Wyrok z dnia 2003-03-26 sygn. II CK 91/02

Numer BOS: 2222025
Data orzeczenia: 2003-03-26
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt II CK 91/02

Wyrok

Sądu Najwyższego

z dnia 26 marca 2003 r.

Przewodniczący: SSN Helena Ciepła (sprawozdawca).

Sędziowie SN: Bronisław Czech, Marek Sychowicz.

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Adrianny K.-A. przeciwko Dariuszowi A. o rozwód, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 26 marca 2003 r. kasacji pozwanego od wyroku Sądu Apelacyjnego w P. z dnia 26 września 2001 r.:

I. uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację w zakresie nakazującym pozwanemu opróżnienie, opuszczenie i wydanie powódce lokalu mieszkalnego położonego przy ul. N. w P. (pkt 5 wyroku Sądu Okręgowego w P. z dnia 27 grudnia 2000 r.) oraz w części orzekającej o kosztach procesu (pkt III zaskarżonego wyroku) i w tym zakresie przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu w P. do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego. II. poza tym kasację oddala.

Uzasadnienie

Sąd Apelacyjny w P., zaskarżonym wyrokiem, zmienił orzeczenie Sądu Okręgowego orzekające rozwód małżeństwa stron w zakresie sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej nad ich małoletnimi dziećmi, oddalił apelację w pozostałej części. Rozstrzygnięcie to oparł na następujących, aprobowanych ustaleniach Sądu pierwszej instancji.

Strony zawarły związek małżeński 31 maja 1986 r. Z małżeństwa tego mają dwoje dzieci. Do 1995 r. małżonkowie mieszkali razem w lokalu, do którego przysługiwało im wspólnie prawo najmu. Od początku pożycie małżeńskie stron nie układało się. Pozwany znęcał się nad żoną fizycznie i psychicznie, za co został dwukrotnie prawomocnie skazany w 1997 r. Powódka natomiast, wyrokiem z dnia 15 września 1998 r., została skazana za czyn z art. 267 § 1 k.k., polegający na naruszeniu tajemnicy korespondencji adresowanej do pozwanego.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Apelacyjny podzielił ocenę jurydyczną Sądu pierwszej instancji, że wyłączną winę rozkładu pożycia małżeńskiego stron ponosi pozwany. Za trafne uznał też rozstrzygnięcie tego Sądu w przedmiocie orzeczenia eksmisji pozwanego z zajmowanego mieszkania.

W kasacji, opartej na podstawie wywiedzionej z art. 3931 pkt 1 k.p.c., pozwany zarzucił naruszenie przepisów art. 57 k.r.o. w związku z art. 23 k.r.o. przez ich błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, że prawomocne skazanie powódki za czyn z art. 267 § 1 k.k. w czasie trwania małżeństwa oraz wzbudzanie przez nią w dzieciach negatywnego stosunku do ojca nie mają wpływu na ocenę jej winy w rozkładzie pożycia małżeńskiego stron. Ponadto naruszenie przepisów art. 15 ust. 2, 14 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie Kodeksu cywilnego przez ich niezastosowanie, co w konsekwencji skutkowało niezawiadomieniem właściwej gminy o możliwości wstąpienia do sprawy, a także brakiem rozstrzygnięcia o uprawnieniu pozwanego do lokalu socjalnego bądź jego braku.

W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

W sytuacji, w której skarżąca nie zarzuca, jak w przedmiotowej sprawie, naruszenia przepisów postępowania przez poczynienie wadliwych ustaleń, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, dla oceny trafności zarzutu naruszenia prawa materialnego miarodajny jest stan faktyczny przyjęty za podstawę wydania zaskarżonego orzeczenia, który wiąże Sąd Najwyższy w postępowaniu kasacyjnym.

W tak ustalonym stanie faktycznym zarzut naruszenia art. 23 i 57 k.r.o. oraz art. 15 ust. 2 cyt. ustawy nie jest uzasadniony.

Według utrwalonego w orzecznictwie stanowiska związanie sądu cywilnego prawomocnym wyrokiem skazującym nie rozciąga się na inne niż wskazane w art. 11 k.p.c. okoliczności, co oznacza, że w sprawie o rozwód sąd ma obowiązek samodzielnie badać i ocenić, czy popełnienie przestępstwa na szkodę współmałżonka miało wpływ na rozkład pożycia małżeńskiego, a w konsekwencji, czy uzasadnia obciążenie winą tego małżonka za rozkład pożycia w myśl art. 57 § 1 k.r.o. (tak też Sąd Najwyższy w orzecz. z dnia 21 listopada 1997 r., II CKN 646/97, niepubl.). Wbrew stanowisku skarżącego, dokonana w tym przedmiocie przez Sąd Apelacyjny ocena i przyjęcie w jej wyniku, że wyłączną winę rozkładu pożycia ponosi pozwany, nie może być skutecznie zwalczana. Niezależnie bowiem od tego, że stopień społecznej szkodliwości czynów pozwanego i powódki jest nieporównywalny, gdyż znęcanie się nad współmałżonkiem narusza dobra bardziej istotne z punktu widzenia ochrony rodziny (życie i zdrowie) niż naruszenie tajemnicy korespondencji, to uszło uwagi skarżącego, że rozkład pożycia małżeńskiego stron, w stopniu uzasadniającym orzeczenie rozwodu, nastąpił przed popełnieniem przestępstwa przez powódkę. Został on właśnie spowodowany fizycznym i moralnym znęcaniem się przez pozwanego nad powódką w okresie od listopada 1988 r do września 1995 r., za co został prawomocnie skazany wyrokiem z dnia 20 marca 1997 r. W konsekwencji należy podzielić ocenę Sądu drugiej instancji, że naruszenie przez powódkę tajemnicy korespondencji adresowanej do pozwanego nie miało wpływu na rozpad małżeństwa stron.

