Uchwała z dnia 1961-03-27 sygn. 1 CO 27/60

Numer BOS: 2221763
Data orzeczenia: 1961-03-27
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt 1 CO 27/60

Uchwała

Sądu Najwyższego

z dnia 27 marca 1961 r.

Przewodniczący: Prezes W. Święcicki. Sędziowie: Z. Wasilkowska, S. Kałamajski (sprawozdawca), J. Krzyżanowski, J. Szczerski, A. Meszorer, S. Rejman (współsprawozdawca).

Sąd Najwyższy rozpoznawał na posiedzeniu jawnym dnia 27 marca 1961 r. przedstawione do rozstrzygnięcia składowi siedmiu sędziów pytanie prawne wynikłe z powództwa Mieczysława O. przeciwko Fabryce Maszyn i Urządzeń w W. o odszkodowanie za wypadek:

"Czy w przypadku gdy Zakład Pracy ubezpieczył pracownika od nieszczęśliwego wypadku w PZU i płacił składki ubezpieczeniowe, odszkodowanie za skutki nieszczęśliwego wypadku, należne pracownikowi od zakładu pracy, ulega na podstawie art. 157 § 1 k.z. zmniejszeniu o kwotę wypłaconą pracownikowi przez PZU na podstawie umowy ubezpieczeniowej?"

Sąd Najwyższy uchwalił i postanowił wpisać do księgi zasad prawnych następującą zasadę prawną:

"W wypadku gdy zakład pracy ubezpieczył pracownika od następstw nieszczęśliwego wypadku w Państwowym Zakładzie Ubezpieczeń (PZU) i płacił składki ubezpieczeniowe, odszkodowanie za skutki nieszczęśliwego wypadku należne pracownikowi od zakładu pracy - w braku odmiennej umowy między pracownikiem a zakładem pracy lub odmiennego postanowienia w układzie zbiorowym pracy - nie ulega zmniejszeniu o kwotę wypłaconą pracownikowi przez PZU na podstawie umowy ubezpieczeniowej. Jednakże fakt otrzymania przez pracownika z PZU pewnej sumy na podstawie umowy ubezpieczeniowej może być uwzględniony przy ustalaniu wysokości odszkodowania na podstawie art. 158 § 1 k.z."

Uzasadnienie

I. Stan faktyczny wynikający z pytania prawnego przedstawionego składowi 7 sędziów Sądu Najwyższego wskazuje na to, że pytanie prawne dotyczy wypadku, w którym po zdarzeniu zobowiązującym do wynagrodzenia szkody powstała dla poszkodowanego prócz uszczerbku (damnum) również pewna korzyść (lucrum). Wypadki takiego zbiegu uszczerbku i korzyści nie są rzadkie. Gdyby na obowiązanego do wynagrodzenia szkody włożono ciężar wyrównania uszczerbku powstałego dla poszkodowanego bez uwzględnienia korzyści przez niego odniesionej, to poszkodowany mógłby tytułem odszkodowania otrzymać więcej, niż tego wymaga obowiązek wynagrodzenia szkody i cel odszkodowania.

Obowiązany do wynagrodzenia szkody ma przywrócić poszkodowanemu (pieniędzmi, ewentualnie przywróceniem rzeczy do stanu poprzedniego) taki stan majątkowy, jaki by istniał, gdyby zdarzenia zobowiązującego do wynagrodzenia szkody nie było (art. 157 § 1 i art. 159 k.z.). Zakres wynagrodzenia szkody jest ograniczony celem odszkodowania, a celem tym jest wyrównanie szkodliwych dla poszkodowanego następstw zdarzenia zobowiązującego do wynagrodzenia szkody. Jeżeli więc z istoty i celu odszkodowania wynika obowiązek wyrównania szkodliwych dla poszkodowanego następstw zdarzenia zobowiązującego do wynagrodzenia szkody, to w razie zbiegu uszczerbku i korzyści jako następstw zdarzenia zobowiązującego do wynagrodzenia szkody prawidłowe ustalenie zakresu obowiązku osoby obowiązanej do wynagrodzenia szkody wymaga uwzględnienia obu następstw. Stosuje się wtedy powszechnie uznaną zasadę wyrównania korzyści z uszczerbkiem (compensatio lucri cum damno), w wyniku czego poszkodowany otrzyma tytułem odszkodowania tylko wartość uszczerbku zmniejszoną o wartość korzyści. Zasada ta - trzeba to podkreślić - może być zastosowana tylko wobec następstw zdarzenia zobowiązującego do wynagrodzenia szkody, a więc tylko wtedy, gdy uszczerbek i korzyść wynikły ze zdarzenia zobowiązującego do wynagrodzenia szkody, są więc wynikiem tego samego zdarzenia. Ta tożsamość zdarzenia jest warunkiem zastosowania zasady wyrównania korzyści z uszczerbkiem. Jeżeli warunek ten nie zachodzi, jeżeli korzyść i uszczerbek wynikły z różnych zdarzeń, zastosowanie omawianej zasady jest niedopuszczalne, gdyż byłoby to sprzeczne z celem odszkodowania.

