o obecnie obowiązujące standardy europejskie, wynikające z orzecznictwa Trybunału w Strasburgu".
Pogląd ten jest bezzasadny. Przestrzeganie ogólnej reguły zawartej w art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka o prawie do rozpoznania sprawy przez niezawisły i bezstronny sąd powinno być najpierw zweryfikowane na tle przewidzianych w obowiązującym kodeksie postępowania cywilnego podstaw wyłączenia sędziego. Skarżący jednak żadnej z tych podstaw kodeksowych nie powołuje. W tej sytuacji poprzestanie na tym, że sędzia biorąca udział w rozpoznaniu niniejszej sprawy była także członkiem składu orzekającego w innej sprawie, w której Sąd wypowiedział pogląd prawny niekorzystny dla skarżącego, w żadnym razie nie może stanowić przesłanki dyskredytującej czy podważającej bezstronność sądu, gwarantowanej w art. 6 Konwencji. Powołanie podstawy prawnej rozstrzygnięcia wraz z interpretacją wchodzących w grę przepisów praw jest bowiem podstawowym obowiązkiem sądu. Zaprezentowanie przy tej okazji poglądu w rozstrzyganej kwestii prawnej nie może więc być zarzutem wobec sędziego, ani podstawą do jego wyłączenia od udziału w rozpatrywaniu innej sprawy, w której występuje podobny problem prawny. Odmienne stanowisko w tej kwestii, przedstawione w kasacji, jest więc nieusprawiedliwione, a odwoływanie się w tej mierze do treści art. 6 Konwencji w zw. z art. 91 Konstytucji bezpodstawne.
Nietrafne są też pozostałe zarzuty kasacji. Podstawowe znaczenie ma tu zarzut uchybienia art. 233 § 1 k.p.c. przez uznanie za wiążący akt własności ziemi, przyznający całą nieruchomość na własność małżonkom M., zamiast zakwestionowania tego aktu, jako bezwzględnie nieważnego. Oceniając ten zarzut trzeba w pierwszym rzędzie przypomnieć obowiązującą zasadę związania sądów i innych organów ostateczną decyzją administracyjną, która to zasada jest jedną z podstaw racjonalnego porządku prawnego, opartego m.in. na podziale kompetencyjnym władzy państwowej. Stąd też możliwość zakwestionowania przez sąd jakiegoś aktu administracyjnego, mającego postać i charakter ostatecznej decyzji administracyjnej, może wchodzić tylko w wyjątkowych sytuacjach, kiedy uchybienia przy podejmowaniu tego aktu są tak rażące i dotyczą kwestii kardynalnych na tyle, że kwestionowany akt nie może być w ogóle uznany za decyzję, albo będąc nią, wydany został przez organ niepowołany do jej wydania (por. przykł. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 1984 r., III CZP 70/84 (OSPiKA 1985, z. 8, poz. 166). Sąd Okręgowy słusznie uznał, że akt własności ziemi dotyczący nieruchomości położonej w Józefowie Nowej Wsi nie był dotknięty tego typu wadami, które mogłyby go dyskwalifikować, jako akt bezwzględnie nieważny, stąd też jest on aktem wiążącym i sąd nie ma kompetencji do kwestionowania jego mocy prawnej. Podtrzymywanie w kasacji odmiennego stanowiska w tym względzie jest więc nieusprawiedliwione. Związanie Sądu tym aktem administracyjnym oznacza też bezpodstawność zarzutu kasacji naruszenia art. 177 § 1 pkt 3 k.p.c., gdyż wbrew przekonaniu skarżącego, Sąd nie miał obowiązku oczekiwania na rezultat podejmowanych w trybie nadzwyczajnym prób podważenia aktu własności ziemi.
Nie można też zgodzić się ze stanowiskiem kasacji, podważającej możliwość zastosowania w sprawach podziałowych, w których zapadło prawomocne postanowienie oddalające wniosek, instytucji powagi rzeczy osądzonej. Z treści art. 523 k.p.c. wynika, że postanowienie takie może zostać zmienione tylko "w razie zmiany okoliczności sprawy". W orzecznictwie wyjaśnione zostało, że przez pojęcie "okoliczności sprawy" należy rozumieć okoliczności faktyczne, stan faktyczny decydujący o oddaleniu wniosku (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 1973 r., III CRN 429/72, OSPiKA 1973 r., nr 10, poz. 196). Okoliczności te ulegają sprekludowaniu na datę prawomocności postanowienia oddalającego wniosek, stąd też podstawą zmiany takiego orzeczenia mogą być tylko okoliczności nowe, zaistniałe po tej dacie. Oba tryby postępowania cywilnego są równorzędne, zatem do prawomocności orzeczeń nieprocesowych i ich powagi rzeczy osądzonej należy stosować art. 363 - 366 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., w tym także do postanowień oddalających wniosek - w zakresie odnoszącym się do sprekludowanego stanu faktycznego objętego takim postanowieniem (por. uzasadnienia uchwał Sądu Najwyższego z dnia 11 listopada 1965 r., III Co 64/65, OSNCP 1966, poz. 92 oraz z dnia 12 marca 2003 r., III CZP 97/02, dot. niepubl.). W niniejszej sprawie wniosek podziałowy w części dotyczącej zniesienia współwłasności nieruchomości położonej w N. opierał się na kwestionowaniu treści aktu własności ziemi, to jest na podstawie, która była przyczyną oddalenia wniosku w sprawie uprzedniej. Odrzucenie w tej części wniosku, jako dotyczącego kwestii prawomocnie osądzonej w tym wcześniejszym postępowaniu było więc prawidłowe, a zarzuty kasacji naruszenia art. 199 § 1 w zw. z art. 13 § 2 i art. 366 § 2 k.p.c., kwestionujące oddalenie przez Sąd Okręgowy zażalenia na to odrzucenie, okazały się chybione.
Nietrafny jest też zarzut naruszenia art. 618 § 3 k.p.c. Z treści tego przepisu wynika, że znajduje on zastosowanie tylko do sytuacji, w których zapada pozytywne orzeczenie o zniesieniu współwłasności. Z tego zaś wynika, że sąd prowadzący postępowanie o zniesienie współwłasności nie może orzekać o roszczeniach wymienionych w § 1 tego przepisu, jeżeli oddala lub odrzuca wniosek o zniesienie współwłasności, jak to było w sprawie niniejszej. Wbrew więc stanowisku skarżącego uznać należy, iż Sąd w niniejszej sprawie nie mógł rozpatrywać i orzekać o pretensjach wnioskodawcy z tytułu posiadania nieruchomości w N.
Nie znajduje wreszcie uzasadnienia zarzut uchybienia art. 378 § 1 w zw. z art. 328 § 2 i art. 391 § 1 k.p.c. Podzielając w pełni prawidłowość ustaleń Sądu I-ej instancji i dokonanych przez ten Sąd ocen prawnych, Sąd Okręgowy nie musiał szczegółowo powtarzać ich w swoim uzasadnieniu, lecz prawidłowo ujął swoje stanowisko w sposób syntetyczny, ale wyczerpujący.
Skoro wszystkie zarzuty kasacji okazały się nieusprawiedliwione, podlegała ona oddaleniu na mocy art. 39312 k.p.c., jako niezasadna.
Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.