Postanowienie z dnia 2002-04-24 sygn. V CKN 1002/00
Numer BOS: 2221792
Data orzeczenia: 2002-04-24
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Tryb i legitymacja w zakresie zmiany treści i sposobu wykonywania służebności
- Pojęcia "droga konieczna" i "odpowiedni dostęp do drogi publicznej"
Postanowienie
Sądu Najwyższego
z dnia 24 kwietnia 2002 r.
V CKN 1002/00
Przewodniczący: Sędzia SN Irena Gromska-Szuster (spr.). Sędziowie SN: Gerard Bieniek, Bronisław Czech.
Protokolant: Ewa Zawisza.
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Józefa C. przy uczestnictwie Stefana S. i Marii S. o zmianę zakresu służebności drogowej, po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 24 kwietnia 2002 r. na rozprawie kasacji wnioskodawcy od postanowienia Sądu Okręgowego z dnia 3 listopada 1999 r., uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wnioskodawca Józef C. wystąpił z wnioskiem o zmianę treści służebności drogi koniecznej ustanowionej na rzecz jego nieruchomości, przez obciążenie nieruchomości uczestników postępowania Stefana i Marii S. służebnością drogi szerszej niż ustanowiona, uwzględniającej możliwość wjazdu oraz wykonania manewru zawracania celem wyjazdu z nieruchomości wnioskodawcy.
Uczestnicy postępowania wnosili o oddalenie wniosku zarzucając, iż ustanowiona droga konieczna jest wystarczająca a niemożność zawracania i wyjazdu z nieruchomości wnioskodawcy wynika z jej nadmiernego zabudowania.
Postanowieniem z dnia 21 lipca 1999 r. Sąd Rejonowy oddalił wniosek ustalając między innymi, iż nieruchomości wnioskodawcy i uczestników postępowania stanowiły uprzednio jedną nieruchomość i należały do matki uczestnika, która dokonała jej podziału i w dniu 15 września 1975 r. zbyła działkę wnioskodawcy. W umowie notarialnej ustanowiona została na rzecz tej nieruchomości służebność drogi koniecznej "w miejscu obecnie pod drogę przeznaczonym", obciążająca nieruchomość uczestników postępowania stanowiącą działkę. Do 1996 r. wnioskodawca i uczestnicy zgodnie korzystali z drogi oraz z urządzonego na obu nieruchomościach placu manewrowego umożliwiającego zawracanie samochodów i wyjazd z nieruchomości. Od kilku lat, na skutek sporów, uczestnik uniemożliwił wnioskodawcy korzystanie z jego nieruchomości w zakresie szerszym niż droga konieczna, co doprowadziło do spraw sądowych, między innymi do sprawy Sądu Rejonowego z powództwa uczestnika przeciwko wnioskodawcy o zakazanie naruszania własności jego nieruchomości, w której Sąd w oparciu o opinię biegłego geodety ustalił przebieg drogi koniecznej ustanowionej aktem notarialnym z 1975 r. i wyrokiem z dnia 15 października 1998 r. zakazał wnioskodawcy korzystania z nieruchomości uczestnika w zakresie szerszym, niż wynikający z ustanowionej służebności drogowej. Droga ta biegnie od ulicy bramą pod budynkiem uczestników, w bramie jej szerokość wynosi około 2,90 m, następnie przy skręcie w lewo zwiększa się do 3,30 m a przy wjeździe na nieruchomość wnioskodawcy wynosi 3 m. Wnioskodawca zabudował swoją nieruchomość, na której prowadzi działalność gospodarczą-zakład piekarniczy.
W ocenie Sądu Rejonowego nieruchomość wnioskodawcy posiada odpowiedni dostęp do drogi publicznej i nie ma podstaw do poszerzania drogi koniecznej, tym bardziej, że jest to niemożliwe ze względu na szerokość bramy. Sąd ten stwierdził nadto, że wnioskodawca rozbudowując swoją parcelę musiał zdawać sobie sprawę, że ta gęsta zabudowa utrudni mu manewrowanie pojazdami na jego nieruchomości. W tym stanie rzeczy Sąd pierwszej instancji uznał, że brak podstaw do ustanowienia służebności drogi w szerszym zakresie, niż dotychczasowy, bowiem prowadziłoby to do ograniczenia prawa własności uczestników, co nie jest uzasadnione w sytuacji, gdy odpowiedni szlak drogowy został już wytyczony. Sąd oddalił wniosek dowodowy wnioskodawcy o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do spraw ruchu drogowego celem wykazania, że nie jest możliwy wjazd na posesję wnioskodawcy i wyjazd z niej ustanowioną drogą konieczną, która za bramą jest za wąska, co uniemożliwia także manewr zawracania. Sąd uznał ten dowód za zbędny stwierdzając, że drogą konieczną można dojechać na nieruchomość wnioskodawcy a możliwość zawracania wnioskodawca powinien zorganizować sobie sam na swojej nieruchomości.