II. Dla poszkodowanego, który był ubezpieczony w Państwowym Zakładzie Ubezpieczeń (PZU) od następstw nieszczęśliwego wypadku i uległ nieszczęśliwemu wypadkowi, powstał uszczerbek i odniósł on tę korzyść, że PZU wypłacił mu sumę ubezpieczeniową. Uszczerbek i korzyść zbiegają się tu w czasie, są ze sobą w pewnej mierze powiązane, lecz nie są wynikiem tego samego zdarzenia zobowiązującego do wynagrodzenia szkody. Korzyść, jaką poszkodowany odniósł w postaci sumy ubezpieczeniowej, wynikła z umowy ubezpieczeniowej zawartej z PZU. Zdarzenie zobowiązujące do wynagrodzenia szkody było warunkiem, od którego powstania zależna była - stosownie do umowy ubezpieczeniowej - wypłata sumy ubezpieczeniowej, ale nie było ono źródłem korzyści odniesionej przez obowiązanego do wynagrodzenia szkody. Uszczerbek poszkodowanego i jego korzyść są tu wynikiem różnych, zdarzeń.

Omawiana korzyść nie ma też charakteru odszkodowania. Odszkodowanie zależne jest od wysokości szkody. Suma ubezpieczenia natomiast jest świadczeniem wzajemnym z umowy ubezpieczeniowej, określonym przez strony przy zawieraniu umowy, a wysokość wypłaconej sumy ubezpieczeniowej jest w pewnym stopniu niezależna od rozmiaru następstw wypadku.

Nie zmienia sytuacji fakt, że ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwego wypadku pracownika dokonał i składki ubezpieczeniowe płacił zakład pracy obowiązany do wynagrodzenia szkody. W tym wypadku mamy do czynienia z umową ubezpieczeniową zawartą przez zakład pracy z PZU na rzecz pracownika, na podstawie której stosownie do zasady z art. 92 k.z., w braku odmiennej umowy, przysługuje pracownikowi żądanie świadczenia wprost od PZU. A więc zmienił się do pewnego stopnia charakter umowy ubezpieczeniowej, pozostaje jednak bez zmian to, że korzyść, jaką poszkodowany pracownik odniósł w postaci sumy ubezpieczeniowej, wynika nie ze zdarzenia zobowiązującego do wynagrodzenia szkody, lecz z umowy ubezpieczeniowej. Uszczerbek i korzyść poszkodowanego są wynikiem różnych zdarzeń.

W takim stanie sprawy suma ubezpieczeniowa wypłacona poszkodowanemu na podstawie umowy ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwego wypadku - po zdarzeniu zobowiązującym do wynagrodzenia szkody - nie może być podstawą do zastosowania zasady wyrównania korzyści z uszczerbkiem, nie może być odliczona od wartości uszczerbku powstałego w związku ze zdarzeniem zobowiązującym do wynagrodzenia szkody.

Sytuacja mogłaby być inna, gdyby istniało postanowienie bądź umowy między ubezpieczonym pracownikiem a zakładem pracy, bądź układu zbiorowego pracy, że zakład pracy, który zawierał umowę ubezpieczeniową na rzecz pracownika, w razie nieszczęśliwego wypadku pracownika, wypadku zobowiązującego zakład pracy do wynagrodzenia szkody, będzie miał prawo sumę ubezpieczeniową odliczyć od wartości poniesionego przez pracownika uszczerbku. Musiałoby to być wyraźnie postanowione. Nie ma żadnej podstawy do przyjęcia istnienia domniemania takiego porozumienia. Wynika to szczególnie z okoliczności, o których będzie mowa pod III.

