Postanowienie z dnia 2003-09-24 sygn. I CZ 106/03
Numer BOS: 2221617
Data orzeczenia: 2003-09-24
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sygn. akt I CZ 106/03
Postanowienie
Sądu Najwyższego
z dnia 24 września 2003 r.
Przewodniczący: Sędzia SN Tadeusz Wiśniewski.
Sędziowie: SN Marian Kocon, SA Grzegorz Misiurek (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa K. D. przeciwko R. S.A. w W. o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 24 września 2003 r., zażalenia powoda na postanowienie Sądu Apelacyjnego z dnia 13 lutego 2003 r., oddala zażalenie.
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny postanowieniem z dnia 13 lutego 2003 r. odrzucił apelację powoda od wyroku Sądu Okręgowego w W., wydanego w dniu 20 grudnia 2001 r. Sąd Apelacyjny uznał, że przywrócenie powodowi przez Sąd Okręgowy terminu do uiszczenia apelacji nie było usprawiedliwione. Powód nie uprawdopodobnił bowiem - jak wymaga tego przepis art. 168 § 1 k.p.c. - że do uchybienia terminu doszło bez jego winy. Wezwanie do uiszczenia wpisu doręczone zostało powodowi skutecznie. Wskazywane we wniosku o przywrócenie terminu, w sposób enigmatyczny, niewłaściwe działanie poczty przy dokonywaniu doręczenia, nie może stanowić podstawy do uwzględnienia tego wniosku.
W zażaleniu na to postanowienie powód wniósł o jego uchylenie podnosząc, że przeprowadzona przez Sąd Apelacyjny kontrola zasadności przywrócenia terminu była wadliwa i nie uzasadniała zakwestionowania postanowienia, wydanego w tym przedmiocie przez Sąd Okręgowy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podniesione w zażaleniu zarzuty, w istocie, odnoszą się do wyrażonej przez Sąd drugiej instancji, w następstwie kontroli warunków dopuszczalności apelacji (art. 373 k.p.c.), negatywnej oceny zasadności przywrócenia powodowi, przez Sąd pierwszej instancji, terminu do uiszczenia wpisu od tego środka odwoławczego. Zmierzają one zatem do podważenia wypowiedzianej w ten sposób odmowy przywrócenia terminu, stanowiącej przesłankę zaskarżonego postanowienia.
W związku z taką konstrukcją zażalenia w pierwszej kolejności trzeba rozważyć, czy w zażaleniu na odrzucenie środka odwoławczego strona może skutecznie podważać odmowę przywrócenia terminu do wniesienia opłaty wymaganej od tego środka. Na tak postawione pytanie należy udzielić odpowiedzi twierdzącej.
Postanowienie oddalające wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia opłaty sądowej od środka odwoławczego nie jest postanowieniem kończącym postępowanie w sprawie. Stanowi ono przesłankę odrzucenia środka odwoławczego. Postanowienie takie może być, na żądanie strony, poddane kontroli instancyjnej równolegle z postanowieniem odrzucającym środek odwoławczy (art. 380 k.p.c.). Kontrola ta winna być więc przeprowadzana na takich samych zasadach, jakie - w świetle wyrażonego już przez Sąd Najwyższy stanowiska - obowiązują w stosunku do postanowień oddalających wnioski o przywrócenie terminu do wniesienia środka odwoławczego, czy też postanowień oddalających wnioski o przywrócenie terminu do zgłoszenia żądania o sporządzenie uzasadnienia orzeczenia (por. uzasadn. uchwał składów siedmiu sędziów z dnia 31 maja 2000 r., III CZP 1/01, OSP 2001, nr 5, poz. 76 oraz z dnia 6 października 2000 r., III CZP 31/00, OSNC 2002, nr 2, poz. 22, a także: uzasadn. postanowienia z dnia 11 sierpnia 1999 r., I CKN 367/99, OSNC 2000, nr 3, poz. 48; postanowienie z dnia 23 października 2002 r., II CZ 109/02, nie publ.; postanowienie z dnia 17 maja 2002 r., I CZ 31/02, nie publ.).
Zakwestionowanie przez Sąd drugiej instancji, na podstawie art. 373 k.p.c., zasadności przywrócenia terminu przez sąd pierwszej instancji, choć nie przybiera postaci odrębnego postanowienia, jest równoznaczne w skutkach z oddaleniem wniosku o przywrócenie terminu. Z tych też względów rozpoznanie zażalenia powoda wymaga rozpatrzenia podniesionych w nim zarzutów, podważających stanowisko Sądu drugiej instancji w przedmiocie odmowy przywrócenia terminu do uiszczenia wpisu od apelacji.
Wadliwości tego stanowiska skarżący upatrywał w istocie w dokonaniu przez Sąd Apelacyjny odmiennej, od wyrażonej przez Sąd Okręgowy, oceny okoliczności przytoczonych na poparcie wniosku o przywrócenie terminu. Zdaniem skarżącego, te same okoliczności nie powinny być przedmiotem tak rozbieżnej oceny. Skarżący poddał też w wątpliwość słuszność instytucji doręczeń zastępczych, dokonywanych przez pocztę, podnosząc że, gdyby doręczenia dokonywane były tylko do rąk własnych adresatów, nie byłoby problemu, jaki wynikł w rozpoznawanej sprawie.
Odnosząc się do tak sformułowanych zarzutów należy uznać je za oczywiście bezzasadne. Powołane w uzasadnieniu wniosku o przywrócenie terminu, w sposób - jak to słusznie podkreślił Sąd Apelacyjny - enigmatyczny i lakoniczny, argumenty w najmniejszym stopniu nie uprawdopodobniły braku winy powoda w uchybieniu terminu. We wniosku tym powód, w gruncie rzeczy, ograniczył się tylko do informacji, że "numery jakie wykręca poczta ma do okazania". Jeśli więc może dziwić wskazywana w zażaleniu rozbieżność ocen tego argumentu, to tylko przez wzgląd na ocenę wyrażoną przez Sąd pierwszej instancji.
Oceny skuteczności doręczenia pisma sądowego nie usprawiedliwia sama tylko krytyka przyjętych w tym zakresie w ustawie (k.p.c.) rozwiązań. Sąd Apelacyjny miał więc w pełni uzasadnione podstawy, aby - w ramach przeprowadzonej na podstawie art. 373 k.p.c. kontroli warunków dopuszczalności apelacji - stwierdzić brak przesłanek do przywrócenia powodowi terminu do uiszczenia wymaganej opłaty. W konsekwencji apelację powoda słusznie odrzucił.
Biorąc to wszystko pod uwagę Sąd Najwyższy na podstawie art. 385 w zw. z art. 397 § 2 i art. 39318 § 3 k.p.c., orzekł jak w sentencji.
Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.