W apelacji od tego orzeczenia wnioskodawca zgłosił zarzut nie wyjaśnienia okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy przez oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do spraw ruchu drogowego i dowolne ustalenie, że trudności z zawracaniem pojazdów wynikają z gęstej zabudowy nieruchomości wnioskodawcy. Zarzucił nadto bezpodstawne przyjęcie, że ustanowiona droga konieczna jest wystarczająca dla dojazdu także większych samochodów, które muszą dojeżdżać do zakładu piekarniczego. Zaskarżonym postanowieniem z dnia 3 listopada 1999 r. Sąd Okręgowy oddalił apelację przyjmując za własne ustalenia faktyczne i ocenę prawną Sądu pierwszej instancji. Stwierdził nadto, że żądanie wnioskodawcy zgłoszone w sprawie nie może być uwzględnione z uwagi na prawomocne rozstrzygnięcie zapadłe w sprawie Sądu Rejonowego ustalające przebieg drogi koniecznej zgodnie z umową z 1975 r. W ocenie Sądu odwoławczego ustalenie przebiegu drogi w powyższej sprawie dokonane zostało z uwzględnieniem dyspozycji art. 145 § 2 k.c. i wnioskodawca nie może tego kwestionować w sprawie rozpoznawanej. Sąd Okręgowy podniósł także, że skoro art. 291 k.c. przewiduje uprawnienie do zgłoszenia żądania zmiany zakresu służebności tylko dla właściciela nieruchomości obciążonej, to wnioskodawca nie może takiego żądania zgłosić a chcąc poprawić funkcjonalność swojej nieruchomości może jedynie umownie zmienić zakres służebności lub wydzierżawić od uczestnika część jego nieruchomości na urządzenie drogi. Wskazał też, że zgodnie z art. 285 § 2 k.c. służebność gruntowa może mieć jedynie na celu zwiększenie użyteczności nieruchomości władnącej a żądanie wnioskodawcy zmierza do zwiększenia użyteczności nieruchomości ze względu na prowadzoną na niej działalność gospodarczą, co nie uzasadnia zmiany zakresu służebności.
W kasacji od powyższego orzeczenia opartej na obu podstawach kasacyjnych wskazanych w art. 393 k.p.c. wnioskodawca w ramach pierwszej podstawy zarzucił naruszenie art. 145 § 1 k.c. i art. 291 k.c. przez ich błędną wykładnię i bezpodstawne przyjęcie, iż ustanowienie służebności drogi koniecznej umową z dnia 15 września 1975 r., której zakres ustalono w sprawie, wyklucza możliwość wystąpienia z wnioskiem w trybie art. 145 §1 k.c. o zmianę zakresu tej służebności a także błędne uznanie, że prowadzenie działalności gospodarczej przez wnioskodawcę nie ma żadnego znaczenia dla oceny zasadności jego wniosku o zmianę zakresu umownej służebności drogowej.
W oparciu o drugą podstawę kasacyjną wnioskodawca zarzucił naruszenie art. 278 § 1 k.p.c. przez nie uwzględnienie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do spraw ruchu drogowego dla oceny, czy istniejąca służebność jest wystarczająca dla zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb nieruchomości wnioskodawcy w zakresie dostępu do drogi publicznej, co miało istotny wpływ na wynik sprawy, bowiem doprowadziło do nie rozpoznania jej istoty.