Nie znajduje także uzasadnienia zarzut naruszenia art. 15 ust. 2 powołanej ustawy. Przepis ten nakłada na sąd obowiązek zawiadomienia gminy o toczącym się postępowaniu w sprawie o opróżnienie lokalu, w celu umożliwienia jej wstąpienia do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego po stronie powoda oraz stanowi, że do udziału gminy stosuje się odpowiednio przepisy o interwencji ubocznej, z wyjątkiem art. 78, 79 i art. 83 k.p.c., przy czym gmina nie musi wykazywać interesu prawnego.

W konsekwencji takiego unormowania zachodzi konieczność udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy sprawa o rozwód może być uznana za sprawę o opróżnienie lokalu. Na pytanie to należy udzielić odpowiedzi przeczącej. Podstawę do takiej odpowiedzi dają przepisy art. 56 i 58 § 2 k.r.o. oraz art. 427 k.p.c. Analiza tych przepisów prowadzi do wniosku, że sprawa o rozwód nie ma charakteru sprawy o opróżnienie lokalu. Wprawdzie stosownie do przepisu art. 58 § 2 k.r.o. kognicja sądu orzekającego w sprawie rozwodowej została rozszerzona na objęcie wyrokiem rozwodowym również rozstrzygnięcia o wspólnym mieszkaniu stron, zajmowanym przez nich niezależnie od posiadanego tytułu oraz na orzeczeniu - na żądanie małżonka - eksmisji współmałżonka, jednakże sprawa nie nabiera przez to charakteru sprawy o opróżnienie lokalu. Małżonkowie decydują o dalszych losach procesu, a rozwód nie może być im "narzucony" wbrew ich woli, choćby istniały przesłanki do jego orzeczenia. Dlatego rozstrzyganie o prawach majątkowych małżonków w tym procesie musi być z założenia podporządkowane interesowi niemajątkowemu, który powinien być chroniony w pierwszej kolejności. Zasadą systemu prawa rodzinnego jest nieingerowanie osób trzecich w stosunki rodzinne, jeżeli ich interes w rozstrzygnięciu nie ma charakteru osobistego. Z tego względu w sprawie o rozwód interwencja uboczna nie jest dopuszczalna (por. orzecz. SN z 25.XI.1959 r., 2 CR 44/59, PiP 1961, nr 7 s. 160). Rozstrzygającego argumentu jurydycznego na rzecz tego stanowiska dostarcza też treść przepisu art. 427 k.p.c. wyłączającego ex lege jawność posiedzeń sądu w sprawach małżeńskich.

Niezależnie od tego eksmisja orzeczona na podstawie art. 58 § 2 k.r.o. nie jest ostatecznym rozstrzygnięciem dotyczącym uprawnienia małżonków do mieszkania, bowiem takim będzie orzeczenie o podziale majątku wspólnego.

Nie można natomiast odmówić słuszności zarzutowi naruszenia przepisów art. 14 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. Nr 71, poz. 733), które mają zastosowanie do każdego orzeczenia eksmisji bez względu na jego podstawę, jeżeli dotyczy ono lokalu podlegającego przepisom powołanej ustawy.

Z ustalonego stanu faktycznego sprawy wynika, że stronom przysługuje do zajmowanego lokalu wspólnie prawo najmu, są one zatem lokatorami w rozumieniu art. 2 cyt. ustawy, a zajmowany lokal podlega jej przepisom.

Stosownie do odesłania zawartego w art. 3 tej ustawy, przepisy innych ustaw mają zastosowanie do ochrony praw lokatorów tylko wówczas, gdy regulują ją w sposób korzystniejszy. Takiego charakteru nie ma przepis art. 58 § 2 k.r.o., bowiem nie przewiduje uprawnienia do lokalu socjalnego. Trafnie zatem skarżący zarzucił, że w sprawie ma zastosowanie art. 14 ust. 1 i 3 powołanej ustawy. Z mocy ust. 1 tego przepisu sąd ma obowiązek zawarcia w orzeczeniu nakazującym opróżnienie lokalu rozstrzygnięcia o uprawnieniu do otrzymania lokalu socjalnego, bądź o braku takiego uprawnienia wobec osób, których nakaz dotyczy. Oczywistym jest, że przyznanie takiego uprawnienia zależy od wyjaśnienia, czy zostały spełnione przesłanki z art. 14 ust. 3 i 4 cyt. ustawy. Tymczasem Sąd Apelacyjny, orzekając eksmisję pozwanego, nie rozważał w ogóle sprawy z punktu widzenia tego przepisu, co nie pozwala na odparcie zarzutu jego naruszenia i skutkowało uchylenie zaskarżonego wyroku w części oddalającej apelację w zakresie orzekającym eksmisję oraz w orzeczeniu o kosztach i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania. Poza tym kasację z przyczyn powołanych na wstępie oddalono (art. 39312 i art. 39313 k.p.c.).

Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.