Wyrok z dnia 2003-02-12 sygn. I CKN 1/01

Numer BOS: 2221691
Data orzeczenia: 2003-02-12
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt I CKN 1/01

Wyrok

Sądu Najwyższego

 z dnia 12 lutego 2003 r.

Przewodniczący: SSN Henryk Pietrzkowski (sprawozdawca).

Sędziowie SN: Maria Grzelka, Marian Kocon.

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Agaty D. przeciwko Powszechnemu Zakładowi Ubezpieczeń Na Życie S.A. Inspektorat w W. o zapłatę, po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 12 lutego 2003 r. na rozprawie kasacji powódki od wyroku Sądu Apelacyjnego w W. z dnia 30 sierpnia 2000 r., uchyla zaskarżony wyrok w pkt I, III i IV i w tym zakresie przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu w W. do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 29 grudnia 1999 r. zasądził na rzecz powódki od pozwanego ubezpieczyciela kwotę 12.426,96 zł z odsetkami od dnia wyroku, oddalając powództwo w pozostałej części, z tytułu umowy ubezpieczenia zaopatrzenia dzieci. Według dokonanych ustaleń umowa ubezpieczenia zawarta została w styczniu 1984 r., suma ubezpieczenia wynosiła 98.000 starych zł, natomiast składka - płatna jednorazowo - ustalona została na kwotę 50.000 st. zł. Na koniec okresu ubezpieczenia, który wynosił 15 lat, strona pozwana zobowiązała się wypłacić powódce sumę uposażenia, która jako suma ubezpieczenia, podlegająca corocznemu wzrostowi o 11%, wyliczona została na kwotę 259.700 st. zł. Po okresie ubezpieczenia, który upłynął w 1999 r., strona pozwana zaproponowała powódce wypłatę zwaloryzowanej sumy ubezpieczenia do kwoty 4.000 zł, której powódka nie przyjęła. Powódka jest studentką, nie posiada żadnego majątku, mieszka z matką.

Sąd Okręgowy, uwzględniając powództwo w części, zwaloryzował sumę uposażenia (259.700 st. zł) oraz składkę ubezpieczenia (50.000 zł) według kryterium średniego miesięcznego wynagrodzenia. Przyjął, że w chwili zawarcia umowy suma uposażenia stanowiła 15,42 średnich miesięcznych wynagrodzeń w jednostkach gospodarki uspołecznionej. Uzasadniało to w dacie orzekania waloryzowanie świadczenia o ten wskaźnik przy przyjęciu średniego miesięcznego wynagrodzenia w sferze przedsiębiorstw bez wypłat z zysku, a więc do kwoty 22.191 zł, którą należało pomniejszyć o kwotę 4.438,20 zł, stanowiącą wzrost składki w związku z jej zwaloryzowaniem. Powódce należy się zatem kwota 17.752,80 zł. Uznając, że skutkami inflacji powinny zostać obciążone obie strony w proporcji 70 % strona pozwana i 30 % powódka, Sąd Okręgowy obniżył należne powódce świadczenie do kwoty 12.426,96 zł.

Sąd Apelacyjny w W. oddalił apelację powódki, natomiast uwzględniając częściowo apelację strony pozwanej zmienił zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w ten sposób, że kwotę 12.426,96 zł obniżył do kwoty 5.656,09 zł. Sąd ten uznał, że - w celu uniknięcia dwukrotnej waloryzacji - kwotą podlegającą waloryzacji na podstawie art. 3581 k.c. powinna być suma ubezpieczenia, wynosząca 98.000 st. zł, a nie suma uposażenia wyliczona na 259.700 st. zł. Przyjmując kryterium waloryzacji w postaci przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sferze gospodarki, które wynosiło w 1984 r. kwotę 16.838 zł, Sąd Apelacyjny wyliczył, że suma ubezpieczenia wynosiła 5,82 tego wynagrodzenia. Należne powódce świadczenie należało ustalić mnożąc o ten wskaźnik przeciętne wynagrodzenie w sferze gospodarki w III kwartale 1999 r., wynoszące - po odliczeniu 19% podatku dochodowego - kwotę 1.388,34 zł. Wyniosło ono więc kwotę 8.080,13 (5,82 x 1.388,34), której 70% wynosi 5.656,09. Do takiej kwoty należało zatem obniżyć zasądzoną należność.