W oparciu o powyższe zarzuty wnosił o uchylenie zaskarżonego postanowienia oraz poprzedzającego je postanowienia Sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy temu ostatniemu Sądowi do ponownego rozpoznania przy uwzględnieniu wniosku o zasądzenie na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzutom kasacji nie można odmówić słuszności. Błędne jest, bowiem stanowisko Sądu Okręgowego, który w fakcie umownego ustanowienia drogi koniecznej, o zakresie ustalonym w sprawie o zakazanie naruszania własności nieruchomości obciążonej oraz w treści art. 291 k.c. upatruje niedopuszczalność wystąpienia przez właściciela nieruchomości władnącej z wnioskiem o ustanowienie drogi koniecznej o innym zakresie, niż dotychczas ustalony, stwierdzając, że zmiana takiej służebności może nastąpić tylko w drodze umowy lub innych podobnych czynności między właścicielami nieruchomości władnącej i obciążonej. W doktrynie powszechny jest pogląd, że choć ustawodawca uregulował w art. 291 k.c. tylko roszczenie właściciela nieruchomości obciążonej o zmianę zakresu służebności, a nie uregulował odrębnie sytuacji, gdy dotychczasowa droga konieczna przestała zapewniać odpowiedni dostęp nieruchomości władnącej do drogi publicznej, to także właścicielowi tej nieruchomości żądanie takie przysługuje a dochodzić go może w oparciu o art. 145 § 1 k.c., w trybie przewidzianym w art. 626 k.p.c. Podobne stanowisko wyraził także Sąd Najwyższy w uzasadnieniu nie publikowanego orzeczenia z dnia 30 listopada 1966 r. III CR 292/66. Podzielając to stanowisko należy, zatem stwierdzić, że w sytuacji, gdy ustalona umownie służebność drogi koniecznej okazała się niewystarczająca dla zapewnienia właściwego dostępu nieruchomości władnącej do drogi publicznej, właścicielowi tej nieruchomości służy prawo wystąpienia z wnioskiem opartym na przepisie art. 145 § 1 k.c. o ustanowienie w trybie art. 626 k.p.c. odpowiedniej drogi koniecznej dla nieruchomości. Z takim samym wnioskiem może też wystąpić w sytuacji, gdy drogę konieczną ustalał Sąd a na skutek zmiany okoliczności, stała się ona niewystarczająca.
W rozpoznawanej sprawie, zatem, skoro według twierdzeń wnioskodawcy ustanowiona umownie w 1975 r. służebność drogi koniecznej nie zapewnia jego nieruchomości prawidłowego dostępu do drogi publicznej, może on żądać w oparciu o art. 145 § 1 k.c. ustanowienia odpowiedniej drogi koniecznej. Nie stoi temu na przeszkodzie wskazana przez Sąd Okręgowy jako zasadnicza okoliczność, iż w sprawie Sądu Rejonowego określono, w oparciu między innymi o opinię biegłego geodety, zakres tej służebności i zakazano wnioskodawcy korzystania z nieruchomości uczestnika w większym zakresie niż wynika ze służebności. Wbrew stanowisku Sądu Okręgowego nie zachodzi w takiej sytuacji powaga rzeczy osądzonej ani związanie sądu powyższym orzeczeniem w rozpoznawanej sprawie w takim znaczeniu, jakie nadał temu pojęciu Sąd Okręgowy. W sprawie przedmiotem ustaleń i rozstrzygnięcia było, bowiem jedynie to, jaki jest zakres ustanowionej w umowie z 1975 r. służebności drogi koniecznej i czy wnioskodawca przekracza ten zakres korzystając z nieruchomości uczestnika. Zgodnie z art. 365 k.p.c. tylko tego dotyczące rozstrzygnięcie Sądu w sprawie jest wiążące dla Sądu w rozpoznawanej sprawie. Natomiast wszystkie inne okoliczności, składające się na istotę żądania zmiany zakresu służebności, jako niewystarczającej, muszą być przedmiotem samodzielnych ustaleń i oceny Sądu w rozpoznawanej sprawie. Twierdzenie zatem wnioskodawcy, że ustanowiona w 1975 r. droga konieczna nie stanowi wystarczającego dostępu do drogi publicznej, w rozumieniu art. 145 § 1 k.c., musi być przedmiotem samodzielnych ustaleń i oceny Sądu w rozpoznawanej sprawie, skoro należy do istoty żądania w sprawie tej zgłoszonego i nie było przedmiotem rozstrzygnięcia w żadnej innej sprawie, także w sprawie I C 130/98. Ustalenia dokonane w tamtej sprawie nie mogą być, zatem przesądzające dla rozstrzygnięcia rozpoznawanej sprawy.