Sytuacja mogłaby być również inna, gdyby inaczej, niż wyżej przedstawiono, stanowił szczególny przepis prawa. Lecz przepisu takiego nie ma. Nie może tu być powołany art. 24 ustęp 2 dekretu z dnia 25 czerwca 1954 r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (jednolity tekst: Dz. U. poz. 97/58). Cytowany przepis odnosi się wyłącznie do ubezpieczenia społecznego. Na jego odpowiednie stosowanie nie zezwala zasadnicza różnica między ubezpieczeniem społecznym a ubezpieczeniem osobowym dobrowolnym na podstawie ustawy z dnia 2 grudnia 1958 r. o ubezpieczeniach majątkowych i osobowych (Dz. U. poz. 357/58).

Z powyższych wywodów wynika, że na przedstawione pytanie prawne wypada odpowiedzieć, jak w zdaniu pierwszym niniejszej uchwały.

III. W uzasadnieniu stanowiska przeciwnego temu, jakie przyjęto w niniejszej uchwale, przytacza się, że zakład pracy, zawierając umowę ubezpieczeniową na rzecz pracownika i ponosząc cały wydatek z tą umową związany, działa jedynie w interesie własnym w razie zdarzenia zobowiązującego do wynagrodzenia szkody poszkodowanemu pracownikowi.

Powoływanie się na. to, że zakład pracy, ubezpieczając pracownika, chciał w ten sposób we własnym interesie ograniczyć swój ewentualny obowiązek naprawienia szkody doznanej przez pracownika, jest nietrafne. Taka intencja zakładu pracy, gdyby nawet istniała, nie mogłaby być brana pod uwagę, skoro nie znalazła ona żadnego wyrazu na zewnątrz w postaci odpowiedniej umowy lub postanowienia układu zbiorowego, o czym już była mowa wyżej. Obiektywnie bowiem ubezpieczenie takie jest umową na korzyść pracownika i tak też musi być traktowane. Zakład pracy, jeżeliby chciał uchronić się w całości lub w części od wydatku na odszkodowanie w razie nieszczęśliwego wypadku pracownika, ma inną drogę, mianowicie ubezpieczenie siebie samego od odpowiedzialności cywilnej. W wypadku takim umowa nie byłaby zawarta na rzecz osoby trzeciej - pracownika.

Należy jednak zauważyć, że nie byłoby słuszne zapatrywanie, iż przy przyjęciu, że odszkodowanie należne pracownikowi od zakładu pracy za skutki nieszczęśliwego wypadku nie ulega zmniejszeniu o kwotę wypłaconą pracownikowi na podstawie umowy ubezpieczeniowej, trzeba uznać, że zakład pracy ubezpieczając pracownika działa tylko w jego interesie, nie mając w tym żadnego własnego interesu. Interes zakładu pracy w ubezpieczeniu pracownika polega nie na doraźnych skutkach finansowych, lecz na ogólnym dążeniu do zapewnienia sobie lepszej i ustabilizowanej kadry, a właśnie ubezpieczenie pracowników, wiążąc ich z zakładem pracy, jest jednym z czynników sprzyjających temu dążeniu i w tym sensie ubezpieczenie, choć dokonane przede wszystkim w interesie pracownika, zbieżne jest z interesem zakładu pracy.

IV. Stwierdzenie, że gdy zakład pracy ubezpieczył pracownika w PZU od następstw nieszczęśliwego wypadku i płacił składki ubezpieczeniowe, odszkodowanie za skutki wypadku należne pracownikowi od zakładu pracy, w braku odmiennej umowy lub odmiennego postanowienia zbiorowego układu pracy, nie ulega zmniejszeniu na podstawie art. 157 § 1 k.z. o kwotę wypłaconą pracownikowi przez PZU, nie oznacza jednak, by sam fakt otrzymania przez pracownika sumy ubezpieczeniowej nie mógł być w ogóle uwzględniony przy orzekaniu o odszkodowaniu na rzecz poszkodowanego.

Zasada wyrażona w zdaniu pierwszym sentencji niniejszej uchwały w niczym nie przekreśla przepisu art. 158 § 1 k.z., nakazującego ustalić wysokość odszkodowania z uwzględnieniem wszelakich zachodzących okoliczności. Fakt otrzymania sumy ubezpieczeniowej wpłynął na sytuację majątkową poszkodowanego, może więc być uwzględniony w ramach rozważań w myśl art. 158 § 1 k.z., zwłaszcza przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia w myśl art. 165 § 1 i art. 166 k.z.

Z tego względu Sąd Najwyższy uchwalił również zdanie 2 sentencji uchwały.

Informacja publiczna

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.