W kasacji, opartej na podstawie naruszenia art. 3581 k.c. przez jego błędną wykładnię, pełnomocnik powódki wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i podwyższenie zasądzonej należności do kwoty 20.000 zł.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Kasacja jest uzasadniona. Sąd Apelacyjny - jak trafnie podniesiono w kasacji - dokonał błędnej wykładni art. 3581 k.c. W orzecznictwie prezentowany jest niekwestionowany pogląd, że istota waloryzacji, także dokonywanej przez sąd, oznacza przywrócenie świadczeniom wynikającym ze zobowiązań pieniężnych ich pierwotnej wartości (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 1999 r., III CKN 489/98, OSNC 2000, nr 7-8, poz. 130). Nie budzi też wątpliwości utrwalone już stanowisko judykatury, aprobowane w piśmiennictwie, że wysokość nominalnej sumy ubezpieczenia zaopatrzenia dzieci może być zmieniona na podstawie art. 3581 § 3 k.c. (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 1992 r., III CZP 126/91, OSNC 1992, nr 7-8, poz. 121, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 1996 r., III CZP 196/95, OSNC 1996, nr 6, poz. 78 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 1999 r., II CKN 202/98, OSNC 1999, nr 6, poz. 121).

Prawidłowa wykładnia art. 3581 § 3 k.c. w związku z § 1 tego artykułu musi prowadzić do wniosku, że przedmiotem waloryzacji jest określone sumą pieniężną świadczenie pieniężne będące przedmiotem zobowiązania od chwili jego powstania. Jeśli więc zdarzeniem będącym źródłem powstania zobowiązania jest umowa, w której, w dacie jej zawarcia, ustalono wysokość świadczenia pieniężnego, to wysokość tego świadczenia może być zmieniona przez sąd dokonujący waloryzacji, oczywiście w razie wystąpienia przesłanek określonych w art. 3581 § 3 k.c.

Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę, podzielając stanowisko wyrażone w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2001 r., V CKN 489/00, OSNC 2002, nr 7-8, poz. 104, uznał, że prawidłowa wykładnia art. 3581 § 3 k.c. prowadzi do wniosku, że już w dacie zawarcia w 1984 r. umowy ubezpieczenia zaopatrzenia dzieci strony tej umowy ustaliły wysokość świadczenia pieniężnego ubezpieczenia na określoną sumą pieniężną 259.700 zł sprzed denominacji, z zastrzeżeniem, że spełnienie tego świadczenia na rzecz powódki nastąpi po upływie okresu ubezpieczenia, tj. po upływie 15 lat. Takie więc świadczenie pieniężne w wysokości określonej umową, do spełnienia którego po upływie okresu ubezpieczenia zobowiązał się ubezpieczyciel, ma być przedmiotem waloryzacji, a nie suma ubezpieczenia, co przyjął Sąd Apelacyjny, błędnie interpretując przepis art. 3581 § 3 k.c.

W powołanym orzeczeniu Sądu Najwyższego trafnie zwrócono uwagę, że przedmiotem waloryzacji sądowej jest świadczenie pieniężne w wysokości ustalonej m.in. w umowie stron, nie wyłączając umów ubezpieczenia, a nie suma ubezpieczenia, która służy wyznaczeniu górnej granicy odpowiedzialności ubezpieczyciela. Zgodnie z art. 805 § 1 k.c., obowiązkiem zakładu ubezpieczeń wynikającym z umowy ubezpieczenia jest spełnienie określonego tą umową świadczenia w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a nie zapłata kwoty odpowiadającej nominalnej wysokości sumy ubezpieczenia. W razie więc braku podstaw do dokonania waloryzacji sądowej, powódka otrzymałaby w 1999 r. sumę odpowiadającą kwocie 259.700 st. zł. Bezsporne jednak wystąpienie przesłanek uzasadniających dokonanie przez Sąd waloryzacji prowadzi do wniosku, że jej przedmiotem musi być świadczenie pieniężne w wysokości odzwierciedlającej przedmiot zobowiązania ubezpieczyciela z chwili powstania tego zobowiązania, nawet jeżeli zgodnie z treścią umowy świadczenie w określonej umową wysokości ma być spełnione dopiero po upływie dłużej trwającego okresu ubezpieczenia.

Z przytoczonych względów należało orzec jak w sentencji (art. 39313 § 1 i art. 108 § 2 w zw. z art. 391 § 1 i art. 39319 k.p.c.).

Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.