Przedmiotem samodzielnych ustaleń i oceny Sądu w rozpoznawanej sprawie musi być więc okoliczność, czy istotnie nieruchomość wnioskodawcy nie ma odpowiedniego dostępu do drogi publicznej, mimo umownego ustanowienia drogi koniecznej w 1975 r., przebiegającej tak, jak ustalono to w sprawie I C 130/98. Wbrew stanowisku Sądu Okręgowego, dla dokonania tej oceny nie jest obojętny sposób wykorzystywania nieruchomości przez wnioskodawcę a w szczególności to, że prowadzi on na niej działalność gospodarczą. Zgodnie, bowiem z art. 145 k.c. w związku z art. 285 k.c. ocena czy dostęp do drogi publicznej jest odpowiedni i czy zachodzą podstawy do ustanowienia drogi koniecznej, musi uwzględniać między innymi także przeznaczenie nieruchomości i sposób jej wykorzystywania, o ile jest on zgodny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem nieruchomości. Wyrażając odmienne stanowisko, Sąd Odwoławczy dokonał błędnej wykładni art. 145 k.c., co trafnie zarzuca kasacja.
Ze wszystkich tych, wyżej wskazanych względów, za zasadny należy uznać także oparty na drugiej podstawie kasacyjnej zarzut naruszenia art. 278 § 1 k.p.c. przez nieuwzględnienie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do spraw ruchu drogowego. Pominięcie tego dowodu wynikało z dokonania przez Sąd Okręgowy, opisanej wyżej, błędnej wykładni art. 145 k.c. i uznania, że wnioskodawca nie może kwestionować ustaleń dotyczących drogi koniecznej dokonanych w sprawie oraz nie może wywodzić w rozpoznawanej sprawie, że nie posiada odpowiedniego dostępu do drogi publicznej. Doprowadziło to do nie rozpoznania istoty sprawy, bowiem pominięcie dowodu z opinii biegłego do spraw ruchu drogowego uniemożliwiło ustalenie, czy rzeczywiście droga konieczna ustanowiona w 1975 r. i przebiegająca tak, jak ustalono w sprawie, nie jest drogą wystarczającą dla właściwego połączenia nieruchomości wnioskodawcy z drogą publiczną, ze względu na brak możliwości dojazdu, zawrócenia i wyjazdu samochodów. Pominięcie tego dowodu uniemożliwiło też ustalenie decydującej dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, czy niemożność odpowiedniego manewrowania samochodami na nieruchomości władnącej wynika z jej nadmiernego zabudowania przez wnioskodawcę, czy też zabudowa ta nie ma istotnego znaczenia i także bez dobudowanych po roku 1975 budynków manewr zawracania samochodów na tej nieruchomości byłby niemożliwy lub znacznie utrudniony. Droga konieczna to droga niezbędna do zapewnienia prawidłowego dostępu do drogi publicznej, przez co należy rozumieć także zapewnienie możliwości wyjazdu z nieruchomości władnącej, w tym wykonanie manewru zawracania, jeśli jest on niemożliwy do wykonania na nieruchomości władnącej. Przy ocenie, czy ustanawianie drogi koniecznej jest niezbędne i w jakim zakresie, decydujące znaczenie ma zatem to, czy wnioskodawca ma możliwość takiego zagospodarowania swojej nieruchomości, by urządzić na niej miejsce do zawracania samochodów oraz, czy zabudowując nieruchomość, sam pozbawił się takiego miejsca. Ustanowienie służebności drogi koniecznej prowadzi do istotnego ograniczenia prawa własności nieruchomości obciążonej a taka ingerencja w to prawo nie jest uzasadniona, gdy osoba jej żądająca, własnym działaniem zmierzającym do korzystniejszego dla siebie zagospodarowania swojej nieruchomości, doprowadziła do stanu, w którym nie ma możliwości urządzenia na tej nieruchomości placu do zawracania samochodów wyjeżdżających z niej na drogę ustanowioną jako droga konieczna. Podobne stanowisko, co do zasady zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 września 1998 r. III CKN 609/97 (OSNC 1999/3/55) i stanowisko to Sąd Najwyższy w obecnym składzie podziela, uznając je za istotny element prawidłowej wykładni art. 145 k.c.
Ustalenie tych okoliczności, które mają decydujące znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy wymaga wiadomości specjalistycznych, dlatego też zasadnie skarżący zarzuca, że nie uwzględnienie przez Sąd wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do spraw ruchu drogowego, stanowiło naruszenie art. 278 k.p.c. (w związku z art. 227 k.p.c. i art. 382 k.p.c.) i miało istotny wpływ na wynik sprawy.
Wobec tego, że zarzuty kasacji oparte na obu podstawach kasacyjnych, okazały się usprawiedliwione, Sąd Najwyższy na podstawie art. 39313 § 1 k.p.c. uchylił zaskarżone orzeczenie i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego (art. 108 § 2 k.p.c. w związku z art. 39319 k.p.c.).
Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.